Kupujcie???ale ale



Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "amazonis" <amazonis_at_nospam_poczta.wp.pl>
Subject: Kupujcie???ale ale
Date: Wed, 13 Sep 2000 23:21:50 +0200


Jaki problem mam w związku z zakupem drukarki
HAWLETT PACKARD. 695C
Kupiłem drukarkę?
Po używaniu około 8-miesięcy zaczął występować
błąd w czasie wydruku-źle zmontowany pojemnik (nie zawsze)
z czarnym tuszem,wystarczyło potwierdzić ok .
drukarka drukowała bez uwag.
Pozostało ale -jak mam gwarancję,
dlaczego nie ma być usunięty ten błąd.
Zgłosiłem się do sklepu z gwarancją oraz
sklep wysłał do serwisu Computerland
Autoryzowany Serwis Kraków.
Po pewnym czasie przyszła drukarka z naprawy!
Sklep nie rozpakowywał -Ja przy odbiorze wykonano próbę?
Drukarka w czasie pierwszego drukowania przestała funkcjonować.
Nie wydrukowała nawet jednej liter (pełna awaria)
I jak dac do naprawy oto znak zapytania??????
Wniosek prosty ktoś naknocił.
Wielki serwis napisał kartki wymaga się wymianę
taśmy-przetarta.Taśmy nie wymienił.Tylko napisał cena 100 zl.
Zapłaciłbym za to ale dlaczego mam płacić,nie za swoją winę.
Może serwis ma rację jak by drukarka stała na wystawie
nie przetarła by się taśma.Wniosek proszę wyciągnąć sami!
A kiedridż był jeszcze fabryczny-(mało drukowałem.)

Kto kogo robi balona -wysalając drukarka drukowała.
Po odbiorze zaprzestała wszelkiej pracy po odbiorze z wielkiego Serwisu
Computerland-Kraków.

Do wiadomości Producent Drukarki.
Sklep który zakupiłem!
Do serwisu szkoda bo napiszą ze przetarła się koperta.

Zapytanie co mam zrobić z bublem>

Sklep postąpił fair! Sklep Bajt!Lubaczów,
dał mię inną drukarkię do czasu rozwiązania problem drukarki.
Uszanowanie Jan2.



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Ireneusz Niemczyk <i.niemczyk_at_nospam_multispedytor.com.pl>
Subject: Re: Kupujcie???ale ale
Date: Thu, 14 Sep 2000 09:45:34 +0200


amazonis wrote:

Po pewnym czasie przyszła drukarka z naprawy!
Sklep nie rozpakowywał -Ja przy odbiorze wykonano próbę?
Drukarka w czasie pierwszego drukowania przestała funkcjonować.
Nie wydrukowała nawet jednej liter (pełna awaria)
I jak dac do naprawy oto znak zapytania??????

Jak to jak.....chyba nadal masz na gwarancji ?
Swoją drogą, Twój błąd, że nie sprawdziłeś odbierając. gdybyś to zrobił to
od razu byś ją reklamował, servis pewnie nie zmieścił by się z _naprawą_ w
14 dniach i miał byś nową. A tak to mają kolejne 14 dni....

Wniosek prosty ktoś naknocił.
Wielki serwis napisał kartki wymaga się wymianę
taśmy-przetarta.Taśmy nie wymienił.Tylko napisał cena 100 zl.

???? to znaczy Ty ją zniszczyłeś....czy się uszkodziła ? Bo jak się
uszkodziła to na gwarancji....... :))


Zapłaciłbym za to ale dlaczego mam płacić,nie za swoją winę.
Może serwis ma rację jak by drukarka stała na wystawie
nie przetarła by się taśma.Wniosek proszę wyciągnąć sami!
A kiedridż był jeszcze fabryczny-(mało drukowałem.)


Jak by miała stać na wwystawie, to była by zrobiona jako makieta....patrz
Ikea ;))

Kto kogo robi balona -wysalając drukarka drukowała.
Po odbiorze zaprzestała wszelkiej pracy po odbiorze z wielkiego Serwisu
Computerland-Kraków.

Nadal masz na gwarancji....wymuś naprawę i tyle.

Sklep postąpił fair! Sklep Bajt!Lubaczów,

Czy napewno.....powinni doradzić i przyjąć do naprawy a nie wypiąć się i
niech klient sobie radzi.

--
PZD, Irek.N. (ALIAS)



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "amazonis" <amazonis_at_nospam_poczta.wp.pl>
Subject: Re: Kupujcie???ale ale
Date: Thu, 14 Sep 2000 11:09:01 +0200



Użytkownik Ireneusz Niemczyk <i.niemczyk_at_nospam_multispedytor.com.pl> w wiadomości
do grup dyskusyjnych napisał:39C0821E.7D86064_at_nospam_multispedytor.com.pl...
amazonis wrote:

Po pewnym czasie przyszła drukarka z naprawy!
Sklep nie rozpakowywał -Ja przy odbiorze wykonano próbę?
Drukarka w czasie pierwszego drukowania przestała funkcjonować.
Nie wydrukowała nawet jednej liter (pełna awaria)
I jak dac do naprawy oto znak zapytania??????

Jak to jak.....chyba nadal masz na gwarancji ?
Swoją drogą, Twój błąd, że nie sprawdziłeś odbierając. gdybyś to zrobił to
od razu byś ją reklamował, servis pewnie nie zmieścił by się z _naprawą_ w
14 dniach i miał byś nową. A tak to mają kolejne 14 dni....

Sprawdzilem i nie odebralem?
Sklep dzwonił do computerland!
Wielki serwis odpowiedział-wina klienta-zły tusz .
Kto robi w balona-używany oryginalny nawet ten fabryczny.
Nie skończył się -mało drukowałem.
Może chcą na friko100 zł. to przepuszczenia.

Jeszcze sprawa wyszła inna,sklep zawiózł do innego serwisu?
Jak usłyszeli ze to naprawiał Computerland Kraków ,
Nawet nie chcieli popatrzeć do drukarki.
Tylko ironicznie się uśmiechali.

Wniosek prosty ktoś naknocił.
Wielki serwis napisał kartki wymaga się wymianę
taśmy-przetarta.Taśmy nie wymienił.Tylko napisał cena 100 zl.

???? to znaczy Ty ją zniszczyłeś....czy się uszkodziła ? Bo jak się
uszkodziła to na gwarancji....... :))

Mam pytanie jak mogłem uszkodzić taśmę.
tusz oryginalny.

Dlaczego po tak małym używaniu powstało uszkodzenie taśmy?
Po drugie jak sklep wysyłał drukarkę sprawdzał -drukowała?
tylko czasami pokazała błąd-(źle załozony pojemnik)
wystarczyło potwierdzić OK :dale bez awaryjnie drukowała.
Po przyjściu z Krakowa nie wydrukowała nawet jednej litery..
To kto ją( spieprzył) zepsuł?
A może uważają ze klient to pacan ?
A my alfy będziemy robić z was konia.


Zapłaciłbym za to ale dlaczego mam płacić,nie za swoją winę.
Może serwis ma rację jak by drukarka stała na wystawie
nie przetarła by się taśma.Wniosek proszę wyciągnąć sami!
A kiedridż był jeszcze fabryczny-(mało drukowałem.)


Jak by miała stać na wwystawie, to była by zrobiona jako makieta....patrz
Ikea ;))

Kto kogo robi balona -wysalając drukarka drukowała.
Po odbiorze zaprzestała wszelkiej pracy po odbiorze z wielkiego Serwisu
Computerland-Kraków.

Nadal masz na gwarancji....wymuś naprawę i tyle.

Sklep postąpił fair! Sklep Bajt!Lubaczów,

Czy napewno.....powinni doradzić i przyjąć do naprawy a nie wypiąć się i
niech klient sobie radzi.

Doradzał _to on wysłał do Krakowa do ala serwisu do naprawy?
Woził do innego serwisu-tylko jak usłyszeli kto wsadził paluchy?
nawet nie chcieli popatrzyć do niej.

Tylko co dalej -czy dalej taki serwis ma prawo brać się za naprawę?
Czekam na odpowiedz producenta?
Uszanowanie Jan2.


--
> PZD, Irek.N. (ALIAS)

Dzisiaj bylem w sklepie?
klient kupowal drukarkie odpowiednio powiedzialem co jego czeka?
Oraz jak autoryzowany serwis super naprawia na gwarancji.
reakcja natychmiastowa!
>
>







Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Ireneusz Niemczyk <i.niemczyk_at_nospam_multispedytor.com.pl>
Subject: Re: Kupujcie???ale ale
Date: Thu, 14 Sep 2000 14:28:16 +0200


amazonis wrote:

{ciach....dla marudy ;) }

Sprawdzilem i nie odebralem?
Sklep dzwonił do computerland!
Wielki serwis odpowiedział-wina klienta-zły tusz .
Kto robi w balona-używany oryginalny nawet ten fabryczny.
Nie skończył się -mało drukowałem.
Może chcą na friko100 zł. to przepuszczenia.

Proszę nie skracaj myśli.....zamazujesz treść.
No to jak w końcu było.....jak dostałeś w sklepie drukarkę to otworzyłeś i
sprawdziłeś czy pojechałeś do domu i tam sprawdziłeś ? Jeśli sprawdziłeś i nie
drukowała to oczywiście nie przyjmujesz jej i sklep dalej ma problem (Ty
potencjalnie już nie - 14 dni). Jeśli nie sprawdziłeś, to jest to kolejna
naprawa i sklep powinien ją przyjąć i powiadomić Ciebie o prawdobodobnym
terminie odbioru.
W Twoim przypadku było pewnie tak, że sprawdziłeś w domu, zareklamowałeś
następnego dnia w sklepie, sklep zadzwonił do servisu i usłyszał spadajcie
więc sam uznał, że lepiej klienta zglebować niż załatwić sprawę jak trzeba.
Zgadza się ?


Jeszcze sprawa wyszła inna,sklep zawiózł do innego serwisu?
Jak usłyszeli ze to naprawiał Computerland Kraków ,
Nawet nie chcieli popatrzeć do drukarki.
Tylko ironicznie się uśmiechali.

To Ciebie jako klienta absolutnie nic nie obchodzi....jak chcą to niech sobie
sami naprawiają, zawożą do wróżki lub gdzie bądź - byle tylko _grzebiący_ był
uprawniony do naprawy gwarancyjnej. Inaczej gwarancja HP musi się zamienić na
gwarancję sklepu, a to już bywa płynne.


Mam pytanie jak mogłem uszkodzić taśmę.
tusz oryginalny.

No to już nie rozumiem, skoro wiesz, że nie popsułeś i jesteś w stanie to
udowodnić....dlaczego pozwalasz na wymiganie się z naprawy gwarancyjnej ?


A może uważają ze klient to pacan ?
A my alfy będziemy robić z was konia.

Nadal zachwalasz sklep w którym reklamowałeś ? ;)


Tylko co dalej -czy dalej taki serwis ma prawo brać się za naprawę?
Czekam na odpowiedz producenta?
Uszanowanie Jan2.

Jak to co,...czy ktoś Ci powiedział, że straciłeś gwarancję ??? Sprawdź, czy
masz pieczątkę servisu w karcie serwisowej.....i oddaj do naprawy (HP?, 14 dni w
plecy, ale przynajmniej nie stracisz kasy). Martwił się będziesz, jak zostaniesz
oficjalnie poinformowany o _złej naprawie_, ale wtedy możesz próbować dogadać
się z HP (przy okazji może kogoś ruszy fatalny servis) lub zabrać od nich papier
i domagać się zwrotu kosztów od serwisu który to spieprzył. Czeka Cię jednak
wtedy walka.... . Moim zdaniem zawaliłeś nie sprawdzając w sklepie na oczach
gościa który Ci ją wydał.

Ma ktoś może jakieś inne pomysły jak załatwic ten problem (bo z servisem HP bywa
ciężko).

--
PZD, Irek.N. (ALIAS)



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "amazonis" <amazonis_at_nospam_poczta.wp.pl>
Subject: Re: Kupujcie???ale ale
Date: Thu, 14 Sep 2000 16:12:12 +0200



Użytkownik Ireneusz Niemczyk <i.niemczyk_at_nospam_multispedytor.com.pl> w wiadomości
do grup dyskusyjnych napisał:39C0C460.6A1CE984_at_nospam_multispedytor.com.pl...
amazonis wrote:

{ciach....dla marudy ;) }

Sprawdzilem i nie odebralem?
Sklep dzwonił do computerland!
Wielki serwis odpowiedział-wina klienta-zły tusz .
Kto robi w balona-używany oryginalny nawet ten fabryczny.
Nie skończył się -mało drukowałem.
Może chcą na friko100 zł. to przepuszczenia.

Proszę nie skracaj myśli.....zamazujesz treść.
No to jak w końcu było.....jak dostałeś w sklepie drukarkę to otworzyłeś i
sprawdziłeś czy pojechałeś do domu i tam sprawdziłeś ? Jeśli sprawdziłeś i
nie
drukowała to oczywiście nie przyjmujesz jej i sklep dalej ma problem (Ty
potencjalnie już nie - 14 dni). Jeśli nie sprawdziłeś, to jest to kolejna
naprawa i sklep powinien ją przyjąć i powiadomić Ciebie o prawdobodobnym
terminie odbioru.
W Twoim przypadku było pewnie tak, że sprawdziłeś w domu, zareklamowałeś
następnego dnia w sklepie, sklep zadzwonił do servisu i usłyszał
spadajcie
więc sam uznał, że lepiej klienta zglebować niż załatwić sprawę jak
trzeba.
Zgadza się ?

Sprawdzono w sklepie!
Dlatego sklep wydal inną drukarkę.
Jan2.


Jeszcze sprawa wyszła inna,sklep zawiózł do innego serwisu?
Jak usłyszeli ze to naprawiał Computerland Kraków ,
Nawet nie chcieli popatrzeć do drukarki.
Tylko ironicznie się uśmiechali.

To Ciebie jako klienta absolutnie nic nie obchodzi....jak chcą to niech
sobie
sami naprawiają, zawożą do wróżki lub gdzie bądź - byle tylko _grzebiący_
był
uprawniony do naprawy gwarancyjnej. Inaczej gwarancja HP musi się zamienić
na
gwarancję sklepu, a to już bywa płynne.


Mam pytanie jak mogłem uszkodzić taśmę.
tusz oryginalny.

No to już nie rozumiem, skoro wiesz, że nie popsułeś i jesteś w stanie to
udowodnić....dlaczego pozwalasz na wymiganie się z naprawy gwarancyjnej
?


A może uważają ze klient to pacan ?
A my alfy będziemy robić z was konia.

Nadal zachwalasz sklep w którym reklamowałeś ? ;)


Tylko co dalej -czy dalej taki serwis ma prawo brać się za naprawę?
Czekam na odpowiedz producenta?
Uszanowanie Jan2.

Jak to co,...czy ktoś Ci powiedział, że straciłeś gwarancję ??? Sprawdź,
czy
masz pieczątkę servisu w karcie serwisowej.....i oddaj do naprawy (HP?, 14
dni w
plecy, ale przynajmniej nie stracisz kasy). Martwił się będziesz, jak
zostaniesz
oficjalnie poinformowany o _złej naprawie_, ale wtedy możesz próbować
dogadać
się z HP (przy okazji może kogoś ruszy fatalny servis) lub zabrać od nich
papier
i domagać się zwrotu kosztów od serwisu który to spieprzył. Czeka Cię
jednak
wtedy walka.... . Moim zdaniem zawaliłeś nie sprawdzając w sklepie na
oczach
gościa który Ci ją wydał.

Ma ktoś może jakieś inne pomysły jak załatwic ten problem (bo z servisem
HP bywa
ciężko).

--
> PZD, Irek.N. (ALIAS)

Nie zawaliłem nie chwalę sklepu!
Byłem w tym czasie jak sklep rozmawial z serwisem?
Serwis traktował sprzedawcę jak barana,(podsłuchalem)
Powiedział on jest od tego czy ma naprawic czy nie!
Tyle mię wystarczyło>
Jan2.

To mam zapytanie dlaczego zepsuł całkowicie?
Ale dość zato mamy serwis autoryzowany Computerland Kraków.
>
>



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Ireneusz Niemczyk <i.niemczyk_at_nospam_multispedytor.com.pl>
Subject: Re: Kupujcie???ale ale
Date: Fri, 15 Sep 2000 11:42:01 +0200


To mam zapytanie dlaczego zepsuł całkowicie?

Może ktoś potrzebował nową tasiemkę.....(były już opisy takich praktyk na
grupie).
--
PZD, Irek.N. (ALIAS)