Re: Naswietlarka UV do plytek - moja propozycja...



Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Mikolaj Tutak" <mtutak_at_nospam_eranet.pl>
Subject: Re: Naswietlarka UV do plytek - moja propozycja...
Date: Thu, 18 Jan 2001 11:15:37 +0100


No wlasnie tez tak myslalem, ale zrobilem toto bez kondensatora t przez
swietlowki poplynelo 290mA, hmmmm troche zbyt duzo, ale po dodaniu 1uF
prad
ten zmalal, po dodaniu 2uF wynosi 160mA czyli tyle ile zaleca producent
dla
swietlowek 6W.

A mierzyłeś prąd przepływający w przewodzie sieciowym czy w dławiku?

Dokladnie to miezylem to co ciagnie cala naswietlarka z sieci a nie
dokładnie to co plynie przez swietlowki.

Wiec jak to jest z tym kondensatorem i pradem, przyznam ze
mam metlik w glowie... 8-]

A czy ten kondensator jest włączony tak jak na schemacie (równolegle do
zacisków zasilania) czy w szereg z zasilaniem???

Dokladnie jak na schemacie czyli rownolegle z zasilaniem.

Czy problemy z pomiarem moga byc spowodowane
miernikiem nie majacym True RMS?

Przebieg prądu(a co za tym idzie napięcia) w świetlówce jest odkształcony
(w
końcu świetlówka to element nieliniowy), ale chyba różnice wskazań nie
byłyby duże...

Tak sobie mysle ze moze kondensator usuna smieci z zasilania (np. szpilki)
co spowodowalo podanie przez miernik wlasciwego pradu???

A może ktoś z posiadaczy miernika TrueRMS to sprawdzi?
No wlasnie kto na ochotnika zbada co daje ten kondensator??

To moze ten kondensator wywalic w
****?
Co do samego kondensatora to jest na 250V i dosyc dobze znosi napiecie
sieciowe ;-)

To jest kondensator na 250V~ czy zwykły na 250V? Bo jeśli zwykły to musisz
dać na 400V lub lepiej na 630V. Napięcie szczytowe przebiegu sieciowego to
ponad 310V.
Dokladnie, tyle ze nic 1-2.2uf na wiecej niz 250V nie widzialem :-(((
Dlatego napisalem ze dosyc dobrze znosi ~220V ;-)

To jeszcze warto pamiętać o tym że dławik jako ciężki element lepiej
przymocować do kuwety śrubkami, miast go kleić. Albo zastosować dławik
umieszczony we wtyczce sieciowej, taki jak stosuje się do świetlówek PL
(są
na 11W) - wredy całe urządzenie będzie zgrabne i lekkie, a do przykrycia
starterów wystarczy kuweta o mniejszym rozmiarze od "odbłyśnika".
Juz wyjasniam:
Tylko swietlowki sa na sruby bo chcialem zachowac mozliwie nienaryszona
powiezchnie wew. "odblysnika". W przypadku wiekszej ilosci dzur trzeba by im
jakos lebki pomalowac na bialo. Statecznik przytwierdzony sensownie glue
gunem trzyma jak 150, tylko bedzie trudno go wymienic ;-)))). Nie ma
potrzeby ruszania go bo wystaje w pionie dokladnie tyle co startery w
oprawkach (polozone plasko). Zreszta i tak innego statecznika nie znalazlem
w sklepach :-(((


pozdrawiam
Mikolaj




Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Jd" <jdubowski_at_nospam_interia.pl>
Subject: Re: Naswietlarka UV do plytek - moja propozycja...
Date: Thu, 18 Jan 2001 11:17:49 +0100




Użytkownik "Mikolaj Tutak" <mtutak_at_nospam_eranet.pl> napisał w wiadomości
news:946fl6$6gl$1_at_nospam_news.tpi.pl...

[ciach]
Dokladnie to miezylem to co ciagnie cala naswietlarka z sieci a nie
dokładnie to co plynie przez swietlowki.

Jakbyś zmierzył to co płynie przez świetlówki, to by zawsze było 290mA.
Tym kondensatorem skompensowałeś moc bierną jedynie.

[ciach]

Dokladnie jak na schemacie czyli rownolegle z zasilaniem.

Czyli brak wpływu na pracę świetlówek.

[ciach]
Tak sobie mysle ze moze kondensator usuna smieci z zasilania (np. szpilki)
co spowodowalo podanie przez miernik wlasciwego pradu???

Nie. Cos fi zbliżył się do jedności.

[ciach]
Dokladnie, tyle ze nic 1-2.2uf na wiecej niz 250V nie widzialem :-(((
Dlatego napisalem ze dosyc dobrze znosi ~220V ;-)

Ale go lepiej wywal. Po co masz oberwać jak go kiedyś rozwali.

[ciach]
--
==========###-###-###-### =====
Jaroslaw Dubowski, Bytom
E-mail: jdubowski_at_nospam_interia.pl
==========###-###-###-### =====