antena zagrozeniem?



Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "rena" <ren_at_nospam_alpha.net.pl>
Subject: antena zagrozeniem?
Date: Thu, 18 Jan 2001 20:10:32 +0100


mam do was prosbe - na dachu mojego bloku chca postawic antene operatora
sieci komorkowej. podobno za to niezle placa. ale ja wiem, ze to jest bardzo
szkodliwe dla zdrowia, ale nie znam szczegolow i konkretow.
slyszalam tylko, ze do 20 metrow od anteny kazdy zywy organizm ma takie
oddzialywanie jakby byl w mokrofalowce. pamietam tez ile bylo halasu, jak
gdzie schcieli postawic taka antene - od razu byl bojkot mieszkancow.

mam wiec pytanie:

1/do jakiej odleglosci ten maszt jest szkodliwy dla ludzi i zwierzat?

2/ w jaki sposob konkretnie szkodzi?

bardzo was prosze - pomozcie mi...


--
Rena lub Gregor*

ZAJRZYJ DO MOICH AUKCJI:
http://www.allegro.pl/mojastrona.php?id=86312



*) niepotrzebne skreślić :)))



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: dany_at_nospam_danysc.com.pl (Czeslaw Trzaskowski)
Subject: Re: antena zagrozeniem?
Date: 18 Jan 2001 23:58:32 +0100


Cześć.
Nareszcie coś innego "na grupie".
Z tymi antenami nie należy popadać w skrajności. Od tego są normy
(traz już europejskie), żeby pilnować parametrów bezpieczeństwa i
odpowiednie
służby aby tego wymagać. Zawsze jako lokatorzy możecie zwrócić się do
miejscowej
jednostki PAR o dokładne przebadanie i stwierdzenie poziomu zagrożenia.
Ale do rzeczy.
Akurat pod anteną, ze względu na charakterystykę promieniowania jest bardzo
bezpiecznie. Maksymalne natężenie pola elektromagnetycznego zależy
oczywiście od
mocy promieniowanej. Operatorzy sieci stosują bardzo różne moce w zależności
od
obszaru, który ma być pokryty. Nie chcę tu podawać cyfr, ale średnio w
odległości
ok 8m od anteny jej promieniowanie przestaje być szkodliwe. Podaję to za
"Światem Nauki".
Prawdopodobnie promieniowanie "komórki" przy głowie jest zdecydowanie
większe niż
w pewnej odległości od stacji bazowej. Aczkolwiek nie ma do tej pory
naukowego
dowodu stwierdzającego jednoznacznie szkodliwość tego typu promieniowania.
Jeśli chcesz trochę więcej szczegółów odwiedź strony:
www.wiedzaizycie.pl lub www.proszynski.pl/SwiatNauki
Znajdziesz tam zeszłoroczną serię artykułów poświęconych tym sprawom.
Z resztą interpolując problem liniowo zwróć uwagę, że w Europie Zachodniej i
w
USA sieć stacji bazowych jest zdecydowanie gęstsza nie mówiąc o Japoni lub
ekologicznej
ojczyźnie NOKII - Finlandii, gdzie jest chyba najwięcej statystycznych
użytkowników
"komórek" Co jak co, ale trudno jest odmówić Finlandii braku zainteresowania
zdrowiem
obywateli.
A tak nawiasem mówiąc to ja mieszkam w prostej linii ok 4-5km od potężnego
nadajnika
telewizyjnego (5 programów TV i 9 radiowych UKF), antena jest prawie w
centrum
osiedla i do tej pory nie "świecę" w nocy.
Mniej obaw.
Czesław.


----- Original Message -----
From: rena <ren_at_nospam_alpha.net.pl>
To: <pl-misc-elektronika_at_nospam_newsgate.pl>
Sent: Thursday, January 18, 2001 8:10 PM
Subject: antena zagrozeniem?


mam do was prosbe - na dachu mojego bloku chca postawic antene operatora
sieci komorkowej. podobno za to niezle placa. ale ja wiem, ze to jest bardzo
szkodliwe dla zdrowia, ale nie znam szczegolow i konkretow.
slyszalam tylko, ze do 20 metrow od anteny kazdy zywy organizm ma takie
oddzialywanie jakby byl w mokrofalowce. pamietam tez ile bylo halasu, jak
gdzie schcieli postawic taka antene - od razu byl bojkot mieszkancow.

mam wiec pytanie:

1/do jakiej odleglosci ten maszt jest szkodliwy dla ludzi i zwierzat?

2/ w jaki sposob konkretnie szkodzi?

bardzo was prosze - pomozcie mi...


--
Rena lub Gregor*

ZAJRZYJ DO MOICH AUKCJI:
http://www.allegro.pl/mojastrona.php?id=86312



*) niepotrzebne skreślić :)))




--
Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.misc.elektronika