Re: Twoja opinia o AVT 25xx (zestaw uruchomieniowy '51)?
Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl
From: "Martin" <ANTISPAMnitram_at_nospam_pro1.promail.pl>
Subject: Re: Twoja opinia o AVT 25xx (zestaw uruchomieniowy '51)?
Date: Sat, 20 Jan 2001 11:00:45 +0100
Użytkownik "Mariusz Bukowski" <bua_at_nospam_wmc.com.pl> napisał w wiadomości ...
Ja proponuje nie ucz sie basica na '51 ...
To chyba zalezy do czego chce wykorzystac... Jezeli do prostych rzeczy,
jednostkowych i nie patrzac na koszty (czasem trzeba wziac kolejny proc z
serii, bo sie program nie miesci) to jak najbardziej...
W edw byl kurs asma.
Pewnie, ze warto troche "liznac" assemblera, zeby moc powiedziec, ze sie
jest "projektantem" urzadzen mikroprocesorowych, ale w amatorskich
zastosowaniach (j.w.) jest on raczej malo przydatny... Czas jaki trzeba
poswiecic na nauke poszczegolnych rozkazow, pisanie programu, jego
debugowanie i ruchamianie jest niewspolmiernie wysoki w stosunku do
efektu...
Aktualnie robie dosc skomplikowany programistycznie i funkcjonalnie projekt
na uczelni... Fakt, ze musialem zatrudnic '52, bo kod sie nie miesci w '51,
ale nie sadze zebys robiac to w asm osiagnal duzo lepsze rezultaty... Moze
bys zszedl ponizej 4096, ale czy warto ?... Urzadzenie jest jednostkowe, nie
bedzie produkowane seryjnie tak wiec 5 zl roznicy w cenie procesora jest
niczym w porownaniu do czasu jaki musialbym poswiecic na zakodowanie tego w
asm... A na projekt jest przewidziany jeden semestr (a jak wiadomo zaczyna
sie go robic miesiac przed terminem oddania ;)...
Tak wiec wszystko jest kwestia zastosowan...
--
Pozdrawiam
Marcin Łagonda [ martin_at_nospam_rockmetal.art.pl ]
[ http://quovadis.rockmetal.art.pl ]
[ http://we.tuniv.szczecin.pl/~ue ]
[ http://we.tuniv.szczecin.pl/~semi ]