problem z zarowka albo atak sklerozy



Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Grzegorz Domagala <grzegorz.domagata_at_nospam_chello.at>
Subject: problem z zarowka albo atak sklerozy
Date: Wed, 09 Jan 2002 18:26:26 GMT


Otoz postanowilem zbudowac sobie maly,
jednotranzystorowy generatorek UKF
z gatunku takich jakie czasami
demonstrowane sa na lekcjach fizyki jako
przyklad na przenoszenie energi przez
fale EM (do pracujacego generatorka
zbliza sie kilkuzwojowa cewke z
zaroweczka i zaroweczka zaczyna
swiecic).
Wzoryjac sie na tym co mi w pamieci
zostalo wybralem uklad generatora
trojpunktowego, zmontowalem i ...
zadziaal tylko ciut slabo - pradu w
odbiorniku starczylo (po wyprostowaniu i
odfiltrowaniu) tylko do zaswiecenia
diody elektroluminescencyjnej. Gdyby
ktos dysponowal schematem takiego
"demonstracyjnego" generatorka lub
opisem regol dobierania elementow
generatorow pracujacych z zalozenia przy
duzym poziomie sygnalu (na sieci jest
troche materialow o projektowaniu
generatorow - ale wszystko co znalazlem
dotyczylo
optymalizacji ze wzgledu na szumy,
stabilnosc i inne malo mnie interesujace
paramatery ) to bylbym wdzieczny za
podzielenie sie :)))
Z ciekawostek "wyniklych" w czasie
majstrowania:
(2.5V) do cewki odbiorczej nie
spowodowalo
znaczacego spadku napiecia na niej
(jakies 2-3 volty) - czyzby taka zarowka
miala dostateczni duza indukcujnosc
(przy 100MHz) ?
z takiej cewki nie swieci - prad trzeba
najpierw
wyprostowac dioda detekcyjna

GRG
ps. jesli chodzi o obecna w tytule
skleroze.... - mam takie dziwne wrazenie
ze list na ten temat juz wysylalem - ale
nie moge go znalezc w spisie postow.
Jesli istotnie sie powtazam - to
przepraszam.

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Andrzej Litewka" <andx_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: problem z zarowka albo atak sklerozy
Date: Thu, 10 Jan 2002 20:37:06 +0100


"Grzegorz Domagala" news:3C3C89C9.24E8E3DE_at_nospam_chello.at
- przylaczenie zarowki "latarkowej"

Eeech ile to ja popaliłem żarówek przy 74MHz przy tych 10Watach :))))
Seiler z dopałką 4-stopniową i filtrem 4x Pi na wyjściu antenowym aby
odfiltrować harmonie :)
Potem już miałem sztuczne na rezystorach 75 Ohm.

--
TNIJ CYTATY !!!

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Grzegorz Domagala <grzegorz.domagata_at_nospam_chello.at>
Subject: Re: problem z zarowka albo atak sklerozy
Date: Thu, 10 Jan 2002 21:50:15 GMT




Wiadomość napisana przez: Andrzej Litewka:

"Grzegorz Domagala" news:3C3C89C9.24E8E3DE_at_nospam_chello.at
- przylaczenie zarowki "latarkowej"

Eeech ile to ja popaliłem żarówek przy 74MHz przy tych 10Watach :))))
Seiler z dopałką 4-stopniową i filtrem 4x Pi na wyjściu antenowym aby
odfiltrować harmonie :)
Potem już miałem sztuczne na rezystorach 75 Ohm.

Nie chodzi mi zaswiecenie zarowki przylaczonej jako sztuczna antena
tylko o zaswiecenie jej energia z obwodu odbiorczego (nie mam wielkich
wymagan - wystarczy jesli zaswieci z 2-3cm :))). Oczywiscie caly uklad
to tylko zabawka ale jakos tak mi po glowie chodzi.... (pewnie dlatego
ze teoretycznie jestem inzynierem elektronikiem a glupiego transciwera w
zyciu nie zrobilem - wstyd !!!!!)
GRG

--
> TNIJ CYTATY !!!
??? JESTEM NIWINNY !!!!!

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Andrzej Litewka" <andx_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: problem z zarowka albo atak sklerozy
Date: Sun, 13 Jan 2002 15:22:48 +0100


"Grzegorz Domagala" news:3C3E0B0F.E480CD97_at_nospam_chello.at
(nie mam wielkich wymagan - wystarczy jesli zaswieci z 2-3cm :))).

Jeżeli ma świecić żaróweczka podłączona do cewki zbliżonej na 2 cm do cewki
generatora, to taki generator powinien mieć przynajmniej ten 1W mocy w.cz.
Z własnej praktyki z generatorami przeciwsobnymi taki efekt świecenia można
było uzyskać gdy cewka odbiorcza była praktycznie włożona między dwie cewki
generatora (nawinięcie trifilarne) o mocy 0.5W
Gdy moc nadajnika była w okolicy 3-4W a do żaróweczki zapiąłem dwa metrowe
przewody pełniące rolę anteny odbiorczej (dipola półfalowego dla 74 MHz) to
żaróweczka świeciła po zbliżeniu się do anteny nadawczej na odległość około
1,5 metra.

--
TNIJ CYTATY !!!

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Dykus" <dykus_at_nospam_go2.pl>
Subject: Re: problem z zarowka albo atak sklerozy
Date: Fri, 11 Jan 2002 16:40:22 +0100


Witam!

Użytkownik "Grzegorz Domagala" napisał w wiadomości...
(...) przyklad na przenoszenie energi przez
fale EM (do pracujacego generatorka
zbliza sie kilkuzwojowa cewke z
zaroweczka i zaroweczka zaczyna
swiecic).

A czy to nie lekka przesada? Wydaje mi się trochę dziwne, aby w takiej
cewce wyindukowała się wystarczająca duża moc, by spowodować
zaświecenie żarówki rowerowej. Trudno mi to sobie wyobrazić, ale
wydaje mi się, że w takim wypadku generatorek (a raczej nadajnik)
musiałby mieć sporą moc i jakąś antenę, a odbiornik... dobrze, że
chociaż dioda zaświeciła :). Jesteś pewien swego układu?


Pozdrawiam.
Dykus.




Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Grzegorz Domagala <grzegorz.domagata_at_nospam_chello.at>
Subject: Re: problem z zarowka albo atak sklerozy
Date: Fri, 11 Jan 2002 17:39:46 GMT




Wiadomość napisana przez: Dykus:

A czy to nie lekka przesada? Wydaje mi się trochę dziwne, aby w takiej
cewce wyindukowała się wystarczająca duża moc, by spowodować
zaświecenie żarówki rowerowej. Trudno mi to sobie wyobrazić, ale
wydaje mi się, że w takim wypadku generatorek (a raczej nadajnik)
musiałby mieć sporą moc i jakąś antenę, a odbiornik... dobrze, że
chociaż dioda zaświeciła :). Jesteś pewien swego układu?


Powiedzmy -widziealem takie cos w telewizji edukacyjnej, pokazywali
rowniez
schemat uzadzenie. Byl to prosty generatorek w.cz na jednym tranzystorze
z cewka
o srednicy jakichs 10-15mm i 10 zwojach. Generatorek pracowal w ukladzie
trojpunktowym
(tak przynajmniej go w sztuce elektroniki nazywaja- cewka z dwoma
odczepami)
przy czestotliwosci okolo 160MHz. "Demonstrator" zbizyl do cewki
generatora druga, podobnej
wielkosci z przylaczona zarowka (mniejszaod rowerowej) i ta zaczela
swiecic. Nie wiem dokladnie
jaki prad tam plynal ale nie widzialem jeszcze zarowki swiecacej na
bialo przy 15ma - a tyle da sie wydobyc z mojego genratorka. Najbardziej
mnie dobilo to ze w tym ukladzie ktory widzialem w TV pracowal
tranzystor wielkosci BC211 i najwyraznije mial sie dobrze, a w moj
wsadzilem jakis radziecki tranzystor mocy w.cz.
(wyglada ja sroba z nozkami) i po minucie pracy mozna na nim bylo palce
poparzyc. Nistety kiedy pokazywali schemat nie przejzalem sie dokladnie
wartosciom elementow i moja konstrukcja troche kuleje - najwiecej
kolopotow sprawia mi dobranie wartosci rezystora emiterowego
(dostatecznie maly zeby starczylo mocy na zasilenie obwodu
rezonansowego, dostatecznie duzy zeby sie tranzystor nie spalil ) oraz
kondensatora sprzegajacego. Teoretycznie potrafilbym cos takiego
policzyc ale jak sie nie wie od czego zaczac to po skonczeniu obliczen
najczesciej wychodzi ze potrzebna jest napiecie zasilania o wartosci 1kV
albo jakas inna niespodzianka tego rodzaju.
GRG
ps. ktos, kiedys mi opowiadal jak liczyl wartosci rezystoro do zasilacza
z zabezpieczeniem nadpradowym z podcieciem - na papierze ladnie to
wygladalo dopoki nie zauwazyl ze na jednym z rezystorow wydzili mu sie
100W mocy :))))


Pozdrawiam.
Dykus.

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Dykus" <dykus_at_nospam_go2.pl>
Subject: Re: problem z zarowka albo atak sklerozy
Date: Tue, 15 Jan 2002 14:29:12 +0100


Witam!

Użytkownik "Grzegorz Domagala" napisał w wiadomości...
Byl to prosty generatorek w.cz na jednym tranzystorze z cewka
o srednicy jakichs 10-15mm i 10 zwojach. Generatorek pracowal w
ukladzie
trojpunktowym (...)
"Demonstrator" zbizyl do cewki generatora druga, podobnej
wielkosci z przylaczona zarowka (mniejszaod rowerowej) i ta zaczela
swiecic.

Skoro tak jest, to rzeczywiście ciekawe doświadczenie :).
Kiedyś w 'EdW' opublikowali projekt nadajnika na pasmo 87-108MHz,
który posiadał (dane z opisu) około 2W mocy wyjściowej. Cały nadajnik
to generator dużej mocy na dwóch połączonych tranzystorach
(komplementarnych?), na wyjściu którego znajdował się transformator
wyjściowy (jedno z jego uzwojeń stanowiło obwód rezonansowy
generatora). Sam nadajnik ma z pewnością wystarczającą moc, by na jego
wyjściu zaświeciła żarówka. Jakby coś z tym pokombinować, to może
takie coś by zadziałało...
Archiwum 'EdW' dostępne na www.elektroda.pl.


Pozdrawiam.
Dykus.




Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Grzegorz Redlarski <gred_at_nospam_kki.net.pl>
Subject: Re: problem z zarowka albo atak sklerozy
Date: Tue, 15 Jan 2002 01:09:26 +0100


Wed, 09 Jan 2002 18:26:26 GMT Grzegorz Domagala
<grzegorz.domagata_at_nospam_chello.at> napisal:

Otoz postanowilem zbudowac sobie maly,
jednotranzystorowy generatorek UKF
z gatunku takich jakie czasami
demonstrowane sa na lekcjach fizyki jako
przyklad na przenoszenie energi przez
fale EM (do pracujacego generatorka
zbliza sie kilkuzwojowa cewke z
zaroweczka i zaroweczka zaczyna
swiecic).

Poprobuj jakos dostroic sie rezonansowo z odbiornikiem.
Tranzystor IMHO powinien pracowac w klasie C, czyli wstepnie
spolaryzowany bardzo slabo, ale "sztywno" - czyli rezystorami o malej
rezystancji. Indukcyjnosc widziana przez tranzystor powinna byc raczej
mala, czyli duza pojemnosc lub odczep z mala liczba zwojow.
Mozesz podeslac schemat tego co zrobiles? Najlepiej chyba ASCII-Art na
grupę.
No i czestotliwosc trzeba by jakas bezpieczna wybrac - np.
przewidziana dla diatermii.

gr


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Grzegorz Domagala <grzegorz.domagata_at_nospam_chello.at>
Subject: Re: problem z zarowka albo atak sklerozy
Date: Tue, 15 Jan 2002 21:30:56 GMT




Wiadomość napisana przez: Grzegorz Redlarski:

Poprobuj jakos dostroic sie rezonansowo z odbiornikiem.
Tranzystor IMHO powinien pracowac w klasie C, czyli wstepnie
spolaryzowany bardzo slabo, ale "sztywno" - czyli rezystorami o malej
rezystancji. Indukcyjnosc widziana przez tranzystor powinna byc raczej
mala, czyli duza pojemnosc lub odczep z mala liczba zwojow.


Z ASCI artami mam ten problem ze nie ptorafie ich tworzyc :(((, moze
sprobuje pseudo-PSPICE

Vzas Uz 0 12V
L1 Uz sprzeg1 1 zwoj
L2 sprzeg1 sprzeg2 1 zwoj
L3 sprzeg2 rezon 9 zwojow
Cstroj Uz rezon 3-15pF (przestrajany)
Q1 sprzeg2 baza emiter KT costam (ruski tranzystor mocy w.cz.)
Re emiter 0 5 omow
Csprzeg sprzeg1 emiter 15pF

L1, L2, L3 to jedna cewka z dwoma odczepami.
baza tranzysora spolaryzowana tak zeby Ic spoczynowy 50mA (dokladnych
wartosci nie pamietam) dzielnik byl dosc twardy i dodatkowo
odsprzegniety kondensatorem ceramicznym 100n. Srednica cewki okolo
12-15mm (drutem 1.5mm).
Najwiekszy klopot mam z rezystorem emiterowym - jesli jest duzy
generator pracuje z mala moca, jesli maly sygnal sprzezenia zwrotnego
jest zbyt slaby i generator sie nie wzbudza. Podobne problemy robi
kondensator sprzegajacy - troche zmienie wartosc i drgania zanikaja,
albo generator sie wzbudza nie na obwodzie rezonansowym ktory
zaplanowalem ale na przewodach laczacych - przestaje wtedy reagowac na
wartosc kondensatora strojacego (w znacznie wiekszym stopniu
czestotliwosc zalezy wtedy od napiecia zasilania) a wiekszosc
promieniowania idzie prostopadle do cewki

Mozesz podeslac schemat tego co zrobiles? Najlepiej chyba ASCII-Art na
grupę.
No i czestotliwosc trzeba by jakas bezpieczna wybrac - np.
przewidziana dla diatermii.

gr

Czestotliwosc dobrala sie sama - taka mi cewka wyszla :)))
GRG

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Grzegorz Redlarski <gred_at_nospam_amg.gda.pl>
Subject: Re: problem z zarowka albo atak sklerozy
Date: Wed, 16 Jan 2002 17:47:17 +0100


On Tue, 15 Jan 2002 21:30:56 GMT, Grzegorz Domagala
<grzegorz.domagata_at_nospam_chello.at> wrote:

Wiadomość napisana przez: Grzegorz Redlarski:

Poprobuj jakos dostroic sie rezonansowo z odbiornikiem.
Tranzystor IMHO powinien pracowac w klasie C, czyli wstepnie
spolaryzowany bardzo slabo, ale "sztywno" - czyli rezystorami o malej
rezystancji. Indukcyjnosc widziana przez tranzystor powinna byc raczej
mala, czyli duza pojemnosc lub odczep z mala liczba zwojow.


Z ASCI artami mam ten problem ze nie ptorafie ich tworzyc :(((, moze
sprobuje pseudo-PSPICE

Vzas Uz 0 12V
L1 Uz sprzeg1 1 zwoj
L2 sprzeg1 sprzeg2 1 zwoj
L3 sprzeg2 rezon 9 zwojow
Cstroj Uz rezon 3-15pF (przestrajany)
Q1 sprzeg2 baza emiter KT costam (ruski tranzystor mocy w.cz.)

sprzeg2 na kolektor?

Re emiter 0 5 omow
Csprzeg sprzeg1 emiter 15pF

Moze dac wiecej (1..10 nF)?

L1, L2, L3 to jedna cewka z dwoma odczepami.
baza tranzysora spolaryzowana tak zeby Ic spoczynowy 50mA (dokladnych
wartosci nie pamietam) dzielnik byl dosc twardy i dodatkowo
odsprzegniety kondensatorem ceramicznym 100n. Srednica cewki okolo

Nie chodzi o w. cz. (kondensator) tylko DC - po wzbudzeniu drgan prad
kolektora zwykle bardzo mocno spada (co jest prawidlowe).

12-15mm (drutem 1.5mm).
Najwiekszy klopot mam z rezystorem emiterowym - jesli jest duzy
generator pracuje z mala moca, jesli maly sygnal sprzezenia zwrotnego

Moze sprobuj zmierzyc amplitude na kolektorze (np. detektorem na
jakiejs szybkiej malej diodzie)? Wiele wiecej amplitudy na nim nie
wyciagniesz niz wynosi napiecie zasilajace i aby zwiekszyc moc trzeba
by zmniejszac L widziana z kolektora.

jest zbyt slaby i generator sie nie wzbudza. Podobne problemy robi
kondensator sprzegajacy - troche zmienie wartosc i drgania zanikaja,
albo generator sie wzbudza nie na obwodzie rezonansowym ktory
zaplanowalem ale na przewodach laczacych - przestaje wtedy reagowac na

Moze te przewody sa zbyt dlugie? Powinny miec w zasadzie nie wiecej
niz jakies 2..3 cm i nalezy minimalizowac powierzchnie petli, ktore
tworza (np. skrecac je ze soba).

gr


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Grzegorz Domagala <grzegorz.domagata_at_nospam_chello.at>
Subject: Re: problem z zarowka albo atak sklerozy
Date: Wed, 16 Jan 2002 19:40:04 GMT




Wiadomość napisana przez: Grzegorz Redlarski:

sprzeg2 na kolektor?

Tak - na emiter (sprzezenie zwrotne) idzie tylko polowa napiecia

Re emiter 0 5 omow
Csprzeg sprzeg1 emiter 15pF

Moze dac wiecej (1..10 nF)?

Poniezej 15pF i powyzej 25pF generatro wogole nie startuje. Tan wlasnie
kondensatorek sprawil mi najwiecej problemow.

Moze sprobuj zmierzyc amplitude na kolektorze (np. detektorem na
jakiejs szybkiej malej diodzie)? Wiele wiecej amplitudy na nim nie
wyciagniesz niz wynosi napiecie zasilajace i aby zwiekszyc moc trzeba
by zmniejszac L widziana z kolektora.

Kiedy przylaczam sie do koelktora maja sonda w.cz. dzieja sie dziwne
rzeczy :(. Mysza zrobic nowa - tym razem porzadznie. W miare sensowne
odczyty mam kiedy mierze napiecie na cewce "odbiorczej" - nie moge w ten
sposob okreslic wartosci bezwzglednej napiecia na cewce w generatorze
ale jestem stanie sprawdzic czy moje manipulcje pogarszaja czy
polepszaja sytuacje.


Moze te przewody sa zbyt dlugie? Powinny miec w zasadzie nie wiecej
niz jakies 2..3 cm i nalezy minimalizowac powierzchnie petli, ktore
tworza (np. skrecac je ze soba).

gr

To ze sa za dlugie jest pewne - nastepna wersja bedzie lepiej
zaprojektowana (i moze bedzie lepiej dzialac)
GRG