Re: POSITIV i co dalej?
Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl
From: "Grzegorz" <gglobus_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: POSITIV i co dalej?
Date: Thu, 17 Jan 2002 06:09:32 +0100
Coż ja tam naświetlam przez zwykłą szybę 3mm. Palnik mam z żarówki
wysokoprężnej (taka uliczna 125W świeci na BIAŁO) zasilam poprzez 3
równolegle połączone dławik od świetlówek 40W. A latem przy dobrym słońcu to
nawet naświetlam ekologicznie :-)) kładę płytkę (płya nośna, laminat,
szyba) na parapet i 2 do 6 minut, ale tu trzeba mieć już wyczucie
doświadczenia z fotografi sie przydają i gotowe bez smrodu ozonu , jest
zdrowiej :-))))).
Pozdrawiam,
Grzegorz
-----
"Wie o tym moja niewiedza.
Może ją o to zapytać?"
From: "Marek" <psik_at_nospam_lst.com.pl>
Subject: Re: POSITIV i co dalej?
Date: Thu, 17 Jan 2002 10:10:53 +0100
Dziękuję wszyskim za (p)odpowiedzi.
Wczoraj, a właściwie dzisiaj do 1.00, walczyłem z tematem, z sukcesem
zresztą. Dalej są wnioski:
- projekt zrobiony w Eagle
- wydruk wprost (bez lustrzanego odbicia) na folii do wydruków laserowych -
takiej trochę tłustej z paskiem papieru do podawania do drukarki.
- folia położona na płycie pilśnowej, potem laminat z POSITIV'em (data
ważności 11.1998), potem folia tonerem do płytki, 3mm szyba z ramki do
obrazów, dość duża, a przez to ciężka - docisnęła dobrze folię
- naświetlanie 15 minut halogenem 220v/500W w oprawce za 19zł, bez przedniej
szybki
- dalej już wszystko zgodnie z instrukcją POSITIV'u.
A teraz pytania:
- jakie powinno być optymalne stężenie i temperatura chlorku żelazowego?
- mam palnik 300W od kwarcówki, czy ktoś podpowie mi jak go zasilić?
jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam
Marek
"Grzegorz" <gglobus_at_nospam_poczta.onet.pl> wrote in message
news:a25m42$fbi$1_at_nospam_h1.uw.edu.pl...
Coż ja tam naświetlam przez zwykłą szybę 3mm. Palnik mam z żarówki
wysokoprężnej (taka uliczna 125W świeci na BIAŁO) zasilam poprzez 3
równolegle połączone dławik od świetlówek 40W. A latem przy dobrym słońcu
to
nawet naświetlam ekologicznie :-)) kładę płytkę (płya nośna, laminat,
szyba) na parapet i 2 do 6 minut, ale tu trzeba mieć już wyczucie
doświadczenia z fotografi sie przydają i gotowe bez smrodu ozonu , jest
zdrowiej :-))))).
Pozdrawiam,
Grzegorz
-----
"Wie o tym moja niewiedza.
Może ją o to zapytać?"
From: "Piotrek" <piotrekk5_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: POSITIV i co dalej?
Date: Thu, 17 Jan 2002 10:40:40 +0100
Użytkownik "Marek" <psik_at_nospam_lst.com.pl> napisał w wiadomości
news:a264b5$hjk$1_at_nospam_news.tpi.pl...
Dziękuję wszyskim za (p)odpowiedzi.
Wczoraj, a właściwie dzisiaj do 1.00, walczyłem z tematem, z sukcesem
zresztą. Dalej są wnioski:
- projekt zrobiony w Eagle
- wydruk wprost (bez lustrzanego odbicia) na folii do wydruków
laserowych -
takiej trochę tłustej z paskiem papieru do podawania do drukarki.
- folia położona na płycie pilśnowej, potem laminat z POSITIV'em (data
ważności 11.1998), potem folia tonerem do płytki, 3mm szyba z ramki do
obrazów, dość duża, a przez to ciężka - docisnęła dobrze folię
- naświetlanie 15 minut halogenem 220v/500W w oprawce za 19zł, bez
przedniej
szybki
- dalej już wszystko zgodnie z instrukcją POSITIV'u.
A teraz pytania:
- jakie powinno być optymalne stężenie i temperatura chlorku żelazowego?
- mam palnik 300W od kwarcówki, czy ktoś podpowie mi jak go zasilić?
Witam!!!
A czy przez przypadek nie zapomniałeś o kąpieli w sodzie kaustycznej. Z tym
roztworem są zawsze największe problemy.
Pozdrawiam
Piotrek
From: "Marek" <psik_at_nospam_lst.com.pl>
Subject: Re: POSITIV i co dalej?
Date: Thu, 17 Jan 2002 12:24:15 +0100
Witam!!!
A czy przez przypadek nie zapomniałeś o kąpieli w sodzie kaustycznej. Z
tym
roztworem są zawsze największe problemy.
Pozdrawiam
Piotrek
Hej,
pisząc "- dalej już wszystko zgodnie z instrukcją POSITIV'u" to właśnie
miałem na myśli, czyli 7 gramów NaOH cz. d a. na 1 litr zimnej wody jako
wywoływacz.
Potem trawienie w jakimś ;-) roztworze chlorku i usunięcie reszty POSITIV'u
(co prawda nie acetonem tylko drobnym papierem ściernym).
również pozdrawiam,
Marek
From: "Grzegorz" <gglobus_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: POSITIV i co dalej?
Date: Fri, 18 Jan 2002 01:23:00 +0100
- mam palnik 300W od kwarcówki, czy ktoś podpowie mi jak go zasilić?
-Przez dławik tylko będziesz musiał dobrać jego indukcyjność tak aby po
zapłonie i rozgrzaniu się (nawet kilka minut) mieć jakieś kilkadziesiąt V na
nam reszta nap. odkłada się na dławiku. Najlepiej podejrzyj na oryginalnym,
albo zacznij dobierać dławik od mniejszych indukcyjności potem ją zwiększaj
bo odwrotnie możesz go uszkodzić (mi kiedyś zaczeły elektrody odparowywać za
dużą moc na niego podałem a metal osadzał się na ściankach).
-Naświetlamy też takim który jest rozgrzany w przeciwnym razie niepracuje on
stabilnie i trudno jest nam dobrać czas naświetlania)
-Najłatwiej podłącz jakiekolwiek stateczniki tak aby suma ich "mocy" była
równa +/-300W (łączysz je równolegle)
I oczywiście UWAGA NA OCZKA bo UV to dla nich nic dobrego a nowych rogówek
nigdzie sobie niekupimy.
--
Pozdrawiam,
Grzegorz
-----
From: "Marek" <psik_at_nospam_lst.com.pl>
Subject: Re: POSITIV i co dalej?
Date: Fri, 18 Jan 2002 11:51:28 +0100
bo odwrotnie możesz go uszkodzić (mi kiedyś zaczeły elektrody odparowywać
za
dużą moc na niego podałem a metal osadzał się na ściankach).
Niestety, już odparowały 8-(
Podłączyłem jak Grzegorz napisał, nie startował - to postanowiłem sprawdzić
neonówką, czy jest faza. Błysnęło, zaśmierdziało ozonem i bańka pokryła się
metalicznym nalotem. Teraz nie wiem czy mam szansę jakoś to uruchomić...
Marek
From: "Grzegorz" <gglobus_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: POSITIV i co dalej?
Date: Fri, 18 Jan 2002 14:08:16 +0100
Ja ci mówie weż zarówkę tako z ulicznego oświetlenia, rozbij bańke w niej
jest też taki palnik 125W, może byś nawet niesprawna, tam tylko się druciki
"odklejają" połąćzysz i działa.
A w twoim przypadku to możesz próbować nadal ale już mniej UV wychodzi z
bańki. Tylko jak to Ci tak samo błysneło? Może go bezpośrednio podpiołeś
pod 220?
--
Pozdrawiam,
Grzegorz
-----
Marek napisał(a) w wiadomości: ...
>> bo odwrotnie możesz go uszkodzić (mi kiedyś zaczeły elektrody odparowywać
>za
>> dużą moc na niego podałem a metal osadzał się na ściankach).
>
>Niestety, już odparowały 8-(
>Podłączyłem jak Grzegorz napisał, nie startował - to postanowiłem
sprawdzić
>neonówką, czy jest faza. Błysnęło, zaśmierdziało ozonem i bańka pokryła się
>metalicznym nalotem. Teraz nie wiem czy mam szansę jakoś to uruchomić...
>
>Marek
>
>
>
From: grzegorz.domagata_at_nospam_chello.at
Subject: Re: POSITIV i co dalej?
Date: Fri, 18 Jan 2002 18:39:25 GMT
Grzegorz <gglobus_at_nospam_poczta.onet.pl> wrote:
-Przez dławik tylko będziesz musiał dobrać jego indukcyjność tak aby po
zapłonie i rozgrzaniu się (nawet kilka minut) mieć jakieś kilkadziesiąt V na
nam reszta nap. odkłada się na dławiku. Najlepiej podejrzyj na oryginalnym,
albo zacznij dobierać dławik od mniejszych indukcyjności potem ją zwiększaj
bo odwrotnie możesz go uszkodzić (mi kiedyś zaczeły elektrody odparowywać za
--
Coz - niespecjalnie znam sie na palnikach kwarcowych ale wydaje mi sie
ze dobieranie dlawika powinien zaczac raczej od duzych indukcyjnosci
(wg: zasady - duza indukacyjnosc - duza reaktancja - maly prad) - jesli
sie myle to prosze o poprawienie.
GRG
> Pozdrawiam,
> Grzegorz
> -----
From: "Grzegorz" <gglobus_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: POSITIV i co dalej?
Date: Mon, 21 Jan 2002 09:45:37 +0100
Tak zdadza się to ja się zapędziłęm za daleko.
--
Pozdrawiam,
Grzegorz
> -Przez dławik tylko będziesz musiał dobrać jego indukcyjność tak aby po
>> zapłonie i rozgrzaniu się (nawet kilka minut) mieć jakieś kilkadziesiąt V
na
>> nam reszta nap. odkłada się na dławiku. Najlepiej podejrzyj na
oryginalnym,
>> albo zacznij dobierać dławik od mniejszych indukcyjności potem ją
zwiększaj
>> bo odwrotnie możesz go uszkodzić (mi kiedyś zaczeły elektrody odparowywać
za
>> --
>
>Coz - niespecjalnie znam sie na palnikach kwarcowych ale wydaje mi sie
>ze dobieranie dlawika powinien zaczac raczej od duzych indukcyjnosci
>(wg: zasady - duza indukacyjnosc - duza reaktancja - maly prad) - jesli
>sie myle to prosze o poprawienie.
>GRG
>
>> Pozdrawiam,
>> Grzegorz
>> -----
>
>
>