Re: problem z zarowka albo atak sklerozy
Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl
From: Grzegorz Redlarski <gred_at_nospam_amg.gda.pl>
Subject: Re: problem z zarowka albo atak sklerozy
Date: Fri, 18 Jan 2002 18:13:47 +0100
On Wed, 16 Jan 2002 19:40:04 GMT, Grzegorz Domagala
<grzegorz.domagata_at_nospam_chello.at> wrote:
Kiedy przylaczam sie do koelktora maja sonda w.cz. dzieja sie dziwne
rzeczy :(. Mysza zrobic nowa - tym razem porzadznie. W miare sensowne
Sprobuj moze zrobic tak - wez zwykla mala diode, kondensator i dwa
rezystory (np. 100 k) do woltomierza:
O---||---+--R--O
100p | |
- (V)
^ |
| |
O--------+--R--O
gr
From: Grzegorz Domagala <grzegorz.domagata_at_nospam_chello.at>
Subject: Re: problem z zarowka albo atak sklerozy
Date: Fri, 18 Jan 2002 18:57:03 GMT
Wiadomość napisana przez: Grzegorz Redlarski:
On Wed, 16 Jan 2002 19:40:04 GMT, Grzegorz Domagala
<grzegorz.domagata_at_nospam_chello.at> wrote:
Kiedy przylaczam sie do koelktora maja sonda w.cz. dzieja sie dziwne
rzeczy :(. Mysza zrobic nowa - tym razem porzadznie. W miare sensowne
Sprobuj moze zrobic tak - wez zwykla mala diode, kondensator i dwa
rezystory (np. 100 k) do woltomierza:
O---||---+--R--O
100p | |
- (V)
^ |
| |
O--------+--R--O
gr
Coz - nie jest to "najzdrowszy schemat" - zwroc uwage ze przy takiej
konstrukcji pojemnosc przewodow pomiarowych oraz pojemnosc wejsciowa
miernika tworza z kondensatorem 100p dzielnik ktory niedosc ze oslabia
sygnal to jeszcze obciaza uklad badany (jak rowniez odstraja go), nie
wspomne o tym ze do miernika idzie napiecie stale ze skladowa zmienna
w.cz - jesli uzywasz miernika cyfrowego moga "dziac sie dziwne rzeczy
))) ". W domu uzywam sondy z podwajaniem napiecia:
0---||---+---->|--+---0
| |
- - do woltomierza
^ -
| |
0--------+--------+---0
Ten na przewody pomiarowe puszcza tylko napiecie stale. Niestety sonda
ktora sobie zrobilem ma dwie wady - nie jest zbyt dobrze (mechanicznie)
zrobione i czasami trudno powiedziec czy to napiecie wejsciowe fiksuje
czy cos sie rozlaczylo, po drugie uzylem pierwszych lepszych malych diod
(nie 1N4007 :))) i nie wiem ile warte sa pomiary przy slabych sygnalach
i w jakim stopniu obciaza ona uklad badany.
GRG
From: Grzegorz Redlarski <gred_at_nospam_amg.gda.pl>
Subject: Re: problem z zarowka albo atak sklerozy
Date: Fri, 18 Jan 2002 20:45:25 +0100
On Fri, 18 Jan 2002 18:57:03 GMT, Grzegorz Domagala
<grzegorz.domagata_at_nospam_chello.at> wrote:
Sprobuj moze zrobic tak - wez zwykla mala diode, kondensator i dwa
rezystory (np. 100 k) do woltomierza:
O---||---+--R--O
100p | |
- (V)
^ |
| |
O--------+--R--O
gr
Coz - nie jest to "najzdrowszy schemat" - zwroc uwage ze przy takiej
konstrukcji pojemnosc przewodow pomiarowych oraz pojemnosc wejsciowa
miernika tworza z kondensatorem 100p dzielnik ktory niedosc ze oslabia
Podlaczone przez 100 k ohm - to tak jak by tych kabli nie bylo.
sygnal to jeszcze obciaza uklad badany (jak rowniez odstraja go), nie
Praktycznie dolaczona jest tylko pojemnosc diody.
wspomne o tym ze do miernika idzie napiecie stale ze skladowa zmienna
w.cz - jesli uzywasz miernika cyfrowego moga "dziac sie dziwne rzeczy
Przez 100 k ohm w. cz. nie przejdzie...
))) ". W domu uzywam sondy z podwajaniem napiecia:
0---||---+---->|--+---0
| |
- - do woltomierza
^ -
| |
0--------+--------+---0
W ten sposob dolaczasz dolnym przewodem "antene", ktora moze powodowac
cuda (mimo iz podlaczona bedzie do masy). Podwajanie napiecia daje co
prawda wiekszy sygnal, ale przy mierniku cyfrowym jest to bez
znaczenia. Zwieksza to jednak obciazenie obwodu (dwie pojemnosci
diody). Ponadto, detektor szczytowy bardzo nierownomiernie obciaza
obwod (prad plynie impulsami w szczytach sinusoidy).
gr
From: Grzegorz Domagala <grzegorz.domagata_at_nospam_chello.at>
Subject: Re: problem z zarowka albo atak sklerozy
Date: Fri, 18 Jan 2002 21:07:35 GMT
Grzegorz Redlarski <gred_at_nospam_amg.gda.pl> wrote:
On Fri, 18 Jan 2002 18:57:03 GMT, Grzegorz Domagala
<grzegorz.domagata_at_nospam_chello.at> wrote:
Podlaczone przez 100 k ohm - to tak jak by tych kabli nie bylo.
Aaaaaalem walnal - nie zauwazylem tych R - masz 1000% racji :)))
W ten sposob dolaczasz dolnym przewodem "antene", ktora moze powodowac
cuda (mimo iz podlaczona bedzie do masy). Podwajanie napiecia daje co
prawda wiekszy sygnal, ale przy mierniku cyfrowym jest to bez
znaczenia. Zwieksza to jednak obciazenie obwodu (dwie pojemnosci
diody). Ponadto, detektor szczytowy bardzo nierownomiernie obciaza
obwod (prad plynie impulsami w szczytach sinusoidy).
Tja - masz racja - ale jak sam widzisz jak sie czlowiek niezna to nawet
glupia sonda w.cz. moze okazac sie trudna do zrobienia. W kazdym razie
dzieki za schemat - zapamietam i wiecej tego samego bledu nie popelnie.
GRG
gr
From: "Andrzej Litewka" <andx_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: problem z zarowka albo atak sklerozy
Date: Sun, 20 Jan 2002 14:01:19 +0100
"Grzegorz Domagala"
uzylem pierwszych lepszych malych diod (nie 1N4007 :)))
Przy bardzo małych sygnałach w miarę ładnie sprawują się stare diody
germanowe z serii DOG... lub nowsze z serii AAP a przy większych sygnałach
lux są SD103C - dioda Schottkyego przy 100 MHz sprawuje się elegancko.
--
CIACH-aj CYTATY !!!