DSP



Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "jerry1111" <jerry1111_at_nospam_wp.pl>
Subject: DSP
Date: Wed, 23 Jan 2002 22:14:48 +0100


Chce poznac 'temat' procesorow DSP.
Tzn. Konkretnie wynikl problem dosc szybkiej obrobki sygnalow
analogowych w czasie ~rzeczywistym. Niedawno w poscie byl link do
ksiazki w postaci pdfow (przeczytane). Ale pytania do praktykow:
1. Jaki jest najlepszy :) i dlaczego? (moze inaczej: Czemu Ty uzywasz akurat
takiego)
2. Jak z predkoscia obliczen (np: ile czasu zajmuje mu odczyt wynikow z A/C,
przeskalowanie,
'przepuszczenie' przez np. PID, wpis do C/A; albo ile czasu potrzebuje na
zrobienie fft)?
3. Jakies uwagi, itp.
4. Znalazlem DSP z liczbami zmiennoprzecinkowymi (domyslam sie ze standard
ieee??? - ten co w PC)? Ale sa tez staloprzecinkowe - i teraz co to znaczy?
Po prostu liczby calk. 32bit? czy
jakas inna reprezentacja liczb ulamkowych?

jerry




Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Danny <dluba_at_nospam_2com.pl>
Subject: Re: DSP
Date: Thu, 24 Jan 2002 09:39:32 GMT


jerry1111 napisał:

Chce poznac 'temat' procesorow DSP.
www.dspvillage.com
--
Pozdrawiam
Danny

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "jerry1111" <jerry1111_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: DSP
Date: Thu, 24 Jan 2002 10:42:24 +0100


Chce poznac 'temat' procesorow DSP.
www.dspvillage.com

Czyli jak? Decydowac sie na Texasa? Jak tak to dlaczego :)

Bo wiem juz tyle, ze potrzebuje naprawde szybkiego procka.

jerry




Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Tomasz Gronowicz" <tomekg987_at_nospam_poland.com>
Subject: Re: DSP
Date: Thu, 24 Jan 2002 10:44:18 +0100


Użytkownik "jerry1111" <jerry1111_at_nospam_wp.pl> napisał w wiadomości
news:a2n92r$k81$1_at_nospam_news.tpi.pl...

1. Jaki jest najlepszy :) i dlaczego? (moze inaczej: Czemu Ty uzywasz
akurat
takiego)
Takiego najlepszego to jeszcze nikt nie wymyślił. Wszystko zależy od tego co
chcesz konkretnie zrobić i ile masz na to pieniędzy.
Osobiście preferuję procesory Texas Instruments, bo się do nich
przyzwyczaiłem, a ponad to jest ich na tyle dużo, że zawsze można znaleźć
odpowiedni do danej aplikacji.

2. Jak z predkoscia obliczen (np: ile czasu zajmuje mu odczyt wynikow z
A/C,
przeskalowanie,
'przepuszczenie' przez np. PID, wpis do C/A; albo ile czasu potrzebuje
na
zrobienie fft)?
Prędkość obliczeń zależy np. od długości FFT. Większość instrukcji w DSP
wykonywanych jest w ciągu jednego cyklu zegarowego procesora i tak, jeżeli
masz procesor z zegarem 100MHz (10 ns cykl) to wykonanie 256 punktowej
transformaty FFT wymaga ok. 25 misec (to tak w przybliżeniu, bo dawno tego
nie liczyłem i mogę się mylić). Jeżeli chcesz jeszcze dodać jeszcze inne
elementy to ten czas może się zwiększyć. Nie zdarzyło mi jednak, aby
procesor nie nadążył w z przetwarzaniem. A poza tym, Texas produkuje
procesory z zegaramie 200 MHZ i więcej.

3. Jakies uwagi, itp.
Będą jak napiszesz, co chesz konkretnie zrobic.

4. Znalazlem DSP z liczbami zmiennoprzecinkowymi (domyslam sie ze standard
ieee??? - ten co w PC)? Ale sa tez staloprzecinkowe - i teraz co to
znaczy?
Po prostu liczby calk. 32bit? czy
jakas inna reprezentacja liczb ulamkowych?
Na temat zmienno- i stałoprzecinkowej arytmentyki napisano już chyba tony
książek.
Najważniejsze jest to, że przede wszystkim procesory stałoprzecinkowe są
tańsze ale za to trzeba uważać na przepełnienie w dodawaniu i operują
głównie na liczbach mnieszych od 1.
Procesory zmiennoprzecinkowe nie mają tych wad ale za to są droższe.

Pozdrawiam
TG




Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "jerry1111" <jerry1111_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: DSP
Date: Thu, 24 Jan 2002 11:08:16 +0100


2. Jak z predkoscia obliczen (np: ile czasu zajmuje mu odczyt wynikow z
A/C,
przeskalowanie,
'przepuszczenie' przez np. PID, wpis do C/A; albo ile czasu
potrzebuje
na
zrobienie fft)?
Prędkość obliczeń zależy np. od długości FFT. Większość instrukcji w DSP
wykonywanych jest w ciągu jednego cyklu zegarowego procesora i tak, jeżeli
masz procesor z zegarem 100MHz (10 ns cykl) to wykonanie 256 punktowej
transformaty FFT wymaga ok. 25 misec (to tak w przybliżeniu, bo dawno tego
^^^^^^^^ 25 mS czy 25 uS

3. Jakies uwagi, itp.
Będą jak napiszesz, co chesz konkretnie zrobic.

Nic wielkiego :)
Jest uklad o transmitancji zmiennej :) w czasie (amplituda zmian stosunkowo
nieduza,
ale za to sa to zmiany bardzo gwaltowne).
I ja chce generowac zadane przebiegi pradu. Napiecie wejsciowe
zmienia sie z fmax=1Hz, obciazenie zmienia sie praktycznie losowo :) a
przebieg
ktory chce osiagnac ma f=1kHz, ksztalt definiowany dowolnie przez
uzytkownika.
Aha, max. czas reakcji urzadzenia na zmiane dowolnej wartosci < 300..400uS.
Wszelkie proby robienia tego za pomoca PIDow analogowych i w procesorach
odpadly :( Zostal DSP.

Najważniejsze jest to, że przede wszystkim procesory stałoprzecinkowe są
tańsze ale za to trzeba uważać na przepełnienie w dodawaniu i operują
głównie na liczbach mnieszych od 1.
Procesory zmiennoprzecinkowe nie mają tych wad ale za to są droższe.

Czyli jak sobie przeskaluje wartosci na zakres 0..1 i sam bede pilnowal
potencjalnych overflowow to mozna smialo staloprzecinkowej arytmetyki uzyc?

jerry




Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Andrzej Praszmo" <apra_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: DSP
Date: Thu, 24 Jan 2002 11:30:56 +0100


Użytkownik jerry1111 <jerry1111_at_nospam_wp.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a2omct$66s$1_at_nospam_news.tpi.pl...
[...]
Prędkość obliczeń zależy np. od długości FFT. Większość instrukcji w DSP
wykonywanych jest w ciągu jednego cyklu zegarowego procesora i tak,
jeżeli
masz procesor z zegarem 100MHz (10 ns cykl) to wykonanie 256 punktowej
transformaty FFT wymaga ok. 25 misec (to tak w przybliżeniu, bo dawno
tego
^^^^^^^^ 25 mS czy 25 uS
milisimensów ?
--
Andrzej



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Tomasz Gronowicz" <tomekg987_at_nospam_poland.com>
Subject: Re: DSP
Date: Thu, 24 Jan 2002 11:20:54 +0100


Użytkownik "jerry1111" <jerry1111_at_nospam_wp.pl> napisał w wiadomości
news:a2omct$66s$1_at_nospam_news.tpi.pl...
Prędkość obliczeń zależy np. od długości FFT. Większość instrukcji w DSP
wykonywanych jest w ciągu jednego cyklu zegarowego procesora i tak,
jeżeli
masz procesor z zegarem 100MHz (10 ns cykl) to wykonanie 256 punktowej
transformaty FFT wymaga ok. 25 misec (to tak w przybliżeniu, bo dawno
tego
^^^^^^^^ 25 mS czy 25 uS
mikro sekund

3. Jakies uwagi, itp.
Będą jak napiszesz, co chesz konkretnie zrobic.

Nic wielkiego :)
Jest uklad o transmitancji zmiennej :) w czasie (amplituda zmian
stosunkowo
nieduza,
ale za to sa to zmiany bardzo gwaltowne).
I ja chce generowac zadane przebiegi pradu. Napiecie wejsciowe
zmienia sie z fmax=1Hz, obciazenie zmienia sie praktycznie losowo :) a
przebieg
ktory chce osiagnac ma f=1kHz, ksztalt definiowany dowolnie przez
uzytkownika.
Aha, max. czas reakcji urzadzenia na zmiane dowolnej wartosci <
300..400uS.
Wszelkie proby robienia tego za pomoca PIDow analogowych i w procesorach
odpadly :( Zostal DSP.

To poszukaj czegoś w procesorach Texasa TMS320C2xx (24xx) lub TMS320C54x.
Wydaje mi się, że ten pierwszy (C24x) będzie lepszy, bo ma wbudowanie
przetworniki A/C i parę innych bajerów.

Czyli jak sobie przeskaluje wartosci na zakres 0..1 i sam bede pilnowal
potencjalnych overflowow to mozna smialo staloprzecinkowej arytmetyki
uzyc?
W wielkim skrócie: TAK

Pozdrawiam
TG

PS. Może na priva bardziej się dogadamy? Tylko z nazwy użytkownika wywal
wszystkie cyfry.



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Adam Dybkowski <adybkows_at_nospam_amwaw.edu.pl>
Subject: Re: DSP
Date: Thu, 24 Jan 2002 12:49:03 +0100


Tomasz Gronowicz wrote:

Na temat zmienno- i stałoprzecinkowej arytmentyki napisano już chyba tony
książek.
Najważniejsze jest to, że przede wszystkim procesory stałoprzecinkowe są
tańsze ale za to trzeba uważać na przepełnienie w dodawaniu i operują

głównie na liczbach mnieszych od 1.


Co? :-[=]
Procesory stałoprzecinkowe wcale nie operują "głównie" na liczbach
mniejszych od 1. Też programuję DSP Texasa w pracy (głównie '54x ale też
F206) i to od programisty zależy, jaki sobie wymyśli standard liczb.
Jeżeli Q15 to rzeczywiście większej liczby niż prawie-jeden w pamięci
nie zapisze. Ale jak Q8 to spokojnie od -128 do +127 i jeszcze trochę po
kropce. Różnica jest tylko w ilości bitów, jaką w prawo musisz przesunąć
wynik po mnożeniu przy zapisywaniu go do pamięci.

Procesory zmiennoprzecinkowe nie mają tych wad ale za to są droższe.


To fakt.

--

Adam Dybkowski
adybkows_at_nospam_amwaw.edu.pl
http://www.amwaw.edu.pl/~adybkows


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Grzegorz Redlarski <gred_at_nospam_kki.net.pl>
Subject: Re: DSP
Date: Sun, 27 Jan 2002 23:35:46 +0100


Thu, 24 Jan 2002 12:49:03 +0100 Adam Dybkowski <adybkows_at_nospam_amwaw.edu.pl>
napisal(a):

Najważniejsze jest to, że przede wszystkim procesory stałoprzecinkowe są
tańsze ale za to trzeba uważać na przepełnienie w dodawaniu i operują

głównie na liczbach mnieszych od 1.


Co? :-[=]
Procesory stałoprzecinkowe wcale nie operują "głównie" na liczbach
mniejszych od 1.

Przykładowo, Motorola 56K działa na liczbach ułamkowych (fractional).
W ten sposób mnożenie nigdy nie daje przepełnienia. W praktyce takie
mnożenie prawie nie różni się od mnożenia na liczbach całkowitych.
Mnożąc liczby 24-bitowe wynik mamy w akumulatorze 56-bitowym. Czytając
środkowe słowo (bity 48..25) mamy wynik ułamkowy, a czytając bity od 1
(nie 0 !) w górę, mamy wynik jak dla zwykłych intów. Dodawanie
przebiega dokładnie jak dla l. całkowitych.

gr


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Adam Dybkowski <adybkows_at_nospam_amwaw.edu.pl>
Subject: Re: DSP
Date: Mon, 28 Jan 2002 00:04:25 +0100


Grzegorz Redlarski wrote:

Najważniejsze jest to, że przede wszystkim procesory stałoprzecinkowe są
tańsze ale za to trzeba uważać na przepełnienie w dodawaniu i operują
głównie na liczbach mnieszych od 1.


Co? :-[=]
Procesory stałoprzecinkowe wcale nie operują "głównie" na liczbach
mniejszych od 1.


Przykładowo, Motorola 56K działa na liczbach ułamkowych (fractional).
W ten sposób mnożenie nigdy nie daje przepełnienia. W praktyce takie
mnożenie prawie nie różni się od mnożenia na liczbach całkowitych.
Mnożąc liczby 24-bitowe wynik mamy w akumulatorze 56-bitowym. Czytając
środkowe słowo (bity 48..25) mamy wynik ułamkowy, a czytając bity od 1
(nie 0 !) w górę, mamy wynik jak dla zwykłych intów. Dodawanie
przebiega dokładnie jak dla l. całkowitych.


No widzisz, wszystko zależy od punktu widzenia. W przypadku
stałoprzecinkowych DSP Texas'a mnożone liczby są traktowane jak zwykłe,
16-bitowe (ze znakiem lub bez). Od programisty zależy, jaki standard
zapisu liczb sobie wybierze. Jeżeli potrzebujemy zapisać np. zakres
<-1,1) to zostaje 15 bitów po przecinku i jeden bit na znak (taki format
nazywa się Q15 albo 1.0.15). Po mnożeniu takich dwóch liczb otrzymujemy
wynik 32-bitowy (akumulator w zależności od DSP ma 32 bity w serii 2xx
lub 40 bitów w procesorach '54x, na innych się nie znam). Przy
zapisywaniu wyniku mnożenia do pamięci 16-bitowej należy przesunąć tą
32/40-bitową wartość o 15 bitów w prawo. Jak format Q8 to o 8 bitów. A
jak mnożymy liczby Q15 x Q8 i format ma wyjść Q9 to sam sobie policz. :)

BTW: Z Motorolek 56k baardzo podoba mi się możliwość stosowania buforów
cyklicznych o adresach początkowych i długościach niezależnie dla
każdego rejestru adresowego. :) W Texasach adresowanie modulo jest
bardzo utrudnione czy wręcz porąbane.

--

Adam Dybkowski
adybkows_at_nospam_amwaw.edu.pl
http://www.amwaw.edu.pl/~adybkows


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Marek Lewandowski <locust_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: DSP
Date: Mon, 28 Jan 2002 11:19:06 GMT


Adam Dybkowski wygenerował manualnie w wiadomości
<3C548779.8010206_at_nospam_amwaw.edu.pl> udostępnionej publicznie dnia Mon, 28
Jan 2002 00:04:25 +0100 co następuje:

Grzegorz Redlarski wrote:

Najważniejsze jest to, że przede wszystkim procesory stałoprzecinkowe są
tańsze ale za to trzeba uważać na przepełnienie w dodawaniu i operują
głównie na liczbach mnieszych od 1.


Co? :-[=]
Procesory stałoprzecinkowe wcale nie operują "głównie" na liczbach
mniejszych od 1.


Przykładowo, Motorola 56K działa na liczbach ułamkowych (fractional).
W ten sposób mnożenie nigdy nie daje przepełnienia. W praktyce takie
mnożenie prawie nie różni się od mnożenia na liczbach całkowitych.
Mnożąc liczby 24-bitowe wynik mamy w akumulatorze 56-bitowym. Czytając
środkowe słowo (bity 48..25) mamy wynik ułamkowy, a czytając bity od 1
(nie 0 !) w górę, mamy wynik jak dla zwykłych intów. Dodawanie
przebiega dokładnie jak dla l. całkowitych.


No widzisz, wszystko zależy od punktu widzenia. W przypadku
stałoprzecinkowych DSP Texas'a mnożone liczby są traktowane jak zwykłe,
16-bitowe (ze znakiem lub bez). Od programisty zależy, jaki standard
zapisu liczb sobie wybierze. Jeżeli potrzebujemy zapisać np. zakres
<-1,1) to zostaje 15 bitów po przecinku i jeden bit na znak (taki format
nazywa się Q15 albo 1.0.15). Po mnożeniu takich dwóch liczb otrzymujemy
wynik 32-bitowy (akumulator w zależności od DSP ma 32 bity w serii 2xx
lub 40 bitów w procesorach '54x, na innych się nie znam). Przy
zapisywaniu wyniku mnożenia do pamięci 16-bitowej należy przesunąć tą
32/40-bitową wartość o 15 bitów w prawo.

ciach.
właśnie o to chodzi, że ta motka ma pojedynczą instrukcję robiącą
mnożenie+przesunięcie za jednym zamachem dla 1.0.15...

--
Marek Lewandowski ICQ# 10139051
locust_at_nospam_poczta.onet.pl
http://locust.republika.pl

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Adam Dybkowski <adybkows_at_nospam_amwaw.edu.pl>
Subject: Re: DSP
Date: Mon, 28 Jan 2002 20:24:56 +0100


Marek Lewandowski wrote:

właśnie o to chodzi, że ta motka ma pojedynczą instrukcję robiącą
mnożenie+przesunięcie za jednym zamachem dla 1.0.15...


No to nic szczególnego. I tak w końcu wynik musi trafić z akumulatora do
pamięci - w Texasach przesunięcie robi się w czasie zapisu do pamięci
(przy odczytach oczywiście też można).
Wracając do Motoroli: przetwarzanie 24-bitowe jest bardzo fajne ;) ale
ile kosztuje taka pierwsza z brzegu o zegarze powiedzmy 100 MHz? I czy
100 MHz = 100 najkrótszych instrukcji na sekundę (jak AVRy), czy też
seria DSP56k dzieli zegar (jak PICe czy 8051) i pracuje kilka razy wolniej?
Oczywiście zakładam, że zegara 100 MHz nikt nie dołącza z zewnątrz tylko
DSP ma wbudowany PLL.
--

Adam Dybkowski
adybkows_at_nospam_amwaw.edu.pl
http://www.amwaw.edu.pl/~adybkows


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Wojciech Piechowski <wojt_at_nospam_gnu.univ.gda.pl>
Subject: Re: DSP
Date: Tue, 29 Jan 2002 00:04:12 +0100


On Mon, 28 Jan 2002, Adam Dybkowski wrote:

Marek Lewandowski wrote:

właśnie o to chodzi, że ta motka ma pojedynczą instrukcję robiącą
mnożenie+przesunięcie za jednym zamachem dla 1.0.15...

No to nic szczególnego. I tak w końcu wynik musi trafić z akumulatora do
pamięci - w Texasach przesunięcie robi się w czasie zapisu do pamięci
(przy odczytach oczywiście też można).

Roznica miedzy dzialaniami na liczbach calkowitych i ulamkowych widoczna
jest dopiero, jak trzeba cos stracic. Jak wynik ilus MACow jest w dlugim
akumulatorze (40, 56-bit), a trzeba go zapisac do 16 lub 24, to z czegos
nalezy zrezygnowac. Najczesciej wywalamy ostatnie cyfry po przecinku przy
liczbach ulamkowych, a najstarsze bity przy calkowitych. Podobnie jest,
jak wynik sumowania sie moze nie miescic w akumulatorze i albo sie
przekreci albo shift w prawo.

Wracając do Motoroli: przetwarzanie 24-bitowe jest bardzo fajne ;) ale
ile kosztuje taka pierwsza z brzegu o zegarze powiedzmy 100 MHz? I czy
100 MHz = 100 najkrótszych instrukcji na sekundę (jak AVRy), czy też
seria DSP56k dzieli zegar (jak PICe czy 8051) i pracuje kilka razy wolniej?
Oczywiście zakładam, że zegara 100 MHz nikt nie dołącza z zewnątrz tylko
DSP ma wbudowany PLL.

Z serii 560xx nie wyciagniesz 100 MHz, ani tym bardziej 100 MMAC/s. Ale z
563xx to owszem. O ile pamietam, to wypasiony 56307 150 MHz=150 MMAC/s
(prawie wszystko robi w jednym cyklu) mozna dostac za jakies 60 DM.

--
-- Wojciech Piechowski - wpiechowski_at_nospam_acm.org - Gadu-Gadu 494156 --


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Adam Dybkowski <adybkows_at_nospam_amwaw.edu.pl>
Subject: Re: DSP
Date: Wed, 30 Jan 2002 01:49:57 +0100


Wojciech Piechowski wrote:

nalezy zrezygnowac. Najczesciej wywalamy ostatnie cyfry po przecinku przy
liczbach ulamkowych, a najstarsze bity przy calkowitych. Podobnie jest,
jak wynik sumowania sie moze nie miescic w akumulatorze i albo sie
przekreci albo shift w prawo.


Albo się nasyci a nie przekręci. :) Texasy '54x mają arytmetykę z
nasyceniem. Chyba Motorolki też?

Z serii 560xx nie wyciagniesz 100 MHz, ani tym bardziej 100 MMAC/s


Dobra, ale przy zegarze x ile wyciągniesz MAC'ów? Też x? Czy x/2?

563xx to owszem. O ile pamietam, to wypasiony 56307 150 MHz=150 MMAC/s
(prawie wszystko robi w jednym cyklu) mozna dostac za jakies 60 DM.


No, cena bardzo miła. A są szybsze stałoprzecinkowce Motoroli?

--

Adam Dybkowski
adybkows_at_nospam_amwaw.edu.pl
http://www.amwaw.edu.pl/~adybkows


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Wojciech Piechowski <wojt_at_nospam_gnu.univ.gda.pl>
Subject: Re: DSP
Date: Wed, 30 Jan 2002 12:30:18 +0100


On Wed, 30 Jan 2002, Adam Dybkowski wrote:

Albo się nasyci a nie przekręci. :) Texasy '54x mają arytmetykę z
nasyceniem. Chyba Motorolki też?

Racja, maja.

Z serii 560xx nie wyciagniesz 100 MHz, ani tym bardziej 100 MMAC/s

Dobra, ale przy zegarze x ile wyciągniesz MAC'ów? Też x? Czy x/2?

Polowa MHz, czyli max 33 MIPS. Zreszta 560xx chyba juz wychodza z
produkcji.

563xx to owszem. O ile pamietam, to wypasiony 56307 150 MHz=150 MMAC/s
(prawie wszystko robi w jednym cyklu) mozna dostac za jakies 60 DM.

No, cena bardzo miła. A są szybsze stałoprzecinkowce Motoroli?

Z 24bit to max jest 200 MHz + rownolegly koprocesor do liczenia filtrow w
tym samym chipie. Z 16bit sa StarCore i maja ciezka noge (do 4800 MMAC/s),
ale w kraju pewnie nie do zdobycia, o mocne Texasy i Analogi moze byc
latwiej.

--
-- Wojciech Piechowski - wpiechowski_at_nospam_acm.org - Gadu-Gadu 494156 --


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Tadeusz Gozdek <taddy_at_nospam_sys.net.pl>
Subject: Re: DSP
Date: Tue, 29 Jan 2002 11:24:09 +0100


Adam Dybkowski wrote:
ile kosztuje taka pierwsza z brzegu o zegarze powiedzmy 100 MHz? I czy
100 MHz = 100 najkrótszych instrukcji na sekundę (jak AVRy), czy też
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Jestes pewien, tego ze AVR nie jest szybszy niz 100 opercji na sekunde
nawet tych najdluzszych ??? :-))))

--
Pozdrawiam
Tadeusz Gozdek (Taddy) Network manager [TG2442-RIPE]
Mobile: +48 609 70 20 77 Gadu-gadu: 2919

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Adam Dybkowski <adybkows_at_nospam_amwaw.edu.pl>
Subject: Re: DSP
Date: Wed, 30 Jan 2002 01:51:38 +0100


Tadeusz Gozdek wrote:

ile kosztuje taka pierwsza z brzegu o zegarze powiedzmy 100 MHz? I czy
100 MHz = 100 najkrótszych instrukcji na sekundę (jak AVRy), czy też

^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Jestes pewien, tego ze AVR nie jest szybszy niz 100 opercji na sekunde
nawet tych najdluzszych ??? :-))))


Heh, miało być 100 milionów. :)
Właściwie to moc AVRów możemy opisać w NOPS'ach. "NOP instructions per
second", zrobienie czegoś dłuższego na prostych AVRach (np. głupiego
mnożenia 16x16) już nie będzie takie szybkie.

--

Adam Dybkowski
adybkows_at_nospam_amwaw.edu.pl
http://www.amwaw.edu.pl/~adybkows


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Krzysztof Walczak" <krzysw_at_nospam_sim.com.pl>
Subject: Re: DSP
Date: Thu, 24 Jan 2002 11:18:22 +0100


Hmm, Sądząc po pytaniach jakie zadajesz, to wątpię czy uda Ci sie coś
skonstruować na DSP w ciągu najbliższych paru lat.
Musisz się liczyć z następującymi problemami:

1. Poznanie programowania DSP, które ma sie tak do programowania np. zwykłej
51-dynki jak pięść do nosa.
Chodzi np oto że np DSP Texasa (o takich mówmy bo TI ma ok 80 % rynku DSP i
pod względem architektury zostawili konkurentów daleko w tyle) programuje
sie cały pipelining (procesor posiada 8-równoległych jednostek
arytmetycznych i dostępu do pamięci), programowanie kluczowych funkcji w C w
zasadzie nie wchodzi w rachube (kompilator aż taki mądry nie jest). W sumie
samej literatury jest około 10 książek po 1000 stron każda

2. Koszt samego oprogramowania i hardwaru są spore np. JTAG-emulator to ok
4000 $, środowisko do programowania i debugowania ok 3000 $. Możesz owszem
nabyć kity za 200 $ z garścią oprogramowania, ale wystarczą one zaledwie na
początek.

3. Większość obudów do DSP-TI to BGA - 1mm a te nowsze (rodzina C64) nawet
0.8 mm. (np obudowa GLZ - 530 pinów 0.8 mm) Nie polutujesz tego bez
odpowiedniej aparatury do inspekcji lutów, nie mówiąc już o wykonaniu
płytki, która w praktyce musi być co najmniej 6-warstwowa).

To wszystko oczywiście na koniec, bo najpierw trzeba posiąść trochę wiedzy
teoretycznej nt. przetwarzania sygnałów.

Pozdrawiam
Krzysztof Walczak



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Tomasz Gronowicz" <tomekg987_at_nospam_poland.com>
Subject: Re: DSP
Date: Thu, 24 Jan 2002 11:35:45 +0100


Użytkownik "Krzysztof Walczak" <krzysw_at_nospam_sim.com.pl> napisał w wiadomości
news:a2omur$nv4$1_at_nospam_news.lublin.pl...

1. Poznanie programowania DSP, które ma sie tak do programowania np.
zwykłej
51-dynki jak pięść do nosa.
Chodzi np oto że np DSP Texasa (o takich mówmy bo TI ma ok 80 % rynku DSP
i
pod względem architektury zostawili konkurentów daleko w tyle) programuje
sie cały pipelining (procesor posiada 8-równoległych jednostek
arytmetycznych i dostępu do pamięci), programowanie kluczowych funkcji w C
w
zasadzie nie wchodzi w rachube (kompilator aż taki mądry nie jest). W
sumie
samej literatury jest około 10 książek po 1000 stron każda

Taką architekturę mają tylko procesory serii C6xx!!!!!!!!!!!!!

2. Koszt samego oprogramowania i hardwaru są spore np. JTAG-emulator to ok
4000 $, środowisko do programowania i debugowania ok 3000 $. Możesz owszem
nabyć kity za 200 $ z garścią oprogramowania, ale wystarczą one zaledwie
na
początek.

3. Większość obudów do DSP-TI to BGA - 1mm a te nowsze (rodzina C64) nawet
0.8 mm. (np obudowa GLZ - 530 pinów 0.8 mm) Nie polutujesz tego bez
odpowiedniej aparatury do inspekcji lutów, nie mówiąc już o wykonaniu
płytki, która w praktyce musi być co najmniej 6-warstwowa).
Nieprawda!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Co z procesorami serii C24xx i C54xx

To wszystko oczywiście na koniec, bo najpierw trzeba posiąść trochę wiedzy
teoretycznej nt. przetwarzania sygnałów.
To i owszem, ale od czego są książki.

No, brawo. To jest najlepszy sposób na zachęcenie ludzi do nauczenia się
programowania pod DSP.
Programowanie pod DSP nie jest żadną tajemną wiedzą, a sama architektura dla
kogoś obeznanego w procesorach też nie powinna być przerażająca.
Owszem cena niektórych narzędzi jest przerażająca, ale przecież nikt nie
zaczyna programować DSP od wielkich aplikacji, a od takich małych do których
zwykły Starter Kit wystarczy.

Pozdrawiam
Tomasz Gronowicz



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Krzysztof Walczak" <krzysw_at_nospam_sim.com.pl>
Subject: Re: DSP
Date: Thu, 24 Jan 2002 13:21:00 +0100



(procesor posiada 8-równoległych jednostek
arytmetycznych i dostępu do pamięci), programowanie kluczowych funkcji w
C
w
zasadzie nie wchodzi w rachube (kompilator aż taki mądry nie jest). W
sumie
samej literatury jest około 10 książek po 1000 stron każda

Taką architekturę mają tylko procesory serii C6xx!!!!!!!!!!!!!

Tak to prawda, reszta już w zasadzie wychodzi z produkcji, wiem jakie mamy
problemy z kupieniem np C50

3. Większość obudów do DSP-TI to BGA - 1mm a te nowsze (rodzina C64)
nawet
0.8 mm. (np obudowa GLZ - 530 pinów 0.8 mm) Nie polutujesz tego bez
odpowiedniej aparatury do inspekcji lutów, nie mówiąc już o wykonaniu
płytki, która w praktyce musi być co najmniej 6-warstwowa).
Nieprawda!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Mam pytanie czy, próbowałeś rozszyć nogi z takiej obudówki na 4-rech
warstwach czy tylko tak sobie piszesz ?
Co z procesorami serii C24xx i C54xx

Mało atrakcyjne teraz C54x zastąpiły C55x


No, brawo. To jest najlepszy sposób na zachęcenie ludzi do nauczenia się
programowania pod DSP.
Programowanie pod DSP nie jest żadną tajemną wiedzą, a sama architektura
dla
kogoś obeznanego w procesorach też nie powinna być przerażająca.

Tajemną nie, tylko jak ktoś wcześniej pisał programy np pod 51 czy choćby
pod winde to sie ździwi. Takie pojęcia jak software piplining to będzie dla
niego czarna magia.
Owszem cena niektórych narzędzi jest przerażająca, ale przecież nikt nie
zaczyna programować DSP od wielkich aplikacji, a od takich małych do
których
zwykły Starter Kit wystarczy.

Problem ze starter kitem jest taki że zwykła praca krokowa staje sie nie
możliwa, gdy wyświetlimy np okienko pamięci.
Zamiast tego poleciłbym raczej darmową 30-dniową wersję symulatora
(środowisko jest takie samo jak w pełnych wersjach) dodam, że można na tym
pracować cały czas jeśli będziemy stale zmieniać date w windzie tak żeby nie
przekroczyła daty expiracji ;-) Do napisania programu na zaliczenie jak
najbardziej wystarczy. A co do aplikacji. Bez emulatora nie uruchomisz softu
na skonstruowanym przez siebie sprzęcie, wiec starter kit nic tu nie pomoże.

Poza tym jak ktoś sie do czegoś bierze to musi wiedzieć co go czeka, a
kolega który zaczął ten wątek chyba nie zdawał sobie do końca z tego sprawy.

Pozdr.
KW





Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Tomasz Gronowicz" <tomekg987_at_nospam_poland.com>
Subject: Re: DSP
Date: Thu, 24 Jan 2002 13:57:22 +0100


Użytkownik "Krzysztof Walczak" <krzysw_at_nospam_sim.com.pl> napisał w wiadomości
news:a2ou4o$50f$1_at_nospam_news.lublin.pl...

Tak to prawda, reszta już w zasadzie wychodzi z produkcji, wiem jakie mamy
problemy z kupieniem np C50
A próbowaliście kupić C54 lub C55?
Jakoś nie słyszałem, że ktoś ma zamykać produkcjęprocesorów serii C5xx.
Rozwijane są zarówno serie C6xx, jak i seria C5xx

Mało atrakcyjne teraz C54x zastąpiły C55x
Nigdy nie uważałem, że procesor C54x jest mało atrakcyjny. Przecież to nie
blondynka. Bierze się ten, na którym można zrealizować daną aplikację, a
cena ma niebagatelne znaczenie.
Po co używać C6xx, jak można to samo zrobić na C54x, a na pewno za mniejszą
kasę.
To tak jak strzelanie do mrówki z armaty.
A co do serii C54x to jeszcze trochę będzie produkowana i ma się całkiem
dobrze, bo:
1. Jest tania
2. Oprócz BGA ma też obudowę płaską.

Pozdrawiam
TG



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "pawelm" <pawelm_at_nospam_sim.com.pl>
Subject: Re: DSP
Date: Thu, 24 Jan 2002 13:26:07 +0100



Użytkownik "Tomasz Gronowicz" <tomekg987_at_nospam_poland.com> napisał w wiadomości
news:a2oo56$mn4$1_at_nospam_okapi.ict.pwr.wroc.pl...
Użytkownik "Krzysztof Walczak" <krzysw_at_nospam_sim.com.pl> napisał w wiadomości
news:a2omur$nv4$1_at_nospam_news.lublin.pl...

Ciach długi cytat<

To wszystko oczywiście na koniec, bo najpierw trzeba posiąść trochę
wiedzy
teoretycznej nt. przetwarzania sygnałów.
To i owszem, ale od czego są książki.

No, brawo. To jest najlepszy sposób na zachęcenie ludzi do nauczenia się
programowania pod DSP.
Programowanie pod DSP nie jest żadną tajemną wiedzą, a sama architektura
dla
kogoś obeznanego w procesorach też nie powinna być przerażająca.
Owszem cena niektórych narzędzi jest przerażająca, ale przecież nikt nie
zaczyna programować DSP od wielkich aplikacji, a od takich małych do
których
zwykły Starter Kit wystarczy.

Pozdrawiam
Tomasz Gronowicz

Ja przepraszam za kolegę Krzysztofa z naszej firmy ;)))
Jest to znany u nas fanatyk DSP Texasa :))))
Faktycznie POWAŻNE rzeczy wymagają poważnych narządów i wiedzy (i
pieniędzy), ale przecież zaczynał od starter-kitu i też mu parę rzeczy udało
się na tym zrobić...
Pozdr.,
Paweł



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Tomasz Gronowicz" <tomekg987_at_nospam_poland.com>
Subject: Re: DSP
Date: Thu, 24 Jan 2002 13:47:46 +0100


Użytkownik "pawelm" <pawelm_at_nospam_sim.com.pl> napisał w wiadomości
news:a2oudo$5ia$1_at_nospam_news.lublin.pl...

Użytkownik "Tomasz Gronowicz" <tomekg987_at_nospam_poland.com> napisał w wiadomości
news:a2oo56$mn4$1_at_nospam_okapi.ict.pwr.wroc.pl...
Użytkownik "Krzysztof Walczak" <krzysw_at_nospam_sim.com.pl> napisał w wiadomości
news:a2omur$nv4$1_at_nospam_news.lublin.pl...

Ciach długi cytat<

To wszystko oczywiście na koniec, bo najpierw trzeba posiąść trochę
wiedzy
teoretycznej nt. przetwarzania sygnałów.
To i owszem, ale od czego są książki.

No, brawo. To jest najlepszy sposób na zachęcenie ludzi do nauczenia się
programowania pod DSP.
Programowanie pod DSP nie jest żadną tajemną wiedzą, a sama architektura
dla
kogoś obeznanego w procesorach też nie powinna być przerażająca.
Owszem cena niektórych narzędzi jest przerażająca, ale przecież nikt
nie
zaczyna programować DSP od wielkich aplikacji, a od takich małych do
których
zwykły Starter Kit wystarczy.

Pozdrawiam
Tomasz Gronowicz

Ja przepraszam za kolegę Krzysztofa z naszej firmy ;)))
Jest to znany u nas fanatyk DSP Texasa :))))
Faktycznie POWAŻNE rzeczy wymagają poważnych narządów i wiedzy (i
pieniędzy), ale przecież zaczynał od starter-kitu i też mu parę rzeczy
udało
się na tym zrobić...
Pozdr.,
Paweł

No to jest nas dwóch, ale nie zrażajmy ludzi do procesorów sygnałowych.

TG.




Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "jerry1111" <jerry1111_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: DSP
Date: Thu, 24 Jan 2002 16:59:32 +0100


K*** m**!!!
Wygwiazdkowane, bo sie zastanawialem przez chwile, w jakiej formie
napisac odpowiedz na Twoj post :)
Wybralem forme lagodna :))

1. Poznanie programowania DSP, które ma sie tak do programowania np.
zwykłej
51-dynki jak pięść do nosa.

'51 nie znam juz (circa 10 lat temu przestalem sie do niej dotykac)
Ostatnio leci ARM.

Chodzi np oto że np DSP Texasa (o takich mówmy bo TI ma ok 80 % rynku DSP
i
pod względem architektury zostawili konkurentów daleko w tyle) programuje
sie cały pipelining (procesor posiada 8-równoległych jednostek
arytmetycznych i dostępu do pamięci), programowanie kluczowych funkcji w C
w
zasadzie nie wchodzi w rachube (kompilator aż taki mądry nie jest). W
sumie
samej literatury jest około 10 książek po 1000 stron każda

Wiesz, jak poznasz 10 procesorow, z ktorych kazdy rozni sie jak piesc od
nosa
i kazdy jest robiony przez inna firme, i z zupelnie inna filozofia
dzialania,
to i DSP sie czlowiek nauczy :)

W tej chwili uzywam takie procki, ktore uzywa tylko jedna firma w Polsce
oprocz mnie :)
Ksiazek do tego mam cala polke.

2. Koszt samego oprogramowania i hardwaru są spore np. JTAG-emulator to ok
4000 $, środowisko do programowania i debugowania ok 3000 $. Możesz owszem
nabyć kity za 200 $ z garścią oprogramowania, ale wystarczą one zaledwie
na
początek.

Jesli za ok. 5k$ bede mial calosc (czyli nic juz nie bede musial dokupowac
z biegem czasu) to OK. Z zacisnietymi zebami, ale zaplace.

3. Większość obudów do DSP-TI to BGA - 1mm a te nowsze (rodzina C64) nawet
0.8 mm. (np obudowa GLZ - 530 pinów 0.8 mm) Nie polutujesz tego bez
odpowiedniej aparatury do inspekcji lutów, nie mówiąc już o wykonaniu
płytki, która w praktyce musi być co najmniej 6-warstwowa).

BGA to mi polutuja w Polsce. I przeswietla. No problem. A ze 1000PLN za
malutki prototyp?
OK. Cena prototypu.

To wszystko oczywiście na koniec, bo najpierw trzeba posiąść trochę wiedzy
teoretycznej nt. przetwarzania sygnałów.

No coz, teoria sterowania u Leszcza na PB zaliczona za pierwszym podejsciem
)
Bynajmniej nie na 3-- :)

jerry

PS: Jak juz ktos nizej napisal - nie strasz ludzi. Wszystko co jedni ludzie
wymyslili, inni potrafia uzyc. A ze trzeba do tego troche wiedzy? Trudno.
Jak sie chce pisac program na rodzine C6000 (te co maja 2500MIPS) Texasa
(zerknalem na
dspvillage i akurat mi sie spodobaly, tylko nie wiem jaka cena) to trzeba
miec
troche wiedzy wykraczajacej poza robienie sterownika do pralki z LCD czy
innego 'wynalazku'. Wlasnie dlatego jak skonczysz studia, to dopiero
naprawde
i mocno zaczynasz sie uczyc. Ale tego nie powinienem pisac, bo przyszli
polscy elektronicy sie przestrasza i zmienia kierunek na ekonomie :))

Uff, ale sie zem naklepal w te klawisze...




Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Krzysztof Walczak" <krzysw_at_nospam_sim.com.pl>
Subject: Re: DSP
Date: Fri, 25 Jan 2002 10:40:53 +0100


Wiesz, jak poznasz 10 procesorow, z ktorych kazdy rozni sie jak piesc od
nosa
i kazdy jest robiony przez inna firme, i z zupelnie inna filozofia
dzialania,
to i DSP sie czlowiek nauczy :)

Nauczy, prawda. Żeby sobie przybliżyć zagadnienie zajrzyj na stronę TI,
ściągnij darmową wersję
Code Composer Studio. Tam znajdziesz biblioteki funkcji. Spróbuj
przeanalizować np. implementacje funkcji
autokorelacji na C6x.


BGA to mi polutuja w Polsce. I przeswietla. No problem. A ze 1000PLN za
malutki prototyp?
OK. Cena prototypu.

Za sześcio-warstwowy prototyp cena wyjdzie chyba ok 2000 (za tyle
przynajmniej my robimy)

No coz, teoria sterowania u Leszcza na PB zaliczona za pierwszym
podejsciem
)
Bynajmniej nie na 3-- :)


To gratuluje, background znaczy już masz.

PS: Jak juz ktos nizej napisal - nie strasz ludzi. Wszystko co jedni
ludzie
wymyslili, inni potrafia uzyc. A ze trzeba do tego troche wiedzy? Trudno.

No nie, wszyscy mówią, że strasze ludzi. Coż, może troche i tak. Ale czy to
nie bardziej motywuje ?

Jak sie chce pisac program na rodzine C6000 (te co maja 2500MIPS) Texasa
(zerknalem na dspvillage i akurat mi sie spodobaly, tylko nie wiem jaka
cena)
) to trzeba >to trzeba
miec
troche wiedzy wykraczajacej poza robienie sterownika do pralki z LCD czy
innego 'wynalazku'.

Wszystkie dane nt C6x znajdziesz oczywiście na www.ti.com łącznie z cenami.
Można nawet zamawiać darmowe próbki (w sumie chyba do 4-ch sztuk, sam
zamawiałem i dostałem).
C6x nadaje sie naprawde do bardzo wielu zastosowań gdyż ta sama architektura
występuje w dużej rozpiętości cenowej:
od C6211 - cena od 30$
do C6201 - cena ok 300$.
Cały klucz do wydajności leży w architekturze pamięci on-chip, organizacji,
wielkości i obsłudze L1 i L2 cacha, tym głównie różnią sie wersje.

W sumie po tym co napisałeś, widzę że determinacji Ci nie brakuje. Myśle, że
w poprzednich postach znalazłeś potrzebne informacje. Zatem powodzenia.

Pozdr.
KW



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "jerry1111" <jerry1111_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: DSP
Date: Fri, 25 Jan 2002 13:13:41 +0100


Cały klucz do wydajności leży w architekturze pamięci on-chip,
organizacji,
wielkości i obsłudze L1 i L2 cacha, tym głównie różnią sie wersje.

Tego sam sie domyslilem :)
W sumie zastanawiam sie nad zrobieniem tego co chce w jakims duzym fpga.
Jako 'opcje alternatywna'. Zaleta jest to, ze bedzie to praca 'rownolegla'
a nie szeregowa. Pomysl jak to zrobic wpadl mi wlasnie teraz do glowy
(czyli,
jak to u mnie bywa, cos napisalem, a potem przeczytalem sam siebie i
stwiedzilem
ze nie takie glupie :)

Bo w zasadzie dsp to nie rozni sie niczym od innych procesorow oprocz
szybkich elementarnych operacji matematycznych (no bo co jeszcze moze tam
siedziec).

W sumie po tym co napisałeś, widzę że determinacji Ci nie brakuje. Myśle,
że
w poprzednich postach znalazłeś potrzebne informacje. Zatem powodzenia.

Czyli Texas, Texas, i jeszcze raz Texas.

Naprawde jest lepszy niz wszystkie inne?

jerry




Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Krzysztof Walczak" <krzysw_at_nospam_sim.com.pl>
Subject: Re: DSP
Date: Fri, 25 Jan 2002 14:01:43 +0100



Cały klucz do wydajności leży w architekturze pamięci on-chip,
organizacji,
wielkości i obsłudze L1 i L2 cacha, tym głównie różnią sie wersje.

Tego sam sie domyslilem :)
W sumie zastanawiam sie nad zrobieniem tego co chce w jakims duzym fpga.
Jako 'opcje alternatywna'. Zaleta jest to, ze bedzie to praca 'rownolegla'
a nie szeregowa.

No tak, koncepcja nie jest nowa. Czytałem ostatnio w biuletynie Xilinxa jak
to sobie porównali ilość MACów
w Virtexie i w najsilniejszym DSPie i wyszło im że ten pierwszy może robić
ich 600 miliardów a ten drugi ok 5 miliardów.
W mojej ocenie takie porównania są nieuczciwe i nie zasadne. Bo problem nie
leży w ilości jednostek mnożących, które mogą równolegle pracować, ale w
dostępie do danych, które te jednostki mają wykonać. Jak poczytasz nt
programowania C6x, to wyczytasz tam że po to aby w następujących po sobie
cyklach następowały mnożenia kolejnych liczb, to muszą się one znajdować w
różnyh bankach pamięci. Jeśli nie to w pipliningu następuje cykl oczekiwania
na dane.
C62x ma dwie ścieżki 32 bitowe dostępu do pamięci C64x dwie 64 bitowe.
Przypuszczam, że gdyby można łatwo rozszerzać te magistrale to by tak
zrobili. Dlatego sądzę, że te ilości mnożarek w Virtexie w praktyce nie
dadzą sie wykorzystać.Poza tym sądze że zrobienie bardziej złożonych
aplikacji w fpgu byłoby w sumie za drogie.

Czyli Texas, Texas, i jeszcze raz Texas.

Naprawde jest lepszy niz wszystkie inne?

Myśle że tak. Był tu u nas kiedyś przedstawiciel Analog Devica i jakoś nie
umiał mnie przekonać. Tzn. w innym segmencie tych tanszych DSPów razem z
kodekami miał fajne rozwiązania, ale jeśli chodzi o te najsilniejsze to
odstaje wyraźnie.



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "jerry1111" <jerry1111_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: DSP
Date: Fri, 25 Jan 2002 17:43:08 +0100


w Virtexie i w najsilniejszym DSPie i wyszło im że ten pierwszy może robić
ich 600 miliardów a ten drugi ok 5 miliardów.

Takie porownania to w ogole sensu nie maja.
Masz dany problem, i albo trzeba do niego klasyczne dsp uzyc, albo
widac ze problem da sie rozwiazac przy uzyciu (jak to ja nazywam) metod
rownoleglych.
Ostatnio takim porownawczym eksperymentem byla stabilizacja obrotow silnika
sterowanego PWM. Najpierw PID na procku - do d**y, nie tolerowal duzych
zmian
obciazenia i Uwe, potem fuzzy logic na procku - bylo lepiej, ale nie
najlepiej.
Potem zrobilem 2xMAX3128 i eureka :) Jak mi w procku stabilizacja zabierala
90%
czasu procka i dzialala nie najlepiej, to w fpga dziala dobrze (po 2
tygodniach
eksperymentowania) i 'robi sie sama'. Wpisujemy tylko parametry.
Ale, jak mowie: do konkretnych problemow tylko.

dadzą sie wykorzystać.Poza tym sądze że zrobienie bardziej złożonych
aplikacji w fpgu byłoby w sumie za drogie.

Wiesz, zalezy jak na to patrzec. Jak wszedzie wsadzasz te same uklady, to
one
staja sie tanie (bo duzo kupujesz). A czas zrobienia programu? Jak robisz
sciemniacz pokojowy to w Bascomie :) Jak urzadzenie steruje czyms
duzym/drogim
to znajda sie pieniadze na napisanie programu. No i fpga latwiej sprawdzic
pod
katem bledow w 'programie'. Zwykly program jak przekroczysz pewien prog
zlozonosci
to tylko 'na czuja': w tej procedurze nie powinno byc bledow, w tamtej tez
nie...

Naprawde jest lepszy niz wszystkie inne?

Myśle że tak. Był tu u nas kiedyś przedstawiciel Analog Devica i jakoś nie
umiał mnie przekonać. Tzn. w innym segmencie tych tanszych DSPów razem z
kodekami miał fajne rozwiązania, ale jeśli chodzi o te najsilniejsze to
odstaje wyraźnie.

Eee, ja juz sie przyzwyczailem, ze jak biore jakis scalak i nawet jest
najlepszy,
to i tak za rok bede szukal 10*bardziej wydajnego. Nie wiem, czy to syndrom
Windows/Microsoft czy po prostu postep techniczy...

jerry




Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Milosz Skowyra <miloszek.SPAM_REMOVE_at_nospam_fidonet.org.pl>
Subject: Re: DSP
Date: Fri, 25 Jan 2002 18:54:35 +0100


jerry1111 wrote:

Potem zrobilem 2xMAX3128 i eureka :) Jak mi w procku stabilizacja zabierala
^^^^^^^^^
Hmmmm co to ??? Maxim sie nie przyznaje...
--
Regards. Przy odpowiedzi usun "SPAM_REMOVE" z adresu!!!
|-----------------------------------------------------|
| Milosz Skowyra GSM Mobile +48 600 95 35 72 |
| miloszek_at_nospam_fidonet.org.pl 2:484/2.47 on fidonet |
|-----------------------------------------------------|
Anything you want....I've got it...

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "jerry1111" <jerry1111_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: DSP
Date: Fri, 25 Jan 2002 21:19:04 +0100


Potem zrobilem 2xMAX3128 i eureka :) Jak mi w procku stabilizacja
zabierala
^^^^^^^^^
Hmmmm co to ??? Maxim sie nie przyznaje...
FPGA Altery :)))
Rodzina MAX3000 (i stad MAX), model EPM3128 (i stad numerek)
(sorki za pomylke, ale tak sie w firmie przyjelo to nazywac :)

jerry




Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: jfox_at_nospam_poczta.onet.pl (J.F.)
Subject: Re: DSP
Date: Fri, 25 Jan 2002 15:40:52 +0000 (UTC)


On Fri, 25 Jan 2002 13:13:41 +0100, <jerry1111_at_nospam_wp.pl> wrote:
Bo w zasadzie dsp to nie rozni sie niczym od innych procesorow oprocz
szybkich elementarnych operacji matematycznych (no bo co jeszcze moze tam
siedziec).

Kanaly DMA, interfejsy do AD/DA, samo AD/DA,
pipelining [to w zasadzie kazdy nowy proc ma],
nieelemnetarne operacje do splotow,

J.

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "jerry1111" <jerry1111_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: DSP
Date: Fri, 25 Jan 2002 17:44:56 +0100


Kanaly DMA, interfejsy do AD/DA, samo AD/DA,
pipelining [to w zasadzie kazdy nowy proc ma],
nieelemnetarne operacje do splotow,

Toz ja w ogole nie biore pod uwage, ze mialbym programowo obslugiwac AC czy
CA.
DSP jak nazwa wskazuje :) MUSI sobie z tym szybko radzic.

jerry




Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: jfox_at_nospam_friko6.onet.pl (J.F.)
Subject: Re: DSP
Date: Fri, 25 Jan 2002 21:08:56 GMT


On Fri, 25 Jan 2002 17:44:56 +0100, jerry1111 wrote:
Kanaly DMA, interfejsy do AD/DA, samo AD/DA,
pipelining [to w zasadzie kazdy nowy proc ma],
nieelemnetarne operacje do splotow,

Toz ja w ogole nie biore pod uwage, ze mialbym programowo obslugiwac AC czy
CA. DSP jak nazwa wskazuje :) MUSI sobie z tym szybko radzic.

DSP moze w ogole dzialac bez przetwornikow AC/CA - np dane zbieramy
z enkodera optycznego [ops, to w zasadzie A/D], a sterujemy
bramkami tranzystorow PWM :-)

J.



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "jerry1111" <jerry1111_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: DSP
Date: Fri, 25 Jan 2002 23:32:55 +0100


DSP moze w ogole dzialac bez przetwornikow AC/CA - np dane zbieramy
z enkodera optycznego [ops, to w zasadzie A/D], a sterujemy
bramkami tranzystorow PWM :-)

No, i tak u mnie ma byc, tylko PWM siedzi w FPGA, bo po co procesor
obciazac 'glupim' liczeniem i to tylko do przodu :)

jerry




Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Jan Artysiewicz <yohan_at_nospam_ja.biatel.signum.pl>
Subject: Re: DSP
Date: Fri, 25 Jan 2002 12:03:56 +0100


W artykule <a2pavj$pqg$1_at_nospam_news.tpi.pl>, jerry1111 napisał(a):
To wszystko oczywiście na koniec, bo najpierw trzeba posiąść trochę wiedzy
teoretycznej nt. przetwarzania sygnałów.

No coz, teoria sterowania u Leszcza na PB zaliczona za pierwszym podejsciem
)
Bynajmniej nie na 3-- :)

tia ten to potrafił wbić człowiekowi do głowy to i owo, żałuje tylko że
gdy ja miałem stery to akurat podupadł na zdrowiu przez co mam dzisiaj
totalne braki w tym temacie.

--
Jan Artysiewicz
yohan<at>a3.pl

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "jerry1111" <jerry1111_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: DSP
Date: Fri, 25 Jan 2002 13:05:04 +0100


tia ten to potrafił wbić człowiekowi do głowy to i owo, żałuje tylko że
gdy ja miałem stery to akurat podupadł na zdrowiu przez co mam dzisiaj
totalne braki w tym temacie.

Hehe, ale laborki mialem z jego zona :(((((( jezu....................

Pizdziec bylo, jak jej mowiles, ze maz 'tak powiedzial jak ja mowie'. Od
razu 2

jerry




Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Adam Dybkowski <adybkows_at_nospam_amwaw.edu.pl>
Subject: Re: DSP
Date: Thu, 24 Jan 2002 23:01:49 +0100


Krzysztof Walczak wrote:

> Chodzi np oto że np DSP Texasa (o takich mówmy bo TI ma ok 80 % rynku
DSP i
> pod względem architektury zostawili konkurentów daleko w tyle) programuje
> sie cały pipelining (procesor posiada 8-równoległych jednostek


Nie strasz człowieka. Niech zacznie naukę od serii '54x (np. 320VC549) -
znośna obudowa TQFP, bardzo miły asembler algebraiczny, który wg mnie
można szybciej opanować niż mnemoniki 8051.


> 2. Koszt samego oprogramowania i hardwaru są spore np. JTAG-emulator
to ok
> 4000 $, środowisko do programowania i debugowania ok 3000 $. Możesz
owszem
> nabyć kity za 200 $ z garścią oprogramowania, ale wystarczą one
zaledwie na
> początek.


To fakt. Ale starter kit za wspomniane $200 każdemu początkującemu
wystarczy - jest tam i DSP, i trochę pamięci, i kodek. Dużo przykładów
(filtry, FFT, gen/detekcja DTMFu) na tym da się odpalić. Widziałem nawet
przykładową Texasową implementację V.34 chodzącą na starter kicie.

> 3. Większość obudów do DSP-TI to BGA - 1mm a te nowsze (rodzina C64)
nawet
> 0.8 mm. (np obudowa GLZ - 530 pinów 0.8 mm) Nie polutujesz tego bez
> odpowiedniej aparatury do inspekcji lutów, nie mówiąc już o wykonaniu
> płytki, która w praktyce musi być co najmniej 6-warstwowa).


Znowu straszysz. Jaka "większość"? Nie każdy wymaga potęgi obliczeniowej
serii '6000 a już na pewno nie na początku drogi z DSP. A wolniejsze
procki są produkowane w obudowach TQFP, które u nas w firmie ludzie
lutują ręcznie - nie potrzeba żadnego specjalnego sprzętu prócz
lutownicy z odpowiednim grotem.

> To wszystko oczywiście na koniec, bo najpierw trzeba posiąść trochę
wiedzy
> teoretycznej nt. przetwarzania sygnałów.


Można nie "najpierw" ale "w trakcie". Cyfrowe przetwarzanie sygnałów
najlepiej się przyswaja nie z książek, ale "organoleptycznie" -
sprawdzając na ucho wyniki filtrowania czy oglądając moduł FFT.

--

Adam Dybkowski
adybkows_at_nospam_amwaw.edu.pl
http://www.amwaw.edu.pl/~adybkows


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Marek Lewandowski <locust_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: DSP
Date: Fri, 25 Jan 2002 00:36:21 GMT


Krzysztof Walczak wygenerował manualnie w wiadomości
<a2omur$nv4$1_at_nospam_news.lublin.pl> udostępnionej publicznie dnia Thu, 24
Jan 2002 11:18:22 +0100 co następuje:

Hmm, Sądząc po pytaniach jakie zadajesz, to wątpię czy uda Ci sie coś
skonstruować na DSP w ciągu najbliższych paru lat.
Musisz się liczyć z następującymi problemami:

1. Poznanie programowania DSP, które ma sie tak do programowania np. zwykłej
51-dynki jak pięść do nosa.
Chodzi np oto że np DSP Texasa (o takich mówmy bo TI ma ok 80 % rynku DSP i
pod względem architektury zostawili konkurentów daleko w tyle) programuje
sie cały pipelining (procesor posiada 8-równoległych jednostek
arytmetycznych i dostępu do pamięci), programowanie kluczowych funkcji w C w
zasadzie nie wchodzi w rachube (kompilator aż taki mądry nie jest). W sumie
samej literatury jest około 10 książek po 1000 stron każda

NO dobra.
TMS320F241 jest DSP Texasa.
Chłopaki z ETI uni-Karlsruhe odpalili na nim falownik do silnika i
gania aż miło.
Zbiera dane, analizuje, wylicza pozycję wirnika, moduluje PWMy dla
mostka IGBT.
Obróbka sygnałów całkiem całkiem.
Assemblera napisał jeden z gości samemu, procesory chodzą po $25 czy
coś, więc co straszysz ludzi????

Owszem, kompresji PAL video -> DivX bez pośredników to na tym nie
zrobi, ale do jasnej, jak mi wymyślisz, żeby wsadzić swojego C6xxx do
np. falownika, czy PFC, to ja tego urządzenia nie chcę. Bo kosztować
będzie 3x tyle, co powinno i zawiesi się od ręki.


2. Koszt samego oprogramowania i hardwaru są spore np. JTAG-emulator to ok
4000 $, środowisko do programowania i debugowania ok 3000 $. Możesz owszem
nabyć kity za 200 $ z garścią oprogramowania, ale wystarczą one zaledwie na
początek.

Tak. Jasne. Protel też kosztuje $5000, jakoś na początek i czasem
nawet półprofesjonalnie ludzie robią różne rzeczy w Eagle, EasyTrax
itp.
Ciekawe dlaczego, jak najlepszy jest Protel, a to facet, kupa kasy...

3. Większość obudów do DSP-TI to BGA - 1mm a te nowsze (rodzina C64) nawet
0.8 mm. (np obudowa GLZ - 530 pinów 0.8 mm) Nie polutujesz tego bez
odpowiedniej aparatury do inspekcji lutów, nie mówiąc już o wykonaniu
płytki, która w praktyce musi być co najmniej 6-warstwowa).

Owszem, zrobbienie PCB pod Pentium III jest też upierdliwe. Na
szczęście nie jest to jedyny procesor serii Intel x86 i można do
swojego sterownika wsadzić Embedded386 które pogoni na dwuwarstwowej
płytce.

To wszystko oczywiście na koniec, bo najpierw trzeba posiąść trochę wiedzy
teoretycznej nt. przetwarzania sygnałów.

A jasne.
Ale do tego, żeby z czymś wystartować, to wystarczy parę wykładów na
np. PG.
I trochę oleju w głowie.

Piszesz tak, jak Juliusz, jak ma zły dzień. Wszyscy są do dupy, tylko
wybrańcy mają górę kasy, żeby zabrać się za PRAWDZIWE DSP.

Hint: DSP = Digital Signal Processor / ing. W definicji nie ma mowy o
tym, ile ma mieć MIPS ani nawet, że ma być FP. Tylko, że ma być
pomyślany do cyfrowego przetwarzania sygnałów.

--
Marek Lewandowski ICQ# 10139051
locust_at_nospam_poczta.onet.pl
http://locust.republika.pl

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Danny <dluba_at_nospam_2com.pl>
Subject: Re: DSP
Date: Wed, 23 Jan 2002 21:35:01 GMT


jerry1111 napisał:

Chce poznac 'temat' procesorow DSP.
www.dspvillage.com
--
Pozdrawiam
Danny