Bateria notebooka
Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl
From: "Waldek W." <waldius_at_nospam_hoga.pl>
Subject: Bateria notebooka
Date: Sat, 26 Jan 2002 01:44:16 +0100
1. Jak w najprostrzy sposób sprawdzić pojemność baterii notebooka?
2. Jak ją zregenerować?
3.Dlaczego jej żywotność jest tak krótka?
From: "Pszemol" <Pszemol_at_nospam_PolBox.com>
Subject: Re: Bateria notebooka
Date: Sat, 26 Jan 2002 02:41:04 -0600
Użytkownik "Waldek W." <waldius_at_nospam_hoga.pl> napisał w wiadomości news:a2su3l$po0$1_at_nospam_news.tpi.pl...
1. Jak w najprostrzy sposób sprawdzić pojemność baterii notebooka?
2. Jak ją zregenerować?
3.Dlaczego jej żywotność jest tak krótka?
1. Jeśli kupujesz uzywanego notebooka to nie musisz sprawdzać
pojemności baterii - na 99.99% będzie zdechnięta i do wymiany.
2. Nie da się zregenerować baterii do laptopa. Między innymi
dlatego właśnie używane laptopy można tanio kupić, bo ich
bateria, która jest zdechła przekreśla sens używania takeigo
sprzętu w roli laptopa i sprowadza go do kompa biurkowego...
3. Jaka krótka? Bateria w laptopie nie jest konstruowana tak,
aby była trwała. Ona ma być wydajna, wyczynowa: lekka i pojemna.
Inaczej się projektuje silnik duzej ciężarówki, która ma sobie
pojeździć milion kilometrów a ciężar i wielkośc silnika nie ma
znaczenia, a inaczej się projektuje silnik motocykla do zużla,
ten ma być mocny, mały i lekki... jak bateria w laptopie...
No ale w efekcie produkt taki będzie nietrwały.
Weź sobie do serca prawa wolnego rynku... Ceny nie biorą się
z księżyca - jeśli coś takiego z pozoru dobrego jak laptop
jest tanie, to z pewnością jest wart swojej ceny... czyli
jest mało wart.
From: Marek Lewandowski <locust_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Bateria notebooka
Date: Sat, 26 Jan 2002 13:22:52 GMT
Pszemol wygenerował manualnie w wiadomości
<a2t500.3vvgr2b.1_at_nospam_poczta.onet.pl> udostępnionej publicznie dnia Sat,
26 Jan 2002 02:41:04 -0600 co następuje:
Bateria w laptopie nie jest konstruowana tak,
aby była trwała. Ona ma być wydajna, wyczynowa: lekka i pojemna.
Inaczej się projektuje silnik duzej ciężarówki, która ma sobie
pojeździć milion kilometrów a ciężar i wielkośc silnika nie ma
znaczenia, a inaczej się projektuje silnik motocykla do zużla,
ten ma być mocny, mały i lekki... jak bateria w laptopie...
No ale w efekcie produkt taki będzie nietrwały.
Super porownanie! Zapamietuje je sobie wlasnie na
nastepna okazje przekladania roznic miedzy aku a aku ;-)
pozdr
--
Marek Lewandowski ICQ# 10139051
locust_at_nospam_poczta.onet.pl
http://locust.republika.pl
From: "Omega" <omega9_at_nospam_friko7.onet.pl>
Subject: Odp: Bateria notebooka
Date: Sat, 26 Jan 2002 14:51:19 +0100
W laptopowej baterii siedzi PIC.
Ten pic coś zapisuje do pamięci
93C46. Nie miałem nigdy okazji
porównać z dobrą baterią co on
tam zapisuje - może ilość przepracowanych
godzin ? Ale od pamięci zależy
czy PIC pozwoli na pracę bateri.
Może ktoś wie coś więcej na ten temat
Proszę o uwagi
Leszek Wieczorek
From: "Pszemol" <Pszemol_at_nospam_PolBox.com>
Subject: Re: Bateria notebooka
Date: Sat, 26 Jan 2002 11:58:05 -0600
"Omega" <omega9_at_nospam_friko7.onet.pl> wrote in message news:a2uc9s$jg2$1_at_nospam_news.onet.pl...
W laptopowej baterii siedzi PIC.
Ten pic coś zapisuje do pamięci
93C46. Nie miałem nigdy okazji
porównać z dobrą baterią co on
tam zapisuje - może ilość przepracowanych
godzin ? Ale od pamięci zależy
czy PIC pozwoli na pracę bateri.
Może ktoś wie coś więcej na ten temat
Zastanów się teraz po co mu te godziny pracy?
Czy nie po to aby PRZEWIDZIEC ile czasu zostało
pracy na baterii? Omijając ten układ ryzykujesz,
że laptop wyłączy Ci się w najmniej oczekiwanym
momencie - jeśli to Cię zadowala...
Wszystko można robić gdy człowiek zna konsekwencje
swoich czynów i je świadomie akceptuje.
From: jfox_at_nospam_friko6.onet.pl (J.F.)
Subject: Re: Bateria notebooka
Date: Sun, 27 Jan 2002 13:12:13 GMT
On Sat, 26 Jan 2002 14:51:19 +0100, Omega wrote:
W laptopowej baterii siedzi PIC.
Ten pic coś zapisuje do pamięci 93C46. Nie miałem nigdy okazji
porównać z dobrą baterią co on tam zapisuje - może ilość przepracowanych
godzin ? Ale od pamięci zależy czy PIC pozwoli na pracę bateri.
Albo ilosc cykli ladowanie/wyladowanie
Ale jestes pewien ze to PIC ?
Jest taka seria procesorkow BQ29xx do akumulatorow wlasnie -
mierza ladunek ktory przeplywa, napiecie, okreslaja stopien
naladowania, uwzgledniaja samowyladowanie, mierza biezaca pojemnosc
baterii .. a w takiej kostce maja pamiec konfiguracji i wlasnie np
ilosc cykli.
Pewien problem moze byc jak ten procesorek sie np zresetowal
i zapomnial ze bateria jest naladowana. Windows sie natychmiast
zamyka bo niby bateryjka naladowana, a doladowac sie nie da
bo inny uklad zabezpiecza przed doladowaniem.
Trzeba rozladowac zarowka i naladowac.
J.
From: "Omega" <omega9_at_nospam_friko7.onet.pl>
Subject: Odp: Bateria notebooka
Date: Sun, 27 Jan 2002 21:48:25 +0100
We wszystkich bateriach z laptopa
jakie próbowałem naprawić siedział
PIC powierzchniowy (nie pamiętam
symbolu)
Leszek Wieczorek
From: jfox_at_nospam_friko6.onet.pl (J.F.)
Subject: Re: Bateria notebooka
Date: Sun, 27 Jan 2002 13:11:48 GMT
On Sat, 26 Jan 2002 02:41:04 -0600, Pszemol wrote:
1. Jeśli kupujesz uzywanego notebooka to nie musisz sprawdzać
pojemności baterii - na 99.99% będzie zdechnięta i do wymiany.
Zalezy jeszcze troche od wieku - ale jesli nie padla jeszcze,
to wkrotce padnie :-)
2. Nie da się zregenerować baterii do laptopa. Między innymi
dlatego właśnie używane laptopy można tanio kupić, bo ich
bateria, która jest zdechła przekreśla sens używania takeigo
sprzętu w roli laptopa i sprowadza go do kompa biurkowego...
Nawet taki komputerek bywa uzyteczny. W wiekszosci przypadkow
nie pracujesz na takim w pociagu czy samolocie, tylko
jedziesz do klienta na biurko.
Baterie warto miec sprawna zeby kopniecie w przewod nie spowodowalo
wylaczenia :-)
3. Jaka krótka? Bateria w laptopie nie jest konstruowana tak,
aby była trwała. Ona ma być wydajna, wyczynowa: lekka i pojemna.[...]
No ale w efekcie produkt taki będzie nietrwały.
Tylko ze ... w firmie mielismy baterie w notebookach malo uzywane,
bo to jednak zasilanie zawsze sie znalazlo, a i tak polecialy
wszystkie w 15-20 miesiecy. Byly Panasonika - inne jakos
przetrwaly, choc tu probka byla mniejsza.
Weź sobie do serca prawa wolnego rynku... Ceny nie biorą się
z księżyca - jeśli coś takiego z pozoru dobrego jak laptop
jest tanie, to z pewnością jest wart swojej ceny... czyli
jest mało wart.
Zapominasz o microsofcie. Cos co juz nie nadaje sie do odpalenia
Windows ME moze doskonale sluzyc pod starszym systemem.
A baterie mozna dokupic lub zmienic ogniwa - jest drogie, ale
zawsze tansze od nowego.
J.
From: "Reksio" <mislawek_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Bateria notebooka
Date: Mon, 28 Jan 2002 10:14:43 +0100
2. Nie da się zregenerować baterii do laptopa. Między innymi
dlatego właśnie używane laptopy można tanio kupić, bo ich
bateria, która jest zdechła przekreśla sens używania takeigo
sprzętu w roli laptopa i sprowadza go do kompa biurkowego...
A baterie mozna dokupic lub zmienic ogniwa - jest drogie, ale
zawsze tansze od nowego.
Zregenerować - noo... nie bardzo, jeżeli już to na krótką metę. Ale
można wymienić ogniwa - w Krakowie na giełdzie akumulatory NiMH 1,4 - 1,8
MAh są w cenie ok. 6-10 pln (A jak masz baterię LiON no to przepaprane).
Zastanawiam się jedynie nad ich wydajnością w chwili startu laptopa
(wyświetlacz, FDD, HDD, itd). Jeżeli nie chcesz tego robić sam, bo np.
istnieje prawdopodobieństwo że w baterii jest np. PIC (ja zawsze miałem
tylko termistor) to zwróć się do firmy "Eprom". Zgrzewają pakiety aku w/g
wzoru do notebooków, telef, elektronarzdzi, itd.... Adres: poczta_at_nospam_eprom.pl
Kuuurcze - powinni mi dać jakąś gratyfikację za reklamę ;-). Aha -
reklamę tą znalazłem w Elektronik Market i jeszcze nie korzystałem z ich
usług.
Powodzenia. Reksio.
From: "Michał Wysocki" <mwsoft_at_nospam_satkabel.com.pl>
Subject: Re: Bateria notebooka
Date: Mon, 28 Jan 2002 13:43:08 +0100
no wiesz.... to raczej nie jest powiedziane że jak notebook jest używany to
bateria się do niczego nie nadaje... to zależy od tego jak ta bateria była
traktowana - jeśli ktoś ją non stop doładowywał w połowie to nic dziwnego że
zdechła... ale ja miałem np 6 leniego notebooka Siemens (PC4ND taka czadowa
486) i bateria starczała na 2 godziny (data produkcji ta sama co laptopa,
nie rozbierana)
a była tez Toshiba 3 letnia i bateria jakieś 45minut działa (lit ion!)
From: "Reksio" <mislawek_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Bateria notebooka
Date: Mon, 28 Jan 2002 15:43:19 +0100
no wiesz.... to raczej nie jest powiedziane że jak notebook jest używany
to
bateria się do niczego nie nadaje... to zależy od tego jak ta bateria była
traktowana - jeśli ktoś ją non stop doładowywał w połowie to nic dziwnego
że
zdechła... ale ja miałem np 6 leniego notebooka Siemens (PC4ND taka
czadowa
486) i bateria starczała na 2 godziny (data produkcji ta sama co laptopa,
nie rozbierana)
Zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości - mam jeszcze 486 IBM z którym
historia była podobna. Wiele zależy od prawidłowej eksploatacji ogniw.
Niestety - prawie 90% jest używane nieprawidłowo - ku uciesze producentów.
Pozdrrr. Reksio.
From: "^ToM^" <notebuk_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Bateria notebooka
Date: Tue, 29 Jan 2002 00:17:09 +0100
Użytkownik "Reksio" <mislawek_at_nospam_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:a33nfa$av5$1_at_nospam_news.onet.pl...
no wiesz.... to raczej nie jest powiedziane że jak notebook jest używany
to
bateria się do niczego nie nadaje... to zależy od tego jak ta bateria
była
traktowana - jeśli ktoś ją non stop doładowywał w połowie to nic
dziwnego
że
zdechła... ale ja miałem np 6 leniego notebooka Siemens (PC4ND taka
czadowa
486) i bateria starczała na 2 godziny (data produkcji ta sama co
laptopa,
nie rozbierana)
Zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości - mam jeszcze 486 IBM z którym
historia była podobna. Wiele zależy od prawidłowej eksploatacji ogniw.
Niestety - prawie 90% jest używane nieprawidłowo - ku uciesze producentów.
Nieprawda. Wspolczesnych accu w notebukach nie da sie nieprawidlowo ladowac.
Kazde urzadzenie tego typu ma stosowny kontoler ladowania i ten nieszczesny
PIC, o ktorym ciagle mowa. Testowalem dziesiatki roznych accu, zarowno ni_mh
jak i li_on w roznych notebukach i niestety moge powiedziec jedno; ze sa
totalnie idiotoodporne. Raz ze nie maja "efektu pamieci", o ktorym ciagle
jeszcze slychac tu i owdzie (dotyczy to tylko ni_cd - inna zasada
dzialania)a dwa nie zauwazylem aby istotnie tracily pojemnosc na skutek
"zlej obslugi". Owszem sa niekiedy przypadki rozleniwienia, ale tylko jak
sie rzadziej uzywa.
Natomiast gadanie ze je tam trzeba ladowac takos czy siakosc nie ma
potwierdzenia w praktyce. Niezaleznie jak sie bedzie ladowalo czy do pelna,
czy od polowy, czy do polowy,czy 24h, czy 54h dla trwalosci nie ma to
zadnego znaczenia i tak okres trwalosci przy normalnym uzytkowaniu bedzie
ok. 2-3lat. O tzw. "formowaniu" tez nalezy zapomniec wszystkie accu sa
formowane fabrycznie i nie ma potrzeby tego powtarzac - nic to nie da.
pozdrawiam
tom
Pozdrrr. Reksio.
From: jfox_at_nospam_friko6.onet.pl (J.F.)
Subject: Re: Bateria notebooka
Date: Mon, 28 Jan 2002 21:13:37 GMT
On Mon, 28 Jan 2002 13:43:08 +0100, Michał Wysocki wrote:
no wiesz.... to raczej nie jest powiedziane że jak notebook jest używany to
bateria się do niczego nie nadaje... to zależy od tego jak ta bateria była
traktowana - jeśli ktoś ją non stop doładowywał w połowie to nic dziwnego że
zdechła... ale ja miałem np 6 leniego notebooka Siemens (PC4ND taka czadowa
486) i bateria starczała na 2 godziny (data produkcji ta sama co laptopa,
nie rozbierana)
a była tez Toshiba 3 letnia i bateria jakieś 45minut działa (lit ion!)
No wlasnie - a Li-ion to nalezy czasem rozladowac do konca, czy na
odwrot - nie nalezy ? :-)
J.
From: "jacek" <news_at_nospam_polbox.com>
Subject: Re: Bateria notebooka
Date: Mon, 28 Jan 2002 23:01:35 +0100
1. Jak w najprostrzy sposób sprawdzić pojemność baterii notebooka?
2. Jak ją zregenerować?
3.Dlaczego jej żywotność jest tak krótka?
Swego czasu skutecznie "zregenerowałem" wymieniłem ogniwa w baterii.
Warunek: sprawna elektronika i oczywiście można dostać odpowiednie ogniwa.
Kosztuje to mniej niż 500 zł - dla mnie było warto.
Jacek.