zasilanie symetryczne
Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl
From: "maciekpd211" <maciek_at_nospam_pd211.gliwice.sdi.tpnet.pl>
Subject: zasilanie symetryczne
Date: Wed, 15 Jan 2003 14:45:01 +0100
Czy mozna zrealizowac w nastepujacy sposob zasilanie symetryczne? Mam stale
napiecie +12V i dwa stabilizatory 7805. Wej pierwszego +12V GND do 0V,
wejscie drugiego do +12V, GND do wyjscia pierwszego, wtedy teoretycznie
uzyskuje 3 napiecia 0, +5V, +10V. Jako mase uklady traktuje +5V i mam
wzgledem niej +5 i -5. Pytanie czy w praktyce bedzie to dzialalo. Dzieki za
odpowiedzi.
Pozdr Maciek.
From: "Roman" <romantek_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: zasilanie symetryczne
Date: Wed, 15 Jan 2003 15:47:47 +0100
Pytanie czy w praktyce bedzie to dzialalo. Dzieki za
odpowiedzi.
Pozdr Maciek.
Będzie - tylko uwaga! - prąd pobierany z -5V musi być zawsze większy niż ten
pobierany z +5V - inaczej ta pozorna masa Ci popłynie w górę i zamiast -5V
będzie więcej, np -6V.
Można temu trochę zaradzić wymuszając odpowiednim małym opornikiem
(żaróweczką???) wstępny prąd obciążenia za tym pierwszym 7805
(odpowiedzialnym jakby za -5V).
Pzdrw.
Roman
From: jfox_at_nospam_poczta.onet.pl (J.F.)
Subject: Re: zasilanie symetryczne
Date: Wed, 15 Jan 2003 14:54:51 +0000 (UTC)
On Wed, 15 Jan 2003 14:45:01 +0100, <maciek_at_nospam_pd211.gliwice.sdi.tpnet.pl> wrote:
Czy mozna zrealizowac w nastepujacy sposob zasilanie symetryczne? Mam stale
napiecie +12V i dwa stabilizatory 7805. Wej pierwszego +12V GND do 0V,
wejscie drugiego do +12V, GND do wyjscia pierwszego, wtedy teoretycznie
uzyskuje 3 napiecia 0, +5V, +10V. Jako mase uklady traktuje +5V i mam
wzgledem niej +5 i -5. Pytanie czy w praktyce bedzie to dzialalo. Dzieki za
Teoretycznie tak, w praktyce musisz zapewnic pewne obciazenie na "ujemnym"
zasilaniu, zeby nie bylo tak ze z +10V wyplywa prad, wplywa do "masy"
czyli do +5V ... no i nie ma sie gdzie podziac :-)
sugeruje jednak inne pomysly. Co to ma byc ?
Jesli prad niewielki z "masy", to wystarczy dzielnik i kondziolki.
Mozna je wspomoc jakims opampem wiekszej mocy, albo jest taka
kostka texasa chyba do robienia "sztucznej masy".
Czasem wystarczy pojedynczy stabilizator 5V - jesli nie musi byc
az tak bardzo symetryczne.
A skad masz zasilanie - bo problem moze byc np taki ze robimy to
w komputerze, podlaczmy zewnetrzne urzadzenie .. i zasilacz siada.
Bo pecet ma obudowe polaczona do masy i to urzadzenie ma podlaczone
do masy. Ale te "masy" dzieli pare V roznicy potencjalow, jak sie
zetkn obudowy ...
Moze inaczej - stara karta sieciowa BNC, wymontowujemy przetwornice,
robi z 5V -9V. Albo ICL7660/MAX660 - "odwracacze napiecia", ale
kondensatorowe, wiec prady niewielkie.
J.
From: "maciekpd211" <maciek_at_nospam_pd211.gliwice.sdi.tpnet.pl>
Subject: Re: zasilanie symetryczne
Date: Wed, 15 Jan 2003 16:40:58 +0100
"J.F." <jfox_at_nospam_poczta.onet.pl> wrote in message
news:slrnb2athe.b81.jfox_at_nospam_home.pcmicm.pl...
sugeruje jednak inne pomysly. Co to ma byc ?
To jest termometr cyfrowy, z dodatniego zasilania jest zasilane prawie
wszystko: 12 ukladow TTL LS, przetwornik A/C i 3 pozycje wyswietlacza LED,
duzo pozera bo ok 0.5A. W takiej sytuacji obciazanie drugiego stabilizatora
drugim 0.5A wydaje sie byc bez sensu. Najlepszym rozwiazaniem byloby
unikniecie ujemnego zasilania. potrzebny mi jednak jest wzmacniacz
operacyjny (TL084) do wzmocnienia napiecia z liniowego przetwornika
temperatury LM35DZ (10mV/st.C) i podania go na A/C.
From: Waldemar Krzok <waldemar.krzok_at_nospam_ukbf.fu-berlin.de>
Subject: Re: zasilanie symetryczne
Date: Wed, 15 Jan 2003 16:43:19 +0100
maciekpd211:
To jest termometr cyfrowy, z dodatniego zasilania jest zasilane prawie
wszystko: 12 ukladow TTL LS, przetwornik A/C i 3 pozycje wyswietlacza LED,
duzo pozera bo ok 0.5A. W takiej sytuacji obciazanie drugiego stabilizatora
drugim 0.5A wydaje sie byc bez sensu. Najlepszym rozwiazaniem byloby
unikniecie ujemnego zasilania. potrzebny mi jednak jest wzmacniacz
operacyjny (TL084) do wzmocnienia napiecia z liniowego przetwornika
temperatury LM35DZ (10mV/st.C) i podania go na A/C.
no to daj [ICL]7660.
Waldek
From: "edek" <k_at_nospam_ii.pl>
Subject: Re: zasilanie symetryczne
Date: Wed, 15 Jan 2003 18:15:59 +0100
Użytkownik "maciekpd211" <maciek_at_nospam_pd211.gliwice.sdi.tpnet.pl> napisał w
wiadomości news:b03va1$dtl$1_at_nospam_news.onet.pl...
"J.F." <jfox_at_nospam_poczta.onet.pl> wrote in message
news:slrnb2athe.b81.jfox_at_nospam_home.pcmicm.pl...
sugeruje jednak inne pomysly. Co to ma byc ?
To jest termometr cyfrowy, z dodatniego zasilania jest zasilane prawie
wszystko: 12 ukladow TTL LS, przetwornik A/C i 3 pozycje wyswietlacza LED,
duzo pozera bo ok 0.5A. W takiej sytuacji obciazanie drugiego stabilizatora
drugim 0.5A wydaje sie byc bez sensu. Najlepszym rozwiazaniem byloby
unikniecie ujemnego zasilania. potrzebny mi jednak jest wzmacniacz
operacyjny (TL084) do wzmocnienia napiecia z liniowego przetwornika
temperatury LM35DZ (10mV/st.C) i podania go na A/C.
Kosztem drobnego skomplikowania ukladu, i zastosoiwania
2-3 opampow przeznaczonych do zasilania pojedynczym napieciem
np. TLC271/272/274 (albo LM358 jak moze ci zezrec wiecej
pradu) mozesz wzmacniacz razem z LM35
zrobic na "plywajacej" masie.
Wtedy wystarczy ci tylko jedno nap. zasilania.
Dla TL271C wystarczy teoretycznie (wg katalogu)
nawet 3V zasilania, choc z praktyki moge powiedziec
ze to troszku malo.
Powiedz co masz za przetwornik AC, to zobaczymy
jak to trzeba do kupy polaczyc.
Te 2-3 opampy to groznie brzmi - w praktyce to jeden
scalak 14 nozek TLC274 ktory ma 4 opampy w srodku.
edek
From: "Roman" <romantek_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: zasilanie symetryczne
Date: Wed, 15 Jan 2003 18:27:00 +0100
To jest termometr cyfrowy, z dodatniego zasilania jest zasilane prawie
wszystko: 12 ukladow TTL LS, przetwornik A/C i 3 pozycje wyswietlacza LED,
duzo pozera bo ok 0.5A. W takiej sytuacji obciazanie drugiego
stabilizatora
drugim 0.5A wydaje sie byc bez sensu. Najlepszym rozwiazaniem byloby
unikniecie ujemnego zasilania. potrzebny mi jednak jest wzmacniacz
Ma rację kolega Waldemar - główne zasilanie +5V zrób z jednego 7805 (oj..
na radiatorze!), a te trochę miliamperów na -5V uzyskasz układem
przetwornicy DC/DC z +5V na -5V . Popularny układ to 7660.
Roman
From: jfox_at_nospam_poczta.onet.pl (J.F.)
Subject: Re: zasilanie symetryczne
Date: Wed, 15 Jan 2003 22:12:53 GMT
On Wed, 15 Jan 2003 16:40:58 +0100, maciekpd211 wrote:
"J.F." <jfox_at_nospam_poczta.onet.pl> wrote in message
sugeruje jednak inne pomysly. Co to ma byc ?
To jest termometr cyfrowy, z dodatniego zasilania jest zasilane prawie
wszystko: 12 ukladow TTL LS, przetwornik A/C i 3 pozycje wyswietlacza LED,
duzo pozera bo ok 0.5A. W takiej sytuacji obciazanie drugiego stabilizatora
drugim 0.5A wydaje sie byc bez sensu.
bo to sie robi inaczej.
+12V z zasilacza oznaczasz jako "+5V"
0V z zasilacza doprowadzasz do wejscia stabilizatora -5V [7905 moze
byc za slaby na te 0.5A].
Wyjscie tego stabilizatora oznaczasz "GND".
Na kabelku 0V zasilacza piszesz "-7V". Niestabilizowane.
dodatkowy stabilizator 7910 albo 7905 moze byc przydatny.
Najlepszym rozwiazaniem byloby
unikniecie ujemnego zasilania. potrzebny mi jednak jest wzmacniacz
operacyjny (TL084) do wzmocnienia napiecia z liniowego przetwornika
temperatury LM35DZ (10mV/st.C) i podania go na A/C.
Analogowke da sie tutaj tak przerobic zeby wejscia opampa pracowaly na
sensownym dodatnim potencjale. Maly problem z wyjsciem.
Nie da sie tego A/C zgwalcic tak zeby poziom zerowy mial np na 2V ?
Bo to az przykro dla takiego banalu ujemne napiecie wytwarzac.
J.
From: "Doxent" <doxentos30_at_nospam_yahoo.de>
Subject: Re: zasilanie symetryczne
Date: Wed, 15 Jan 2003 18:45:57 +0100
Użytkownik "maciekpd211" <maciek_at_nospam_pd211.gliwice.sdi.tpnet.pl> napisał w
wiadomości news:b03ogd$rpu$1_at_nospam_news.onet.pl...
Czy mozna zrealizowac w nastepujacy sposob zasilanie symetryczne? Mam
stale
po co te schody. Wystarczy na dodatnim 7812 a na ujemnym 7912 oczywiscie oba
do masy na srodku.