=?iso-8859-2?Q?Czym_smarowa=E6!?=



Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Piotr" <pietro_at_nospam_interia.pl>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Czym_smarowa=E6!?=
Date: Mon, 20 Jan 2003 10:22:36 +0100


Cześć.

No właśnie czym smarować?

Czy ma to byc jakis cudowny specyfik kupiony w sklepie elektronicznym
czy moze jest cos co sie sprawdza.Oczywiscie nie ma rzeczy uniwersalnych ale
moze warto zwrocic uwage czym smarowac (olej czy smar) a jakich smarowideł
raczej sie wystrzegać.

dziekuje i pozdrawiam
PiotrK


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Jarek P." <j_23_at_nospam_nospam.poczta.onet.pl>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_Czym_smarowa=E6!?=
Date: Mon, 20 Jan 2003 10:48:03 +0100


Użytkownik "Piotr" <pietro_at_nospam_interia.pl> napisał w wiadomości
news:b0gf54$log$1_at_nospam_news.tpi.pl...
Cześć.

No właśnie czym smarować?
- osie wentylatorów chłodzących w zasilaczach komputerowych,
- prowadnice (wózki) w CD-ROM
- mechanika magnetowidow

Teoretycznie do kazdego z tych miejsc powinien byc inny smar, bo ten do
lozysk silnikow nie powinien nadawac sie do plastikowych prowadnic i na
odwrot. Ale jesli naprawy zdarzaja ci sie sporadycznie, nie ma sensu
inwestowac w zestaw smarow. W takim wypadku najbardziej uniwersalna jest
wazelina: nadaje sie do wszystkiego. W zadnym wypadku nie probuj w kazdym
razie, nawet przycisniety chocby nie wiem jak podbramkowa sytuacja zadnych
wynalazkow w stylu oleje jadalne.

J.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Doxent" <doxentos30_at_nospam_yahoo.de>
Subject: Re: Czym smarować!
Date: Mon, 20 Jan 2003 20:49:22 +0100


razie, nawet przycisniety chocby nie wiem jak podbramkowa sytuacja zadnych
wynalazkow w stylu oleje jadalne.

jeden gosciu w programie "usterka" w ten wlasnie sposob przesmarowal
magnetowid.
Az zal mi sie zrobilo magnetowidu bo to za pare miesiecy trafi na szrot.
Slyszalem podobno ktos tez uzywal jadalnego do smarowania w Polonezie a
efekt byl tragiczny.



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Ireneusz Niemczyk <NOSPAM_i.niemczyk_at_nospam_multispedytor.com.pl>
Subject: Re: Czym =?iso-8859-2?Q?smarowa=E6=21?=
Date: Mon, 20 Jan 2003 20:53:15 +0100


jeden gosciu w programie "usterka" w ten wlasnie sposob przesmarowal
magnetowid.
Az zal mi sie zrobilo magnetowidu bo to za pare miesiecy trafi na szrot.
Slyszalem podobno ktos tez uzywal jadalnego do smarowania w Polonezie a
efekt byl tragiczny.

Daleko szukać, w pištek do mojej mamy przyszedł gość od pralki - zatarło się
cięgno otwierania drzwiczek. Oczywiście poprosił o olej jadalny. Wyśmianie
gościa pomogło, zrobił przyzwoicie i niedrogo. Po serialu usterka mam straszne
podejście do serwisantów.
Najgorsze w tym wszystkim to, że jak naprawiam coś znajomym to mam z definicji
poczucie winy - Oni przecież też oglšdajš TV :-((

--
PZD, Irek.N.



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Jarek P." <j_23_at_nospam_nospam.poczta.onet.pl>
Subject: Re: Czym smarować!
Date: Mon, 20 Jan 2003 23:18:03 +0100



Użytkownik "Doxent" <doxentos30_at_nospam_yahoo.de> napisał w wiadomości
news:b0hjmq$ju0$1_at_nospam_atom.mega.net.pl...

Az zal mi sie zrobilo magnetowidu bo to za pare miesiecy trafi na szrot.
Slyszalem podobno ktos tez uzywal jadalnego do smarowania w Polonezie a
efekt byl tragiczny.

U moich rodzicow na scianie wisi sobie zegar. Zabytkowy, bardzo ladny.
Niestety tylko wisi, bo jako nastolatek w jak najbardziej dobrej wierze go
wyzyscilem po czym "na wszelki wypadek" nasmarowalem. Olejem
slonecznikowym... Teraz nawet kapiele w nafcie mu nie pomagaja :-(

J.



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: ladzk_at_nospam_waw.pdi.net (Dariusz K. Ladziak)
Subject: Re: Czym smarować!
Date: Tue, 21 Jan 2003 00:05:17 GMT


On Mon, 20 Jan 2003 23:18:03 +0100, "Jarek P."
<j_23_at_nospam_nospam.poczta.onet.pl> wrote:

U moich rodzicow na scianie wisi sobie zegar. Zabytkowy, bardzo ladny.
Niestety tylko wisi, bo jako nastolatek w jak najbardziej dobrej wierze go
wyzyscilem po czym "na wszelki wypadek" nasmarowalem. Olejem
slonecznikowym... Teraz nawet kapiele w nafcie mu nie pomagaja :-(

Trojchloroetylen, moczyc przez tydzien, rozebrac, pobebnowac ze dwa
dni w trocinach z rozpuszczalnikiem chlorowym, czopy i zeby
przeszczotkowac miekka szczotka metalowa na mokro, panewki przekrecic
koleczkami z twardego drewna...
Dla fachowca rzecz do odratowania ale roboty przy tym byloby od metra.

--
Darek

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: jfox_at_nospam_poczta.onet.pl (J.F.)
Subject: Re: Czym =?iso-8859-1?Q?smarowa=E6!?=
Date: Tue, 21 Jan 2003 08:11:11 +0000 (UTC)


On Tue, 21 Jan 2003 00:05:17 GMT, <ladzk_at_nospam_waw.pdi.net> wrote:
On Mon, 20 Jan 2003 23:18:03 +0100, "Jarek P."
Niestety tylko wisi, bo jako nastolatek w jak najbardziej dobrej wierze go
wyzyscilem po czym "na wszelki wypadek" nasmarowalem. Olejem
slonecznikowym... Teraz nawet kapiele w nafcie mu nie pomagaja :-(

Trojchloroetylen, moczyc przez tydzien, rozebrac, pobebnowac ze dwa
dni w trocinach z rozpuszczalnikiem chlorowym, czopy i zeby
przeszczotkowac miekka szczotka metalowa na mokro, panewki przekrecic
koleczkami z twardego drewna...
Dla fachowca rzecz do odratowania ale roboty przy tym byloby od metra.

A nie wystarczy po tygodniu w tri duzo WD40 i miednice podstawic ?

J.