Sluchawkowy symulator Linkwitz`a



Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Krystian Majer" <majerk_at_nospam_klub.chip.pl>
Subject: Sluchawkowy symulator Linkwitz`a
Date: Sun, 26 Jan 2003 12:15:22 +0100


Witam wykonalem ten symulator. Koszt to 10zl z najtanszych komponentow.
Mam pytanie do osob ktore uzywaja tego ukladu. Przy wiekszych poziomach
sygnalu pojawiaja sie przesterowania sygnalu. Jak temu zaradzic. I czy przy
zmianie komponentow na lepsze dzwiek sie poprawi. Czy nie ma sensu tego
zmieniac.

Dzieki
LoK





Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Jd." <jdubowski_at_nospam_interia.pl>
Subject: Re: Sluchawkowy symulator Linkwitz`a
Date: Sun, 26 Jan 2003 12:44:34 +0100



Użytkownik "Krystian Majer" <majerk_at_nospam_klub.chip.pl> napisał w wiadomości
news:3e33c2d1_at_nospam_news.vogel.pl...
Witam wykonalem ten symulator. Koszt to 10zl z najtanszych komponentow.
Mam pytanie do osob ktore uzywaja tego ukladu. Przy wiekszych poziomach
sygnalu pojawiaja sie przesterowania sygnalu. Jak temu zaradzic. I czy
przy
zmianie komponentow na lepsze dzwiek sie poprawi. Czy nie ma sensu tego
zmieniac.

O cos takiego idzie?
http://headwize2.powerpill.org/projects/showproj.php?file=cmoy1_prj.htm

Sam układ nie ma raczej możliwości wprowadzania zakłóceń, ale następuje na
nim znaczny ubytek sygnału, w związku z czym wzmacniacz trzeba znacznie
wyżej wysterować.
Rada - zmienić wzmacniacz na taki który da większy sygnał bez przesteru.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Piotr Liskiewicz <licho_at_nospam_poczta.fm>
Subject: Re: Sluchawkowy symulator Linkwitz`a
Date: Sun, 26 Jan 2003 14:55:27 +0100


"Jd." wrote:

Sam układ nie ma raczej możliwości wprowadzania zakłóceń, ale
następuje na nim znaczny ubytek sygnału, w związku z czym
wzmacniacz trzeba znacznie wyżej wysterować.
Jest dokladnie tak, jak mowisz. Uzywam tego symulatora (w wersji
low-Z) intensywnie i faktycznie sporo wycisza sygnal. Rozwiazaniem
na to przesterowywanie wzmacniacza jest zrobienie wersji high-Z
i wpiecie miedzy zrodlo a wzmacniacz sluchawkowy. Innym ciekawym
ukladem (do wpiecia w ten sam sposob) jest Figure 3 ze strony
http://headwize2.powerpill.org/projects/showproj.php?file=meier2_prj.htm

Rada - zmienić wzmacniacz na taki który da większy sygnał bez
przesteru.
Moja propozycja jest jednak tansza :)

Pozdrawiam

Piotrek
--
+------- Piotr Liskiewicz ----- piotrekl_at_nospam_skaw.pl -------+
| Hominis est errare, insipientis in errore perseverare. |
+-------------- http://www.skaw.pl/piotrekl/ ------------+

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "EROR" <spphone_at_nospam_interia.pl>
Subject: Re: Sluchawkowy symulator Linkwitz`a
Date: Sun, 26 Jan 2003 17:54:12 +0100


Przepraszam za wtrynd.
Tak z czystej ciekawosci to o czym rozmawiacie ? :-)
Eror<



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Krystian Majer" <majerk_at_nospam_klub.chip.pl>
Subject: Re: Sluchawkowy symulator Linkwitz`a
Date: Sun, 26 Jan 2003 19:28:20 +0100



Użytkownik EROR <spphone_at_nospam_interia.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych napis
ał:b113rj$isi$1_at_nospam_topaz.icpnet.pl...
Przepraszam za wtrynd.
Tak z czystej ciekawosci to o czym rozmawiacie ? :-)
Eror<

Jest to uklad najprosciej mowiac zmieniajacy stereofonie w sluchawkach. Prze
suwa cala scene dzwiekowa jakby do przodu przed sluchacza, przez co mi sie w
ydaje jest bardziej naturalny i nie meczy tak przy dluzszym sluchaniu. Polec
am wykonanie koszt 10zl i jeden wolny wieczor, a zawsze to jakies nowe doswi
adczenie.

LoK



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Krystian Majer" <majerk_at_nospam_klub.chip.pl>
Subject: Re: Sluchawkowy symulator Linkwitz`a
Date: Sun, 26 Jan 2003 19:24:30 +0100



Użytkownik Jd. <jdubowski_at_nospam_interia.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych napi
sał:b10ib1$6hc$1_at_nospam_news.onet.pl...


O cos takiego idzie?
http://headwize2.powerpill.org/projects/showproj.php?file=cmoy1_prj.htm

Dokladnie takki


Sam układ nie ma raczej możliwości wprowadzania zakłóceń, ale następuje na
nim znaczny ubytek sygnału, w związku z czym wzmacniacz trzeba znacznie
wyżej wysterować.
Rada - zmienić wzmacniacz na taki który da większy sygnał bez przesteru.

No wlasnie sporo wiecej musze odkrecic galke wzmacniacza aby osiagnac podobn
y sygnal bez ukladu.
dzieki za pomoc.

lok




Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "berdycz" <pisz_na_at_nospam_berdyczow.pl>
Subject: Re: Sluchawkowy symulator Linkwitz`a
Date: Sun, 26 Jan 2003 17:57:05 +0100



Użytkownik "Krystian Majer" <majerk_at_nospam_klub.chip.pl> napisał w wiadomości news:3e33c2d1_at_nospam_news.vogel.pl...
Witam wykonalem ten symulator. Koszt to 10zl z najtanszych komponentow.
Mam pytanie do osob ktore uzywaja tego ukladu. Przy wiekszych poziomach
sygnalu pojawiaja sie przesterowania sygnalu. Jak temu zaradzic. I czy przy
zmianie komponentow na lepsze dzwiek sie poprawi. Czy nie ma sensu tego
zmieniac.

A czemu to się nazywa symulator? Skoro to jest "zniekształczacz" źródła sygnału. Oczywiście jest on liniowy, a zmienia jedynie
częstotliwości kierowane do każdego ucha.

Zastosowane tu kondensatory i oporniki (komponenty) są nieistotne dla przesterowania.
Nie słuchaj tak głośno, albo zwiększ wzmocnienie wzmacniacza słuchawkowego (dodaj stopień wzmacniający)
Będziesz miał jeszcze lepszy bajer.



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Andrzej Popowski <popej_at_nospam_friko.onet.pl>
Subject: Re: Sluchawkowy symulator Linkwitz`a
Date: Sun, 26 Jan 2003 20:45:15 +0100


Sun, 26 Jan 2003 17:57:05 +0100, "berdycz" <pisz_na_at_nospam_berdyczow.pl>
piszesz:

A czemu to się nazywa symulator? Skoro to jest "zniekształczacz" źródła sygnału. Oczywiście jest on liniowy, a zmienia jedynie
częstotliwości kierowane do każdego ucha.

Układ symuluje HRTF, czyli przesłuch między uszami wynikający z
kształtu ludzkiej głowy. W słuchawkach brakuje tego efektu, dlatego
nagrania stereo przeznaczone do otwarzania w głośnikach brzmią nieco
dziwnie, tak jakby żródło dzwięku znajdowało się wewnątrz głowy.



Pozdrowienia,

Andrzej Popowski

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "EROR" <spphone_at_nospam_interia.pl>
Subject: Re: Sluchawkowy symulator Linkwitz`a
Date: Sun, 26 Jan 2003 21:45:06 +0100



Użytkownik "Andrzej Popowski" <popej_at_nospam_friko.onet.pl> napisał w wiadomości
news:8td83v4pgkbe85ods27l50v6b0rm5lalq8_at_nospam_4ax.com...
Sun, 26 Jan 2003 17:57:05 +0100, "berdycz" <pisz_na_at_nospam_berdyczow.pl>
piszesz:

A czemu to się nazywa symulator? Skoro to jest "zniekształczacz" źródła
sygnału. Oczywiście jest on liniowy, a zmienia jedynie
częstotliwości kierowane do każdego ucha.

Układ symuluje HRTF, czyli przesłuch między uszami wynikający z
kształtu ludzkiej głowy. W słuchawkach brakuje tego efektu, dlatego
nagrania stereo przeznaczone do otwarzania w głośnikach brzmią nieco
dziwnie, tak jakby żródło dzwięku znajdowało się wewnątrz głowy.



Pozdrowienia,

Andrzej Popowski

Dizekuje za oswiecenie.
Chyba faktycznie sklece cos takiego.
Eror<