Jak dobrać i podłączyć kondensator do 12V z przekaźnikiem w cyklu 2-sekundowym?

kondensator.... gdzie wpiac;





Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: adasiek <podolany_at_nospam_poczta.wp.pl>
Subject: kondensator.... gdzie wpiac;
Date: Thu, 29 Jan 2004 01:48:12 +0100


witam!

mam podlaczony odbiornik 12V przez przekaznik;
wiem o nim tylko tyle, ze dostaje to 12V;
przekaznik dziala w takim cyklu dwusekundowym;
wlacza sie na jakies 0,5sekundy po czym 1,5 sekundy
jest rozlaczony;

poniewaz uklad ktory steruje przekaznikiem lubi
sie resetowac, zwiera mi wtedy przekaznik na dluzszy
czas /kilkanascie sekund/;

jak mam dobrac kondensator i czy sam kondensator
wystarczy, zeby mi przerywal obdow np. po dwoch
sekundach, ale zeby jednoczesnie mozliwe bylo
zalaczanie co te dwie sekundy;

czyli zeby sie szybko rozladowywal jak nie bedzie
pradu w obwodzie i przerywal obwod tak ze dwie
sekundy po zalaczeniu pradu.....

mam go wsadzic po prostu szeregowo??

pozdrawiam;
adas;

========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.icm.edu.pl!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "entroper" <entroper_at_nospam_CWD.spamerom.poczta.onet.pl>
Subject: Re: kondensator.... gdzie wpiac;
Date: Thu, 29 Jan 2004 13:05:56 +0100


mam podlaczony odbiornik 12V przez przekaznik;
wiem o nim tylko tyle, ze dostaje to 12V;
przekaznik dziala w takim cyklu dwusekundowym;
wlacza sie na jakies 0,5sekundy po czym 1,5 sekundy
jest rozlaczony;

poniewaz uklad ktory steruje przekaznikiem lubi
sie resetowac, zwiera mi wtedy przekaznik na dluzszy
czas /kilkanascie sekund/;

jak mam dobrac kondensator i czy sam kondensator
wystarczy, zeby mi przerywal obdow np. po dwoch
sekundach, ale zeby jednoczesnie mozliwe bylo
zalaczanie co te dwie sekundy;

czyli zeby sie szybko rozladowywal jak nie bedzie
pradu w obwodzie i przerywal obwod tak ze dwie
sekundy po zalaczeniu pradu.....

mam go wsadzic po prostu szeregowo??

no, niezupelnie. Po wsadzeniu szeregowo kliknie tylko raz i kondensator
sie naladuje, po czym nie bedzie sie mial ktoredy rozladowac - rozwarty
obwod. Dlatego nalezaloby dodac rownolegle z ukladem sterujacym opornik
rozladowujacy, ale jest to dodatkowe obciazenie dla sterownika. Na
szczescie w tym przypadku rozwarcie jest dluzsze niz zwarcie, a wiec i
opornik moze byc proporcjonalnie wiekszy niz rezystancja cewki
przekaznika (z odpowiednim zapasem, zeby zapewnic staly "ujemny bilans"
ladunku, biorac tez pod uwage tolerancje czasow odmierzanych przez
sterownik). Niestety, przy typowych rezystancjach cewki przekaznika
rzedu 200ohm i napieciach rzedu 12V wymagany kondensator bedzie mial
tysiace uF (zalezy przy jakim napieciu przekaznik puszcza). No i
generalnie nie jest to eleganckie rozwiazanie - przekaznik jest
sterowany plywajacym napieciem, no i konieczna jest odpowiednia
proporcja czasow wlaczenia/wylaczenia.
A moze lepiej byloby rozwiazac problem resetowania sie tego sterownika ?

entrop3r


========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mai