Kuchenka mikrofalowa inaczej
Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl
From: dany_at_nospam_danysc.com.pl (Czeslaw Trzaskowski)
Subject: Kuchenka mikrofalowa inaczej
Date: 23 Feb 2001 17:44:56 +0100
Cześć.
Spotkałem się z niekonwencjonalnym zastosowaniem kuchenki
mikrofalowej i w związku z tym potrzebuję paru informacji.
Może ktoś z szanownych grupowiczów wie coś więcej
albo zna strony www mówiące o technicznych aspektach budowy
i działania takiej kuchni.
Ale do rzeczy.
Kuchenka mikrofalowa została zastosowana do intesyfikowania
wzrostu kolonii baktrii w kontrolowanych oczywiście warunkach.
Robią to naukowcy raczej nie związani z elektroniką. Do mnie
trafiły pytania jak to wszystko pomierzyć.
Potrzebuję informacji o częstotliwościach pracy takich kuchni
i o wystepującym wewnątrz natężeniu pola E lub H lub po prostu
pola elektromagnetycznego. Jaki rodzaj generatora jest zazwyczaj
stosowany? Mało tego może ktoś mierzył takie natężenia w
określonym punkcie przestrzeni wewnątrz takiej puszki.
Dla nich najważniejsze jest ilościowe określenie energii mikrofalowej
przy powierzchni takiej kolonii. Myślicie, że można to zmierzyć też
wenątrz takiej kolonii? Kolonia jest w naczyniu szklanym wielkości
szklanki napełninej do połowy tym świństwem.
Proszę o uwagi. Z góry dziękuję.
Czesław.
--
Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.misc.elektronika
From: jfox_at_nospam_friko6.onet.pl (J.F.)
Subject: Re: Kuchenka mikrofalowa inaczej
Date: Sat, 24 Feb 2001 16:12:30 GMT
On 23 Feb 2001 17:44:56 +0100, Czeslaw Trzaskowski wrote:
Kuchenka mikrofalowa została zastosowana do intesyfikowania
wzrostu kolonii baktrii w kontrolowanych oczywiście warunkach.
Robią to naukowcy raczej nie związani z elektroniką. Do mnie
trafiły pytania jak to wszystko pomierzyć.
Potrzebuję informacji o częstotliwościach pracy takich kuchni
i o wystepującym wewnątrz natężeniu pola E lub H
Hm, ja sie zaloze ze wzrost wzial sie glownie ze wzrostu
temperatury. I wyrazam zdziwienie ze to sie udalo -
IMHO, mikrofalowka to powinna cale to bakteryjne towarzystwo
ugotowac, nawet na najmniejszej mocy ..
J.
From: dany_at_nospam_danysc.com.pl (Czeslaw Trzaskowski)
Subject: Re: Kuchenka mikrofalowa inaczej
Date: 25 Feb 2001 00:16:46 +0100
----- Original Message -----
From: J.F. <jfox_at_nospam_friko6.onet.pl>
To: <pl-misc-elektronika_at_nospam_newsgate.pl>
Sent: Saturday, February 24, 2001 5:12 PM
Subject: Re: Kuchenka mikrofalowa inaczej
On 23 Feb 2001 17:44:56 +0100, Czeslaw Trzaskowski wrote:
Kuchenka mikrofalowa została zastosowana do intesyfikowania
wzrostu kolonii baktrii w kontrolowanych oczywiście warunkach.
Robią to naukowcy raczej nie związani z elektroniką. Do mnie
trafiły pytania jak to wszystko pomierzyć.
Potrzebuję informacji o częstotliwościach pracy takich kuchni
i o wystepującym wewnątrz natężeniu pola E lub H
Hm, ja sie zaloze ze wzrost wzial sie glownie ze wzrostu
temperatury. I wyrazam zdziwienie ze to sie udalo -
IMHO, mikrofalowka to powinna cale to bakteryjne towarzystwo
ugotowac, nawet na najmniejszej mocy ..
Hm,,,,
Celna uwaga. Oczywiście. Jak wspomniałem odbywa się to pod pełną
kontrolą. Z tym ugotowaniem na miękko to nie tak szybko.
Efekt cieplny, jak wiesz, się uśrednia. Więc można kontrolować
temperaturę. Co z resztą się udało i nic się nie gotuje.
Zastosowano tu mikrofale bo wzrost temperatury odbywa
się mniej więcej w całej objętości i o to chodziło.
Moje pytania nie dotyczyły dodatkowych efektów,
ale konkretnych problemów.
Ala dzięki i za to.
Czesław.
--
Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.misc.elektronika
From: "Jelo" <env_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Kuchenka mikrofalowa inaczej
Date: Sun, 25 Feb 2001 02:26:49 +0100
Hm, ja sie zaloze ze wzrost wzial sie glownie ze wzrostu
temperatury. I wyrazam zdziwienie ze to sie udalo -
IMHO, mikrofalowka to powinna cale to bakteryjne towarzystwo
ugotowac, nawet na najmniejszej mocy ..
Hehehe... nie do konca :-)))
moje doswiadczenia z badaniem zywych organizmow w mikrofalowce wygladaja
tak:
wsadzilem swinke morska... zartuje :-)
wsadzilem sobie pizze (albo cos ala) do falowki z rana...
pizza przez nocke lezala w piekarniku... i...
i podczas tego nocnego pobytu w tym piekarniku znalazla mieszkancow :-)
Polskie Mieszkalnictwo Spoldzielcze zapewnia swoim lokatorom takie luksusy
jak zwierzatka niekoniecznie futerkowe... mianowicie MROWKI! :-)
no i owe mrowki (weszly do pizzy) po 2 minutach napromieniowywania...
wykazywaly calkiem niezle sklonnosci do zycia...
w sumie to tylko sie troche rozeszly od tej pizzy :-)
mysle, ze taka mrowka, to jest troche za mala i ma malo wody w sobie,
no i po prostu sie nie zdazyla nagrzac, bo w takiej falowce, to grzeje sie
woda...
[2.21] wlasnie wrocilem... czuje sie srednio na silach ;-)\
a mrowka ma malo wody, tak samo jak i te... bakterie...
fale z falowki raczej tylko grzaly "podklad" a nie szkodza bakteria...
tak czy siak, pizza byla calkiem smaczna ;-))))
a wiecie, ze taka falowka,
co ma pokretelko od "mocy" to ona sie wlacza impulsowo...
tzn. chodzi np. przez 20s. pozniej stoi pezczynnie przez 10...
i znowu chodzi przez 20...
tak czy siak. mrowkom to nic nie przeszkadza...
moze o tyle ze ich zarcie sie robi troche cieple... :-)
a zintensyfikowanie rozwoju bakterii w tym czyms...
ma zwiazek tylko i wylacznie z cieplem...
ciekawe czy ONE maja zwiekszony wsp. mutacji przy takim mikrowelowaniu...?
Troche OT bylo :-)
Pozdrawiam,
Jelo
From: dany_at_nospam_danysc.com.pl (Czeslaw Trzaskowski)
Subject: Re: Kuchenka mikrofalowa inaczej
Date: 25 Feb 2001 10:44:58 +0100
Dzięki za celne uwagi. Ciszę się, że temat "grzeje" do dyskusji.
Ale obojętnie co jest grzane panom naukowcom chodzi o ilościowe
określenie warunków. Zkładam, że oni doskonale poznali zjawiska
zachodzące w takiej mieszance. Na pewno podpatrzyli bakterie i
doskonale wiedzą jak one się czują. Mi zadali temat pomiarowy
i chcę im pomóc. Dlatego zadałem tych kilka pytań.
Temat pracy jest bardzo pożyteczny, chodzi o oczyszczanie
ścieków. I to na prawdę wszystko jedno jakie bakterie to robią
skutecznie. Jeśli mikrofalowe mutanty zżerają te świństwa szybciej
to chwała im za to. Ale do opracowania technologii oczyszczania
niezbędne jest określenie (ścisłe) warunków. Stąd moje pytania.
Proszę, skupcie się na zagadnieniach technicznych. Jakie są częstotliwości
pracy?
Jakie moce? Jakie natężenia pola? Jak to pomierzyć? Jakie sondy pomiarowe
zastosować? Itp.
Czesław.
----- Original Message -----
From: Jelo <env_at_nospam_poczta.onet.pl>
To: <pl-misc-elektronika_at_nospam_newsgate.pl>
Sent: Sunday, February 25, 2001 2:26 AM
Subject: Re: Kuchenka mikrofalowa inaczej
Hm, ja sie zaloze ze wzrost wzial sie glownie ze wzrostu
temperatury. I wyrazam zdziwienie ze to sie udalo -
IMHO, mikrofalowka to powinna cale to bakteryjne towarzystwo
ugotowac, nawet na najmniejszej mocy ..
Hehehe... nie do konca :-)))
no i owe mrowki (weszly do pizzy) po 2 minutach napromieniowywania...
wykazywaly calkiem niezle sklonnosci do zycia...
w sumie to tylko sie troche rozeszly od tej pizzy :-)
mysle, ze taka mrowka, to jest troche za mala i ma malo wody w sobie,
no i po prostu sie nie zdazyla nagrzac, bo w takiej falowce, to grzeje sie
woda...
"Jestem za, a nawet i przeciw."
a wiecie, ze taka falowka,
co ma pokretelko od "mocy" to ona sie wlacza impulsowo...
tzn. chodzi np. przez 20s. pozniej stoi pezczynnie przez 10...
i znowu chodzi przez 20...
To prawda, jest to rodzaj sterowanie grupowego. Można to tak zrobić
bo efekt termiczny to wszystko uśrednia.
a zintensyfikowanie rozwoju bakterii w tym czyms...
ma zwiazek tylko i wylacznie z cieplem...
ciekawe czy ONE maja zwiekszony wsp. mutacji przy takim mikrowelowaniu...?
Jelo
--
Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.misc.elektronika
From: "Jelo" <env_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Kuchenka mikrofalowa inaczej
Date: Sun, 25 Feb 2001 21:25:20 +0100
Proszę, skupcie się na zagadnieniach technicznych. Jakie są częstotliwości
pracy?
Jakie moce? Jakie natężenia pola? Jak to pomierzyć? Jakie sondy pomiarowe
zastosować? Itp.
hehe... wlasnie, jak to pomierzyc...
mozesz (no... chyba) mierzyc napiecie indukujace sie w czyms... :-)
wsadz do falowki widelec - swiatlo i dzwiek ;-)
ale tam jest ponad 2GHz :-)))
wiec nawet jak cos zaindukujesz to jak to "wyprostowac"? :-)
moce... no pewnie tak jak pisze... srednio maja cos kolo 500...600W :-)
A moze by mierzyc poprostu temperature jakiegos czegos, co sie tam nagrzeje?
ale o kabelkach pomiarowych raczej zapomnij :-)
bo albo to wszystko zeswiruje, albo sie kabelki zgrzeja :-)
A moze gdyby zrobic taki patent:
widziales zapewne takie cos co maja lekarze (i nie tylko) do mierzenia
tepmp. na czole...
to co zmienia kolor...
moze by na swiatlowodzie takie cos do falowki wsadzic...
na koncu ten papierek co sie od czegos zagrzeje...
i masz pomiar!
przyznaj ze to nie jest takie glupie...
i zadnych indukcji w kablach - bo jakich?
co o tym myslicie?
tak to sobie wymyslilem na poczekaniu :-)
a moze sie da tam z kablami wleciec - nie wiem?
mam tylko 1 falowke i nie bede sprawdzal :-)))
Pozdrowienia,
Jelo
From: dany_at_nospam_danysc.com.pl (Czeslaw Trzaskowski)
Subject: Re: Kuchenka mikrofalowa inaczej
Date: 27 Feb 2001 18:29:53 +0100
----- Original Message -----
From: Jelo <env_at_nospam_poczta.onet.pl>
To: <pl-misc-elektronika_at_nospam_newsgate.pl>
Sent: Sunday, February 25, 2001 9:25 PM
Subject: Re: Kuchenka mikrofalowa inaczej
Proszę, skupcie się na zagadnieniach technicznych. Jakie są częstotliwości
pracy?
Jakie moce? Jakie natężenia pola? Jak to pomierzyć? Jakie sondy pomiarowe
zastosować? Itp.
hehe... wlasnie, jak to pomierzyc...
mozesz (no... chyba) mierzyc napiecie indukujace sie w czyms... :-)
wsadz do falowki widelec - swiatlo i dzwiek ;-)
ale tam jest ponad 2GHz :-)))
wiec nawet jak cos zaindukujesz to jak to "wyprostowac"? :-)
moce... no pewnie tak jak pisze... srednio maja cos kolo 500...600W :-)
A moze by mierzyc poprostu temperature jakiegos czegos, co sie tam nagrzeje?
ale o kabelkach pomiarowych raczej zapomnij :-)
bo albo to wszystko zeswiruje, albo sie kabelki zgrzeja :-)
A moze gdyby zrobic taki patent:
widziales zapewne takie cos co maja lekarze (i nie tylko) do mierzenia
tepmp. na czole...
to co zmienia kolor...
moze by na swiatlowodzie takie cos do falowki wsadzic...
na koncu ten papierek co sie od czegos zagrzeje...
i masz pomiar!
przyznaj ze to nie jest takie glupie...
i zadnych indukcji w kablach - bo jakich?
co o tym myslicie?
tak to sobie wymyslilem na poczekaniu :-)
a moze sie da tam z kablami wleciec - nie wiem?
mam tylko 1 falowke i nie bede sprawdzal :-)))
a słyszał ktoś o antenach dielektrycznych?
może są falowody dielektryczne?
Pozdrowienia
Czesław
Pozdrowienia,
Jelo
--
Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.misc.elektronika
From: "Marek Lewandowski" <locust_at_nospam_priv4.onet.pl>
Subject: Re: Kuchenka mikrofalowa inaczej
Date: Mon, 26 Feb 2001 00:02:13 +0100
Użytkownik "Czeslaw Trzaskowski" <dany_at_nospam_danysc.com.pl> napisał w wiadomości
news:000e01c09f10$357dbda0$161219d5_at_nospam_olrt...
[...]
Proszę, skupcie się na zagadnieniach technicznych. Jakie są częstotliwości
pracy?
Jakie moce? Jakie natężenia pola? Jak to pomierzyć? Jakie sondy pomiarowe
zastosować? Itp.
2.45GHz. do 2kW mocy.
Nie zmierzysz prosto nat. pola, bo cokolwiek metalowego załatwi kuchenkę +
laborantów.
jedna istotna rzecz: nie wiem, czy ci spece sobie zdają sprawę z tego, ale
taka boska siateczka na drzwiczkach, co przeszkadza w patrzeniu jest
rezonatorem mikrofalowym (no -niezupełnie rezonatorem) w każdym razie odbija
mikrofale w paśmie emitowanym przez magnetron. jakiekolwiek jej uszkodzenie
powoduje 'nieszczelność' kuchenki a to zaczyna być szkodliwe zwłaszcza dla
oczu (katarakta mikrofalowa).
to tak tytułem straszenia.
A co do pomiarów - myślę, że metody techniczne typu antena odpadają.
Wszystko chyba trzebaby w półprzewodnikach robić, a przy okazji te fale są
już dosyć krótkie więc układy nie są proste.
łatwiej zapakować próbkę wzorcową wody i mierzyć emisję IR albo coś w ten
deseń.
--
Marek "Twilight" Lewandowski
twilight_at_nospam_callisto.krakow.pl UIN:10139051
http://www.callisto.krakow.pl/~twilight
"We would have better films if we shot less films and more actors"
>
> ----- Original Message -----
> From: Jelo <env_at_nospam_poczta.onet.pl>
> To: <pl-misc-elektronika_at_nospam_newsgate.pl>
> Sent: Sunday, February 25, 2001 2:26 AM
> Subject: Re: Kuchenka mikrofalowa inaczej
>
>
> > > Hm, ja sie zaloze ze wzrost wzial sie glownie ze wzrostu
> > > temperatury. I wyrazam zdziwienie ze to sie udalo -
> > > IMHO, mikrofalowka to powinna cale to bakteryjne towarzystwo
> > > ugotowac, nawet na najmniejszej mocy ..
> >
> > Hehehe... nie do konca :-)))
> >
> > no i owe mrowki (weszly do pizzy) po 2 minutach napromieniowywania...
> > wykazywaly calkiem niezle sklonnosci do zycia...
> > w sumie to tylko sie troche rozeszly od tej pizzy :-)
> >
> > mysle, ze taka mrowka, to jest troche za mala i ma malo wody w sobie,
> > no i po prostu sie nie zdazyla nagrzac, bo w takiej falowce, to grzeje
sie
> > woda...
>
> "Jestem za, a nawet i przeciw."
>
> > a wiecie, ze taka falowka,
> > co ma pokretelko od "mocy" to ona sie wlacza impulsowo...
> > tzn. chodzi np. przez 20s. pozniej stoi pezczynnie przez 10...
> > i znowu chodzi przez 20...
>
> To prawda, jest to rodzaj sterowanie grupowego. Można to tak zrobić
> bo efekt termiczny to wszystko uśrednia.
>
> > a zintensyfikowanie rozwoju bakterii w tym czyms...
> > ma zwiazek tylko i wylacznie z cieplem...
> >
> > ciekawe czy ONE maja zwiekszony wsp. mutacji przy takim
mikrowelowaniu...?
> > Jelo
> >
>
> --
> Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.misc.elektronika
>
From: dany_at_nospam_danysc.com.pl (Czeslaw Trzaskowski)
Subject: Re: Kuchenka mikrofalowa inaczej
Date: 27 Feb 2001 18:29:53 +0100
----- Original Message -----
From: Marek Lewandowski <locust_at_nospam_priv4.onet.pl>
To: <pl-misc-elektronika_at_nospam_newsgate.pl>
Sent: Monday, February 26, 2001 12:02 AM
Subject: Re: Kuchenka mikrofalowa inaczej
Użytkownik "Czeslaw Trzaskowski" <dany_at_nospam_danysc.com.pl> napisał w wiadomości
news:000e01c09f10$357dbda0$161219d5_at_nospam_olrt...
[...]
Proszę, skupcie się na zagadnieniach technicznych. Jakie są częstotliwości
pracy?
Jakie moce? Jakie natężenia pola? Jak to pomierzyć? Jakie sondy pomiarowe
zastosować? Itp.
2.45GHz. do 2kW mocy.
Nie zmierzysz prosto nat. pola, bo cokolwiek metalowego załatwi kuchenkę +
laborantów.
jedna istotna rzecz: nie wiem, czy ci spece sobie zdają sprawę z tego, ale
taka boska siateczka na drzwiczkach, co przeszkadza w patrzeniu jest
rezonatorem mikrofalowym (no -niezupełnie rezonatorem) w każdym razie odbija
mikrofale w paśmie emitowanym przez magnetron. jakiekolwiek jej uszkodzenie
powoduje 'nieszczelność' kuchenki a to zaczyna być szkodliwe zwłaszcza dla
oczu (katarakta mikrofalowa).
to tak tytułem straszenia.
A co do pomiarów - myślę, że metody techniczne typu antena odpadają.
Wszystko chyba trzebaby w półprzewodnikach robić, a przy okazji te fale są
już dosyć krótkie więc układy nie są proste.
łatwiej zapakować próbkę wzorcową wody i mierzyć emisję IR albo coś w ten
deseń.
Zaproponowałem coś podobnego. Pomiar ciepła.
ale chłopaki chcą coś więcej. Muszę ich przekonać,
że prosto się nie da.
Czesław.
--
Marek "Twilight" Lewandowski
twilight_at_nospam_callisto.krakow.pl UIN:10139051
http://www.callisto.krakow.pl/~twilight
"We would have better films if we shot less films and more actors"
>
> ----- Original Message -----
> From: Jelo <env_at_nospam_poczta.onet.pl>
> To: <pl-misc-elektronika_at_nospam_newsgate.pl>
> Sent: Sunday, February 25, 2001 2:26 AM
> Subject: Re: Kuchenka mikrofalowa inaczej
>
>
> > > Hm, ja sie zaloze ze wzrost wzial sie glownie ze wzrostu
> > > temperatury. I wyrazam zdziwienie ze to sie udalo -
> > > IMHO, mikrofalowka to powinna cale to bakteryjne towarzystwo
> > > ugotowac, nawet na najmniejszej mocy ..
> >
> > Hehehe... nie do konca :-)))
> >
> > no i owe mrowki (weszly do pizzy) po 2 minutach napromieniowywania...
> > wykazywaly calkiem niezle sklonnosci do zycia...
> > w sumie to tylko sie troche rozeszly od tej pizzy :-)
> >
> > mysle, ze taka mrowka, to jest troche za mala i ma malo wody w sobie,
> > no i po prostu sie nie zdazyla nagrzac, bo w takiej falowce, to grzeje
sie
> > woda...
>
> "Jestem za, a nawet i przeciw."
>
> > a wiecie, ze taka falowka,
> > co ma pokretelko od "mocy" to ona sie wlacza impulsowo...
> > tzn. chodzi np. przez 20s. pozniej stoi pezczynnie przez 10...
> > i znowu chodzi przez 20...
>
> To prawda, jest to rodzaj sterowanie grupowego. Można to tak zrobić
> bo efekt termiczny to wszystko uśrednia.
>
> > a zintensyfikowanie rozwoju bakterii w tym czyms...
> > ma zwiazek tylko i wylacznie z cieplem...
> >
> > ciekawe czy ONE maja zwiekszony wsp. mutacji przy takim
mikrowelowaniu...?
> > Jelo
> >
>
> --
> Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.misc.elektronika
>
--
Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.misc.elektronika
From: pbienkos_at_nospam_poczta.onet.pl (Pawel B.)
Subject: Re: Kuchenka mikrofalowa inaczej
Date: 28 Feb 2001 08:02:14 GMT
In article <005201c0a0e3$05efdd00$161219d5_at_nospam_olrt>, dany_at_nospam_danysc.com.pl (Czeslaw Trzaskowski) says:
[...]
Proszę, skupcie się na zagadnieniach technicznych. Jakie są częstotliwości
pracy?
Jakie moce? Jakie natężenia pola? Jak to pomierzyć? Jakie sondy pomiarowe
zastosować? Itp.
2.45GHz. do 2kW mocy.
Nie zmierzysz prosto nat. pola, bo cokolwiek metalowego załatwi kuchenkę +
laborantów.
Pomiary wewnatrz kuchenki moga byc dosyc skomplikowane, a wyniki bardzo trudne
do interpretacji. Rozklad natezenia pola jest bardzo nierownomierny, co
wiecej zmienny w czasie (w funkcji nagrzewania i zmian "wypelnienia " kuchenki.
Pomiary natezenia pola (czy gestosci mocy mikrofalowej) sa do opanowania,
a odpowiednia aparatura jest dostepna w kraju (vide: zr.ita.pwr.wroc.pl/lwimp),
chociaz z pomiarem wewnatrz kuchenki mikrofalowej jeszcze sie nie spotkalem
(mimo ze widzialem stanowiska do pomiarow pola w glowie szczura).
Mysle, ze godzina glowkowania i jakis prosty miernik sie wymysli, chociaz moga byc
problemy z odczytem.... bo praktycznie kazdy wskaznik szlag trafi.
Ale czego sie nie robi dla nauki.
A tak nawiasem mowiac, to kuchenka mikrofalowa, wlasnie ze wzgledu na
nieokreslony rozklad pola wewnatrz jest slabym ukladem ekspozycyjnym.
Lepszy bylby falowod (albo chociaz otwarty koniec falowodu) czy antena aperturowa
Dobor wlasciwych ukladow ekspozycyjnych i potem interpretacja wynikow
sa chyba najwiekszym problemem w badaniach opromieniowania polem elektromagnetycznym.
Pozdrawiam Pawel B
From: dany_at_nospam_danysc.com.pl (Czeslaw Trzaskowski)
Subject: Re: Kuchenka mikrofalowa inaczej
Date: 28 Feb 2001 19:24:36 +0100
----- Original Message -----
From: Pawel B. <pbienkos_at_nospam_poczta.onet.pl>
To: <pl-misc-elektronika_at_nospam_newsgate.pl>
Sent: Wednesday, February 28, 2001 9:02 AM
Subject: Re: Kuchenka mikrofalowa inaczej
In article <005201c0a0e3$05efdd00$161219d5_at_nospam_olrt>, dany_at_nospam_danysc.com.pl
(Czeslaw Trzaskowski) says:
[...]
Proszę, skupcie się na zagadnieniach technicznych. Jakie są
częstotliwości
pracy?
Jakie moce? Jakie natężenia pola? Jak to pomierzyć? Jakie sondy pomiarowe
zastosować? Itp.
2.45GHz. do 2kW mocy.
Nie zmierzysz prosto nat. pola, bo cokolwiek metalowego załatwi kuchenkę +
laborantów.
Pomiary wewnatrz kuchenki moga byc dosyc skomplikowane, a wyniki bardzo
trudne
do interpretacji. Rozklad natezenia pola jest bardzo nierownomierny, co
wiecej zmienny w czasie (w funkcji nagrzewania i zmian "wypelnienia "
kuchenki.
Pomiary natezenia pola (czy gestosci mocy mikrofalowej) sa do opanowania,
a odpowiednia aparatura jest dostepna w kraju (vide:
zr.ita.pwr.wroc.pl/lwimp),
chociaz z pomiarem wewnatrz kuchenki mikrofalowej jeszcze sie nie spotkalem
(mimo ze widzialem stanowiska do pomiarow pola w glowie szczura).
Mysle, ze godzina glowkowania i jakis prosty miernik sie wymysli, chociaz
moga byc
problemy z odczytem.... bo praktycznie kazdy wskaznik szlag trafi.
Ale czego sie nie robi dla nauki.
A tak nawiasem mowiac, to kuchenka mikrofalowa, wlasnie ze wzgledu na
nieokreslony rozklad pola wewnatrz jest slabym ukladem ekspozycyjnym.
Lepszy bylby falowod (albo chociaz otwarty koniec falowodu) czy antena
aperturowa
Dobor wlasciwych ukladow ekspozycyjnych i potem interpretacja wynikow
sa chyba najwiekszym problemem w badaniach opromieniowania polem
elektromagnetycznym.
Pozdrawiam Pawel B
Dzieki. Podobne były moje pierwsze uwagi kiedy rozmawialiśmy z panami
od bakterii. Dlatego sugerowałem, że i tak ich interesuje jakiś uśredniony
wynik, czyli konkretnie wzrost temperatury. Zaproponowałem pomiar
kolometryczny
lub bezprzewodowo pomiar w niskiej poczerwieni, ale dociekliwość ich
(wpływ mikrofal) była na tyle duża, że dałem się sprowokować. Stąd ta
dyskusja.
A swoją droga jak mierzy się wysokie lub bardzo wysokie natężenia pola
mikrofalowego. Czy w ogóle się mierzy w sposób bezpośredni?
Może to jest tak jak z pomiarem temperatury na słońcu? Wykorzystuje się
zjawiska towarzyszące.
Pozdrowienia
Czesław.
--
Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.misc.elektronika
From: "Jelo" <env_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Kuchenka mikrofalowa inaczej
Date: Wed, 28 Feb 2001 16:48:03 +0100
Zaproponowałem coś podobnego. Pomiar ciepła.
ale chłopaki chcą coś więcej. Muszę ich przekonać,
że prosto się nie da.
Czesław.
Hmm,
przypomnialy mi sie takie... antenki do komorek, co SAME Z SIEBIE, czyli
napedzene z fal emitowanych przez komorke mrygaly sobie na czerwono
zielono... jakos tak :-)
hihi... to juz cos dla kompletnych odjechancow ;-)
ale...
moze LED przezyl by w falowce? (np w SMD)
a LED moglby swiecic do swiatlowodu,
a w ten sposob mozna by mierzyc "indukcje..."... czy co tam ma byc
mierzone...
pytanie tylko...
czy ledzik przezyje?
czy musi miec ceweczke?... pewnie tak :-)
i jaka?... moze wyjdzie na to, ze zwarte nozki zrobia za "antene"... :-)
skotro na komorce co ma 900/1800MHz swieci...
to czemu by nie w mikrofalowie???
Gdybys cos z tym wymyslil to podziel sie osiagnieciami!
Pozdr,
Jelo