RS 485 - pilne
Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl
From: "Latocha Grzegorz" <glatocha_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: RS 485 - pilne
Date: Tue, 12 Feb 2002 18:28:56 +0100
Kolega miał dzisiaj referat na temat transmisji RS 485.
Facet twierdzi, że jak odseparować galwanicznie zasilania i masy układów
odbiorczego i nadawczego (tylko dwie linie przesyłowe A i B) to nie będzie
działać.
Kazał mu się dowiedzieć na jutro dlaczego tak się dzieje i co się robi żeby
transmisja przebiegała prawidłowo.
W imieniu kolegi proszę o pomoc.
PZDR. Latocha Grzegorz
From: "Pawel" <pavel_at_nospam_klub.chip.pl>
Subject: Re: RS 485 - pilne
Date: Tue, 12 Feb 2002 19:38:33 +0100
Powitanko,
Bzdura, cala zaleta transmisji 485 a dokladniej petli pradowej polega na tym
ze masy moga sobie "plywac". Linie A iB mozna podciagnac do masy i zasilania
(zeby to nie plywalo w powietrzu) ale nie jest to konieczne. Maxim robi
nawet odmiane MAX485 z izolacja galwaniczna. Przydaje sie to jesli miedzy
jesnym a drugim ukladem sa b. duze roznice potencjalow.
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
[ciach]
From: "Tomasz Gumny" <tgumny_at_nospam_idn.org.pl>
Subject: Re: RS 485 - pilne
Date: Tue, 12 Feb 2002 20:50:09 +0100
Bzdura, cala zaleta transmisji 485 a dokladniej petli pradowej polega na tym
ze masy moga sobie "plywac". Linie A iB mozna podciagnac do masy i zasilania
(zeby to nie plywalo w powietrzu) ale nie jest to konieczne. Maxim robi
nawet odmiane MAX485 z izolacja galwaniczna. Przydaje sie to jesli miedzy
jesnym a drugim ukladem sa b. duze roznice potencjalow.
W zasadzie tak, ale...
Kosci lubia miec na wejsciu (nawet roznicowym) sygnaly w dopuszczalnym
przedziale napiec. Dla wiekszosci odbiornikow 485 dopuszczalny zakres
wejsciowego napiecia wspolnego wynosi (z pamieci) -7V..+12V. Jesli odizolujemy
sie od masy i zasilania i nie spolaryzujemy wstepnie linii A i B, odbiornik
moze przestac poprawnie pracowac.
TG
From: "ameba" <werkon_at_nospam_inetia.pl>
Subject: Re: RS 485 - pilne
Date: Tue, 12 Feb 2002 20:55:47 +0100
Bzdura, cala zaleta transmisji 485 a dokladniej petli pradowej
?????????
RS485 nie ma za wiele wspólnego z pętlą prądową (to jest sygnał różnicowy na
zaciskach A i B)
Co do separacji galwanicznej mas, to jak najbardziej jest to (nie wymagane,
ale) wskazane. Można uniknąć potem wielu problemów jeśli potencjały mas są
dość rozbieżne (komunikacja pada).
From: jfox_at_nospam_friko6.onet.pl (J.F.)
Subject: Re: RS 485 - pilne
Date: Tue, 12 Feb 2002 20:10:35 GMT
On Tue, 12 Feb 2002 19:38:33 +0100, Pawel wrote:
Bzdura, cala zaleta transmisji 485 a dokladniej petli pradowej polega na tym
ze masy moga sobie "plywac". Linie A iB mozna podciagnac do masy i zasilania
(zeby to nie plywalo w powietrzu) ale nie jest to konieczne. Maxim robi
nawet odmiane MAX485 z izolacja galwaniczna. Przydaje sie to jesli miedzy
jesnym a drugim ukladem sa b. duze roznice potencjalow.
O to to to - a jesli takich ukladow nie dasz, to co bedzie ?
Chociaz na wejsciu odbiornika da sie zrobic uklad roznicowy
odporny na np kilkadziesiat V, to zwykle go jednak nie ma.
W/w Max485 ma dopuszczalne napiecie wspolne -7 do +12V -
a co bedzie jak masa poplynie bardziej ?
To byl odbiornik ... a jak sie zachowa nieaktywny nadajnik,
jak inny nadajnik wystawi na jego wyjscie -30V ? Nie stlumi
przypadkiem sygnalu ?
A co bedzie jak sie dwa nadaniki naraz odezwa, tyle ze
jeden podlaczy na drut potencjal +80V, a drugi -10V ?
Wiec ostroznie z ta plywajaca masa - i jakis gruby drut do jej
polaczenia :-)
J.
From: "Pawel" <pavel_at_nospam_klub.chip.pl>
Subject: Re: RS 485 - pilne
Date: Tue, 12 Feb 2002 22:34:30 +0100
Powitanko,
1. Fakt, nie petla pradowa tylko roznicowe costam :-)
2. Bawie sie takimi systemami: 1 centralka + do 32 czytnikow (wszystko gada
w half dupleksie). W centralce A jest podciagniete do masy przez ok 3k, B do
plusa przez ok 3k9. Czytniki maja wejscia "w powietrzu". Wszystko gada spoko
na 1,5 km po 2 drutach. Zadna dodatkowa masa (przewod nie idzie).
Z tymi dopuszczalnymi roznicami potencjalow to prawda, tak mi zreszta
odpisali z Maxima (chwala im).
Wracajac jednak do pytania kolegi Grzegorza to ten facet (nauczyciel?) chyba
nie ma racji, czyz nie?
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
"-Tato, po czym poznac mala szkodliwosc spoleczna?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrozek)
[ciach]
From: Marek Lewandowski <locust_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: RS 485 - pilne
Date: Tue, 12 Feb 2002 19:57:19 GMT
Pawel wygenerował manualnie w wiadomości <a4bnge$imi$1_at_nospam_news.polbox.pl>
udostępnionej publicznie dnia Tue, 12 Feb 2002 19:38:33 +0100 co
następuje:
Powitanko,
Bzdura, cala zaleta transmisji 485 a dokladniej petli pradowej polega na tym
ze masy moga sobie "plywac".
Niestety, układy nad/odb. tolerują to pływanie tylko w pewnym zakresie
napięć względem swojego zasilania, więc jakiś poziom odniesienia
trzeba dołożyć, albo zerwać połączenie galwaniczne i zrobić
transoptorami etc.
--
Marek Lewandowski ICQ# 10139051
locust_at_nospam_poczta.onet.pl
http://locust.republika.pl
From: ams_at_nospam_e7.pl (Andzej)
Subject: Re: RS 485 - pilne
Date: Tue, 12 Feb 2002 21:50:58 GMT
On Tue, 12 Feb 2002 18:28:56 +0100, "Latocha Grzegorz"
<glatocha_at_nospam_poczta.onet.pl> wrote:
Czesc !
Kolega miał dzisiaj referat na temat transmisji RS 485.
Facet twierdzi, że jak odseparować galwanicznie zasilania i masy układów
odbiorczego i nadawczego (tylko dwie linie przesyłowe A i B) to nie będzie
działać.
Tu moglo nastapic niezrozumienie miedzy facetem a kolega. To co
napisales o izolacji galwanicznej mozna zrozumiec na dwa sposoby :
1. VCC i GND odizolowane galwanicznie miedzy ukladami, ale linie A i B
sa sterowane wewnatrz nieizolowanego ukladu scalonego i odnoszone do
wspolnej masy z ukladem sterujacym ( jak przy uzyciu MAX485 i
polaczeniu tylko A i B obu ukladow ). W tym przypadku polaczenie mas
jest konieczne gdyz inaczej na pewno beda klopoty z transmisja i mozna
doprowadzic do uszkodzenia urzadzen, jesli tylko cale urrzadzenia nie
wisza w 'powietrzu' ale maja jakies odniesienie do ziemi. Wynika to
stad iz MAX485(i podobne) moze miec dopuszczalne napiecie wspolne od
-7 do +12 V.
2. Galwanicznie odizolowane sa zarowno VCC i GND oraz A i B ( np przy
uzyciu ukladow MAX1480 czy LTC1535). W tym przypadku jest pełna
bariera potencjalow. (dopuszczalne roznice rzedu 2-2,5
kV). Dokumentacja zaleca spiac ekran linii transmisyjnej z izolowanymi
masami z obu stron przez rezystory 100om, lecz nie jest to konieczne.
zapewne minimalny wplyw moga miec pojemnosci pasozytnicze na
obwodach drukowanych i jakis wplyw moga miec potencjaly statyczne
obwodow po obu stronach linii.. Uklad taki bez polaczenia mas pracuje
poprawnie w 100 % - sprawdzone w praktyce. Jesli zas gosc bedzie mial
watpliwosci mozesz zaprosic go do jednego z zakladow w ktorych
instalowalismy nasze urzadzenia - aby mu to naocznie zademonstrowac :
napisz tylko z jakiego rejonu polski jest Twoj kolega to podam mu
namiary najblizszej instalacji.
Pozdrowka :
From: "Latocha Grzegorz" <glatocha_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: RS 485 - pilne
Date: Tue, 12 Feb 2002 22:55:53 +0100
Kolega miał dzisiaj referat na temat transmisji RS 485.
Facet twierdzi, że jak odseparować galwanicznie zasilania i masy układów
odbiorczego i nadawczego (tylko dwie linie przesyłowe A i B) to nie będzie
działać.
Kazał mu się dowiedzieć na jutro dlaczego tak się dzieje i co się robi
żeby
transmisja przebiegała prawidłowo.
W imieniu kolegi proszę o pomoc.
PZDR. Latocha Grzegorz
Dziękuję wszystkim za odzew.
PZDR. Latocha Grzegorz