Serwis pełen oszustów



Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Miki" <mikpo_at_nospam_wp.pl>
Subject: Serwis pełen oszustów
Date: Fri, 22 Feb 2002 09:19:37 +0100


Opisywany już przeze mnie na Grupie, w którym skasowali 170
za wymianę stabilizatora który okazał się kondensatorem i "pamięci"
Oto dokładne namiary: unikać jak ognia
RG ELEKTRONIK
Ryszard Gajownik
01-418 Warszawa, ul. Obozowa 61


---
Poczta wolna od wirusów
Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.280 / Virus Database: 147 - Release Date: 01-09-11



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Robgold" <robgold_at_nospam_zse.edu.pl>
Subject: Re: Serwis pełen oszustów
Date: Fri, 22 Feb 2002 09:29:12 +0100



Użytkownik "Miki" <mikpo_at_nospam_wp.pl> napisał w wiadomości
news:a54upu$aa7$1_at_nospam_news.polbox.pl...
Opisywany już przeze mnie na Grupie, w którym skasowali 170
za wymianę stabilizatora który okazał się kondensatorem i "pamięci"
Oto dokładne namiary: unikać jak ognia
RG ELEKTRONIK
Ryszard Gajownik
01-418 Warszawa, ul. Obozowa 61


facet i powiedz czego ty chcesz od tego serwisu ...niewiedza kosztuje , On
mogł nawet rozkrecic i tylko poprawic lut w 1 miejscu ..ale liczy sie to ze
On wiedział gdzie a ty nie i za to płacisz !!! Na tym polega serwis , płaci
sie za czyjs czas , wiedze i umiejetnosci.



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Miki" <mikpo_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: Serwis pełen oszustów
Date: Fri, 22 Feb 2002 09:41:50 +0100


facet i powiedz czego ty chcesz od tego serwisu ...niewiedza kosztuje , On
mogł nawet rozkrecic i tylko poprawic lut w 1 miejscu ..ale liczy sie to
ze
On wiedział gdzie a ty nie i za to płacisz !!! Na tym polega serwis ,
płaci
sie za czyjs czas , wiedze i umiejetnosci.

Poczytaj sobie wątek z 14.02.2002 godz.09.29
Potem podyskutujemy


---
Poczta wolna od wirusów
Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.280 / Virus Database: 147 - Release Date: 01-09-11



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Miki" <mikpo_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: Serwis pełen oszustów
Date: Fri, 22 Feb 2002 09:43:11 +0100


Poczytaj sobie wątek z 14.02.2002 godz.09.29

Sorki, z godz. 09.14


---
Poczta wolna od wirusów
Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.280 / Virus Database: 147 - Release Date: 01-09-11



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Maciej G." <mgawlik_at_nospam_silesianet.pl>
Subject: Re: Serwis pełen oszustów
Date: Fri, 22 Feb 2002 10:03:34 +0100



facet i powiedz czego ty chcesz od tego serwisu ...niewiedza kosztuje , On
mogł nawet rozkrecic i tylko poprawic lut w 1 miejscu ..ale liczy sie to
ze
On wiedział gdzie a ty nie i za to płacisz !!! Na tym polega serwis ,
płaci
sie za czyjs czas , wiedze i umiejetnosci.

racja. swieta racja :-) trzeba wiedziec gdzie ! no ale jak sie wymienia
kondensator to sie mowi gosciowi "wymienilem kondensator placi pan 170pln" a
nie sciemnia sie ze wymienilo sie polowe sprzetu.



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "MAc" <mac_dx.ciachto_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Serwis pełen oszustów
Date: Fri, 22 Feb 2002 10:09:32 +0100


Kant jest kantem i nic tego nie zmieni. Czas wiedza i umiejetnosci to jedno,
a oszustwo to zupelnie inna sprawa

--
wytnij z adresu "ciachto"



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Marek Lewandowski <locust_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_Serwis_pe=B3en_oszust=F3w?=
Date: Sat, 23 Feb 2002 14:25:22 GMT


Robgold wygenerował manualnie w wiadomości <a54vjd$kel$1_at_nospam_news.tpi.pl>
udostępnionej publicznie dnia Fri, 22 Feb 2002 09:29:12 +0100 co
następuje:


Użytkownik "Miki" <mikpo_at_nospam_wp.pl> napisał w wiadomości
news:a54upu$aa7$1_at_nospam_news.polbox.pl...
Opisywany już przeze mnie na Grupie, w którym skasowali 170
za wymianę stabilizatora który okazał się kondensatorem i "pamięci"
Oto dokładne namiary: unikać jak ognia
RG ELEKTRONIK
Ryszard Gajownik
01-418 Warszawa, ul. Obozowa 61


facet i powiedz czego ty chcesz od tego serwisu ...niewiedza kosztuje , On
mogł nawet rozkrecic i tylko poprawic lut w 1 miejscu ..ale liczy sie to ze
On wiedział gdzie a ty nie i za to płacisz !!! Na tym polega serwis , płaci
sie za czyjs czas , wiedze i umiejetnosci.

Pozwolę sobie wypowiedzieć się na ten temat.
Uważam, że cena 170zł za cokolwiek, nawet przylutowanie urwanego
kabelka, może być ceną uczciwą. Trzeba się było nauczyć, jak sie
takich rzeczy szuka, zgadnąć, że ten kabelek się urwał i akurat
inkasowana kasa nie ma nic wspólnego z nakładem pracy na samą naprawę
(powiedzmy, przylutowanie kabelka).

Uważam natomiast, że całkowicie nie na miejscu jest wymuszanie usług
na klientach. Wiadomo, że nawet przybliżone ustalenie, co się zepsuło
i ile to będzie naprawa kosztować wymaga pracy, ale można to załatwić
kulturalnie: "za otwarcie i ustalenie przyczyny zapłaci pan 50PLN.
Oczywiście, jeśli znajdziemy przyczynę. O naprawie zdecyduje pan, jak
ustalimy jej koszt". potem "będzie pan musiał dopłacić około 120PLN.
Naprawiać?" i na końcu wystawić rachunek: "diagnoza 50 PLN, robocizna
przy naprawie 100PLN, elementy 20PLN. płatne gotówką". W sumie 170PLN
i nikt nie ma prawa czuć się urażony.

Chyba zgodzicie się ze mną, że tak można i że raczej sympatia klientów
jest równie ważna jak zarobienie na pojedynczej naprawie, zwłaszcza w
czasach, gdy serwisanci cienko przędą...



--
Marek Lewandowski ICQ# 10139051
locust_at_nospam_poczta.onet.pl
http://locust.republika.pl

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Mac" <kachel_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Serwis pełen oszustów
Date: Sat, 23 Feb 2002 23:22:43 +0100



Pozwolę sobie wypowiedzieć się na ten temat.
Uważam, że cena 170zł za cokolwiek, nawet przylutowanie urwanego
kabelka, może być ceną uczciwą. Trzeba się było nauczyć, jak sie
takich rzeczy szuka, zgadnąć, że ten kabelek się urwał i akurat
inkasowana kasa nie ma nic wspólnego z nakładem pracy na samą naprawę
(powiedzmy, przylutowanie kabelka).

Uważam natomiast, że całkowicie nie na miejscu jest wymuszanie usług
na klientach. Wiadomo, że nawet przybliżone ustalenie, co się zepsuło
i ile to będzie naprawa kosztować wymaga pracy, ale można to załatwić
kulturalnie: "za otwarcie i ustalenie przyczyny zapłaci pan 50PLN.
Oczywiście, jeśli znajdziemy przyczynę. O naprawie zdecyduje pan, jak
ustalimy jej koszt". potem "będzie pan musiał dopłacić około 120PLN.
Naprawiać?" i na końcu wystawić rachunek: "diagnoza 50 PLN, robocizna
przy naprawie 100PLN, elementy 20PLN. płatne gotówką". W sumie 170PLN
i nikt nie ma prawa czuć się urażony.

Chyba zgodzicie się ze mną, że tak można i że raczej sympatia klientów
jest równie ważna jak zarobienie na pojedynczej naprawie, zwłaszcza w
czasach, gdy serwisanci cienko przędą...



--
> Marek Lewandowski ICQ# 10139051
> locust_at_nospam_poczta.onet.pl
> http://locust.republika.pl

Mi sie podoba :))))
Mac



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Greg S." <greg_sz_at_nospam_dsuper.net>
Subject: Re: Serwis =?iso-8859-1?Q?pe=B3en=20oszust=F3w?=
Date: Sat, 23 Feb 2002 21:44:44 -0500


Marek Lewandowski wrote:
..i ile to będzie naprawa kosztować wymaga pracy, ale można to załatwić
kulturalnie: "za otwarcie i ustalenie przyczyny zapłaci pan 50PLN.....
... i na końcu wystawić rachunek: "diagnoza 50 PLN, robocizna
przy naprawie 100PLN, elementy 20PLN. płatne gotówką". .
...sympatia klientów jest równie ważna jak zarobienie ..
Jak chcesz masz warsztat naprawczy to dla zarobku. Kazda naprawa powinna
byc dochodowa. Najlepsza procedura to minimum za wycene i prosta naprawe.
Jak klient zostawi to placi za to minimum a o wiecej trzeba sie go spytac.
Niestety zeby wyjsc na swoje minimum musi byc dosc wysokie i czesto klienci
takiego systemu nie lubia. Latwiej jest grac z klientem taka gre jak ten
wymieniony naprawiacz.




Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Serwiz" <rozrywka_at_nospam_go2.pl>
Subject: Re: Serwis pełen oszustów
Date: Fri, 22 Feb 2002 10:44:35 +0100



Użytkownik "Miki" napisał w wiadomości:
Opisywany już przeze mnie na Grupie, w którym skasowali 170
za wymianę stabilizatora który okazał się kondensatorem i "pamięci"
Oto dokładne namiary: unikać jak ognia
[...]


To trzeba było samemu naprawić a nie latać do serwisu i teraz się żalić.
Za wiedzę trzeba płacić. Gostek w serwisie miał ci powiedzieć ze wymienił
kondensator za 5 zł a chce od ciebie 170zł ? Poczył byś się wtedy bardzo
fachowo i rzeczowo i bardzo rzetelnie potraktowany ?
NA DRZEWO Z TAKIMI PROBLEMAMI

Serwiz



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Miki" <mikpo_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: Serwis pełen oszustów
Date: Fri, 22 Feb 2002 11:41:40 +0100


To trzeba było samemu naprawić a nie latać do serwisu i teraz się żalić.
Za wiedzę trzeba płacić. Gostek w serwisie miał ci powiedzieć ze wymienił
kondensator za 5 zł a chce od ciebie 170zł ? Poczył byś się wtedy bardzo
fachowo i rzeczowo i bardzo rzetelnie potraktowany ?
NA DRZEWO Z TAKIMI PROBLEMAMI

Wystarczyłoby, żeby przed naprawą zadzwonił (tak jak się umawiał)
i powiedział że jest uszkodzona jakaś tam płytka i że on ją naprawi,
ale to będzie kosztować 170. Gówno by mnie wtedy obchodzi co poszło.
Ale zadzwonił dopiero jak było zrobione (za kilkadziesiąt minut) i wali,
że mam mu dać te 170, a potem jak spytałem co poszło kręci i oszukuje
pokazując jakieś lewe części.
Oszukiwać i kłamać też trzeba umieć.


---
Poczta wolna od wirusów
Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.280 / Virus Database: 147 - Release Date: 01-09-11



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "jerry1111" <jerry1111_at_nospam_wp.pl>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_Serwis_pe=B3en_oszust=F3w?=
Date: Fri, 22 Feb 2002 14:00:26 +0100


Oszukiwać i kłamać też trzeba umieć.

Po co? Trzeba po prostu umiec sie zachowac, a nie byc
zwyklym chamem. Mowi: naprawilem, gowno Cie obchodzi co i jak,
bo to moja wiedza. Kosztuje 170PLN, jak nie, to psujemy i zabieraj
barachlo. Tylko trzeba umiec powiedziec ze jak nie placisz
to odwracamy naprawe (a nie sciemniac i komedie robic).
A tak moze gostkowi zal dupe scisnal ze 170 straci...
Echh, szkoda klawisze zuzywac.

jerry



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Baltazar Gąbka" <adam_at_nospam_nospam.pl>
Subject: Re: Serwis pełen oszustów
Date: Fri, 22 Feb 2002 16:33:43 +0100



Użytkownik "jerry1111" <jerry1111_at_nospam_wp.pl> napisał w wiadomości
news:a55f9f$fn7$1_at_nospam_news.tpi.pl...
Oszukiwać i kłamać też trzeba umieć.

Po co? Trzeba po prostu umiec sie zachowac, a nie byc
zwyklym chamem. Mowi: naprawilem, gowno Cie obchodzi co i jak,
bo to moja wiedza. Kosztuje 170PLN, jak nie, to psujemy i zabieraj
barachlo. Tylko trzeba umiec powiedziec ze jak nie placisz
to odwracamy naprawe (a nie sciemniac i komedie robic).
A tak moze gostkowi zal dupe scisnal ze 170 straci...
Echh, szkoda klawisze zuzywac.

jerry



widać ilu w Polsce zqrwiałych oszustów i Ci co bronią qtasa są też z
pewnikiem oszustami.
bardzo dobrze ze napisałeś tego posta!!! trzeba sie od zachłannych ale co
najgorsze zakłamanych palantów 3mać z daleka.
pozdrawiam uczciwych, nieuczciwych nie!!!
Baltazar Gąbka

P.S. na pal złodzieja



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Przemysław Ż." <belmotybe_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Serwis pełen oszustów
Date: Fri, 22 Feb 2002 17:11:14 +0100



widać ilu w Polsce zqrwiałych oszustów i Ci co bronią qtasa są też z
pewnikiem oszustami.
bardzo dobrze ze napisałeś tego posta!!! trzeba sie od zachłannych ale co
najgorsze zakłamanych palantów 3mać z daleka.
pozdrawiam uczciwych, nieuczciwych nie!!!
Baltazar Gąbka

P.S. na pal złodzieja

albo lepiej wystrzegac takich klientow jak ty...
przeczytaj swojego posta i odpowiedz sobie na pytanie:
jaki poziom nim reprezentujesz???
dla mnie jestes jakims bezczelnym dzieciakiem (z grubym portfelem rodzicow)
od ktorego za glupia diode skasowalbym 100 zloty conajmniej!!!
jak juz koledzy mowili... nie chcesz oddac do serwisu, naucz sie sam
wymieniac kondensatory... jesli to byl starszy sprzet to naprawde
nic trudnego... kup sobie kilka starycz radioodbiornikow, telewizorow i sie
ucz,
a nie zasmiecaj jakimis prymitywnymi postami grupe
pozdrawiam




Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Pawel" <pavel_at_nospam_klub.chip.pl>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_Serwis_pe=B3en_oszust=F3w?=
Date: Fri, 22 Feb 2002 17:39:00 +0100


Jak kapitalizm to kapitalizm, trzeba SIE cenic tez.
Pozdroofka,
Pawel


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Baltazar Gąbka" <adam_at_nospam_nospam.pl>
Subject: Re: Serwis pełen oszustów
Date: Fri, 22 Feb 2002 19:35:14 +0100



Użytkownik "Pawel" <pavel_at_nospam_klub.chip.pl> napisał w wiadomości
news:a55s3b$uqh$1_at_nospam_news.polbox.pl...
Jak kapitalizm to kapitalizm, trzeba SIE cenic tez.
Pozdroofka,
Pawel


nie chodzi o cene a o prawde!!!



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Przemysław Ż." <belmotybe_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Serwis pełen oszustów
Date: Fri, 22 Feb 2002 19:32:50 +0100



nie chodzi o cene a o prawde!!!

no to juz to ktos napisal...
czy zaplacilbys 170 zeta jakbys wiedzial ze poszedl glupi kondensator???
to dopiero byloby oburzenie...
nie znasz sie to plac... zgadnij ile administrator sieciowy
bierze za godzine... i czasem tez nic nie robi, bo czeka az system
sie zainstaluje:)))
to jest to samo, system sie instaluje, a on udaje ze cos robi, zeby
nikt mu nie powiedzial 'ja ci place a ty nic nie robisz":)))
pozdrawiam



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "jerry1111" <jerry1111_at_nospam_wp.pl>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_Serwis_pe=B3en_oszust=F3w?=
Date: Fri, 22 Feb 2002 22:57:37 +0100


nie znasz sie to plac... zgadnij ile administrator sieciowy
bierze za godzine... i czasem tez nic nie robi, bo czeka az system
sie zainstaluje:)))
to jest to samo, system sie instaluje, a on udaje ze cos robi, zeby
nikt mu nie powiedzial 'ja ci place a ty nic nie robisz":)))

Bzdura - to znaczy moze gdzies tak jest.
U znajomego w firmie to sie placi za gotowosc
do szybkiej reakcji. Gostek ma placone za iles tam
godzin miesiecznie. Robi co robi, jak mu sie godziny skoncza
to po prostu mowi - trzeba doplacic, bo....
Jak mu zostaje wolny czas, to zglasza - zostalo tyle i tyle
godzin do zuzycia. I wtedy albo slyszy 'idz na piwo' i nic nie
robiac inkasuje za te godziny, albo slyszy ze przydaloby
sie cos zrobic.
Chlop jest od 2 lat, robi bardzo dobrze i nigdy mu nie bylo
trzeba doplacac ponad ustalony limit (tak gospodaruje czasem
ze wszystko pasuje).
To jest kwestia UCZCIWOSCI.
Ze ZLODZIEJAMI nie robi sie interesow.

jerry



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Marek Dzwonnik" <mdz_at_nospam_message.pl>
Subject: Re: Serwis pełen oszustów
Date: Tue, 26 Feb 2002 01:48:41 +0100


Użytkownik "Przemysław Ż." <belmotybe_at_nospam_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:a562s5$5u0$1_at_nospam_news.onet.pl...

nie znasz sie to plac... zgadnij ile administrator sieciowy
bierze za godzine... i czasem tez nic nie robi, bo czeka az system
sie zainstaluje:)))

Jak w starej anegdocie:
za stuknięcie młotkiem $1
za to, że wiedziałem gdzie stuknąć $999
Razem: $1000

MDz



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Baltazar Gąbka" <adam_at_nospam_nospam.pl>
Subject: Re: Serwis pełen oszustów
Date: Fri, 22 Feb 2002 19:42:58 +0100



albo lepiej wystrzegac takich klientow jak ty...
przeczytaj swojego posta i odpowiedz sobie na pytanie:
jaki poziom nim reprezentujesz???
dla mnie jestes jakims bezczelnym dzieciakiem (z grubym portfelem
rodzicow)
od ktorego za glupia diode skasowalbym 100 zloty conajmniej!!!
jak juz koledzy mowili... nie chcesz oddac do serwisu, naucz sie sam
wymieniac kondensatory... jesli to byl starszy sprzet to naprawde
nic trudnego... kup sobie kilka starycz radioodbiornikow, telewizorow i
sie
ucz,
a nie zasmiecaj jakimis prymitywnymi postami grupe
pozdrawiam



diody to Ty sobie wymień. ja moge zrozumieć że serwisów jest wiele i że
konkurencja jest wielka i żeby wystarczyło na czynsz za lokal trzeba
kantować ale znam też i uczciwych gostków którzy biorą za faktyczną pracę i
nie narzekają, ba dobrze im się wiedzie a ludzie mają do nich zaufanie i
klientów im nigdy nie zabraknie, a tacy łachmyci niedługo wyginą i Ty razem
z nimi.
jak ja jestem dzieciakiem to Ty dinozaurem
niepozdrawiam Ciebie, tylko uczciwych i nie tylko serwisantów bo ta choroba
(pazernej nieuczciwości) dotyka wszystkich.



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Przemysław Ż." <belmotybe_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Serwis pełen oszustów
Date: Fri, 22 Feb 2002 19:38:26 +0100



diody to Ty sobie wymień. ja moge zrozumieć że serwisów jest wiele i że
konkurencja jest wielka i żeby wystarczyło na czynsz za lokal trzeba
kantować ale znam też i uczciwych gostków którzy biorą za faktyczną pracę
i
nie narzekają, ba dobrze im się wiedzie a ludzie mają do nich zaufanie i
klientów im nigdy nie zabraknie, a tacy łachmyci niedługo wyginą i Ty
razem
z nimi.
jak ja jestem dzieciakiem to Ty dinozaurem
niepozdrawiam Ciebie, tylko uczciwych i nie tylko serwisantów bo ta
choroba
(pazernej nieuczciwości) dotyka wszystkich.

o jak ladnie:)))
kilka slow do rozumu i nawet grzeczny ton, bez przeklenstw:)))




Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Greg S." <greg_sz_at_nospam_dsuper.net>
Subject: Re: Serwis =?iso-8859-1?Q?pe=B3en=20oszust=F3w?=
Date: Fri, 22 Feb 2002 13:22:47 -0500


Baltazar Guombka palnal jak chory w kubel:
widać ilu w Polsce ..wiałych oszustów i Ci co bronią ..tasa są też z
pewnikiem oszustami. bardzo dobrze ze napisałeś tego posta!!!

Zabawne
A widziales kiedy takich "uczciwych" naprawiaczy.
Po tygodniu by poszli z torbami. Cholernie trudno zarobic na naprawach.
Fakt ze facet pogral nieladnie. Ale szkoda z tego powodu sobie strzepic
gebe/pioro/klawiature (niepotrzebne skreslic) a juz uzywanie slow na Q
swiadczy o znizonym poczuciu przyzwoitosci.

Jak ktos sie nie zna i idzie do warsztatu naprawczego to niestety ma duze
szanse spotkac takiego technika-majstra co mu bedzie wstawial kit myslac ze
sie klient nie zna.
Pokaz od razu ze sie cos znasz i stawiaj konkkretne pytania to cie
potraktuja powaznie.
Taka moja rada.
Klac po fakcie to jest bezproduktywne.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Baltazar Gabka" <adam_at_nospam_nospam.pl>
Subject: Re: Serwis pełen oszustów
Date: Fri, 22 Feb 2002 20:09:26 +0100



Zabawne
A widziales kiedy takich "uczciwych" naprawiaczy.
Po tygodniu by poszli z torbami. Cholernie trudno zarobic na naprawach.
Fakt ze facet pogral nieladnie. Ale szkoda z tego powodu sobie strzepic
gebe/pioro/klawiature (niepotrzebne skreslic) a juz uzywanie slow na Q
swiadczy o znizonym poczuciu przyzwoitosci.

Jak ktos sie nie zna i idzie do warsztatu naprawczego to niestety ma duze
szanse spotkac takiego technika-majstra co mu bedzie wstawial kit myslac
ze
sie klient nie zna.
Pokaz od razu ze sie cos znasz i stawiaj konkkretne pytania to cie
potraktuja powaznie.
Taka moja rada.
Klac po fakcie to jest bezproduktywne.


ja chodze tylko do takich których znam i do których mam zaufanie, mnie nie
dotykaja takie problemy czy to w servisie RTV czy w innym, ale jak slysze ze
gdzies kogos oszukano to mi sie krew gotuje, kradnie wladza, kradna
cwaniaki, kradna drobni wszarze ale to nie znaczy ze trzeba sie na to
godzic.
wiecej na ten temat pisal nie bede bo i po co. piszcie co chcecie.



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: jfox_at_nospam_friko6.onet.pl (J.F.)
Subject: Re: Serwis pełen oszustów
Date: Fri, 22 Feb 2002 22:45:03 GMT


On Fri, 22 Feb 2002 14:00:26 +0100, jerry1111 wrote:
Po co? Trzeba po prostu umiec sie zachowac, a nie byc
zwyklym chamem. Mowi: naprawilem, gowno Cie obchodzi co i jak,
bo to moja wiedza. Kosztuje 170PLN, jak nie, to psujemy i zabieraj
barachlo. Tylko trzeba umiec powiedziec ze jak nie placisz
to odwracamy naprawe (a nie sciemniac i komedie robic).

A jak to ma sens - dwa razy robic za darmo ?

Zdiagnozowac, zadzwonic, uzgodnic, ..


J.




Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Artur14" <artur.and_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: Serwis pełen oszustów
Date: Fri, 22 Feb 2002 21:34:28 +0100



Użytkownik "Miki" <mikpo_at_nospam_wp.pl> napisał w wiadomości
news:a54upu$aa7$1_at_nospam_news.polbox.pl...
Opisywany już przeze mnie na Grupie, w którym skasowali 170
za wymianę stabilizatora który okazał się kondensatorem i "pamięci"
Oto dokładne namiary: unikać jak ognia
RG ELEKTRONIK
Ryszard Gajownik
01-418 Warszawa, ul. Obozowa 61


---
> Poczta wolna od wirusów
> Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
> Version: 6.0.280 / Virus Database: 147 - Release Date: 01-09-11
>
Ja znam uczciwego serwisanta. Do sklepu elektronicznego mam daleko więc
czasami kupuję u niego
różne części. Czasami jak mam problem (a zdarza się to często , bo jestem
początkujący), to idę
do gościa ,a on mi pomaga, lub pożycza schemat.



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Actron" <magicraf_at_nospam_poczta.wp.pl>
Subject: Re: Serwis pełen oszustów
Date: Sun, 24 Feb 2002 00:36:15 +0100


W serwisie nie płaci sie za części (no może trochę) ale za WIEDZE. Rezystor
kosztuje 10 groszy ale znajdź gościu który jak jest ich 500. Ciekawe ile
posiedzisz. Potem policz godziny i pomnóż razy np. 10 PLN. Do tego kup sobie
np. Metexa, oscyloskop i parę śrubokrętów.
Ja kiedyś robiłem ludziom za 20-30 PLN i teraz muszę pracować w czymś czego
nie nawidzę bo bym zaczął gościć komornika.
Najlepiej to zrobić za darmo i dać wieczystą gwarancję.



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Greg S." <greg_sz_at_nospam_dsuper.net>
Subject: Re: Serwis =?iso-8859-1?Q?pe=B3en=20oszust=F3w?=
Date: Sat, 23 Feb 2002 21:48:57 -0500


Actron wrote:

W serwisie nie płaci sie za części (no może trochę) ale za WIEDZE. Rezystor
kosztuje 10 groszy ale znajdź gościu który jak jest ich 500. Ciekawe ile
posiedzisz. Potem policz godziny i pomnóż razy np. 10 PLN. Do tego kup sobie
np. Metexa, oscyloskop i parę śrubokrętów.
Ja kiedyś robiłem ludziom za 20-30 PLN i teraz muszę pracować w czymś czego
nie nawidzę bo bym zaczął gościć komornika.
Najlepiej to zrobić za darmo i dać wieczystą gwarancję.

A jeszcze jak przy wylutowywaniu urwie sie sciezka na plytce to Twoja
odpowiedzialnosc.

To tak jak z tym panem co sie na stacji beznzynowej pyta:
  • ile musze zaplacic za jedna krople benzyny ?

  • nic

  • to prosze mi nakapac pelny bak.




Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "jerry1111" <jerry1111_at_nospam_wp.pl>
Subject: =?ISO-8859-1?Q?Re:_Serwis_pe=B3en_oszust=F3w?=
Date: Sun, 24 Feb 2002 12:19:52 +0100


To tak jak z tym panem co sie na stacji beznzynowej pyta:
- ile musze zaplacic za jedna krople benzyny ?
- nic
- to prosze mi nakapac pelny bak.

Wczoraj wieczorkiem przyszedl do mnie znajomy ktory jest od 20 lat
naprawiaczem RTV i roznych inszych wynalazkow. Rozpracowalismy, (ale to OT ;)...
W kazdym razie jak przeczytal ten watek (bo sam nie ma internetu) to
stwierdzil, ze dla niego byloby super, gdyby wszyscy naprawiacze
robili ludzi w konia, tak jak to opisal autor watku. Chlop powiedzial, ze
tacy naprawiacze to po 2-3 latach zwijaja interes bo im sie
nie oplaca. A on jednak od 20 lat z tego zyje. Podejsce do klienta ma
proste:rozebranie, popatrzenie 50PLN, najmniej za czesci bierze 20PLN
najmniej za robote 50PLN. Czyli minimalny rachunek 120PLN. Ale facet ma
taka opinie, ze od 5 lat chyba nie mial jednego dnia zeby nic mu nie przyniesli.
No i klient jak oddaje sprzet, to podpisuje kwit, ze zapoznal sie z tymi minimalnymi
cenami, i na kwicie zaznacza czy go informowac o cenach, czy naprawiac w ciemno
(bez wzgledu na koszty) czy tylko do okreslonej sumy.

Zarobic i tak zarobi, ale:
1. Kwestia podejscia do klienta
2. Za 10 lat gosc tez z napraw chce sie utrzymywac ;)

jerry




Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: jfox_at_nospam_friko6.onet.pl (J.F.)
Subject: Re: Serwis pełen oszustów
Date: Mon, 25 Feb 2002 22:45:20 GMT


On Sun, 24 Feb 2002 12:19:52 +0100, jerry1111 wrote:
Wczoraj wieczorkiem przyszedl do mnie znajomy ktory jest od 20 lat
naprawiaczem [...] Podejsce do klienta ma
proste:rozebranie, popatrzenie 50PLN, najmniej za czesci bierze 20PLN
najmniej za robote 50PLN. Czyli minimalny rachunek 120PLN.
No i klient jak oddaje sprzet, to podpisuje kwit, ze zapoznal sie z tymi minimalnymi
cenami,

Podejscie przynajmniej jasne i mowiac szczerze ceny dosc sensowne ...

Zarobic i tak zarobi, ale:
1. Kwestia podejscia do klienta
2. Za 10 lat gosc tez z napraw chce sie utrzymywac ;)

... tylko pytanie ile bedzie kosztowal TV za 10 lat - bo moze 250zl ?



J.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "jerry1111" <jerry1111_at_nospam_wp.pl>
Subject: =?iso-8859-1?Q?Re:_Serwis_pe=B3en_oszust=F3w?=
Date: Mon, 25 Feb 2002 23:56:28 +0100


... tylko pytanie ile bedzie kosztowal TV za 10 lat - bo moze 250zl ?

To mniejszy problem. Mnie martwi to, ze za 10 lat to moga
wynalezc takie jezyki programowania, ze siadziesz przed
mikrofonem i kompem i powiesz 'potrzebuje program do smazenia
jajecznicy z bekonem na drukarce laserowej' i komp zazgrzyta, zapiszczy i
jajecznice wyda!
Bo jak popatrzec na ilosc/roznorodnosc/szybkosc powstawania nowych
jezykow to mam pytanie:Z czego JA SIE BEDE UTRZYMYWAL za 10 lat????

jerry



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Milosz Skowyra <miloszek.SPAM_REMOVE_at_nospam_fidonet.org.pl>
Subject: Re: Serwis =?iso-8859-2?Q?pe=B3en=20oszust=F3w?=
Date: Wed, 27 Feb 2002 09:45:13 +0100


jerry1111 wrote:

Bo jak popatrzec na ilosc/roznorodnosc/szybkosc powstawania nowych
jezykow to mam pytanie:Z czego JA SIE BEDE UTRZYMYWAL za 10 lat????

Dokladnie z tego samego.
Czy od poczatku komputerow cos naprawde sie pozmienialo w jezykach ???
Poza tym ze powstala Java i wizualne wersje popularnych kompilatorow to
niewiele.
Pascal, Asm, C, Basic - istnieja tak dlugo jak komputery... ;-))) i
pewnie jeszcze dlugo beda istniec.
Zmieni sie pewnie pare rzeczy, ale skladnia zostanie taka sama, poza tym
pamietaj ze ten program od ktorego dostaniesz jajecznice, tez trzeba
napisac.
Co najwyzej nie bedziesz go pisal stukajac w klawisze...
--
Regards. Przy odpowiedzi usun "SPAM_REMOVE" z adresu!!!
|-----------------------------------------------------|
| Milosz Skowyra GSM Mobile +48 600 95 35 72 |
| miloszek_at_nospam_fidonet.org.pl 2:484/2.47 on fidonet |
|-----------------------------------------------------|
Siala baba mak i dostala dozywocie...

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Greg S." <greg_sz_at_nospam_dsuper.net>
Subject: Re: Serwis =?iso-8859-1?Q?pe=B3en=20oszust=F3w?=
Date: Tue, 26 Feb 2002 14:56:58 -0500


Milosz Skowyra wrote:
..Pascal, Asm, C, Basic - istnieja tak dlugo jak komputery... ;-))) i
pewnie jeszcze dlugo beda istniec.
To pierwsze zdanie to nieprawda.
najstarszy jest assembler oczywiscie a potem Basic jako jezyk
interpretowany.
A 'C' i Pascal nie istnialy jeszcze chyba w 1970. IBM juz wtedy robil
maszyny na ukladach scalonych.

Basik to istnieje tylko przez tricki marketingu. Dzisiejszy Basic juz
niewiele ma wspolnego s tym oryginalnym i na prade to juz nie ma racji bytu.
Visual Basic to juz inny jezyk umrze niezadlugo.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: jfox_at_nospam_friko6.onet.pl (J.F.)
Subject: Re: Serwis pełen oszustów
Date: Wed, 27 Feb 2002 20:04:42 GMT


On Tue, 26 Feb 2002 14:56:58 -0500, Greg S. wrote:
Milosz Skowyra wrote:
..Pascal, Asm, C, Basic - istnieja tak dlugo jak komputery... ;-))) i

najstarszy jest assembler oczywiscie a potem Basic jako jezyk
interpretowany.

Fortran, Basic to pozniejsze czasy.

A 'C' i Pascal nie istnialy jeszcze chyba w 1970. IBM juz wtedy robil
maszyny na ukladach scalonych.

C istnial. Tylko byl niepopularny. To taki jezyk w ktorym napisano
Unixa. A IBM nie uznawal ani C, ani unixa, ani wielu innych dobrych
pomyslow.

Visual Basic to juz inny jezyk umrze niezadlugo.

Powatpiewam. MS go mocno wciska ... i nie widac nastepcy.

J.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Greg S." <greg_sz_at_nospam_dsuper.net>
Subject: Re: Serwis =?iso-8859-1?Q?pe=B3en=20oszust=F3w?=
Date: Wed, 27 Feb 2002 17:07:10 -0500


GS=>A 'C' i Pascal nie istnialy jeszcze chyba w 1970.
"J.F." wrote:
C istnial. Tylko byl niepopularny.
A IBM nie uznawal ani C, ani unixa ..
Nie zachwalam IBMa tak jak teraz Micro$ofta.

Mylisz sie jednak napisalem co prawda z pamieci ale prawde.
Wg. przedmowy do ksiazki J.Bieleckiego - "Jezyk C interpretacja standardu"
Zostal on wymyslony w 1972 roku przez Dennisa Ritchie.
Ksiazka Kernighana i Ritchiego pochodzi z roku 1978.
Podejrzewam ze przed ta data niewiele kto o tym jezyku slyszal.
Chyba gdzies dopiero w okolicach 79 roku zaczynalo sie cos mowic w Polsce o
takim nowym cudzie jak jezyk C.

GS=> Visual Basic to juz inny jezyk umrze niezadlugo.
Powatpiewam. MS go mocno wciska ... i nie widac nastepcy.
Niestety mozliwe ze masz racje.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: jfox_at_nospam_friko6.onet.pl (J.F.)
Subject: Re: Serwis pełen oszustów
Date: Thu, 28 Feb 2002 17:41:06 GMT


On Wed, 27 Feb 2002 17:07:10 -0500, Greg S. wrote:

GS=>A 'C' i Pascal nie istnialy jeszcze chyba w 1970.
"J.F." wrote:
C istnial. Tylko byl niepopularny.
A IBM nie uznawal ani C, ani unixa ..
Nie zachwalam IBMa tak jak teraz Micro$ofta.

Mylisz sie jednak napisalem co prawda z pamieci ale prawde.
Wg. przedmowy do ksiazki J.Bieleckiego - "Jezyk C interpretacja standardu"
Zostal on wymyslony w 1972 roku przez Dennisa Ritchie.
Ksiazka Kernighana i Ritchiego pochodzi z roku 1978.
Podejrzewam ze przed ta data niewiele kto o tym jezyku slyszal.

I o to mi chodzi - malo kto slyszal - ale jednak 1972 ..

J.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: jfox_at_nospam_friko6.onet.pl (J.F.)
Subject: Re: Serwis pełen oszustów
Date: Tue, 26 Feb 2002 21:17:01 GMT


On Wed, 27 Feb 2002 09:45:13 +0100, Milosz Skowyra wrote:
Czy od poczatku komputerow cos naprawde sie pozmienialo w jezykach ???
Poza tym ze powstala Java i wizualne wersje popularnych kompilatorow to
niewiele.
Pascal, Asm, C, Basic - istnieja tak dlugo jak komputery... ;-))) i
pewnie jeszcze dlugo beda istniec.

No nie - Asm schylkuje od dawna, a Pascal to druga generacja a nie
"od poczatku". Powoli zanikaja Prolog, Lisp, Smalltalk..
A gdzie Algol, PL/I ?

Zmieni sie pewnie pare rzeczy, ale skladnia zostanie taka sama,

Nie porownuj Basica'70 z VB :-)
Pascal i C tez juz nie te same co 15 lat temu :-)

J.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "neelix" <neelix_at_nospam_wp.pl>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_Serwis_pe=B3en_oszust=F3w?=
Date: Tue, 26 Feb 2002 18:53:23 +0100




Użytkownik Miki <mikpo_at_nospam_wp.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a54upu$aa7$1_at_nospam_news.polbox.pl...
Opisywany już przeze mnie na Grupie, w którym skasowali 170
za wymianę stabilizatora który okazał się kondensatorem i "pamięci"

Spróbuj wziąć się za naprawę sprzętu RTV to zobaczysz co to jest. Najpierw
trzeba uczyć się 5-10 lat(średnia,a może studia) , a potem już bez niczyjej
pomocy, sam - do końca "kariery". Żeby zacząć trzeba mieć pomieszczenie,
które trzeba oświetlić i zimą ogrzać. Trzeba je wyposażyć w niezbędny
sprzęt. Owszem można bez warsztatu, ale przy dzisiejszym poziomie
skomplikowania sprzętu co któraś naprawa odpada, bo u klienta się nie da
zrobić. Niestety bez narzędzi i aparatury się nie da napewno. Jeśli bez
warsztatu, to trzeba dojechać samochodem. Trzeba go więc kupić. Do tego
paliwo, ubezpieczenie, naprawy, przeglądy. Nikt nie trzyma magazynu części
bo nie ma na to kasy, a poza tym za 3-5 lat większość zmieni sprzęt(bo
produkują szmelc np. Philips) i częściami tymi będzie można brukować ulice.
Nieraz jest tak, że po każdy podzespół trzeba jeździć nawet do kilku
sklepów, dzwonić po całej Polsce. Bez dokumentacji technicznej, katalogów i
schematów można sobie tylko w uchu podłubać. A czas stracony ? A o
ZUS-ie(opłata) też nie wiecie ? Ile napraw po 70zł trzeba zrobić, żeby ZUS
opłacić ? Na życie chyba też trzeba zarobić. A co jeśli rodzina jest
kilkuosobowa, a tylko jedna osoba pracuje ? Ludzie na jakim świecie żyjecie
? Myślicie, że ktoś będzie ślęczał wieczorami nad schematami i waszym
sprzętem psując oczy za marne grosze(np.70zł od TV) ? Siedzicie w fotelu,
pijecie piwko i patrzycie w TV, a serwisant siedzi po godzinach pracy i luka
po schematach za friko tylko po to by jutro naprawić wam chłam, który zepsuł
się zaraz po gwarancji. W zamian za to dostanie parę ciepłych słów.
Niektórzy laicy piszą, że część kosztuje np. 1,50. Jak są tacy mądrzy to
niech sami naprawiają albo wydadzą polecenie telewizorowi, żeby się naprawił
bo nawet część sama nie przyjdzie na żądanie mechanika. Gdybyś to wszystko
wiedział to byś nie robił zamieszania i nie oczerniał człowieka. Dopiero byś
miał do powiedzenia, gdyby powiedział, że wymienił opornik za 1zł. Potem
przez godzinę musiałby strzępić język, żeby powiedzieć to co ja napisałem i
gadałby do ściany. Wybrał lepszy wariant dla was obu. Te 170 zł to są przede
wszystkim koszty utrzymania zakładu. W wielu przypadkach są one nawet
wyższe.
Trzeba było kupować polskie TV, a nie zachodni szmelc. Spadły by koszty, a
więc i ceny usług. Sami jesteście sobie winni. Zanim napiszecie jakąś
głupotę postawcie się najpierw w czyjejś roli.
--
Pozdrawiam.
neelix_at_nospam_wp.pl


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: jfox_at_nospam_friko6.onet.pl (J.F.)
Subject: Re: Serwis pełen oszustów
Date: Tue, 26 Feb 2002 21:17:02 GMT


On Tue, 26 Feb 2002 18:53:23 +0100, neelix wrote:
Spróbuj wziąć się za naprawę sprzętu RTV to zobaczysz co to jest. Najpierw
trzeba uczyć się 5-10 lat(średnia,a może studia) , a potem już bez niczyjej

Na studiach to raczej nie ucza nic przydatnego do naprawy sprzetu -
no, moze programowania procesorkow :-)

Myślicie, że ktoś będzie ślęczał wieczorami nad schematami i waszym
sprzętem psując oczy za marne grosze(np.70zł od TV) ? Siedzicie w fotelu,
pijecie piwko i patrzycie w TV, a serwisant siedzi po godzinach pracy i luka
po schematach za friko tylko po to by jutro naprawić wam chłam,

Ale jest tez druga strona medalu - uszkodzenie typowe, naprawa szybka,
... a rachunek slony. Miales przyklad - klient nie zdazyl do domu
przyjechac a serwis juz zarobil 170zl. Fajna dniowka wychodzi
przy 8h dziennie - nawet liczac ze z braku klientow efektywnej pracy
tylko 4h.

J.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "aqaa" <sq1ftb_at_nospam_radio.org.pl>
Subject: Re: Serwis pełen oszustów
Date: Wed, 27 Feb 2002 07:57:43 -0000


To jest jak w tym dowcipie o naprawie u kowala
Naprawa=51 zł
Stuknięcie młotkiem = 1zł
Za to że wiedział gdzie = 50 zł

Nie raz zdarza się naprawiać sprzęt przez kilka dni
lub tygodni po to tylko aby wymienić jakiś "duperelny"
element za jakieś dwa lub trzy złote.
Zdarzyły mi się takie przypadki na moim własnym
sprzęcie, więc też rozumiem serwisantów.
Niestety czasy jednego telewizora na rynku już się
skończyły i naprawdę trzeba mieć mnóstwo wiedzy
i czasu aby umieć i naprawić coś z tej tandety elektronicznej znajdującej
się na rynku.