Zasilanie plyty AT z akumulatora samochodowego.
Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl
From: "grn" <grindej_at_nospam_88net.trzepak.pl>
Subject: Zasilanie plyty AT z akumulatora samochodowego.
Date: Sat, 23 Feb 2002 11:00:32 +0100
Witam. Jestem tu nowy, wiec nie wiem, czy nie bylo kiedys tego tematu. Moje
pytanie to: czy jest mozliwe zmontowanie zasilacza do plyty glownej formatu
AT (jakies P75) z akumulatora samochodowego (12V). Czy ktos zetknal sie z
czyms takim? Gdzie mozna szukac ewentualnych schematow? Z gory dzieki za
odpowiedz.
grn
From: "Michał Wysocki" <mwsoft_at_nospam_satkabel.com.pl>
Subject: Re: Zasilanie plyty AT z akumulatora samochodowego.
Date: Sat, 23 Feb 2002 16:07:18 +0100
no więc.... największy problem to napięcia ujemne... ich wymagają porty COM
i karta graficzna (stopnie wyjściowe)...
zakładam że robisz oddtwarzacz MP3 do samochodu :) więc chyba grafika i comy
ci nie potrzebne (choć nie koniecznie)... więc potrzebujesz 12V i 5V a to
tylko kwestia stabilizatora który ci wydoli z 3A na 5V.. (LM317 ma chyba do
2A?)...
Michał
From: "grn" <grindej_at_nospam_88net.trzepak.pl>
Subject: Re: Zasilanie plyty AT z akumulatora samochodowego.
Date: Sat, 23 Feb 2002 17:11:35 +0100
"Michał Wysocki" <mwsoft_at_nospam_satkabel.com.pl> wrote in message
news:a58b7j$itl$1_at_nospam_news.tpi.pl...
no więc.... największy problem to napięcia ujemne... ich wymagają porty
COM
i karta graficzna (stopnie wyjściowe)...
zakładam że robisz oddtwarzacz MP3 do samochodu :) więc chyba grafika i
comy
ci nie potrzebne (choć nie koniecznie)... więc potrzebujesz 12V i 5V a to
tylko kwestia stabilizatora który ci wydoli z 3A na 5V.. (LM317 ma chyba
do
2A?)...
Michał
Domyslny jestes :P W sumie com'a ani grafy nie potrzebuje, ale czy plyta w
ogole odpali bez -12 V?
From: "Przemysław Ż." <belmotybe_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Zasilanie plyty AT z akumulatora samochodowego.
Date: Sat, 23 Feb 2002 17:26:49 +0100
i karta graficzna (stopnie wyjściowe)...
zakładam że robisz oddtwarzacz MP3 do samochodu :) więc chyba grafika i
comy
ci nie potrzebne (choć nie koniecznie)... więc potrzebujesz 12V i 5V a
to
tylko kwestia stabilizatora który ci wydoli z 3A na 5V.. (LM317 ma chyba
do
2A?)...
co za problem polaczyc rownolegle kilka stabilizatorow...
trza by tylko w szereg za kazdym stabilizatorem rezystor
malej wartosci, ale 1-2 waty i juz:)))
a co do ujemnego napiecia, to bez problemu mozna zrobic
prosta pompe ladunku...
ewentualnie podwajacz napiecia z accu i sztuczna masa:)))
a co do ujemnych napiec jesli chodzi o wydajnosc, to wystarczy
popatrzec na zasilacze komputerowe...
nie daja wiecej niz 0,5-1 amper na ujemnym...
najlepiej uruchomic kompa w dumu z amperomierzem
w szereg i pokolei sprawdzic na jakim napieciu ile pradu potrzeba...
pozniej dac tylko z 10-15% zapasu i po problemie:))
pozdrawiam....
ps: jakby zastosowac jakis dobry dysk:))) miodzio pomysl
z odtwarzaczem samochodowym mp3:)))) tanio i milo...
trza by jedynie postawic na tym malego linuksa z obsluga muzyki i dziala
jak zlotko:))) a na dysku zajmie nie wiecej niz kilka mega:)))
From: "grn" <grindej_at_nospam_88net.trzepak.pl>
Subject: Re: Zasilanie plyty AT z akumulatora samochodowego.
Date: Sat, 23 Feb 2002 17:30:47 +0100
"Przemysław Ż." <belmotybe_at_nospam_poczta.onet.pl> wrote in message
news:a58fri$6ko$1_at_nospam_news.onet.pl...
i karta graficzna (stopnie wyjściowe)...
zakładam że robisz oddtwarzacz MP3 do samochodu :) więc chyba grafika
i
comy
ci nie potrzebne (choć nie koniecznie)... więc potrzebujesz 12V i 5V a
to
tylko kwestia stabilizatora który ci wydoli z 3A na 5V.. (LM317 ma
chyba
do
2A?)...
co za problem polaczyc rownolegle kilka stabilizatorow...
trza by tylko w szereg za kazdym stabilizatorem rezystor
malej wartosci, ale 1-2 waty i juz:)))
a co do ujemnego napiecia, to bez problemu mozna zrobic
prosta pompe ladunku...
ewentualnie podwajacz napiecia z accu i sztuczna masa:)))
a co do ujemnych napiec jesli chodzi o wydajnosc, to wystarczy
popatrzec na zasilacze komputerowe...
nie daja wiecej niz 0,5-1 amper na ujemnym...
najlepiej uruchomic kompa w dumu z amperomierzem
w szereg i pokolei sprawdzic na jakim napieciu ile pradu potrzeba...
pozniej dac tylko z 10-15% zapasu i po problemie:))
pozdrawiam....
ps: jakby zastosowac jakis dobry dysk:))) miodzio pomysl
z odtwarzaczem samochodowym mp3:)))) tanio i milo...
trza by jedynie postawic na tym malego linuksa z obsluga muzyki i dziala
jak zlotko:))) a na dysku zajmie nie wiecej niz kilka mega:)))
Wlasnie takie jest moje zalorzenie - i koniecznie na linuxie :))
From: "Michał Wysocki" <mwsoft_at_nospam_satkabel.com.pl>
Subject: Re: Zasilanie plyty AT z akumulatora samochodowego.
Date: Sat, 23 Feb 2002 18:52:30 +0100
kiedys experymentowałem z płyta 386 + proc DX 40mhz
bez napięć ujemnych działała OK oprócz grafiki i kawałka karty IO..
12V ciągnęła jakieś 200mA a 5V ok 1,4A
przy pentium 75 pewnie te wartości mocno wzrosną :)
co do tych napięć ujemnych - dla mnie czarna magia - niech kolega Przemek
radzi :)
w normalnych warunkach odłącz płycie wszystko i zostaw tylko 5V i 12V
jak sie zabootuje system (będzie działał HDD) to gra szafa
hmmm tylko czy k. dzwiękowa nie potrzebuje napięc ujemnych? bo mi sie coś
wydaje że tak..... :(
From: "Piotr Anacik" <piotr.anacik_at_nospam_securitas.lodz.pl>
Subject: Re: Zasilanie plyty AT z akumulatora samochodowego.
Date: Sat, 23 Feb 2002 19:43:20 +0100
A może by tak zostawić oryginalny zasilacz i zrobić przetwornice 12DV / 220
AC ?
Niby będzie trochę żarło mocy, no ale w takim układzie w PC wszystko będzie
chodzić, więc można sobie w samochodzie zrobić co się tylko da z PC...:-)
From: "Michał Wysocki" <mwsoft_at_nospam_satkabel.com.pl>
Subject: Re: Zasilanie plyty AT z akumulatora samochodowego.
Date: Sat, 23 Feb 2002 23:06:06 +0100
no to jest szeroko stosowane do laptopów ;-)
ale koszci z 300zł
From: LFC <longinf_at_nospam_mpwik.zdnet.com.pl>
Subject: Re: Zasilanie plyty AT z akumulatora samochodowego.
Date: Wed, 27 Feb 2002 08:13:48 +0100
grn wrote:
Witam. Jestem tu nowy, wiec nie wiem, czy nie bylo kiedys tego tematu.
Moje pytanie to: czy jest mozliwe zmontowanie zasilacza do plyty glownej
formatu AT (jakies P75) z akumulatora samochodowego (12V). Czy ktos
zetknal sie z czyms takim? Gdzie mozna szukac ewentualnych schematow? Z
gory dzieki za odpowiedz.
grn
Wydaje mi się, że nie warto wyważać otwartych drzwi i robic nowego
zasilacza do komputera. Prościej jest zachowac tradycyjne rozwiązanie i
podłączyc UPS-a, który może wstawać bez sieci. Z pewnością na rynku jest
sporo takich rozwiązań i nie koniecznie drogich, a za to sprawdzonych i
stabilnych, np. APC 700. Wywalisz wewnetrzne akumulatory, zrobisz
podłaczenie do akumulatora samochodowego i szlus. Możesz też wziąć jakieś
prostsze rozwiązanie z tanich i popularnych UPS-ów i podłubać przy
układzie, żeby mógł się podnosić bez sieci. Trzeba tylko zadbać, żeby nie
wisiało na nim w czasie startu pełne obciążenie i z pewnościa będzie
działać długo i szczęśliwie.
LFC