Jak prawidłowo podłączyć radio samochodowe zasilane stabilizatorem 7812?

Radio saochodowe





Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: DarStar <Darstar2_at_nospam_o2.pl>
Subject: Radio saochodowe
Date: Fri, 20 Feb 2004 18:25:25 +0100


Witam!

Chciałbym sobie podłączyć radio samochodowe ale nie w samochodzie i
zastanawiam się jakie powinno być źródło prądu podejżewam że jakieś
stabilizowane i tu moje pytanie czy zwykła stabilizacja 7812 wystarczy
czy trzeba może coś lepszego?

========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!lublin.pl!uw.edu.pl!news.pw.edu.pl!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: BLE_Maciek <i80c586_at_nospam_cyberspace_NO_SPAM_.org>
Subject: Re: Radio saochodowe
Date: Fri, 20 Feb 2004 21:31:14 +0100


Fri, 20 Feb 2004 18:25:25 +0100 jednostka biologiczna o nazwie DarStar
<Darstar2_at_nospam_o2.pl> wyslala do portu 119
jednego z serwerow news nastepujace dane:

Chciałbym sobie podłączyć radio samochodowe ale nie w samochodzie i
zastanawiam się jakie powinno być źródło prądu podejżewam że jakieś
stabilizowane i tu moje pytanie czy zwykła stabilizacja 7812 wystarczy
czy trzeba może coś lepszego?
Wystarczy. Zreszta radio jest i tak odporne na brak stabilizacji.
Napiecie w samochdzie waha sie w granicach 12-14 i wiecej V.
Jezeli jest to jednak radio o duzej mocy wyjsciowej to 7812 moze sie
grzac bardzo mocno (np przy 2x25W jest to 50W/12V=4,16A, a wiec bardzo
duzy prad) i lepiej byloby zastosowac jakis zasilacz impulsowy dajacy
12V. Moze byc np. od komputera. 7812 przy 4A bedzie sie nadawal
doskonale do smazenia kotletow :-))
Poza tym jak powiedzialem - napiecie nie musi byc stabilizowane.
Jezeli radio bedziesz zasilac ze zwyklego transformatora sieciowego,
to daj za prostownikiem duze kondensatory elektrolityczne zeby
zlikwidowac przydzwiek a stabilizacje sobie odpusc. Mysle ze radio
spokojnie wytrzyma napiecia do np. 16-18V. Stabilizacja jest
niepotrzebna bo w samochodzie wahania napiecia moga byc duze a radio
gra przeciez wtedy dobrze, bez zauwazalnych zmian glosnosci.

Aaalez sie rozpisalem :-)

========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!news.ipartners.pl!news.nask.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: DarStar <Darstar2_at_nospam_o2.pl>
Subject: Re: Radio saochodowe
Date: Sat, 21 Feb 2004 13:26:30 +0100



Poza tym jak powiedzialem - napiecie nie musi byc stabilizowane.
Jezeli radio bedziesz zasilac ze zwyklego transformatora sieciowego,
to daj za prostownikiem duze kondensatory elektrolityczne zeby
zlikwidowac przydzwiek a stabilizacje sobie odpusc. Mysle ze radio
spokojnie wytrzyma napiecia do np. 16-18V. Stabilizacja jest
niepotrzebna bo w samochodzie wahania napiecia moga byc duze a radio
gra przeciez wtedy dobrze, bez zauwazalnych zmian glosnosci.

Zrobiłem jak powiedziałeś trafo + mostek + kondensator 4700uF/16V
kondensator podczepiłem równolegle i wszystko było by ok gdyby nie te
ciche buczenie w głośnikach i moje pytanie jest takie czy to wina
zasilania jest czy może radia, chociaż wątpię żeby to wina radia była
a może coś z tym kondensatorem nie tak?

Pozdrawiam


========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Marcin_K" <makxio_at_nospam_go2_usun-to.pl>
Subject: Re: Radio saochodowe
Date: Sat, 21 Feb 2004 16:57:02 +0100



Zrobiłem jak powiedziałeś trafo + mostek + kondensator 4700uF/16V
kondensator podczepiłem równolegle i wszystko było by ok gdyby nie te
ciche buczenie w głośnikach i moje pytanie jest takie czy to wina
zasilania jest czy może radia, chociaż wątpię żeby to wina radia była
a może coś z tym kondensatorem nie tak?

Pozdrawiam

Witaj
Buczenie niestety pozostanie (im glosniej bedzie gralo tym buczenie bedzie
wieksze)
mysle ze najlepszym rozwiazaniem bedzie zasilacz od kompa (moze byc nawet
ten od AT)

Pzdr
Makx



========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.gazeta.pl!fu-berlin.de!news-FFM2.ecrc.net!news-raspail.gip.net!news.gsl.net!gip.net!news1.spb.su!news.wplus.net!newsfeed.wplus.net!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: bubba <hubba.bubba_at_nospam_all.pl>
Subject: Re: Radio saochodowe
Date: Sun, 22 Feb 2004 00:12:31 -0500


On Sat, 21 Feb 2004 13:26:30 +0100, DarStar <Darstar2_at_nospam_o2.pl> wrote:


Poza tym jak powiedzialem - napiecie nie musi byc stabilizowane.
Jezeli radio bedziesz zasilac ze zwyklego transformatora sieciowego,
to daj za prostownikiem duze kondensatory elektrolityczne zeby
zlikwidowac przydzwiek a stabilizacje sobie odpusc. Mysle ze radio
spokojnie wytrzyma napiecia do np. 16-18V. Stabilizacja jest
niepotrzebna bo w samochodzie wahania napiecia moga byc duze a radio

Jak "DUZE"??!!!!
Kto ci tak "porypal" w glowie ze nie potrzebna stabilizacja napiecia?

gra przeciez wtedy dobrze, bez zauwazalnych zmian glosnosci.
A nie myslisz przypadkiem ze jest tam zamontowany "regulator
napiecia" - pewna forma wstepnej stabilizacji (max 13.8V), a
akumulator spelnia tu role filtra wygladzajacego.
W praktyce traktuje sie ze radio w samochodzie jest zasilane wlasnie z
akumulatora a nie z alternatora. Alternator tylko doladowuje
akumulator.

Zrobiłem jak powiedziałeś trafo + mostek + kondensator 4700uF/16V
kondensator podczepiłem równolegle i wszystko było by ok gdyby nie te
ciche buczenie w głośnikach i moje pytanie jest takie czy to wina
zasilania jest czy może radia, chociaż wątpię żeby to wina radia była
a może coś z tym kondensatorem nie tak?

Pozdrawiam
To buczenie w glosnikach (napewno ok 50 Hz albo inne harmoniczne
(f)) to wlasnie brak aktywnego filtra wygladzajacego. Condensator
(4700mF) w tym przypadku nie wiele daje.
Potrzebny by byl z dziesiec razy wiekszy, co jest oczywiscie absurdem
i zamiast tak wielkiego condensatora nalezy zastosowac aktywny
wygladzacz falowania napiecia.
Poszukaj na web pod haslem np: "low ripple power supply", albo cos w
tym rodzaju.
Jak nie znajdziesz to moge ci taki schemat gdzies wyslac.



========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!news.ipartners.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!newsgate.onet.pl!niusy.onet.p

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: loto_at_nospam_poczta.onet.pl
Subject: Re: Radio saochodowe
Date: 22 Feb 2004 10:10:47 +0100


Ja też używam radia smaochodowego w domu, do zailania użyłem bebechów ze
zwytkłej lampki na biórko, co prawda dawała ona zmienne napięcie, ale po
przejściu przez mostek i kondesatory napięcie jest wystraczając, bo WSZYSTKIE
radia samochodowe posiadają stabilizację!


Pozdrawiam i życzę powodzenia

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: DarStar <Darstar2_at_nospam_o2.pl>
Subject: Re: Radio saochodowe
Date: Sun, 22 Feb 2004 12:30:00 +0100



To buczenie w glosnikach (napewno ok 50 Hz albo inne harmoniczne
(f)) to wlasnie brak aktywnego filtra wygladzajacego. Condensator
(4700mF) w tym przypadku nie wiele daje.
Potrzebny by byl z dziesiec razy wiekszy, co jest oczywiscie absurdem
i zamiast tak wielkiego condensatora nalezy zastosowac aktywny
wygladzacz falowania napiecia.
Poszukaj na web pod haslem np: "low ripple power supply", albo cos w
tym rodzaju.
Jak nie znajdziesz to moge ci taki schemat gdzies wyslac.

to jeśli mógłbym prosić darstar2CIACH_at_nospam_o2.pl

========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: J.F. <jfox_nospam_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Radio saochodowe
Date: Sun, 22 Feb 2004 13:30:55 +0100


On Sun, 22 Feb 2004 00:12:31 -0500, bubba wrote:
On Sat, 21 Feb 2004 13:26:30 +0100, DarStar <Darstar2_at_nospam_o2.pl> wrote:
Poza tym jak powiedzialem - napiecie nie musi byc stabilizowane.
Jezeli radio bedziesz zasilac ze zwyklego transformatora sieciowego,
to daj za prostownikiem duze kondensatory elektrolityczne zeby
zlikwidowac przydzwiek a stabilizacje sobie odpusc. Mysle ze radio
spokojnie wytrzyma napiecia do np. 16-18V. Stabilizacja jest
niepotrzebna bo w samochodzie wahania napiecia moga byc duze a radio

Jak "DUZE"??!!!!
Kto ci tak "porypal" w glowie ze nie potrzebna stabilizacja napiecia?

Duze. wlaczysz radio zima - bedzie 11.5V, depniesz po gazie - zrobi
sie 14.9.
Mowiac szczerze to 20V powinno spokojnie wytrzymac.

To buczenie w glosnikach (napewno ok 50 Hz albo inne harmoniczne
(f)) to wlasnie brak aktywnego filtra wygladzajacego. Condensator
(4700mF) w tym przypadku nie wiele daje.
Potrzebny by byl z dziesiec razy wiekszy, co jest oczywiscie absurdem

Czemu absurdem ?

J.


========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!poznan.rmf.pl!news.man.poznan.pl!news-fra1.dfn.de!npeer.de.kpn-eurorings.net!in.100proofnews.com!in.100proofnews.com!border2.nntp.ash.giganews.com!border1.nntp.ash.giganews.com!border2.nntp.sjc.giganews.com!border