Re: Dioda zenera cd....
Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl
From: jfox_at_nospam_friko6.onet.pl (J.F.)
Subject: Re: Dioda zenera cd....
Date: Wed, 28 Feb 2001 23:06:46 GMT
On Wed, 28 Feb 2001 19:18:02 +0100, Radmir wrote:
Czy jest możliwe zbudowanie diody zenera na 12V i prądzie ok1000A???????
No właśnie chodzi mi o taki układzik do obciążania alternatorów
samochodowych.
No to chyba bardziej 100A niz 1kA.
pomyślałem że coś w formie zenera byłoby dobre tylko że alternator da np.
150A i z akumulatora ze 100A. Napisałem 1000 ale to spora przesada , choć im
więcej tym lepiej.
Ale co chcesz zrobic dokladniej ? sprawdzac alternatory, sprawdzac
alternatory bez wymontowania z pojazdu ?
Akumulator normalnie na zaciskach ma jakieś 12.6V po obciążeniu prądem 50A
(np świece żarowe) napięcie spada poniżej 12V. Po włączeniu alternatora prąd
będzie płynął przez obciążenie (czyli ten układ) do "masy".
Dioda zenera jest o tyle nieprzyjemna, ze to bedzi np tak:
przy 11.5V przepusci jakies mA, przy 11.5 powiedzmy 1A, przy 12.0 -
100A, przy 12.5 - 200, 13.0 - 300, 14.5 - 500.
Innymi slowy - prad jest bardzo zmienny. Nie wiem czy to cie
interesuje.. np raczej nie masz szans sprawdzic regulatora napiecia,
bo alternator bedzie przeciazony.
Jak na moj gust to tobie by sie przydalo cos co bierze np 100A
w miare niezaleznie od napiecia.
ps czy jest możliwe zbudowanie takiego układu ?????
Generalnie jest, ale chyba prosciej jednak jakies rezystory
uzyc. Mowisz o traceniu 12kW, choc osobiscie uwazam ze 1.2kW starczy -
alternatory nie maja wiecej.
Zestaw zarowek bylby idealny - 10 szt po 100W ..
J.
From: Ireneusz Niemczyk <i.niemczyk_at_nospam_multispedytor.com.pl>
Subject: Re: Dioda zenera cd....
Date: Thu, 01 Mar 2001 09:17:40 +0100
Zestaw zarowek bylby idealny - 10 szt po 100W ..
J.
No prawie....mają wredny start ;)
--
PZD, Irek.N. (ALIAS)
From: "Stah\(R\)" <staszekw_at_nospam_DELETE-THISbanpol.com.pl>
Subject: Re: Dioda zenera cd....
Date: Thu, 1 Mar 2001 14:16:45 +0100
Użytkownik "Ireneusz Niemczyk" <i.niemczyk_at_nospam_multispedytor.com.pl> napisał
w wiadomości news:3A9E05A4.B9F4187C_at_nospam_multispedytor.com.pl...
| > Zestaw zarowek bylby idealny - 10 szt po 100W ..
| >
| > J.
|
| No prawie....mają wredny start ;)
|
Zgadza się...
W najprostszej wersji po prostu kilka-naście żarówek włączanych po kolei
oddzielnymi wyłącznikami.
Sztuczne obciążenie ze sterowanym prądem też może być, dużo aluminium
jeno wyjdzie :) I wiatraczkuf :) Bo tranzystorków dużych w TO3 w
szufladach na ogół sporo się przewala :)
A przy żarówkach przynajmniej będziesz mógł powiedzieć, że masz
stanowisko testowe jak JASNA cholera... ;)) 1KW w halogenach to będzie
dawać... :))
Pozdr.
--
___________________________________________________________
* Staszek Winiecki * STAHR * staszekw<at>banpol(dot)com(dot)pl
"Czy Wy myślicie, że ja tu wszystkim będę osobiście druty ciągnąć?!"
(c) by Koleżanka ustalająca szczegóły instalacji sieci u klienta.
From: "Radmir" <rradzioo_at_nospam_kki.net.pl>
Subject: Re: Dioda zenera cd....
Date: Sat, 3 Mar 2001 18:35:27 +0100
Żarówki to może i dobry sposób. Tylko że chodzi mi o to żeby można było tak
obciążyć ten obwód (myślę o instalacji stołu testowego) aby napięcie spadło
do równych 12V (24V). I dopiero teraz można sprawdzić ile ten alternator
jest
w stanie wygenerować (na amperomierzu). A podłączając żarówki, świece
żarowe, rozruszniki jakoś mi ciężko uzyskać te 12V.
W końcu alternatory są od Ok. 300W do Ok 3kW. Zarazie mam świece żarowe
włączane dwoma przyciskami , jednym 5 a drugim 4, można je włączyć
jednocześnie ale to i tak za mało, chyba że trafi się alternator 24V np. od
jakiejś TATRY to te świece dają tyle światła co nie jeden halogen :)
From: jfox_at_nospam_friko6.onet.pl (J.F.)
Subject: Re: Dioda zenera cd....
Date: Sun, 04 Mar 2001 12:06:34 GMT
On Sat, 3 Mar 2001 18:35:27 +0100, Radmir wrote:
Żarówki to może i dobry sposób. Tylko że chodzi mi o to żeby można było tak
obciążyć ten obwód (myślę o instalacji stołu testowego) aby napięcie spadło
do równych 12V (24V). I dopiero teraz można sprawdzić ile ten alternator
jest w stanie wygenerować (na amperomierzu).
Aaa - bylo od tego zaczac. To juz teraz wiemy o co chodzi.
Faktycznie szukasz czegos typu dioda Zenera, sugerowalbym tylko
13-14V a nie 12.
Tylko ze cos czuje ze masz problem - wydajnosci pradowej
prawdopodobnie nie ogranicza rezystancja wewnetrzna, tylko
mozliwosci cieplne - przynajmniej na wyzszych obrotach.
Tzn - alternator moze i te 200A da, tylko ze po minucie sie
przepali. Wypadalo by jednac dawkowac prad i kontrolowac temperature
alternatora ... ciekaw jestem swoja droga czy tego nie robi wbudowany
regulator. Nawiasem mowiac - moze uwierzyc producentowi ze jak
deklaruje 700W to te 50A mamy gwarantowane, a wiecej juz nie ?
Taka zastepcza diode zenera robi sie wzglednie prosto -
najprosciej to zenerka zamontowana miedzy baze i kolektor
tranzystora mocy - jak napiecie przekracza Uz+0.7V
to prad bazy zaczyna plynac i tranzystor sie otwiera.
Ale przy tych pradach to cos wiecej potrzebujesz:
zestaw tranzystorow mocy, rezystory emiterowe
[zrodlowe dla mosfetow] - liczone tak zeby przy pelnym pradzie
tam ze 1-4V bylo, ewentualne tranzystory wzmacniajace
w bazach - i wzmacniacz wejsciowy ktory je wszystkie
wysteruje jak napiecie przekroczy 12V. Tylko ta moc ...
mowimy o jakis kilkudziesieciu sztukach, najlepiej
to przykrecic do jakiegos koryta z woda, a i tak wydaje mi sie ze
sa tansze sposoby tracenia mocy niz tranzystory.
Moze faktycznie jakis rozrusznik z obciazeniem ... wentylator,
pompa... tylko chyba czolgowy bo reszta moc ma duza, ale krotko :-)
Grzejnik czy inne rezystory trudno tu polecic - ciezko na tym
moc regulowac, choc troche mocy w szczycie moglby przejac.
No chyba zeby zastosowac wiele takich opornikow i wlaczac ile trzeba.
A moze inaczej - kilka rozladowanych akumulatorow ?
12-14V stabilizuja, pradu troche pobrac potrafia, i
nie przegrzewaja sie. Ewentualnie elektrolizer -
zalety te same, a wystarczy tylko niewielki wentylator.
A podłączając żarówki, świece
żarowe, rozruszniki jakoś mi ciężko uzyskać te 12V.
Hm, nie powinno byc problemow. Zestaw zarowek, przelacznikow,
woltomierz cyfrowy i podlaczamy po kolei. Nawet amperomierza
nie trzeba - wystarczy wlaczone zarowki policzyc, a one
na szczescie stabilizuja troche pobor pradu ..
J.
From: "Janusz" <intermar_at_nospam_kki.net.pl>
Subject: Re: Dioda zenera cd....
Date: Sun, 4 Mar 2001 17:46:32 +0100
Użytkownik "J.F." <jfox_at_nospam_friko6.onet.pl> napisał w wiadomości
news:3abb8062.40793192_at_nospam_nc...
. Tylko ta moc ...
mowimy o jakis kilkudziesieciu sztukach, najlepiej
to przykrecic do jakiegos koryta z woda, a i tak wydaje mi sie ze
sa tansze sposoby tracenia mocy niz tranzystory.
Można zmniejszyć moc traconą w tranzystorach mocy.
1 dać w obwodach kolektorów dodatkowo zestaw rezystorów tak dobrany, aby
spadek napiecia wynosił na nich np. 8V, a na tranzystorach możnaby tracić
resztę napięcia. Rezystancja zmieniana przełącznikiem, dla zgrubnej
regulacji prądu, a dokładnej regulacji dokonujemy tranzystorami. Rezystory
wykonane z drutu oporowego wrzucamy do wiadra z wodą,
2 Koncepcja jw, tylko tranzystory sterować impulsowo, regulacja prądu przez
zmianę wsp. wypełnienia przebiegu sterującego. Na wejściu układu dać filtr
LC filtrujacy impulsy prądowe w obwodzie alternator->obciążenie. Przy
zastosowaniu mosfetów, np. równolegle połączonych IRF 540 straty mocy na
nich będą znikome. mosfety mają tę zaletę, że nie potrzebuja rezystorów
wyrównawczych w drenach przy poł. równoległym.
From: "Radmir" <rradzioo_at_nospam_kki.net.pl>
Subject: Re: Dioda zenera cd....
Date: Sun, 4 Mar 2001 15:22:51 +0100
Faktycznie szukasz czegos typu dioda Zenera, sugerowalbym tylko
13-14V a nie 12.
Większość producentów np bosch valeo marelli podaje np. 60/90A 12V
co oznacza prąd 60A ciągle 90A chwilowo (jakieś kilka kilkanaście minut
zalerznie od obrotów, czyli chłodzenia przy maksymalnych np 18 000 na min.
można go śmiało obciążyc i 90A ciągle)
Przy napięciu 14 - 14.5V taki alternator nigdy nieda tych 60/90A tylko
dopiero przy 12, chyba że producent przyjmie inaczej, wtedy jest np. 23/40A
14V ????, przy podobnych alternatorach :)
Tylko ze cos czuje ze masz problem - wydajnosci pradowej
prawdopodobnie nie ogranicza rezystancja wewnetrzna, tylko
mozliwosci cieplne - przynajmniej na wyzszych obrotach.
Tzn - alternator moze i te 200A da, tylko ze po minucie sie
przepali. Wypadalo by jednac dawkowac prad i kontrolowac temperature
alternatora ... ciekaw jestem swoja droga czy tego nie robi wbudowany
regulator. Nawiasem mowiac - moze uwierzyc producentowi ze jak
deklaruje 700W to te 50A mamy gwarantowane, a wiecej juz nie ?
No właśnie 700W / 12V = 58A i przy tym napięciu ani amperka więcej .
Taka zastepcza diode zenera robi sie wzglednie prosto -
najprosciej to zenerka zamontowana miedzy baze i kolektor
tranzystora mocy - jak napiecie przekracza Uz+0.7V
to prad bazy zaczyna plynac i tranzystor sie otwiera.
Ale przy tych pradach to cos wiecej potrzebujesz:
zestaw tranzystorow mocy, rezystory emiterowe
[zrodlowe dla mosfetow] - liczone tak zeby przy pelnym pradzie
tam ze 1-4V bylo, ewentualne tranzystory wzmacniajace
w bazach - i wzmacniacz wejsciowy ktory je wszystkie
wysteruje jak napiecie przekroczy 12V. Tylko ta moc ...
mowimy o jakis kilkudziesieciu sztukach, najlepiej
to przykrecic do jakiegos koryta z woda, a i tak wydaje mi sie ze
sa tansze sposoby tracenia mocy niz tranzystory.
Może jakiś schemat - gotowiec
A podłączając żarówki, świece
żarowe, rozruszniki jakoś mi ciężko uzyskać te 12V.
Hm, nie powinno byc problemow. Zestaw zarowek, przelacznikow,
woltomierz cyfrowy i podlaczamy po kolei. Nawet amperomierza
nie trzeba - wystarczy wlaczone zarowki policzyc, a one
na szczescie stabilizuja troche pobor pradu ..
J.
No tylko cała ściana przełączników włączników przycisków to też słaby
pomysł.
Póki co dzięki za zainteresowanie, i wszystkie pomysły.
From: ladzk_at_nospam_waw.pdi.net (Dariusz K. Ladziak)
Subject: Re: Dioda zenera cd....
Date: Fri, 02 Mar 2001 00:13:23 GMT
On Thu, 01 Mar 2001 09:17:40 +0100, Ireneusz Niemczyk
<i.niemczyk_at_nospam_multispedytor.com.pl> wrote:
Zestaw zarowek bylby idealny - 10 szt po 100W ..
J.
No prawie....mają wredny start ;)
Dlaczego? Zestaw zarowek ma prawie idealna do tego zastosowania
charakterystyke! Znany jest ci moze przyrzad o nazwie - bareter? NIc
innego jak niedozarzona zarowa o dlugim i cienkim wloknie pracujaca
jako stabilizator pradu. Zarowki o grubszym wloknie moze maja ciut
mniej plaska charakterystyke ale generalnie maja tendencje do
stabilizacji pradu w pewnych graniczach zmiany napiecia.
--
Darek