Skocznia
Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl
From: jfox_at_nospam_friko6.onet.pl (J.F.)
Subject: Skocznia
Date: Sat, 03 Mar 2001 23:35:35 GMT
Niemcy przy okazji skokow narciarskich znow pokazali ciekawy system.
Realizator zaznacza na obrazie TV fragment zeskoku na fioletowo
pomiedzy dwiema odleglosciami.
Ciekawe jak oni to zrobili - kamera sie obraca, zoom obiektywu
sie zmienia, a zaznaczony fragment jest :-)
A swoja droga - jak sie robi elektroniczny pomiar odleglosci skoku ?
J.
From: "tomciar" <tomciar_at_nospam_polbox.com>
Subject: Re: Skocznia
Date: Sun, 4 Mar 2001 10:22:08 +0100
A swoja droga - jak sie robi elektroniczny pomiar odleglosci skoku ?
Ostatnio bylem swiadkiem dyskusji ktora przerodzila sie w bitwe (to bylo w
lokalu na ter. Polski poludn). Poszlo o sposob pomiaru odleglosci skoczkow.
Jeden twierdzil ze stoja sedziowie co metr i patrza gdzie skoczek laduje, a
inny ze mierzone to jest elekronicznie. Ale jak to juz nie potrafil
wytlumaczyc. Na Wielkiej Krokwi w Zakopanym na pewno nie ma urzadzen
elektron. A jakos metry mierza. Moze jakis elektronik kiedys skakal??? :-)))
--
Pozdrawiam,
tomciar_at_nospam_polbox.com
From: "Juliusz" <jul_at_nospam_fom.pl>
Subject: Re: Skocznia
Date: Sun, 4 Mar 2001 16:01:14 +0100
"J.F." <jfox_at_nospam_friko6.onet.pl> wrote in message news:3ab93f6e.24163092_at_nospam_nc...
Niemcy przy okazji skokow narciarskich znow pokazali ciekawy system.
Realizator zaznacza na obrazie TV fragment zeskoku na fioletowo
pomiedzy dwiema odleglosciami.
Ciekawe jak oni to zrobili - kamera sie obraca, zoom obiektywu
sie zmienia, a zaznaczony fragment jest :-)
moze maja jakies markery blueboxowe na rogach tego kwadratu czy po bokach co
metr i dalej to juz proste wyliczenie. Gorsza sprawa jak robia zoom ale zoom
moze byc cyfrowy, a nie optyczny wiec prowadzenie prostych i wypelnianie nie
robi klopotu :-) Tyle tylko, ze snieg moglby je zasypac ... moze maja
spiralke pod spodem ?
A swoja droga - jak sie robi elektroniczny pomiar odleglosci skoku ?
A to sie sam zastanawialem wielokrotnie :-) Jedyne wyjscie to laserki co pol
metra na wysokosci kostek :-) He a widzisz. Nawet nie wiem co sie przyjmyje
za odleglosc.. czy poczatek narty, jej koniec czy nogi skoczka ?
Juliusz
From: "Alek_G" <alek01_at_nospam_kki.net.pl>
Subject: Odp: Skocznia
Date: Sun, 4 Mar 2001 16:10:23 +0100
A to sie sam zastanawialem wielokrotnie :-) Jedyne wyjscie to laserki co
pol
metra na wysokosci kostek :-) He a widzisz. Nawet nie wiem co sie
przyjmyje
za odleglosc.. czy poczatek narty, jej koniec czy nogi skoczka ?
Odleglosc mierzy sie w momencie zetkniecia stop skoczka z ziemia.
I wlasnie miejsce zetkniecia stopy z ziemia jest odlegloscia.
Czyli pomiar musi być "sprytny" i odrozniac noge od narty.
Wydaje mi sie ze nie jest to proste...
to, ze laserki beda na wys. kostek niewiele zmienia, bo narta tez przetnie
wiazke lasera i trzeba ja odroznic od stopy.
Z narciarskim pozdrowieniem ;-)
Alek
From: "Juliusz" <jul_at_nospam_fom.pl>
Subject: Re: Skocznia
Date: Sun, 4 Mar 2001 16:28:35 +0100
"Alek_G" <alek01_at_nospam_kki.net.pl> wrote in message
news:97tlve$sbr$1_at_nospam_zeus.polsl.gliwice.pl...
A to sie sam zastanawialem wielokrotnie :-) Jedyne wyjscie to laserki co
pol
metra na wysokosci kostek :-) He a widzisz. Nawet nie wiem co sie
przyjmyje
za odleglosc.. czy poczatek narty, jej koniec czy nogi skoczka ?
Odleglosc mierzy sie w momencie zetkniecia stop skoczka z ziemia.
I wlasnie miejsce zetkniecia stopy z ziemia jest odlegloscia.
Czyli pomiar musi być "sprytny" i odrozniac noge od narty.
Wydaje mi sie ze nie jest to proste...
to, ze laserki beda na wys. kostek niewiele zmienia, bo narta tez przetnie
wiazke lasera i trzeba ja odroznic od stopy.
To pewnie cofaja obraz w pamieci cyfrowej i na podstawie kamer sie to
okresla. Zwroc uwage, ze na pomiar odleglosci sie chwile czeka.
J
From: "Alek_G" <alek01_at_nospam_kki.net.pl>
Subject: Odp: Skocznia
Date: Sun, 4 Mar 2001 22:26:09 +0100
Odleglosc mierzy sie w momencie zetkniecia stop skoczka z ziemia.
I wlasnie miejsce zetkniecia stopy z ziemia jest odlegloscia.
Czyli pomiar musi być "sprytny" i odrozniac noge od narty.
Wydaje mi sie ze nie jest to proste...
to, ze laserki beda na wys. kostek niewiele zmienia, bo narta tez
przetnie
wiazke lasera i trzeba ja odroznic od stopy.
To pewnie cofaja obraz w pamieci cyfrowej i na podstawie kamer sie to
okresla. Zwroc uwage, ze na pomiar odleglosci sie chwile czeka.
Myslalem o tym, i wyszlo mi cos takiego, laserki okreslaja "z grubsza" ,
ktora kamera/kamery ma rejestrowac ladowanie, no i potem na podstawie
obrazu z tej kamery (tych kamer)mozna okreslic gdzie to wyladowal dany
Malysz ;)))
pozdrawiam,
Alek
From: Milosz Skowyra <mewash_at_nospam_bet.po.opole.pl>
Subject: Re: Skocznia
Date: Sun, 04 Mar 2001 19:18:26 +0100
Juliusz wrote:
To pewnie cofaja obraz w pamieci cyfrowej i na podstawie kamer sie to
okresla. Zwroc uwage, ze na pomiar odleglosci sie chwile czeka.
Wlasnie sie zaczalem zastanawiac czy nie maja czegos na butach albo
nartach co pomaga kamerze umiejscowic miejsce ladowania i moze na
podstawie kilku ujec z kilku kamer wyliczane jest miejsce zetkniecia ?
Bo nie chce mi sie wierzyc ze pokryli ladowisko czujnikami laserowymi
badz 'dotykowymi'.
Twoja metoda wydaje sie byc najlogiczniejsza, pytanie tylko czy naprawde
postepowali by az tak lopatologicznie ? Z drugiej strony ladowanie
okreslane jest z dokladnoscia do 1 dm wiec moze i jakies laserki... juz
sam nie wiem...
Chyba ze skoczek prowadzony jest przez jakis dalmierz ktory generuje
sygnaly smpte wiec mamy odleglosc w czasie, teraz tylko z kamer dopasc
czas zetkniecia ze sniegiem i mamy odleglosc.
--
Regards.
|-----------------------------------------------------|
| Milosz Skowyra |
| miloszek_at_nospam_fidonet.org.pl 2:484/2.47 on fidonet |
| GSM Mobile +48608888899 |
|-----------------------------------------------------|
Sam...wiecznie sam....gdzie tkwi blad....
From: jfox_at_nospam_friko6.onet.pl (J.F.)
Subject: Re: Skocznia
Date: Sun, 04 Mar 2001 23:58:18 GMT
On Sun, 4 Mar 2001 16:01:14 +0100, Juliusz wrote:
"J.F." <jfox_at_nospam_friko6.onet.pl> wrote in message news:3ab93f6e.24163092_at_nospam_nc...
Realizator zaznacza na obrazie TV fragment zeskoku na fioletowo[...]
Ciekawe jak oni to zrobili - kamera sie obraca, zoom obiektywu
sie zmienia, a zaznaczony fragment jest :-)
moze maja jakies markery blueboxowe na rogach tego kwadratu czy po bokach co
metr i dalej to juz proste wyliczenie.
Jest to pewna koncepcja, ale zdaje sie potrafia przynajmniej
jeden bok przesunac w trakcie.
Gorsza sprawa jak robia zoom ale zoom
moze byc cyfrowy, a nie optyczny wiec prowadzenie prostych i wypelnianie nie
robi klopotu :-)
Zoom raczej jest optyczny.
A swoja droga - jak sie robi elektroniczny pomiar odleglosci skoku ?
A to sie sam zastanawialem wielokrotnie :-) Jedyne wyjscie to laserki co pol
metra na wysokosci kostek :-) He a widzisz. Nawet nie wiem co sie przyjmyje
za odleglosc.. czy poczatek narty, jej koniec czy nogi skoczka ?
Stopy, wiec z laserkiem klopot. Moze jakies tensometry na zeskoku ?
J.
From: "Juliusz" <jul_at_nospam_fom.pl>
Subject: Re: Skocznia
Date: Mon, 5 Mar 2001 03:14:52 +0100
Zoom raczej jest optyczny.
Ale raczej :-) Bo wez popatrz dokladnie. Wszystkie obrazy z innych kamer
maja ogromne skoki zooma, a ta kamera co patrzy w dol, jak skoczek laduje,
to nigdy nie nie robi ujecia bardzo bliskiego. Pojedzie zoom 2-3 razy i
tyle. jak robia replay to obraz jest nieco rozmyty i faktycznie wyglada
zblizony ale nie na tyle co potrafi zoom optyczny. Przeciez replay da sie
zblizyc jedynie cyfrowo :-) Perspektywa tez jakos dziwnie ucieka przy tym
zoomie. Az poszedlem zerknac po kanalach :-)
Stopy, wiec z laserkiem klopot. Moze jakies tensometry na zeskoku ?
Raczej w nartach i radiowe lacza :-)
Mysle, ze to bardziej prozaiczne. maja kilkanascie kamer na zeskoku, moze
kilkadziesiat i chyba tak jest, bo kiedys chyba mowili w TV ale nie
ogladalem dokladnie. Pozniej to chwile trwa zanim wielu operatorow uzgodni
obrazy.
Juliusz
From: <gdomagal_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Skocznia
Date: 5 Mar 2001 09:28:36 +0100
Raczej w nartach i radiowe lacza :-)
Mysle, ze to bardziej prozaiczne. maja kilkanascie kamer na zeskoku, moze
kilkadziesiat i chyba tak jest, bo kiedys chyba mowili w TV ale nie
ogladalem dokladnie. Pozniej to chwile trwa zanim wielu operatorow uzgodni
obrazy.
Juliusz
A moze prosto i nieelektronicznie - po kazdym skoku posypac zeskosk swiezym
sniegiem/zagrabic stray etc. i po skoku zmierzyc gdzie sie slady zaczynaja ?
GRG
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
From: "Darek W." <axelbis_at_nospam_poczta.pop.pl>
Subject: Re: Skocznia
Date: Mon, 5 Mar 2001 12:21:35 +0100
Użytkownik <gdomagal_at_nospam_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:0f31.00000001.3aa34e33_at_nospam_newsgate.onet.pl...
A moze prosto i nieelektronicznie - po kazdym skoku posypac zeskosk
swiezym
sniegiem/zagrabic stray etc. i po skoku zmierzyc gdzie sie slady zaczynaja
?
GRG
Nigdy nie widziałem na zeskoku jakichś uwijających się gości z grabiami. To
zresztą na tej stromiźnie nie byłoby takie proste. W końcu nie każdy skoczek
ląduje na prawie płaskim jak Małysz :-).
Ale coś chyba w tej uproszczonej metodzie jest bo przecież skoki odbywają
się od dawna i od dawna są mierzone tak więc myśle, że koledzy z tymi
kamerami, laserami, tensorami wyważają otwarte drzwi. :-)
--
Pozdrawiam
Darek
From: jfox_at_nospam_friko6.onet.pl (J.F.)
Subject: Re: Skocznia
Date: 5 Mar 2001 13:01:42 +0100
On Mon, 5 Mar 2001 12:21:35 +0100, Darek W. <axelbis_at_nospam_poczta.pop.pl> wrote:
Nigdy nie widziałem na zeskoku jakichś uwijających się gości z grabiami. To
Ja tez nie.
Ale coś chyba w tej uproszczonej metodzie jest bo przecież skoki odbywają
się od dawna i od dawna są mierzone tak więc myśle, że koledzy z tymi
kamerami, laserami, tensorami wyważają otwarte drzwi. :-)
Ale dawniej sedziowie stali co metr..
J.
From: "Darek W." <axelbis_at_nospam_poczta.pop.pl>
Subject: Re: Skocznia
Date: Mon, 5 Mar 2001 16:59:59 +0100
Użytkownik "J.F." <jfox_at_nospam_friko6.onet.pl> napisał w wiadomości
news:slrn9a704t.het.jfox_at_nospam_mars.planconsult.com.pl...
On Mon, 5 Mar 2001 12:21:35 +0100, Darek W. <axelbis_at_nospam_poczta.pop.pl> wrote:
Nigdy nie widziałem na zeskoku jakichś uwijających się gości z grabiami.
To
Ja tez nie.
Ale coś chyba w tej uproszczonej metodzie jest bo przecież skoki odbywają
się od dawna i od dawna są mierzone tak więc myśle, że koledzy z tymi
kamerami, laserami, tensorami wyważają otwarte drzwi. :-)
Ale dawniej sedziowie stali co metr..
To musiało by ich być kilkudziesięciu albo i więcej. A co jeśli mieli
sprzeczne opinie? IMHO chyba robili to jakoś inaczej. Może zapytać na
jakiejś grupie o sporcie?
--
Pozdrawiam
Darek