Zasilacz max 450V



Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Przemysław Dębski" <kacper_at_nospam_arip.com.pl>
Subject: Zasilacz max 450V
Date: Wed, 28 Mar 2001 13:00:51 +0200


Heja, mam takowe pytanko. Buduje zasilacz : transformator -> Gretz ->
kondensator -> ?????. No właśnie napięcie wyjściowe rzędu 450V może troche
mniej, Da rade to jakoś stabilizować ?, jeżeli tak to jakim elementem ?
Standardowo to byłby jakiś scalak lub tranzystorek, ale chyba nie do takich
napięć. Da się to jakoś zrobić ?

Pzdr.
P.D.

--
- Obrzartuchy żyją krócej !!!!!
- Bujda, widziałem grubasa, który miał 100 lat.
- Miał byś dzisiaj dużo więcej gdybyś tyle nie jadł !!!!



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Waldemar Krzok <waldemar_at_nospam_zedat.fu-berlin.de>
Subject: Re: Zasilacz max 450V
Date: Wed, 28 Mar 2001 17:09:57 +0200




Heja, mam takowe pytanko. Buduje zasilacz : transformator -> Gretz ->
kondensator -> ?????. No właśnie napięcie wyjściowe rzędu 450V może troche
mniej, Da rade to jakoś stabilizować ?, jeżeli tak to jakim elementem ?
Standardowo to byłby jakiś scalak lub tranzystorek, ale chyba nie do takich
napięć. Da się to jakoś zrobić ?

a jaki prąd? Bo to też ważne. Stabilizować da się toto wszystkim,
począwszy od diody Zenera (no parę sztuk szeregowo), poprzez
tranzystorek no i wymyślne ustrojstwa ze sztuczną masą i normalnym
"trójnogiem".

Waldek
PS
stabilivoltem oczywiście też, tylko w tzw. międzyczasie trudno
osiągalne.

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: tszczesn_at_nospam_elka.pw.edu.pl
Subject: Re: Zasilacz max 450V
Date: 29 Mar 2001 23:01:11 +0200


stabilivoltem oczywiście też, tylko w tzw. międzyczasie
trudno osiągalne.

Eee tam, gdzie tam trudno. (kilka $ kosztuje taki jeden, sam
mem w domu tego nadmiar i chcę się pozbyć) Nie słyszałem o
stabilliwolcie na 450V - no dobra, wyciągnę katalog.
Znalazłem GR420, ale ten jest na 420V, i akurat chyba nie
jes łatwo dostępny. Ale można je łączyć szeregowo, i np.
uzyć trzech SG4S po 150V każdy (mam takich w nadmiarze, w
razie czego mogę kilkoma służyć), pamiętaż tylko należy, że
wodróżnieniu od zenerki stabilitron ma napięce zapłonu sporo
wyższe od napięcia pracy (np SG4S ok. 180V)

Tomek

----------------------------------------------------
Internet: tszczesn_at_nospam_pay.com.pl
tszczesn_at_nospam_elka.pw.edu.pl
http://www.pay.com.pl/oldradio
FIDOnet: 2:480/127.134
----------------------------------------------------

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.misc.elektronika


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "tomkawal" <tkawala_at_nospam_creativeteam.com.pl>
Subject: Re: Zasilacz max 450V
Date: Wed, 28 Mar 2001 13:29:14 +0200


tak ale jaki prad max , sredni , minimalny?
"Przemysław Dębski" <kacper_at_nospam_arip.com.pl> wrote in message
news:3ac1c3e8$1_at_nospam_news.astercity.net...
Heja, mam takowe pytanko. Buduje zasilacz : transformator -> Gretz ->
kondensator -> ?????. No właśnie napięcie wyjściowe rzędu 450V może troche
mniej, Da rade to jakoś stabilizować ?, jeżeli tak to jakim elementem ?
Standardowo to byłby jakiś scalak lub tranzystorek, ale chyba nie do
takich
napięć. Da się to jakoś zrobić ?

Pzdr.
P.D.

--
> - Obrzartuchy żyją krócej !!!!!
> - Bujda, widziałem grubasa, który miał 100 lat.
> - Miał byś dzisiaj dużo więcej gdybyś tyle nie jadł !!!!
>
>



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Przemysław Dębski" <kacper_at_nospam_arip.com.pl>
Subject: Re: Zasilacz max 450V
Date: Thu, 29 Mar 2001 13:41:27 +0200


Natenczas "Przemysław Dębski" <kacper_at_nospam_arip.com.pl> chwycil swoj rog bawoli,
dlugi centkowany krety ... poczym go odlozyl i napisal:
3ac1c3e8$1_at_nospam_news.astercity.net

Dzięki za zainteresowanie, otrzymałem już materiały na priv.

--
- Obrzartuchy żyją krócej !!!!!
- Bujda, widziałem grubasa, który miał 100 lat.
- Miał byś dzisiaj dużo więcej gdybyś tyle nie jadł !!!!