CMOS a ładunki elektrostatyczne.



Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl

Poprzedni Następny
Wiadomo¶ć
Spis tre¶ci
From: "Sylwester Żuk" <sylwester_z_at_nospam_wp.pl>
Subject: CMOS a ładunki elektrostatyczne.
Date: Sat, 2 Mar 2002 17:41:00 +0100


Pewnie wszystkim wiadomo jak niekorzystne dla CMOS-ów
są ładunki elektrostatyczne stąd przy lutowaniu elektroniki
opartej o CMOS-sy dobrzez jest używać dobrej stacji lutowniczej.
Ale co w przypadku kiedy posiadamy tylko lutownice transformatorową.
Jak uziemić lutownice i lutowany układ?
Mam graficzny wy¶wietlacz LCD i potrzebuję dolutować do jego
wyprowadzeń ta¶mę.
Zastanowiłem się nad tym i pomy¶lałem żeby podłączyć kabel od grotu
lutownicy do masy układu, ale czy to jest dobre rozwiązanie ?

Dziękiuje za pomoc.


--
Pozdrawiam
Sylwester Żuk
sylwesterzuk_at_nospam_interia.pl




Poprzedni Następny
Wiadomo¶ć
Spis tre¶ci
From: "Michał Lankosz" <_at_nospam_mike2001_at_nospam_tlen.pl>
Subject: Re: CMOS a ładunki elektrostatyczne.
Date: Sat, 2 Mar 2002 19:39:00 +0100


Zastanowiłem się nad tym i pomy¶lałem żeby podłączyć kabel od grotu
lutownicy do masy układu, ale czy to jest dobre rozwiązanie ?

Najważniejsze, żeby iskra nie przeskoczyła pomiędzy lutownicą a
wy¶wietlaczem. Je¶li jednak weźmiesz w łapę ten wy¶wietlacz i dotkniesz jego
masy, a nstępnie grotu lutownicy to potencjały się wyrównają (popłynie
łagodnie ładunek).
Można pu¶cić grot i lutować. Oczywi¶cie lepiej grot na stałe połączyć z
układem, ale ja prawie zawsze stosuję tą metodę, co opisałem i nigdy nic nie
spaliłem w ten sposób. Teraz mam Elwika, ale długie lata tylko
transformatorówką lutowałem. Ale Elwika nie uziemiam, bo często lutuję pod
napięciem i uziemienie więcej złego czyni niż dobrego - przynajmniej w moim
kąciku elektronicznym :)
Aha, ważne, żeby grot był taki, aby się nie przepalił w momencie lutowania,
bo to szkód narobi.

--
Michał, SQ9FQQ http://sq9fqq.prv.pl/
GG:374157 http://free.ngo.pl/~sp9zcj/
Przy odpowiedzi usuń _at_nospam_ z początku adresu e-mail



Poprzedni Następny
Wiadomo¶ć
Spis tre¶ci
From: "MELOMAN" <meloman.radio_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: CMOS a ładunki elektrostatyczne.
Date: Sat, 2 Mar 2002 22:29:22 +0100



Aha, ważne, żeby grot był taki, aby się nie przepalił w momencie
lutowania,
bo to szkód narobi.

Może spalić scalaka? Je¶li tak, to chyba już rozumiem, dlaczego kiedy¶ nagle
zdechnął mi jeden układzik podczas uruchamiania... (SAA1057)

Pozdrawiam


--
====================
MELOMAN
GG: 1213154
meloman.radio_at_nospam_wp.pl
====================



Poprzedni Następny
Wiadomo¶ć
Spis tre¶ci
From: jfox_at_nospam_friko6.onet.pl (J.F.)
Subject: Re: CMOS a ładunki elektrostatyczne.
Date: Sun, 03 Mar 2002 14:15:15 GMT


On Sat, 2 Mar 2002 17:41:00 +0100, Sylwester Żuk wrote:
Ale co w przypadku kiedy posiadamy tylko lutownice transformatorową.
Jak uziemić lutownice i lutowany układ?
Mam graficzny wy¶wietlacz LCD i potrzebuję dolutować do jego
wyprowadzeń ta¶mę.
Zastanowiłem się nad tym i pomy¶lałem żeby podłączyć kabel od grotu
lutownicy do masy układu, ale czy to jest dobre rozwiązanie ?

Jest dosc dobre. Tylko moze warto w kablu rezystor dac.

Miedzy punktem podlaczenia kabla a czubkiem grotu wyindukuje
sie pewne napiecie - ale to bedzie ulamek wolta, ktory raczej nie
zaszkodzi, ale po co ma sciezki grzac.

J.