izolacja galwaniczna Rs485-watpliwosci



Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Piotr Prywer" <p.prywer_at_nospam_interia.pl>
Subject: izolacja galwaniczna Rs485-watpliwosci
Date: Sat, 1 Mar 2003 14:25:21 +0100


Witam wszystkich serdecznie,

Prosze o pomoc.Zamierzam podlaczyc do komputera (master) urzadzenie
(slave).Komunikacja bedzie odbywala sie za posrednictwem RS485. Istnieje
taka mozliwosc,ze urzadzenia beda zasilane z roznych faz. Urzadzenie (slave)
bedzie odseparowane od fazy i zera instalcji poprzez transformator sieciowy
zasilacza. Czy w takiej sytucji moze pojawic sie problem z transmisja i czy
trzeba stosowac dodatkowa separacje galwaniczna samego interfejsu Rs485 w
moim urzadzeniu lub/i przy komputerze?Za wszytkie sugestie z gory dziekuje.
Pozdrawiam:
Piotr Prywer





--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

========
Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!news.icm.edu.pl!news.polbox.pl!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Pawel \"O'Pajak\"" <pavel(malpa)klub.chip.pl_at_nospam_niechciana.poczta.out>
Subject: Re: izolacja galwaniczna Rs485-watpliwosci
Date: Sat, 1 Mar 2003 19:19:35 +0100


Powitanko,
Czy w takiej sytucji moze pojawic sie problem z transmisja i

Problemy moga byc jesli masy urzaden beda mialy wiecej niz 50 V roznicy
potencjalow (co moze byc wywolane niekoniecznie zasilaniem z roznych faz).
Tak przynajmniej pisza chlopaki z tech. support Maxima i w jakims pdf'ie tez
cos o tym pisza.
czy trzeba stosowac dodatkowa separacje galwaniczna samego interfejsu
Rs485 w
moim urzadzeniu lub/i przy komputerze?Za wszytkie sugestie z gory
dziekuje.

Na pewno nie zaszkodzi :-) Ale kosc, ktora to ma w sobie jest troche droga
-( Moze wiec na poczatek puscic (koniecznie) skretke i np. w ekranie, masy
urzadzen podpiac do ekranu. To w prawdzie nie gwarantuje jednakowych
potencjalow mas, ale szansa jest...
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
Przy odpowiadaniu na priv zastanow sie nad moim adresem;-)


========
Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Marek" <neticus_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: izolacja galwaniczna Rs485-watpliwosci
Date: Sat, 1 Mar 2003 23:05:05 +0100



Użytkownik "Piotr Prywer" <p.prywer_at_nospam_interia.pl> napisał w wiadomości
news:b3qc6u$j3v$1_at_nospam_inews.gazeta.pl...
Witam wszystkich serdecznie,

Prosze o pomoc.Zamierzam podlaczyc do komputera (master) urzadzenie
(slave).Komunikacja bedzie odbywala sie za posrednictwem RS485. Istnieje
taka mozliwosc,ze urzadzenia beda zasilane z roznych faz. Urzadzenie
(slave)
bedzie odseparowane od fazy i zera instalcji poprzez transformator
sieciowy
zasilacza. Czy w takiej sytucji moze pojawic sie problem z transmisja i
czy
trzeba stosowac dodatkowa separacje galwaniczna samego interfejsu Rs485 w
moim urzadzeniu lub/i przy komputerze?Za wszytkie sugestie z gory
dziekuje.

Nie będzie żadnego problemu z transmisją, o ile połączysz masę mastera (PC)
i slave'a, co zresztą jest praktycznym wymogiem każdej porządnej instalacji
RS485 i o czym nie piszą jedynie naukowcy od książek od elektroniki.
Oczywiście ci, którzy w życiu niczego sami nie uruchomili, tylko przepisują
w kółko tę samą notę aplikacyjną Texasa od 30 lat z górą (służę nazwiskami,
niektórymi bardzo szanowanymi, na życzenie ... ;-) )

Jeśli slave'ów jest więcej, to możesz sie zastanawić, czy chcesz żeby ich
masy
były połączone - po jaką cholerę zakłócenia z jednego układu mają się
przenosić
na inne ...

Jeśli szybkość transmisji nie jest za duża, powiedzmy do 100 kBd, to nie
stosuj
terminatorów na końcu linii, bo to kolejne wierzenie ludowe. Taki terminator
żre tylko niepotrzebnie prąd. Za to nie zapomnij o podciągu typu pull-up na
linii
D+ i pull-down na linii D-, tak z 1.5 kOhma, odpowiednio do +5V i masy.
To zapewni Ci spokojny sen, bo odbiorniki nie będą odbierały śmieci z linii
w jej stanie jałowym.

Ponieważ jestem człowiekiem leniwym, więc krytykom z góry odpisuję:
to co tu napisałem to wynik doświadczeń PRAKTYCZNYCH z kilkunastu
instalacji na halach przemysłowych, sieci o rozległości do prawie 1km,
z kilkudziesięcioma urządzeniami naraz w standardzie RS485. Szybkości
transmisji stosuję umiarkowane, stopę błędów mam na poziomie bliskim
zeru, ale zawsze ją profilaktycznie monitoruję w programach.

Amen.

Pozdrawiam,

Marek



========
Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!news.icm.edu.pl!mimuw.edu.pl!news.mimuw.edu.pl!news.internetia.pl!news.ipartners.pl!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Marcin Stanisz <mstanisz_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: izolacja galwaniczna Rs485-watpliwosci
Date: 3 Mar 2003 08:10:38 GMT


W artykule <b3rbmb$8j4$1_at_nospam_atlantis.news.tpi.pl> Marek napisal(a):
Nie będzie żadnego problemu z transmisją, o ile połączysz masę mastera (PC)
i slave'a, co zresztą jest praktycznym wymogiem każdej porządnej instalacji
RS485 i o czym nie piszą jedynie naukowcy od książek od elektroniki.
Oczywiście ci, którzy w życiu niczego sami nie uruchomili, tylko przepisują
w kółko tę samą notę aplikacyjną Texasa od 30 lat z górą (służę nazwiskami,
niektórymi bardzo szanowanymi, na życzenie ... ;-) )

Jeśli slave'ów jest więcej, to możesz sie zastanawić, czy chcesz żeby ich
masy
były połączone - po jaką cholerę zakłócenia z jednego układu mają się
przenosić
na inne ...
<ciach>

No to jak w końcu - łączyć, czy nie łączyć? :-)) Bo moje (co prawda kilku,
nie kilkunastoletnie) doświadczenie mówi, żeby nie łączyć, pod żadnym pozorem.
Bo w najlepszym przypadku bezpiecznik poleci.

Każdy uruchomiony RS485 czy RS422 bez połączenia masy działał, natomiast
z połączonymi masami czasem leciały... Szczególnie, kiedy z jednej strony
elektryk układ uziemił, a z drugiej - wyzerował, grrr...

Natomiast ekranować, jak najbardziej, i kabel parowy. Zgadzam się, że
rezystory to mit - a jak się człowiek czasem nagimnastykował, żeby je
gdzieś wsadzić...

Pozdrawiam


Marcin Stanisz
--

"A lie will go round the world before the truth has got its boots on"
Terry Pratchett, "Truth"

========
Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!news.icm.edu.pl!fu-berlin.de!newsfeed01.sul.t-online.de!t-online.de!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Marek" <neticus_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: izolacja galwaniczna Rs485-watpliwosci
Date: Mon, 3 Mar 2003 14:09:32 +0100


No to jak w końcu - łączyć, czy nie łączyć? :-)) Bo moje (co prawda kilku,
nie kilkunastoletnie) doświadczenie mówi, żeby nie łączyć, pod żadnym
pozorem.
Bo w najlepszym przypadku bezpiecznik poleci.
Każdy uruchomiony RS485 czy RS422 bez połączenia masy działał, natomiast
z połączonymi masami czasem leciały... Szczególnie, kiedy z jednej strony
elektryk układ uziemił, a z drugiej - wyzerował, grrr...

Nie napisałem dokładnie o co mi chodzi, więc prostuję. Łączyć masy
interfejsów RS485, ale oczywiście masy izolowane od ziemii i zera sieci.
Tak zawsze dla wygody i lenistwa robię, tzn. same scalaki do RS485 mam
po stronie izolowanej galwanicznie od reszty urządzenia. Dodatkowy koszt
to jakieś 50zł (przetwornica DC/DC i transoptory), ale kupuję sobie za to
święty spokój.

Łączenie mas nieizolowanych to sprawa klasyczna. Jeśli różnice napięć
na końcach nie są duże, wszystko jest OK bez dodatkowego przewodu,
jeśli różnice napięć są znaczne, to pomoże tylko przewód masowy grubości
piorunochronu. I dlatego ja to serdecznie ... pip ... i stosuję izolację
galwaniczną.
Mało to kłopotów z firmware, żeby jeszcze tracić czas na hardware ? ;-)

Pozdrawiam,

Marek



========
Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!news.icm.edu.pl!news.atman.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Mariusz Dybiec <mardyb_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: izolacja galwaniczna Rs485-watpliwosci
Date: Tue, 04 Mar 2003 14:58:40 +0100




Natomiast ekranować, jak najbardziej, i kabel parowy. Zgadzam się, że
rezystory to mit - a jak się człowiek czasem nagimnastykował, żeby je
gdzieś wsadzić...

Z mojej praktyki wynika coś innego. Podłączałem się swoimi urządzeniami do
peceta z ISOwą kartą RS-485/422 Advantech. Z powodu błędu w dokumentacji
długi czas wlutowywałem rezystory nie w to miejsce co trzeba. Miałem bardzo
dużą ilość błędów. Dopiero po odkryciu błędu i wlutowaniu terminatorów w
odpowiednie miejsce sytuacja się poprawiła. Transmisja 57600 dla kilkuset
metrów.

Pozdrawiam
MD

========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.ipartners.pl!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Marcin Stanisz <mstanisz_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: izolacja galwaniczna Rs485-watpliwosci
Date: 7 Mar 2003 12:47:49 GMT


W artykule <b42b8j$bt7$1_at_nospam_atlantis.news.tpi.pl> Mariusz Dybiec napisal(a):
odpowiednie miejsce sytuacja się poprawiła. Transmisja 57600 dla kilkuset
metrów.

I to jest ta różnica - ja do 19200bps tylko robiłem :-)

Marcin Stanisz
--

"A lie will go round the world before the truth has got its boots on"
Terry Pratchett, "Truth"

========
Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!news.icm.edu.pl!mimuw.edu.pl!news.mimuw.edu.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Mariusz Dybiec <mardyb_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: izolacja galwaniczna Rs485-watpliwosci
Date: Tue, 04 Mar 2003 14:49:33 +0100


Piotr Prywer wrote:

Witam wszystkich serdecznie,

Prosze o pomoc.Zamierzam podlaczyc do komputera (master) urzadzenie
(slave).Komunikacja bedzie odbywala sie za posrednictwem RS485. Istnieje
taka mozliwosc,ze urzadzenia beda zasilane z roznych faz. Urzadzenie
(slave) bedzie odseparowane od fazy i zera instalcji poprzez transformator
sieciowy zasilacza.

Jeśli Slave lub Master jest oddzielony od zera to nie jest potrzebna
izolacja galwaniczna. Ale każde urządzenie elektroniczne jest oddzielone
transformatorem od linii zasilającej. Problem w tym, że bolec zerujący
(jeśli urządzenie wymaga zerowania) jest połączony z obudową i masa
elektroniki też często jest połączona z obudową. Jeśli masy obu urządzeń
mają połączenie z zerowaniem to musiałbyś mieć pewność, że nie ma różnic
potencjałów. W warunkach domowych to łatwe nawet jeśli to różne fazy ( w
nowych instalacjach). W warunkach przemysłowych fakt czy mają tą samą fazę
jest bez znaczenia. Zerowanie któregoś z urządzeń może dostać spore
napięcie w trakcie awarii jakiegoś urządzenia elektrycznego np większego
silnika albo podczas trafienia pioruna w konstrukcję. Stanowczo zalecam
optoizolację. Ponadto stosuję kabel typu skrętka w ekranie. Wystarczy
połączyć ekran po jednej stronie do masy (ale masy optoilozowanego
interfejsu a nie urządzenia). Ponadto dla prędkości 57600 przy długościach
500m lepiej jeśli są terminatory 100 ohm po obu stronach.

Pozdrawiam MD

========
Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mai