Bascom czy Asembler?



Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "PULP" <pulp_at_nospam_polbox.com>
Subject: Bascom czy Asembler?
Date: Mon, 9 Apr 2001 21:28:53 +0200


Szanowni grupowicze mam pewien dylemat.
Wedlug was jakiego jezyka programowania uczyc sie do 8051,
Bascoma czy Asemblera?
Asembler jest dosc trudny, ale i tak sie bede musial jego nauczyc poniewaz
za rok w szkole przez dwa lata bede mial przedmiot z tym zwiazany, wiec
chcial nie chcial trzeba sie bedzie go nauczyc i wykonac prace dyplomowa.
Za Bascomem przemawia to, ze jest to jezyk dosc prosty do nauki i
obslugi.
Wiec ktorego jezyka programowania najepiej zaczac sie uczyc? Wedlug mnie
to asembler bardziej mi sie przyda. Nieznam tylko waszej opinii.

PS
Czy ktos wie gdzie w sieci lub Lublinie sa dostepne artykuly z Elektroniki
dla Wszystkich, dotyczace asemblera.
Jezeli ktos posiada te artykuly, to czy moglby mi zrobic ich kserokopie
(wraz z cwiczeniami), oczywiscie zaplacil bym za to.



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Włodzimierz Wojtiuk" <wojwlo_at_nospam_kki.net.pl>
Subject: OT Re: Bascom czy Asembler?
Date: Mon, 9 Apr 2001 22:48:17 +0200



PULP napisał(a) w wiadomości: <9at59i$bd8$2_at_nospam_news.tpi.pl>...
Szanowni grupowicze mam pewien dylemat.
(ciapu, ciap)......
PS
Czy ktos wie gdzie w sieci lub Lublinie sa dostepne artykuly z Elektroniki

A biblioteka UMCS (kiedyś mieli tam wszystko co się w kraju ukazywało) ?

Hej!!!
Pozdrawiam

Włodek



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Dexter" <dexter_at_nospam_astercity.net>
Subject: Odp: Bascom czy Asembler?
Date: Mon, 9 Apr 2001 23:03:07 +0200



Szanowni grupowicze mam pewien dylemat.
Wedlug was jakiego jezyka programowania uczyc sie do 8051,
Bascoma czy Asemblera?
Asembler jest dosc trudny, ale i tak sie bede musial jego nauczyc poniewaz
za rok w szkole przez dwa lata bede mial przedmiot z tym zwiazany, wiec
chcial nie chcial trzeba sie bedzie go nauczyc i wykonac prace dyplomowa.
Za Bascomem przemawia to, ze jest to jezyk dosc prosty do nauki i
obslugi.
Wiec ktorego jezyka programowania najepiej zaczac sie uczyc? Wedlug mnie
to asembler bardziej mi sie przyda. Nieznam tylko waszej opinii.

Zacznij od asemblera. Wcale nie jest trudny, to tylko pierwsze wrazenia gdy
sie spojrzy na kod. Jezeli kiedykolwiek cos programowales to szybko
"zajarzysz".
Pozdro
Dexter



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "peters" <peters_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Bascom czy Asembler?
Date: Mon, 9 Apr 2001 23:11:40 +0200


Naucz sie asemblera bo to podstawa. Potem ucz sie jezyka C

--
pozdrawiam, peters
peters_at_nospam_poczta.onet.pl
http://peters.republika.pl (strona Petersa dla elektronikow)



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Jarosław Supernak" <supernak_at_nospam_interia.pl>
Subject: Re: Bascom czy Asembler?
Date: Mon, 9 Apr 2001 23:56:11 +0200


A jaki mógłbyś polecić darmowy!!! kompilator C dla 51 i AVR (szczególnie
AVR)?
Skąd go ściągnąć?

pozdrawiam
supernak_at_nospam_interia.pl

Użytkownik "peters" <peters_at_nospam_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:9at8ej$om0$1_at_nospam_news.tpi.pl...
Naucz sie asemblera bo to podstawa. Potem ucz sie jezyka C

--
> pozdrawiam, peters
> peters_at_nospam_poczta.onet.pl
> http://peters.republika.pl (strona Petersa dla elektronikow)
>
>



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "peters" <peters_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Bascom czy Asembler?
Date: Tue, 10 Apr 2001 09:13:17 +0200


A jaki mógłbyś polecić darmowy!!! kompilator C dla 51 i AVR (szczególnie
AVR)?
Skąd go ściągnąć?

Przeszukaj archiwa grupy albo zapytaj kogos innego. Cos daromowego sie na
pewno znajdzie.
Jesli nie przeszkadza Ci jednak ograniczenie dlugosci kodu to mozesz
zapoznac sie z profesjonalnym=drogim kompilatorem Keila na 51 (www.keil.com)
. Na AVR-y polecam wszystkim niedrogi CodeVision. Wersja z ograniczami tez
do pobrania z sieci.

pozdrawiam, peters
peters_at_nospam_poczta.onet.pl
http://peters.republika.pl (strona Petersa dla elektroników)




Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Adam Kubiczek <kubik_at_nospam_student.uci.agh.edu.pl>
Subject: Re: Bascom czy Asembler?
Date: 10 Apr 2001 17:35:57 GMT


"Jaroslaw Supernak" <supernak_at_nospam_interia.pl> wrote:
A jaki mogbys polecic darmowy!!! kompilator C dla 51 i AVR
Kilka programow znajdziesz na http://elektro.prv.pl


--
z pozdrowieniami
Adam Kubiczek

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Arek Karas" <karas_at_nospam_thb.pl>
Subject: Re: Bascom czy Asembler?
Date: Mon, 9 Apr 2001 23:12:48 +0200


Polecam asembler.
Na poczatku trzeba sie troche pomeczyc, ale to pozniej procentuje.

Pozdrawiam
AK

"PULP" <pulp_at_nospam_polbox.com> wrote in message news:9at59i$bd8$2_at_nospam_news.tpi.pl...
Szanowni grupowicze mam pewien dylemat.
Wedlug was jakiego jezyka programowania uczyc sie do 8051,
Bascoma czy Asemblera?
Asembler jest dosc trudny, ale i tak sie bede musial jego nauczyc poniewaz
za rok w szkole przez dwa lata bede mial przedmiot z tym zwiazany, wiec
chcial nie chcial trzeba sie bedzie go nauczyc i wykonac prace dyplomowa.
Za Bascomem przemawia to, ze jest to jezyk dosc prosty do nauki i
obslugi.
Wiec ktorego jezyka programowania najepiej zaczac sie uczyc? Wedlug mnie
to asembler bardziej mi sie przyda. Nieznam tylko waszej opinii.

PS
Czy ktos wie gdzie w sieci lub Lublinie sa dostepne artykuly z Elektroniki
dla Wszystkich, dotyczace asemblera.
Jezeli ktos posiada te artykuly, to czy moglby mi zrobic ich kserokopie
(wraz z cwiczeniami), oczywiscie zaplacil bym za to.





Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: JK <Janusz_k_at_nospam_um.bielsko.pl>
Subject: Re: Bascom czy Asembler?
Date: Tue, 10 Apr 2001 10:06:34 +0200


Szanowni grupowicze mam pewien dylemat.
Wedlug was jakiego jezyka programowania uczyc sie do 8051,
Bascoma czy Asemblera?

BAscoma, aseblera zawsze się zdšżysz nauczyć a 90% roboty zrobisz w bascomie,
dopiero co sie w nim nie da to zrobisz wstawkami asemblerowymi.
Janusz



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "peters" <peters_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Bascom czy Asembler?
Date: Tue, 10 Apr 2001 10:39:19 +0200


BAscoma, aseblera zawsze się zdšżysz nauczyć a 90% roboty zrobisz w
bascomie,
dopiero co sie w nim nie da to zrobisz wstawkami asemblerowymi.
Janusz

Mieszasz czlowiekowi w glowie. Masz ochote zajmowac sie technika uP
amatorsko to bardzo dobrze!! Mozesz programowac sobie nawet w BASCOMIE.
Polecanie nauki BASCOMA czlowiekowi, ktory naprawde chce sie czegos nauczyc
i byc moze kiedys na tym zarabiac to spore nieporozumienie !! Nalezy zdawac
sobie sprawe z trgo do czego poszczegolne programy sluza !!
Niech sie najpierw nauczy asemblera na przynajmniej dwa uC z roznych rodzin.
Dopiero potem niech sie wezmie za jezyk C.
Rownolegle moze sobie cwiczyc pisanie programow na PC-ta.


--
pozdrawiam, peters
peters_at_nospam_poczta.onet.pl
http://peters.republika.pl (strona Petersa dla elektroników)




Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Juliusz" <jul_at_nospam_fom.pl>
Subject: Re: Bascom czy Asembler?
Date: Tue, 10 Apr 2001 15:31:52 +0200



"peters" <peters_at_nospam_poczta.onet.pl> wrote in message
news:9augus$3lr$1_at_nospam_news.tpi.pl...
BAscoma, aseblera zawsze się zdšżysz nauczyć a 90% roboty zrobisz w
bascomie,
dopiero co sie w nim nie da to zrobisz wstawkami asemblerowymi.
Janusz

Mieszasz czlowiekowi w glowie. Masz ochote zajmowac sie technika uP
amatorsko to bardzo dobrze!! Mozesz programowac sobie nawet w BASCOMIE.
Polecanie nauki BASCOMA czlowiekowi, ktory naprawde chce sie czegos
nauczyc
i byc moze kiedys na tym zarabiac to spore nieporozumienie !! Nalezy
zdawac
sobie sprawe z trgo do czego poszczegolne programy sluza !!
Niech sie najpierw nauczy asemblera na przynajmniej dwa uC z roznych
rodzin.
Dopiero potem niech sie wezmie za jezyk C.
Rownolegle moze sobie cwiczyc pisanie programow na PC-ta.

Ja to bym poszedl nawet dalej :-) Najpierw trzeba sie nauczyc laczyc nozki
procesora z otoczeniem i zdawac sobie sprawe z tego co sie robi, a pozniej
zabrac sie za oprogramowanie tegio :-)
Oczywiscie w assemblerze, bo bez podstawowej wiedzy daleko sie nie zajedzie.
Za C radze sie brac pozniej po opanowaniu zasobow mikrokontrolera, tak jak
powiedzial peters.

juliusz




Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Wielki Gonzo" <mbogi_at_nospam_polbox.com>
Subject: Odp: Bascom czy Asembler?
Date: Tue, 10 Apr 2001 18:31:23 +0200



Użytkownik peters <peters_at_nospam_poczta.onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9augus$3lr$1_at_nospam_news.tpi.pl...
[ciach]
Polecanie nauki BASCOMA czlowiekowi, ktory naprawde chce sie czegos
nauczyc
i byc moze kiedys na tym zarabiac to spore nieporozumienie !! Nalezy
zdawac

Jest taki jeden pan który zarabia robiąc projekty w BASCOM'ie . Pracuje dla
EP i nazywa się Zbigniew Rabee (chyba tak sie pisze). Co wiecej dzięki
prostocie jezyka robi jeden projekt co miesiąc a czsami nawet dwa, za co mu
pewnie płacą.
Marek.




Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Marek Lewandowski" <locust_at_nospam_priv4.onet.pl>
Subject: Re: Bascom czy Asembler?
Date: Tue, 10 Apr 2001 21:15:54 +0200


Użytkownik "Wielki Gonzo" <mbogi_at_nospam_polbox.com> napisał w wiadomości
news:9avcmr$p1o$1_at_nospam_okapi.ict.pwr.wroc.pl...

Użytkownik peters <peters_at_nospam_poczta.onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych
napisał:9augus$3lr$1_at_nospam_news.tpi.pl...
[ciach]
Polecanie nauki BASCOMA czlowiekowi, ktory naprawde chce sie czegos
nauczyc
i byc moze kiedys na tym zarabiac to spore nieporozumienie !! Nalezy
zdawac

Jest taki jeden pan który zarabia robiąc projekty w BASCOM'ie . Pracuje
dla
EP i nazywa się Zbigniew Rabee (chyba tak sie pisze). Co wiecej dzięki

Raabe

prostocie jezyka robi jeden projekt co miesiąc a czsami nawet dwa, za co
mu
pewnie płacą.

Ale jest jedna kwestia: Stawiam paletę piwa temu, kto przy pomocy BASCOMA
bez wstawek ASM zmieści mój program napisany oryginalnie w assemblerze w
jednego chipa AT89c2051.

program realizuje:
pełnionej funkcji
cały biznes ma być obsługiwany systemem menu z PEŁNYMI napisami, bez skrótów
(poza ograniczeniem szerokością wyświetlacza).

schemat urządzenia jest w którejś EdW - tam jeszcze ze sprzętem trzeba
gadać.

Marek Lewandowski



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: jfox_at_nospam_friko6.onet.pl (J.F.)
Subject: Re: Bascom czy Asembler?
Date: Wed, 11 Apr 2001 17:27:53 GMT


On Tue, 10 Apr 2001 21:15:54 +0200, Marek Lewandowski wrote:
[...]Ale jest jedna kwestia: Stawiam paletę piwa temu, kto przy pomocy BASCOMA
bez wstawek ASM zmieści mój program napisany oryginalnie w assemblerze w
jednego chipa AT89c2051.
program realizuje:
- zegar z częściową datą (dzień tygodnia)
- budzik programowany w cyklu tygodniowym
- taryfikator telefoniczny z uwzględnieniem różnych taryf
- zestaw ikonek sygnalizujacych stan urządzenia

Zle podejscie. Ile kosztuje 2051? A ile kosztuje 89C51?
A ile sie przy okazji schemat uprosci ? A ile kosztuje
godzina pracy projektanta ? :-)

A swoja droga - w assemblerku nie pisze sie tak znowu duzo wolniej
niz w C czy Bascomie ..

J.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: <mstanisz_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Bascom czy Asembler?
Date: 11 Apr 2001 19:48:23 +0200


A swoja droga - w assemblerku nie pisze sie tak znowu duzo wolniej
niz w C czy Bascomie ..

No, tym bardziej, że BASCOM-a musiałbym się najpierw nauczyć :-)

Marcin


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "peters" <peters_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Bascom czy Asembler?
Date: Wed, 11 Apr 2001 23:03:48 +0200


A swoja droga - w assemblerku nie pisze sie tak znowu duzo wolniej
niz w C czy Bascomie ..

Na temat Bascoma nie bede sie wypowiadal, ale czy naprawde twierdzisz, ze
tworzenie aplikacji w asemblerze nie jest znacznie wolniejsze niz w C ? :)))
Wszystko zalezy od tego co sie pisze, ale przy pewnej komplikacji programu w
asemblerze sobie w ogole nie poradzisz.


--
pozdrawiam, peters
peters_at_nospam_poczta.onet.pl
http://peters.republika.pl (strona Petersa dla elektronikow)



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: jfox_at_nospam_friko6.onet.pl (J.F.)
Subject: Re: Bascom czy Asembler?
Date: Thu, 12 Apr 2001 20:37:23 GMT


On Wed, 11 Apr 2001 23:03:48 +0200, peters wrote:
A swoja droga - w assemblerku nie pisze sie tak znowu duzo wolniej
niz w C czy Bascomie ..

Na temat Bascoma nie bede sie wypowiadal, ale czy naprawde twierdzisz, ze
tworzenie aplikacji w asemblerze nie jest znacznie wolniejsze niz w C ? :)))

Ano tak mi sie cos wydaje. Problem trzeba przemyslec, zastanowic sie
nad podejsciem ... a potem nawet w assemblerku jest szybko :-)

Wszystko zalezy od tego co sie pisze, ale przy pewnej komplikacji programu w
asemblerze sobie w ogole nie poradzisz.

Jakos sobie nie wyobrazam :-)

J.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "peters" <peters_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Bascom czy Asembler?
Date: Fri, 13 Apr 2001 09:51:41 +0200


A swoja droga - w assemblerku nie pisze sie tak znowu duzo wolniej
niz w C czy Bascomie ..

Na temat Bascoma nie bede sie wypowiadal, ale czy naprawde twierdzisz, ze
tworzenie aplikacji w asemblerze nie jest znacznie wolniejsze niz w C ?
)))

Ano tak mi sie cos wydaje. Problem trzeba przemyslec, zastanowic sie
nad podejsciem ... a potem nawet w assemblerku jest szybko :-)

Chyba nie pisales naprawde skomplikowanych programow. Oczywiscie masz racje,
ze problem trzeba przemyslec. Ale nie zawsze jest to do konca mozliwe. Co
powiesz o programie na tyle skomplikowanym, ze sie go pisze przez kilka lat.
Bez przerwy cos dodaje, modyfikuje, uzupelnia. Programujac w asemblerze nie
zapanujesz nad kodem.
Program wielowatkowy w asemblerze tez nie jest latwo napisac. A co z
obliczeniami matematycznymi, skomplikowanymi warunkami. Co z dostepem do
skomplikowanych struktur danych?

Wszystko zalezy od tego co sie pisze, ale przy pewnej komplikacji
programu w
asemblerze sobie w ogole nie poradzisz.

Jakos sobie nie wyobrazam :-)

No wlasnie.


--
pozdrawiam, peters
peters_at_nospam_poczta.onet.pl
http://peters.republika.pl (strona Petersa dla elektroników)




Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Marcin Wolcendorf <wolcendo_at_nospam_free.polbox.pl>
Subject: Re: Bascom czy Asembler?
Date: Fri, 13 Apr 2001 13:20:36 +0200




peters wrote:

A swoja droga - w assemblerku nie pisze sie tak znowu duzo wolniej
niz w C czy Bascomie ..

Na temat Bascoma nie bede sie wypowiadal, ale czy naprawde twierdzisz, ze
tworzenie aplikacji w asemblerze nie jest znacznie wolniejsze niz w C ?
)))

Ano tak mi sie cos wydaje. Problem trzeba przemyslec, zastanowic sie
nad podejsciem ... a potem nawet w assemblerku jest szybko :-)

Chyba nie pisales naprawde skomplikowanych programow. Oczywiscie masz racje,
ze problem trzeba przemyslec. Ale nie zawsze jest to do konca mozliwe.

A nawet jeśli jest- wystarczy mała zmiana założeń i związana z nią zmiana
struktur danych. W asmie często wtedy trzeba zacząć pisać od nowa.
Poza tym- często zdarza się (przynajmniej mnie) zmiana struktur danych w
trakcie pisania, ponieważ pierwotnie przyjęta nie jest odpowiednia.


Co
powiesz o programie na tyle skomplikowanym, ze sie go pisze przez kilka lat.
Bez przerwy cos dodaje, modyfikuje, uzupelnia. Programujac w asemblerze nie

zapanujesz nad kodem.
Program wielowatkowy w asemblerze tez nie jest latwo napisac. A co z
obliczeniami matematycznymi, skomplikowanymi warunkami. Co z dostepem do
skomplikowanych struktur danych?

Ależ chyba nie tylko skomplikowanych. Wystarczy tablica unii struktur. W C-
no cóż w tym trudnego? W asmie- zaczynają się schody. Po co komu taki dziwoląg?
A np. po to, żeby sobie ładnie dane (będące rekordami różnych typów, ale o np.
stałej długości) zapakować w bajty.
Ogólnie- zgadzam się z petersem.



Pozdrawiam,

Marcin.


--
'Chrzęskrzyboczek pacionkociewiczarokrzysztofoniczny'





Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: jfox_at_nospam_friko6.onet.pl (J.F.)
Subject: Re: Bascom czy Asembler?
Date: Fri, 13 Apr 2001 22:40:09 GMT


On Fri, 13 Apr 2001 09:51:41 +0200, peters wrote:
A swoja droga - w assemblerku nie pisze sie tak znowu duzo wolniej
niz w C czy Bascomie .. [...]
Chyba nie pisales naprawde skomplikowanych programow. Oczywiscie masz racje,
ze problem trzeba przemyslec. Ale nie zawsze jest to do konca mozliwe. Co
powiesz o programie na tyle skomplikowanym, ze sie go pisze przez kilka lat.
Bez przerwy cos dodaje, modyfikuje, uzupelnia. Programujac w asemblerze nie
zapanujesz nad kodem.

Zalezy co nazywasz duzym programem. CP/M - ~8KB kodu. M80/L80 - razem
30KB kodu. Spectrum - 16KB rom, MS-DOS, ROM PC/AT, driver myszy.
Systemy operacyjne wczesnych maszyn - setki KB w assemblerze.
Jakos panowano nad kodem :-)

Program wielowatkowy w asemblerze tez nie jest latwo napisac.

W C tym bardziej nie jesli nie masz odpowiedneigo systemu.
A jak masz to i w assemblerku jest trywialne ..

A co z obliczeniami matematycznymi,

Kupujesz/szukasz biblioteki. Albo przysiadasz i piszesz swoja.
~tydzien roboty, ale potem masz na przyszlosc ..

skomplikowanymi warunkami.

Zadnych problemow.

Co z dostepem do skomplikowanych struktur danych?

Dobry kompilator polecam.

Wszystko zalezy od tego co sie pisze, ale przy pewnej komplikacji programu w
asemblerze sobie w ogole nie poradzisz.

Jakos sobie nie wyobrazam :-)
No wlasnie.

Nie - ja sobie nie wyobrazam tak skomplikowanego programu [ktory sie
zmiesci w dodatku w te 4KB flasha] :-)

J.

P.S. Zaczynalem od recznej kompilacji kodu na Z80 i wpisywania
liczbami. Dla ZX81 trudno o lepsze narzedzie, jak sie ma 1KB RAM do
dyspozycji




Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Marcin Wolcendorf <wolcendo_at_nospam_free.polbox.pl>
Subject: Re: Bascom czy Asembler?
Date: Thu, 12 Apr 2001 07:34:54 +0200




"J.F." wrote:

[ciach]

A swoja droga - w assemblerku nie pisze sie tak znowu duzo wolniej
niz w C czy Bascomie ..

Pisze się, pisze. Choćby dlatego, że tzw. głupi błąd w asmie (powiedzmy- brak #
przed stałą w przypadku '51) jest o wiele trudniej znaleźć, niż błąd w C (bo tam
nie będzie takiego problemu w ogóle). W C nie martwisz się o nazwy etykiet, o
przydział pamięci i pilnowanie jej użycia itd. itp. (przynajmniej w założeniu,
szczególne przypadki w stylu SDCC się wyłamują). MSZ czas opracowywania programu w
asmie jest o rząd wielkości większy, niż w C. Pomijam takie drobnostki, jak zmiany
przepływu, dodanie/usunięcie procedur itd. No i czytelność kodu- po jakimś czasie
przebicie się przez program i zrozumienie, co on w zasadzie robi, jest w asmie co
najmniej trudne, nawet w przypadku bardzo dobrych komentarzy.


Pozdrawiam,

Marcin.



--
'Chrzęskrzyboczek pacionkociewiczarokrzysztofoniczny'




Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "peters" <peters_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Bascom czy Asembler?
Date: Wed, 11 Apr 2001 08:18:44 +0200


Jest taki jeden pan który zarabia robiąc projekty w BASCOM'ie . Pracuje
dla
EP i nazywa się Zbigniew Rabee (chyba tak sie pisze). Co wiecej dzięki
prostocie jezyka robi jeden projekt co miesiąc a czsami nawet dwa, za co
mu
pewnie płacą.
Marek.

Wiesz za co Cie podziwiam? Za Twoja wiare. Za wiare w to, ze bez przylozenia
sie do nauki programowania w tym co powszechnie przez specjalistow uznane,
mozna osiagnac sukces w dziedzinie projektowania/programowania systemow uP

--
pozdrawiam, peters
peters_at_nospam_poczta.onet.pl
http://peters.republika.pl (strona Petersa dla elektroników)




Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Juliusz" <jul_at_nospam_fom.pl>
Subject: Re: Bascom czy Asembler?
Date: Wed, 11 Apr 2001 14:08:56 +0200



"peters" <peters_at_nospam_poczta.onet.pl> wrote in message
news:9b0t3m$p4k$1_at_nospam_news.tpi.pl...
Jest taki jeden pan który zarabia robiąc projekty w BASCOM'ie . Pracuje
dla
EP i nazywa się Zbigniew Rabee (chyba tak sie pisze). Co wiecej dzięki
prostocie jezyka robi jeden projekt co miesiąc a czsami nawet dwa, za co
mu
pewnie płacą.
Marek.

Wiesz za co Cie podziwiam? Za Twoja wiare. Za wiare w to, ze bez
przylozenia
sie do nauki programowania w tym co powszechnie przez specjalistow uznane,
mozna osiagnac sukces w dziedzinie projektowania/programowania systemow uP

Tak, czasem opadaja rece jak sie to czyta :-)




Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: paw-p_at_nospam_ozi.ar.wroc.pl (Pawel Pawlowicz)
Subject: Re: Bascom czy Asembler?
Date: Wed, 11 Apr 2001 13:54:07 GMT


Witam,
Nikt z Was nie wspomnial o Realizerze.
Pozdrawiam,
Pawel

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: <mstanisz_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Bascom czy Asembler?
Date: 11 Apr 2001 17:48:56 +0200


Wiesz za co Cie podziwiam? Za Twoja wiare. Za wiare w to, ze bez przylozenia
sie do nauki programowania w tym co powszechnie przez specjalistow uznane,
mozna osiagnac sukces w dziedzinie projektowania/programowania systemow uP

E tam, przecież to był żart, nie?

Artykuły Zbigniewa Raabe należy omijać szerooookim łukiem :-) Poza tym
sugerujesz, że ZR odniósł jakiś sukces: czym - pipkiem st^H^Hdręczycielem?

Pozdr

Marcin

PS. Z okazji Świąt - najlepszego! Marcin


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Michał Smolnik" <smolnik_at_nospam_2com.pl>
Subject: Odp: Bascom czy Asembler?
Date: Tue, 10 Apr 2001 20:57:05 +0200



Użytkownik Wielki Gonzo <mbogi_at_nospam_polbox.com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9avcmr$p1o$1_at_nospam_okapi.ict.pwr.wroc.pl...

Jest taki jeden pan który zarabia robiąc projekty w BASCOM'ie . Pracuje
dla
EP i nazywa się Zbigniew Rabee (chyba tak sie pisze). Co wiecej dzięki
prostocie jezyka robi jeden projekt co miesiąc a czsami nawet dwa, za co
mu
pewnie płacą.

I chyba to jedyny przypadek.

A swoją drogą, właśnie z jego powodu przestałem kupować EdW i EP. W numerze
każdego z tych czasopism można było napotkać co najmniej jeden projekt tego
człowieka. Zazwyczaj były to niepotrzebne zabawki, ale czasami można było
się czegoś ciekawego nauczyć. Przestałem czytać, kiedy zaczął się powtarzać
(np. od 96 roku opublikował już co najmniej cztery zamki szyfrowe). Bardzo
przypominało mi to Radioelektronika z końca lat osiemdziesiątych, gdzie były
publikowane sztandarowe projekty typu "Próbnik TTL" w przeróżnych odmianach.
Tamto było tylko śmieszne (bo dostałem roczniki za darmo), ale za aktualne
gazety wydawnictwa AVT musiałem zapłacić realne pieniądze (i to niemałe), a
stosunek objętości użytecznej do objętości całkowitej malał drastycznie.

--
Pozdrawiam.
Michał Smolnik
smolnik_at_nospam_2com.pl
www.smolnik.w.pl
tel. 0 604 666 970



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Marek Lewandowski" <locust_at_nospam_priv4.onet.pl>
Subject: Re: Bascom czy Asembler?
Date: Fri, 13 Apr 2001 00:51:20 +0200


Użytkownik "Wielki Gonzo" <mbogi_at_nospam_polbox.com> napisał w wiadomości
news:9avcmr$p1o$1_at_nospam_okapi.ict.pwr.wroc.pl...

Użytkownik peters <peters_at_nospam_poczta.onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych
napisał:9augus$3lr$1_at_nospam_news.tpi.pl...
[ciach]
Polecanie nauki BASCOMA czlowiekowi, ktory naprawde chce sie czegos
nauczyc
i byc moze kiedys na tym zarabiac to spore nieporozumienie !! Nalezy
zdawac

Jest taki jeden pan który zarabia robiąc projekty w BASCOM'ie . Pracuje
dla
EP i nazywa się Zbigniew Rabee (chyba tak sie pisze). Co wiecej dzięki
prostocie jezyka robi jeden projekt co miesiąc a czsami nawet dwa, za co
mu
pewnie płacą.

Dopowiem do tego, co napisałem już wcześniej jeszcze taką gorzką prawdę:
Wierszówka za artykuł w EdW to około 500 - 600PLN. Ci na etacie powiedzmy,
że dostają 2 - 4x tyle. Załóżmy, że zarabiają nawet 3000pln miesięcznie.
Ja za jeden swój projekt - oczywiście oprogramowany w asmie, jeśli akurat w
środku siedzi procesor - zgarniam porównywalną kwotę za kilka wieczorów
pracy.
Tyle, że potem tego trochę więcej schodzi na sztuki i kasa robi się
nieporównywalnie większa.
Oczywiście, o ile akurat klient zechce się: 1) pojawić 2) zapłacić) :-)))))

--
Marek Lewandowski
marek.lewandowski_at_nospam_multicon.pl UIN: 10139051
http://www.callisto.krakow.pl/~twilight




Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: JK <Janusz_k_at_nospam_um.bielsko.pl>
Subject: Re: Bascom czy Asembler?
Date: Thu, 12 Apr 2001 08:20:17 +0200


Mieszasz czlowiekowi w glowie. Masz ochote zajmowac sie technika uP
amatorsko to bardzo dobrze!! Mozesz programowac sobie nawet w BASCOMIE.
Polecanie nauki BASCOMA czlowiekowi, ktory naprawde chce sie czegos nauczyc
i byc moze kiedys na tym zarabiac to spore nieporozumienie !!

A dlaczego? Jezyk proceduralny prosty w opisie bez skomplikowanych zawiłości
składniowo interpunkcyjnych.
Do tego aby nauczyć się pisać programy i zrozumieć co i jak działa potrzebny
jest dowony język a im prostszy tym lepiej,
będzie potrzebował więcej to sięgnie po inne bardziej odpowiadajšce zadaniu.
Janusz


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Milosz Skowyra <miloszek_at_nospam_fidonet.org.pl>
Subject: Re: Bascom czy Asembler?
Date: Tue, 10 Apr 2001 15:35:54 +0200


PULP wrote:

Szanowni grupowicze mam pewien dylemat.
Wedlug was jakiego jezyka programowania uczyc sie do 8051,
Bascoma czy Asemblera?
Asembler jest dosc trudny, ale i tak sie bede musial jego nauczyc poniewaz
za rok w szkole przez dwa lata bede mial przedmiot z tym zwiazany, wiec
chcial nie chcial trzeba sie bedzie go nauczyc i wykonac prace dyplomowa.

Assembler... tylko i wylacznie... ;-)
Zartowalem z tym wylacznie... po zapoznaniu z architektura '51 polecam
na poczatek assemblera (w sieci do pobrania jest darmowy Metalink),
jakis symulator, jakis programator i jakis procek eksperymentalny chocby
moj faworyt 89c2051.
Po pojeciu o co w tym chodzi polecam zapoznanie sie z jezykiem C na '51.
Wady i zalety assemblera:
zaleta
napiszesz sobie raz biblioteki to mozesz z nich korzystac do konca
swiata)
kilku(nastu) miesiacach (z tym mozna sobie poradzic walac solidne
komentarze do kodu) - wada
-Freeware-owy assembler - zaleta... ;-)

Wady i zalety BASCOM-a.
wykonania i wielkosc uzytych zasobow. - wada
zaleta
napiszesz sobie biblioteki to nie trzeba zadnych wizzardow.
--

Regards.
|-----------------------------------------------------|
| Milosz Skowyra |
| miloszek_at_nospam_fidonet.org.pl 2:484/2.47 on fidonet |
| GSM Mobile +48608888899 |
|-----------------------------------------------------|
Anything you want....I've got it...