Jak wyeliminować zakłócenia radiowe w Polonezie Caro spowodowane regulatorem dmuchawy?
Zaklocenia radiowe w Polonezie
From: "Marcin \(PP\)" <mkonst_at_nospam_et.put.poznan.pl>
Subject: Zaklocenia radiowe w Polonezie
Date: Sat, 21 Apr 2001 21:24:14 +0200
Czy ktos wie jak usunac zaklocenia radiowe powodowane przez elektroniczny
regulator dmuchawy w Polonezie Caro.
Marcin
mkonst_at_nospam_et.put.poznan.pl
From: "Marek Lewandowski" <locust_at_nospam_priv4.onet.pl>
Subject: Re: Zaklocenia radiowe w Polonezie
Date: Sun, 22 Apr 2001 23:27:00 +0200
Użytkownik "Marcin (PP)" <mkonst_at_nospam_et.put.poznan.pl> napisał w wiadomości
news:9bsmrg$cnd$1_at_nospam_news.tpi.pl...
Czy ktos wie jak usunac zaklocenia radiowe powodowane przez elektroniczny
regulator dmuchawy w Polonezie Caro.
czy radiowe=słyszane w radio samochodowym? Bo jeśli tak, to wcale nie
radiowe, tylko przenoszone przez zasilanie. A na to rada jest prosta: idzie
się do sklepu motoryzacyjnego i prosi o filtr przeciwzakłóceniowy do radia.
Fizycznie jest to filtr dolnoprzepustowy pierwszego rzędu, tj cewka o
konkretnym drucie w szereg i za nią kondensator równoloegle. Wstawia się to
w zasilanie radia.
Jeśli zakłócenia są rzeczywiście drogą radiową (tj. słychać je np. w
przenośnym radioodbiorniku NIE podłączonym nijak do samochodu (mam na myśli
zasilanie, antenę / whatever) to:
1) skrócić kable między regulatorem a silnikiem do minimum
2) taki filtr , o jakim pisałem, wsadzić w szereg z zasilaniem regulatora
3) za regulatorem co jakiś kawałek kilka 100nF między + zasilania a masę.
(eksperymentalnie, bo jak f kluczowania bardzo wysoka - w co wątpię z racji
istnienia silnika na końcu - to może maniana być).
--
Marek Lewandowski
marek.lewandowski_at_nospam_multicon.pl UIN: 10139051
http://www.callisto.krakow.pl/~twilight
From: "Marcin \(PP\)" <mkonst_at_nospam_et.put.poznan.pl>
Subject: Re: Zaklocenia radiowe w Polonezie
Date: Mon, 23 Apr 2001 19:20:44 +0200
Zakłócenia jednak są radiowe (przenośne radio reaguje identycznie).
Filtr włączony w zasilanie (radia lub regulatora) nic nie daje.
W instalację samochodu nie bardzo jest jak zaingerować (konieczność
demontażu deski rozdzielczej).
Oczekuję dalszych pomysłów
Użytkownik "Marek Lewandowski" <locust_at_nospam_priv4.onet.pl> napisał w wiadomości
news:9bvic7$f8q$1_at_nospam_news.tpi.pl...
Użytkownik "Marcin (PP)" <mkonst_at_nospam_et.put.poznan.pl> napisał w wiadomości
news:9bsmrg$cnd$1_at_nospam_news.tpi.pl...
Czy ktos wie jak usunac zaklocenia radiowe powodowane przez
elektroniczny
regulator dmuchawy w Polonezie Caro.
czy radiowe=słyszane w radio samochodowym? Bo jeśli tak, to wcale nie
radiowe, tylko przenoszone przez zasilanie. A na to rada jest prosta:
idzie
się do sklepu motoryzacyjnego i prosi o filtr przeciwzakłóceniowy do
radia.
Fizycznie jest to filtr dolnoprzepustowy pierwszego rzędu, tj cewka o
konkretnym drucie w szereg i za nią kondensator równoloegle. Wstawia się
to
w zasilanie radia.
Jeśli zakłócenia są rzeczywiście drogą radiową (tj. słychać je np. w
przenośnym radioodbiorniku NIE podłączonym nijak do samochodu (mam na
myśli
zasilanie, antenę / whatever) to:
1) skrócić kable między regulatorem a silnikiem do minimum
2) taki filtr , o jakim pisałem, wsadzić w szereg z zasilaniem regulatora
3) za regulatorem co jakiś kawałek kilka 100nF między + zasilania a masę.
(eksperymentalnie, bo jak f kluczowania bardzo wysoka - w co wątpię z
racji
istnienia silnika na końcu - to może maniana być).
--
> Marek Lewandowski
> marek.lewandowski_at_nospam_multicon.pl UIN: 10139051
> http://www.callisto.krakow.pl/~twilight
>
>
>
>
From: "Marek Lewandowski" <locust_at_nospam_priv4.onet.pl>
Subject: Re: Zaklocenia radiowe w Polonezie
Date: Tue, 24 Apr 2001 16:49:49 +0200
Użytkownik "Marcin (PP)" <mkonst_at_nospam_et.put.poznan.pl> napisał w wiadomości
news:9c1oc0$788$1_at_nospam_news.tpi.pl...
Zakłócenia jednak są radiowe (przenośne radio reaguje identycznie).
Filtr włączony w zasilanie (radia lub regulatora) nic nie daje.
W instalację samochodu nie bardzo jest jak zaingerować (konieczność
demontażu deski rozdzielczej).
Oczekuję dalszych pomysłów
To powodzenia: Usunąć zakłócenia bez modyfikacji układu ;-)
A może by tak ten regulator zastąpić czymś mniej śmiecącym?
A na dzień dobry to sprawdź w jakm stanie są szczotki silnika i wstaw 100nF
równolegle do jego zacisków.
--
Marek Lewandowski
marek.lewandowski_at_nospam_multicon.pl UIN: 10139051
http://www.callisto.krakow.pl/~twilight
From: "Walter" <woj_mac_at_nospam_poczta.arena.pl>
Subject: Re: Zaklocenia radiowe w Polonezie
Date: Sun, 29 Apr 2001 17:54:28 +0200
Kiedy=B6 kto=B6 mia=B3 problem z zak=B3=F3ceniami od zap=B3onu. =
Pomog=B3o bezpo=B6renie pod=B3=B1czenie radia do akumulatora - no ale =
trzeba by=B3o do=B3o=BFy=E6 2 cable
W.K.
U=BFytkownik Marek Lewandowski <locust_at_nospam_priv4.onet.pl> w wiadomo=B6ci do =
grup dyskusyjnych napisa=B3:9c453i$s72$3_at_nospam_news.tpi.pl...
=20
=20
U=BFytkownik "Marcin (PP)" <mkonst_at_nospam_et.put.poznan.pl> napisa=B3 w =
wiadomo=B6ci
news:9c1oc0$788$1_at_nospam_news.tpi.pl...
Zak=B3=F3cenia jednak s=B1 radiowe (przeno=B6ne radio reaguje =
identycznie).
Filtr w=B3=B1czony w zasilanie (radia lub regulatora) nic nie daje.
W instalacj=EA samochodu nie bardzo jest jak zaingerowa=E6 =
(konieczno=B6=E6
demonta=BFu deski rozdzielczej).
Oczekuj=EA dalszych pomys=B3=F3w
=20
To powodzenia: Usun=B1=E6 zak=B3=F3cenia bez modyfikacji uk=B3adu ;-)
A mo=BFe by tak ten regulator zast=B1pi=E6 czym=B6 mniej =
=B6miec=B1cym?
A na dzie=F1 dobry to sprawd=BC w jakm stanie s=B1 szczotki silnika i =
wstaw 100nF
r=F3wnolegle do jego zacisk=F3w.
=20
--
> Marek Lewandowski
> marek.lewandowski_at_nospam_multicon.pl UIN: 10139051
> http://www.callisto.krakow.pl/~twilight
>=20
>=20
>=20
From: "Robert D." <rambler__at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Zaklocenia radiowe w Polonezie
Date: Mon, 23 Apr 2001 10:54:19 +0200
"Marcin (PP)" napisał(a):
Czy ktos wie jak usunac zaklocenia radiowe powodowane przez elektroniczny
regulator dmuchawy w Polonezie Caro.
Marcin
mkonst_at_nospam_et.put.poznan.pl
Wymienić poloneza na auto.... :-).
R.
From: "Aleksander \"Alastair\" Ewich" <nospam_at_nospam_nic.pl>
Subject: Re: Zaklocenia radiowe w Polonezie
Date: Wed, 25 Apr 2001 14:19:07 +0200
Wymienić poloneza na auto.... :-).
R.
spadaj! nastepny cenowo woz z tylnym napedem po polonezie to merc lub beema
(przynajmniej 5 x drozsze). Polonez jest cool jesli dobrze sie z nim
obchodzic.
A.
From: "Robert D." <rambler__at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Zaklocenia radiowe w Polonezie
Date: Thu, 26 Apr 2001 08:07:39 +0200
Aleksander \"Alastair\" Ewich napisał(a):
Wymienić poloneza na auto.... :-).
R.
spadaj! nastepny cenowo woz z tylnym napedem po polonezie to merc lub beema
(przynajmniej 5 x drozsze). Polonez jest cool jesli dobrze sie z nim
obchodzic.
A.
Sorry, nie mogłem się powstrzymać :-), też kiedyś miałem poldka
(a po co Ci z tylnym napędem?????).
Pozdrawiam, Robs.
From: "Aleksander \"Alastair\" Ewich" <nospam_at_nospam_nic.pl>
Subject: Re: Zaklocenia radiowe w Polonezie (offtopic!!!)
Date: Thu, 26 Apr 2001 12:10:38 +0200
Wymienić poloneza na auto.... :-).
R.
spadaj! nastepny cenowo woz z tylnym napedem po polonezie to merc lub
beema
(przynajmniej 5 x drozsze). Polonez jest cool jesli dobrze sie z nim
obchodzic.
A.
Sorry, nie mogłem się powstrzymać :-), też kiedyś miałem poldka
(a po co Ci z tylnym napędem?????).
Pozdrawiam, Robs.
jakos tak mnie pokrecilo - i za cholere nie daje mi przyjemnosci jazda
wozkiem z przednim napedem. Mialem do niedawna poldka (10 lat i 200tys km
ale w znosnym stanie) i lubilem nim jezdzic bo na dziurawe polskie drogi
jest on super. Ciezki, miekkie zawieszenie, kolein sie nie boi tak jak wiele
aut wspolczesnych, latwy do prowadzenia (podczas jazdy, nie na parkingu), ma
nie za krotkie biegi jak wiele malych samochodow. Na polskich
"autrostradach" ciagnie bez problemu 140 (stale, nie w porywach), tak wiec
jest zupelnie ok. Zeby nie to ze zbyt duza ilosc mi ich ukradli jezdzilbym
teraz nowym poldkiem, a tak to musialem kupic felicje i czasem diabli mnie w
niej biora.
pozdrawiam
A.
From: "Marek Lewandowski" <locust_at_nospam_priv4.onet.pl>
Subject: Re: Zaklocenia radiowe w Polonezie (offtopic!!!)
Date: Thu, 26 Apr 2001 19:05:20 +0200
Użytkownik "Aleksander "Alastair" Ewich" <nospam_at_nospam_nic.pl> napisał w
wiadomości news:9c8s52$rjt$1_at_nospam_kujawiak.man.lodz.pl...
[...]
jakos tak mnie pokrecilo - i za cholere nie daje mi przyjemnosci jazda
wozkiem z przednim napedem. Mialem do niedawna poldka (10 lat i 200tys km
ale w znosnym stanie) i lubilem nim jezdzic bo na dziurawe polskie drogi
jest on super.
Zgadzam się, ale stanowczo wolę moje FSO1500!. Silnik ten sam, tylko mniej
waży -> ma 10 lat, a w wakacje 160kph na "międzymiastowej".
a tak to musialem kupic felicje i czasem diabli mnie w
niej biora.
Oj! nic nie mów, moi rodzice kupili sobie Felcię i jak raz wpadłem draństwem
w poślizg na zakręcie, który normalnie moim fiatem biorę sporo szybciej...
Potem wyglądam, patrzę wnikliwiej, a wóz combi ma kółka (i oponki) węższe
niż mój fiat... Chyba z motoroweru zakosili?
--
Marek Lewandowski
marek.lewandowski_at_nospam_multicon.pl UIN: 10139051
http://www.callisto.krakow.pl/~twilight
From: "Michał Smolnik" <smolnik_at_nospam_2com.pl>
Subject: Odp: Zaklocenia radiowe w Polonezie
Date: Wed, 25 Apr 2001 22:39:27 +0200
Użytkownik Aleksander "Alastair" Ewich <nospam_at_nospam_nic.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9c6f9u$muv$1_at_nospam_kujawiak.man.lodz.pl...
Wymienić poloneza na auto.... :-).
R.
spadaj! nastepny cenowo woz z tylnym napedem po polonezie to merc lub
beema
(przynajmniej 5 x drozsze). Polonez jest cool jesli dobrze sie z nim
obchodzic.
No i nie trzeba podłączać komputera, żeby go naprawić. Wystarczy francuz i
próbierka.
--
Pozdrawiam.
Michał Smolnik
smolnik_at_nospam_2com.pl
www.smolnik.w.pl
tel. 0 604 666 970