Monitor w kolorze różowym po zakupie używanego VGA - przyczyny i rozwi±zania?
Uszkodzony monitor
From: "P. C." <peterekiadka_at_nospam_poczta.fm>
Subject: Uszkodzony monitor
Date: Sat, 28 Apr 2001 04:54:01 +0200
Mam problem z monitorem, kupiłem uzywaną VGA do drugiego komputera. i po
jakim¶ czasie (tydzień) monitor wpadł w róż - bez znaczenia czy jest setup,
dos czy WIN, sprawdzałem wtyk do monitora, wszystko OK. - zwłaszcza że
monitor - na początku migał, raz był "normalny" to znów różowy, potem przez
jaki¶ czas nawet się z nim nic nie działo - pracował normalnie, ale teraz po
okresie "migania" wpadł na amen w róż. Na początku mysłałem że spacer w
zimie mu nie posłużył, i że się sam wyreguluje. ale chyba moje nadzieje są
płonne. Co o tym my¶licie, macie jakie¶ sugestie.
Ps.
Czy to może kond. elektrolityczne siadły i dlatego co¶ takiego się dzieje.
Czy w ogóle jest sens co¶ takiego naprawiać czy po prostu poczekać aż
całkiem padnie i kupić nowy (czyli używany :)) wydaje mi się że więcej niż
50 zł nie ma sensu dokładać do niego, a więc oddanie do serwisu lub jakie¶
kosztowniejsze naprawy nie wchodzą w grę. Czekam na uwagi czy kto¶ miał
podobne problemy i co to mogło w tym monitorze pa¶ć. Wtyczkę rozkręcałem i
wkręcałem dwukrotnie i nic to nie dało.
--
Komputer istota my¶ląca ? ...
tak ... w psuciu się ...
P. C.
From: "D.M" <dmalita_at_nospam_zsz-lezajsk.edu.pl>
Subject: Re: Uszkodzony monitor
Date: Sat, 28 Apr 2001 12:12:39 +0200
Miałem kiedy¶ podobny przypadek - usterka była banalna... ale kosztowało
mnie to sporo nerwów.
Sprubuj sprawdzić raz jeszcze zł±cze karta-wtyk... U mnie po prostu brak
było styku na jednym z pinów:)
Pozdrawiam
D.M
From: "Gabriel M." <dominik_at_nospam_jordan.krakow.pl>
Subject: Odp: Uszkodzony monitor
Date: Sat, 28 Apr 2001 14:16:30 +0200
Użytkownik P. C. <peterekiadka_at_nospam_poczta.fm> w wiadomo¶ci do grup dyskusyjnych
napisał:9cdbc3$p7q$1_at_nospam_news.tpi.pl...
Mam problem z monitorem, kupiłem uzywaną VGA do drugiego komputera. i po
jakim¶ czasie (tydzień) monitor wpadł w róż - bez znaczenia czy jest
setup,
dos czy WIN, sprawdzałem wtyk do monitora, wszystko OK. - zwłaszcza że
monitor - na początku migał, raz był "normalny" to znów różowy, potem
przez
jaki¶ czas nawet się z nim nic nie działo - pracował normalnie, ale teraz
po
okresie "migania" wpadł na amen w róż. Na początku mysłałem że spacer w
zimie mu nie posłużył, i że się sam wyreguluje. ale chyba moje nadzieje są
płonne. Co o tym my¶licie, macie jakie¶ sugestie.
Ps.
Czy to może kond. elektrolityczne siadły i dlatego co¶ takiego się dzieje.
Czy w ogóle jest sens co¶ takiego naprawiać czy po prostu poczekać aż
całkiem padnie i kupić nowy (czyli używany :)) wydaje mi się że więcej niż
50 zł nie ma sensu dokładać do niego, a więc oddanie do serwisu lub jakie¶
kosztowniejsze naprawy nie wchodzą w grę. Czekam na uwagi czy kto¶ miał
podobne problemy i co to mogło w tym monitorze pa¶ć. Wtyczkę rozkręcałem i
wkręcałem dwukrotnie i nic to nie dało.
--
> Komputer istota my¶ląca ? ...
> tak ... w psuciu się ...
> P. C.
>
>
Z praktyki i z doswiadczenia:
-jezeli monitor jest wiekowy (kilka lat), to najczesciej (zalezy od warunkow
uzytkowania)
jest dobrze wygrzany, pzregrzane luty itp.
- sciag plytke z kineskopu, popatrz dobrze na styki lampy kineskopu, powinny
byc
jasne, metaliczne.
- jesli sa ciemne, utlenione to je wyczysc, mechanicznie lub chemicznie,
metoda dowolna
tylko zaj.. delikatnie, bo to kineskop;
- do podstawki ktora zapinasz na kineskop fuknij np. WD40 tylko delikatnie,
nadmiar ktory
wyplynie z dziurek wytrzyj, bo to przewodzi przy wysokim napieciu i wtedy
sa jaja;
- wylytuj plytke kineskopu z ekranu, zazwyczaj jest to puszka blaszana;
- obejrzyj dokladnie plytke, szczegolnie luty tranzystorow koncowek
wizyjnych RGB,
moze nie byc tranzystorow tylko uklad z radiatorem;
- popraw wszystkie przegrzane luty;
- dla pewnosci przedzwon kabel od wtyczki do plytki;
- zloz wszystko zuzammen do kupy i musi chodzic.
Gabry$ M.
From: jfox_at_nospam_friko6.onet.pl (J.F.)
Subject: Re: Uszkodzony monitor
Date: Sat, 28 Apr 2001 17:21:04 GMT
On Sat, 28 Apr 2001 04:54:01 +0200, P. C. wrote:
Mam problem z monitorem, kupiłem uzywan± VGA do drugiego komputera. i po
jakim¶ czasie (tydzień) monitor wpadł w róż - bez znaczenia czy jest setup,
To sie nazywa "krew go zalala" :-)
dos czy WIN, sprawdzałem wtyk do monitora, wszystko OK. - zwłaszcza że
monitor - na pocz±tku migał, raz był "normalny" to znów różowy, potem przez
jaki¶ czas nawet się z nim nic nie działo - pracował normalnie, ale teraz po
okresie "migania" wpadł na amen w róż. Na pocz±tku mysłałem że spacer w
zimie mu nie posłużył, i że się sam wyreguluje. ale chyba moje nadzieje s±
płonne. Co o tym my¶licie, macie jakie¶ sugestie.
Plytka na cokole kineskopu. Tam sa wzmacniacze wizji koncowe, trzeba
zaczac od nich.
Czy w ogóle jest sens co¶ takiego naprawiać czy po prostu poczekać aż
całkiem padnie i kupić nowy (czyli używany :)) wydaje mi się że więcej niż
50 zł nie ma sensu dokładać do niego,
To jest prawdopodobie trywialna naprawa - wszystko przeciez dziala,
nawet az za dobrze :-)
J.