Tajniki dojenia pszczół ? jak uniknąć kłopotów i nie popełnić błędów?
Re: Pszczolki i dojenie.... [OT]
From: Marek Lewandowski <nospam_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Pszczolki i dojenie.... [OT]
Date: Fri, 19 Apr 2002 22:39:32 GMT
Pawel Pawlowicz wygenerował manualnie w wiadomości
<3cb53eb2.1218091_at_nospam_news.pwr.wroc.pl> udostępnionej publicznie dnia Thu,
11 Apr 2002 07:47:28 GMT co następuje:
Nie wiem tez, jakie stosowac stezenia. Zeby Ci nie
wyszlo, jak ze slynna afera z karaluchami w Poznaniu.
Nie wiem, o co chodziło?
Jak za bardzo OT, to na priv bym prosił...
--
Marek Lewandowski ICQ# 10139051
DOUSUNIECIAlocustDOUSUNIECIA_at_nospam_poczta.onet.pl
http://locust.republika.pl
UWAGA! w emailu wycinać DOUSUNIECIA z adresu!
From: antispam_verox_at_nospam_a4.pl (Verox)
Subject: Re: Pszczolki i dojenie.... [OT]
Date: 21 Apr 2002 08:29:35 GMT
On Fri, 19 Apr 2002 22:39:32 GMT, Marek Lewandowski napisał:
Nie wiem tez, jakie stosowac stezenia. Zeby Ci nie
wyszlo, jak ze slynna afera z karaluchami w Poznaniu.
Nie wiem, o co chodziło?
Jak za bardzo OT, to na priv bym prosił...
E, pewnie reszta też chętnie posłucha :-)
--
begin 666 signature_virus.exe
[verox <at> a4 <dot> pl] vy 73! de SP9UOB
Proud to be 100 percent microsoft free. op. Tomek
From: paw-p_at_nospam_ozi.ar.wroc.pl (Pawel Pawlowicz)
Subject: Re: Pszczolki i dojenie.... [OT]
Date: Tue, 23 Apr 2002 09:32:32 GMT
On 21 Apr 2002 08:29:35 GMT, antispam_verox_at_nospam_a4.pl (Verox) wrote:
On Fri, 19 Apr 2002 22:39:32 GMT, Marek Lewandowski napisał:
Nie wiem tez, jakie stosowac stezenia. Zeby Ci nie
wyszlo, jak ze slynna afera z karaluchami w Poznaniu.
Nie wiem, o co chodziło?
Jak za bardzo OT, to na priv bym prosił...
E, pewnie reszta też chętnie posłucha :-)
Niezlych juz pare lat temu w pewnym hotelu, calkiem przyzwoitym,
nawiasem mowiac, zalegly sie te zwierzatka. Ktos z obslugi wpadl na
pomysl, aby zwabic je w jedno miejsce i wytruc. Poprosil wiec
znajomego chemika o feromon, i dostal o co prosil. Poczatkowo wszystko
bylo znakomicie, karaluchy zlazily sie jak glupie, potem jednak
zaczely zlazic sie z calej dzielnicy. Hotel zamknieto na pol roku. Jak
pozniej policzono, delikwent przesadzil o siedem rzedow ze stezeniem.
Pozdrawiam,
Pawel