Jak zbudować zasilacz buforowy 6V do alarmu z akumulatorami i schematem podłączenia?
Zasilacz buforowy
From: "sofu" <sofu_at_nospam_kki.net.pl>
Subject: Zasilacz buforowy
Date: Fri, 26 Apr 2002 10:00:46 +0200
Mam prosbe!
Potrzebuje zasilic sufitowy alarm przeciwwlamaniowy. Podciagnalem kabel 220
V zmiennego.
Sam alarm jest zasilany 4-ma bateriami R14 ( razem 6 V). Takie baterie to
poroniony pomysl, bo wystarczaja gdzies na 2 tygodnie.
Pomyslalem, zeby zrobic jakis prosty zasilacz 6-cio woltowy. Z kolei gdyby
nie bylo pradu w sieci (np. przez odciecie przez zlodzieja),
to by alarm nie dzialal. Potrzeba wykonac niewielki zasilacz buforowy.
Czy ktos ma jakis schemat jak podpiac baterie lub niewielkie akumulatory
(doladowywanie) aby taki zasilacz dzialal prawidlowo.
Czy zastosowac jakis przekaznik (tylko, ze przy pracy ciaglej moglby sie
grzac), czy tez jakis buforowy uklad diodowy.
Nie bardzo tez wiem, co byloby lepsze zastosowanie baterii alkaicznych czy
doladowywanych akumulatorow jako awaryjne zasilanie alarmu.
Zakladam, ze jednak w sieci bylby prawie zawsze prad.
Bardzo prosze o pomoc: schemat takiego zasilacza lub informacje na temat
strony www z takowym. Chodzi mi glownie o sposob podlaczenia rownoleglego
zasilania bateryjnego lub akumulatorowego (buforowego).
--
Janusz sofu_at_nospam_kki.net.pl
From: Marek Lewandowski <nospam_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Zasilacz buforowy
Date: Fri, 26 Apr 2002 16:15:06 GMT
sofu wygenerował manualnie w wiadomości <aaatul$p13$1_at_nospam_news.tpi.pl>
udostępnionej publicznie dnia Fri, 26 Apr 2002 10:00:46 +0200 co
następuje:
Mam prosbe!
Potrzebuje zasilic sufitowy alarm przeciwwlamaniowy. Podciagnalem kabel 220
V zmiennego.
Sam alarm jest zasilany 4-ma bateriami R14 ( razem 6 V). Takie baterie to
poroniony pomysl, bo wystarczaja gdzies na 2 tygodnie.
Pomyslalem, zeby zrobic jakis prosty zasilacz 6-cio woltowy. Z kolei gdyby
nie bylo pradu w sieci (np. przez odciecie przez zlodzieja),
najprościej, to weź zasilacz, który będzie dawał np. 6,5V, albo 7V
(alarm powinien przeżyć, skoro może chodzić z baterii) i zasilanie z
zasilacza podaj przez diodę. Podłącz też przez jedną diodę
dotychczasowe baterie. Alarm będzie zasilany ze źródła o wyższym
napięciu, czyli normalnie z zasilacza, awaryjnie z baterii.
Polecam mimo wszystko komplet dobrych baterii alkalicznych, a nie
akku, bo akku NiCd/NiMH nie lubią ciągłego doładowywania stałym prądem
i musiałbyś dołożyć jakiś układ kontroli ładowania itp. A tak jak
baterie są OK i prąd rzeczywiście jest 99% czasu, to wmienisz je raz
na pół roku albo i raz na rok...
pozdr.
--
Marek Lewandowski ICQ# 10139051
DOUSUNIECIAlocustDOUSUNIECIA_at_nospam_poczta.onet.pl
http://locust.republika.pl
UWAGA! w emailu wycinać DOUSUNIECIA z adresu!
From: "Marek Dzwonnik" <mdz_at_nospam_message.pl>
Subject: Re: Zasilacz buforowy
Date: Fri, 26 Apr 2002 19:24:19 +0200
Użytkownik "Marek Lewandowski" <nospam_at_nospam_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:aabur6$9k3le$1_at_nospam_ID-113053.news.dfncis.de...
Polecam mimo wszystko komplet dobrych baterii alkalicznych, a nie
akku, bo akku NiCd/NiMH nie lubią ciągłego doładowywania stałym prądem
i musiałbyś dołożyć jakiś układ kontroli ładowania itp. A tak jak
baterie są OK i prąd rzeczywiście jest 99% czasu, to wmienisz je raz
na pół roku albo i raz na rok...
Jeżeli ten alarm nie szarpie dużego prądu (<1A), to wpakowałbym tam
ładowalne baterie alkaliczne RAM (alcava, rayovac...). Ich zaletą jest brak
efektu pamięciowego i możliwość prostego doładowywania do stałego napięcia
oraz minimalne samorozładowanie. Do ładowania powolnego wystarczy lm317 z
opornikiem. Sądzę, że przy takiej pracy buforowej z płytkimi cyklami powinny
zagwarantować kilka lat pracy.
Cena to ok. 8pln / szt (R6)
MDz
From: "sofu" <sofu_at_nospam_kki.net.pl>
Subject: Re: Zasilacz buforowy
Date: Sat, 27 Apr 2002 08:26:08 +0200
Dziekuje wszystkim za informacje!
pozdrawiam
--
Janusz sofu_at_nospam_kki.net.pl