Jak bezpiecznie przeciąć mostki na procesorze Thunderbird i jakie metody wybrać?

cięcie mostków na thunderbirdzie





Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "michu" <michu1982_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: cięcie mostków na thunderbirdzie
Date: Sat, 5 Apr 2003 11:32:38 +0200


mam problem z rozłączeniem mostków na thunderbirdzie, w różnych faq czytałem że da się to zrobic
przy pomocy ostrego noża, jednak jedyne do czego doszedłem to wniosek, że osełki do nozy powinny być
robione z ceramiki co ten proc. Wydaje mi się że te łączenia są lekko wtopione w tą ceramikę i wg
mnie przecięcie ich nożem jest niewykonalne.
Zastanawiając się jak to zrobić inaczej stwierdziłem ze najłatwiej byłoby przy uzyciu lupy i
zaostrzonej zapałki pokryć końcówki mostków lakierem do paznokci, zostawiając odsłonięte łączenia,
potem dać po kropli roztworu do wytrawiania płytek drukowanych i rozpuścić łączenie.
Co są dzicie o tym pomyśle, czy te mostki są wogóle wykonane z miedzi ? jak nie to czy wytrawiacz -
roztwór zdaje się trójchlorku żelaza (był w postacie żółtych kulek do rozpuszczenia w wodzie) działa
na ten metal ?
będę wdzięczny za wszelkie konstruktywne uwagi
BTW: Na pl.comp.pecet doradzono mi żebym spróbował przepalić te mostki przy pomocy jakiegoś
mocniejszego transformatora, jednak nie dysponuję takim urządzeniem. Te mostki są bardzo małe, może
wystarczyło by kilka równolegle połączonych baterii r20 do ich przepalenia, ile by ich musiało być
dokładnie ?? A przede wszystkim czy podłączanie prądu do tych mostków jest bezpieczne ??? czy nie
skopci mi to proca zamiast mostków ???
michu



========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!pwr.wroc.pl!panorama.wcss.wroc.pl!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Tomasz Jaszowski" <toudi_at_nospam_tower.t16.ds.pwr.wroc.pl>
Subject: Re: cięcie mostków na thunderbirdzie
Date: Sat, 5 Apr 2003 11:48:00 +0200



Użytkownik "michu" <michu1982_at_nospam_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:b6m8cc$bop$2_at_nospam_atlantis.news.tpi.pl...

BTW: Na pl.comp.pecet doradzono mi żebym spróbował przepalić te mostki
przy pomocy jakiegoś
mocniejszego transformatora, jednak nie dysponuję takim urządzeniem. Te
mostki są bardzo małe, może
wystarczyło by kilka równolegle połączonych baterii r20 do ich
przepalenia, ile by ich musiało być
dokładnie ?? A przede wszystkim czy podłączanie prądu do tych mostków jest
bezpieczne ??? czy nie
skopci mi to proca zamiast mostków ???
michu


ja przepalalem przy pomocy 5V z zasilacza od PC :) dziala, zasilacz tez :)

--
Tomek



========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.astercity.net!news.man.poznan.pl!pwr.wroc.pl!panorama.wcss.wroc.pl!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Tomasz Jaszowski" <toudi_at_nospam_tower.t16.ds.pwr.wroc.pl>
Subject: Re: cięcie mostków na thunderbirdzie
Date: Sat, 5 Apr 2003 13:13:06 +0200



Użytkownik "michu" <michu1982_at_nospam_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:b6mapp$rk0$1_at_nospam_nemesis.news.tpi.pl...

Tomasz Jaszowski <toudi_at_nospam_tower.t16.ds.pwr.wroc.pl> wklepał

ja przepalalem przy pomocy 5V z zasilacza od PC :) dziala, zasilacz tez
)


czyli nawed dość wysokie napięcie proca nie pali :)

napiecie? raczej natezenie pali mostek... u mnie zasilacz na 5V wydaje kolo
30A

Teraz jeszcze pozostaje problem skąd wziąć odpowiedni prąd, nie uśmiecha
mi się włączanie zasilacza
na krótko, wiec chyba będę kombinował z bateriami, jak ktoś wie ile ich
powinno być nie ch podpowie
BTW: Czy u ciebie spaleniu uległy tylko łączenia czy całe mostki ?? Zależy
mi na tym aby operacja
była odwracalna więc jeśli to cały mostek idzie z dymem nie dla mnie ta
metoda
michu

co do laczania zasilacza na krotko to napewno nic nie uszkodzisz, bo nowe
zasilacze maja zabezpieczenie przeciw zwarciowe, po prostu ci sie
wylaczy....

a co do odwracalnosci... to napewno jest to operacja nieodwracalna... zwora
idzie z dymem i koniec. Nie sadze zeby dalo sie naprawic w sposob
niewidoczny dla przyszlego kupujacego.

--
Tomek



========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.cyf-kr.edu.pl!news.nask.pl!news.man.poznan.pl!pwr.wroc.pl!panorama.wcss.wroc.pl!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Tomasz Jaszowski" <toudi_at_nospam_tower.t16.ds.pwr.wroc.pl>
Subject: Re: cięcie mostków na thunderbirdzie
Date: Sat, 5 Apr 2003 14:55:34 +0200



Użytkownik "michu" <michu1982_at_nospam_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:b6mh24$iub$1_at_nospam_nemesis.news.tpi.pl...

Tomasz Jaszowski <toudi_at_nospam_tower.t16.ds.pwr.wroc.pl> wklepał

czyli nawed dość wysokie napięcie proca nie pali :)

napiecie? raczej natezenie pali mostek... u mnie zasilacz na 5V wydaje
kolo
30A


mostek tak, ale mi chodzi o jądro, te mostki widocznie nie prowadzą
bezpośrednio do jądra proca bo
jakby prowadziły to napięcie 5 v sfajczyło by jądro


zaraz bo nie qmam... do jakiego jadra? przeciez uszkadzasz tylko zwore, tzn
dotykasz szpilkami i puszczasz prad przez zwore... i jak taki cieniutki
drucik dostanie 5V i 30A to nawet nie wiesz kiedy juz go nie ma... wiec jaki
proc?

a co do odwracalnosci... to napewno jest to operacja nieodwracalna...
zwora
idzie z dymem i koniec. Nie sadze zeby dalo sie naprawic w sposob
niewidoczny dla przyszlego kupujacego.


nie chodzi mi o wygląd, tylko o to zebym jakbyco mógł połączyć te mostki
spowrotem pisakiem do
naprawiania ścieżek na płytkach drukowanych, do tego potrzeba żeby z dymem
szło tylko łączenie a nie
cały mostek wraz z tymi 2 okrągłymi kropkami na końcach
Jak to wygląda po przepaleniu ?
michu






========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.cyf-kr.edu.pl!news.nask.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "michu" <michu1982_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Odp: cięcie mostków na thunderbirdzie
Date: Sat, 5 Apr 2003 16:10:38 +0200



Tomasz Jaszowski <toudi_at_nospam_tower.t16.ds.pwr.wroc.pl> wklepał


mostek tak, ale mi chodzi o jądro, te mostki widocznie nie prowadzą
bezpośrednio do jądra proca bo
jakby prowadziły to napięcie 5 v sfajczyło by jądro


zaraz bo nie qmam... do jakiego jadra? przeciez uszkadzasz tylko zwore, tzn
dotykasz szpilkami i puszczasz prad przez zwore... i jak taki cieniutki
drucik dostanie 5V i 30A to nawet nie wiesz kiedy juz go nie ma... wiec jaki
proc?


chodzi o to, że jeśli drugie końce punktów które łączy mostek są podłączone do jądra procesora, to
jeśli podłączysz do nich napięcie, prąd płynie zarówno przez mostek który się natychmiast pali i
przez jądro w którym przy zbyt wysokim napięciu nastąpiło by chyba przebicie i uszkodzenie. Ale
skoro nie nastapiło to albo odporność proca na przebicie jest większa albo jeden lub oba końce
mostka nie prowadzą "z drugiej strony" do jądra tylko może do nóżek proca
michu



========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "michu" <michu1982_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Odp: cięcie mostków na thunderbirdzie
Date: Sat, 5 Apr 2003 14:08:36 +0200



Tomasz Jaszowski <toudi_at_nospam_tower.t16.ds.pwr.wroc.pl> wklepał

czyli nawed dość wysokie napięcie proca nie pali :)

napiecie? raczej natezenie pali mostek... u mnie zasilacz na 5V wydaje kolo
30A


mostek tak, ale mi chodzi o jądro, te mostki widocznie nie prowadzą bezpośrednio do jądra proca bo
jakby prowadziły to napięcie 5 v sfajczyło by jądro

a co do odwracalnosci... to napewno jest to operacja nieodwracalna... zwora
idzie z dymem i koniec. Nie sadze zeby dalo sie naprawic w sposob
niewidoczny dla przyszlego kupujacego.


nie chodzi mi o wygląd, tylko o to zebym jakbyco mógł połączyć te mostki spowrotem pisakiem do
naprawiania ścieżek na płytkach drukowanych, do tego potrzeba żeby z dymem szło tylko łączenie a nie
cały mostek wraz z tymi 2 okrągłymi kropkami na końcach
Jak to wygląda po przepaleniu ?
michu




========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "michu" <michu1982_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Odp: cięcie mostków na thunderbirdzie
Date: Sat, 5 Apr 2003 12:20:53 +0200



Tomasz Jaszowski <toudi_at_nospam_tower.t16.ds.pwr.wroc.pl> wklepał

ja przepalalem przy pomocy 5V z zasilacza od PC :) dziala, zasilacz tez :)


czyli nawed dość wysokie napięcie proca nie pali :)
Teraz jeszcze pozostaje problem skąd wziąć odpowiedni prąd, nie uśmiecha mi się włączanie zasilacza
na krótko, wiec chyba będę kombinował z bateriami, jak ktoś wie ile ich powinno być nie ch podpowie
BTW: Czy u ciebie spaleniu uległy tylko łączenia czy całe mostki ?? Zależy mi na tym aby operacja
była odwracalna więc jeśli to cały mostek idzie z dymem nie dla mnie ta metoda
michu




========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mai