Rekrutacja na stanowisko magazyniera w Wrocławiu - branża elektroniczna!

PRACA >> MAGAZYNIER >> branża elektroniczna >> WROCŁAW





Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Bioon" <bartek_at_nospam_pnet.pl>
Subject: PRACA >> MAGAZYNIER >> branża elektroniczna >> WROCŁAW
Date: Sat, 5 Apr 2003 12:08:37 +0200


Polska firma handlowa z branży podzespołów elektronicznych poszukuje
kandydatów na stanowiska:

Stanowisko: MAGAZYNIER

Oferujemy:




Wymagania:






Zainteresowane osoby prosimy o przesyłanie ofert zawierających CV, list
motywacyjny w terminie do 11 kwietnia br. na adres:



bartek.grajewski_at_nospam_poltronic.pl



z dopiskiem "Magazynier" w temacie.

Informujemy, iż skontaktujemy się z wybranymi kandydatami.

Prosimy o dopisanie na aplikacji: "Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich
danych osobowych zawartych w mojej ofercie pracy dla potrzeb niezbędnych do
realizacji procesu rekrutacji (zgodnie z ustawa z dn. 29.08.97 roku o
Ochronie Danych Osobowych Dz. Ust. nr 133 poz. 883)".




========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Pszemol" <Pszemol_at_nospam_PolBox.com>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_PRACA_=3E=3E_MAGAZYNIER_=3E=3E_bran=BFa_elektroniczn?=
Date: Sat, 5 Apr 2003 12:23:46 -0600


"Bioon" <bartek_at_nospam_pnet.pl> wrote in message news:b6ma4q$p6h$1_at_nospam_nemesis.news.tpi.pl...
Stanowisko: MAGAZYNIER
[...]
* Wykształcenie kierunkowe (minimum technikum elektroniczne) lub

Co to się już porobiło... aby w magazynie pracować trzeba
mieć skończone MINIMUM technikum elektroniczne... a pewnie
woleliby na to stanowisko inżyniera elektronika, nie? :-)
Ja chyba nie rozumiem czegoś - magazynier ma wiedzieć co
gdzie ma, a nie co się jak w czym instaluje, servisuje...
A może się mylę?


========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.gazeta.pl!topaz.icpnet.pl!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Piotr C." <piotr3_at_nospam_mabanana.com>
Subject: Re: PRACA >> MAGAZYNIER >> branża elektroniczna >> WROCŁAW
Date: Sat, 5 Apr 2003 20:28:53 +0200


Użytkownik "Pszemol" <Pszemol_at_nospam_PolBox.com> napisał w wiadomości
news:b6n70g$ahr$1_at_nospam_news.onet.pl
"Bioon" <bartek_at_nospam_pnet.pl> wrote in message
news:b6ma4q$p6h$1_at_nospam_nemesis.news.tpi.pl...
Stanowisko: MAGAZYNIER
[...]
* Wykształcenie kierunkowe (minimum technikum elektroniczne) lub

Co to się już porobiło... aby w magazynie pracować trzeba
mieć skończone MINIMUM technikum elektroniczne...

Jak ich na to stać, to czemu nie ;-) - ale podejrzewam że nie stać ich na
inżyniera elektronika do magazynu.

pozdr.



========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Pszemol" <Pszemol_at_nospam_PolBox.com>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_PRACA_=3E=3E_MAGAZYNIER_=3E=3E_bran=BFa_elektroniczn?=
Date: Sat, 5 Apr 2003 12:56:04 -0600


"Piotr C." <piotr3_at_nospam_mabanana.com> wrote in message news:b6n7ar$a8t$1_at_nospam_topaz.icpnet.pl...
Co to się już porobiło... aby w magazynie pracować trzeba
mieć skończone MINIMUM technikum elektroniczne...

Jak ich na to stać, to czemu nie ;-) - ale podejrzewam że nie stać ich na
inżyniera elektronika do magazynu.

Jeśli już znaleźliby takiego, co do magazynu chciałby iść pracować
to pewnie niewiele by się cenił... więc kto wie...
Czy tylko mi się to ogłoszenie o pracę wydaje debilne czy komuś jeszcze?
Naprawdę nie umiem sobie wyobrazić do czego może się przydać przy pracy
w magazynie ukończone technikum elektroniczne... a może brak mi wyobraźni?
No nic... nadal jestem w pewnym szoku po przeczytaniu tego ogłoszenia... ;-)


========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.dialog.net.pl!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Andrzej Kamieniecki" <_andrzej.kamieniecki_at_nospam_tespol.com.pl>
Subject: Re: PRACA >> MAGAZYNIER >> branża elektroniczna >> WROCŁAW
Date: Sat, 5 Apr 2003 21:37:10 +0200


Użytkownik "Pszemol" <Pszemol_at_nospam_PolBox.com> napisał w wiadomości
news:b6n9ae$f1i$2_at_nospam_news.onet.pl...
"Piotr C." <piotr3_at_nospam_mabanana.com> wrote in message
news:b6n7ar$a8t$1_at_nospam_topaz.icpnet.pl...
[ciap]
Czy tylko mi się to ogłoszenie o pracę wydaje debilne czy komuś jeszcze?

Mnie też się wydaje ono debilne. Już widzę jak 20 letni inżynier elektronik
z doświadczeniem serwisowym sumiennie pracuje w weekendy (pewnie stragan na
giełdzie). Ja rozumiem, że bezrobocie itd. ale ludzie z Poltronica:
puknijcie się mocno w czoło.

Andrzej Kamieniecki



========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Ireneusz Niemczyk <nie.ma_at_nospam_takiego.adresu>
Subject: Re: PRACA >> MAGAZYNIER >> =?iso-8859-2?Q?bran=BFa?= elektroniczna >>
Date: Sat, 05 Apr 2003 21:47:46 +0200


Mnie też się wydaje ono debilne. Już widzę jak 20 letni inżynier elektronik
z doświadczeniem serwisowym sumiennie pracuje w weekendy (pewnie stragan na
giełdzie). Ja rozumiem, że bezrobocie itd. ale ludzie z Poltronica:
puknijcie się mocno w czoło.

Andrzeju, spokojnie, weź głęboki oddech ;-)

Powiem tak - znam firmę w której magazynier to nie byle jakiś tam dupek - tylko
znajšca się na elektronice osoba. Musi wiedziec jakie obudowy chodza, jakie
parametry scalaczkow sš istotne, czy to co przyszło to dokladnie to co
zamawiali (oznaczenia bywajš naprawdę mylšce - ot choćby xxx232) i tak dalej.
Jak w magazynie będzie siedziała _elektroniczna blondynka_ to później może się
przytrafić że produkcja stanie, bo nikt nie wpadł na to że tranzystorek SMD
przyszedł w wersji R i np: nie pasuje do pcb!

Faktycznie ogłoszenie sugeruje stragan, ale nie ma przecież gwarancji że tak
jest w istocie.

Miłego wieczoru Andrzeju.
--
PZD, Irek.N.
ps. zastanówcie się przez chwilę - dali byście we własnej firmie prowadzenie
magazynu (i pewnie zamówienia, kompletacje dostaw...) osobie nie majšcej
pojęcia o elektronice? Już widzę tłumaczenia w stylu...no...takie jak
stabilizatory, tylko całe w plastiku ;-)))


========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Pszemol" <Pszemol_at_nospam_PolBox.com>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_PRACA_=3E=3E_MAGAZYNIER_=3E=3E_bran=BFa_elektroniczn?=
Date: Sat, 5 Apr 2003 14:01:10 -0600


"Ireneusz Niemczyk" <nie.ma_at_nospam_takiego.adresu> wrote in message news:3E8F32E2.6C64663D_at_nospam_takiego.adresu...
Jak w magazynie będzie siedziała _elektroniczna blondynka_ to później może się
przytrafić że produkcja stanie, bo nikt nie wpadł na to że tranzystorek SMD
przyszedł w wersji R i np: nie pasuje do pcb!

Jeśli w jakimś magazynie musi pracować elektronik bo blondynka
sobie nie poradzi to znaczy tylko tyle dla mnie, że magazyn jest
źle zorganizowany i że "magazynier" musi odwalać robotę, której
nie zrobił ktoś, kto ją zrobić powinien.


========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: J.F. <jfox_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: PRACA >> MAGAZYNIER >> branża elektroniczna >> WROCŁAW
Date: Sun, 06 Apr 2003 19:00:51 +0200


On Sat, 5 Apr 2003 14:01:10 -0600, Pszemol wrote:
Jeśli w jakimś magazynie musi pracować elektronik bo blondynka
sobie nie poradzi to znaczy tylko tyle dla mnie, że magazyn jest
źle zorganizowany i że "magazynier" musi odwalać robotę, której
nie zrobił ktoś, kto ją zrobić powinien.

A potem jakas firma kupuje tone scalakow CD4066, i jednoczesnie
wyprzedaje zalegajace na magazynie MC14066.
To amerykanski przyklad, zeby nie bylo watpliwosci :-)

J.


========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Pszemol" <Pszemol_at_nospam_PolBox.com>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_PRACA_=3E=3E_MAGAZYNIER_=3E=3E_bran=BFa_elektroniczn?=
Date: Sun, 6 Apr 2003 12:39:00 -0500


"J.F." <jfox_at_nospam_poczta.onet.pl> wrote in message news:ljeu8vomnpn9v6hf8joqtqji4gv7iok1lf_at_nospam_4ax.com...
On Sat, 5 Apr 2003 14:01:10 -0600, Pszemol wrote:
Jeśli w jakimś magazynie musi pracować elektronik bo blondynka
sobie nie poradzi to znaczy tylko tyle dla mnie, że magazyn jest
źle zorganizowany i że "magazynier" musi odwalać robotę, której
nie zrobił ktoś, kto ją zrobić powinien.

A potem jakas firma kupuje tone scalakow CD4066, i jednoczesnie
wyprzedaje zalegajace na magazynie MC14066.
To amerykanski przyklad, zeby nie bylo watpliwosci :-)

Właśnie. To nie magazynier ma znać tablice zamienników!


========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.astercity.net!news.task.gda.pl!newsfeed00.sul.t-online.de!newsmm00.sul.t-online.com!t-online.de!news.t-online.com!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Waldemar Krzok <waldemar_at_nospam_zedat.fu-berlin.de>
Subject: Re: PRACA >> MAGAZYNIER >> =?ISO-8859-2?Q?bran=BFa_elektroniczna_=3E=3E_WROC=A3AW?=
Date: Sun, 06 Apr 2003 19:47:29 +0200


Pszemol wrote:

On Sat, 5 Apr 2003 14:01:10 -0600, Pszemol wrote:
Jeśli w jakimś magazynie musi pracować elektronik bo blondynka
sobie nie poradzi to znaczy tylko tyle dla mnie, że magazyn jest
źle zorganizowany i że "magazynier" musi odwalać robotę, której
nie zrobił ktoś, kto ją zrobić powinien.

A potem jakas firma kupuje tone scalakow CD4066, i jednoczesnie
wyprzedaje zalegajace na magazynie MC14066.
To amerykanski przyklad, zeby nie bylo watpliwosci :-)

Właśnie. To nie magazynier ma znać tablice zamienników!

kwiestia, kto to jest magazynier: ten facet, który sięga do 5 skrzynki na 2
półce po lewej stronie, aby wyciągnąc 5 opakowań czegokolwiek, bo tak
mumówi komputer, czy taki człowiek, który zarządza takim magazynem,
uzupełnia braki tego, czego brakuje. W pierwszym przypadku wystarczy
człowiek umiejacy czytać i ew. obsługiwać komputer, jak magazyn
skomputeryzowany, w drugim powinien być ktoś, kto się na rynku zna, ma "w
głowie" (lub obojętnie jak, byle szybko i poprawnie) tabelę zamienników i
zna się na rzeczy. Skłaniam się raczej do drugiej wersji. Kiedyś (przed
wojną, tą z 45 ub. wieku), takich ludzi nazywano suplementem i był to wbrew
pozorom bardzo dobrze płatny i odpowiedzialny zawód.

Waldek


========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!mimuw.edu.pl!news.mimuw.edu.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.dialog.net.pl!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Andrzej Kamieniecki" <_andrzej.kamieniecki_at_nospam_tespol.com.pl>
Subject: Re: PRACA >> MAGAZYNIER >> branża elektroniczna >> WROCŁAW
Date: Sun, 6 Apr 2003 20:51:00 +0200


Użytkownik "Waldemar Krzok" <waldemar_at_nospam_zedat.fu-berlin.de> napisał w
wiadomości news:b6pskg$msd$07$1_at_nospam_news.t-online.com...
Skłaniam się raczej do drugiej wersji. Kiedyś (przed
wojną, tą z 45 ub. wieku), takich ludzi nazywano suplementem i był to
wbrew
pozorom bardzo dobrze płatny i odpowiedzialny zawód.

Wydawało mi się zawsze, że to był SUBIEKT, no ale wojny a tym bardziej
przedwojny nie pamiętam. Z tego co słyszałem kolejarz to wówczas też był
dobrze płatny zawód, i co z tego?

Andrzej Kamieniecki



========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!news.ipartners.pl!news.task.gda.pl!newsfeed00.sul.t-online.de!newsmm00.sul.t-online.com!t-online.de!news.t-online.com!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Waldemar Krzok <waldemar_at_nospam_zedat.fu-berlin.de>
Subject: Re: PRACA >> MAGAZYNIER >> =?ISO-8859-2?Q?bran=BFa_elektroniczna_=3E=3E_WROC=A3AW?=
Date: Sun, 06 Apr 2003 20:23:07 +0200


Andrzej Kamieniecki wrote:

Skłaniam się raczej do drugiej wersji. Kiedyś (przed
wojną, tą z 45 ub. wieku), takich ludzi nazywano suplementem i był to
wbrew
pozorom bardzo dobrze płatny i odpowiedzialny zawód.

Wydawało mi się zawsze, że to był SUBIEKT, no ale wojny a tym bardziej

no, ale w każdym razie na S ;-)

przedwojny nie pamiętam. Z tego co słyszałem kolejarz to wówczas też był
dobrze płatny zawód, i co z tego?

nic, w każdym razie subiekt był człowiekiem wysoko postawionym w sklepie,
należącym raczej do kierownictwa niż do personelu.

Waldek



========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Ireneusz Niemczyk <nie.ma_at_nospam_takiego.adresu>
Subject: Re: PRACA >> MAGAZYNIER >> =?iso-8859-2?Q?bran=BFa?= elektroniczna >>
Date: Mon, 07 Apr 2003 20:09:57 +0200


nic, w każdym razie subiekt był człowiekiem wysoko postawionym w sklepie,
należšcym raczej do kierownictwa niż do personelu.

No właśnie, a teraz jakieś programy sprzedaje ;-)))))

Miłego wieczoru Panowie.
--
PZD, Irek.N.



========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Jacek \"Plumpi\"" <plumpixjr_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: PRACA >> MAGAZYNIER >> branża elektroniczna >> WROCŁAW
Date: Mon, 7 Apr 2003 10:03:17 +0200


Witam!

Jeśli w jakimś magazynie musi pracować elektronik bo blondynka
sobie nie poradzi to znaczy tylko tyle dla mnie, że magazyn jest
źle zorganizowany i że "magazynier" musi odwalać robotę, której
nie zrobił ktoś, kto ją zrobić powinien.

A potem jakas firma kupuje tone scalakow CD4066, i jednoczesnie
wyprzedaje zalegajace na magazynie MC14066.
To amerykanski przyklad, zeby nie bylo watpliwosci :-)

Właśnie. To nie magazynier ma znać tablice zamienników!

kwiestia, kto to jest magazynier: ten facet, który sięga do 5 skrzynki na
2
półce po lewej stronie, aby wyciągnąc 5 opakowań czegokolwiek, bo tak
mumówi komputer, czy taki człowiek, który zarządza takim magazynem,
uzupełnia braki tego, czego brakuje. W pierwszym przypadku wystarczy
człowiek umiejacy czytać i ew. obsługiwać komputer, jak magazyn
skomputeryzowany, w drugim powinien być ktoś, kto się na rynku zna, ma "w
głowie" (lub obojętnie jak, byle szybko i poprawnie) tabelę zamienników i
zna się na rzeczy. Skłaniam się raczej do drugiej wersji. Kiedyś (przed
wojną, tą z 45 ub. wieku), takich ludzi nazywano suplementem i był to
wbrew
pozorom bardzo dobrze płatny i odpowiedzialny zawód.

Oj Panowie widzę przerost ambicji nad treścią i wiedzą oraz umiejętnościami.
Czy aby każdy z Was jest tak dobrym fachowcem, że brzydzi się takiej pracy ?
Uważam, że tylko i wyłącznie elektronik może podołać takiemu zadaniu. Dla
przykładu zastanówcie się dlaczego aptekę może prowadzić wyłącznie magister
farmacji ? W elektronice jest analogicznie. Bardzo często się zdarza, że to
magazynier prowadzi i przygotowuje wszelkie zamówienia. Sprowadza części.
Aby nie być gołosłownym znów przykład z mojego życia. Jest sklep
elektroniczny. Pracują w nim 4 osoby. Z tego jedna osoba, która zajmuje się
serwisem automatyki i często jej nie ma w sklepie. Z pozostałych 3 młodych
osób tylko jedna posiada odpowiednie wykształcenie. Akurat tak się składa,
że uczęszczając do szkoły miała praktyki w firmie, w której pracuję. Co
prawda nie u mnie, ale u mojego pracownika. Jest kobietą, ale na szczęście
jest szatynką. :-) I to właśnie ta osoba zajmuje się wszystkim. Stali
klienci, także i ja, załatwiają wszelkie interesy tylko i wyłącznie z nią.
Dlaczego ? Tylko dlatego, że pozostałe 2 osoby na większość zadawanych pytań
reaguje pytaniami do tamtej osoby: Beata, a gdzie to jest ? ... a jak to
wygląda ? Beata, a pan prosił ... ? Jest to po prostu żenujące, aby
sprzedawca nie potrafił odróżnić tranzystora od rezystora.
Teraz z innej beczki. Przerost ambicji osób pseudowyuczonych. W mojej firmie
zawsze liczyło się i liczy wykształcenie, a konkretnie dyplom. Dlatego też
na stanowiskach szefów, prezesów mamy osoby niekompetentne, ponieważ nikt
nie sprawdzał ich umiejętności czy kwalifikacji, tylko automatycznie
obsadzano ich na stanowiskach. W efekcie, dochodzi do tego, że osoby te nie
potrafią kierować specjalistyczną firmą. Nie rozwijają się ponieważ nie mają
do tego motywacji. Nie są także zagrożone na swoich stanowiskach, ponieważ
nikt nie będzie sprawdzał ich umiejętności. Teraz do czego zmierzam ? Znów
przykład. Pewna firma zleciła nam wykonanie projektu instalacji sterowania
automatycznego ogrzewaniem budynku. Zażyczyła sobie, aby to był system
sterowany centralnie z możliwością zbierania danych oraz ustawiania
parametrów przy pomocy komputera. Oczywiście zebrało się konsylium prezes,
dyrektorzy i szefowie. No i wymyślili instalację. Tyle tylko, że zastosowana
przez nich technologia była zbyt droga. Wstępny kosztorys materiałowy na ok.
150 tys. zł. Ja przygotowałem projekt, który wstępnie skalkulowałem na ok.
30 tys. zł. Niestety usłyszałem coś, co mnię mało co nie zwaliło z nóg.
Niestety, ale my potrzebójemy rozwiązanie profesjonalne. Profesjonalizm tego
rozwiązania miał polegać na tym, że stosuje się w każdym pomieszczeniu
czujniki Pt-100 + przetworniki z wyjściem prądowym, separatory, sterownik
programowalny Simatic z odpowiednią ilością kart wej/wyj oraz panelem
operatorskim. Simatic miał wypracowywać sygnał wyjściowy analogowy do
regulatorów temperatury , a sam służyć głównie jako interface pomiędzy
regulatorami, a komputerem. Zatem w układzie regulacji miał być jeszcze
regulator +siłownik z wejściem analogowym. Każde pomieszczenie wymagało
oddzielnego okablowania z szafy centralnej (gdzie zamontowany był Simatic)
do czujnika, sterowanie siłownikiem, zasilanie siłownika 220V, skrzynka na
przetworniki oraz regulator.
Ja zaś zaproponowałem wykonanie sterownika oraz modułów elektronicznych we
własnym zakresie. Czyli dodatkowa praca i zarobek dla firmy. Także i zajęcie
dla naszych pracowników, którzy często dla zabicia wolnego czasu grają w
przeróżne gierki na komputerach lub buszują po necie oglądając "ładne
blondynki ;-)". Sterownik centralny miał być wyposażony w wyświetlacz LCD
oraz klawiaturę do ustawiania parametów poszczególnych modułów wykonawczych
oraz komunikacji z komputerem. Zaś moduły mikroprocesorowe miały posiadać
wejścia z czujników temperatury KTY... lub LM..., opcjonalnie czujnik
wilgotności oraz dodatkowe wejścia z przełączników służących do lokalnej
zmiany trybu pracy. Moduł ten także miał za zadanie wykonywać program
regulacji w/g zadanych parametrów. Miał także posiadać wewnętrzny zegar
czasu rzeczywistego oraz szereg wyjść do ustawiania sterowania dwustawnego
najtańszych, małogabarytowych (ale dobrych i już sprawdzonych przeze mnie)
siłowników firmy Joventa, zasilanych napięciem 24V. Całość zasilana miała
być linią transmisyjną 6 przewodową. Linia ta miała zasilać 24V elektronikę
oraz siłowniki. Także i tą linią miała odbywać się transmisja po RS485
pomiędzy modułami wykonawczymi, a sterownikiem. Jak zatem łatwo jest się
domyślić miała lecieć jedna linia wzdłóż wszystkich pomieszczeń na danym
poziomie, dzięki czemu można było zrezygnować z dużej ilości kabla oraz
masywnych, metalowych korytek, którymi te kable miały być ciągnięte.
"Naczalstwo" liczyło na to, że wyjdzie z taką ofertą na rynek. Nawet już
rozesłali oferty. Niestety w efekcie inwestor po przekalkulowaniu oferty dos
zedł do wniosku, że jest to nieopłacalne. Niestety także żadna inna firma
nie była zainteresowana taką ofertą. Prywatnie niestety nie mogę tego
zrobić, ponieważ z całą pewnością wylali by mnie z roboty za konkurencję.
Oczywiście na skorzystanie z mojej propozycji nie pozwala im ambicja. A i z
mojej strony też są obawy, czy czasem mnie znowu nie wyrolują i nie wtopię
jak już kiedyś miało to miejsce. Przygotowałem produkcję. Ustaliliśmy cenę.
Potem okazało się, że nie chcieli mi zwrócić nawet połowy poniesionych
kosztów, oczywiście wcześniej uzgodnionych. Tak więc obecnie rżnę głupa i
udaję, że na niczym się nie znam. I teraz jest GIT. Pseudonaukowcy mogą się
wykazać. Tylko ciekawe kiedy doprowadzą firmę do bankructwa, która ledwo
wiąże koniec z końcem.
Tak więc widzicie, że nieważne jaki macie papier w kieszeni, tylko co
potraficie.

Pozdrawiam
Jacek "Plumpi"



========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.gazeta.pl!fu-berlin.de!uni-berlin.de!glubsche.ukbf.fu-berlin.DE!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Waldemar Krzok <waldemar.krzok_at_nospam_ukbf.fu-berlin.de>
Subject: Re: PRACA >> MAGAZYNIER >> =?ISO-8859-2?Q?bran=BFa_elektronicz?=
Date: Mon, 07 Apr 2003 10:19:35 +0200




Jacek \"Plumpi\":
[ciach długie]


Tak więc widzicie, że nieważne jaki macie papier w kieszeni, tylko co
potraficie.

tylko jak było widać z twojego wywodu papier jest w wielu firmach
niestety ważny.
Mam zresztą podobnie w sklepie, gdzie moje drobiazgi kupuję
(www.segor.de, tak dla zaspokojenia ciekawości). Jest tam sobie jeden
facet, czarnogórzec o imieniu Gyula. Ma w głowie 80% katalogów, a
pozostałe powiedzmy 19% potrafi błyskawicznie znaleźć. Jak przyjdzie do
niego męska blondynka z problemem, to znajdzie na 99% rozwiązanie.
Reszta towarzystwa też się na materii zna, ale potrafi sprzedać np.
ST232 jako MAX232 lub na odwrót, choć nie są one całkiem kompatybilne.
Gyula jest technikiem RTV, a w sklepie pracują też mgr elektroniki
(znam jednego osobiście), ale z nimi nie prowadzę dyskusji na temat
odpowiedników.

Waldek



========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "jerry1111" <No_this_fucking_spam_jerry1111_at_nospam_wp.pl>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_PRACA_=3E=3E_MAGAZYNIER_=3E=3E_bran=BFa_elektroniczn?=
Date: Mon, 7 Apr 2003 10:36:46 +0200


Gyula jest technikiem RTV, a w sklepie pracują też mgr elektroniki
(znam jednego osobiście), ale z nimi nie prowadzę dyskusji na temat
odpowiedników.

Ciekawe czemu? Czyzby ze wzgledu na poszanowanie wlasnego
zdrowia psychicznego? (tacy magistrzy-teoretycy, co to lutownicy
nie widzieli).


--
jerry

"The day Microsoft makes something that doesn't suck is probably
the day they start making vacuum cleaners." - Ernst Jan Plugge



========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.gazeta.pl!fu-berlin.de!uni-berlin.de!glubsche.ukbf.fu-berlin.DE!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Waldemar Krzok <waldemar.krzok_at_nospam_ukbf.fu-berlin.de>
Subject: Re: PRACA >> MAGAZYNIER >> =?ISO-8859-2?Q?bran=BFa_elektronicz?=
Date: Mon, 07 Apr 2003 12:52:53 +0200




jerry1111:
Gyula jest technikiem RTV, a w sklepie pracują też mgr elektroniki
(znam jednego osobiście), ale z nimi nie prowadzę dyskusji na temat
odpowiedników.


Ciekawe czemu? Czyzby ze wzgledu na poszanowanie wlasnego
zdrowia psychicznego? (tacy magistrzy-teoretycy, co to lutownicy
nie widzieli).

tak jest. Choć i tak jest lepiej. Kiedyś byłem zmuszony pójść do innego
sklepu w celu zakupu przekaźnika. Nie chciała mi go baba do ręki dać
przez 5 minut. Cały czas twierdziła, że przekaźnik ma szpulę na 220V i
pobiera 5A. Jak się okazało, był to taki, jaki potrzebowałem, szpula na
12V, 250 omów, a styki były na 220V/5A. Ot i cuda. Albo idziesz po
żarówkę 6.3V/0.3A do czegokolwiek, a baba (lub facet) pyta do czego to
ma być. Mówisz na odczepnego do radia/latarki/lodówki a baba ci mówi, że
nie będzie pasowała, bo ta żarówka jest do lodówki/radia/latarki i
musisz się wykłócać, że naprawdę to chcesz. Ten sklep (nie podam adresu,
bo wstyd) ma tylko jedną zaletę: ma jakieś duperele (np. 7805 i
konsorty) i jest 1km od roboty. Na szybciora rowerem obrócę w 10 minut
(+10 minut na miejscu). Do tego lepszejszego mam 15km. Za to w sklepie
"za rogiem" mają tani osprzęt halogenowy do domu i się na tym nawet
trochę znają.

Waldek


========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Janusz Raniszewski <rniski_at_nospam_man.koszalin.pl>
Subject: Re: PRACA >> MAGAZYNIER >> =?iso-8859-2?Q?bran=BFa?= elektroniczna >>
Date: Mon, 07 Apr 2003 16:11:44 +0200


Oj Panowie widzę przerost ambicji nad treścią i wiedzą oraz umiejętnościami.
Czy aby każdy z Was jest tak dobrym fachowcem, że brzydzi się takiej pracy ?
Uważam, że tylko i wyłącznie elektronik może podołać takiemu zadaniu. Dla
przykładu zastanówcie się dlaczego aptekę może prowadzić wyłącznie magister
farmacji ? W elektronice jest analogicznie. Bardzo często się zdarza, że to
magazynier prowadzi i przygotowuje wszelkie zamówienia. Sprowadza części.
Aby nie być gołosłownym znów przykład z mojego życia. Jest sklep

Witam,
Nie jest analogicznie w aptece jest odrobinę wyższa odpowiedzialność, w sklepie
wydanie nieprawidłowego elementu nie zagraża ludzkiemu życiu. W sklepie
natomiast w zupełności wystarczy kumaty technik. Wiem oczywiście, że niejeden
technik jest "bardziej kumaty" w swojej branży od inżyniera ale nie może to być
podstawą do formalnego stawiania warunku przy zatrudnieniu. Równie dobrze możesz
kazać profesorowi wywozić śmieci przecież to takie ważne dla środowiska i
mieszkańców zajęcie a współczesne śmieciarki są tak zaawansowane technicznie, że
niejeden profesor się nie połapie. Problem w tym, że profesor wcale nie musi
znać budowy śmieciarki podobnie jak inżynier elektronik nie musi znać na pamięć
katalogów bo od czego one są chyba po to aby zaglądać? Wraz ze wzrostem
wykształcenia rośnie możliwość uogólnień i zrozumienie szerszego aspektu sprawy.
Pan profesor może opracować sposób utylizacji śmieci, inżynier zaprojektuje i
pomoże wyprodukować urządzenie wykonawcze, technik je wyprodukuje i obsłuży. I
to jest prawidłowa kolej rzeczy wszystko inne jest patologią.

Teraz z innej beczki. Przerost ambicji osób pseudowyuczonych. W mojej firmie
zawsze liczyło się i liczy wykształcenie, a konkretnie dyplom. Dlatego też
na stanowiskach szefów, prezesów mamy osoby niekompetentne, ponieważ nikt
nie sprawdzał ich umiejętności czy kwalifikacji, tylko automatycznie
obsadzano ich na stanowiskach.

Problem w tym, że od nich zależy dobór kadr i nigdy nie pozwolą aby ktoś
"zagrażający ich STANOWISKU" zbliżył się do nich. Tutaj jest problem motywacji
komuś zależy nie tyle na pracy ale na stanowisku i będzie walczył o nie a komuś
innemu bardziej chodzi po głowie nie tyle stanowisko ale możliwość wykazania
się, realizacji poprzez pracę. Źle ukierunkowana motywacja powoduje, że na
stanowisku pozostaje ten durny a fachowiec powinien wiedzieć, że o pracę po
prostu trzeba walczyć. W dodatku pojęcie honoru dawno się już zdewaluowało i
niejeden "umocowany" na stanowisku posługuje się świństwem i intrygą aby tylko
się utrzymać.

W efekcie, dochodzi do tego, że osoby te nie
potrafią kierować specjalistyczną firmą. Nie rozwijają się ponieważ nie mają
do tego motywacji. Nie są także zagrożone na swoich stanowiskach, ponieważ
nikt nie będzie sprawdzał ich umiejętności. Teraz do czego zmierzam ? Znów
przykład. Pewna firma zleciła nam wykonanie projektu instalacji sterowania
automatycznego ogrzewaniem budynku. Zażyczyła sobie, aby to był system
sterowany centralnie z możliwością zbierania danych oraz ustawiania
parametrów przy pomocy komputera. Oczywiście zebrało się konsylium prezes,
dyrektorzy i szefowie. No i wymyślili instalację. Tyle tylko, że zastosowana
przez nich technologia była zbyt droga. Wstępny kosztorys materiałowy na ok.
150 tys. zł. Ja przygotowałem projekt, który wstępnie skalkulowałem na ok.
30 tys. zł. Niestety usłyszałem coś, co mnię mało co nie zwaliło z nóg.

I niesłusznie przecież instalacja za 30 tyś. zł to wstyd bo nie będzie widniało
na niej "Siemens" no i taka tania czym tu się pochwalić? Gdy klient życzy sobie
"gówna na łańcuchu" za brylantową cenę to trzeba mu dać w końcu "klient ma
zawsze rację".


Prywatnie niestety nie mogę tego
zrobić, ponieważ z całą pewnością wylali by mnie z roboty za konkurencję.
Oczywiście na skorzystanie z mojej propozycji nie pozwala im ambicja. A i z
mojej strony też są obawy, czy czasem mnie znowu nie wyrolują i nie wtopię
jak już kiedyś miało to miejsce. Przygotowałem produkcję. Ustaliliśmy cenę.
Potem okazało się, że nie chcieli mi zwrócić nawet połowy poniesionych
kosztów, oczywiście wcześniej uzgodnionych.

Tak coś źle się dzieje. Jeszcze dziesięć lat temu można było polegać na słowie a
obecnie nawet papier nie wystarczy.

Tak więc obecnie rżnę głupa i
udaję, że na niczym się nie znam. I teraz jest GIT. Pseudonaukowcy mogą się
wykazać. Tylko ciekawe kiedy doprowadzą firmę do bankructwa, która ledwo
wiąże koniec z końcem.
Tak więc widzicie, że nieważne jaki macie papier w kieszeni, tylko co
potraficie.

No akurat z tego płynie odmienny wniosek. Nie ważne co potraficie ale co
możecie.

JanuszR


========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.dialog.net.pl!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Andrzej Kamieniecki" <_andrzej.kamieniecki_at_nospam_tespol.com.pl>
Subject: Re: PRACA >> MAGAZYNIER >> branża elektroniczna >> WROCŁAW
Date: Mon, 7 Apr 2003 18:20:09 +0200


Użytkownik "Jacek "Plumpi"" <plumpixjr_at_nospam_wp.pl> napisał w wiadomości
news:b6rbcp$636$1_at_nospam_atlantis.news.tpi.pl...
Oj Panowie widzę przerost ambicji nad treścią i wiedzą oraz
umiejętnościami.
Czy aby każdy z Was jest tak dobrym fachowcem, że brzydzi się takiej pracy
?

A skąd taki wniosek?
Nie ma co się rozwodzić teoretycznie, mozna było sprawdzić co to za praca.
To nie jest supernowoczesny trzykondygnacyjny magazyn jak ktoś sugerował, a
dyspozycyjność w weekendy oznacza... wiadomo. Nie ma sensu gdybać, nie o
takiej pracy mowa w tym konkretnym przypadku, więc przykłady z
zaprzyjaźnionych sklepów są ciekawe ale nie na temat.
Dodam jeszcze taki drobiazg: z mojej dawnej grupy może ze cztery osoby znały
barwne oznaczenia oporników, że o obudowach nie wspomnę. Znajoma
ekspedientka ze sklepu ma "w jednym palcu" większość zamienników itp. Więc
wymaganie wykształcenia do takiej pracy w sumie ma się jak piernik do
wiatraka. Zatem Panie Plumpie proszę zapoznać się z treścią wypowiedzi zanim
wysnuje Pan jakieś wnioski o obrzydzeniu czy czym tam jeszcze.
Jakoś się wątek rozwinął nadmiernie a chyba niepotrzebnie bo owa praca tego
niewarta (proszę sprawdzić a nie teoretyzować), choć sam się nie wiem po co
do tego przyłożyłem, ech...

Andrzej Kamieniecki



========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Ireneusz Niemczyk <nie.ma_at_nospam_takiego.adresu>
Subject: Re: PRACA >> MAGAZYNIER >> =?iso-8859-2?Q?bran=BFa?= elektroniczna >>
Date: Mon, 07 Apr 2003 20:26:43 +0200


Jakoś się wštek rozwinšł nadmiernie a chyba niepotrzebnie bo owa praca tego
niewarta (proszę sprawdzić a nie teoretyzować), choć sam się nie wiem po co
do tego przyłożyłem, ech...

Andrzeju, proszę odpuść emocje, nic się przecież nie stało. Wspaniałš cechš netu
jest możliwość swobodnej wymiany poglšdów. Ja na ten przykład lubię czytajšc
Twoje posty. :-) (że nie wspomnę o genialnych wštkach w stylu _BC107 co to?_ -
czasami ciekawie wštek potrafi się rozwinšć, o ile tylko jeden taki nie
wpieprzy swoich cudownych i niepodważalnych przemyśleń). ;-)

Miłego wieczoru.
--
PZD, Irek.N.
ps+ot. wiesz - nie mogę się jakoś przestawić...niby wszystko w porzšdku, ale
jakoś..kurde...jednak _pełza_ ;-)


========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Jacek \"Plumpi\"" <plumpixjr_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: PRACA >> MAGAZYNIER >> branża elektroniczna >> WROCŁAW
Date: Tue, 8 Apr 2003 17:56:11 +0200



A skąd taki wniosek?
Nie ma co się rozwodzić teoretycznie, mozna było sprawdzić co to za praca.
To nie jest supernowoczesny trzykondygnacyjny magazyn jak ktoś sugerował,
a
dyspozycyjność w weekendy oznacza... wiadomo. Nie ma sensu gdybać, nie o
takiej pracy mowa w tym konkretnym przypadku, więc przykłady z
zaprzyjaźnionych sklepów są ciekawe ale nie na temat.
Dodam jeszcze taki drobiazg: z mojej dawnej grupy może ze cztery osoby
znały
barwne oznaczenia oporników, że o obudowach nie wspomnę. Znajoma
ekspedientka ze sklepu ma "w jednym palcu" większość zamienników itp. Więc
wymaganie wykształcenia do takiej pracy w sumie ma się jak piernik do
wiatraka. Zatem Panie Plumpie proszę zapoznać się z treścią wypowiedzi
zanim
wysnuje Pan jakieś wnioski o obrzydzeniu czy czym tam jeszcze.
Jakoś się wątek rozwinął nadmiernie a chyba niepotrzebnie bo owa praca
tego
niewarta (proszę sprawdzić a nie teoretyzować), choć sam się nie wiem po
co
do tego przyłożyłem, ech...

Andrzej Kamieniecki


No właśnie Panie Andrzej. Tylko kto tutaj teoretyzuje i kto komu obrzydza ?
Co do tego, czy na temat czy też nie - to można powiedzieć o każdej
wypowiedzi w tym temacie, nawet pańskiej Panie Andrzej.
Jakoś nikt nie zapytał: dlaczego takie oczekiwania ? , jaki zakres
obowiązków oraz odpowiedzialności ? , czego firma oczekuje od kandydata ? ,
czy może być ewentualnie absolwent szkoły podstawowej, ale znający fach ? ,
jakie zapewniają środki techniczne oraz narzędzia pracy ? , czy są
możliwości awansu ? .
Zakładam, że publicznie firma nie udzieli informacji na temat zarobków.
Przynajmniej ja bym tak zrobił.
Ale za to krytykantów cała masa.
Co do mnie to nie interesuje mnię ta praca i dlatego nie mam zamiaru ani na
forum, ani osobiście czegokolwiek się dowiadywać. Ale nie jest to powodem,
aby nie szanować osób, które były by zainteresowane tą ofertą oraz oferującą
ją firmy.
A tak mówiąc na marginesie to często lepsze zarobki daje handel lub taka
praca niż ambitne rzeźbienie elektroniki.

Pozdrawiam Panie Andrzej
Jacek "Plumpi"



========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Ireneusz Niemczyk <nie.ma_at_nospam_takiego.adresu>
Subject: Re: PRACA >> MAGAZYNIER >> =?iso-8859-2?Q?bran=BFa?= elektroniczna >>
Date: Mon, 07 Apr 2003 20:16:49 +0200


Bardzo ciekawy post - dziękuję.

Miłego wieczoru.
--
PZD, Irek.N.



========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.dialog.net.pl!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Andrzej Kamieniecki" <_andrzej.kamieniecki_at_nospam_tespol.com.pl>
Subject: Re: PRACA >> MAGAZYNIER >> branża elektroniczna >> WROCŁAW
Date: Sat, 5 Apr 2003 22:05:48 +0200


Użytkownik "Ireneusz Niemczyk" <nie.ma_at_nospam_takiego.adresu> napisał w wiadomości
news:3E8F32E2.6C64663D_at_nospam_takiego.adresu...
Andrzeju, spokojnie, weź głęboki oddech ;-)

wziąłem

Powiem tak - znam firmę w której magazynier to nie byle jakiś tam dupek
[ciap]

W sumie masz rację, na swoje usprawiedliwienie podam to, że słowo
'magazynier' nienajlepiej mi się skojarzyło.

dali byście we własnej firmie prowadzenie
magazynu (i pewnie zamówienia, kompletacje dostaw...) osobie nie majšcej
pojęcia o elektronice? Już widzę tłumaczenia w stylu...no...takie jak
stabilizatory, tylko całe w plastiku ;-)))

No tak, racja. Wszystko przez tego "magazyniera", no nie wiem wydawało mi
się że jak ktoś rozpoczyna studia na elektronice, męczy te wszystkie teorie
obwodów to chyba nie marzy o pracy w magazynie i jeszcze w weekendy. Przy
okazji przepraszam Poltronic, jeśli nie ma z tym nic wspólnego, teraz
dopiero widzę, że zajmują się usługami internetowymi, więc może ogłoszenie
nie ich.

Andrzej Kamieniecki



========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Ireneusz Niemczyk <nie.ma_at_nospam_takiego.adresu>
Subject: Re: PRACA >> MAGAZYNIER >> =?iso-8859-2?Q?bran=BFa?= elektroniczna >>
Date: Sun, 06 Apr 2003 00:05:41 +0200


wzišłem

-)

W sumie masz rację, na swoje usprawiedliwienie podam to, że słowo
'magazynier' nienajlepiej mi się skojarzyło.

Ano właśnie, a ja ostatnio obserwuję zwykłš sekretarkę w lecznice
weterynaryjnej. Niby prosta robota...ale tylko do momentu gdy lekarz poprosi o
zamówienie jakiegoś paskudstwa o nazwie nie nadajšcej się do wymówienia (i to
po kilku przesłuchaniach, coś ala dipalmitylofosfatydylocholina* - potocznie:
Bishop ;-) ).

Miłego wieczoru...o!.....nocki.
--
PZD, Irek.N.
* mogłem przekręcić..nie mam bladego jak toto się pisze - pisałem _fonetycznie_


========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.astercity.net!news.task.gda.pl!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: zenek <zenek1234_at_nospam_onet.pl>
Subject: Re: PRACA >> MAGAZYNIER >> =?ISO-8859-2?Q?bran=BFa_elektronicz?=
Date: Sun, 06 Apr 2003 20:40:56 +0200



[ciap]

W sumie masz rację, na swoje usprawiedliwienie podam to, że słowo
'magazynier' nienajlepiej mi się skojarzyło.


Jakby nazwali go "specialist - warehouse manager" to by ci się lepiej
skojarzyło ? :-)))


========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.dialog.net.pl!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Andrzej Kamieniecki" <_andrzej.kamieniecki_at_nospam_tespol.com.pl>
Subject: Re: PRACA >> MAGAZYNIER >> branża elektroniczna >> WROCŁAW
Date: Sun, 6 Apr 2003 20:46:47 +0200


Użytkownik "zenek" <zenek1234_at_nospam_onet.pl> napisał w wiadomości
news:b6ps5e$ap8$1_at_nospam_korweta.task.gda.pl...

Jakby nazwali go "specialist - warehouse manager" to by ci się lepiej
skojarzyło ? :-)))

Nie, wręcz przeciwnie. Niemniej z mojej strony koniec tematu.

Andrzej Kamieniecki



========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Janusz Raniszewski <rniski_at_nospam_man.koszalin.pl>
Subject: Re: PRACA >> MAGAZYNIER >> =?iso-8859-2?Q?bran=BFa?= elektroniczna >>
Date: Sun, 06 Apr 2003 13:54:25 +0200


Powiem tak - znam firmę w której magazynier to nie byle jakiś tam dupek - tylko
znajšca się na elektronice osoba. Musi wiedziec jakie obudowy chodza, jakie
parametry scalaczkow sš istotne, czy to co przyszło to dokladnie to co
zamawiali (oznaczenia bywajš naprawdę mylšce - ot choćby xxx232) i tak dalej.
Jak w magazynie będzie siedziała _elektroniczna blondynka_ to później może się
przytrafić że produkcja stanie, bo nikt nie wpadł na to że tranzystorek SMD
przyszedł w wersji R i np: nie pasuje do pcb!

Faktycznie ogłoszenie sugeruje stragan, ale nie ma przecież gwarancji że tak
jest w istocie.

Witam,
Jeżeli to automatyczny, skomputeryzowany magazyn wysokiego składowania z 500000
pozycjami na składzie i 5mln bazą danych to w zasadzie inżynier jako magazynier
jest potrzebny.
Pozdr. JanuszR


========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Ireneusz Niemczyk <nie.ma_at_nospam_takiego.adresu>
Subject: Re: PRACA >> MAGAZYNIER >> =?iso-8859-2?Q?bran=BFa?= elektroniczna >>
Date: Sun, 06 Apr 2003 14:42:28 +0200


Witam,
Jeżeli to automatyczny, skomputeryzowany magazyn wysokiego składowania z 500000
pozycjami na składzie i 5mln bazš danych to w zasadzie inżynier jako magazynier
jest potrzebny.

Wręcz odwrotnie Januszu, wręcz odwrotnie :-)

Miłego dnia.
--
PZD, Irek.N.



========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Pszemol" <Pszemol_at_nospam_PolBox.com>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_PRACA_=3E=3E_MAGAZYNIER_=3E=3E_bran=BFa_elektroniczn?=
Date: Sun, 6 Apr 2003 12:41:00 -0500


"Janusz Raniszewski" <rniski_at_nospam_man.koszalin.pl> wrote in message news:3E901571.8240D563_at_nospam_man.koszalin.pl...
Jeżeli to automatyczny, skomputeryzowany magazyn wysokiego składowania z 500000
pozycjami na składzie i 5mln bazą danych to w zasadzie inżynier jako magazynier
jest potrzebny.

Coś Ci się pokiełbasiło, Januszku...


========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.cyf-kr.edu.pl!news.nask.pl!news.astercity.net!news.task.gda.pl!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: zenek <zenek1234_at_nospam_onet.pl>
Subject: Re: PRACA >> MAGAZYNIER >> =?ISO-8859-2?Q?bran=BFa_elektronicz?=
Date: Sun, 06 Apr 2003 20:47:23 +0200



Witam,
Jeżeli to automatyczny, skomputeryzowany magazyn wysokiego składowania z 500000
pozycjami na składzie i 5mln bazą danych to w zasadzie inżynier jako magazynier
jest potrzebny.
Pozdr. JanuszR


Inżynier to lekka przesada, ale trzeba mieć "znajomość obsługi komputera"
żeby kod wstukać - resztę załatwia sam "magazyn".

BTW, mag gdzieś jeszcze ofertę takiego małego "magazynu", jakieś 1500m2
wysokość 6m, 3 kondygnacje.

Cena (montaż, uruchomienie i przeszkolenie, posadzkę w budynku trza wzmocnić
samemu) ok. 4-8 mln. PLN, zależnie od dodatkowego wyposażenia.

Oferta była super
...... ale chłopaki dziabają dalej wózkami widłowymi :-)


========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Janusz Raniszewski <rniski_at_nospam_man.koszalin.pl>
Subject: Re: PRACA >> MAGAZYNIER >> =?iso-8859-2?Q?bran=BFa?= elektroniczna >>
Date: Sun, 06 Apr 2003 22:08:26 +0200


Inżynier to lekka przesada, ale trzeba mieć "znajomość obsługi komputera"
żeby kod wstukać - resztę załatwia sam "magazyn".

BTW, mag gdzieś jeszcze ofertę takiego małego "magazynu", jakieś 1500m2
wysokość 6m, 3 kondygnacje.

Cena (montaż, uruchomienie i przeszkolenie, posadzkę w budynku trza wzmocnić
samemu) ok. 4-8 mln. PLN, zależnie od dodatkowego wyposażenia.

Oferta była super
...... ale chłopaki dziabają dalej wózkami widłowymi :-)

No właśnie "magazynier" w takim magazynie musi umieć to obsłużyć a czasami
zlokalizować i zgrubsza określić usterkę np. nie chodzi bo "nie zdefiniowałem nowego
rekordu tej grupy towarów" ew. "to pewnie znów ten szczur" ew. "cholera te pieprzone
szczotki w podajniku znów się zawiesiły" itd itp.
JanuszR


========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.cyf-kr.edu.pl!news.nask.pl!news.astercity.net!news.task.gda.pl!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: zenek <zenek1234_at_nospam_onet.pl>
Subject: Re: PRACA >> MAGAZYNIER >> =?ISO-8859-2?Q?bran=BFa_elektronicz?=
Date: Sun, 06 Apr 2003 20:57:59 +0200



Witam,
Jeżeli to automatyczny, skomputeryzowany magazyn wysokiego składowania z 500000
pozycjami na składzie i 5mln bazą danych to w zasadzie inżynier jako magazynier
jest potrzebny.
Pozdr. JanuszR


eeee tam, jedyne co musisz umieć to wstukać kod żądanej pozycji
do komputera ..... i po krótszej lub dłuższej chwili wyjeżdża na rampę :-))

BTW, mam gdzieś w starych śmieciach ofertę sprzed 2 lat na taki
automatyczny system magazynowy (wózki, podnośniki, cuda i bajery).
Magazyn niewielki, ok. 1500m2 wysokość 6m, 3 poziomy regałów.
Cena (bez VAT) ok. 4-8 mln PLN w zależności od dodatkowych wodotrysków
(instalacja, uruchomienie, szkolenie, nie obejmuje przygotowanie
wzmocnionej posadzki w budynku).

Za tą kasę można było wybudować drugi taki magazyn
........ więc chłopaki dalej dziabią wózkami widłowymi :-)

Jedyny plus, że przynajmniewj dalej mają robotę :-)


========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: J.F. <jfox_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: PRACA >> MAGAZYNIER >> branża elektroniczna >> WROCŁAW
Date: Sun, 06 Apr 2003 22:12:55 +0200


On Sun, 06 Apr 2003 13:54:25 +0200, Janusz Raniszewski wrote:
Jeżeli to automatyczny, skomputeryzowany magazyn wysokiego składowania z 500000
pozycjami na składzie i 5mln bazą danych to w zasadzie inżynier jako magazynier
jest potrzebny.

O nie - magazynier moze byc kiepsko ksztalcony. Ale ze dwoch
pomocnikow inzynierow mu sie przyda :-)

J.


========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: J.F. <jfox_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: PRACA >> MAGAZYNIER >> branża elektroniczna >> WROCŁAW
Date: Sun, 06 Apr 2003 19:00:51 +0200


On Sat, 5 Apr 2003 12:23:46 -0600, Pszemol wrote:
* Wykształcenie kierunkowe (minimum technikum elektroniczne) lub

Ja chyba nie rozumiem czegoś - magazynier ma wiedzieć co
gdzie ma, a nie co się jak w czym instaluje, servisuje...
A może się mylę?

Sie mylisz gleboko. Warto by bylo zeby wiedzial ze np monitorow sie
nie przechowuje obok magnesow.

Poza tym musi byc intelegentny na tyle zeby sobie z programem
magazynowym poradzil.

J.



========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Pszemol" <Pszemol_at_nospam_PolBox.com>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_PRACA_=3E=3E_MAGAZYNIER_=3E=3E_bran=BFa_elektroniczn?=
Date: Sun, 6 Apr 2003 12:41:42 -0500


"J.F." <jfox_at_nospam_poczta.onet.pl> wrote in message news:p1fu8v40cnoco9b9o3h39uo95barqs34iq_at_nospam_4ax.com...
On Sat, 5 Apr 2003 12:23:46 -0600, Pszemol wrote:
* Wykształcenie kierunkowe (minimum technikum elektroniczne) lub

Ja chyba nie rozumiem czegoś - magazynier ma wiedzieć co
gdzie ma, a nie co się jak w czym instaluje, servisuje...
A może się mylę?

Sie mylisz gleboko. Warto by bylo zeby wiedzial ze np monitorow sie
nie przechowuje obok magnesow.

Poza tym musi byc intelegentny na tyle zeby sobie z programem
magazynowym poradzil.

Rozumiem... i na takim poziomie inteligencji ludzi można znaleźć
tylko wśród inżynierów?


========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: J.F. <jfox_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: PRACA >> MAGAZYNIER >> branża elektroniczna >> WROCŁAW
Date: Sun, 06 Apr 2003 23:33:21 +0200


On Sun, 6 Apr 2003 12:41:42 -0500, Pszemol wrote:
"J.F." <jfox_at_nospam_poczta.onet.pl> wrote in message news:p1fu8v40cnoco9b9o3h39uo95barqs34iq_at_nospam_4ax.com...
* Wykształcenie kierunkowe (minimum technikum elektroniczne) lub
Ja chyba nie rozumiem czegoś - magazynier ma wiedzieć co
gdzie ma, a nie co się jak w czym instaluje, servisuje...
Sie mylisz gleboko. Warto by bylo zeby wiedzial ze np monitorow sie
nie przechowuje obok magnesow.
Poza tym musi byc intelegentny na tyle zeby sobie z programem
magazynowym poradzil.

Rozumiem... i na takim poziomie inteligencji ludzi można znaleźć
tylko wśród inżynierów?

Przeciez pisze wyraznie - minimum technikum. Jesli technikum nie
skonczyl - rodzi sie sluszne pytanie - za glupi byl ?

J.




========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.dialog.net.pl!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Andrzej Kamieniecki" <_andrzej.kamieniecki_at_nospam_tespol.com.pl>
Subject: Re: PRACA >> MAGAZYNIER >> branża elektroniczna >> WROCŁAW
Date: Sun, 6 Apr 2003 19:51:54 +0200


Użytkownik "J.F." <jfox_at_nospam_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:p1fu8v40cnoco9b9o3h39uo95barqs34iq_at_nospam_4ax.com...
Sie mylisz gleboko. Warto by bylo zeby wiedzial ze np monitorow sie
nie przechowuje obok magnesow.

Poza tym musi byc intelegentny na tyle zeby sobie z programem
magazynowym poradzil.

OK, powinien być zaradny i znać branżę. Niemniej na studiach zdobywa się
lekko mówiąc innego typu wiedzę. Rozróżnianie obudów i obsługa menu programu
magazynowego należą do czynności jakkolwiek skomplikowanych niemniej nie
wymagających znajomości tematu na poziomie wyższej uczelni !!! No nie
przesadzajcie, nawet studia zaoczne jeszcze tak nie zeszły na psy aby
kształcić magazynierów. Zresztą od strony praktycznej znajomości obudów,
oznaczeń etc. więcej można się nauczyć w technikum. Na studiach po prostu
nie ma na takie rzeczy czasu. (Przepraszam magazynierów).
Owszem, sytuacja na rynku pracy nie jest najweselsza. Ale to nie powód dla
którego np. magister politologii ma pracować na kasie w księgarni lub w
wesołym miasteczku w USA robić za niedźwiedzia (oba przykłady autentyczne z
życia). Obecnie to raczej pracodawca dyktuje warunki, niemniej powinien to
robić z umiarem i przynajmniej pozorami zdrowego rozsądku. To co, że pracy
nie znajduje się w dwa dni, czy to ma być powód dla którego wymaganie zbyt
wysokich kwalifikacji do pracy, której można się nauczyć w dwa dni, mam
uznać za sytuację normalną? Rozróżnianie obudów nie ma nic wspólnego z
wyższym wykształceniem!!! A menu programu magazynowego nie wymaga znajomości
całek potrójnych z funkcji zespolonych.
Chodzi mi o to aby zwrócić uwagę na właściwy porządek rzeczy. Ktoś podał tu
przykład magistra ekonomii na kasie w Realu z pensją 650,- jakkolwiek
prawdziwe do wspomnianego porządku zdaje się nie należy.

Andrzej Kamieniecki



========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.astercity.net!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "JotDe" <sp5nor_at_nospam_rubikon.pl>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_PRACA_=3E=3E_MAGAZYNIER_=3E=3E_bran=BFa_elektroniczn?=
Date: Sun, 6 Apr 2003 20:13:12 +0200



Użytkownik "Andrzej Kamieniecki" <_andrzej.kamieniecki_at_nospam_tespol.com.pl>
napisał w wiadomości news:b6ppht$ipp$1_at_nospam_absinth.dialog.net.pl...
Użytkownik "J.F." <jfox_at_nospam_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:p1fu8v40cnoco9b9o3h39uo95barqs34iq_at_nospam_4ax.com...
Sie mylisz gleboko. Warto by bylo zeby wiedzial ze np monitorow sie
nie przechowuje obok magnesow.

Poza tym musi byc intelegentny na tyle zeby sobie z programem
magazynowym poradzil.

OK, powinien być zaradny i znać branżę. Niemniej na studiach zdobywa
się
lekko mówiąc innego typu wiedzę. Rozróżnianie obudów i obsługa menu
programu
magazynowego należą do czynności jakkolwiek skomplikowanych niemniej
nie

Ale jak fajnie na stempelku:
Mgr inż. mgr Jan Kkowalski
(magister inżynier magazynier)

A prawie poważnie mówiąc, może pracodawcy chodzi o kumatego? I żeby
pisać umiał. Jeżeli wie jakim sam jest inżynierem, to szuka magistra na
magazyniera.
JotDe


========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.ipartners.pl!news.task.gda.pl!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: zenek <zenek1234_at_nospam_onet.pl>
Subject: Re: PRACA >> MAGAZYNIER >> =?ISO-8859-2?Q?bran=BFa_elektronicz?=
Date: Sun, 06 Apr 2003 21:03:19 +0200



A prawie poważnie mówiąc, może pracodawcy chodzi o kumatego? I żeby
pisać umiał. Jeżeli wie jakim sam jest inżynierem, to szuka magistra na
magazyniera.
JotDe

A może się po prostu w ogłoszeniu pomylili,
tak samo jak w tym kawale jak przyszedł gość do Kowalskiego,
bo zobaczył na drzwiach tabliczkę "insz. Kowalski"


========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.astercity.net!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "JotDe" <sp5nor_at_nospam_rubikon.pl>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_PRACA_=3E=3E_MAGAZYNIER_=3E=3E_bran=BFa_elektroniczn?=
Date: Sun, 6 Apr 2003 21:23:26 +0200



Użytkownik "zenek" <zenek1234_at_nospam_onet.pl> napisał w wiadomości
news:b6ptfd$joe$1_at_nospam_korweta.task.gda.pl...

A może się po prostu w ogłoszeniu pomylili,
tak samo jak w tym kawale jak przyszedł gość do Kowalskiego,
bo zobaczył na drzwiach tabliczkę "insz. Kowalski"
- Panie Kowalski, ale "inżynier" to się pisze przez "inż", a nie
"insz"
- Panie, jo nie jest inżynier, jo jest insztalator

Pewnie w biurze ogłoszen nie mieli doktora na etacie...

JotDe


========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Pszemol" <Pszemol_at_nospam_PolBox.com>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_PRACA_=3E=3E_MAGAZYNIER_=3E=3E_bran=BFa_elektroniczn?=
Date: Sun, 6 Apr 2003 14:33:32 -0500


"JotDe" <sp5nor_at_nospam_rubikon.pl> wrote in message news:b6puqo$edn$1_at_nospam_foka.acn.pl...
A może się po prostu w ogłoszeniu pomylili,
tak samo jak w tym kawale jak przyszedł gość do Kowalskiego,
bo zobaczył na drzwiach tabliczkę "insz. Kowalski"
- Panie Kowalski, ale "inżynier" to się pisze przez "inż", a nie
"insz"
- Panie, jo nie jest inżynier, jo jest insztalator

Pewnie w biurze ogłoszen nie mieli doktora na etacie...

-)


========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Jacek \"Plumpi\"" <plumpixjr_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: PRACA >> MAGAZYNIER >> branża elektroniczna >> WROCŁAW
Date: Mon, 7 Apr 2003 10:22:17 +0200



Sie mylisz gleboko. Warto by bylo zeby wiedzial ze np monitorow sie
nie przechowuje obok magnesow.

Poza tym musi byc intelegentny na tyle zeby sobie z programem
magazynowym poradzil.

OK, powinien być zaradny i znać branżę. Niemniej na studiach zdobywa się
lekko mówiąc innego typu wiedzę. Rozróżnianie obudów i obsługa menu
programu
magazynowego należą do czynności jakkolwiek skomplikowanych niemniej nie
wymagających znajomości tematu na poziomie wyższej uczelni !!! No nie
przesadzajcie, nawet studia zaoczne jeszcze tak nie zeszły na psy aby
kształcić magazynierów. Zresztą od strony praktycznej znajomości obudów,
oznaczeń etc. więcej można się nauczyć w technikum. Na studiach po prostu
nie ma na takie rzeczy czasu. (Przepraszam magazynierów).
Owszem, sytuacja na rynku pracy nie jest najweselsza. Ale to nie powód dla
którego np. magister politologii ma pracować na kasie w księgarni lub w
wesołym miasteczku w USA robić za niedźwiedzia (oba przykłady autentyczne
z
życia). Obecnie to raczej pracodawca dyktuje warunki, niemniej powinien to
robić z umiarem i przynajmniej pozorami zdrowego rozsądku. To co, że pracy
nie znajduje się w dwa dni, czy to ma być powód dla którego wymaganie zbyt
wysokich kwalifikacji do pracy, której można się nauczyć w dwa dni, mam
uznać za sytuację normalną? Rozróżnianie obudów nie ma nic wspólnego z
wyższym wykształceniem!!! A menu programu magazynowego nie wymaga
znajomości
całek potrójnych z funkcji zespolonych.
Chodzi mi o to aby zwrócić uwagę na właściwy porządek rzeczy. Ktoś podał
tu
przykład magistra ekonomii na kasie w Realu z pensją 650,- jakkolwiek
prawdziwe do wspomnianego porządku zdaje się nie należy.

Ale jako absolwent wyższej uczelni powinien umieć zorganizować pracę,
zaplanować ciągłość dostaw, ponieważ studia uczą samodzielności.
Podobnie praca dyplomowa w technikum jest pracą odtwórczą, czyli liczy się
umiejętność odtworzenia czegoś. Natomiast praca dyplomowa na studiach jest
pracą twórczą - samodzielną. Właśnie po to, aby nauczyć pracy samodzielnej,
umiejętności kierowania pracą własną i podległych ludzi. Tak więc wymagania
minimum technik wcale nie muszą być przesadzone, jeżeli jest to magazyn
specjalistyczny z podległą magazynierowi załogą.

Posdroofka
Jacek "Plumpi"



========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: J.F. <jfox_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: PRACA >> MAGAZYNIER >> branża elektroniczna >> WROCŁAW
Date: Mon, 07 Apr 2003 22:13:36 +0200


On Mon, 7 Apr 2003 10:22:17 +0200, Jacek "Plumpi" wrote:
Ale jako absolwent wyższej uczelni powinien umieć zorganizować pracę,
zaplanować ciągłość dostaw, ponieważ studia uczą samodzielności.

Podobnie praca dyplomowa w technikum jest pracą odtwórczą, czyli liczy się
umiejętność odtworzenia czegoś. Natomiast praca dyplomowa na studiach jest
pracą twórczą - samodzielną. Właśnie po to, aby nauczyć pracy samodzielnej,

Tylko w teorii, a i to jakiejs dziwnej.
Dyplom w technikum chyba nie musi byc odtworczy, choc niektorzy
ostatnio koncza na zlutowaniu kitu :-( A na studiach wyzszych sie
takowe zdarzaja.

umiejętności kierowania pracą własną i podległych ludzi.

Kierowania ludzmi to raczej na studiach nie ucza .

J.


========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Jacek \"Plumpi\"" <plumpixjr_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: PRACA >> MAGAZYNIER >> branża elektroniczna >> WROCŁAW
Date: Tue, 8 Apr 2003 14:48:29 +0200


Witam!

Sie mylisz gleboko. Warto by bylo zeby wiedzial ze np monitorow sie
nie przechowuje obok magnesow.

Poza tym musi byc intelegentny na tyle zeby sobie z programem
magazynowym poradzil.

OK, powinien być zaradny i znać branżę. Niemniej na studiach zdobywa się
lekko mówiąc innego typu wiedzę. Rozróżnianie obudów i obsługa menu
programu
magazynowego należą do czynności jakkolwiek skomplikowanych niemniej nie
wymagających znajomości tematu na poziomie wyższej uczelni !!! No nie
przesadzajcie, nawet studia zaoczne jeszcze tak nie zeszły na psy aby
kształcić magazynierów. Zresztą od strony praktycznej znajomości obudów,
oznaczeń etc. więcej można się nauczyć w technikum. Na studiach po prostu
nie ma na takie rzeczy czasu. (Przepraszam magazynierów).

Ale nie uważasz, że osoba, która na twoje pytania lub wyjawiane problemy
potrafi profesjonalnie doradzić. Właśnie za to cenię sobie niektóre firmy,
gdzie pracują ludzie znający temat. Bardzo często korzystałem z porad
zwykłych sprzedawców. A wiesz dlaczego ? Bo są to fachowcy, chociaż po
studiach, ale zjedli zęby na elektronice. Rzucasz problem, a oni proponują
Ci kilka możliwych rozwiązań. W przeciwnym razie szukasz elementów, które
tak na prawdę leżą na półce, nie znając ich parametrów.
Co do jakości absolwentów szkół średnich oraz wyższych uczelni. Tak się
składa, że w firmie gdzie pracuję odbywały się przez wiele lat zajęcia
praktyczne. Osobiście przez moje ręce wielu ich przeszło. I wiesz co Ci
powiem. Dno. Żenada. Szkoła średnia to 1 na 10 którzy cokolwiek kumają w tej
branży. Studia wypadają lepiej, bo już połowa. Wiadomo szkoła ma uczyć, ale
większości to nie interesuje. Nawet nie przejawiają zainteresowania.
Wielokrotnie słyszałem odpowiedź: Wie pan. Mnie to nie interesuje. Ja bym
chciał tylko jakoś to skończyć.
Może nie powinienem nawet się przyznawać, ponieważ wstydzę się tego faktu,
ale mam w rodzinie takiego delikwenta po technikum automatyki, któremu
robiłem pracę dyplomową. Chłopak myli tranzystor z transformatorem. Aby mógł
cokolwiek powiedzieć na temat wykonanej pracy musiałem skrócić do 1/10
długość programu i poświęcić chłopakowi 2 miesiące czasu, żeby zrozumiał do
czego to urządzenie ma służyć, jak ono działa i połapać się w tym co napisał
w pracy (oczywiście ja dyktowałem on pisał). Wcześniej dałem mu dokładne
wytyczne z czym musi się zapoznać, co przeczytać, abym chciał mu poświęcić
swój czas na tą pracę. Niestety widząc, że przez kilka miesięcy nie przynosi
to, żadnych efektów postanowiłem, że ja mu dam gotowca, a on wykona płytkę,
polutuje i napisze to co ja mu podyktuję. :-)


Owszem, sytuacja na rynku pracy nie jest najweselsza. Ale to nie powód dla
którego np. magister politologii ma pracować na kasie w księgarni lub w
wesołym miasteczku w USA robić za niedźwiedzia (oba przykłady autentyczne
z
życia). Obecnie to raczej pracodawca dyktuje warunki, niemniej powinien to
robić z umiarem i przynajmniej pozorami zdrowego rozsądku. To co, że pracy
nie znajduje się w dwa dni, czy to ma być powód dla którego wymaganie zbyt
wysokich kwalifikacji do pracy, której można się nauczyć w dwa dni, mam
uznać za sytuację normalną? Rozróżnianie obudów nie ma nic wspólnego z
wyższym wykształceniem!!! A menu programu magazynowego nie wymaga
znajomości
całek potrójnych z funkcji zespolonych.

Widzisz problem ten leży w tym, że za komuny stosunkowo niewiele ludzi w
polskim społeczeństwie posiadało wykształcenie wyższe. Teraz to się
zmieniło. Dawniej liczyła się każda ręka do pracy, nawet tej osoby, która
nie skończyła podstawówki. Znów przykład. Znam takie osoby, które za komuny
były przymuszane do pracy. A swoją drogą czy gdybyś Ty prowadził swój biznes
chciałbyś zatrudniać charytatywnie darmozjadów. Jako pracodawca zarżnął byś
się licząc, że osoby, które zatrudniasz czekają wyłącznie na wskazanie
palcem co mają zrobić. Dlatego nie dziw się, że pracodawcy dyktują warunki i
szukają osób wykształconych i do tego z inicjatywą.
Ludzie nie potrafią zrozumieć, że inne jest zapotrzebowanie na pracowników.
Inne stawia się wymagani, bo też inne są zakresy wykonywanych zadań.
Jednak bardzo często przychodzą osoby do firm rozpoczynając rozmowę
kwalifikacyjną od "ile zarobię ?" zamiast "Potrafię to i to. Mam takie i
takie wykształcenie i kwalifikacje. Co mógłbym robić w firmie, abym był
przydatny ?".

Chodzi mi o to aby zwrócić uwagę na właściwy porządek rzeczy. Ktoś podał
tu
przykład magistra ekonomii na kasie w Realu z pensją 650,- jakkolwiek
prawdziwe do wspomnianego porządku zdaje się nie należy.

A nie uważasz, że w ten sposób nic nie zmienisz ? Ja dla przykładu nie
jestem zainteresowany ofertą firmy z kilku powodów, ale to nie jest powód do
tego abym firmę ganił czy potępiał za posób rekrutowania pracowników. Jest
to tylko i wyłącznie ich interes oraz osób potencjalnie zainteresowanych.
Jeżeli zaś nie posiadasz odpowiedniego wykształcenia, a posiadasz
umiejętności, spróbuj porozmawiać z właścicielem lub osobą odpowiedzialną za
nabór, by ją przekonać do swojej osoby. Muszisz umieć się sprzedać. Ale
pamiętaj, że nastawiając się negatywnie do każdej oferty, nie pozyskasz
żadnej.
Weź jeszcze pod uwagę, że niektóre firmy pozyskują specjalistów według
schematu: Czy chce mu się pracować? - wtedy zatrudniają na stanowisku
niższego poziomu, obserwując go. Jeżeli jest pracowity i posiada duże
umiejętności proponuje mu się lepsze stanowisko. Co po pracowniku, który
posiada ukończone 5 fakultetów, ale jest leń i do tego nie potrafi
zorganizować własnej pracy, nie mówiąc już o podległych mu pracownikach.

Pozdrawiam
Jacek "Plumpi"



========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.dialog.net.pl!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Andrzej Kamieniecki" <_andrzej.kamieniecki_at_nospam_tespol.com.pl>
Subject: Re: PRACA >> MAGAZYNIER >> branża elektroniczna >> WROCŁAW
Date: Wed, 9 Apr 2003 23:30:22 +0200


Użytkownik "Jacek "Plumpi"" <plumpixjr_at_nospam_wp.pl> napisał w wiadomości
news:b6ugfv$agp$1_at_nospam_atlantis.news.tpi.pl...
[ciap all]
ukończone 5 fakultetów, ale jest leń i do tego nie potrafi
zorganizować własnej pracy, nie mówiąc już o podległych mu pracownikach.

hm, żeby gość po dwustu linijkach tekstu w konkluzji przekonywał mnie do
mojego własnego zdania to lekka przesada. Czy ty w ogóle czytasz te posty
czy tylko dopisujesz swoje zdanie?

Andrzej Kamieniecki



========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news2.icm.edu.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Plumpi" <plumpixjr_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: PRACA >> MAGAZYNIER >> branża elektroniczna >> WROCŁAW
Date: Thu, 10 Apr 2003 08:25:48 +0200


Witam!

ukończone 5 fakultetów, ale jest leń i do tego nie potrafi
zorganizować własnej pracy, nie mówiąc już o podległych mu pracownikach.

hm, żeby gość po dwustu linijkach tekstu w konkluzji przekonywał mnie do
mojego własnego zdania to lekka przesada. Czy ty w ogóle czytasz te posty
czy tylko dopisujesz swoje zdanie?

Andrzej Kamieniecki

A Ty, chcesz mnię przekonać ? Czy tylko lubisz oponować i to nieważne, po
której stronie racja ?
Jeżeli chodzi o mnie to w odróżnieniu od Ciebie nie tylko czytam, ale także
staram się zrozumieć treść. Także nie przytaczam wyrwanych z kontekstu zdań
i nie przypisuję sobie. Zanim odpowiesz na jakikolwiek post, radzę Ci
dokładnie czytać, zwłaszcza własne wypowiedzi.
Wybacz, ale irytujesz mnie swoją arogancką postawą i to nie tylko w stosunku
do mnie.

EOT

Pozdrawiam
Jacek "Plumpi"




========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.dialog.net.pl!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Andrzej Kamieniecki" <_andrzej.kamieniecki_at_nospam_tespol.com.pl>
Subject: Re: PRACA >> MAGAZYNIER >> branża elektroniczna >> WROCŁAW
Date: Thu, 10 Apr 2003 20:28:06 +0200


Użytkownik "Plumpi" <plumpixjr_at_nospam_wp.pl> napisał w wiadomości
news:b732r4$6rt$1_at_nospam_atlantis.news.tpi.pl...
A Ty, chcesz mnię przekonać ?
???
[ciap]
EOT


EOT od dawna, plus KF bo chyba nie ma rady.

Andrzej Kamieniecki



========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.webcorp.com.pl!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: xeagle-NOSPAM_at_nospam_wp.pl (Eagle)
Subject: re: PRACA >> MAGAZYNIER >> =?ISO-8859-2?Q?bran=BFa_elektroniczna_>>_WROC=A3AW?=
Date: Sun, 6 Apr 2003 08:45:48 +0000 (UTC)


Ludzie ja was nie rozumiem !!!! ( nie to żeby bronić POLTRONIC ) a
tak na marginesie to jest to sklep elektroniczny ( są również na
giełdzie). Ale wracając do tematu. Nie wiem jak w waszym mieście (
moje Wrocław) ale zawsze pracodawca dyktował warunki, dobrze, że nie
napisali że oczekują od kandydatów zelonych włosów ( bo np. pasowało
by to do wystroju sklepu ;) ) wtedy ludzie szukający pracy masowo by
się farbowali :)

A do tych co tak krytykowali szukaliście pracy, czy może macie ją po
znajomościach ? Bo dziś liczą się kwalifikacje i jeśli ich nie macie
to pewnie piszecie tak przez zazdrość !!!

--
Wyslano z forum elektronicznego: https://www.elektroda.pl/rtvforum/


========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Omega" <Leszek_Wieczorek_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: PRACA >> MAGAZYNIER >> branża elektroniczna >> WROCŁAW
Date: Sun, 6 Apr 2003 11:32:00 +0200


Problem jest w tym że większość grupowiczów
jest z Warszawy (internet chyba nie wszędzie dociera)
I nie zdają sobie sprawy jak żyją ludzie poza stolicą.
Przykład z mojego miasta:
Mój kolega - (inżynier automatyk) jest zwykłym robotnikiem w zwykłej fabryce
zarabia - 800zł brutto
Sąsiadka - magister ekonomii - jest kasjerką w hipermarkecie Real 650zł
brutto
Znajoma lekarz kardiolog po AM - załatwia pracę w USA
przy tym wszystkim chyba nie jest dziwne że ktoś szuka
do pracy technika elektronika.

Leszek Wieczorek






========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsgate.onet.pl!newsgate.p

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: zielpro_at_nospam_poczta.onet.pl (ziel)
Subject: =?iso-8859-2?Q?RE:_PRACA_=3E=3E_MAGAZYNIER_=3E=3E_bran=BFa_elektroniczn?= =?iso-8859-2?Q?a_=3E=3E_WROC=A3AW?=
Date: 10 Apr 2003 01:27:45 +0200


On Behalf Of Omega
Problem jest w tym że większość grupowiczów
jest z Warszawy (internet chyba nie wszędzie dociera)
I nie zdają sobie sprawy jak żyją ludzie poza stolicą.

A i owszem, zdają sobie sprawę.
W Polsce, ludzie żyją różnie, zależy od regionu.
W Wawie, może i łatwiej znaleźć pracę, ale i łatwiej ją stracić,
więcej się zarabia, ale koszty utrzymania są wyższe.

pzdr
Artur

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.misc.elektronika


========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed.silweb.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.dialog.net.pl!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Andrzej Kamieniecki" <_andrzej.kamieniecki_at_nospam_tespol.com.pl>
Subject: Re: PRACA >> MAGAZYNIER >> branża elektroniczna >> WROCŁAW
Date: Sun, 6 Apr 2003 11:33:33 +0200


Użytkownik "Eagle" <xeagle-NOSPAM_at_nospam_wp.pl> napisał w wiadomości
news:b6opfs$cq6$1_at_nospam_aquarius.webcorp.pl...
Ale wracając do tematu. Nie wiem jak w waszym mieście (
moje Wrocław)
[ciap]
też jestem z Wrocławia

A do tych co tak krytykowali szukaliście pracy, czy może macie ją po
znajomościach ? Bo dziś liczą się kwalifikacje i jeśli ich nie macie
to pewnie piszecie tak przez zazdrość !!!

Nie, nigdy nie szukałem pracy, jak się urodziłem to już ją dostałem, piszę
wyłącznie z zazdrośći. Może być?

Andrzej Kamieniecki



========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Ireneusz Niemczyk <nie.ma_at_nospam_takiego.adresu>
Subject: Re: PRACA >> MAGAZYNIER >> =?iso-8859-2?Q?bran=BFa?= elektroniczna >>
Date: Sun, 06 Apr 2003 12:01:50 +0200


A do tych co tak krytykowali szukaliście pracy, czy może macie jš po
znajomościach ? Bo dziś liczš się kwalifikacje i jeśli ich nie macie
to pewnie piszecie tak przez zazdrość !!!

Niezupełnie, wszystko zależy o jakš pracę chodzi. Sš takie posady w
których znajomość tematu nie jest wymagana, sš też takie, w których plecy
jak szafa nie pomogš jeśli delikwent udaje _ciemnš masę_. Generalnie
rynek mocno się skšplikował i czasy w których pracodawca miał mały wybór,
a przez to i małe możliwości grymaszenia odeszły chyba bezpowrotnie.
Dalej już zamilknę bo i tak daję pożywkę dla chorej głowy pewnego
gościa na naszej grupie ;-))

--
PZD, Irek.N.



========
Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!not-for-mai