Lampa HQI OSRAM zasilana własnym układem - co zrobić po przerwie w zasilaniu?
Lampa HQI - uszkodzona?
From: Radek Marcinkowski <radek_at_nospam_cbk.waw._pl>
Subject: Lampa HQI - uszkodzona?
Date: Sun, 27 Apr 2003 08:39:30 +0200
Mam dwie lampy HQI (OSRAM) ze "ukladami zasilajacymi"
wlasnej roboty. Do tej pery wszystko chodzilo jak nalezy:
lampy swiecily okolo 8-10 godzin dziennie (bez przerw).
Wczoraj nastapil maly "wypadek":
Lampom zostalo odciete zasilanie na krotki okres (mniej
niz minuta) po czym zasilanie powrocilo. Lampy zgasly, po czym
normalnie zapalily sie. Po okolo godzinie sytuacja sie
powtorzyla (zdjecie napiecia na okolo minute). Lampy sie
nie zapalily... (robilem rozne proby ale nic to nie dalo)
Producent lamp przestrzega, ze lampy nalezy wylaczac na MINIMUM
15 mniut i dopiero wtedy wlaczac - czy mam sie spodziewac, ze
uszkodzone zostaly zarniki (lampy), a moze "uklad startujacy"?
A moze nic nie jest uszkodzone?
Jak to sprawdzic posiadajac miernik uniwersalny i dostep do
dowolnych koncowek "ukladu" (STS-70, UDF-1)
Z gory dziekuje za odpowiedz,
Radek Marcinkowski
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mai
From: J.F. <jfox_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Lampa HQI - uszkodzona?
Date: Sun, 27 Apr 2003 23:36:17 +0200
On Sun, 27 Apr 2003 08:39:30 +0200, Radek Marcinkowski wrote:
Mam dwie lampy HQI (OSRAM) ze "ukladami zasilajacymi"
wlasnej roboty. Do tej pery wszystko chodzilo jak nalezy:
lampy swiecily okolo 8-10 godzin dziennie (bez przerw).
Wczoraj nastapil maly "wypadek":
Lampom zostalo odciete zasilanie na krotki okres (mniej
niz minuta) po czym zasilanie powrocilo. Lampy zgasly, po czym
normalnie zapalily sie. Po okolo godzinie sytuacja sie
powtorzyla (zdjecie napiecia na okolo minute). Lampy sie
nie zapalily... (robilem rozne proby ale nic to nie dalo)
I juz nie chca sie zapalic ?
Producent lamp przestrzega, ze lampy nalezy wylaczac na MINIMUM
15 mniut i dopiero wtedy wlaczac - czy mam sie spodziewac, ze
uszkodzone zostaly zarniki (lampy), a moze "uklad startujacy"?
O ile sie orientuje to jest czas potrzebny na ostygniecie lampy
zeby zechciala sie ponownie zapalic. Nie grozi to uszkodzeniem
lampy ... ale o ile rozumiem cos sie chyba uszkodzilo ?
Moze uklad zaplonowy nie wytrzymal pracy jalowej ?
J.
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!news.ipartners.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mai