Re: Falownik - pytanie
Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl
From: "Fish" <n.o.s.p.a.m.abuse_at_nospam_onet.pl>
Subject: Re: Falownik - pytanie
Date: Mon, 19 Apr 2004 09:43:20 +0200
W artykule news:c5orau$dso$1_at_nospam_atlantis.news.tpi.pl,
niejaki(a): Leszek Wieczorek z adresu <l.wieczorek_at_nospam_xl.wp.pl> napisał(a):
No właśnie też tak mi się wydawało.
A pytam dlatego, że elementy (driver i transoptor)
nie są dostępne w sprzedaży (jak to zwykle u Siemensa)
więc zamierzam wstawić zamiast drivera i transoptora,
zwykłego TLP250 (transptor z wyjściem do IGBT)
Już tak kiedyś zrobiłem i żadnych reklamacji nie było
A teraz musiałbym przerobić cały moduł - 6 driverów
Ale taka przeróbka może spowodować sytuację
taką, że w przypadku uszkodzenia np. górnego
tranzystora, poleci któryś z dolnych, albo wszystkie.
Czy dobrze myślę?
Tylko jakoś nie widzę drogi którą driver mógłby poinformować władze
zwierzchnie o zaistniałej awarii.
Tak więc niezależnie czy coś wykryje czy nie to i tak nie może
przeciwdziałać.
No chyba że jeszcze czegoś nie dorysowałeś.
A jeżeli to rzeczywiście jest cały układ to wykrywanie sprawności IGBT-ów
musi być zorganizowane w inny sposób.
Procesor musi mieć przecież dostęp do napięć w mostku i na ich podstawie
może dochodzić do wniosku że układ jest sprawny lub nie.
Czy spotkałeś się z takimi rozwiązaniami w
innej firmie niż Siemens ? Bo ja nie.
Widziałem coś podobnego w driverach zdaje się u Harrisa i
tam własnie było to wykorzystane do pomiaru prądu MOSFET-ów
Za to w driverach IR pomiar prądu w tranzystorze mocy odbywa się albo z
dodatkowej nogi tranzystora albo na rezystorze ale te drivery mają wyjście
sygnalizujące zadziałanie ograniczenia/przekroczenie max prądu.
--
Janusz
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.man.poznan.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mai
From: "Leszek Wieczorek" <l.wieczorek_at_nospam_xl.wp.pl>
Subject: Re: Falownik - pytanie
Date: Mon, 19 Apr 2004 22:47:04 +0200
Tylko jakoś nie widzę drogi którą driver mógłby poinformować władze
zwierzchnie o zaistniałej awarii.
Tak więc niezależnie czy coś wykryje czy nie to i tak nie może
przeciwdziałać.
No chyba że jeszcze czegoś nie dorysowałeś.
Narysowane jest wszystko dokładnie.
Driver nie informuje kontrolera o awarii, tylko po prostu po
stwierdzeniu nieprawidlowego prądu zaznaczonej diody
nie będzie wysterowywał tranzystora wyjściowego. I w ten
sposób ochroni mostek IGBT przed uszkodzeniem.
Tak to rozumiem, ale chciałem się ze wszystkimi skonsultować
czy tak jest rzeczywiście. Jeżeli uważasz że jest inaczej
to napisz do czego ona służy - sprawa jest nadal otwarta
Moduły leżą na stole - mogę coś sprawdzić jak będzie trzeba
A jeżeli to rzeczywiście jest cały układ to wykrywanie sprawności IGBT-ów
musi być zorganizowane w inny sposób.
Procesor musi mieć przecież dostęp do napięć w mostku i na ich podstawie
może dochodzić do wniosku że układ jest sprawny lub nie.
Czy spotkałeś się z takimi rozwiązaniami w
innej firmie niż Siemens ? Bo ja nie.
Widziałem coś podobnego w driverach zdaje się u Harrisa i
tam własnie było to wykorzystane do pomiaru prądu MOSFET-ów
Za to w driverach IR pomiar prądu w tranzystorze mocy odbywa się albo z
dodatkowej nogi tranzystora albo na rezystorze ale te drivery mają wyjście
sygnalizujące zadziałanie ograniczenia/przekroczenie max prądu.
Pomiar prądu w mostku na prądy rzędu 10 - 300A jest robiony zawsze
przy pomocy przekładnika prądowego - ale jest to pomiar prądu
wychodzącego na silnik na trzech gałęziach RST
Leszek Wieczorek
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!news.ipartners.pl!news.task.gda.pl!newsfeed00.sul.t-online.de!newsfeed01.sul.t-online.de!t-online.de!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mai
From: jerry1111 <stop_this_spam_jerry1111_remove_at_nospam_remove.wp.pl>
Subject: Re: Falownik - pytanie
Date: Mon, 19 Apr 2004 23:51:46 +0200
On Mon, 19 Apr 2004 22:47:04 +0200, "Leszek Wieczorek"
<l.wieczorek_at_nospam_xl.wp.pl> wrote:
Tylko jakoś nie widzę drogi którą driver mógłby poinformować władze
zwierzchnie o zaistniałej awarii.
Tak więc niezależnie czy coś wykryje czy nie to i tak nie może
przeciwdziałać.
No chyba że jeszcze czegoś nie dorysowałeś.
Narysowane jest wszystko dokładnie.
Driver nie informuje kontrolera o awarii, tylko po prostu po
stwierdzeniu nieprawidlowego prądu zaznaczonej diody
nie będzie wysterowywał tranzystora wyjściowego. I w ten
sposób ochroni mostek IGBT przed uszkodzeniem.
Tak to rozumiem, ale chciałem się ze wszystkimi skonsultować
czy tak jest rzeczywiście. Jeżeli uważasz że jest inaczej
to napisz do czego ona służy - sprawa jest nadal otwarta
Moduły leżą na stole - mogę coś sprawdzić jak będzie trzeba
Wez to na logike - jak jest uszkodzony gorny tranzystor (na zwarcie) i
driver to stwierdzi, to go po prostu nie bedzie sterowac. Tylko co z
dolnym? Bo trzebaby jakos przekazac informacje do drivera dolnego
tranzystora... albo zrobic 'synchroniczne' testowanie - zeby ten dolny
wiedzial, ze jego gorny kolega odparowal.
Tak mi sie wydaje...
--
Jerry
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mai
From: "SP9LWH" <spam_at_nospam_autorom.pl>
Subject: Re: Falownik - pytanie
Date: Mon, 19 Apr 2004 23:59:52 +0200
Użytkownik "jerry1111" <stop_this_spam_jerry1111_remove_at_nospam_remove.wp.pl>
napisał w wiadomości news:6ug880dpcjgpmf6cu9bgqehgk98iukacod_at_nospam_4ax.com...
Wez to na logike - jak jest uszkodzony gorny tranzystor (na zwarcie) i
driver to stwierdzi, to go po prostu nie bedzie sterowac. Tylko co z
dolnym? Bo trzebaby jakos przekazac informacje do drivera dolnego
tranzystora... albo zrobic 'synchroniczne' testowanie - zeby ten dolny
wiedzial, ze jego gorny kolega odparowal.
Np.: Mitsubishi M57959L tak to obsługuje dodatkowym transoptorem
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!news.ceti.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mai
From: jerry1111 <stop_this_spam_jerry1111_remove_at_nospam_remove.wp.pl>
Subject: Re: Falownik - pytanie
Date: Tue, 20 Apr 2004 10:22:04 +0200
gOn Mon, 19 Apr 2004 23:59:52 +0200, "SP9LWH" <spam_at_nospam_autorom.pl> wrote:
Np.: Mitsubishi M57959L tak to obsługuje dodatkowym transoptorem
Wiem.
BTW: Wiesz ze udalo mi sie spalic tylko 2 hybrydy na kilka
tysiecy uzytych? Kitajce niezle sie przy nich postaraly :-)
--
Jerry
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mai
From: "Fish" <n.o.s.p.a.m.abuse_at_nospam_onet.pl>
Subject: Re: Falownik - pytanie
Date: Tue, 20 Apr 2004 09:34:46 +0200
W artykule news:6ug880dpcjgpmf6cu9bgqehgk98iukacod_at_nospam_4ax.com,
niejaki(a): jerry1111 z adresu
<stop_this_spam_jerry1111_remove_at_nospam_remove.wp.pl> napisał(a):
Wez to na logike - jak jest uszkodzony gorny tranzystor (na zwarcie) i
driver to stwierdzi, to go po prostu nie bedzie sterowac. Tylko co z
dolnym? Bo trzebaby jakos przekazac informacje do drivera dolnego
tranzystora... albo zrobic 'synchroniczne' testowanie - zeby ten dolny
wiedzial, ze jego gorny kolega odparowal.
No właśnie o to mi chodziło. Driver stwierdzając zwarcie tranzystora
oszczędzi sobie trudu jego włączania ale to i tak nic nie zmieni a układzie
bo ten tranzystor i tak przewodzi. Podobnie jezeli tranzystor jest
przerwany.
Procesor sterujący może dużo więcej dowiedzieć się o stanie mostka i dzięki
temu odpowiednio zareagować mierząc np napięcia zacisków wyjsciowych.
Jeżeli napięcie w którymś miejscu nie zgadza się z oczekiwaniami procesora,
np: jest + zasilania mimo że nie był włączony górny tranzystor, to może on
coś zrobić żeby nie powiększyć strat - w tym przypadku to tylko w jakiś
kontrolowany sposób wyhamować silnik i wyłaczyć całość.
A informacja którą ma driver dzięki tej diodzie przyda się w takim układzie
tylko jemu - na zasadzie: skoro jest zwarty tranzystor to go nie sterujemy
bo pewnie bramka też ma zwarcie i driver będzie przeciążony.
--
Janusz
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mai