Matematyka i Informatyka na studiach: jaką kolejność wybrać dla lepszej pracy?
Studia - jaka kolejnosc?
From: "Marcin Krzyzanowski" <makr12_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Studia - jaka kolejnosc?
Date: Mon, 7 May 2001 18:36:08 +0200
Witam
Juz niedlugo (wlasciwie juz za miesiac) bede musial wybrac sobie kierunek
studiow (oczywiscie jesli zdam maturke:). I w zwiazku z tym jest problem bo
nie wiem co wybrac.Od dawna interesuje sie matematyka, ale
konczac tylko studia matemetyczne bedzie mi bardzo trudno znalesc prace.
Alternatywa jest wybor innego kierunku jak np informatyka lub elektronika na
jakiejs polibudzie, jednak to z kolei niezbyt mnie interesuje, ale szanse na
znalezienie dobrze platnej pracy sa wieksze. Inne rodzaje studiow jak np:
marketing czy zarzadzanie nie wchodza w gre, bo uwazam ze jest to strata
czasu.W ogóle to chcialem ukonczyc
dwa fakultety: matematyka + inf. lub ele. Tylko od czego zaczac? Co lepiej
studiowac najpierw ? Podobno dwa ostatnie lata studiow to sam luz, wiec
fakultety moga na siebie nachodzic...
Pozdrawiam
Marcin K.
From: "Grzegorz" <skut_at_nospam_zeus.polsl.gliwice.pl>
Subject: Odp: Studia - jaka kolejnosc?
Date: Mon, 7 May 2001 19:29:24 +0200
Witam !
Kończę Elektrotechnikę na Pol. Śląskiej. Polecam ten kierunek, gdyż jest tam
wszystkiego po trochu. Od matematyki (dosyć ciężkiej) poprzez elektronikę do
języków programowania.
Ostatnie dwa lata studiów to nie taki luz jak słyszałeś, można dostać szału
od projektów i seminariów - czyli siedzenie w książkach i katalogach. W
porówaniu z tym pierwsze dwa lata to jest luz, odbębnisz kolokwia i do domu.
Pozdrawiam
G.
Użytkownik Marcin Krzyzanowski <makr12_at_nospam_poczta.onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9d6ii9$rk4$1_at_nospam_news.onet.pl...
Witam
Juz niedlugo (wlasciwie juz za miesiac) bede musial wybrac sobie kierunek
studiow (oczywiscie jesli zdam maturke:). I w zwiazku z tym jest problem
bo
nie wiem co wybrac.Od dawna interesuje sie matematyka, ale
konczac tylko studia matemetyczne bedzie mi bardzo trudno znalesc prace.
Alternatywa jest wybor innego kierunku jak np informatyka lub elektronika
na
jakiejs polibudzie, jednak to z kolei niezbyt mnie interesuje, ale szanse
na
znalezienie dobrze platnej pracy sa wieksze. Inne rodzaje studiow jak np:
marketing czy zarzadzanie nie wchodza w gre, bo uwazam ze jest to strata
czasu.W ogóle to chcialem ukonczyc
dwa fakultety: matematyka + inf. lub ele. Tylko od czego zaczac? Co lepiej
studiowac najpierw ? Podobno dwa ostatnie lata studiow to sam luz, wiec
fakultety moga na siebie nachodzic...
Pozdrawiam
Marcin K.
From: "Suszi" <suszi_at_nospam_topnet.pl>
Subject: Re: Studia - jaka kolejnosc?
Date: Tue, 8 May 2001 00:00:47 +0200
ja informe, tez gliwice
polecam
Użytkownik "Grzegorz" <skut_at_nospam_zeus.polsl.gliwice.pl> napisał w wiadomości
news:9d6lrc$8tt$1_at_nospam_zeus.polsl.gliwice.pl...
Witam !
Kończę Elektrotechnikę na Pol. Śląskiej. Polecam ten kierunek, gdyż jest
tam
wszystkiego po trochu. Od matematyki (dosyć ciężkiej) poprzez elektronikę
do
języków programowania.
Ostatnie dwa lata studiów to nie taki luz jak słyszałeś, można dostać
szału
od projektów i seminariów - czyli siedzenie w książkach i katalogach. W
porówaniu z tym pierwsze dwa lata to jest luz, odbębnisz kolokwia i do
domu.
Pozdrawiam
G.
Użytkownik Marcin Krzyzanowski <makr12_at_nospam_poczta.onet.pl> w wiadomości do
grup
dyskusyjnych napisał:9d6ii9$rk4$1_at_nospam_news.onet.pl...
Witam
Juz niedlugo (wlasciwie juz za miesiac) bede musial wybrac sobie
kierunek
studiow (oczywiscie jesli zdam maturke:). I w zwiazku z tym jest problem
bo
nie wiem co wybrac.Od dawna interesuje sie matematyka, ale
konczac tylko studia matemetyczne bedzie mi bardzo trudno znalesc prace.
Alternatywa jest wybor innego kierunku jak np informatyka lub
elektronika
na
jakiejs polibudzie, jednak to z kolei niezbyt mnie interesuje, ale
szanse
na
znalezienie dobrze platnej pracy sa wieksze. Inne rodzaje studiow jak
np:
marketing czy zarzadzanie nie wchodza w gre, bo uwazam ze jest to strata
czasu.W ogóle to chcialem ukonczyc
dwa fakultety: matematyka + inf. lub ele. Tylko od czego zaczac? Co
lepiej
studiowac najpierw ? Podobno dwa ostatnie lata studiow to sam luz, wiec
fakultety moga na siebie nachodzic...
Pozdrawiam
Marcin K.
From: "Włodek" <centauri_at_nospam_poczta.fm>
Subject: Re: Studia - jaka kolejnosc?
Date: Mon, 7 May 2001 20:25:42 +0200
nie sadze ze zaczynanie 2 scislych kierunkow od pierwszego roku to dobry
pomysl,
ja jestem na 2 roku elektroniki i telekomunikacji, tez lubie matme, i wierz
mi na tym kierunku naprawde byla na konkretnym poziomie. A tak naprawde to
matma jest prawie caly czas,
poczawszy od rownan rozniczkowych, metod numerycznych, teorii sygnalow, i
innych fajnych przedmiotow.
Tak ze jak lubisz matme to polecam tego typu kierunki, bo oprocz matmy i
fizy jest sporo fajnych przedmiotow.
Zapraszam na AGH w Krakowie
From: Marian Jakszto <jakszto_at_nospam_math.uni.lodz.pl>
Subject: Re: Studia - jaka kolejnosc?
Date: Mon, 07 May 2001 23:37:04 +0200
On Mon, 7 May 2001 18:36:08 +0200, "Marcin Krzyzanowski"
<makr12_at_nospam_poczta.onet.pl> wrote:
Juz niedlugo (wlasciwie juz za miesiac) bede musial wybrac sobie kierunek
studiow (oczywiscie jesli zdam maturke:). I w zwiazku z tym jest problem bo
nie wiem co wybrac.Od dawna interesuje sie matematyka, ale
konczac tylko studia matemetyczne bedzie mi bardzo trudno znalesc prace.
Wszystkie osoby z mojego kursu szybko znalazły pracę (i to nie
najgorszą) od razu po studiach matematycznych.
Marian Jakszto
From: "KK" <fury_man_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Odp: Studia - jaka kolejnosc?
Date: Tue, 8 May 2001 09:41:46 +0200
Rób to lubisz a napewno pracę znajdziesz bo będziesz w tym dobry!
A jeśli po 5 latach studiów nie bedziesz miał chęci do zprojektowania
wtórnika :) to studia do niczego Ci się nie przydadzą.
Chociaż elektronika to bardzo ciekawe zajęcie...
Pozdrawiam
Kamil
Witam
Juz niedlugo (wlasciwie juz za miesiac) bede musial wybrac sobie kierunek
studiow (oczywiscie jesli zdam maturke:). I w zwiazku z tym jest problem
bo
nie wiem co wybrac.Od dawna interesuje sie matematyka, ale
konczac tylko studia matemetyczne bedzie mi bardzo trudno znalesc prace.
Alternatywa jest wybor innego kierunku jak np informatyka lub elektronika
na
jakiejs polibudzie, jednak to z kolei niezbyt mnie interesuje, ale szanse
na
znalezienie dobrze platnej pracy sa wieksze. Inne rodzaje studiow jak np:
marketing czy zarzadzanie nie wchodza w gre, bo uwazam ze jest to strata
czasu.W ogóle to chcialem ukonczyc
dwa fakultety: matematyka + inf. lub ele. Tylko od czego zaczac? Co lepiej
studiowac najpierw ? Podobno dwa ostatnie lata studiow to sam luz, wiec
fakultety moga na siebie nachodzic...
Pozdrawiam
Marcin K.
From: "Michal Misiurewicz" <mmisiure_at_nospam_math.iupui.edu>
Subject: Re: Studia - jaka kolejnosc?
Date: Tue, 8 May 2001 09:10:41 -0400
"KK" <fury_man_at_nospam_poczta.onet.pl> wrote in message news:9d880t$flv$1_at_nospam_news.onet.pl...
Rób to lubisz a napewno pracę znajdziesz bo będziesz w tym dobry!
To jest absolutnie podstawowa rzecz. Kierujac sie w wyborze
kierunku studiow tym, jak latwo znalezc prace w danym zawodzie
mozesz sie unieszczesliwic na cale zycie. Poza tym czasy sie
zmieniaja. Moj dziadek namawial mnie do zostania inzynierem,
powolujac sie na swoje doswiadczenia z czasow rewolucji
w Rosji (inzynierow nie wyrzneli, bo ich potrzebowali); ja zostalem
matematykiem i na razie (po 30 latach) nie zaluje.
Jak spiewa Kaczmarski: "Adam w Szwecji w porno-klubie,
pisze - dobrze mi tu placa za to, co i tak wszak lubie".
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
mmisiure_at_nospam_math.iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
From: jfox_at_nospam_friko6.onet.pl (J.F.)
Subject: Re: Studia - jaka kolejnosc?
Date: Tue, 08 May 2001 21:56:50 GMT
On Tue, 8 May 2001 09:10:41 -0400, Michal Misiurewicz wrote:
To jest absolutnie podstawowa rzecz. Kierujac sie w wyborze
kierunku studiow tym, jak latwo znalezc prace w danym zawodzie
mozesz sie unieszczesliwic na cale zycie. Poza tym czasy sie
zmieniaja. Moj dziadek namawial mnie do zostania inzynierem,
powolujac sie na swoje doswiadczenia z czasow rewolucji
w Rosji (inzynierow nie wyrzneli, bo ich potrzebowali);
Zdaje sie ze to efekt chwilowy: potem wlasne kadry nauczyly sie
troche i mozna sie bylo pozbyc "niepewnego elementu" :-)
Ale najlepiej wyszli inzynierowie ktorzy zdolali wyjechac :-)
J.
From: jfox_at_nospam_friko6.onet.pl (J.F.)
Subject: Re: Studia - jaka kolejnosc?
Date: Tue, 08 May 2001 22:00:58 GMT
On Tue, 8 May 2001 09:10:41 -0400, Michal Misiurewicz wrote:
To jest absolutnie podstawowa rzecz. Kierujac sie w wyborze
kierunku studiow tym, jak latwo znalezc prace w danym zawodzie
mozesz sie unieszczesliwic na cale zycie. Poza tym czasy sie
zmieniaja. Moj dziadek namawial mnie do zostania inzynierem,
powolujac sie na swoje doswiadczenia z czasow rewolucji
w Rosji (inzynierow nie wyrzneli, bo ich potrzebowali);
Zdaje sie ze to efekt chwilowy: potem wlasne kadry nauczyly sie
troche i mozna sie bylo pozbyc "niepewnego elementu" :-)
Ale najlepiej wyszli inzynierowie ktorzy zdolali wyjechac :-)
J.
From: "^ToM^" <notebuk_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Odp: Studia - jaka kolejnosc?
Date: Tue, 8 May 2001 11:29:58 +0200
Ja skonczylem na USl., na Wydziale Techniki w Sosnowcu 5 letnie studia
magisterskie w zakresie Technika i Informatyka. Prace mgr-ska robilem w
Instytucie Informatyki w Zakladzie Komputerowych Systemow Sterowania.
Studia to prawie sama matematyka, fizyka, informatyka, programowanie i
jeszcze raz matematyka. Sa dzienne i zaoczne, sa akademiki.
Poza tym sa ekonomia, pedagogika, filozofia, robotyka i wiele inych
dziedzin.
Studia sa oceniane jako b. trudne gdyz trzeba poznac wiele roznych dziedzin
nauki.
Realnie w ciagu 5 lat jest ok.40 egzaminow, nie wspominajac o zaliczeniach z
cwiczen i laboratoriow (bardzo roznorodnych) oraz wykladow.
Po skonczeniu tej uczelni z praca nie ma zadnych problemow.Wszyscy moi
koledzy z grupy szybko ja dostali.Pracuja w przeroznych zakladach, prywat.
fimach, szkolach i instytutach naukowych. Nic dziwnego bo maja szerokie
wyksztalcenie nie tak jak na polibudzie w wiekszosci w jednym konkretnym
kierunku np: automatyka.
Polecam
tom
Użytkownik Marcin Krzyzanowski <makr12_at_nospam_poczta.onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9d6ii9$rk4$1_at_nospam_news.onet.pl...
Witam
Juz niedlugo (wlasciwie juz za miesiac) bede musial wybrac sobie kierunek
studiow (oczywiscie jesli zdam maturke:). I w zwiazku z tym jest problem
bo
nie wiem co wybrac.Od dawna interesuje sie matematyka, ale
konczac tylko studia matemetyczne bedzie mi bardzo trudno znalesc prace.
Alternatywa jest wybor innego kierunku jak np informatyka lub elektronika
na
jakiejs polibudzie, jednak to z kolei niezbyt mnie interesuje, ale szanse
na
znalezienie dobrze platnej pracy sa wieksze. Inne rodzaje studiow jak np:
marketing czy zarzadzanie nie wchodza w gre, bo uwazam ze jest to strata
czasu.W ogóle to chcialem ukonczyc
dwa fakultety: matematyka + inf. lub ele. Tylko od czego zaczac? Co lepiej
studiowac najpierw ? Podobno dwa ostatnie lata studiow to sam luz, wiec
fakultety moga na siebie nachodzic...
Pozdrawiam
Marcin K.
From: Daniel Delimata <delimata_at_nospam_wms.mat.agh.edu.pl>
Subject: Re: Studia - jaka kolejnosc?
Date: Tue, 08 May 2001 11:50:50 +0200
Zajrzyj na stronę Wydziału Matematyki Stosowanej AGH.
http://galaxy.uci.agh.edu.pl/~imat/
Wydział ten oferuje następujące specjalności:
- MATEMATYKA W EKONOMII FINANSACH I UBEZPIECZENACH
- MATEMATYKA OBLICZENIOWA I KOMPUTEROWA
- MATEMATYKA W NAUKACH TECHNICZNYCH I PRZYRODNICZYCH
- OPTYMALIZACJA
Może znajdziesz tu coś dla siebie.
Pozdrawiam
Daniel Delimata
From: zuko / Shark von Cygnus <shark_at_nospam_post.pl>
Subject: Re: Studia - jaka kolejnosc?
Date: Tue, 08 May 2001 14:12:21 +0200
Ja studiuję kierunek Elektronika i Telekomunikacja na Polibudzie
Wrocławskiej. Właściwie to chciałem studiować Informatykę, ale
zabrakło mi punktów :)
No więc zacznę od matmy. Zastanów się po co chciałbyś robić studia
matematyczne. Czy wiążesz z tym jakoś swoje przyszłe życie zawodowe?
Bo rzeczywiście z pracą może być ciężko. Tak mi się przynajmniej
zdaje. Aha! Jeśli już byś wybrał matmę, to koniecznie na Polibudzie! W
żadnym razie na Uniwerku, bo skończysz conajwyżej jako nauczyciel...
Kumpela właśnie kończy matmę na PWr (Polibuda Wrocławska) i jest
raczej zadowolona. Szczególnie, że zdobywa tam wiedzę, z którą całkiem
rześko się szuka pracy. Nie podam szczegółów, ale ogólnie chodzi o
matemematykę praktyczną. Czyli nie rozwiązywanie jakiś kosmicznych
problemów teoretycznych, tylko takich życiowych. Np. miała jakieś
zajęcia, na których się uczyła grać na giełdzie, wykorzystując
statystykę, prawdopodobieństwo i takie tam. Myślę, że już wiesz o co
chodzi.
Teraz elektronika. Oj, tutaj też będziesz miał matmy, oj będziesz :)
Ale jest to trochę inna matma. Szczególnie na takim przedmiocie jak
Teoria Obwodów. Powiem tak: druty są na drugim roku. I wiadomo, bez
matmy zadań nie policzysz. No i ta kumpela z matmy (4 rok) - wymięka.
Nie daje rady tych równań liczyć :) To jest po prostu co innego.
Widzisz, mówisz, że elektronika to tak ciebie nie za bardzo
interesuje. No to możesz się tu męczyć. Bo czasem kosmiczne rzeczy tu
się robi, a jak jeszcze na siłę... Szczególnie dużo matmy miałbyś,
gdybyś poszedł na elektronikę, a potem specjalność Telekomunikacja.
Tam jak zaczynasz się bawić w Teorię Sygnałów, to już sama matma :)
No a poza tym to sama elektronika. Najpier zdobywasz podstawy
(miernictwo, przyrządy półprzedownikowe, teoria obwodów, układy
elektroniczne), a potem wybierasz specjalizację (np. mikrosystemy,
optoelektronika, telekomunikacja, itd) i w tym siedzisz. Wpadnij sobie
na www.pwr.wroc.pl i pochodź po stronach różnych wydziałów. O, jak tak
lubisz matmę, to jest wydział Podstawowych Problemów Techniki, ale nic
ci ciekawego o nim nie powiem, poczytaj na ich stronach. No a praca?
Niewątpliwie po elektronice masz duże szanse na znalezienie pracy.
Informa. Na PWr na dwóch wydziałach jest informa. Na wydziale
Informatyki i Zarządzania informa to zajmowanie się algorytmami i
programowaniem. Czyli komp to dla ciebie narzędzie pracy i nie
obchodzi cię co tam w środku jest i jak to działa. A co innego to
informa na wydziale Elektroniki. Tutaj sporo przedmiotów jest takich
jak na elektronice (miernictwo, druty, półprzewody). A potem -
specjalność. I masz do wyboru mikroprocesory, sieci komputerowe,
inżynieria internetowa (nie mam pojęcia co to jest, jakiś nowy
wynalazek, ale ciekawie brzmi ;)) i informatyka w medycynie chyba.
Zajrzyj na www.eka.pwr.wroc.pl. Tam jest wsio opisane.
Aha! Koniecznie poczytaj o rekrutacji, jak się liczy punkty, kiedy
składa się papiery, itd, itd.
Próbowałem ci tu tak ogólnie porównać te trzy kierunki - matmę,
informę i elektronikę. No ale wybrać to już musisz ty :) A co do
fakultetów. Na moim wydziale (Elektronika) są te dwa kierunki
(Informatyka oraz Elektronika i Telekomunikacja) i mogę powiedzieć, że
rzeczywiście, ostatnie dwa lata są nie takie ciężkie. Najgorzej jest z
drugim rokiem i trzeciem, gdzie masz druty i układy. Jak to
przejdziesz, to masz luz. No wiadomo, nie obijasz się :), ale jest
spoko. I wtedy ludzie właśnie robią fakultety. Gdybyś np. wybrał się
teraz na elektronikę i chciał robić fakultet Informatyka, to masz
luzik. Bo przez pierwsze dwa lata kupa przedmiotów jest wspólna i masz
je z głowy. I robisz tylko te typowo informatyczne. A gdybyś chciał
wziąść jako drugi fakultet matmę, to... nie wiem jak to się odbywa.
Ale myślę, że nie powinno być z tym komplikacji. Tylko jedna sprawa:
na fakultet musi się zgodzić dziekan twojego wydziału i wydziału,
gdzie chciesz robić fakultet. A żeby się zgodził, to nie wskazane jest
żebyś miał jakieś tyły (powtórki, dziekanki) i powinieneś mieć
odpowiednie wyniki w nauce (średnia > 4.0). Jak jesteś pilny uczeń, to
sobie dasz radę. Inna sprawa, że wielu pilnych uczniów po przyjściu na
Polibudę wcale nie jest pilnymi studentami. A szczególnie gdybyś miał
mieszkać na Wittigowie (akademiki), co by cię czekało :)
No nic, mam nadzieję, że trochę rozjaśniłem ci sprawę. I zapraszam do
Wrocka na Polibudę :)
--
zuko / Shark von Cygnus
e-mail: shark_at_nospam_post.pl; http://www.zuko.prv.pl - wyciszanie wiatraków
Archiwum PC Demo Sceny
"Dla podkreślenia wagi moich słów Siłacz palnie pięścią w stół."
From: "^ToM^" <notebuk_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Odp: Studia - jaka kolejnosc?
Date: Wed, 9 May 2001 09:26:49 +0200
Nic bardziej blednego na uniwerku mata jest na tym samym poziomie, wszak na
polibudzie nie wykladaj innej maty. Moja kuzynka studiowala mate na USl i
nigdy nie miala problemow z rozwiazywaniem zadnych moich rownan z
elektroniki, automatyki czy innych wynalazkow. Problem jest w tym gdy
czlowiek, ktory biegle sie posluguje aparatem matematycznym rozumie to co
chce liczyc. Inaczej mowiac: mozna byc nawet profem matematyki i nie umiec
wyliczyc prostego zadania z elektroniki gdyz mozna nie znac np: na teorii
pasmowej polprzewodnikow i nie znac zjawiska.
Jezeli sie wie co sie liczy to kazdy matematyk jest praktycznie w stanie
wyliczyc dowolna zadanie.
tom
Użytkownik zuko / Shark von Cygnus <shark_at_nospam_post.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:lrkfft4vk4mjd0k4qt3bdj3p1113vrk7t4_at_nospam_4ax.com...
Ja studiuję kierunek Elektronika i Telekomunikacja na Polibudzie
Wrocławskiej. Właściwie to chciałem studiować Informatykę, ale
zabrakło mi punktów :)
No więc zacznę od matmy. Zastanów się po co chciałbyś robić studia
matematyczne. Czy wiążesz z tym jakoś swoje przyszłe życie zawodowe?
Bo rzeczywiście z pracą może być ciężko. Tak mi się przynajmniej
zdaje. Aha! Jeśli już byś wybrał matmę, to koniecznie na Polibudzie! W
żadnym razie na Uniwerku, bo skończysz conajwyżej jako nauczyciel...
Kumpela właśnie kończy matmę na PWr (Polibuda Wrocławska) i jest
raczej zadowolona. Szczególnie, że zdobywa tam wiedzę, z którą całkiem
rześko się szuka pracy. Nie podam szczegółów, ale ogólnie chodzi o
matemematykę praktyczną. Czyli nie rozwiązywanie jakiś kosmicznych
problemów teoretycznych, tylko takich życiowych. Np. miała jakieś
zajęcia, na których się uczyła grać na giełdzie, wykorzystując
statystykę, prawdopodobieństwo i takie tam. Myślę, że już wiesz o co
chodzi.
Teraz elektronika. Oj, tutaj też będziesz miał matmy, oj będziesz :)
Ale jest to trochę inna matma. Szczególnie na takim przedmiocie jak
Teoria Obwodów. Powiem tak: druty są na drugim roku. I wiadomo, bez
matmy zadań nie policzysz. No i ta kumpela z matmy (4 rok) - wymięka.
Nie daje rady tych równań liczyć :) To jest po prostu co innego.
Widzisz, mówisz, że elektronika to tak ciebie nie za bardzo
interesuje. No to możesz się tu męczyć. Bo czasem kosmiczne rzeczy tu
się robi, a jak jeszcze na siłę... Szczególnie dużo matmy miałbyś,
gdybyś poszedł na elektronikę, a potem specjalność Telekomunikacja.
Tam jak zaczynasz się bawić w Teorię Sygnałów, to już sama matma :)
No a poza tym to sama elektronika. Najpier zdobywasz podstawy
(miernictwo, przyrządy półprzedownikowe, teoria obwodów, układy
elektroniczne), a potem wybierasz specjalizację (np. mikrosystemy,
optoelektronika, telekomunikacja, itd) i w tym siedzisz. Wpadnij sobie
na www.pwr.wroc.pl i pochodź po stronach różnych wydziałów. O, jak tak
lubisz matmę, to jest wydział Podstawowych Problemów Techniki, ale nic
ci ciekawego o nim nie powiem, poczytaj na ich stronach. No a praca?
Niewątpliwie po elektronice masz duże szanse na znalezienie pracy.
Informa. Na PWr na dwóch wydziałach jest informa. Na wydziale
Informatyki i Zarządzania informa to zajmowanie się algorytmami i
programowaniem. Czyli komp to dla ciebie narzędzie pracy i nie
obchodzi cię co tam w środku jest i jak to działa. A co innego to
informa na wydziale Elektroniki. Tutaj sporo przedmiotów jest takich
jak na elektronice (miernictwo, druty, półprzewody). A potem -
specjalność. I masz do wyboru mikroprocesory, sieci komputerowe,
inżynieria internetowa (nie mam pojęcia co to jest, jakiś nowy
wynalazek, ale ciekawie brzmi ;)) i informatyka w medycynie chyba.
Zajrzyj na www.eka.pwr.wroc.pl. Tam jest wsio opisane.
Aha! Koniecznie poczytaj o rekrutacji, jak się liczy punkty, kiedy
składa się papiery, itd, itd.
Próbowałem ci tu tak ogólnie porównać te trzy kierunki - matmę,
informę i elektronikę. No ale wybrać to już musisz ty :) A co do
fakultetów. Na moim wydziale (Elektronika) są te dwa kierunki
(Informatyka oraz Elektronika i Telekomunikacja) i mogę powiedzieć, że
rzeczywiście, ostatnie dwa lata są nie takie ciężkie. Najgorzej jest z
drugim rokiem i trzeciem, gdzie masz druty i układy. Jak to
przejdziesz, to masz luz. No wiadomo, nie obijasz się :), ale jest
spoko. I wtedy ludzie właśnie robią fakultety. Gdybyś np. wybrał się
teraz na elektronikę i chciał robić fakultet Informatyka, to masz
luzik. Bo przez pierwsze dwa lata kupa przedmiotów jest wspólna i masz
je z głowy. I robisz tylko te typowo informatyczne. A gdybyś chciał
wziąść jako drugi fakultet matmę, to... nie wiem jak to się odbywa.
Ale myślę, że nie powinno być z tym komplikacji. Tylko jedna sprawa:
na fakultet musi się zgodzić dziekan twojego wydziału i wydziału,
gdzie chciesz robić fakultet. A żeby się zgodził, to nie wskazane jest
żebyś miał jakieś tyły (powtórki, dziekanki) i powinieneś mieć
odpowiednie wyniki w nauce (średnia > 4.0). Jak jesteś pilny uczeń, to
sobie dasz radę. Inna sprawa, że wielu pilnych uczniów po przyjściu na
Polibudę wcale nie jest pilnymi studentami. A szczególnie gdybyś miał
mieszkać na Wittigowie (akademiki), co by cię czekało :)
No nic, mam nadzieję, że trochę rozjaśniłem ci sprawę. I zapraszam do
Wrocka na Polibudę :)
--
> zuko / Shark von Cygnus
> e-mail: shark_at_nospam_post.pl; http://www.zuko.prv.pl - wyciszanie wiatraków
> Archiwum PC Demo Sceny
>
> "Dla podkreślenia wagi moich słów Siłacz palnie pięścią w stół."
From: "Pawel F. Gora" <gora_at_nospam_if.uj.edu.pl>
Subject: Re: Studia - jaka kolejnosc?
Date: Tue, 08 May 2001 14:09:37 +0200
Marcin Krzyzanowski wrote:
dwa fakultety: matematyka + inf. lub ele. Tylko od czego zaczac? Co lepiej
studiowac najpierw ?
Radziłbym kolejność 1) matematyka, 2) inny kierunek - z trzech
powodów. Po pierwsze, na "innych kierunkach" typu informatyka,
fizyka, elektronika lub tp, najtrudniejszymi i najważniejszymi
przedmiotami na pierwszych latach są przedmioty matematyczne.
Jeśli zaliczysz je na matematyce, to (prawe zawsze) automatycznie
uznają je także na "innym kierunku", natomiast w drugą stronę
to nie działa - przedmioty matematyczne zaliczone na innym
kierunku nie powodują automatycznego zaliczenia jakichś przedmiotów
matematycznych na matematyce. (Jednak to, czy na przykład osoba mająca
zaliczoną analizę matematyczną na matematyce umie policzyć jakąś
całkę to już zupełnie inna historia :-) Po drugie, jeśli nawet
uznasz, że prawdziwa matematyka jest nie dla ciebie i postanowisz
przenieść się na inny kierunek, pewna wiedza matematyczna
i tak ci zostanie. Po trzecie, studiując w kolejności odwrotnej
(inny kierunek, matematyka), przyzwyczaisz się do braku
rygoryzmu matematycznego i wówczas przejście na matematykę
może być bardzo bolesne (poznawczo, psychicznie). Rekapitulując:
Ponieważ na interesujących cię innych kierunkach i tak największą
trudność na pierwszych latach sprawiają przedmioty matematyczne,
lepiej zacząć studiowanie matematyki od wyższego poziomu, czyli
na kierunku matematyka.
Alternbatywnie możesz pomysleć o studiach interdyscyplinarnych
typu MiSMaP (UW) czy SMP (UJ) - w szczególności obejmują one
matematykę i informatykę (ale nie elektronikę).
Podobno dwa ostatnie lata studiow to sam luz
To niekoniecznie jest prawda :-)
Paweł Góra
Institute of Physics, Jagellonian University, Cracow, Poland
A physical entity does not do what it does because it is what it is,
but is what it is because it does what it does.
From: Krzysztof Dziuba <yeti_at_nospam_viper.pl>
Subject: Re: Studia - jaka kolejnosc?
Date: Tue, 08 May 2001 20:35:19 +0200
Hej
...
Alternbatywnie możesz pomysleć o studiach interdyscyplinarnych
typu MiSMaP (UW) czy SMP (UJ) - w szczególności obejmują one
matematykę i informatykę (ale nie elektronikę).
Na Politechnice Slaskiej w Gliwicach jest cos takiego jak:
Makrokierunek Automatyka i Robotyka, Elektronika i Telekomunikacja,
Informatyka. Studia sa magisterskie, wszystko (no.. prawie) jest
wykladane po angielsku. Poznaje sie tam i elektronike, i informatyke.
Dochodza tez inne elementy. Na pierwszym roku (akurat go koncze, moze
szczesliwie? ;-) sa takie przedmioty jak:
- Calculus and Differential Equations
- Algebra and Analytic Geometry
- Computer Programming (C & C++, duza mozliwosci w wyborze projektow)
- Theory of Logic Circuits (bardzo przyjemne, a szczegolnie
laboratorium ;-)
- Physics (o tym lepiej nie mowic... na 90 osob 60 ratowal system
punktowy)
- Circuit Theory (od drugiego semestru, az sie tego boje, na szczescie
sa juz wspomniane punkty)
No i oczywiscie:
- Jezyk obcy (angielski, francuski, niemiecki, rosyjski, to ostatnio
to chyba juz nie bedzie)
- W-F (najlepiej trafic do grupy 'koedukacyjnej' czasem sie udaje ;-)
Jak zdam ta sesje, to kierunek bedzie sie wydawal calkiem przyjemny
;-)
Krzysiek
+----------| Krzysztof Dziuba |----------+
| yeti_at_nospam_viper.pl, UIN:71511690 |
| www.viper.pl/~yeti, Be Dev.ID: E-22870 |
+----------------------------------------+
From: "Andrzej Lewandowski" <lewandoREMOVE_at_nospam_attglobal.net>
Subject: Re: Studia - jaka kolejnosc?
Date: Tue, 8 May 2001 08:13:15 -0500
"Marcin Krzyzanowski" <makr12_at_nospam_poczta.onet.pl> wrote in message news:9d6ii9$rk4$1_at_nospam_news.onet.pl...
dwa fakultety: matematyka + inf. lub ele. Tylko od czego zaczac? Co lepiej
studiowac najpierw ? Podobno dwa ostatnie lata studiow to sam luz, wiec
fakultety moga na siebie nachodzic...
Najlepiej zaczac od tego zeby nie wyleciec na pierwszym roku. Nie wiem jak teraz,
ale za moich czasow na wszelki wypadek przyjmowalo sie na pierwszy rok dwa razy tyle
co tzreba, bo i tak polowa odpadala.
Potem sie zorientujesz. A na dwoch ostatnich latach to nie zaden luz, tylko bedziesz
zasuwal jak mrowka robiac n projektow i piszac prace magisterska.
A.L.
From: "Maciej Wywrocki" <wywrocki_at_nospam_pnet.pl>
Subject: Re: Studia - jaka kolejnosc?
Date: Mon, 7 May 2001 22:54:38 +0200
Użytkownik "Marcin Krzyzanowski" <makr12_at_nospam_poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:9d6ii9$rk4$1_at_nospam_news.onet.pl...
Witam
Juz niedlugo (wlasciwie juz za miesiac) bede musial wybrac sobie kierunek
studiow (oczywiscie jesli zdam maturke:). I w zwiazku z tym jest problem
bo
nie wiem co wybrac.Od dawna interesuje sie matematyka, ale
konczac tylko studia matemetyczne bedzie mi bardzo trudno znalesc prace.
Alternatywa jest wybor innego kierunku jak np informatyka lub elektronika
na
jakiejs polibudzie, jednak to z kolei niezbyt mnie interesuje, ale szanse
na
znalezienie dobrze platnej pracy sa wieksze. Inne rodzaje studiow jak np:
marketing czy zarzadzanie nie wchodza w gre, bo uwazam ze jest to strata
czasu.W ogóle to chcialem ukonczyc
dwa fakultety: matematyka + inf. lub ele. Tylko od czego zaczac? Co lepiej
studiowac najpierw ? Podobno dwa ostatnie lata studiow to sam luz, wiec
fakultety moga na siebie nachodzic...
Możesz wybrać matematykę zakończoną specjalizacją informatyczną. Np na
Uniwersytecie lub Politechnice Wrocławskiej.