piszcząca przetwornica
Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl
From: "news" <rbroz_at_nospam_wp.pl>
Subject: piszcząca przetwornica
Date: Mon, 28 May 2001 08:03:41 +0200
Po naprawie przetwornicy w otc (wymiana głównego klucza,paru oporników i
tranzystorów, owszem zaczęło chodzić, ale przetwornica piszczy (znaczy się
trafo) prawie jestem pewien że nie jest to wynikiem poluzowania trafa. Czy
może być jakaś inna racjonalna przyczyna?
From: "A.Grodecki" <agrotronik_at_nospam_medianet.pl>
Subject: Re: piszcząca przetwornica
Date: Mon, 28 May 2001 12:08:42 +0200
Możliwe, że po wymianie tych elementów zmienił się punkt pracy
transformatora i rdzeń się nasyca (cewka przestaje być cewką). Należałoby
sprawdzić oscyloskopem kształt prądu w uzwojeniu pierwotnym - powinien
narastac liniowo kiedy klucz jest włączony.
--
Pozdrawiam,
A.Grodecki
news wrote in message <9esplm$564$1_at_nospam_news.tpi.pl>...
>Po naprawie przetwornicy w otc (wymiana głównego klucza,paru oporników i
>tranzystorów, owszem zaczęło chodzić, ale przetwornica piszczy (znaczy się
>trafo) prawie jestem pewien że nie jest to wynikiem poluzowania trafa. Czy
>może być jaka? inna racjonalna przyczyna?
>
>
From: <andrzej_mol_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: piszcząca przetwornica
Date: 28 May 2001 18:55:07 +0200
Po naprawie przetwornicy w otc (wymiana głównego klucza,paru oporników i
tranzystorów, owszem zaczęło chodzić, ale przetwornica piszczy (znaczy się
trafo) prawie jestem pewien że nie jest to wynikiem poluzowania trafa. Czy
może być jakaś inna racjonalna przyczyna?
Zmień wszystkie elektrolity w przetwornicy (Poza sieciowym). Jak nie pomoże
to zmień elka w poszczególnych gałąziach zasilania. Tylko nie kombinuj, nie
mierz, nie zamieniaj miejscami nie podgrzewaj POWYMIENIAJ NA NOWE najlepiej na
105 stopni C
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
From: "Wars" <warszawiak_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: piszcząca przetwornica
Date: Tue, 29 May 2001 18:39:26 +0200
Po naprawie przetwornicy w otc (wymiana głównego klucza,paru
oporników i
tranzystorów, owszem zaczęło chodzić, ale przetwornica piszczy
(znaczy się
trafo) prawie jestem pewien że nie jest to wynikiem poluzowania
trafa. Czy
może być jakaś inna racjonalna przyczyna?
Teza: Zmiana punktu pracy spowodowała, że dało o sobie znać zjawisko
magnetostrykcji, czyli mechanicznego rezonansu domen magnetycznych w
ferrycie (rdzeniu). Cały rdzeń rozszerza się i kurczy - oczywiście,
nie jest to dostrzegalne gołym okiem, ale może być słyszalne.