Re: [www] K-202 - zapraszam
Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl
From: "Greg S." <greg_sz_at_nospam_dsuper.net>
Subject: Re: [www] K-202 - zapraszam
Date: Wed, 01 May 2002 22:30:08 -0400
Michał Smolnik wrote:
Zapraszam wszystkich do wypowiadania się w sprawie K202. Chciałbym
później do artykułu dodać aneks oparty na dyskusji na pme, zawierający
współczesne spojrzenie na ten minikomputer i jego perspektywy rozwoju.
Clowieku co ty chcesz dyskutowac, to jest histoiria i wcale nie az taka
swietlana. Nie ma teraz nad tym ani co biadolic ani sie co zachwycac. Na
swoje czasy to byl dobry minikomputer ale zeby taki produkt wprowadzic na
rynek trzeba cos wiecej niz dobrych inzynierow. W tym systemie nie moglo
byc mowy o porzodnym zainwestowaniu ani zorganizowaniu marketingu. Tak
wiec co by to nie bylo musialo umrzec smiercia naturalna. Zostalo
dodatkowo utrupione politycznie.
A juz dyskutowanie teraz artykulu napisanego w nadetym tonie z tamtych
czasow nie ma zadnego sensu.
Lepiej sie wziac do roboty.
Ciao
Grze..Szy..
From: =?ISO-8859-2?Q?Micha=B3_Smolnik?= <smolnik_at_nospam_go2.pl>
Subject: Re: [www] K-202 - zapraszam
Date: Mon, 06 May 2002 09:37:30 +0200
On Wed, 01 May 2002 22:30:08 -0400, "Greg S." <greg_sz_at_nospam_dsuper.net>
wrote:
Clowieku co ty chcesz dyskutowac, to jest histoiria i wcale nie az taka
swietlana. Nie ma teraz nad tym ani co biadolic ani sie co zachwycac. Na
swoje czasy to byl dobry minikomputer ale zeby taki produkt wprowadzic na
rynek trzeba cos wiecej niz dobrych inzynierow. W tym systemie nie moglo
byc mowy o porzodnym zainwestowaniu ani zorganizowaniu marketingu. Tak
wiec co by to nie bylo musialo umrzec smiercia naturalna. Zostalo
dodatkowo utrupione politycznie.
Uważam, że historia elektroniki jest interesująca. Szczególnie
interesująca jest historia polskiej elektroniki, z uwagi na to że
większa czę¶ć jej rozwoju przypadła na okres chorego ustroju. My¶lę,
że warto przypomnieć ciekawe strony jej rozwoju, póki jeszcze żyją
ludzie bezpo¶rednio zaangażowani w jej tworzenie.
A juz dyskutowanie teraz artykulu napisanego w nadetym tonie z tamtych
czasow nie ma zadnego sensu.
Artykuł był napisany przez jednego z konstruktorów K-202. Chyba nie
oczekujesz od niego samokrytyki.
Porównanie optymistycznego artykułu z dalszymi losami minikomputera to
najlepszy przykład na to, co napisałe¶ na początku tego postu.
BTW, czy to prawda, że po zatrzymaniu prac nad K-202 J. Karpiński
zajął się hodowlą? Taką anegdotę opowiadał jeden z wykładowców na PWr.
Lepiej sie wziac do roboty.
A w wolnym czasie?
Przy okazji. Wiem, że w latach siedemdziesiątych pracowałe¶ w Polsce
nad podobną do K-202 konstrukcją. Czy ostry ton twojej wypowiedzi nie
jest związany z pracą nad "konkurencyjną" konstrukcją?
--
pozdrawiam
Michał Smolnik, Rybniczanin
smolnik_at_nospam_go2.pl www.smolnik.w.pl tel. 604 666 970
From: "Marek Dzwonnik" <mdz_at_nospam_message.pl>
Subject: Re: [www] K-202 - zapraszam
Date: Mon, 6 May 2002 13:37:53 +0200
BTW, czy to prawda, że po zatrzymaniu prac nad K-202 J. Karpiński
zajął się hodowlą? Taką anegdotę opowiadał jeden z wykładowców na PWr.
Podobno, rozmawiając w tym okresie z jakim¶ dziennikarzem stwierdził:
"Z prawdziwymi ¶winiami pracuje się lepiej" :-))
MDz
From: "Tomasz Gumny" <tgumny_at_nospam_idn.org.pl>
Subject: Re: [www] K-202 - zapraszam
Date: Mon, 6 May 2002 13:42:28 +0200
Podobno, rozmawiając w tym okresie z jakim¶ dziennikarzem stwierdził:
"Z prawdziwymi ¶winiami pracuje się lepiej" :-))
Takie zdanie padlo w materiale PKF.
TG
From: "Greg S." <greg_sz_at_nospam_dsuper.net>
Subject: Re: [www] K-202 - zapraszam
Date: Tue, 07 May 2002 02:32:07 -0400
Michał Smolnik wrote:
..warto przypomnieć ciekawe strony jej rozwoju,
póki jeszcze żyją ludzie bezpo¶rednio zaangażowani w jej tworzenie.
Nie uwazam ze nie warto. Ja tylko napisalem ze podejrzewam ze dyskusja nie za
bardzo ma senst bo malo dyskutantow sprawe zna.
Artykuł był napisany przez jednego z konstruktorów K-202.
chyba nie oczekujesz od niego samokrytyki.
Nie, bynajmniej nie zarzucam nic artykulowi tylko pisze ze napisany jest w
obowiazujacym wowczas patetycznym stylu.
Wowczas na rynkach swiatowych dominowal DEC (Digital Equipment Corp.) z
komputerem PDP11 opartym o szyne UNIBUS. K-202 zgrabnie omijal patenty UNIBUSa
i to byla glowna jego zaleta. Pozniejsze minikomputery z serii SM byly
bezczelna kopia (piracka) PDP11.
Artykul o tym nie wspomina bo to nie byl to artykol dla specjalitow ale dla
publiki.
c.d.n.
From: "Greg S." <greg_sz_at_nospam_dsuper.net>
Subject: Re: [www] K-202 - zapraszam
Date: Tue, 07 May 2002 02:51:41 -0400
Cz II
Michał Smolnik wrote:
BTW, czy to prawda, że po zatrzymaniu prac nad K-202 J. Karpiński
zajął się hodowlą? Taką anegdotę opowiadał jeden z wykładowców na PWr.
Nie widzialem osobiscie tych swin co je Karpinski hodowal ale to raczej
pewne.
Pisano o tym w Polityce i slyszalem to od osob ktore go znaly a nawet byc moze
nawet od niego samego.
Przy okazji. Wiem, że w latach siedemdziesiątych pracowałe¶ w Polsce
nad podobną do K-202 konstrukcją.
Wiesz ? nie mozliwe.
Czy ostry ton twojej wypowiedzi nie jest związany z pracą nad
"konkurencyjną" konstrukcją?
Nie, mylisz sie nie robilem nic z tych rzeczy.
c.d.n.
From: "Greg S." <greg_sz_at_nospam_dsuper.net>
Subject: Re: [www] K-202 - zapraszam
Date: Tue, 07 May 2002 02:59:47 -0400
cz.III i ostatnia
Michał Smolnik wrote:
Czy ostry ton twojej wypowiedzi nie jest związany z pracą nad
"konkurencyjną" konstrukcją?
Zadnej konkurencji ani nawet w ogole zadnego projektowania komputerow nigdy
nie robilem w Polsce.
Nie myslalem ze ktos osadzi moja wypoiedz jako "ostra"
Nie jestem tylko sklonny do uwielbienia dla Karpinskiego tak jak wielu jego
bylych wspolpracownikow. Ale tez nie uwazam go za jakiegos przecietniaka. To
napewno nie.
Pracowalem pietro wyzej nad ZDM (zaklad Dosw. Minikomputerow) juz chyba po
"zalatwieniu" Karpinskiego. Znalem pare osob stamtad i musze przyznac ze
zespol byl raczej niezly a moze nawet i wybitny.
Na bazie K-202 zrobiono pozniej znacznie gorszy komputer MERA-400 a
"konkurencja", ktora pewnie masz na mysli byl Momik 8B czyli pozniejsza
MERA-300 takie g.. ze szkoda nawet wspominac.
pozdro
Grze..Szy..