Układ 220V na 12V ? analiza diod, kondensatorów i oznaczeń elementów

Re: ~220V -> 12V (stały)





Poprzedni Następny
Wiadomo¶ć
Spis tre¶ci
From: "Marcin 'MiKo' M." <m-i-k-o_at_nospam_tenbit.pl.wytnij>
Subject: Re: ~220V -> 12V (stały)
Date: Wed, 8 May 2002 17:17:34 +0200


Użytkownik "Pszemol" <Pszemol_at_nospam_PolBox.com> napisał
Rozumiem, że nie potrzebna Ci izolacja galwaniczna?

Je¶li tak, to wystarczy szeregowo dobrać kondensator
pełniący rolę rezystancji dla prądu zmiennego
i za kondensatorem 4 diody w układzie graetza
i kondensator elektrolityczny do tłumienia tętnień.
Dzięki, takie odpowiedzi to ja popieram :-) Pełne, z wyja¶nieniem i bardzo
pomocne.
Jeszcze jedno pytanie tylko. Znalazłem w sieci taki wła¶nie układ 220->12 i
jest tam co¶ co wygląda na schemacie jak opornik (prostokąt) i ma symbol FR
i podpis 100R, inny element którego nie mogę rozszyfrować jest oznaczony FS
1 z podpisem 100ma (też jak opornik (prostokąt) wygląda, ale z linią
wewnątrz). Po tym co napisałe¶ wydaje mi się że to może być bezpiecznik
topikowy na 100 m_A_. Dobrze kombinuje?

Dzięki raz jeszcze.

--
Pozdrowionka,
MiKo



Poprzedni Następny
Wiadomo¶ć
Spis tre¶ci
From: "Pszemol" <Pszemol_at_nospam_PolBox.com>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_~220V_-=3E_12V_=28sta=B3y=29?=
Date: Wed, 8 May 2002 10:27:06 -0500


"Marcin 'MiKo' M." <m-i-k-o_at_nospam_tenbit.pl.wytnij> wrote in message news:abbffk$5c3$1_at_nospam_news.tpi.pl...
Dzięki, takie odpowiedzi to ja popieram :-)
Pełne, z wyja¶nieniem i bardzo pomocne.

Nie ma sprawy. Oby Cię tylko nie pokopało przy tej zabawie... ;-)

Jeszcze jedno pytanie tylko. Znalazłem w sieci taki wła¶nie układ 220->12

No niemożliwe... Kto bezczelnie skopiował mój jakże oryginalny pomysł? ;-)

i jest tam co¶ co wygląda na schemacie jak opornik (prostokąt) i ma symbol
FR i podpis 100R, inny element którego nie mogę rozszyfrować jest oznaczony
FS 1 z podpisem 100ma (też jak opornik (prostokąt) wygląda, ale z linią
wewnątrz). Po tym co napisałe¶ wydaje mi się że to może być bezpiecznik
topikowy na 100 m_A_. Dobrze kombinuje?

Podaj link to Ci powiem. Najprawdopodobniej ten FR to rezystor 100 ohm
a FS 100ma to bezpiecznik (fuse). Ale gdybym zerknął na schemat to
wiedziałbym na 100% więc podrzuć linka do website na grupę...


Poprzedni Następny
Wiadomo¶ć
Spis tre¶ci
From: "Marcin 'MiKo' M." <m-i-k-o_at_nospam_tenbit.pl.wytnij>
Subject: Re: ~220V -> 12V (stały)
Date: Wed, 8 May 2002 17:41:06 +0200


Użytkownik "Pszemol" <Pszemol_at_nospam_PolBox.com> napisał:
"Marcin 'MiKo' M." <m-i-k-o_at_nospam_tenbit.pl.wytnij> wrote in message
news:abbffk$5c3$1_at_nospam_news.tpi.pl...
Dzięki, takie odpowiedzi to ja popieram :-)
Pełne, z wyja¶nieniem i bardzo pomocne.

Nie ma sprawy. Oby Cię tylko nie pokopało przy tej zabawie... ;-)
Już się trochę z 220 bawiłem i nie kusi mnie żeby dotykać znowu gdzie nie
trzeba :-)

Jeszcze jedno pytanie tylko. Znalazłem w sieci taki wła¶nie układ
220->12
No niemożliwe... Kto bezczelnie skopiował mój jakże oryginalny pomysł? ;-)
Spokojnie, jest trochę inny ;-)

Podaj link to Ci powiem. Najprawdopodobniej ten FR to rezystor 100 ohm
a FS 100ma to bezpiecznik (fuse). Ale gdybym zerknął na schemat to
wiedziałbym na 100% więc podrzuć linka do website na grupę...
http://www.mitedu.freeserve.co.uk/Circuits/Power/tps.htm.

Gdyby¶ mógł jeszcze napisać czym to się różni (koncepcją nie warto¶ciami
elementów :-)) od Twojej propozycji.
Czy C1 na tym schemacie to jest dziwnie zapisane 0,47uF?


--
Pozdrowionka,
MiKo




Poprzedni Następny
Wiadomo¶ć
Spis tre¶ci
From: Marek Lewandowski <nospam_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_~220V_->_12V_(sta=B3y)?=
Date: Wed, 08 May 2002 16:22:52 GMT


Marcin 'MiKo' M. wygenerował manualnie w wiadomo¶ci
<abbgrm$gg5$1_at_nospam_news.tpi.pl> udostępnionej publicznie dnia Wed, 8 May
2002 17:41:06 +0200 co następuje:


Podaj link to Ci powiem. Najprawdopodobniej ten FR to rezystor 100 ohm
a FS 100ma to bezpiecznik (fuse). Ale gdybym zerknął na schemat to
wiedziałbym na 100% więc podrzuć linka do website na grupę...
http://www.mitedu.freeserve.co.uk/Circuits/Power/tps.htm.

Gdyby¶ mógł jeszcze napisać czym to się różni (koncepcją nie warto¶ciami
elementów :-)) od Twojej propozycji.

1) ma bezpieczniki
2) FS to Fuse Resistor, a nie jak tu napisano po prostu opornik - to
jest taki opornik, co jak się go "przykopci" nieco, to rozwiera
przepływ prądu, czyli kombinacja opornika z bezpiecznikiem.

3) i tu i u Pszemola brakuje opornika do rozładowania C 470nF, bo jak
masz pecha, to wtyczkę wyciągniesz w szczycie sieci i na wtyczce
będziesz miał akuratnie 300V do kopnięcia kogo¶.

--
Marek Lewandowski ICQ# 10139051
locustXpoczta|onet|pl
http://locust.republika.pl
[! Odpowiadaj pod cytatem. Tnij cytaty. Podpisuj posty. !]

Poprzedni Następny
Wiadomo¶ć
Spis tre¶ci
From: "Marcin 'MiKo' M." <m-i-k-o_at_nospam_tenbit.pl.wytnij>
Subject: Re: ~220V -> 12V (stały)
Date: Wed, 8 May 2002 20:44:48 +0200


Użytkownik "Marek Lewandowski" <nospam_at_nospam_poczta.onet.pl> napisał:
1) ma bezpieczniki
To tam jest więcej niż jeden?

2) FS to Fuse Resistor, a nie jak tu napisano po prostu opornik - to
jest taki opornik, co jak się go "przykopci" nieco, to rozwiera
przepływ prądu, czyli kombinacja opornika z bezpiecznikiem.
Aha. A jak będę kupował to jak mam to nazwać żeby mnie za jakiego¶ ingoranta
nie wzieli?


--
Pozdrowionka,
MiKo



Poprzedni Następny
Wiadomo¶ć
Spis tre¶ci
From: "inkoguto" <pisz_na_at_nospam_berdyczow.pl>
Subject: Re: ~220V -> 12V (stały)
Date: Wed, 8 May 2002 20:55:04 +0200



Użytkownik "Marcin 'MiKo' M." <m-i-k-o_at_nospam_tenbit.pl.wytnij> napisał w
wiadomo¶ci news:abbrk5$lc9$2_at_nospam_news.tpi.pl...
Aha. A jak będę kupował to jak mam to nazwać żeby mnie za jakiego¶
ingoranta
nie wzieli?

Takich rozwiązań się nie sprzedaje. Nie są dopuszczone do legalnej sprzedaży
ze względu na niebezpieczeństwo użytkownika. Nigdy nie dostaną znaku B, a
wyrób masowy musi go posiadać.
Je¶li decydujesz się na kupno, to kup pełnowarto¶ciowy najsłabszy zasilacz
12V z transformatorem w obudowie "przero¶niętej" wtyczki. One mają
transformator 1 ewentualnie 2VA.




Poprzedni Następny
Wiadomo¶ć
Spis tre¶ci
From: Marek Lewandowski <nospam_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_~220V_->_12V_(sta=B3y)?=
Date: Wed, 08 May 2002 21:26:51 GMT


Marcin 'MiKo' M. wygenerował manualnie w wiadomo¶ci
<abbrk5$lc9$2_at_nospam_news.tpi.pl> udostępnionej publicznie dnia Wed, 8 May
2002 20:44:48 +0200 co następuje:

Użytkownik "Marek Lewandowski" <nospam_at_nospam_poczta.onet.pl> napisał:
1) ma bezpieczniki
To tam jest więcej niż jeden?

zwykły topikowy i ten FR

2) FS to Fuse Resistor, a nie jak tu napisano po prostu opornik - to
jest taki opornik, co jak się go "przykopci" nieco, to rozwiera
przepływ prądu, czyli kombinacja opornika z bezpiecznikiem.
Aha. A jak będę kupował to jak mam to nazwać żeby mnie za jakiego¶ ingoranta
nie wzieli?

Nie kupisz tego, zasadniczo to powinien być taki specjalny PTC, ale
nie ma tego w popularnym handlu...
--
Marek Lewandowski ICQ# 10139051
locustXpoczta|onet|pl
http://locust.republika.pl
[! Odpowiadaj pod cytatem. Tnij cytaty. Podpisuj posty. !]

Poprzedni Następny
Wiadomo¶ć
Spis tre¶ci
From: "Pszemol" <Pszemol_at_nospam_PolBox.com>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_~220V_-=3E_12V_=28sta=B3y=29?=
Date: Wed, 8 May 2002 12:17:32 -0500


"Marcin 'MiKo' M." <m-i-k-o_at_nospam_tenbit.pl.wytnij> wrote in message news:abbgrm$gg5$1_at_nospam_news.tpi.pl...
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol_at_nospam_PolBox.com> napisał:
"Marcin 'MiKo' M." <m-i-k-o_at_nospam_tenbit.pl.wytnij> wrote in message
news:abbffk$5c3$1_at_nospam_news.tpi.pl...
Dzięki, takie odpowiedzi to ja popieram :-)
Pełne, z wyja¶nieniem i bardzo pomocne.

Nie ma sprawy. Oby Cię tylko nie pokopało przy tej zabawie... ;-)
Już się trochę z 220 bawiłem i nie kusi mnie żeby dotykać znowu
gdzie nie trzeba :-)

Ja tylko Cię ostrzegam,
że może Cię popie¶cić a nie chcę Cię mieć na sumieniu...
Je¶li jeste¶ ¶wiadom zagrożeń raz pożarowych a dwa porażeniowych to
już pół sukcesu - reszta to już Twoja odpowiedzialno¶ć za swoje czyny.

Podaj link to Ci powiem. Najprawdopodobniej ten FR to rezystor 100 ohm
a FS 100ma to bezpiecznik (fuse). Ale gdybym zerknął na schemat to
wiedziałbym na 100% więc podrzuć linka do website na grupę...
http://www.mitedu.freeserve.co.uk/Circuits/Power/tps.htm.

Gdyby¶ mógł jeszcze napisać czym to się różni (koncepcją nie warto¶ciami
elementów :-)) od Twojej propozycji.

Koncepcja tamta jest wzbogacona (bardzo słusznie) o dwie zenerki
(ZD1 i ZD2) zabezpieczające mostek graetza przez zbyt wysokim
napięciem na wypadek gdyby zasilacz pracował nieobciążony.
Jak słusznie zauważył kolega Marek, przydałby się również malutki
rezystorek rozładowujący kondensator C1 - pomy¶lałem o stronie
wyj¶ciowej proponując go na wyj¶ciu ale wtyczka też może kopnąć.
Możesz wstawić jaki¶ mały opornik w tej roli o największej
rezystancji jaką uda Ci się kupić, na przykład 1-2 mega ohm.
Rezystancja na tyle duża aby się nie grzał przy normalnej pracy
a jednocze¶nie aby dała sensowny czas rozładowania C1 gdy
wyjmiesz wtyczkę z sieci - dajmy na to sekundę, dwie... wystarczy.

Czy C1 na tym schemacie to jest dziwnie zapisane 0,47uF?

Dziwnie ? :-) Wiesz... 'n' to skrót od 'nano' czyli 1/1000 mikro :-)
No chyba, że mówisz o schemacie z www - anglosasi używają
kropki dziesiętnej a nie przecinka do oddzielania w liczbach...

p.s. Ile masz lat? Może baw się tym tylko jak będzie kto¶ inny
w domu aby w razie problemów miał kto zadzwonić po pogotowie...
Nie żartuję!


Poprzedni Następny
Wiadomo¶ć
Spis tre¶ci
From: "Marcin 'MiKo' M." <m-i-k-o_at_nospam_tenbit.pl.wytnij>
Subject: Re: ~220V -> 12V (stały)
Date: Wed, 8 May 2002 20:43:26 +0200


Użytkownik "Pszemol" <Pszemol_at_nospam_PolBox.com> napisał
Ja tylko Cię ostrzegam,
że może Cię popie¶cić a nie chcę Cię mieć na sumieniu...
To ja wymy¶liłem zastosowanie tego więc to moje sumienie - jakby co to na
moje własne życzenie...
Ale spoko nic się nie stanie.

Je¶li jeste¶ ¶wiadom zagrożeń raz pożarowych a dwa porażeniowych to
już pół sukcesu - reszta to już Twoja odpowiedzialno¶ć za swoje czyny.
Porażeniowych - tak. Pożarowych - niezbyt. Mówisz że to się może zapalić? W
jakich okoliczno¶ciach? Nie jest to chyba zbyt prawdopodobne? (mając
bezpiecznik).

Koncepcja tamta jest wzbogacona (bardzo słusznie) o dwie zenerki
(ZD1 i ZD2) zabezpieczające mostek graetza przez zbyt wysokim
napięciem na wypadek gdyby zasilacz pracował nieobciążony.
Jak słusznie zauważył kolega Marek, przydałby się również malutki
rezystorek rozładowujący kondensator C1 - pomy¶lałem o stronie
wyj¶ciowej proponując go na wyj¶ciu ale wtyczka też może kopnąć.
Czyli mogę go wstawić a) pomiędzy +,- wyj¶cia mostka, albo b) między
kondensator a zero, tak?

Możesz wstawić jaki¶ mały opornik w tej roli o największej
rezystancji jaką uda Ci się kupić, na przykład 1-2 mega ohm.
Rezystancja na tyle duża aby się nie grzał przy normalnej pracy
a jednocze¶nie aby dała sensowny czas rozładowania C1 gdy
wyjmiesz wtyczkę z sieci - dajmy na to sekundę, dwie... wystarczy.
Czas rozładowania liczę dla 220V czy 400V?

Czy C1 na tym schemacie to jest dziwnie zapisane 0,47uF?

Dziwnie ? :-) Wiesz... 'n' to skrót od 'nano' czyli 1/1000 mikro :-)
Hej! Aż taki pocżątkujący nie jestem :-) Przedrostki w miarę znam, a
No chyba, że mówisz o schemacie z www - anglosasi używają
kropki dziesiętnej a nie przecinka do oddzielania w liczbach...
Tylko dlaczego na ¶rodku, a nie na dole tak jak normalni ludzie? :-)

p.s. Ile masz lat?
Powiedziałby¶ pewnie że niewiele. Ok, 16. Czym się zdradziłem?

Może baw się tym tylko jak będzie kto¶ inny
w domu aby w razie problemów miał kto zadzwonić po pogotowie...
Nie żartuję!
Postaram się. Dzięki za troskę :-)


--
Pozdrowionka,
MiKo





Poprzedni Następny
Wiadomo¶ć
Spis tre¶ci
From: "Pszemol" <Pszemol_at_nospam_PolBox.com>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_~220V_-=3E_12V_=28sta=B3y=29?=
Date: Wed, 8 May 2002 14:38:27 -0500


"Marcin 'MiKo' M." <m-i-k-o_at_nospam_tenbit.pl.wytnij> wrote in message news:abbrk4$lc9$1_at_nospam_news.tpi.pl...
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol_at_nospam_PolBox.com> napisał
Ja tylko Cię ostrzegam,
że może Cię popie¶cić a nie chcę Cię mieć na sumieniu...
To ja wymy¶liłem zastosowanie tego więc to moje sumienie
- jakby co to na moje własne życzenie...
Ale spoko nic się nie stanie.

Nie bądź taki "spoko" bo już wielu się na pogotowiu znalazło
przy tego typu postawie... To naprawdę nie są żarty...
Zwłaszcza, że poza Tobą są wokół Ciebie inni ludzie - musisz
o tym pomy¶leć konstruując urządzenie - koniecznie go zaizolować
porządnie i wsadzić do plastikowego pudełka...

Je¶li jeste¶ ¶wiadom zagrożeń raz pożarowych a dwa porażeniowych to
już pół sukcesu - reszta to już Twoja odpowiedzialno¶ć za swoje czyny.
Porażeniowych - tak. Pożarowych - niezbyt. Mówisz że to się może zapalić?
W jakich okoliczno¶ciach? Nie jest to chyba zbyt prawdopodobne? (mając
bezpiecznik).

Widzisz... dlatego wła¶nie tego typu zasilacz jest niebezpieczny
bo zarówno strona wysokiego napięcia jak i ta po stronie niskiego
jest galwanicznie podłączona do lini energetycznej... Co to oznacza?
Ano to, że wszytkie kable są "gorące" i kopią - w porównaniu do
zasilacza z transformatorem to duża różnica bo tam wszystko co
po transformatorze jest bezpieczne...
A co do bezpiecznika - wiesz... wszystko zalezy od jako¶ci Twojego
montażu - wystarczy, że będziesz miał jakie¶ zimne luty przy
oprawce bezpiecznika i drut się oderwie, zetknie z drugim i już
bezpiecznika nie masz... Różnie się może stać - popytaj ludzi
od BHP - oni Ci wytłumaczą wszystko i pokażą palcem pewnie 100
miejsc w Twoim zasilaczu które są niebezpieczne :-)))

Jak słusznie zauważył kolega Marek, przydałby się również malutki
rezystorek rozładowujący kondensator C1 - pomy¶lałem o stronie
wyj¶ciowej proponując go na wyj¶ciu ale wtyczka też może kopnąć.
Czyli mogę go wstawić a) pomiędzy +,- wyj¶cia mostka, albo b) między
kondensator a zero, tak?

Nie. Nie albo/albo tylko tu i tam. Ja po prostu zabezpieczyłem
układ wyj¶ciowy ale C1 się nie rozładuje przez rezystor jaki ja
zaproponowałem. Aby zabezpieczyć się przed kopaniem prądem
wtyczką wyjętą z gniazdka musisz dodać rezystor pomiędzy kontakty
220V w urządzeniu, koniecznie ZA bezpiecznikiem a nie przed,
albo jeszcze lepiej, równolegle z kondensatorem C1.

Możesz wstawić jaki¶ mały opornik w tej roli o największej
rezystancji jaką uda Ci się kupić, na przykład 1-2 mega ohm.
Rezystancja na tyle duża aby się nie grzał przy normalnej pracy
a jednocze¶nie aby dała sensowny czas rozładowania C1 gdy
wyjmiesz wtyczkę z sieci - dajmy na to sekundę, dwie... wystarczy.
Czas rozładowania liczę dla 220V czy 400V?

Liczysz po inżyniersku, czyli na oko... chodzi rząd wielko¶ci. :-)
Naucz się, że takich rzeczy nie liczy się do 5 miejsca po przecinku :-)

Czy C1 na tym schemacie to jest dziwnie zapisane 0,47uF?

Dziwnie ? :-) Wiesz... 'n' to skrót od 'nano' czyli 1/1000 mikro :-)
Hej! Aż taki pocżątkujący nie jestem :-) Przedrostki w miarę znam, a

-)

No chyba, że mówisz o schemacie z www - anglosasi używają
kropki dziesiętnej a nie przecinka do oddzielania w liczbach...
Tylko dlaczego na ¶rodku, a nie na dole tak jak normalni ludzie? :-)

Ojej... pewnie co¶ im się przesunęło. Nie zwracaj na to uwagi.

p.s. Ile masz lat?
Powiedziałby¶ pewnie że niewiele. Ok, 16. Czym się zdradziłem?

Nie wiem... jako¶ przeczuwałem że mam do czynienia z "nieletnim".
Wiesz... ja jestem stary chłop po 30tce ale jak mam humor grzebać
co¶ w telewizorze to staram się aby kto¶ był jeszcze w domu bo wiem,
że tam biegają niebezpieczne napięcia i mimo iż człowiek uważa,
że należy wyjąć wtyczkę z sieci i grzebać tylko przy wyłąćzonym
to czasem się po prostu zapomni albo nie da rady bo np. trzeba
zmierzyć kształt sygnału... Lepiej uważać niż na kostnicy wylądować.

Nie raz mnie już telewizor popie¶cił gdy odruchowo sięgnąłem
po co¶ co mi wpadło do ¶rodka nie zwróciwszy uwagi na drobny
fakt, że TV pracuje i trzepnęło mnie 1500V z układów odchylania
to wiem jak to smakuje i jak się potem porażoną ręką macha...
Człowiek wtedy nabiera respektu do tych małych skubanych elektronów ;-)

A telewizor to jeszcze mały piku¶ - tam jest niby sporo napięcia
ale układy o małej wydajno¶ci prądowej - raczej nie ma jak zabić.
Ty się będziesz bawił z siecią energetyczną, która na tych 220
Voltach potrafi dać ponad 25 amperów... to już naprawdę nie są
żadne żarty...

Może baw się tym tylko jak będzie kto¶ inny
w domu aby w razie problemów miał kto zadzwonić po pogotowie...
Nie żartuję!
Postaram się. Dzięki za troskę :-)

Nie ma sprawy... Dobrych elektroników nigdy nie za wiele...
Nie ma sensu aby Cię zabiło już u progu Twojej kariery ;-)
Choć mówią, że elektryka się prąd nie tyka nie wierz w to:
tyka się, tyka...


Poprzedni Następny
Wiadomo¶ć
Spis tre¶ci
From: "MiKo" <miko_at_nospam_klub.chip.pl>
Subject: Re: ~220V -> 12V (stały)
Date: Thu, 9 May 2002 15:49:15 +0200


Użytkownik "Pszemol" <Pszemol_at_nospam_PolBox.com> napisał
Nie bądź taki "spoko" bo już wielu się na pogotowiu znalazło
przy tego typu postawie... To naprawdę nie są żarty...
To było "spoko" w sensie "będę maksymalnie ostrożny, więc spokojnie, będzie
ok.", a nie takie brawurowe. Ja naprawdę wiem co się z człowiekiem dzieje
jak sie go pod 220V podłączy.

Zwłaszcza, że poza Tobą są wokół Ciebie inni ludzie - musisz
o tym pomy¶leć konstruując urządzenie - koniecznie go zaizolować
porządnie i wsadzić do plastikowego pudełka...
Na punkcie izolacji to ja i tak mam ¶wira według niektórych :-)

A co do bezpiecznika - wiesz... wszystko zalezy od jako¶ci Twojego
montażu - wystarczy, że będziesz miał jakie¶ zimne luty przy
oprawce bezpiecznika i drut się oderwie, zetknie z drugim i już
bezpiecznika nie masz... Różnie się może stać - popytaj ludzi
od BHP - oni Ci wytłumaczą wszystko i pokażą palcem pewnie 100
miejsc w Twoim zasilaczu które są niebezpieczne :-)))
Mącicie mi i mącicie, że chyba w końcu zrobie to na zasilacz
transformatorowy :-)
A miało być takie małe, proste i fajne...

Liczysz po inżyniersku, czyli na oko... chodzi rząd wielko¶ci. :-)
Naucz się, że takich rzeczy nie liczy się do 5 miejsca po przecinku :-)
220 to prawie połowa 400 więc my¶lałem że ma to znaczenie :-)

A telewizor to jeszcze mały piku¶ - tam jest niby sporo napięcia
ale układy o małej wydajno¶ci prądowej - raczej nie ma jak zabić.
Ty się będziesz bawił z siecią energetyczną, która na tych 220
Voltach potrafi dać ponad 25 amperów... to już naprawdę nie są
żadne żarty...
A co na to bezpieczniki domowe 16A?

Nie ma sprawy... Dobrych elektroników nigdy nie za wiele...
Nie ma sensu aby Cię zabiło już u progu Twojej kariery ;-)
Choć mówią, że elektryka się prąd nie tyka nie wierz w to:
tyka się, tyka...
No wła¶nie, powinien swoich zostawić w spokoju ;-)

Pozdrowionka,
MiKo





Poprzedni Następny
Wiadomo¶ć
Spis tre¶ci
From: "Marek Dzwonnik" <mdz_at_nospam_message.pl>
Subject: Re: ~220V -> 12V (stały)
Date: Thu, 9 May 2002 16:49:02 +0200


Użytkownik "MiKo" <miko_at_nospam_klub.chip.pl> napisał w wiadomo¶ci
news:3cda857c_2_at_nospam_news.vogel.pl...

Ty się będziesz bawił z siecią energetyczną, która na tych 220
Voltach potrafi dać ponad 25 amperów... to już naprawdę nie są
żadne żarty...
A co na to bezpieczniki domowe 16A?


Kiedy¶ skrobnąłem taki mini-wykładzik. My¶lę że wyja¶ni 'co na to
bezpieczniki' :-)
http://groups.google.com.pl/groups?hl=pl&selm=3c6d1209%40news.home.net.pl

MDz



Poprzedni Następny
Wiadomo¶ć
Spis tre¶ci
From: "inkoguto" <pisz_na_at_nospam_berdyczow.pl>
Subject: Re: ~220V -> 12V (stały)
Date: Thu, 9 May 2002 17:06:45 +0200



Użytkownik "MiKo" <miko_at_nospam_klub.chip.pl> napisał w wiadomo¶ci
news:3cda857c_2_at_nospam_news.vogel.pl...
A co na to bezpieczniki domowe 16A?

Nic !
Będą się miały dobrze!
Kopnąć cię mogą nawet 80A ! (jak sobie dwa gwoździe wbijesz do serca i
podłączysz)
100mA zabija wielu ludzi w ciągu 5 sekund
1 Amper w ułamek sekundy
Choć wielu przeżywa taki krótkotrwały (poniżej 20ms) kop



Poprzedni Następny
Wiadomo¶ć
Spis tre¶ci
From: "Marek Dzwonnik" <mdz_at_nospam_message.pl>
Subject: Re: ~220V -> 12V (stały)
Date: Thu, 9 May 2002 18:34:11 +0200


Użytkownik "inkoguto" <pisz_na_at_nospam_berdyczow.pl> napisał w wiadomo¶ci
news:abe3ds$or7$6_at_nospam_news.onet.pl...
A co na to bezpieczniki domowe 16A?

Nic !
Będą się miały dobrze!
Kopnąć cię mogą nawet 80A ! (jak sobie dwa gwoździe wbijesz do serca i
podłączysz)
100mA zabija wielu ludzi w ciągu 5 sekund
1 Amper w ułamek sekundy
Choć wielu przeżywa taki krótkotrwały (poniżej 20ms) kop


Jeszcze jeden obrazek tytułem ilustracji wykładu: ;-)
http://strony.wp.pl/wp/sp5xal/ochr_ele/Skutki.GIF

MDz




Poprzedni Następny
Wiadomo¶ć
Spis tre¶ci
From: "Pszemol" <Pszemol_at_nospam_PolBox.com>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_~220V_-=3E_12V_=28sta=B3y=29?=
Date: Thu, 9 May 2002 10:18:20 -0500


"MiKo" <miko_at_nospam_klub.chip.pl> wrote in message news:3cda857c_2_at_nospam_news.vogel.pl...
Mącicie mi i mącicie, że chyba w końcu zrobie to na zasilacz
transformatorowy :-)

I słusznie.

A miało być takie małe, proste i fajne...

Teoretycznie byłoby mniejsze i prostsze. Ale po dodaniu izolacji,
uwzględnieniu, że i tak musi być pudełko to już lepiej w tym pudełku
dać taniutki najmniejszy transformator i mieć spokój ¶więty...

Liczysz po inżyniersku, czyli na oko... chodzi rząd wielko¶ci. :-)
Naucz się, że takich rzeczy nie liczy się do 5 miejsca po przecinku :-)
220 to prawie połowa 400 więc my¶lałem że ma to znaczenie :-)

No ale masz dać taki rezystor, który wyładuje C1 w ciągu sekundy.
Czy to będzie pół sekundy czy półtorej to nie ma znaczenia...
Ważne jest to, żeby on tam był - to element odpowiedzialny wła¶nie
za bezpieczeństwo. Aby to napięcie nie stało tam godzinami...
Niby wtyczka wyciągnięta z gniazdka ale kot podejdzie, powącha
i go popie¶ci...

A telewizor to jeszcze mały piku¶ - tam jest niby sporo napięcia
ale układy o małej wydajno¶ci prądowej - raczej nie ma jak zabić.
Ty się będziesz bawił z siecią energetyczną, która na tych 220
Voltach potrafi dać ponad 25 amperów... to już naprawdę nie są
żadne żarty...
A co na to bezpieczniki domowe 16A?

Nie wszędzie są 16A. Poza tym - pomyliło mi się bo ja mam 25
bo mam 110V w sieci... ;-) Zresztą - to naprawdę dla Twojego
serca żadna już różnica czy popłynie przez niego 50mA czy 500mA.
Wystarczy taka wydajno¶ć... gdzie tam do 16A...

Nie ma sprawy... Dobrych elektroników nigdy nie za wiele...
Nie ma sensu aby Cię zabiło już u progu Twojej kariery ;-)
Choć mówią, że elektryka się prąd nie tyka nie wierz w to:
tyka się, tyka...
No wła¶nie, powinien swoich zostawić w spokoju ;-)

-))

Czyli kończymy rozmowę puentą: zrób transformatorowy i ¶pij spokojnie.


Poprzedni Następny
Wiadomo¶ć
Spis tre¶ci
From: Marek Lewandowski <nospam_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_~220V_->_12V_(sta=B3y)?=
Date: Wed, 08 May 2002 21:24:23 GMT


Marcin 'MiKo' M. wygenerował manualnie w wiadomo¶ci
<abbrk4$lc9$1_at_nospam_news.tpi.pl> udostępnionej publicznie dnia Wed, 8 May
2002 20:43:26 +0200 co następuje:

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol_at_nospam_PolBox.com> napisał
Ja tylko Cię ostrzegam,
że może Cię popie¶cić a nie chcę Cię mieć na sumieniu...
To ja wymy¶liłem zastosowanie tego więc to moje sumienie - jakby co to na
moje własne życzenie...
Ale spoko nic się nie stanie.

FACET!
ŻADNE "SPOKO".
robiłem stroboskop. były dwa kondensatory ładowane do 320VDC. Były
oporniki rozładowujące, bezpieczniki itp.
Wyłączyłem, odczekałem chwilę, dotknąłem się czego¶.
BLIZNĘ na ręce mam do dzisiaj, bo okazało się, że jeden z oporników na
jednym z kondensatorów dostał przerwy. Bez powodu.

Ty też masz tam 320VDC, więc nie 'spoko', ok?

Je¶li jeste¶ ¶wiadom zagrożeń raz pożarowych a dwa porażeniowych to
już pół sukcesu - reszta to już Twoja odpowiedzialno¶ć za swoje czyny.
Porażeniowych - tak. Pożarowych - niezbyt. Mówisz że to się może zapalić? W
jakich okoliczno¶ciach? Nie jest to chyba zbyt prawdopodobne? (mając
bezpiecznik).

zastanów się i odpowiedz (tu publicznie, coby¶my wiedzieli) czy
rozumiesz, jak działa bezpiecznik topikowy? Tak szczegółowo.


Jak słusznie zauważył kolega Marek, przydałby się również malutki
rezystorek rozładowujący kondensator C1 - pomy¶lałem o stronie
wyj¶ciowej proponując go na wyj¶ciu ale wtyczka też może kopnąć.
Czyli mogę go wstawić a) pomiędzy +,- wyj¶cia mostka, albo b) między
kondensator a zero, tak?


c) między nóżki kondensatora.

Słuchaj, ja widzę, że ty tych klocków jeszcze "nie czujesz". To nie
jest dobry pomysł uczyć się na zasilaczu beztransformatorowym.

Możesz wstawić jaki¶ mały opornik w tej roli o największej
rezystancji jaką uda Ci się kupić, na przykład 1-2 mega ohm.

Czas rozładowania liczę dla 220V czy 400V?

a ile sieć ma w szczycie?


p.s. Ile masz lat?
Powiedziałby¶ pewnie że niewiele. Ok, 16. Czym się zdradziłem?

1) amatorstwem, ale to tylko hint - starych amatorów też trochę jest.
2) podej¶ciem do sprawy bezpieczeństwa
3) językiem
4) ...

;-)

--
Marek Lewandowski ICQ# 10139051
locustXpoczta|onet|pl
http://locust.republika.pl
[! Odpowiadaj pod cytatem. Tnij cytaty. Podpisuj posty. !]

Poprzedni Następny
Wiadomo¶ć
Spis tre¶ci
From: "Marek Dzwonnik" <mdz_at_nospam_message.pl>
Subject: Re: ~220V -> 12V (stały)
Date: Thu, 9 May 2002 00:11:04 +0200


Użytkownik "Marek Lewandowski" <nospam_at_nospam_poczta.onet.pl> napisał w wiadomo¶ci
news:abc5u9$h3r2v$3_at_nospam_ID-113053.news.dfncis.de...
FACET!
ŻADNE "SPOKO".
robiłem stroboskop. były dwa kondensatory ładowane do 320VDC. Były
oporniki rozładowujące, bezpieczniki itp.
Wyłączyłem, odczekałem chwilę, dotknąłem się czego¶.
BLIZNĘ na ręce mam do dzisiaj, bo okazało się, że jeden z oporników na
jednym z kondensatorów dostał przerwy. Bez powodu.

Ty też masz tam 320VDC, więc nie 'spoko', ok?

Ze swojej strony przypomnę wstęp do jednego z projektów ¶.p. Z. Raabe:
"Apeluję o rozwagę. Przedstawiony układ może z powodzeniem pełnić rolę
przeno¶nego krzesła elektrycznego..."
A tam też było 'tylko' 320VDC. :-(

W połowie marca na p.m.e. toczyła się do¶ć obszerna dyskusja n.t.
bezpieczństwa ('Bezpieczny prąd'). My¶lę, że pouczająca:
http://groups.google.com.pl/groups?hl=pl&selm=3C90FBEB.8070400%40poczta.onet
.pl

Poza tym zerknąłem na swoją stronę i widzę, że jeszcze tego nie usunąłem.
Pod adresem:
http://strony.wp.pl/wp/sp5xal/ochr_ele/index.html
leży kilka ciekawych wykresów. Polecam uwadze, obejrzenie co dzieje się
rezystancją ciała człowieka pod wpływem płynącego prądu. Głównie za sprawą
spadającej na łeb na szyję rezystancji naskórka.

MDz




Poprzedni Następny
Wiadomo¶ć
Spis tre¶ci
From: "MiKo" <miko_at_nospam_klub.chip.pl>
Subject: Re: ~220V -> 12V (stały)
Date: Thu, 9 May 2002 16:13:16 +0200


Użytkownik "Marek Lewandowski" <nospam_at_nospam_poczta.onet.pl> napisał:
FACET!
ŻADNE "SPOKO".
Jak już sprostowałem to nie była TAKIE "spoko".

Ty też masz tam 320VDC, więc nie 'spoko', ok?
Tak wła¶ciwie dlaczego akurat 320?

zastanów się i odpowiedz (tu publicznie, coby¶my wiedzieli) czy
rozumiesz, jak działa bezpiecznik topikowy? Tak szczegółowo.
Szczegółowo? Ogólnie to wiem. W takim bezpieczniku jets cieniutki drucik
który pod wpływem zbyt dużego natężenia się przerywa. A szczegółowo? Nie
wiem.

c) między nóżki kondensatora.

Słuchaj, ja widzę, że ty tych klocków jeszcze "nie czujesz". To nie
jest dobry pomysł uczyć się na zasilaczu beztransformatorowym.
Nie czuje, ale chce poczuć. Więc chce wiedzieć to i owo. A nawet je¶li w
końcu zdecyduję się jednak na zasilacz transformatorowy (chyba tak będzie)
to i tak co się dowiedziałem to moje.

Możesz wstawić jaki¶ mały opornik w tej roli o największej
rezystancji jaką uda Ci się kupić, na przykład 1-2 mega ohm.

Czas rozładowania liczę dla 220V czy 400V?
a ile sieć ma w szczycie?
Nie mam pojęcia? Ja początujący. Wy mnie nie przepytywać. :-)

1) amatorstwem, ale to tylko hint - starych amatorów też trochę jest.
Od czego¶ zacząć trzeba.

2) podej¶ciem do sprawy bezpieczeństwa
Powtarzam: źle odebrali¶cie moje słowa (moja wina). Nie należe to tych
kretynów co się niczego nie boją i zgrywają luzaków itp.

;-)
-)

Pozdrowienia,
MiKo



Poprzedni Następny
Wiadomo¶ć
Spis tre¶ci
From: "Pszemol" <Pszemol_at_nospam_PolBox.com>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_~220V_-=3E_12V_=28sta=B3y=29?=
Date: Thu, 9 May 2002 10:23:21 -0500


"MiKo" <miko_at_nospam_klub.chip.pl> wrote in message news:3cda857c$2_2_at_nospam_news.vogel.pl...
Ty też masz tam 320VDC, więc nie 'spoko', ok?
Tak wła¶ciwie dlaczego akurat 320?

Koego - książka do elektroniki w łapę i szukamy tam dla mostka Graetza
z kondziorem iloczynu "Napięcie AC * pierwiastek(2) = Napięcie DC" ...

zastanów się i odpowiedz (tu publicznie, coby¶my wiedzieli) czy
rozumiesz, jak działa bezpiecznik topikowy? Tak szczegółowo.
Szczegółowo? Ogólnie to wiem. W takim bezpieczniku jets cieniutki drucik
który pod wpływem zbyt dużego natężenia się przerywa. A szczegółowo? Nie
wiem.

No wła¶nie... dlaczego się on "przerywa"... ?
Podpowiem Ci - nagrzewa się i topi/*spala* się.

Nie czuje, ale chce poczuć. Więc chce wiedzieć to i owo. A nawet je¶li w
końcu zdecyduję się jednak na zasilacz transformatorowy (chyba tak będzie)
to i tak co się dowiedziałem to moje.

Brawo.

Czas rozładowania liczę dla 220V czy 400V?
a ile sieć ma w szczycie?
Nie mam pojęcia? Ja początujący. Wy mnie nie przepytywać. :-)

Nie ma wytłumaczenia - książka w łapę i do czytania! ;-))

Powtarzam: źle odebrali¶cie moje słowa (moja wina). Nie należe to tych
kretynów co się niczego nie boją i zgrywają luzaków itp.

To dobrze...
To już pierwsze objawy dorosło¶ci: odraza do głupiej brawury :-)



Poprzedni Następny
Wiadomo¶ć
Spis tre¶ci
From: Marek Lewandowski <nospam_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_~220V_->_12V_(sta=B3y)?=
Date: Fri, 10 May 2002 05:44:54 GMT


MiKo wygenerował manualnie w wiadomo¶ci <3cda857c$2_2_at_nospam_news.vogel.pl>
udostępnionej publicznie dnia Thu, 9 May 2002 16:13:16 +0200 co
następuje:


Ty też masz tam 320VDC, więc nie 'spoko', ok?
Tak wła¶ciwie dlaczego akurat 320?

Weź książkę od elektrotechniki (biblioteka) i poczytaj na temat
"napięcie skuteczne" i "warto¶ć szczytowa". Będą takie hasła w
indeksie.
Nie bierz jakiej¶ cegły do elektroniki, tylko co¶ raczej do technikum,
powinno być ładniej narysowane i obja¶nione.

zastanów się i odpowiedz (tu publicznie, coby¶my wiedzieli) czy
rozumiesz, jak działa bezpiecznik topikowy? Tak szczegółowo.
Szczegółowo? Ogólnie to wiem. W takim bezpieczniku jets cieniutki drucik
który pod wpływem zbyt dużego natężenia się przerywa. A szczegółowo? Nie
wiem.

Z jednej stron pakujesz ciepło w drucik, przepuszczając przez niego
prąd. Z drugiej strony on to ciepło oddaje do otoczenia. Tym szybciej,
im gorętszy.
Jak dojdziesz do tego, żę szybciej ciepło dostarczasz, niż on oddaje,
temp. zaczyna mu rosnąć i topi się powyżej xxx stopni.
Co z tego wynika?
jak masz bezpiecznik na 200mA i pu¶cisz przez niego 210mA to może się
stopi po godzinie, a może nie.
Jak pu¶cisz pół ampera, to stopi sie od razu, tzn. po kilkunastu
milisekundach (nb. co w tm czasie?).


c) między nóżki kondensatora.

Słuchaj, ja widzę, że ty tych klocków jeszcze "nie czujesz". To nie
jest dobry pomysł uczyć się na zasilaczu beztransformatorowym.
Nie czuje, ale chce poczuć. Więc chce wiedzieć to i owo. A nawet je¶li w
końcu zdecyduję się jednak na zasilacz transformatorowy (chyba tak będzie)
to i tak co się dowiedziałem to moje.

OK, ale zrób to z trafem.


a ile sieć ma w szczycie?
Nie mam pojęcia? Ja początujący. Wy mnie nie przepytywać. :-)

To tym bardziej zapomnij o beztransformatorowcu


1) amatorstwem, ale to tylko hint - starych amatorów też trochę jest.
Od czego¶ zacząć trzeba.

Ale nie od beztransformatorowego zasilania urządzeń


--
Marek Lewandowski ICQ# 10139051
locustXpoczta|onet|pl
http://locust.republika.pl
[! Odpowiadaj pod cytatem. Tnij cytaty. Podpisuj posty. !]

Poprzedni Następny
Wiadomo¶ć
Spis tre¶ci
From: "q00" <qubaw_at_nospam_kki.net.pl>
Subject: Re: ~220V -> 12V (stały)
Date: Fri, 10 May 2002 09:31:52 +0200


To jest nawet w podreczniku Fizyki w LO.

q00



Poprzedni Następny
Wiadomo¶ć
Spis tre¶ci
From: "q00" <qubaw_at_nospam_kki.net.pl>
Subject: Re: ~220V -> 12V (stały)
Date: Fri, 10 May 2002 15:18:58 +0200


Sorki, to mialo być tak:

Weź książkę od elektrotechniki (biblioteka) i >poczytaj na temat
"napięcie skuteczne" i "warto¶ć szczytowa". >Będą takie hasła w
indeksie.
Nie bierz jakiej¶ cegły do elektroniki, tylko co¶ >raczej do technikum,

To jest nawet w podreczniku Fizyki w LO.

q00





Poprzedni Następny
Wiadomo¶ć
Spis tre¶ci
From: "Bohdan" <twardboh_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: ~220V -> 12V (stały)
Date: Wed, 8 May 2002 21:12:23 +0200



http://www.mitedu.freeserve.co.uk/Circuits/Power/tps.htm.


Koncepcja tamta jest wzbogacona (bardzo słusznie) o dwie zenerki
(ZD1 i ZD2) zabezpieczające mostek graetza przez zbyt wysokim
napięciem na wypadek gdyby zasilacz pracował nieobciążony.
Jak słusznie zauważył kolega Marek, przydałby się również malutki
rezystorek rozładowujący kondensator C1 - pomy¶lałem o stronie
wyj¶ciowej proponując go na wyj¶ciu ale wtyczka też może kopnąć.
Możesz wstawić jaki¶ mały opornik w tej roli o największej
rezystancji jaką uda Ci się kupić, na przykład 1-2 mega ohm.
Rezystancja na tyle duża aby się nie grzał przy normalnej pracy
a jednocze¶nie aby dała sensowny czas rozładowania C1 gdy
wyjmiesz wtyczkę z sieci - dajmy na to sekundę, dwie... wystarczy.

Nieco prostszy układ (mniej diod) który stosuję w rozwiązaniach podłączonych
na stałe do sieci (wersja 5V)
http://republika.pl/twarbo/termostat/termostat_zasilacz.gif
Bohdan