Jakie s± możliwo¶ci gromadzenia energii pioruna za pomoc± kondensatorów?
Re: Pierun wie :)
From: "Seraf" <seraf_at_nospam_skrzynka.pl>
Subject: Re: Pierun wie :)
Date: Sat, 11 May 2002 23:40:23 +0200
hm..... wiesz nie jestes pierwszy, ktory na to wpadl. Czytalem kiedys, ze sa
budowane ogromne baterie kondensatorow o wielkich pojemnosciach, ale
sprawnosc takiego urzadzenia jest straaaaasznie mala w porownaniu z
poniesionymi kosztami. Tak wiec kiedys pewnie tak, ale jeszcze nie teraz :)
Pozdrawiam,
Seraf.
Użytkownik "kabor" <kabor_at_nospam_klub.chip.pl> napisał w wiadomo¶ci
news:3cdd7998_2_at_nospam_news.vogel.pl...
Czy wie kto¶ jak ujażmić pioruna. Może pytanie głupie, ale jakby tak
móc
zgromadzić tę energię, to rachunki za prąd byłyby niższe:). Czas zacząć
kombinować. See you.
From: Ireneusz Niemczyk <i.niemczyk_at_nospam_multispedytor.com.pl>
Subject: Re: Pierun wie :)
Date: Sun, 12 May 2002 00:00:39 +0200
{ciach zabawny pomysł}
Proponuę sobie przeliczyć ile tej wspaniałej energii jest...
--
PZD, Irek.N.
Hint:
200kA
10MV dla 2km
10us
From: =?ISO-8859-2?Q?Micha=B3_Smolnik?= <smolnik_at_nospam_go2.pl>
Subject: Re: Pierun wie :)
Date: Sun, 12 May 2002 11:16:00 +0200
On Sun, 12 May 2002 00:00:39 +0200, Ireneusz Niemczyk
<i.niemczyk_at_nospam_multispedytor.com.pl> wrote:
{ciach zabawny pomysł}
Proponuę sobie przeliczyć ile tej wspaniałej energii jest...
Hint:
200kA
10MV dla 2km
10us
Z podanych danych wychodzi około 5000 kWh na jeden szlag.
Wcale niemało, tylko ile z tego da się wykorzystać?
--
pozdrawiam
Michał Smolnik, Rybniczanin
smolnik_at_nospam_go2.pl www.smolnik.w.pl tel. 604 666 970
From: Ireneusz Niemczyk <i.niemczyk_at_nospam_multispedytor.com.pl>
Subject: Re: Pierun wie :)
Date: Sun, 12 May 2002 14:15:30 +0200
Z podanych danych wychodzi około 5000 kWh na jeden szlag.
Wcale niemało, tylko ile z tego da się wykorzystać?
Jak Ty to obliczyłe¶ ? ;-)))
--
PZD, Irek.N.
From: =?ISO-8859-2?Q?Micha=B3_Smolnik?= <smolnik_at_nospam_go2.pl>
Subject: Re: Pierun wie :)
Date: Mon, 13 May 2002 09:20:32 +0200
On Sun, 12 May 2002 14:15:30 +0200, Ireneusz Niemczyk
<i.niemczyk_at_nospam_multispedytor.com.pl> wrote:
Z podanych danych wychodzi około 5000 kWh na jeden szlag.
Wcale niemało, tylko ile z tego da się wykorzystać?
Jak Ty to obliczyłe¶ ? ;-)))
Po prostu - z worst case ;-), zakładając że całą energię można będzie
przejąc. Oczywi¶cie nie ma takiej możliwo¶ci praktycznej, ale zawsze
byłem niepoprawnym optymistą :-)
Poza tym 5 MWh to i tak niewiele. Jakie¶ 8 godzin pracy niewielkiej
elektrowni wodnej.
--
pozdrawiam
Michał Smolnik, Rybniczanin
smolnik_at_nospam_go2.pl www.smolnik.w.pl tel. 604 666 970
From: Ireneusz Niemczyk <i.niemczyk_at_nospam_multispedytor.com.pl>
Subject: Re: Pierun wie :)
Date: Mon, 13 May 2002 16:19:50 +0200
Po prostu - z worst case ;-), zakładając że całą energię można będzie
przejąc. Oczywi¶cie nie ma takiej możliwo¶ci praktycznej, ale zawsze
byłem niepoprawnym optymistą :-)
Poza tym 5 MWh to i tak niewiele. Jakie¶ 8 godzin pracy niewielkiej
elektrowni wodnej.
??? Ojj...
2e5 * 1e7 * 1e-5 = 2e7, dalej... 2e7 / 3600 = 5555,5(5).....ale
WATO-godziny ;-))))))
Naprawdę...nawet latawca się nie opłaca robić ;-))))
--
PZD, Irek.N.
From: =?ISO-8859-2?Q?Micha=B3_Smolnik?= <smolnik_at_nospam_go2.pl>
Subject: Re: Pierun wie :)
Date: Mon, 13 May 2002 17:01:33 +0200
On Mon, 13 May 2002 16:19:50 +0200, Ireneusz Niemczyk
<i.niemczyk_at_nospam_multispedytor.com.pl> wrote:
??? Ojj...
2e5 * 1e7 * 1e-5 = 2e7, dalej... 2e7 / 3600 = 5555,5(5).....ale
WATO-godziny ;-))))))
Naprawdę...nawet latawca się nie opłaca robić ;-))))
Racja! Tak to jest, kiedy się szybciej my¶li niż liczy...
Mea culpa. Biję się w piersi.
--
pozdrawiam
Michał Smolnik, Rybniczanin
smolnik_at_nospam_go2.pl www.smolnik.w.pl tel. 604 666 970
From: jfox_at_nospam_poczta.onet.pl (J.F.)
Subject: Re: Pierun wie :)
Date: Mon, 13 May 2002 20:13:08 GMT
On Mon, 13 May 2002 16:19:50 +0200, Ireneusz Niemczyk wrote:
??? Ojj...
2e5 * 1e7 * 1e-5 = 2e7, dalej... 2e7 / 3600 = 5555,5(5).....ale
WATO-godziny ;-))))))
Naprawdę...nawet latawca się nie opłaca robić ;-))))
No - zawsze to do podgrzania wody w wannie starczy, po co przeplacac,
skoro mozna za darmo :)
J.
From: "Marek Hajduczenia" <marek_haj_at_nospam_tlen.pl>
Subject: Re: Pierun wie :)
Date: Tue, 14 May 2002 06:48:33 +0200
Do grzania wody to ostatnio widzialem wynalazek w postaci dachu z ogniw
grzejnych. Bateria jednostek selenowo-krzemowych wytwarzajaca energiere
elektryczna do ogrzewania wody. Calkiem efektywne.
Sa jeszcze koncentratory energii sloneczje - o neibo tansze i zupelnie
bezpieczne w porownaniu z lapaniem piorunow. :))
From: Marek Lewandowski <nospam_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Pierun wie :)
Date: Tue, 14 May 2002 07:55:14 GMT
Marek Hajduczenia wygenerował manualnie w wiadomo¶ci
<abq4ug$k6o$1_at_nospam_aquarius.webcorp.pl> udostępnionej publicznie dnia Tue,
14 May 2002 06:48:33 +0200 co następuje:
Do grzania wody to ostatnio widzialem wynalazek w postaci dachu z ogniw
grzejnych. Bateria jednostek selenowo-krzemowych wytwarzajaca energiere
elektryczna do ogrzewania wody. Calkiem efektywne.
Co¶ mi się nie wydaje. Jak się wodę grzeje, to bezpo¶rednio słońcem, a
nie przez prąd.
Sprawno¶ć różni sie o jakie¶ 50%. Tzn. z prądem jest 10, bez prądu 60
;-)))))))
No dobra, sprawno¶ci nie znam, ale jest dużo większa przy grzaniu
bezpo¶rednim niż przy grzaniu poprzez prąd.
--
Marek Lewandowski ICQ# 10139051
locustXpoczta|onet|pl
http://locust.republika.pl
[! Odpowiadaj pod cytatem. Tnij cytaty. Podpisuj posty. !]
From: "Marek Hajduczenia" <marek_haj_at_nospam_tlen.pl>
Subject: Re: Pierun wie :)
Date: Tue, 14 May 2002 13:13:31 +0200
zdecydowanie i to sie rozni o dokladnie 60% bo niby sie udalo osignac jakies
40% skutecznosci ale nie o to chodzi - sytaw mi wanne z woda o masie 1 tony
na dach.
Fajnie ty wygladaloby :))
From: Marek Lewandowski <nospam_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Pierun wie :)
Date: Tue, 14 May 2002 11:28:19 GMT
Marek Hajduczenia wygenerował manualnie w wiadomo¶ci
<abqrgg$sle$2_at_nospam_aquarius.webcorp.pl> udostępnionej publicznie dnia Tue,
14 May 2002 13:13:31 +0200 co następuje:
zdecydowanie i to sie rozni o dokladnie 60% bo niby sie udalo osignac jakies
40% skutecznosci ale nie o to chodzi - sytaw mi wanne z woda o masie 1 tony
na dach.
Nie kpij, jak nie rozumiesz albo nie wiesz. Nie wystawia się wanny
wody, tylo panel izolowany z rurkami cienko¶ciennymi przepuszcza się
przez to wodę. Przy odpowiedniej konstrukcji i dobrze izolowanym
zbiorniku wewnątrz domu można mieć tę wodę całkiem gorącą.
--
Marek Lewandowski ICQ# 10139051
locustXpoczta|onet|pl
http://locust.republika.pl
[! Odpowiadaj pod cytatem. Tnij cytaty. Podpisuj posty. !]
From: "Marek Hajduczenia" <marek_haj_at_nospam_tlen.pl>
Subject: Re: Pierun wie :)
Date: Tue, 14 May 2002 13:43:30 +0200
wiem o tym
to mial byc zart ale widze ze tu wszystko same powazne ludzie - kazdy sie
obrusza od razu uf
Nie kpij, jak nie rozumiesz albo nie wiesz. Nie wystawia się wanny
wody, tylo panel izolowany z rurkami cienko¶ciennymi przepuszcza się
przez to wodę. Przy odpowiedniej konstrukcji i dobrze izolowanym
zbiorniku wewnątrz domu można mieć tę wodę całkiem gorącą.
From: Ireneusz Niemczyk <i.niemczyk_at_nospam_multispedytor.com.pl>
Subject: Re: Pierun wie :)
Date: Tue, 14 May 2002 14:21:19 +0200
wiem o tym
to mial byc zart ale widze ze tu wszystko same powazne ludzie - kazdy sie
obrusza od razu uf
Absolutnie się z kolegą nie zgadzam ;-)
Po prostu zapomniałe¶ magiczne znaczki ....
--
PZD, Irek.N.
From: Grzegorz Domagala <grzegorz.domagata_at_nospam_chello.at>
Subject: Re: Pierun wie :)
Date: Sun, 12 May 2002 13:00:09 GMT
Michał Smolnik <smolnik_at_nospam_go2.pl> wrote:
On Sun, 12 May 2002 00:00:39 +0200, Ireneusz Niemczyk
<i.niemczyk_at_nospam_multispedytor.com.pl> wrote:
{ciach zabawny pomysł}
Proponuę sobie przeliczyć ile tej wspaniałej energii jest...
Hint:
200kA
10MV dla 2km
10us
Z podanych danych wychodzi około 5000 kWh na jeden szlag.
Wcale niemało, tylko ile z tego da się wykorzystać?
Chmmm - mam wrazenie ze wiekszosc napiecia zostanie "w powietrzu" - no
chyba ze bedziesz strzelal w chmury rakietami ciagnacymi przewody
elektryczne. Swoja droga - energie elktrycznosci atmosferycznej
wykorzystuje sie juz teraz (przynajmniej tak bylo pare lat temu) -
chodzilo u uzyskanie W.N. do jakiegos akceleratora. Mocy bylo tam
niestety niewiele...
GRG
From: "Marek Kaprynski" <marekk_at_nospam_comms.eee.strath.ac.uk>
Subject: Re: Pierun wie :)
Date: Sun, 12 May 2002 18:30:07 +0100
Grzegorz Domagala <grzegorz.domagata_at_nospam_chello.at> wrote in message
news:k2mlba.ea1.ln_at_nospam_gregor.traiskirchen.at...
Chmmm - mam wrazenie ze wiekszosc napiecia zostanie "w powietrzu" - no
chyba ze bedziesz strzelal w chmury rakietami ciagnacymi przewody
elektryczne.
Byly juz takie eksperymenty... nawet dosyc dawno temu, z tym ze uzywano
wtedy latawcow :-))
Marek
From: Ireneusz Niemczyk <i.niemczyk_at_nospam_multispedytor.com.pl>
Subject: Re: Pierun wie :)
Date: Sun, 12 May 2002 20:17:48 +0200
Byly juz takie eksperymenty... nawet dosyc dawno temu, z tym ze uzywano
wtedy latawcow :-))
Ale później dr. Franka okrzyknięto szarlatenem i wygnano, a na podstawie
opowiadań Amerykanie nakręcili film (nawet kilka) ;-))))))
sorki - nie mogłem się powstrzymać ;-)
--
PZD, Irek.N.
From: "Marek Kaprynski" <marekk_at_nospam_comms.eee.strath.ac.uk>
Subject: Re: Pierun wie :)
Date: Mon, 13 May 2002 15:24:17 +0100
Ireneusz Niemczyk <i.niemczyk_at_nospam_multispedytor.com.pl> wrote in message
news:3CDEB1CC.56EC6428_at_nospam_multispedytor.com.pl...
Byly juz takie eksperymenty... nawet dosyc dawno temu, z tym ze uzywano
wtedy latawcow :-))
Ale później dr. Franka okrzyknięto szarlatenem i wygnano,
Ale w koncu wszystko sie dobrze skonczylo ?
a na podstawie
opowiadań Amerykanie nakręcili film (nawet kilka) ;-))))))
sorki - nie mogłem się powstrzymać ;-)
Dziwie sie tylko dwum rzeczom - ze sie nie bal i ze nie sfajczylo mu
latawca, drutu i jego samego :-)))
Oczywiscie nie musial czekac na uderzenie pioruna - do naladowania
butelek-kondensatorow jakich uzywal wystarczyla sama roznica potencjalow
miedzy drutem (potencjal chmur) i ziemia.
Nie musi to byc wyladowanie. Moze wiec ma to praktyczne zastosowanie
(moznaby powoli rozladowac chmury)...
Gdzies czytalem, ze jednak wiecej energi jest rozladowywane w wyladowaniach
miedzy chmurami i wewnatrz nich... moze przy pomocy latawca/rakiety mozna by
uzyskac wieksza sprawnosc (rozladowywujac kazda chmure osobno) niz "lapiac"
wyladowanie idace do ziemi ?
Marek
From: "Marek Hajduczenia" <marek_haj_at_nospam_tlen.pl>
Subject: Re: Pierun wie :)
Date: Mon, 13 May 2002 19:45:37 +0200
A mam takie glupie pytanie - czy widzial ktos efekty uderzenia pioruna -
takiego statystycznego - niech ma 200kA. I niech ktos mi pokaze urzadzenie
ktore jest w stanie wytrzymac to wiecej niz 3 razy i ktore nie kosztuje
wiecej niz mala elektrownia atomowa. MOze jak takie materialy kiedys beda
(modlmy sie o supertanie nadprzewodniki w cenie pary centow za kilogram) to
wtedy pogadamy o praktycznym wykorzystaniu energii piorunow. Wszystkie
eksperymety o ktrych wiem skonczyly sie na przebiciu baterii
kondensatorow( jezeli to jeszcze sa kondensatory) lalbo co najmniej zabawne
porazenu obslugi. Naprawde lepiej chyba sie zajac fuzja jadrowa. Tanie
bezpieczniejsze dla obslugi i nie wymaga przynajmniej na razie tak duzych
nakladow finansowych.
From: "Marek Hajduczenia" <marek_haj_at_nospam_tlen.pl>
Subject: Re: Pierun wie :)
Date: Mon, 13 May 2002 19:47:22 +0200
A mam takie glupie pytanie - czy widzial ktos efekty uderzenia pioruna -
takiego statystycznego - niech ma 200kA. I niech ktos mi pokaze urzadzenie
ktore jest w stanie wytrzymac to wiecej niz 3 razy i ktore nie kosztuje
wiecej niz mala elektrownia atomowa. MOze jak takie materialy kiedys beda
(modlmy sie o supertanie nadprzewodniki w cenie pary centow za kilogram) to
wtedy pogadamy o praktycznym wykorzystaniu energii piorunow. Wszystkie
eksperymety o ktrych wiem skonczyly sie na przebiciu baterii
kondensatorow( jezeli to jeszcze sa kondensatory) lalbo co najmniej zabawne
porazenu obslugi. Naprawde lepiej chyba sie zajac fuzja jadrowa. Tanie
bezpieczniejsze dla obslugi i nie wymaga przynajmniej na razie tak duzych
nakladow finansowych.
From: Grzegorz Domagala <grzegorz.domagata_at_nospam_chello.at>
Subject: Re: Pierun wie :)
Date: Mon, 13 May 2002 19:00:09 GMT
Marek Hajduczenia <marek_haj_at_nospam_tlen.pl> wrote:
A mam takie glupie pytanie - czy widzial ktos efekty uderzenia pioruna -
takiego statystycznego - niech ma 200kA. I niech ktos mi pokaze urzadzenie
CIACH
porazenu obslugi. Naprawde lepiej chyba sie zajac fuzja jadrowa. Tanie
bezpieczniejsze dla obslugi i nie wymaga przynajmniej na razie tak duzych
nakladow finansowych.
A ja mam takie glupie pytanie - czy widzial ktos dzialajaca elektrownie
oparta na fuzji? :)))
Z wykorzystaniem energii piorunow sa dwa probelmy - olbrzymia moc
chwilowa przy stosunkowo niewielkiej mocy sredniej, oraz fakt ze burze
nie zdazaja sie codziennie w tym samym miejscu. Ja bym raczej stawial na
tanie biologiczne baterie slonczne - znaczy hodowle czegos co nie
wymaga zbyt wiele nakladow a latwo daje sie przeksztalcic w etanol (no
dooobra metanol tez moze byc)
GRG
--
From: "Marek Hajduczenia" <marek_haj_at_nospam_tlen.pl>
Subject: Re: Pierun wie :)
Date: Tue, 14 May 2002 06:42:05 +0200
Coz elektrownia fuzyjna jest - jesli o tym nie wiesz to nie moja wina ze
tego nei znalazles. Nazywa sie toto NIF i dziala juz w stanach od roku. Nie
robili pompmy wielkiej bo to na razie program badawczy i jeszczez nie jest
to urzadzenie przemyslowe ale dziala i daje czysta ekologicznie energie.
Z etanolem jest jeden problem - co zrobisz z nadmiarem dwutlenku wegla w
atmosferze? Nasadzisz lasow???
From: <mstanisz_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Pierun wie :)
Date: 14 May 2002 09:04:39 +0200
Z etanolem jest jeden problem - co zrobisz z nadmiarem dwutlenku wegla w
atmosferze? Nasadzisz lasow???
Nie. Postawię kilka budynków, położę kilka ty¶. km autostrad (sic!) i mi się
zwiąże.
Marcin
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
From: "Marek Kaprynski" <marekk_at_nospam_comms.eee.strath.ac.uk>
Subject: Re: Pierun wie :)
Date: Tue, 14 May 2002 10:42:18 +0100
Marek Hajduczenia <marek_haj_at_nospam_tlen.pl> wrote in message
news:abq4ib$k22$1_at_nospam_aquarius.webcorp.pl...
Coz elektrownia fuzyjna jest - jesli o tym nie wiesz to nie moja wina ze
tego nei znalazles. Nazywa sie toto NIF i dziala juz w stanach od roku.
Nie
robili pompmy wielkiej bo to na razie program badawczy i jeszczez nie jest
to urzadzenie przemyslowe ale dziala i daje czysta ekologicznie energie.
Masz jakies linki na ten temat ?
Marek
From: "Marek Hajduczenia" <marek_haj_at_nospam_tlen.pl>
Subject: Re: Pierun wie :)
Date: Tue, 14 May 2002 13:05:42 +0200
niestety linkow nie mam
mam gdzies jakies xerowki artykulow na ten tamt z ksiazki. Wydanie 99/00
zainteresowany?
Masz jakies linki na ten temat ?
Marek
From: jfox_at_nospam_poczta.onet.pl (J.F.)
Subject: Re: Pierun wie :)
Date: Mon, 13 May 2002 20:13:06 GMT
On Mon, 13 May 2002 19:47:22 +0200, Marek Hajduczenia wrote:
A mam takie glupie pytanie - czy widzial ktos efekty uderzenia pioruna -
takiego statystycznego - niech ma 200kA. I niech ktos mi pokaze urzadzenie
ktore jest w stanie wytrzymac to wiecej niz 3 razy i ktore nie kosztuje
wiecej niz mala elektrownia atomowa. MOze jak takie materialy kiedys beda
No bez przesady - jeden generator w elektrowni ma powiedzmy 200MW i
3000V - dalej policz sam :-)
Owszem - po takim pierunie z 1cm grubosci piorunochronu zostaje
wspomnienie, a szyna kolejowa nie powinna miec problemow
J.
From: "Marek Hajduczenia" <marek_haj_at_nospam_tlen.pl>
Subject: Re: Pierun wie :)
Date: Tue, 14 May 2002 06:45:21 +0200
A widzialesz szyne kolejowa po 5 uderzeniach pioruna? Obejrzyj czasem taki
idiotyczny program jak Discovery Chanel albo pocztytaj jakies ladne kolorowe
pisemka naukowe - jedyne co dluzej wytrzymuje uderzenia pioruna to
nadprzewodnik a ten jest jeszcze cholernie drogi i niewygodny (chlodzenie do
temperatury minimum -190C). Szyna kolejowa niestety wysiada - za duzo w niej
wegla stosowanego podczas produkcji stali a chyba wiesz ze wegiel do niezly
izolatore (grafit i te sprawy) i powoduje wzrost rezystywanosci takiej
szyny. A przy pradzie rzedu kA i to grubych, nawet znikoma rezystywnosc daje
niezla ilosc energii cieplnej wydzilanej podczas procesu przeplywu pradu -
zdecydowanie za duzo zeby taka szyna wytrzymala pare uderzen. Pamietaj takze
ze te 200kA to taki statystyczny piorum - a takie zdarzaja sie rzadko. Sa
uderzenia o pradzie dochodzacycm do 500kA i wiecej, a to juz nie przelewki.
Wtedy i szyna odpada niestety. Po prostu przestaje istniec.
Uzytkownik "J.F." <jfox_at_nospam_poczta.onet.pl> napisal w wiadomosci
news:3cee198a.8206106_at_nospam_nt...
On Mon, 13 May 2002 19:47:22 +0200, Marek Hajduczenia wrote:
A mam takie glupie pytanie - czy widzial ktos efekty uderzenia pioruna -
takiego statystycznego - niech ma 200kA. I niech ktos mi pokaze
urzadzenie
ktore jest w stanie wytrzymac to wiecej niz 3 razy i ktore nie kosztuje
wiecej niz mala elektrownia atomowa. MOze jak takie materialy kiedys beda
No bez przesady - jeden generator w elektrowni ma powiedzmy 200MW i
3000V - dalej policz sam :-)
Owszem - po takim pierunie z 1cm grubosci piorunochronu zostaje
wspomnienie, a szyna kolejowa nie powinna miec problemow
J.
From: "William Bonawentura" <alchemik_at_nospam_bigfoot.com>
Subject: Re: Pierun wie :)
Date: Tue, 14 May 2002 08:29:55 +0200
U=BFytkownik "Marek Hajduczenia" <marek_haj_at_nospam_tlen.pl> napisa=B3 w =
wiadomo=B6ci news:abq4og$k27$1_at_nospam_aquarius.webcorp.pl...
A widzialesz szyne kolejowa po 5 uderzeniach pioruna? Obejrzyj czasem =
taki
idiotyczny program jak Discovery Chanel=20
Chyba troch=EA przesadzacie. W tekim razie =BFaden piorunochron nie =
powinien przetrzyma=E6 pierwszego uderzenia. W USA trafi=B3 piorun =
zawodnika baseballa i spali=B3o mu jedynie koszulk=EA. W Anglii, dozorca =
jednego z ogrod=F3w zosta=B3 9 razy w =BFyciu trafiony (p=F3=BCniej =
pope=B3ni=B3 samob=F3jstwo).
=20
From: "Marek Hajduczenia" <marek_haj_at_nospam_tlen.pl>
Subject: Re: Pierun wie :)
Date: Tue, 14 May 2002 08:43:17 +0200
Tylko ciezko z takiego dozorcy zrobic lapacza pierounw bo nie zawsze w niego
chce trafic. Pamietaj ze czlowiek to nei tylko przewodnik ale i dobry
izolator jak ma odpowiednie podeszwy to moze i podskoczyc dla pioruna.
Zreszta z czlowiekiem to dziwna rzecz bo w gruncie rzeczy nie powienien
przezyc uderzenia pioruna a jesli to juz mu sie uda to ma wielkie szczescie.
Ale9 razy to juz chyba kaczka dziennikarska . Bez przesady
Użytkownik "William Bonawentura" <alchemik_at_nospam_bigfoot.com> napisał w wiadomo¶ci
news:abqat2$mc6$1_at_nospam_galaxy.uci.agh.edu.pl...
Użytkownik "Marek Hajduczenia" <marek_haj_at_nospam_tlen.pl> napisał w wiadomo¶ci
news:abq4og$k27$1_at_nospam_aquarius.webcorp.pl...
A widzialesz szyne kolejowa po 5 uderzeniach pioruna? Obejrzyj czasem taki
idiotyczny program jak Discovery Chanel
Chyba trochę przesadzacie. W tekim razie żaden piorunochron nie powinien
przetrzymać pierwszego uderzenia. W USA trafił piorun zawodnika baseballa i
spaliło mu jedynie koszulkę. W Anglii, dozorca jednego z ogrodów został 9
razy w życiu trafiony (później popełnił samobójstwo).
From: "Marek Dzwonnik" <mdz_at_nospam_message.pl>
Subject: Re: Pierun wie :)
Date: Tue, 14 May 2002 10:06:25 +0200
Użytkownik "William Bonawentura" <alchemik_at_nospam_bigfoot.com> napisał w wiadomo¶ci
news:abqat2$mc6$1_at_nospam_galaxy.uci.agh.edu.pl...
Chyba trochę przesadzacie. W tekim razie żaden piorunochron nie powinien
przetrzymać pierwszego uderzenia. W USA >trafił piorun zawodnika baseballa i
spaliło mu jedynie koszulkę. W Anglii, dozorca jednego z ogrodów został 9
razy w >życiu trafiony (później popełnił samobójstwo).
Nie taki diabeł straszny :-)
Pisałem już kiedy¶ o piorunach, ale skoro istnieje społeczne zapotrzebowanie
to powtórzę. Przekrój przewodów w instalacji odgromowej (niskiej, poziomej)
dobiera się pod kątem max. dopuszczalnych przyrostów temperatury i
wytrzymało¶ci mechanicznej (ze wzgl. na wydłużenia cieplne i siły
magnetyczne). Do obliczeń przyjmuje się typowe warto¶ci prądu piorunowego i
założony przyrost temp. przewodu. Przykładowo:
- dla drutu stalowego o przekroju okrągłym i założonego przyrostu
temperatury 200st.C minimalny przekrój wynosi:
100kA -> 11.2mm^2
250kA -> 31.6mm^2
500kA -> 76.2mm^2
100kA -> 5mm^2
250kA -> 15.8mm^2
500kA -> 45mm^2
100kA -> 8.4mm^2
250kA -> 24.1mm^2
500kA -> 68.2mm^2
W praktyce dla Al i Cu przyjmuje się warto¶ci większe niż wynikające z
obliczeń ze względu na wymaganą wytrzymało¶ć mechaniczną. M.in. w .pl
dopuszcza się jako minimum drut stal.ocynk. fi.6mm. Norma niemiecka wymaga
min. fi.8mm. Możliwe jest także stosowanie przewodów aluminiowych i
miedzianych. W w przypadu Al minimum wynosci fi.10mm. A instalacji
odgromowych bynajmniej nie wymienia się po każdej burzy :-)
Do obliczeń przyjmuje się impuls prądu udarowego o szeroko¶ci połówkowej
50us i warto¶ciach szczytowych:
100kA - przekraczany przez 5...10% piorunów,
250kA - przekraczany przez 1% piorunów,
500kA - uznawany za wystarczający do ochrony niezawodnej.
Oczywi¶cie z jakim¶ niewielkim prawdopodobieństwem może się zdarzyć
niedouczony piorun, który przekroczy graniczne 500kA :-)
Jeszcze jeden cytat:
"Piorun o dużym prądzie udarowym, uderzający w pokrycie metalowe np. o
grubo¶ci 0.5 a nawet 1mm, wytapia otwór o ¶rednicy ok. 10mm. (...) Przepisy
amerykańskie wskazują od dawna, że bezpieczna jest grubo¶ć blachy zbiornika
stalowego [wynosząca] 5mm"
Odnoszę wrażenie, że do przekroju i rezystancji szyny kolejowej (ztcp chyba
0.03ohm/km :) instalacjom odgromowym jednak trochę brakuje :-)))
Dla dociekliwych - ćwiczenie z prawa Ohm-a. Orientacyjnie, min. wymagane
rezystancje uziemień wynoszą 10...50omów - zależnie od rozdzaju uziomu i
rezystywno¶ci gruntu. (podmokły... skalisty). O ile wzrasta potencjał
instalacji odgromowej, przez którą płynie prąd 100kA? (Zaniedbać składową
urojoną impedancji) :-)))))
Źródła:
1: http://www.sep.com.pl/opracowanie_ochrona_odgromowa.doc
2: "Ochrona odgromowa" t.3, S.Szpor, WNT, W-wa, 1978
--
Marek Dzwonnik mdz_at_nospam_message.pl
GG: #2061027 (zwykle jako 'dostępny-niewidoczny')
From: Ireneusz Niemczyk <i.niemczyk_at_nospam_multispedytor.com.pl>
Subject: Re: Pierun wie :)
Date: Tue, 14 May 2002 10:34:26 +0200
{Wow..Marku, ale wykład} :-)
Dla dociekliwych - ćwiczenie z prawa Ohm-a. Orientacyjnie, min. wymagane
rezystancje uziemień wynoszą 10...50omów - zależnie od rozdzaju uziomu i
rezystywno¶ci gruntu. (podmokły... skalisty).
Czy to trochę nie za dużo? Może instalacje odgromowe nie mają takich obostrzeń
jak np: uziemienia ?
I jeszcze jedno - rezystancja będzie bardzo mocno maleć przy uderzeniu ;-) choć
pewnie i tak robaki mają przestrane ;-))
--
PZD, Irek.N.
From: "Marek Dzwonnik" <mdz_at_nospam_message.pl>
Subject: Re: Pierun wie :)
Date: Tue, 14 May 2002 12:05:51 +0200
Użytkownik "Ireneusz Niemczyk" <i.niemczyk_at_nospam_multispedytor.com.pl> napisał w
wiadomo¶ci news:3CE0CC12.D2AFCB5_at_nospam_multispedytor.com.pl...
Dla dociekliwych - ćwiczenie z prawa Ohm-a. Orientacyjnie, min. wymagane
rezystancje uziemień wynoszą 10...50omów - zależnie od rozdzaju uziomu
i
rezystywno¶ci gruntu. (podmokły... skalisty).
Czy to trochę nie za dużo? Może instalacje odgromowe nie mają takich
obostrzeń
jak np: uziemienia ?
Na dobrą sprawę ważniejsza jest skuteczna ekwipotencjalizacja a nie
uziemienie.
Całkowicie nieprofesjonalnie i na swój własny użytek tłumaczę sobie
działanie instalacji odgromowej w ten sposób (obrazowo i w dużym
uproszczeniu!):
- W zwód odgromowy uderza piorun - powiedzmy 100kA w szczycie, skutkiem
czego potencjał w punkcie uziemienia (o rez. względem ziemi np. 10ohm)
doznaje potężnego(!) skoku.
- do wspólnego uziemienia mamy podłączone wszystko co się da w budynku tzn.
- przewód ochronny PE
- przewód neutralny N (w skrzynce rozdzielczej)
- metalową instalacje wodną, CO, gazową itp.
- metalowe elementy konstrukcji (np. zbrojenia, słupy no¶ne, balustrady,
itp.)
- razem z potencjałem uziemienia podskakują ekwipotencjalnie wymienione
instalacje - dzięki czemu nie ma znaczącej różnicy potencjałów np. pomiędzy
kaloryferem a przewodem N w gniazdku -> człowiek w budynku jest względnie
bezpieczny
- do uziemienia nie mamy podłączonych przewodów fazowych (L1,L2,L3)
instalacji energetycznej. Potencjał linii N skacze w górę (1MV? ;-) a linie
Ln zostają na swoim. poziomie. Wg. mnie to wła¶nie jest przyczyną pogromu
komputerów, TV, żarówek, żelazek :) itp.
-> żeby się zabezpieczyć przed taką sytuacją dajemy na przyłączu
energetycznym odgromniki obcinające przepięcia pomiędzy N+PE a przewodami
fazowymi Lx. Np. co¶ takiego: http://www.elek-kor.com.pl/index2.htm
- odbiorniki energii elektrycznej w domu mamy już zabezpieczone. Energia,
której nie udało się spłynąć do ziemi wędruje teraz w postaci potężnego
impulsu udarowego, solidarnie wszystkimi przewodami (Lx, N) - linią
zasilającą, po słupach - w ¶wiat. Pamiętajmy, że potencjał ziemi wokół
naszego domu podskoczył, a np. po drugiej stronie ulicy już nie. Ale to jest
zmartwienie odgromników na podstacji energetycznej lub u sąsiada
(hłe...hłe...). Albo naszych, jeżeli impuls udarowy dostali¶my w prezencie
od sąsiada trafionego akurat piorunem!.
- podobna sytuacja występuje na liniach telekomunikacyjnych. Odgromniki
odniesione do współnego uziemienia budynku chronią urządzenia wewnątrz
budynku przed wystąpieniem dużych napięć pomiędzy przewodami sygnałowymi a
zwłaszcza pomiędzy przewodami sygnałowymi a uziemieniem.
Jak z tego wynika odgromniki mają za zadanie ochronę przed:
- niedoskonało¶cią własnego uziemienia(!), po trafieniu pioruna we własną
instalację odgromową.
- biegnącym po liniach impulsem udarowym otrzymanym w prezencie ze ¶wiata
zewnętrznego.
Oczywi¶cie wszystkie te rozważania mialy by sens gdyby piorun był zjawiskiem
statycznym. W praktyce - można sobie policzyć: 100kA w szczycie przy czasie
narastania rzędu 4us :-))))
Stromo¶ci narastania prądu są tak ogromne, że jeżeli np. prowadząc przewody
odgromowe wykona się półpętlę z zamiarem ominięcia gzymsu, to jej
indukcyjno¶ć będzie wystarczająco duża aby piorun przebił na skróty. Również
przewód (rura, zbrojenie itp.) biegnący w ¶cianie równolegle do przewodu
odgromowego może się stać źródłem zaindukowanej iskry wtórnej i np. pożaru.
Dlatego przy ekwipotencjalizacji powazne znacznie ma zapewnienie minimalnej
indukcyjno¶ci, wielodrogowo¶ć odprowadzeń, połączenia wyrównawcze itp. Stąd
moje zastrzeżenia o braku profesjonalizmu ;-)
--
Marek Dzwonnik mdz_at_nospam_message.pl
GG: #2061027 (zwykle jako 'dostępny-niewidoczny')
From: "Marek Dzwonnik" <mdz_at_nospam_message.pl>
Subject: Re: Pierun wie :)
Date: Tue, 14 May 2002 13:06:51 +0200
Użytkownik "Ireneusz Niemczyk" <i.niemczyk_at_nospam_multispedytor.com.pl> napisał w
wiadomo¶ci news:3CE0CC12.D2AFCB5_at_nospam_multispedytor.com.pl...
Dla dociekliwych - ćwiczenie z prawa Ohm-a. Orientacyjnie, min. wymagane
rezystancje uziemień wynoszą 10...50omów - zależnie od rozdzaju uziomu
i
rezystywno¶ci gruntu. (podmokły... skalisty).
Czy to trochę nie za dużo? Może instalacje odgromowe nie mają takich
obostrzeń
jak np: uziemienia ?
Warto¶ci wziąłem z książki z 1978r - bo tam akurat miałem podane warto¶ci
bezwzględne. Bardzo możliwe, że wymagania uległy zmianie. W przytoczonych
Opracowaniach_SEP podana jest jaka¶ rozbudowana metoda wyliczania długo¶ci
uziomu dla danego rodzju gruntu.
BTW. Uziemienie, które dobrze spełnia swoją rolę jako uziemienie robocze
może nie zdać egzaminu do celów odgromowych ze względu na indukcyjno¶ć zbyt
długich odprowadzeń.
MDz
From: "Marek Hajduczenia" <marek_haj_at_nospam_tlen.pl>
Subject: Re: Pierun wie :)
Date: Tue, 14 May 2002 13:13:11 +0200
to sie chyba nazywa rezystywnosc wlasciwa gruntu a nie rezystancja - o ile
sie nie myle
From: "Marek Dzwonnik" <mdz_at_nospam_message.pl>
Subject: Re: Pierun wie :)
Date: Tue, 14 May 2002 13:39:09 +0200
Użytkownik "Marek Hajduczenia" <marek_haj_at_nospam_tlen.pl> napisał w wiadomo¶ci
news:abqrfr$slb$3_at_nospam_aquarius.webcorp.pl...
to sie chyba nazywa rezystywnosc wlasciwa gruntu a nie rezystancja - o ile
sie nie myle
Jeżeli to uwaga do mojego tekstu - to zapewne masz rację. :-)
Proponuję korektę hasła propagowanego przez mojego imiennika:
TNIJ CYTATY!!! - ale NIE CAŁKIEM
Bo nie wiadomo o co chodzi. :-(
MDz
From: "Marek Hajduczenia" <marek_haj_at_nospam_tlen.pl>
Subject: Re: Pierun wie :)
Date: Tue, 14 May 2002 13:44:41 +0200
nie nie do Ciebie
sorki nie tak post mi poszedl
From: Ireneusz Niemczyk <i.niemczyk_at_nospam_multispedytor.com.pl>
Subject: Re: Pierun wie :)
Date: Tue, 14 May 2002 14:23:17 +0200
nie nie do Ciebie
sorki nie tak post mi poszedl
Do mnie ? :-))
--
PZD, Irek.N.
ps. czy tak z cięciem jest dobrze? ;-))
From: Marek Lewandowski <nospam_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Pierun wie :)
Date: Tue, 14 May 2002 07:53:21 GMT
William Bonawentura wygenerował manualnie w wiadomo¶ci
<abqat2$mc6$1_at_nospam_galaxy.uci.agh.edu.pl> udostępnionej publicznie dnia
Tue, 14 May 2002 08:29:55 +0200 co następuje:
Chyba trochę przesadzacie. W tekim razie żaden piorunochron nie powinien przetrzymać pierwszego uderzenia.
W USA trafił piorun zawodnika baseballa i spaliło mu jedynie koszulkę.
W Anglii, dozorca jednego z ogrodów został 9 razy w życiu trafiony
(później popełnił samobójstwo).
1) ustaw sobie zawijanie tekstu po 70 znakach, ok? Bo piszesz wszystko
w jednej linii.
2) a w Wąchocku urodziło się cielę z trzema głowami
3) prąd 300kA nie jest niczym strasznym
4) problemy z piorunami to (co już napisano) ich nieregularno¶ć i
przede wszystkim UDAR prądowy a nie warto¶ć prądu jako taka.
--
Marek Lewandowski ICQ# 10139051
locustXpoczta|onet|pl
http://locust.republika.pl
[! Odpowiadaj pod cytatem. Tnij cytaty. Podpisuj posty. !]
From: "Marek Hajduczenia" <marek_haj_at_nospam_tlen.pl>
Subject: Re: Pierun wie :)
Date: Tue, 14 May 2002 13:13:22 +0200
niby nie straszne te 300kA ale szcezrez to nie chce sie znalezc na drodze
tego czegos jak ma przeze mnie to plynac to ja dziekuje ;)
From: Ireneusz Niemczyk <i.niemczyk_at_nospam_multispedytor.com.pl>
Subject: Re: Pierun wie :)
Date: Tue, 14 May 2002 10:07:06 +0200
A widzialesz szyne kolejowa po 5 uderzeniach pioruna? Obejrzyj czasem taki
idiotyczny program jak Discovery Chanel albo pocztytaj jakies ladne kolorowe
pisemka naukowe - jedyne co dluzej wytrzymuje uderzenia pioruna to
nadprzewodnik a ten jest jeszcze cholernie drogi i niewygodny (chlodzenie do
temperatury minimum -190C).
Kiedy nadprzewodniki nie lubią za bardzo, jak się im przekracza prąd
krytyczny....akurat tutaj bym był ostrożny.
Za to szyna - hmm...może masz na my¶li nadtopienie w miejscu uderzenia?
Szyna kolejowa niestety wysiada - za duzo w niej
wegla stosowanego podczas produkcji stali a chyba wiesz ze wegiel do niezly
izolatore (grafit i te sprawy) i powoduje wzrost rezystywanosci takiej
szyny. A przy pradzie rzedu kA i to grubych, nawet znikoma rezystywnosc daje
niezla ilosc energii cieplnej wydzilanej podczas procesu przeplywu pradu -
zdecydowanie za duzo zeby taka szyna wytrzymala pare uderzen.
Bez przesady - znajomi produkują rozdzielnie elektryczne i kilka kA ciągłego
prądu nie stanowi to problemu - jakie są tam udary przy zwarci nie mam pojęcia,
ale zapewne baaardzo konkretne. Rozdzielnie to spokojnie wytrzymują - więc sam
prąd to nie wszystko (i nie taki znów wielki).
Pamietaj takze
ze te 200kA to taki statystyczny piorum - a takie zdarzaja sie rzadko. Sa
uderzenia o pradzie dochodzacycm do 500kA i wiecej, a to juz nie przelewki.
Zgoda, ale nie zmienia to wiele - to tylko 2-3 razy więcej - a nie np: 200 razy
;-)
Poza tym te 200k to też nie była błyskawiczka
--
PZD, Irek.N.
From: "Marek Hajduczenia" <marek_haj_at_nospam_tlen.pl>
Subject: Re: Pierun wie :)
Date: Tue, 14 May 2002 13:12:31 +0200
tak mozna sie spierac do smierci - fakt jest faktem - i tak sie nie da na
razie wykorzystwac z tego enmergii w jakis sensowny sposob;)
U mnie na uczelni prowadzone sa badania na temat uderzen pioruna w rozne
elementy urzedzen elektrycznych - bawili sie tez szynami kolejowymi i
naprawde nie widzialem takiej mocnej zeby przetrzymala wiecej niz pare prob
tego rodzaju.
Co do nadprzewodnikow to nie moj pomysl - zabojady cos o tym ostatnio pisaly
w jakiejs ze swoich gazetek ze niby sa w stanie w kontrolowany sposob zebrac
ten prad za pomoca nadprzewodnika. Ich zasluga - nie pokazali jak to
zrobili. Patent.
inna sprawa jak zrobic taka baterie kondensatorow zeby byla w stanie przyjac
taki nagly skok ladunku elektrycznego. To jest chyba wiekszy problem jak mi
sie zdaje.
From: "Marek Dzwonnik" <mdz_at_nospam_message.pl>
Subject: Re: Pierun wie :)
Date: Tue, 14 May 2002 14:00:29 +0200
Użytkownik "Marek Hajduczenia" <marek_haj_at_nospam_tlen.pl> napisał w wiadomo¶ci
news:abqrf2$sla$4_at_nospam_aquarius.webcorp.pl...
U mnie na uczelni prowadzone sa badania na temat uderzen pioruna w rozne
elementy urzedzen elektrycznych - bawili sie tez szynami kolejowymi i
naprawde nie widzialem takiej mocnej zeby przetrzymala wiecej niz pare
prob
tego rodzaju.
Ciekaw jestem jakie są warunki badania, skoro nie wytrzymują tego szyny
kolejowe.
Zgadzam się, że w miejscu trafienia wyładowania robi się gorąco i tam może
nastąpić nadtopienie materiału. Natomiast biegałem kiedy¶ sporo po dachach
wysokich budynków, potykając się często o stare instalacje odgromowe. Ich
stan był, delikatnie mówiąc, różny. Często opłakany. Natomiast wyglądały
raczej na zżarte przez korozję a nia na rozłupane piorunem. A z całą
pewno¶cią zaliczyły niejedno wyładowanie.
Aczkolwiek w książce dotyczącej ochrony odgromowej jest również mowa o
zniszczeniu magneto-termo-sprężystym. Faktycznie: jednocze¶nie nakładają
się
- przepływ prądu o dużej stromo¶ci narastania
- duży gradient temperatur
Ale je¶li wierzyć książce, to przyrost temperatury rzędu 200st. nie
wystarcza do spowodowania takiej destrukcji.
--
Marek Dzwonnik mdz_at_nospam_message.pl
GG: #2061027 (zwykle jako 'dostępny-niewidoczny')
From: jfox_at_nospam_poczta.onet.pl (J.F.)
Subject: Re: Pierun wie :)
Date: Tue, 14 May 2002 14:07:29 +0000 (UTC)
On Tue, 14 May 2002 14:00:29 +0200, <mdz_at_nospam_message.pl> wrote:
Użytkownik "Marek Hajduczenia" <marek_haj_at_nospam_tlen.pl> napisał w wiadomo¶ci
Zgadzam się, że w miejscu trafienia wyładowania robi się gorąco i tam może
nastąpić nadtopienie materiału. Natomiast biegałem kiedy¶ sporo po dachach
wysokich budynków, potykając się często o stare instalacje odgromowe. Ich
stan był, delikatnie mówiąc, różny. Często opłakany. Natomiast wyglądały
raczej na zżarte przez korozję a nia na rozłupane piorunem. A z całą
pewno¶cią zaliczyły niejedno wyładowanie.
A tego nie bylbym pewien - piorunochron po trafieniu zostawia raczej
cien na scianie ..
Ale je¶li wierzyć książce, to przyrost temperatury rzędu 200st. nie
wystarcza do spowodowania takiej destrukcji.
Eeee - ale poczatkowo to sie drut do bialosci rozgrzewa :-)
J.
From: jfox_at_nospam_poczta.onet.pl (J.F.)
Subject: Re: Pierun wie :)
Date: Tue, 14 May 2002 14:14:17 +0000 (UTC)
On Tue, 14 May 2002 13:12:31 +0200, <marek_haj_at_nospam_tlen.pl> wrote:
Co do nadprzewodnikow to nie moj pomysl - zabojady cos o tym ostatnio pisaly
w jakiejs ze swoich gazetek ze niby sa w stanie w kontrolowany sposob zebrac
ten prad za pomoca nadprzewodnika. Ich zasluga - nie pokazali jak to
zrobili. Patent.
Jak jest patent, to opis jak to zrobili jest do znalezienia w biurze
patentowym :-)
J.
From: "Marek Kaprynski" <marekk_at_nospam_comms.eee.strath.ac.uk>
Subject: Re: Pierun wie :)
Date: Tue, 14 May 2002 10:35:40 +0100
Marek Hajduczenia <marek_haj_at_nospam_tlen.pl> wrote in message
news:abq4og$k27$1_at_nospam_aquarius.webcorp.pl...
[...] a chyba wiesz ze wegiel do niezly
izolatore (grafit i te sprawy)
Akurat wiem ze grafit i inne sprawy to przewodnik - wez sobie olowek i
sprawdz. Diament tez przewodzi i to calkiem niezle...
Marek
From: "Marek Dzwonnik" <mdz_at_nospam_message.pl>
Subject: Re: Pierun wie :)
Date: Tue, 14 May 2002 12:38:11 +0200
Użytkownik "Marek Kaprynski" <marekk_at_nospam_comms.eee.strath.ac.uk> napisał w
wiadomo¶ci news:abqmih$kmq$2_at_nospam_dennis.cc.strath.ac.uk...
Diament tez przewodzi i to calkiem niezle...
Ejże... ;-))))
Grafit faktycznie jest dobrym przewodnikiem. Zawdzięcza to strukturze sieci
przestrzennej składającej się z równoległych warstw (można je porównać do
płasko ułożonych, skondensowanych pier¶cieni benzenu). Trzy elektrony
walencyjne każdego atomu węgla biorą udział w tworzeniu wiązań z sąsiednimi
atomami leżącymi w tej samej płaszczyźnie (wiązania sigma). Natomiast
czwarty elektron walencyjny - leżący na niezhybrydyzowanym orbitalu p,
prostopadłym do płaszczyzny warstwy - tworzy zdelokalizowane wiązanie pi.
Wła¶nie te elektrony, posiadające zdolno¶ć poruszania i tworzące
połowicznie zapełnione pasmo przewodnictwa decydują o zdolno¶ci grafitu do
przewodzenia prądu.
Długo¶ci wiązań w graficie wynoszą 1.42A(ngstrema) w płaszczyżnie warstwy
oraz 3.35A pomiędzy warstwami. Z tej dysproporcji wynika dobra łupliwo¶ć
grafitu w kierunku równoległym do warstw i tym samym jego bardzo mała
twardo¶ć.
Natomiast diament ma strukturę tetraedryczną. Tzn. każdy atom jest otoczony
przez 4 inne atomy w układzie czworo¶cianu foremnego. Wszystkie wiązania w
sieci diamentu są równocennymi wiązaniami kowalencyjnymi o długo¶ci 1.54A.
Zerwanie ich wymaga dużej energii (83.1kcal/mol) co decyduje o twardo¶ci
diamentu. Jak widać w strukturze krystalicznej diamentu brakuje wiązań,
które mogły by dostarczyć swobodnych elektronów niezbędnych do zaistnienia
przewodnictwa elektrycznego.
--
Marek Dzwonnik mdz_at_nospam_message.pl
GG: #2061027 (zwykle jako 'dostępny-niewidoczny')
From: Ireneusz Niemczyk <i.niemczyk_at_nospam_multispedytor.com.pl>
Subject: Re: Pierun wie :)
Date: Tue, 14 May 2002 13:51:36 +0200
{RIP} ;-)
--
PZD, Irek.N.
ps. niewidział kto¶ mojej szczęki?....Boże, Marek - to jest grupa elektroniczna
;-)))
From: "Marek Hajduczenia" <marek_haj_at_nospam_tlen.pl>
Subject: Re: Pierun wie :)
Date: Tue, 14 May 2002 13:57:34 +0200
Facet ma wiedze to mu trezba przynzac i juz ;)
pochylic czola przed kims takim
PZD, Irek.N.
ps. niewidział kto¶ mojej szczęki?....Boże, Marek - to jest grupa
elektroniczna
;-)))
From: "Marek Dzwonnik" <mdz_at_nospam_message.pl>
Subject: Re: Pierun wie :)
Date: Tue, 14 May 2002 14:16:34 +0200
Użytkownik "Ireneusz Niemczyk" <i.niemczyk_at_nospam_multispedytor.com.pl> napisał w
wiadomo¶ci news:3CE0FA48.ED96EC54_at_nospam_multispedytor.com.pl...
ps. niewidział kto¶ mojej szczęki?....Boże, Marek - to jest grupa
elektroniczna
A co! "Chemia ogólna i nieorganiczna" A.Bielański, PWN 1977
Nie my¶lcie, że to ja jestem taki mądry. :-))))
Z tym, że akurat pojęcie orbitali, wiązania atomowe i struktura krystaliczna
węgla to tematy z chemii ze szkoły ¶redniej. I to nawet z mat-fiz-u. Poza
tym temat bardzo bliski fizyce półprzewodników Panowie Elektronicy.
A ze względów praktycznych - teraz chociaż wiadomo dlaczego nie da się
zrobić niewycieralnej PR-ki z warstwą diamentową ;-))
MDz
From: Ireneusz Niemczyk <i.niemczyk_at_nospam_multispedytor.com.pl>
Subject: Re: Pierun wie :)
Date: Tue, 14 May 2002 14:27:42 +0200
A co! "Chemia ogólna i nieorganiczna" A.Bielański, PWN 1977
Nie my¶lcie, że to ja jestem taki mądry. :-))))
Ufff...;-))))
Już widzę jak pożytkujesz czas ;-)) *
Z tym, że akurat pojęcie orbitali, wiązania atomowe i struktura krystaliczna
węgla to tematy z chemii ze szkoły ¶redniej. I to nawet z mat-fiz-u. Poza
tym temat bardzo bliski fizyce półprzewodników Panowie Elektronicy.
Zgoda - ale to było TAK DAWNO temu!!!! :-((
A ze względów praktycznych - teraz chociaż wiadomo dlaczego nie da się
zrobić niewycieralnej PR-ki z warstwą diamentową ;-))
No...już na temat ;-)) (zaraz mi się pewnie oberwie...)
--
PZD, Irek.N.
* na blaszke, na blaszkę? ;-)))
From: "Dariusz Dorochowicz" <dadoro_at_nospam_polbox.com>
Subject: Re: Pierun wie :)
Date: Tue, 14 May 2002 14:28:18 +0200
Użytkownik "Ireneusz Niemczyk" <i.niemczyk_at_nospam_multispedytor.com.pl> napisał w
wiadomo¶ci news:3CE0FA48.ED96EC54_at_nospam_multispedytor.com.pl...
ps. niewidział kto¶ mojej szczęki?....Boże, Marek - to jest grupa
elektroniczna
;-)))
A co, może co¶ nie na temat? Co¶ mi się o uszy obiło na temat przyrządów
półprzewodnikowych na węglu, tyle, że jako¶ nie miałem ochoty pamiętać
szczegółów, ale jako¶ mnie to nie zdziwiło. I jak Ci teraz?
DD
From: "Marek Hajduczenia" <marek_haj_at_nospam_tlen.pl>
Subject: Re: Pierun wie :)
Date: Tue, 14 May 2002 14:35:38 +0200
Te przrazdzy do chyba na SiC sa oparte a nie na czystym węglu
Użytkownik "Dariusz Dorochowicz" <dadoro_at_nospam_polbox.com> napisał w wiadomo¶ci
news:abqvuf$6sp$1_at_nospam_news.tpi.pl...
A co, może co¶ nie na temat? Co¶ mi się o uszy obiło na temat przyrządów
półprzewodnikowych na węglu, tyle, że jako¶ nie miałem ochoty pamiętać
szczegółów, ale jako¶ mnie to nie zdziwiło. I jak Ci teraz?
From: "Marek Dzwonnik" <mdz_at_nospam_message.pl>
Subject: Re: Pierun wie :)
Date: Tue, 14 May 2002 16:28:22 +0200
--
Marek Dzwonnik mdz_at_nospam_message.pl
GG: #2061027 (zwykle jako 'dostępny-niewidoczny')
Użytkownik "Marek Hajduczenia" <marek_haj_at_nospam_tlen.pl> napisał w wiadomo¶ci
news:abr0ai$ufv$1_at_nospam_aquarius.webcorp.pl...
> Te przrazdzy do chyba na SiC sa oparte a nie na czystym węglu
> Użytkownik "Dariusz Dorochowicz" <dadoro_at_nospam_polbox.com> napisał w wiadomo¶ci
> news:abqvuf$6sp$1_at_nospam_news.tpi.pl...
> > A co, może co¶ nie na temat? Co¶ mi się o uszy obiło na temat przyrządów
> > półprzewodnikowych na węglu, tyle, że jako¶ nie miałem ochoty pamiętać
> > szczegółów, ale jako¶ mnie to nie zdziwiło. I jak Ci teraz?
>
>
>
From: "Marek Dzwonnik" <mdz_at_nospam_message.pl>
Subject: Re: Pierun wie :)
Date: Tue, 14 May 2002 16:33:35 +0200
Użytkownik "Marek Hajduczenia" <marek_haj_at_nospam_tlen.pl> napisał w wiadomo¶ci
news:abr0ai$ufv$1_at_nospam_aquarius.webcorp.pl...
Te przrazdzy do chyba na SiC sa oparte a nie na czystym węglu
A co, może co¶ nie na temat? Co¶ mi się o uszy obiło na temat przyrządów
półprzewodnikowych na węglu, tyle, że jako¶ nie miałem ochoty pamiętać
szczegółów, ale jako¶ mnie to nie zdziwiło. I jak Ci teraz?
Nawet wiąże się z tym nadzieje wytworzenia przyrządów zdolnych do pracy w
wysokich temperaturach. Co¶ mi się kołacze na temat wytwarzania cienkich
warstw diamentowych. Jest z tym związany jaki¶ trik - strukturę diamentu
daje się uzyskac osadzając węgiel na tarczach wirujących z ogromną
prędko¶cią. Ale to tylko mętne skojarzenia - żadnych szczegółów
Kto¶ może słyszał co¶ więcej?
MDz
From: Ireneusz Niemczyk <i.niemczyk_at_nospam_multispedytor.com.pl>
Subject: Re: Pierun wie :)
Date: Tue, 14 May 2002 15:00:49 +0200
A co, może co¶ nie na temat? Co¶ mi się o uszy obiło na temat przyrządów
półprzewodnikowych na węglu, tyle, że jako¶ nie miałem ochoty pamiętać
szczegółów, ale jako¶ mnie to nie zdziwiło. I jak Ci teraz?
Nadal tak samo - ciepło. Niby co¶ tam popadało,ale duszno strasznie.....
--
PZD, Irek.N.
From: "Dariusz Dorochowicz" <dadoro_at_nospam_polbox.com>
Subject: Re: Pierun wie :)
Date: Tue, 14 May 2002 17:50:03 +0200
Użytkownik "Ireneusz Niemczyk" <i.niemczyk_at_nospam_multispedytor.com.pl> napisał w
wiadomo¶ci news:3CE10A81.49C2C83B_at_nospam_multispedytor.com.pl...
Nadal tak samo - ciepło. Niby co¶ tam popadało,ale duszno strasznie.....
O, to możesz zazdro¶cić. Chociaż jak wchodzę piętro wyżej, to się
zastanawiam, co tam tak gorąco.
DD
From: "Maciej Gruszecki" <peartree_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Pierun wie :)
Date: Tue, 14 May 2002 14:29:12 +0200
Użytkownik "Marek Dzwonnik" <mdz_at_nospam_message.pl> napisał w wiadomo¶ci
news:3ce0e864_at_nospam_news.home.net.pl...
Użytkownik "Marek Kaprynski" <marekk_at_nospam_comms.eee.strath.ac.uk> napisał w
wiadomo¶ci news:abqmih$kmq$2_at_nospam_dennis.cc.strath.ac.uk...
Grafit faktycznie jest dobrym przewodnikiem. Zawdzięcza to strukturze
sieci
przestrzennej składającej się z równoległych warstw (można je porównać do
płasko ułożonych, skondensowanych pier¶cieni benzenu). Trzy elektrony
walencyjne każdego atomu węgla biorą udział w tworzeniu wiązań z
sąsiednimi
atomami leżącymi w tej samej płaszczyźnie (wiązania sigma). Natomiast
czwarty elektron walencyjny - leżący na niezhybrydyzowanym orbitalu p,
prostopadłym do płaszczyzny warstwy - tworzy zdelokalizowane wiązanie pi.
(ciach)
Czy Ty aby nikogo nie obraziłe¶ ? ;)))))))))))
Pear
From: "Marek Kaprynski" <marekk_at_nospam_comms.eee.strath.ac.uk>
Subject: Re: Pierun wie :)
Date: Tue, 14 May 2002 19:16:53 +0100
Marek Dzwonnik <mdz_at_nospam_message.pl> wrote in message
news:3ce0e864_at_nospam_news.home.net.pl...
Użytkownik "Marek Kaprynski" <marekk_at_nospam_comms.eee.strath.ac.uk> napisał w
wiadomo¶ci news:abqmih$kmq$2_at_nospam_dennis.cc.strath.ac.uk...
Diament tez przewodzi i to calkiem niezle...
Ejże... ;-))))
[...]
Jak widać w strukturze krystalicznej diamentu brakuje wiązań,
które mogły by dostarczyć swobodnych elektronów niezbędnych do zaistnienia
przewodnictwa elektrycznego.
Ups - rozpedzilem sie troche. Ale poruszylo mnie to ze ktos nazywa grafit
izolatorem :-)
A diamenty przeciez uzywane sa jako podloza (izolujace oczywiscie) dla
urzadzen polprzewodnikowych... :-)))
Marek
From: jfox_at_nospam_poczta.onet.pl (J.F.)
Subject: Re: Pierun wie :)
Date: Mon, 13 May 2002 18:07:30 GMT
On Sun, 12 May 2002 20:17:48 +0200, Ireneusz Niemczyk wrote:
Byly juz takie eksperymenty... nawet dosyc dawno temu, z tym ze uzywano
wtedy latawcow :-))
Ale później dr. Franka okrzyknięto szarlatenem i wygnano, a na podstawie
opowiadań Amerykanie nakręcili film (nawet kilka) ;-))))))
sorki - nie mogłem się powstrzymać ;-)
Ale dr Franklina obwolali prezydentem, czy jakos tak :-)
J.
From: "Marek Hajduczenia" <marek_haj_at_nospam_tlen.pl>
Subject: Re: Pierun wie :)
Date: Tue, 14 May 2002 06:46:23 +0200
Nie obwolali to sie na nikogo nie wolalo "prezydent" - sam poszedl do
wyborow bo mial zapendy polityczne a ze glupio skonczyl to inna historia:)
Ale dr Franklina obwolali prezydentem, czy jakos tak :-)
J.