Mętlik w głowie czyli napędy gramofonów.
Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl
From: "SP9RJT" <sp9rjt_at_nospam_op.pl>
Subject: Mętlik w głowie czyli napędy gramofonów.
Date: Sun, 2 May 2004 12:30:27 +0200
Witam,
Proszę o podanie krótkich definicji trzech rodzajów napędów stosowanych w
gramofonach:
1. Napęd paskowy - belt drive.
2. Napęd bezpośredni - direct drive.
3. Napęd liniowy - linear drive.
Później wyjaśnię dlaczego pytam o to tu, a nie "googluję" :-)
GM
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!news.atman.pl!not-for-mai
From: Senicz <wsenicz_at_nospam_upr.org.pl>
Subject: Re: =?ISO-8859-2?Q?M=EAtlik_w_g=B3owie_czyli_nap=EAdy_?=
Date: Sun, 02 May 2004 12:37:34 +0200
Użytkownik SP9RJT napisał:
Witam,
Proszę o podanie krótkich definicji trzech rodzajów napędów stosowanych w
gramofonach:
1. Napęd paskowy - belt drive.
2. Napęd bezpośredni - direct drive.
3. Napęd liniowy - linear drive.
Później wyjaśnię dlaczego pytam o to tu, a nie "googluję" :-)
GM
Co Wy? nie wiecie?
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mai
From: "SP9RJT" <sp9rjt_at_nospam_op.pl>
Subject: Re: Mętlik w głowie czyli napędy gramofonów.
Date: Sun, 2 May 2004 13:34:12 +0200
Co Wy? nie wiecie?
Ja wiem ale jeden facet próbuje mnie przekonać, że napęd liniowy jest
napędem bezpośrednim.
I chciałbym wiedzieć, czy ja się mylę czy on?
Ja twierdzę, że jedynym napędem bezpośrednim jest napęd, w którym silnik
jest ustawiony osiowo pod talerzem gramofonu a jego oś jest jednocześnie
osią talerza.
GM
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mai
From: "Ukaniu" <l99ukasz_at_nospam_WYWALTOgazeta.pl>
Subject: Re: Mętlik w głowie czyli napędy gramofonów.
Date: Sun, 2 May 2004 13:36:23 +0200
Użytkownik "SP9RJT" <sp9rjt_at_nospam_op.pl> napisał w wiadomości
news:c72mbf$4va$1_at_nospam_news.onet.pl...
Ja wiem ale jeden facet próbuje mnie przekonać, że napęd liniowy jest
napędem bezpośrednim.
I chciałbym wiedzieć, czy ja się mylę czy on?
Ja twierdzę, że jedynym napędem bezpośrednim jest napęd, w którym silnik
jest ustawiony osiowo pod talerzem gramofonu a jego oś jest jednocześnie
osią talerza.
Witam
Wszystko jest kweestią firmowego nazewnictwa.
Być może jest to napęd bezpośredni z silnikiem liniowym, aczkolwiek nie musi
być.
Pozdrawiam Łukasz
========
Newsgroups: pl.misc.elektronika
Date: Sun, 2 May 2004 13:41:50 +020
From: RoMan Mandziejewicz <roman_at_nospam_pik-net.pl>
Subject: =?ISO-8859-2?B?UmU6IE3qdGxpayB3IGezb3dpZSBjenlsaSBuYXDqZHkgZ3JhbW9mb27z?=
Hello SP9RJT,
Sunday, May 2, 2004, 1:34:12 PM, you wrote:
Co Wy? nie wiecie?
Ja wiem ale jeden facet próbuje mnie przekonać, że napęd liniowy jest
napędem bezpośrednim.
I chciałbym wiedzieć, czy ja się mylę czy on?
Ja twierdzę, że jedynym napędem bezpośrednim jest napęd, w którym silnik
jest ustawiony osiowo pod talerzem gramofonu a jego oś jest jednocześnie
osią talerza.
W przypadku silnika liniowego trudno mówić w ogóle o osi... Tak, jest
to napęd bezpośredni.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman_at_nospam_pik-net.pl
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mai
From: "SP9RJT" <sp9rjt_at_nospam_op.pl>
Subject: Re: Mętlik w głowie czyli napędy gramofonów.
Date: Sun, 2 May 2004 13:53:42 +0200
W przypadku silnika liniowego trudno mówić w ogóle o osi... Tak, jest
to napęd bezpośredni.
--
Zgadza się. Jedyną osią w przypadku gramofonu jest oś obrotu talerza. Ale
moim zdaniem jest to napęd pośredni, gdyż elementem pośredniczącym pomiędzy
statorem silnika i jego wirnikiem, czyli talerzem jest pole magnetyczne
pomiędzy nabiegunnikami statora i magnesem na talerzu.
GM
========
Newsgroups: pl.misc.elektronika
Date: Sun, 2 May 2004 13:56:55 +020
From: RoMan Mandziejewicz <roman_at_nospam_pik-net.pl>
Subject: =?ISO-8859-2?B?UmU6IE3qdGxpayB3IGezb3dpZSBjenlsaSBuYXDqZHkgZ3JhbW9mb27z?=
Hello SP9RJT,
Sunday, May 2, 2004, 1:53:42 PM, you wrote:
W przypadku silnika liniowego trudno mówić w ogóle o osi... Tak, jest
to napęd bezpośredni.
Zgadza się. Jedyną osią w przypadku gramofonu jest oś obrotu talerza. Ale
moim zdaniem jest to napęd pośredni, gdyż elementem pośredniczącym pomiędzy
statorem silnika i jego wirnikiem, czyli talerzem jest pole magnetyczne
pomiędzy nabiegunnikami statora i magnesem na talerzu.
Wtakim układzie nie istnieje napęd bezpośredni, bo zawsze jest pole
magnetyczne.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman_at_nospam_pik-net.pl
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!news.atman.pl!not-for-mai
From: Senicz <wsenicz_at_nospam_upr.org.pl>
Subject: Re: =?ISO-8859-2?Q?M=EAtlik_w_g=B3owie_czyli_nap=EAdy_?=
Date: Sun, 02 May 2004 14:26:39 +0200
Użytkownik SP9RJT napisał:
Co Wy? nie wiecie?
Ja wiem ale jeden facet próbuje mnie przekonać, że napęd liniowy jest
napędem bezpośrednim.
I chciałbym wiedzieć, czy ja się mylę czy on?
Ja twierdzę, że jedynym napędem bezpośrednim jest napęd, w którym silnik
jest ustawiony osiowo pod talerzem gramofonu a jego oś jest jednocześnie
osią talerza.
GM
A jaka to roznica? zaraz jakis baran napisze ze mu
po wymianie kabla sieciowego obroty skoczyly w
gramofonie i zastanawia sie czy to jest lepiej czy
gorzej.
A co do napedu to wszystkie sa posrednie bo albo
pasek albo pole magnetyczne popycha talerz.
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mai
From: J.F. <jfox_nospam_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Mętlik w głowie czyli napędy gramofonów.
Date: Sun, 02 May 2004 23:33:39 +0200
On Sun, 2 May 2004 13:34:12 +0200, SP9RJT wrote:
Ja wiem ale jeden facet próbuje mnie przekonać, że napęd liniowy jest
napędem bezpośrednim.
I chciałbym wiedzieć, czy ja się mylę czy on?
Ja twierdzę, że jedynym napędem bezpośrednim jest napęd, w którym silnik
jest ustawiony osiowo pod talerzem gramofonu a jego oś jest jednocześnie
osią talerza.
W zasadzie .. liniowy to tez naped bezposredni.
No chyba ze liniowy silnik kreci jakies kolko posrednie :-)
J.
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mai
From: "Ukaniu" <l99ukasz_at_nospam_WYWALTOgazeta.pl>
Subject: Re: Mętlik w głowie czyli napędy gramofonów.
Date: Sun, 2 May 2004 13:33:39 +0200
Użytkownik "SP9RJT" <sp9rjt_at_nospam_op.pl> napisał w wiadomości
news:c72ik3$9q2$1_at_nospam_news.onet.pl...
1. Napęd paskowy - belt drive.
Witam
Ad1 Napęd jest przenoszony za pomocą paska, który łączy oś silnika z
zewnętrzną częścia talerza, lub wewnątrz jest dodatkowe koło.
2. Napęd bezpośredni - direct drive.
Silnik jest bezpośrednio sprzężony z talerzem, cześc silnika znajduje się na
osi talerza,
(Patent spotykany w polskiem Hi fi, chyba w "Adamie"
Jak zwykle przerost ambicji polskich inżynierów nad możłiwościami
wykonawczymi ;))
Ogólnie rozwiązanie bardzo dobre, ale teraz amatorskie konstrukcje obfitują
w napęd paskowy ze względu na możliwą do osiągnięcia jakość i prostote
konstrukcji.
3. Napęd liniowy - linear drive.
Silnik jest liniowy, może być to napęd bezpośredni lub pośredni jak mi się
wydaje, w każdym razie nie ma zastosowania silnik krokowy.
Osobiście twierdzę że typ napędu ma niewielkie znaczenie, większe jak mi się
wydaje ma łożyskowanie talerza i jego waga, oraz umiejętność utrzymania
przez dany napęd stałej prędkości obrotowej.
Pozdrawiam Łukasz
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mai
From: "SP9RJT" <sp9rjt_at_nospam_op.pl>
Subject: Re: Mętlik w głowie czyli napędy gramofonów.
Date: Sun, 2 May 2004 13:49:00 +0200
1. Napęd paskowy - belt drive.
Witam
Ad1 Napęd jest przenoszony za pomocą paska, który łączy oś silnika z
zewnętrzną częścia talerza, lub wewnątrz jest dodatkowe koło.
Wszystko jasne.
2. Napęd bezpośredni - direct drive.
Silnik jest bezpośrednio sprzężony z talerzem, cześc silnika znajduje się
na
osi talerza,
(Patent spotykany w polskiem Hi fi, chyba w "Adamie"
Jak zwykle przerost ambicji polskich inżynierów nad możłiwościami
wykonawczymi ;))
Ogólnie rozwiązanie bardzo dobre, ale teraz amatorskie konstrukcje
obfitują
w napęd paskowy ze względu na możliwą do osiągnięcia jakość i prostote
konstrukcji.
No właśnie chodzi o "Adama". Na wewnętrznej powierzchni talerza, jest
umieszczony pierścień z zamocowanym magnesem w formie okręgu. Brązowa, gruba
taśma podobna do tych, które były stosowane w drzwiach lodówek do ich
dociskania do blaszanej obudowy. Na podstawie są umieszczone trzy
nabiegunniki z uzwojeniami zasilanymi z układu elektronicznego. Cewki są
ustawione po okręgu na ok. 1/4 obwodu magnesu na talerzu. Nie ma
mechanicznego połączenia pomiędzy talerzem i resztą silnika.
I czy to jest napęd bezpośredni czy nie?
3. Napęd liniowy - linear drive.
Silnik jest liniowy, może być to napęd bezpośredni lub pośredni jak mi się
wydaje, w każdym razie nie ma zastosowania silnik krokowy.
Patrz wyżej.
GM
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!pwr.wroc.pl!panorama.wcss.wroc.pl!news.pop.e-wro.pl!debian.host82-143-136-230.ip.pop.e-wro.net.pl!new
From: Tomasz Piasecki <mtbrider_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: =?ISO-8859-2?Q?M=EAtlik_w_g=B3owie_czyli_nap=EAdy_?=
Date: Sun, 02 May 2004 14:06:30 +0200
SP9RJT wrote:
No właśnie chodzi o "Adama". Na wewnętrznej powierzchni talerza, jest
umieszczony pierścień z zamocowanym magnesem w formie okręgu. Brązowa, gruba
taśma podobna do tych, które były stosowane w drzwiach lodówek do ich
dociskania do blaszanej obudowy. Na podstawie są umieszczone trzy
nabiegunniki z uzwojeniami zasilanymi z układu elektronicznego. Cewki są
ustawione po okręgu na ok. 1/4 obwodu magnesu na talerzu. Nie ma
mechanicznego połączenia pomiędzy talerzem i resztą silnika.
No i dlaczego to nie ma byc naped bezposredni? Z talerzem jest
zintegrowany rotor silnika, os talerza jest jednoczesnie osia rotora, a
do chassis przymocowany jest stator. Normalny silnik. Nieco dziwnie
wygladajacy, ale silnik.
TP.
--
| _ _ _ |
| _____ _| |_| | __ (o) | | __ __ _at_nospam_poczta.onet.pl |
| | \ | | |o \| \| |/o |/ _\| \ |
| |_|_|_| \_| |__/|_| |_|\__|\__||_| Tomasz Piasecki |
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mai
From: "Ukaniu" <l99ukasz_at_nospam_WYWALTOgazeta.pl>
Subject: Re: Mętlik w głowie czyli napędy gramofonów.
Date: Sun, 2 May 2004 14:24:54 +0200
------------------------------------
Użytkownik "SP9RJT" <sp9rjt_at_nospam_op.pl> napisał w wiadomości
news:c72n76$fjl$1_at_nospam_news.onet.pl...
nabiegunniki z uzwojeniami zasilanymi z układu >elektronicznego. Cewki są
ustawione po okręgu na ok. 1/4 obwodu magnesu na >talerzu. Nie ma
mechanicznego połączenia pomiędzy talerzem i >resztą silnika.
Witam,
Tak to jest napęd bezpośredni "Made in Poland" ;)
Magnetofon Koncert, Adam, marzenie polskiego świadomego technicznie
obywatela za czasów schyłkowego gierka, do tego wszystkiego albo radmor
5102, albo jakaś fonica PA, i człowiek czuł że jest bogaty.Tylko te
głośniki:|.
Pomyśleć ze wtedy na świecie można było od dawna kupić zestaw 700 ReVoxa,
Pozdrawiam Łukasz
========
Newsgroups: pl.misc.elektronika
Date: Sun, 2 May 2004 15:51:00 +020
From: RoMan Mandziejewicz <roman_at_nospam_pik-net.pl>
Subject: =?ISO-8859-2?B?UmU6IE3qdGxpayB3IGezb3dpZSBjenlsaSBuYXDqZHkgZ3JhbW9mb27z?=
Hello Ukaniu,
Sunday, May 2, 2004, 2:24:54 PM, you wrote:
[...]
Magnetofon Koncert, Adam, marzenie polskiego świadomego technicznie
obywatela za czasów schyłkowego gierka,
Moje nie - brakowało prędkości 38.1 cm/s i nie dało się
profesjonalnych taśm odtworzyć :-(
do tego wszystkiego albo radmor
5102, albo jakaś fonica PA, i człowiek czuł że jest bogaty.Tylko te
głośniki:|.
8-O Co Ty chcesz od polskich głośników? Pół Europy zachodniej je
kupowało...
[...]
--
Best regards,
RoMan mailto:roman_at_nospam_pik-net.pl
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mai
From: "Ukaniu" <l99ukasz_at_nospam_WYWALTOgazeta.pl>
Subject: Re: Mętlik w głowie czyli napędy gramofonów.
Date: Sun, 2 May 2004 17:59:30 +0200
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman_at_nospam_pik-net.pl> napisał w wiadomości
news:1209741469.20040502155100_at_nospam_pik-net.pl...
Moje nie - brakowało prędkości 38.1 cm/s i nie dało się
profesjonalnych taśm odtworzyć :-(
Witaj,
Bo trzeba w Koncercie wywalić koło zamachowe i wstawić napęd z Revoxa, z
A77HS albo A700, z tym że wtedy nie ma 4.75cm/s
Heh to koło zamachowe to nasz wkład w ulepszenie A700 ;)
8-O Co Ty chcesz od polskich głośników? Pół Europy zachodniej je
kupowało...
Tylko czy oni nie kupowali naszych Tonsili z racji ceny?.
Pozdrawiam Łukasz
========
Newsgroups: pl.misc.elektronika
Date: Sun, 2 May 2004 18:45:03 +020
From: RoMan Mandziejewicz <roman_at_nospam_pik-net.pl>
Subject: =?ISO-8859-2?B?UmU6IE3qdGxpayB3IGezb3dpZSBjenlsaSBuYXDqZHkgZ3JhbW9mb27z?=
Hello Ukaniu,
Sunday, May 2, 2004, 5:59:30 PM, you wrote:
Moje nie - brakowało prędkości 38.1 cm/s i nie dało się
profesjonalnych taśm odtworzyć :-(
Bo trzeba w Koncercie wywalić koło zamachowe i wstawić napęd z Revoxa, z
Nie grzebałem w środku Koncerta. Oblizywałem się na niego strasznie,
ale bbrak tej prędkości wybił mi pomysł z głowy. Na prędkość 19.05
cm/s mam do dzisiaj działający (ale już nie używany) M2405S z
wymienionym wzmacniaczem wstępnym na mój, który ma niższe szumy od
szumów taśmy (w odróżnieniu od oryginału).
A77HS albo A700, z tym że wtedy nie ma 4.75cm/s
A na czorta taki sprzęt z taką prędkością? Nikt nie był mi w stanie
tego wytłumaczyć.
Heh to koło zamachowe to nasz wkład w ulepszenie A700 ;)
Niegłupi pomysł... W sprzęcie profesjonalnym, przy napędzie
bezpośrednim wystarczy masa samego wirnika. W Koncercie ciężkiego
silnika nie bardzo dało się wcisnąć.
8-O Co Ty chcesz od polskich głośników? Pół Europy zachodniej je
kupowało...
Tylko czy oni nie kupowali naszych Tonsili z racji ceny?.
Nie. Tonsil produkował kolumny dla zachodnich firm. Sam kupiłem za
późnej komuny razem z radiem Zodiak kolumny... Thomson - oczywiście
produkowane przez Tonsila. Radio zdecydowanie do nich nie przystawało.
W latach 70-tych dla Tonsila kupiono komplet licencji od Pioneera
(tego Pioneera). I nie były to jakieś przestarzałe konstrukcje.
Nawet w obecnych czasach, gdy kupowałem głośniki do kina domowego,
przesłuchałem kilka subwooferów ze średniej półki - wygrał Tonsil.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman_at_nospam_pik-net.pl
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mai
From: J.F. <jfox_nospam_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Mętlik w głowie czyli napędy gramofonów.
Date: Sun, 02 May 2004 23:33:38 +0200
On Sun, 2 May 2004 18:45:03 +0200, RoMan Mandziejewicz wrote:
A77HS albo A700, z tym że wtedy nie ma 4.75cm/s
A na czorta taki sprzęt z taką prędkością? Nikt nie był mi w stanie
tego wytłumaczyć.
Zeby tasmy na podsluchu zmieniac rzadko :-)
8-O Co Ty chcesz od polskich głośników? Pół Europy zachodniej je
kupowało...
Tylko czy oni nie kupowali naszych Tonsili z racji ceny?.
Nie. Tonsil produkował kolumny dla zachodnich firm.
Ale czy nie z racji ceny ? :-)
J.
========
Newsgroups: pl.misc.elektronika
Date: Mon, 3 May 2004 00:23:03 +020
From: RoMan Mandziejewicz <roman_at_nospam_pik-net.pl>
Subject: =?ISO-8859-2?B?UmU6IE3qdGxpayB3IGezb3dpZSBjenlsaSBuYXDqZHkgZ3JhbW9mb27z?=
Hello J,
Sunday, May 2, 2004, 11:33:38 PM, you wrote:
A77HS albo A700, z tym że wtedy nie ma 4.75cm/s
A na czorta taki sprzęt z taką prędkością? Nikt nie był mi w stanie
tego wytłumaczyć.
Zeby tasmy na podsluchu zmieniac rzadko :-)
Koncert do podsłuchu? Bez sensu.
8-O Co Ty chcesz od polskich głośników? Pół Europy zachodniej je
kupowało...
Tylko czy oni nie kupowali naszych Tonsili z racji ceny?.
Nie. Tonsil produkował kolumny dla zachodnich firm.
Ale czy nie z racji ceny ? :-)
Zapewne tak - w końcu przeliczniki zł/$ były chore w tamtych czasach.
Ale jednak jakość trzymały.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman_at_nospam_pik-net.pl
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.astercity.net!news.aster.pl!not-for-mai
From: "HaMMeR" <tranzac_at_nospam_astercity.net>
Subject: Re: Mętlik w głowie czyli napędy gramofonów.
Date: Sun, 2 May 2004 16:54:14 +0200
"Ukaniu" <l99ukasz_at_nospam_WYWALTOgazeta.pl> wrote in message
news:c72pbo$ob$1_at_nospam_inews.gazeta.pl...
------------------------------------
Użytkownik "SP9RJT" <sp9rjt_at_nospam_op.pl> napisał w wiadomości
news:c72n76$fjl$1_at_nospam_news.onet.pl...
nabiegunniki z uzwojeniami zasilanymi z układu >elektronicznego. Cewki
są
ustawione po okręgu na ok. 1/4 obwodu magnesu na >talerzu. Nie ma
mechanicznego połączenia pomiędzy talerzem i >resztą silnika.
Witam,
Tak to jest napęd bezpośredni "Made in Poland" ;)
Magnetofon Koncert, Adam, marzenie polskiego świadomego technicznie
obywatela za czasów schyłkowego gierka, do tego wszystkiego albo radmor
5102, albo jakaś fonica PA, i człowiek czuł że jest bogaty.Tylko te
głośniki:|.
Pomyśleć ze wtedy na świecie można było od dawna kupić zestaw 700 ReVoxa,
Pozdrawiam Łukasz
---------------------
Nie rozumiem, dlaczego tyle sarkazmu i kpiny???!!
Przeciez taka konstrukcja silnika zrobila ogromna kariere,
bowiem w oparciu o taka konstrukcje, wykonuje sie do dzisiaj
silniki bezszczotkowe do magnetowidow, napedow HDD
i FDD, CD i wielu innych!!!
I tak naprawde chcialbym, aby ten rodzaj silnika, a raczej pomysl
na tego rodzaju konstrukcje, byl 'Made in Poland'...!!! Niestety...
Notomiast nikt z Panow nie zapytal autora watku, na jakiej zasadzie
pracowalby silnik LINIOWY w gramofonie..???
To Was nie dziwi??
;)))
Kristo
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mai
From: "SP9RJT" <sp9rjt_at_nospam_op.pl>
Subject: Re: Mętlik w głowie czyli napędy gramofonów.
Date: Sun, 2 May 2004 16:58:27 +0200
na tego rodzaju konstrukcje, byl 'Made in Poland'...!!! Niestety...
Notomiast nikt z Panow nie zapytal autora watku, na jakiej zasadzie
pracowalby silnik LINIOWY w gramofonie..???
To Was nie dziwi??
;)))
Schemat posłałem na priv'a :-)
GM
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mai
From: "Ukaniu" <l99ukasz_at_nospam_WYWALTOgazeta.pl>
Subject: Re: Mętlik w głowie czyli napędy gramofonów.
Date: Sun, 2 May 2004 17:53:26 +0200
Użytkownik "HaMMeR" <tranzac_at_nospam_astercity.net> napisał w wiadomości
news:c731uq$1ha6$1_at_nospam_mamut.aster.pl...
Nie rozumiem, dlaczego tyle sarkazmu i kpiny???!!
Przeciez taka konstrukcja silnika zrobila ogromna kariere,
bowiem w oparciu o taka konstrukcje, wykonuje sie do dzisiaj
Witam
Dlaczego?, hmm, bo u nas kraju, jak już coś naprawdę dobrego chciano zrobić
to robiono mniej udane kopie. Rozumiem że było to podyktowane marną jakością
parku maszynowego.
Jak coś wymyślono od podstaw to widać ewidentne błędy projektowania.
W Adamie jest wszystko luks, ale kto miał porównanie do zachodniego np.
Thorensa wie o czym mówię.
Kto w gramofonach (nie mówię o wszystkich) stosował prostowniki
jednopołówkowe?? -My.
Kto projektował tory odsłuchowe magnetofonów w których przy +3dB występowały
zauważalne zniekształcenia (pomijam te w taśmie).
Mnie ręce opadają czasem jak widzę jak niewiele potrzeba było włożyć wysiłku
żeby coś było luks, niewielkie zaniedbania powodują że sprzęt jest o kant
stołu rozbić.
Wystarczy właśnie jak pisałem zerknąć co produkowało się w u nas w Polsce i
co na zachodzie (wiem że nie mieliśmy w RWPG przydziału na zbytni rozwój
elektroniki).
Z racji zamiłowania siedzę w starym sprzęcie audio, mam pewne porównanie,
ech szkoda jakbym nie widział to co było na zachodzie to bym był zdrowszy.
Stara anegdota głosi że kiedyś Kudelski odwiedził kasprzaka, bardzo chciano
mu pokazać wnętrze topowego modelu magnetofonu, Odpowiedział jednemu z
szefów, "Wie Pan,nie potrzeba rozkręcać, ja widzę jak to jest zmontowane po
jakości śrubek" Kto widział Nagre wie o co chodzi ;).
Pozdrawiam Łukasz
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!news.atman.pl!not-for-mai
From: Senicz <wsenicz_at_nospam_upr.org.pl>
Subject: Re: =?ISO-8859-2?Q?M=EAtlik_w_g=B3owie_czyli_nap=EAdy_?=
Date: Sun, 02 May 2004 18:31:33 +0200
Użytkownik Ukaniu napisał:
"Wie Pan,nie potrzeba rozkręcać, ja widzę jak to
jest zmontowane po
jakości śrubek" Kto widział Nagre wie o co chodzi ;).
Pozdrawiam Łukasz
Nie ze wszystkim bylo tak zle choc komunizm swoje
zrobil.
Np. Mera na Sluzewcu robila glowice ferytowe do
pamieci tasmowych. Kudelski chcial bardzo zobaczyc
jak to jest robione bo jakosc byla nadzwyczajna -
lustrzana powierzchnia glowic. Wiedzial ze to musi
byc super pomysl bo park maszynowy byl raczej w
Polsce kiepski.
Pan tu os rubkach. A one w planie na wage i tyle.
Jakosc zla? to zrobcie se sami a samemu nie mozna
bo przydzial. Cale szczescie ze ten komunizm
wreszcie upadl. Ale skutki pozostaly.
Np. moj znajomy zrobil z zyletek wykrojnik do
fotorezystorow. Z cienkiej blaszki srebrnej
potrzeba wyciac grzebyczki kontaktowe. Dlatego
zyletki. Oczywiscie nagroda premia ale nie dla
niego a dla dyrektora. Gdy sie stepilo to
powiedzial ze nie umie naostrzyc i produkcja upadla.
A Nagre widzialem. Ladna robota.
Sam jestem fanatykiem amerykanskiego sprzetu
pomiarowego. HP Data itp. jak widze stary sprzet
pomiarowy to musze kupic. No i ten gwint calowy.
Idealny. Niestety zwyciezylo wstretne m3. tfu
========
Newsgroups: pl.misc.elektronika
Date: Sun, 2 May 2004 18:49:43 +020
From: RoMan Mandziejewicz <roman_at_nospam_pik-net.pl>
Subject: =?ISO-8859-2?B?UmU6IE3qdGxpayB3IGezb3dpZSBjenlsaSBuYXDqZHkgZ3JhbW9mb27z?=
Hello Senicz,
Sunday, May 2, 2004, 6:31:33 PM, you wrote:
"Wie Pan,nie potrzeba rozkręcać, ja widzę jak to
jest zmontowane po
jakości śrubek" Kto widział Nagre wie o co chodzi ;).
Nie ze wszystkim bylo tak zle choc komunizm swoje
zrobil.
Np. Mera na Sluzewcu
A nie stara, dobra Fonia? Głowicami zajmował się pan Lipiec i jeszcze
jeden człek - nazwiska nie mapiętam. Robili to ręcznie.
robila glowice ferytowe do
pamieci tasmowych. Kudelski chcial bardzo zobaczyc
jak to jest robione bo jakosc byla nadzwyczajna -
lustrzana powierzchnia glowic. Wiedzial ze to musi
byc super pomysl bo park maszynowy byl raczej w
Polsce kiepski.
[...]
A Nagre widzialem. Ladna robota.
Sam jestem fanatykiem amerykanskiego sprzetu
Nagra nie jest amerykańską firmą...
[...]
--
Best regards,
RoMan mailto:roman_at_nospam_pik-net.pl
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mai
From: "Ukaniu" <l99ukasz_at_nospam_WYWALTOgazeta.pl>
Subject: Re: Mętlik w głowie czyli napędy gramofonów.
Date: Sun, 2 May 2004 18:59:53 +0200
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman_at_nospam_pik-net.pl> napisał w wiadomości
news:1809282896.20040502184943_at_nospam_pik-net.pl...
A nie stara, dobra Fonia? Głowicami zajmował się pan Lipiec i jeszcze
jeden człek - nazwiska nie mapiętam. Robili to ręcznie.
Witam
Co do głowic to słyszałem opowieść jak zrobili super głowice do zachodniego
sprzętu, okazały się lepsze od oryginałów, pochodziły 3 tygodnie... Bo jako
topnik w tinolu był użyty jakiś związek który strawił miedź tuż przy lucie,
i kilka tygodni pracy poszło w diabły.
Niech mi ktoś podpowie, bo wiem że specem od głowic był mąż jednej z
piosenkarek, metalurg z zawodu?, właśnie mi wyleciało z pamięci.
Pozdrawiam Łukasz
========
Newsgroups: pl.misc.elektronika
Date: Sun, 2 May 2004 19:53:37 +020
From: RoMan Mandziejewicz <roman_at_nospam_pik-net.pl>
Subject: =?ISO-8859-2?B?UmU6IE3qdGxpayB3IGezb3dpZSBjenlsaSBuYXDqZHkgZ3JhbW9mb27z?=
Hello Ukaniu,
Sunday, May 2, 2004, 6:59:53 PM, you wrote:
A nie stara, dobra Fonia? Głowicami zajmował się pan Lipiec i jeszcze
jeden człek - nazwiska nie mapiętam. Robili to ręcznie.
Co do głowic to słyszałem opowieść jak zrobili super głowice do zachodniego
sprzętu, okazały się lepsze od oryginałów, pochodziły 3 tygodnie... Bo jako
topnik w tinolu był użyty jakiś związek który strawił miedź tuż przy lucie,
i kilka tygodni pracy poszło w diabły.
Zdarza się...
Niech mi ktoś podpowie, bo wiem że specem od głowic był mąż jednej z
piosenkarek, metalurg z zawodu?, właśnie mi wyleciało z pamięci.
Przekopałem moje notatki sprzed 20 lat i nie znalazłem :-( A na pewno
gdzieś to mam - kupowałem od niego głowice :-)
--
Best regards,
RoMan mailto:roman_at_nospam_pik-net.pl
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mai
From: J.F. <jfox_nospam_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Mętlik w głowie czyli napędy gramofonów.
Date: Sun, 02 May 2004 23:33:43 +0200
On Sun, 2 May 2004 19:53:37 +0200, RoMan Mandziejewicz wrote:
A nie stara, dobra Fonia? Głowicami zajmował się pan Lipiec i jeszcze
jeden człek - nazwiska nie mapiętam. Robili to ręcznie.
Niech mi ktoś podpowie, bo wiem że specem od głowic był mąż jednej z
piosenkarek, metalurg z zawodu?, właśnie mi wyleciało z pamięci.
Przekopałem moje notatki sprzed 20 lat i nie znalazłem :-( A na pewno
gdzieś to mam - kupowałem od niego głowice :-)
I te glowice naprawde takie dobre byly ? Bo tak niezbyt dowierzam,
skad niby odpowiednie materialy i technologie ?
W owym czasie to pamietam Akai mial sporo nowosci - jakies amorficzne
materialy, szkliwa ..
J.
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mai
From: "Ukaniu" <l99ukasz_at_nospam_WYWALTOgazeta.pl>
Subject: Re: Mętlik w głowie czyli napędy gramofonów.
Date: Sun, 2 May 2004 23:47:14 +0200
Użytkownik "J.F." <jfox_nospam_at_nospam_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:fuma90pmsesqirsepp620v0ats8sdkspjo_at_nospam_4ax.com...
I te glowice naprawde takie dobre byly ? Bo tak niezbyt dowierzam,
skad niby odpowiednie materialy i technologie ?
W owym czasie to pamietam Akai mial sporo nowosci - jakies amorficzne
materialy, szkliwa ..
Witam
Z opowieści niestety nie potwierdzonych wiem, że osiągane rezultaty były na
poziomie przewyższającym światowe standardy. Dlatego też człowiek ten
wyjechał i swoim potencjałem umysłowym zasilał państwa kapitalistyczne.
To była produkcja jednostkowa, super jakość, super specjalistyczna.
Akai wprowadziło głowice "szklane" o bardzo dużej trwałości co w połączeniu
z technologią cross-field opracowaną przez Tandberga dawało wyśmienite
rezultaty(pasmo,dynamika), niestety szybko się rozkalibrowywało, dlatego nie
znalazło zastosowania w sprzęcie profi.
Pozdrawiam Łukasz
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!news.atman.pl!not-for-mai
From: Senicz <wsenicz_at_nospam_upr.org.pl>
Subject: Re: =?ISO-8859-2?Q?M=EAtlik_w_g=B3owie_czyli_nap=EAdy_?=
Date: Mon, 03 May 2004 14:07:27 +0200
Użytkownik Ukaniu napisał:
Akai wprowadziło głowice "szklane" o bardzo dużej trwałości co w połączeniu
z technologią cross-field opracowaną przez Tandberga dawało wyśmienite
rezultaty(pasmo,dynamika), niestety szybko się rozkalibrowywało, dlatego nie
znalazło zastosowania w sprzęcie profi.
Pozdrawiam Łukasz
System zewnetrznego podmagnesowania byl naprawde
stabilny. Nie wszedl do powszechnego uzycia gdyz
wymagal dodatkowej glowicy a co do kalibracji to
byl nawet bardziej odporny na zmiany parametrow
glowicy zapisujacej niz prosty z pradem podkladu.
Sam przerobilem kilka magnetofonow przez dodanie
glowic. W epoce w ktorej zwyciezyla kaseta nawet
wpychanie tasmy w szczeline bylo odzucane przez
rynek. Japonczycy robili nawet chowane rolki
dociskowe aby latwiej bylo zalozyc tasme.
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mai
From: "Ukaniu" <l99ukasz_at_nospam_WYWALTOgazeta.pl>
Subject: Re: Mętlik w głowie czyli napędy gramofonów.
Date: Mon, 3 May 2004 14:27:01 +0200
Użytkownik "Senicz" <wsenicz_at_nospam_upr.org.pl> napisał w wiadomości
news:c75cuj$2jj7$1_at_nospam_news.atman.pl...
System zewnetrznego podmagnesowania byl naprawde
stabilny. Nie wszedl do powszechnego uzycia gdyz
wymagal dodatkowej glowicy a co do kalibracji to
byl nawet bardziej odporny na zmiany parametrow
glowicy zapisujacej niz prosty z pradem podkladu.
Sam przerobilem kilka magnetofonow przez dodanie
glowic. W epoce w ktorej zwyciezyla kaseta nawet
wpychanie tasmy w szczeline bylo odzucane przez
rynek. Japonczycy robili nawet chowane rolki
dociskowe aby latwiej bylo zalozyc tasme.
Witam
Zgadza się że byc może chodziło względy marketingowe, ale w sprzęcie
profesjonalnym, nie widziałem techniki c-f. AEG, czy inne Studery były zdaje
się tylko zwykłe. A wydaje mi się że tu niedogodności z zastosowania
dodatkowej głowicy jeśli wchodziły by w grę tylko same plusy jakościowe były
by do przełknięcia.
Pozdrawiam Łukasz
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!news.atman.pl!not-for-mai
From: Senicz <wsenicz_at_nospam_upr.org.pl>
Subject: Re: =?ISO-8859-2?Q?M=EAtlik_w_g=B3owie_czyli_nap=EAdy_?=
Date: Mon, 03 May 2004 14:56:02 +0200
Użytkownik Ukaniu napisał:
Witam
Zgadza się że byc może chodziło względy marketingowe, ale w sprzęcie
profesjonalnym, nie widziałem techniki c-f. AEG, czy inne Studery były zdaje
się tylko zwykłe. A wydaje mi się że tu niedogodności z zastosowania
dodatkowej głowicy jeśli wchodziły by w grę tylko same plusy jakościowe były
by do przełknięcia.
Pozdrawiam Łukasz
Sprawa praw patentowych ktore ja se ominalem nic z
nich sobie nie robiac. Nastepnie w sprzecie
studyjnym bardzo wazne jest latwe zalozenie tasmy
a dodatkowa glowica to prawie wyklucza. Nastepnie
przy szybkosciach 38 i szerokich szczelinach
dodatkowa glowica daje troche mniejsze korzysci.
Pozostaje problem przenikalnosci tasm i ogolnie
precyzja ruchomej mechaniki. Ja sobie poradzilem w
ten sposob ze glowice mocowalem razem na stale z
waska szczelina na tasme. Oczywiscie calosc
lampowa lacznie z generatorem podkladu. Gralo to
lepiej niz dzisiejsze cd.
Mialem kilka tandbergow (np.X10)i w nich dokonalem
pomiarow. Uznalem ze w warunkach domowych mozna
zrobic podobne rzeczy i tak tez bylo. A
przerobilem jakis stary wojskowy mag. amerykanski.
na 60hz. Troche silnik sie grzal na 50hz.
Rolki posrednie oczywiscie zmienilem.
W tym x10 to byla i pewnie jest skucha
przechodzenia dzwieku przez system dolby i to
nawet wtedy gdy nie jest uzywany. Pojedynczy
tranzystor katuje tam dzwiek.
========
Newsgroups: pl.misc.elektronika
Date: Mon, 3 May 2004 00:29:15 +015
From: RoMan Mandziejewicz <roman_at_nospam_pik-net.pl>
Subject: =?ISO-8859-2?B?UmU6IE3qdGxpayB3IGezb3dpZSBjenlsaSBuYXDqZHkgZ3JhbW9mb27z?=
Hello J,
Sunday, May 2, 2004, 11:33:43 PM, you wrote:
A nie stara, dobra Fonia? Głowicami zajmował się pan Lipiec i jeszcze
jeden człek - nazwiska nie mapiętam. Robili to ręcznie.
Niech mi ktoś podpowie, bo wiem że specem od głowic był mąż jednej z
piosenkarek, metalurg z zawodu?, właśnie mi wyleciało z pamięci.
Przekopałem moje notatki sprzed 20 lat i nie znalazłem :-( A na pewno
gdzieś to mam - kupowałem od niego głowice :-)
I te glowice naprawde takie dobre byly ? Bo tak niezbyt dowierzam,
skad niby odpowiednie materialy i technologie ?
Bardzo dobre.
W owym czasie to pamietam Akai mial sporo nowosci - jakies amorficzne
materialy, szkliwa ..
Ale to właśnie w Polsce wymyślono technologię 'szklenia' stali...
--
Best regards,
RoMan mailto:roman_at_nospam_pik-net.pl
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mai
From: "Ukaniu" <l99ukasz_at_nospam_WYWALTOgazeta.pl>
Subject: Re: Mętlik w głowie czyli napędy gramofonów.
Date: Sun, 2 May 2004 21:56:53 +0200
Użytkownik "Senicz" <wsenicz_at_nospam_upr.org.pl> napisał w wiadomości
news:c7381o$qai$1_at_nospam_news.atman.pl...
Sam jestem fanatykiem amerykanskiego sprzetu
pomiarowego. HP Data itp. jak widze stary sprzet
pomiarowy to musze kupic. No i ten gwint calowy.
Idealny. Niestety zwyciezylo wstretne m3. tfu
Witaj
Widzisz ja też :),dlatego najchętniej używam starego kochanego HP181A i na
dokładkę multimetr automat, Data Precision :).
Kiedyś nawet się poświęciłem i zrysowałem schemat części 181.
Nie masz przypadkiem jakichś firmowych schematów 181, lub tego multimetru,
kurcze nie pamiętam modelu:|,a stoi 200km stąd
Pozdrawiam Łukasz
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!mimuw.edu.pl!news.mimuw.edu.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mai
From: J.F. <jfox_nospam_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Mętlik w głowie czyli napędy gramofonów.
Date: Sun, 02 May 2004 23:33:43 +0200
On Sun, 02 May 2004 18:31:33 +0200, Senicz wrote:
Pan tu os rubkach. A one w planie na wage i tyle.
Jakosc zla? to zrobcie se sami a samemu nie mozna bo przydzial.
Mozna, ale to jeszcze trzeba maszyny, materialu,
czlowieka do obslugi - a tu wszystkiego brakuje..
Cale szczescie ze ten komunizm
wreszcie upadl. Ale skutki pozostaly.
Np. moj znajomy zrobil z zyletek wykrojnik do
fotorezystorow. Z cienkiej blaszki srebrnej
potrzeba wyciac grzebyczki kontaktowe. Dlatego
zyletki. Oczywiscie nagroda premia ale nie dla
niego a dla dyrektora. Gdy sie stepilo to
powiedzial ze nie umie naostrzyc i produkcja upadla.
No i prawidlowo - szkoda tylko ze dyrektora potem nie wywalili -
za niewykonanie planu. Wtedy nauczylby sie dzielic :-)
Ale w kapitalizmie to inaczej ? Inzynier moze dostanie
premie, a moze i nie, skoro dla pomyslowosci sie go zatrudnia,
a premie za dobre wyniki zgarnie zarzad :-)
Sam jestem fanatykiem amerykanskiego sprzetu
pomiarowego. HP Data itp. jak widze stary sprzet
pomiarowy to musze kupic. No i ten gwint calowy.
Idealny. Niestety zwyciezylo wstretne m3. tfu
Ale co przepraszam jest takiego pieknego w calowym gwincie
i wstretnego w M3 ?
J.
========
Newsgroups: pl.misc.elektronika
Date: Mon, 3 May 2004 00:30:32 +020
From: RoMan Mandziejewicz <roman_at_nospam_pik-net.pl>
Subject: =?ISO-8859-2?B?UmU6IE3qdGxpayB3IGezb3dpZSBjenlsaSBuYXDqZHkgZ3JhbW9mb27z?=
Hello J,
Sunday, May 2, 2004, 11:33:43 PM, you wrote:
[...]
pomiarowy to musze kupic. No i ten gwint calowy.
Idealny. Niestety zwyciezylo wstretne m3. tfu
Ale co przepraszam jest takiego pieknego w calowym gwincie
i wstretnego w M3 ?
W calowym gwint jest nacinany głębiej.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman_at_nospam_pik-net.pl
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.task.gda.pl!newsfeed00.sul.t-online.de!t-online.de!newsfeed.gamma.ru!srcc!Gamma.RU!demos!news1.spb.su!news.wplus.net!newsfeed.wplus.net!not-for-mai
From: Bartholomeo <GillBates_at_nospam_aol.com>
Subject: Re: Mętlik w głowie czyli napędy gramofonów.
Date: Mon, 03 May 2004 01:12:43 -0400
On Mon, 3 May 2004 00:30:32 +0200, RoMan Mandziejewicz
<roman_at_nospam_pik-net.pl> wrote:
Hello J,
Sunday, May 2, 2004, 11:33:43 PM, you wrote:
[...]
pomiarowy to musze kupic. No i ten gwint calowy.
Idealny. Niestety zwyciezylo wstretne m3. tfu
Ale co przepraszam jest takiego pieknego w calowym gwincie
i wstretnego w M3 ?
Jeden i drugi ma ten sam kat - 60st.
Gwint calowy standard ma grubszy skok niz metryczny zwykly, dla
tejsamej (w przyblizeniu) srednicy sruby.
Z tego tytulu wydaje sie byc glebszy.
W calowym gwint jest nacinany głębiej.
========
Newsgroups: pl.misc.elektronika
Date: Mon, 3 May 2004 07:14:58 +020
From: RoMan Mandziejewicz <roman_at_nospam_pik-net.pl>
Subject: =?ISO-8859-2?B?UmU6IE3qdGxpayB3IGezb3dpZSBjenlsaSBuYXDqZHkgZ3JhbW9mb27z?=
Hello Bartholomeo,
Monday, May 3, 2004, 7:12:43 AM, you wrote:
pomiarowy to musze kupic. No i ten gwint calowy.
Idealny. Niestety zwyciezylo wstretne m3. tfu
Ale co przepraszam jest takiego pieknego w calowym gwincie
i wstretnego w M3 ?
Jeden i drugi ma ten sam kat - 60st.
Gwint calowy standard ma grubszy skok niz metryczny zwykly, dla
tejsamej (w przyblizeniu) srednicy sruby.
Z tego tytulu wydaje sie byc glebszy.
Przy takim samym kącie i większym skoku z samej zasady musi być
głębszy...
W calowym gwint jest nacinany głębiej.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman_at_nospam_pik-net.pl
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mai
From: J.F. <jfox_nospam_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Mętlik w głowie czyli napędy gramofonów.
Date: Tue, 04 May 2004 00:19:11 +0200
On Mon, 3 May 2004 07:14:58 +0200, RoMan Mandziejewicz wrote:
Hello Bartholomeo,
Ale co przepraszam jest takiego pieknego w calowym gwincie
i wstretnego w M3 ?
Jeden i drugi ma ten sam kat - 60st.
Gwint calowy standard ma grubszy skok niz metryczny zwykly, dla
tejsamej (w przyblizeniu) srednicy sruby.
Z tego tytulu wydaje sie byc glebszy.
Przy takim samym kącie i większym skoku z samej zasady musi być
głębszy...
Teraz pomijajac fakt ze M3 jest na tyle plytki ze rozne rzeczy moga
sie dziac ... to wytrzymalosc gwintu jest chyba taka sama, bo ilosc
materialu do sciecia jest taka sama [obwod sruby*wysokosc nakretki]
...
J.
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mai
From: J.F. <jfox_nospam_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Mętlik w głowie czyli napędy gramofonów.
Date: Sun, 02 May 2004 23:33:38 +0200
On Sun, 2 May 2004 17:53:26 +0200, Ukaniu wrote:
Witam
Dlaczego?, hmm, bo u nas kraju, jak już coś naprawdę dobrego chciano zrobić
to robiono mniej udane kopie. Rozumiem że było to podyktowane marną jakością
parku maszynowego.
Hm, ja bym lekko polemizowal. IMHO - mielismy troche wlasnych
konstrukcji, udanych albo i nie.
Czesto kupowalismy licencje, potem roznie z tym bywalo ..
Kto w gramofonach (nie mówię o wszystkich) stosował prostowniki
jednopołówkowe?? -My.
Hm, tu akurat nie bylbym taki pewny. Stosowalismy ? Musialbym
na zakurzona polke siegnac. Ale .. jednopolowkowy daje 50Hz,
ktore jest slabo slyszalne. Dwupolowkowy to juz 100Hz, zaczyna buczec.
Wiec wiekszy kondensator .. i moze nawet lepiej :-)
Gramofony ... przeciez tam glowica szla prosto do zewnetrznego
wzmacniacza. Zasilanie bylo do napedu i funkcji pomocniczych.
Kto projektował tory odsłuchowe magnetofonów w których przy +3dB występowały
zauważalne zniekształcenia (pomijam te w taśmie).
Ja tam nie wiem, ale skoro tasma przesterowana wprowadza olbrzymie
zaklocenia, a wrecz przesterowac sie nie da .. to moze nieistotna to
wada ?
Mnie ręce opadają czasem jak widzę jak niewiele potrzeba było włożyć wysiłku
żeby coś było luks, niewielkie zaniedbania powodują że sprzęt jest o kant
stołu rozbić.
To jest imho niuans socjalizmu - zalozmy ze wlozyles wysilek i
urzadzenie jest super - przychodzi robotnik i mowi ze jest jedna
dioda do zaoszczedzenia ... i premie dostaje za racjonalizacje ...
J.
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mai
From: "Ukaniu" <l99ukasz_at_nospam_WYWALTOgazeta.pl>
Subject: Re: Mętlik w głowie czyli napędy gramofonów.
Date: Mon, 3 May 2004 00:00:13 +0200
Użytkownik "J.F." <jfox_nospam_at_nospam_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:58ea909g8j327kai1argsli60jlechjfm5_at_nospam_4ax.com...
Hm, ja bym lekko polemizowal. IMHO - mielismy troche wlasnych
konstrukcji, udanych albo i nie.
Czesto kupowalismy licencje, potem roznie z tym >bywalo ..
Witam, hmm z tymi własnymi konstrukcjiami to jakoś mi na myśl niewiele
przychodzi, jeśłi wziąść pod uwagę popularny sprzęt wysokiej jakości
Może Radmor.
Hm, tu akurat nie bylbym taki pewny. ?>Stosowalismy ? Musialbym
na zakurzona polke siegnac. Ale .. jednopolowkowy >daje 50Hz,
ktore jest slabo slyszalne. Dwupolowkowy to juz
100Hz, zaczyna buczec.
Z doświadczenia wiem że zmiana na dwupołówkowy powoduje
zmniejszenie:nagrzewania trafa, zakłóceń od strumienia rozproszonego,większą
stałość od obciążenia U wy.
Gramofony ... przeciez tam glowica szla prosto do zewnetrznego
wzmacniacza. Zasilanie bylo do napedu i funkcji pomocniczych.
Ale to brumiało właśnie przez to niesymetryczne obcążenie, jeśłi masz pod
ręką stary gramofon Hi Fi foniki -zmień zobaczysz różnice.
Kto projektował tory odsłuchowe magnetofonów w >
których przy +3dB występowały
zauważalne zniekształcenia (pomijam te w taśmie).
Ja tam nie wiem, ale skoro tasma przesterowana wprowadza olbrzymie
zaklocenia, a wrecz przesterowac sie nie da .. to >moze nieistotna to
wada ?
Sęk w tym że te zniekształcenia były czasem większe niż te z taśmy.
Jeszcze te idiotyczne konstrukcje wzmacniaczy które jak kolega RoMan pisał
więcej szumiały niż taśma.
Mnie ręce opadają czasem jak widzę jak niewiele potrzeba było włożyć
wysiłku
żeby coś było luks, niewielkie zaniedbania powodują że sprzęt jest o
kant
stołu rozbić.
To jest imho niuans socjalizmu - zalozmy ze >wlozyles wysilek i
urzadzenie jest super - przychodzi robotnik i mowi >ze jest jedna
dioda do zaoszczedzenia ... i premie dostaje za >racjonalizacje ...
Jeśli konstruktor zrobił dobrze-to widać, ale czasem...
Ktoś kiedyś napisał że polscy inżynierowie są najlepsi tylko trzeba dac im
dobry wzór ;)
Cieszę się gdy widzę urządzenie w którym widać pasję twórcy, bo to na serio
widać. Wystarczy zerknąć w bebechy radmorów.
Pozdrawiam Łukasz
========
Newsgroups: pl.misc.elektronika
Date: Mon, 3 May 2004 00:27:18 +020
From: RoMan Mandziejewicz <roman_at_nospam_pik-net.pl>
Subject: =?ISO-8859-2?B?UmU6IE3qdGxpayB3IGezb3dpZSBjenlsaSBuYXDqZHkgZ3JhbW9mb27z?=
Hello J,
Sunday, May 2, 2004, 11:33:38 PM, you wrote:
[...]
Kto projektował tory odsłuchowe magnetofonów w których przy +3dB występowały
zauważalne zniekształcenia (pomijam te w taśmie).
Ja tam nie wiem, ale skoro tasma przesterowana wprowadza olbrzymie
zaklocenia, a wrecz przesterowac sie nie da .. to moze nieistotna to
wada ?
Istotna. Taśma standardowo magnesowana jest do wartości 160 (i tu nie
jestem pewny jednostki: Wb/m? - to było 20 lat temu). W sprzęcie studyjnym, pracującym na
wysokich prędkościach i grubszych taśmach nawet do 250 Wb/m(?).
'Przesterowywalność' była na poziomie +6 dB.
Mnie ręce opadają czasem jak widzę jak niewiele potrzeba było włożyć wysiłku
żeby coś było luks, niewielkie zaniedbania powodują że sprzęt jest o kant
stołu rozbić.
To jest imho niuans socjalizmu - zalozmy ze wlozyles wysilek i
urzadzenie jest super - przychodzi robotnik i mowi ze jest jedna
dioda do zaoszczedzenia ... i premie dostaje za racjonalizacje ...
Teraz nie robotnik znający się na rzeczy o tym decyduje a księgowy nie
mający w ogóle o tym pojęcia. Jedyna różnica.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman_at_nospam_pik-net.pl
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mai
From: "Ukaniu" <l99ukasz_at_nospam_WYWALTOgazeta.pl>
Subject: Re: Mętlik w głowie czyli napędy gramofonów.
Date: Mon, 3 May 2004 00:43:15 +0200
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman_at_nospam_pik-net.pl> napisał w wiadomości
news:1423486626.20040503002718_at_nospam_pik-net.pl...
to moze nieistotna to
wada ?
Istotna. Taśma standardowo magnesowana jest do wartości 160 (i tu nie
jestem pewny jednostki: Wb/m? - to było 20 lat temu). W sprzęcie
studyjnym, pracującym na
wysokich prędkościach i grubszych taśmach nawet do 250 Wb/m(?).
'Przesterowywalność' była na poziomie +6 dB.
Heelo
magnesowanie taśmy
standard dla 0dB
dla 9.5 280pWb/m
dla 19 320pWb/m
Poziom roboczy odpowiednio 520,540pWb/m
Nie wiem czy przy nowoczesnych taśmach Emtec nie podniesiono tych wartości.
Pozdrawiam Łukasz
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mai
From: "Mateusz Nowaczyk" <nowaczyk2_at_nospam_poczta.fm>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_M=EAtlik_w_g=B3owie_czyli_nap=EAdy_gramofon=F3w.?=
Date: Mon, 3 May 2004 01:18:28 +0200
Użytkownik "J.F." <jfox_nospam_at_nospam_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:58ea909g8j327kai1argsli60jlechjfm5_at_nospam_4ax.com...
Kto w gramofonach (nie mówię o wszystkich) stosował prostowniki
jednopołówkowe?? -My.
Hm, tu akurat nie bylbym taki pewny. Stosowalismy ? Musialbym
na zakurzona polke siegnac. Ale .. jednopolowkowy daje 50Hz,
ktore jest slabo slyszalne. Dwupolowkowy to juz 100Hz, zaczyna buczec.
Wiec wiekszy kondensator .. i moze nawet lepiej :-)
Hmm, no nie wiem, czy lepiej. Weźmy taki GS464: prostownik jednopołówkowy,
kondensatory, a napięcie stabilizowane gigantyczną Zenerką na 12V. Po
wymianie żarówek od "transoptorów" na LEDy, zenerka zaczęła się okropnie
grzać (widac wiecej prądu na nią poszło). Poza tym smieszna stabilizacja
obrotów: wiatraczek na wale silnika, transoptor szczelinowy (na
fotooporniku! - ciekawe jak on przenosi taką częstotliwość?), cos jak
przetwornik F/U, układ bistabilny na samych tranzystorach, gdzie jako
"pull-up" działa cewka tzrymająca ramię... I to wszystko wyprodukowane w
roku 1989
Widać, ze konstruktor sie nakombinowal - rozrysowanie schematu zajelo pol
dnia :)
--
Pozdrawiam,
Mateusz Nowaczyk
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!news.pop.e-wro.pl!debian.host82-143-136-230.ip.pop.e-wro.net.pl!new
From: Tomasz Piasecki <mtbrider_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: =?ISO-8859-2?Q?M=EAtlik_w_g=B3owie_czyli_nap=EAdy_?=
Date: Sun, 02 May 2004 17:54:28 +0200
HaMMeR wrote:
Notomiast nikt z Panow nie zapytal autora watku, na jakiej zasadzie
pracowalby silnik LINIOWY w gramofonie..???
To Was nie dziwi??
;)))
Mnie zdziwilo ale siedzialem cicho, zeby nie wyjsc na ignoranta :)
ZTC napisali inni, to ten silnik jest silnikiem liniowym zwinietym w
okrag :)
TP.
--
| _ _ _ |
| _____ _| |_| | __ (o) | | __ __ _at_nospam_poczta.onet.pl |
| | \ | | |o \| \| |/o |/ _\| \ |
| |_|_|_| \_| |__/|_| |_|\__|\__||_| Tomasz Piasecki |
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mai
From: "SP9RJT" <sp9rjt_at_nospam_op.pl>
Subject: Re: Mętlik w głowie czyli napędy gramofonów.
Date: Sun, 2 May 2004 18:11:51 +0200
ZTC napisali inni, to ten silnik jest silnikiem liniowym zwinietym w
okrag :)
Nie w okrag. Cewki (3 szt.) statora w "Adamie", sa umieszczone tylko na ok.
1/4-1/5 obwodu calkowitego magnesu na talerzu gramofonu.
GM
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!news.pop.e-wro.pl!debian.host82-143-136-230.ip.pop.e-wro.net.pl!new
From: Tomasz Piasecki <mtbrider_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: =?ISO-8859-2?Q?M=EAtlik_w_g=B3owie_czyli_nap=EAdy_?=
Date: Sun, 02 May 2004 18:29:36 +0200
SP9RJT wrote:
ZTC napisali inni, to ten silnik jest silnikiem liniowym zwinietym w
okrag :)
Nie w okrag. Cewki (3 szt.) statora w "Adamie", sa umieszczone tylko na ok.
1/4-1/5 obwodu calkowitego magnesu na talerzu gramofonu.
No to w luk.
TP.
--
| _ _ _ |
| _____ _| |_| | __ (o) | | __ __ _at_nospam_poczta.onet.pl |
| | \ | | |o \| \| |/o |/ _\| \ |
| |_|_|_| \_| |__/|_| |_|\__|\__||_| Tomasz Piasecki |
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mai
From: "SP9RJT" <sp9rjt_at_nospam_op.pl>
Subject: Re: Mętlik w głowie czyli napędy gramofonów.
Date: Sun, 2 May 2004 18:31:45 +0200
ZTC napisali inni, to ten silnik jest silnikiem liniowym zwinietym w
okrag :)
Nie w okrag. Cewki (3 szt.) statora w "Adamie", sa umieszczone tylko na
ok.
1/4-1/5 obwodu calkowitego magnesu na talerzu gramofonu.
No to w luk.
No to jak nazwac taki naped - silnik?
GM
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!news.pop.e-wro.pl!debian.host82-143-136-230.ip.pop.e-wro.net.pl!new
From: Tomasz Piasecki <mtbrider_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: =?ISO-8859-2?Q?M=EAtlik_w_g=B3owie_czyli_nap=EAdy_?=
Date: Sun, 02 May 2004 19:08:04 +0200
SP9RJT wrote:
No to jak nazwac taki naped - silnik?
Bezposredni.
TP.
--
| _ _ _ |
| _____ _| |_| | __ (o) | | __ __ _at_nospam_poczta.onet.pl |
| | \ | | |o \| \| |/o |/ _\| \ |
| |_|_|_| \_| |__/|_| |_|\__|\__||_| Tomasz Piasecki |
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mai
From: "SP9RJT" <sp9rjt_at_nospam_op.pl>
Subject: Re: Mętlik w głowie czyli napędy gramofonów.
Date: Sun, 2 May 2004 19:19:36 +0200
No to jak nazwac taki naped - silnik?
Bezposredni.
Przepraszam za upierdliwosc ale jak nazwiemy taki silnik. Bo kwestie nazwy
napedu mamy juz zalatwiona. Mimo pewnych oporów z mojej strony co do tej
nazwy. Ale jak to sie mówi "Nec Hercules contra plures" :-)
GM
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!news.pop.e-wro.pl!debian.host82-143-136-230.ip.pop.e-wro.net.pl!new
From: Tomasz Piasecki <mtbrider_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: =?ISO-8859-2?Q?M=EAtlik_w_g=B3owie_czyli_nap=EAdy_?=
Date: Sun, 02 May 2004 20:23:49 +0200
SP9RJT wrote:
Przepraszam za upierdliwosc ale jak nazwiemy taki silnik.
Mi on sie nieodparcie kojarzy z silnikami bezszczotkowymi, szeroko
stosowanymi w wiatraczkach komputerowych, FDD, HDD.
Bo kwestie nazwy
napedu mamy juz zalatwiona. Mimo pewnych oporów z mojej strony co do tej
nazwy. Ale jak to sie mówi "Nec Hercules contra plures" :-)
Nie rozumiem skad te opory. Nawet jakbys mial nasadzony talerz na os
normalnego silnika, to i tak zawsze czynnikiem napedzajacym jest
oddzialywanie pola magnetycznego elementow statora i rotora. Sytuacja
identyczna z majaca miejsce w tym gramofonie.
TP.
--
| _ _ _ |
| _____ _| |_| | __ (o) | | __ __ _at_nospam_poczta.onet.pl |
| | \ | | |o \| \| |/o |/ _\| \ |
| |_|_|_| \_| |__/|_| |_|\__|\__||_| Tomasz Piasecki |
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mai
From: J.F. <jfox_nospam_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Mętlik w głowie czyli napędy gramofonów.
Date: Sun, 02 May 2004 23:33:39 +0200
On Sun, 2 May 2004 16:54:14 +0200, HaMMeR wrote:
Magnetofon Koncert, Adam, marzenie polskiego świadomego technicznie
obywatela za czasów schyłkowego gierka, do tego wszystkiego albo radmor
5102, albo jakaś fonica PA, i człowiek czuł że jest bogaty.Tylko te
głośniki:|.
Pomyśleć ze wtedy na świecie można było od dawna kupić zestaw 700 ReVoxa,
Nie rozumiem, dlaczego tyle sarkazmu i kpiny???!!
Przeciez taka konstrukcja silnika zrobila ogromna kariere,
No powiedzmy szczerze ze nasza nei byla pierwsza ani ostatnia, ani
najlepsza.
Notomiast nikt z Panow nie zapytal autora watku, na jakiej zasadzie
pracowalby silnik LINIOWY w gramofonie..??? To Was nie dziwi??
Nie bardzo rozumiem - to jest silnik liniowy. Linia jest co prawda
troche krzywa, ale jednak linia :-)
A - z pamieci, gramofon Adam mial parametry zwiazane z napedem
[wibracje, nierownomiernosci] nieco gorsze niz blizniacze modele
krajowe ale jednak paskiem krecone. Nowosc widac nie bardzo sie
oplacila :-( No chyba ze te wszystkie parametry to i tak z palca
wyssane..
J.
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.man.poznan.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mai
From: Lukasz Spychalski <luspych_at_nospam_spamfe.polbox.com>
Subject: Re: =?iso-8859-2?q?M=EAtlik?= w =?iso-8859-2?q?g=B3owie?= czyli =?iso-8859-2?q?nap=EAdy_gramofon=F3w=2E?=
Date: Sun, 02 May 2004 22:27:07 +0200
On Sun, 02 May 2004 18:31:33 +0200, Senicz wrote:
Nie ze wszystkim bylo tak zle choc komunizm swoje zrobil. Np. Mera na
Sluzewcu robila glowice ferytowe do pamieci tasmowych. Kudelski chcial
bardzo zobaczyc jak to jest robione bo jakosc byla nadzwyczajna -
lustrzana powierzchnia glowic. Wiedzial ze to musi byc super pomysl bo
park maszynowy byl raczej w Polsce kiepski.
Ha, mialem w 79/80 praktyki w Merze przy pamieciach kasetowych PK1,
(ktorych chyba cala produkcja wysylana byla na wschod) - w kazdej byly 3
szwajcarskie silniki Escap (wirnik kubkowy, zlote szczotki i komutator ze
stopu srebra). Uslyszalem tam, ze ostatnia faza obrobki czola glowicy
bylo... polerowanie na dloni i ze zadna inna metoda nie daje tak gladkiej
powierzchni! Moze to i byla prawda - ostatecznie fryzjerzy ostrza brzytwy
na skorzanych pasach...
W przypadku zapotrzebowania moge zabezpieczyc Was w fotografie czola
takiej glowicy ;).
--
Pozdrawiam,
Lukasz Spychalski
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mai
From: "Ukaniu" <l99ukasz_at_nospam_WYWALTOgazeta.pl>
Subject: Re: Mętlik w głowie czyli napędy gramofonów.
Date: Sun, 2 May 2004 22:40:56 +0200
Użytkownik "Lukasz Spychalski"
W przypadku zapotrzebowania moge zabezpieczyc Was w fotografie czola
takiej glowicy ;).
Witam
Bardzo proszę!,z chęcią zerknę.
Chętnie posłucham też ciekawych opowieści.:)
Pozdrawiam Łukasz
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.atman.pl!not-for-mai
From: Senicz <wsenicz_at_nospam_upr.org.pl>
Subject: Re: =?ISO-8859-2?Q?M=EAtlik_w_g=B3owie_czyli_nap=EAdy_?=
Date: Mon, 03 May 2004 14:11:11 +0200
Użytkownik Lukasz Spychalski napisał:
Ha, mialem w 79/80 praktyki w Merze przy pamieciach kasetowych PK1,
(ktorych chyba cala produkcja wysylana byla na wschod) - w kazdej byly 3
szwajcarskie silniki Escap (wirnik kubkowy, zlote szczotki i komutator ze
stopu srebra). Uslyszalem tam, ze ostatnia faza obrobki czola glowicy
bylo... polerowanie na dloni i ze zadna inna metoda nie daje tak gladkiej
powierzchni! Moze to i byla prawda - ostatecznie fryzjerzy ostrza brzytwy
na skorzanych pasach...
W przypadku zapotrzebowania moge zabezpieczyc Was w fotografie czola
takiej glowicy ;).
Przypomnialo mi sie. Facet od tych glowic choc
moze nie bezposrednio to Koprowski. Moj znajomy
sprzed wielu lat. To byla taka ciekawa para Libura
i Koprowski. Nawet troche sie z nimi przyjaznilem.
W komunizmie nawet jak jedna rzecz dobrze zrobili
to reszta byla do dupy.
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mai