laczenie rownolegle stab. napiecia
Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl
From: "sirapacz" <sirapacz_at_nospam_kki.net.pl>
Subject: laczenie rownolegle stab. napiecia
Date: Tue, 5 Jun 2001 19:45:51 +0200
mam dylemat...
Majac scalone stabilizatory np 7805 o max pradzie 3A moge je polaczyc
rownolegle by otrzymac wiekszy prad
(6A) czy to bedzie dzialac? Na moj zdrowy mozdzek powinno:)
in---7805--- <=3A
\---------out 6A
in---7805--/ <=3A
(sorry za slaby schemacik ale kiepski ze mnie ascii maker:)
Czy stabilizatory nie beda siebie wzajemnie zaklocali i nie beda glupiec?
Zgodnie z prawem kirchhoffa powinno dac sie z tego wycisnac 6A
Co o tym myslicie?
============> s i r a p a c z <=====================
------------> sirapacz_at_nospam_kki.net.pl
<------------------------------------------
----->www.geocities.com/sirapacz/<-----UAE,adf i inne....---
------>TEL/SMS: 0 503 612 111<-----------------------------------------
============> s i r a p a c z <=====================
From: "Janusz Janczewski" <janusz_at_nospam_janczewski.pi.uunet.de>
Subject: Re: laczenie rownolegle stab. napiecia
Date: Tue, 5 Jun 2001 22:07:04 +0200
zlota zasada powiada:"nigdy nie lacz zrodel rownolegle".
Kazde z nich ma chocby minimalnie inna opornosc wewnetrzna.
Prowadzi to do przeciazenia jednego a niedociazenia drugiego.
W skrajnym przypadku przejmie jeden z nich caly "last" a drugi
bedzie "jechal na luzie". Skutek : Zadziala zabezpieczenie i calosc
padnie. 7805 sam nie laczylem rownolegle, ale tak to raczej sie
skonczy.
janusz
"sirapacz" <sirapacz_at_nospam_kki.net.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:9fj64d$229$23_at_nospam_news.tpi.pl...
mam dylemat...
Majac scalone stabilizatory np 7805 o max pradzie 3A moge je polaczyc
rownolegle by otrzymac wiekszy prad
(6A) czy to bedzie dzialac? Na moj zdrowy mozdzek powinno:)
in---7805--- <=3A
\---------out 6A
in---7805--/ <=3A
(sorry za slaby schemacik ale kiepski ze mnie ascii maker:)
Czy stabilizatory nie beda siebie wzajemnie zaklocali i nie beda glupiec?
Zgodnie z prawem kirchhoffa powinno dac sie z tego wycisnac 6A
Co o tym myslicie?
============> s i r a p a c z <=====================
------------> sirapacz_at_nospam_kki.net.pl
<------------------------------------------
----->www.geocities.com/sirapacz/<-----UAE,adf i inne....---
------>TEL/SMS: 0 503 612 111<-----------------------------------------
============> s i r a p a c z <=====================
From: "Marcin" <tudum_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: laczenie rownolegle stab. napiecia
Date: Tue, 5 Jun 2001 23:05:12 +0200
Uzytkownik "Janusz Janczewski" <janusz_at_nospam_janczewski.pi.uunet.de> napisal w
wiadomosci news:9fjdsu$6gk$07$1_at_nospam_news.t-online.com...
zlota zasada powiada:"nigdy nie lacz zrodel rownolegle".
Kazde z nich ma chocby minimalnie inna opornosc wewnetrzna.
Prowadzi to do przeciazenia jednego a niedociazenia drugiego.
W skrajnym przypadku przejmie jeden z nich caly "last" a drugi
bedzie "jechal na luzie". Skutek : Zadziala zabezpieczenie i calosc
padnie. 7805 sam nie laczylem rownolegle, ale tak to raczej sie
skonczy.
janusz
"sirapacz" <sirapacz_at_nospam_kki.net.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:9fj64d$229$23_at_nospam_news.tpi.pl...
mam dylemat...
Majac scalone stabilizatory np 7805 o max pradzie 3A moge je polaczyc
rownolegle by otrzymac wiekszy prad
(6A) czy to bedzie dzialac? Na moj zdrowy mozdzek powinno:)
in---7805--- <=3A
\---------out 6A
in---7805--/ <=3A
(sorry za slaby schemacik ale kiepski ze mnie ascii maker:)
Czy stabilizatory nie beda siebie wzajemnie zaklocali i nie beda
glupiec?
Zgodnie z prawem kirchhoffa powinno dac sie z tego wycisnac 6A
Co o tym myslicie?
============> s i r a p a c z <=====================
------------> sirapacz_at_nospam_kki.net.pl
<------------------------------------------
----->www.geocities.com/sirapacz/<-----UAE,adf i inne....---
------>TEL/SMS: 0 503 612 111<-----------------------------------------
============> s i r a p a c z <=====================
Calkowicie popieram przedmówce i sam tak nie robie, ale znam kolege
(studenta elektroniki) który bedac w pelni swiadomy tego co robi polaczyl
cos takiego równolegle i dzialalo - ale jak sam mówi to chyba byl przypadek.
Marcin.
From: Jacek Rosiak <jacekr_at_nospam_insidefr.com>
Subject: Re: laczenie rownolegle stab. napiecia
Date: Wed, 06 Jun 2001 09:03:31 GMT
A jakby na wyjsciach stabilizatorow dac diody i dopiero polaczyc rownolegle?
Powinno dzialac ;)
Pozdr
Jacek
Janusz Janczewski wrote:
zlota zasada powiada:"nigdy nie lacz zrodel rownolegle".
Kazde z nich ma chocby minimalnie inna opornosc wewnetrzna.
Prowadzi to do przeciazenia jednego a niedociazenia drugiego.
W skrajnym przypadku przejmie jeden z nich caly "last" a drugi
bedzie "jechal na luzie". Skutek : Zadziala zabezpieczenie i calosc
padnie. 7805 sam nie laczylem rownolegle, ale tak to raczej sie
skonczy.
janusz
From: "Marek Lewandowski" <locust_at_nospam_priv4.onet.pl>
Subject: Re: laczenie rownolegle stab. napiecia
Date: Wed, 6 Jun 2001 19:19:38 +0200
Uzytkownik "Jacek Rosiak" <jacekr_at_nospam_insidefr.com> napisal w wiadomosci
news:3B1DFF55.85DAE4F8_at_nospam_insidefr.com...
A jakby na wyjsciach stabilizatorow dac diody i dopiero polaczyc
rownolegle?
Powinno dzialac ;)
Ani troche lepiej niz bez. No moze odrobine.
Jesli cos mialoby pomóc, to rezystory wyrównujace, ale co ze stabilizacja
wtedy?
Proponuje jednak jeden stabilizator i rozwiazac sprawe tak, jak ktos postów
pare wyzej rysowal.
--
Marek Lewandowski
marek.lewandowski_at_nospam_multicon.pl UIN: 10139051
http://locust.republika.pl
From: jfox_at_nospam_friko6.onet.pl (J.F.)
Subject: Re: laczenie rownolegle stab. napiecia
Date: Wed, 06 Jun 2001 22:02:34 GMT
On Wed, 06 Jun 2001 09:03:31 GMT, Jacek Rosiak wrote:
A jakby na wyjsciach stabilizatorow dac diody i dopiero polaczyc rownolegle?
Powinno dzialac ;)
Z tymi samymi wadami. W dodatku na diodach traci sie 0.7V [Schotky
dac], spadek napiecia zalezy od pradu, stabilizacja bierze w leb,
a dioda ktora wiekszy prad plynie ... bardziej sie grzeje i
maleje jej spadek napiecia wiec jeszcze wiekszy prad puszcza.
Jesli juz to rezystory malutkie ..
J.
From: jfox_at_nospam_friko6.onet.pl (J.F.)
Subject: Re: laczenie rownolegle stab. napiecia
Date: Wed, 06 Jun 2001 20:28:09 GMT
On Tue, 5 Jun 2001 22:07:04 +0200, Janusz Janczewski wrote:
zlota zasada powiada:"nigdy nie lacz zrodel rownolegle".
Kazde z nich ma chocby minimalnie inna opornosc wewnetrzna.
Prowadzi to do przeciazenia jednego a niedociazenia drugiego.
W skrajnym przypadku przejmie jeden z nich caly "last" a drugi
bedzie "jechal na luzie". Skutek : Zadziala zabezpieczenie i calosc
padnie.
Eee - jak zadziala to napiecie na jednym spadnie ... az do momentu
gdy drugi zacznie prad dawac.
Ale popieram - to nie jest prawidlowe podejscie.
J.
From: "Gayos" <gayos_at_nospam_interia.pl>
Subject: Re: laczenie rownolegle stab. napiecia
Date: Wed, 6 Jun 2001 02:03:53 +0200
Użytkownik "sirapacz" <sirapacz_at_nospam_kki.net.pl> napisał w wiadomości
news:9fj64d$229$23_at_nospam_news.tpi.pl...
mam dylemat...
Majac scalone stabilizatory np 7805 o max pradzie 3A moge je polaczyc
rownolegle by otrzymac wiekszy prad
Robisz tak:
E T1 C
|---------> ---------------|
| \ __ |
We | | B |-------| | Wy
o---*---/\/\/\---*-----| 78XX |---*------o
5,6 Ohm / 0,5W |-------|
|
|
GND
T1 to jest tranzystor dużej mocy PNP (na radiatorze)
We musi być większe od Wy o minimum 2,5V
Uważaj, bo w takim układzie nie ma zabezpieczenia nadprądowego!
--
Grzesiek Gajewski
gayos_at_nospam_interia.pl
From: "Ireneusz Kordal" <kordirko_at_nospam_interia.pl>
Subject: Re: laczenie rownolegle stab. napiecia
Date: Wed, 6 Jun 2001 00:06:14 +0200
Użytkownik "sirapacz" <sirapacz_at_nospam_kki.net.pl> napisał w wiadomości
news:9fj64d$229$23_at_nospam_news.tpi.pl...
mam dylemat...
Majac scalone stabilizatory np 7805 o max pradzie 3A moge je polaczyc
rownolegle by otrzymac wiekszy prad
(6A) czy to bedzie dzialac? Na moj zdrowy mozdzek powinno:)
in---7805--- <=3A
\---------out 6A
in---7805--/ <=3A
(sorry za slaby schemacik ale kiepski ze mnie ascii maker:)
Czy stabilizatory nie beda siebie wzajemnie zaklocali i nie beda glupiec?
Zgodnie z prawem kirchhoffa powinno dac sie z tego wycisnac 6A
Prawo kirchoffa stosuj do opornikow, nie do elementow aktywnych.
Zadziala, jak przypadkiem oba scalaki beda dokladnie sklonowane :-)
Gorzej jak jeden bedzie stabilizowal na 5,0 V, a drugi 5,1 V
- jak myslisz, przez ktory poplynie wiekszy prad przy pelnym obciazeniu :-)
Pozdrawiam
IK
From: "korinsj" <korinsj_at_nospam_poland.com>
Subject: Re: laczenie rownolegle stab. napiecia
Date: Thu, 7 Jun 2001 07:33:46 +0200
Użytkownik sirapacz <sirapacz_at_nospam_kki.net.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9fj64d$229$23_at_nospam_news.tpi.pl...
mam dylemat...
Majac scalone stabilizatory np 7805 o max pradzie 3A moge je polaczyc
rownolegle by otrzymac wiekszy prad
(6A) czy to bedzie dzialac? Na moj zdrowy mozdzek powinno:)
in---7805--- <=3A
\---------out 6A
in---7805--/ <=3A
(sorry za slaby schemacik ale kiepski ze mnie ascii maker:)
Czy stabilizatory nie beda siebie wzajemnie zaklocali i nie beda glupiec?
Zgodnie z prawem kirchhoffa powinno dac sie z tego wycisnac 6A
Co o tym myslicie?
============> s i r a p a c z <=====================
------------> sirapacz_at_nospam_kki.net.pl
<------------------------------------------
----->www.geocities.com/sirapacz/<-----UAE,adf i inne....---
------>TEL/SMS: 0 503 612 111<-----------------------------------------
============> s i r a p a c z <=====================
Tak jak pisza w postach wyzej, nie nalezy laczyc wyjsc stabilizatorow ze
soba. Mozna by bylo polaczyc je przez oporniki o niewielkiej wartosci w celu
wyrownania pradow (rozrzut napiec wyjsciowych stabilizatorow zawsze jest).
Tak sie robi w zasilaczach stabilizowanych budowanych na tranzystorach -
kilka tranzystorow rownolegle i wyjsciowe oporniki wyrownojace. Tylko ze tam
napiecie ktore jest doprowadzane do wzmacniacza bledu (z napieciem
odniesienia) jest brane z samego wyjscia zasilacza (za rezystorami),
natomiast w przypadku 7805 stabilizacja odbywac sie bedzie przed
rezystorami, czyli tracimy na jakosci stabilizacji przez spadek napiecia na
rezystorach wyrownojacych.
Slawek
From: "Marek SP9BQJ Niedoba" <sp9bqj_at_nospam_ka.onet.pl>
Subject: Re: laczenie rownolegle stab. napiecia
Date: Thu, 7 Jun 2001 22:35:59 +0200
Mimo tego co napisali niektorzy koledzy MOZNA je laczyc rownolegle i to
dziala !
pozdrawiam Marek
--
Marek Niedoba SP9BQJ
E-mail sp9bqj_at_nospam_ka.onet.pl
From: <zbyszeks_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: laczenie rownolegle stab. napiecia
Date: 8 Jun 2001 00:03:54 +0200
Mimo tego co napisali niektorzy koledzy MOZNA je laczyc rownolegle i to
dziala !
Kiedyś już się zastanawiano nad tym problemem na grupie. O ile wiem to
stabilizatory 78xx posiadają zabezpieczenie przeciążeniowe. Czyli jeśli jeden z
nich ma napięcie 5V, a drugi 5,1V to ten drugi przejdzie do stabilizacji prądu,
a pierwszy będzie stabilizował na poziomie 5V i przewodził prąd J-3A ( 3A prąd
stabilizacji stabilizatora). Co należałoby jeszcze uwzględnić to dobór
radiatora aby się nie przegrzały.
Takie jest mój punkt widzenia.
Pozdrowienia Zbyszek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
From: "Dziadek" <dziales_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: laczenie rownolegle stab. napiecia
Date: Fri, 8 Jun 2001 08:09:16 +0200
Owszem, tylko że:
1) jest to załatanie, a nie rozwiązanie problemu,
2) działa albo nie, zależnie od wersji kości (producent, wersja krzemu
itp.), a konkretnie od jej charakterystyki wyjściowej. Na kościach
producenta X wszyatko będzie OK, a kości producenta Y padną po minucie (albo
po miesiącu).
Dz.
Marek SP9BQJ Niedoba wrote in message <9fop0m$kt$1_at_nospam_news.onet.pl>...
Mimo tego co napisali niektorzy koledzy MOZNA je laczyc rownolegle i to
dziala !
pozdrawiam Marek
From: "Krzysztof Kucharski" <d160_at_nospam_poland.com>
Subject: Re: laczenie rownolegle stab. napiecia
Date: Mon, 11 Jun 2001 01:02:05 +0200
Użytkownik sirapacz <sirapacz_at_nospam_kki.net.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9fj64d$229$23_at_nospam_news.tpi.pl...
mam dylemat...
Majac scalone stabilizatory np 7805 o max pradzie 3A moge je polaczyc
rownolegle by otrzymac wiekszy prad
[...]
Witam !
Teoria: zgodnie z zasadami dobrej sztuki inzyniersko - projektanckiej nie
powinno łączyć się w ten sposób tych układów.
Praktyka: to działa. Sprawdzone na kilkunastu przykładach w różnych
zastosowaniach. Zasadą jest stosowanie układów od tego samego wytwórcy i z
tej samej serii.
Kilkanaście lat temu zdobycie układów serii 78/79xx, przeznaczonych do pracy
z prądem większym od 1,5 A graniczyło z cudem ... Dlatego przetestowałem w
praktycznych realizacjach układy złożone z kilku stabilizatorów łączonych
równolegle. Układy działają do tej pory.
Należy pamiętać o zamocowaniu scalaków do porządnego radiatora i o
stosowaniu pojemności blokujących wprost na końcówkach układów scalonych.
Przed podłączeniem do układu docelowego należy bezwzględnie przetestować
pracę takiego zasilacza zarówno w warunkach normalnej eksploatacji, jak i
przy prądach, przy których powinno zadziałać zabezpieczenie nadprądowe i
przeciwzwarciowe.
Jeżeli wszystkie próby przebiegną pomyslnie, to można taki układ przyjąć za
poprawnie działający. Ale przy najmniejszych problemach lepiej dać sobie z
tym spokój !
Generalnie - dopuszczam takie zastosowanie w konstrukcjach amatorskich, zaś
stanowczo wykluczam we wszelkich innych przypadkach.
Pozdrawiam - Krzysztof Kucharski
--
http://kgr.pl Klub Garażowych Rakietników