Re: Jak zmierzyc HV?



Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Miś Uszatek" <uszatek_at_nospam_w.pl>
Subject: Re: Jak zmierzyc HV?
Date: Sat, 1 Jun 2002 13:12:59 +0200




-- > Nie da sie, bo to jest zbudowane na autotransformatorze
odchylania poziomego ze starego Opala, wiec cewka
jest hermetyczna. Chyba, ze dowinac dodatkowa ceweczke
do wtornego i z niej czerpac...


A nie wystarczy nawinąć paru zwojów na samym rdzeniu ? W ten sposób ja
nawijam pierwotne uzwojenie na nieznanych trafach od monitorów. W jedym
przypadku wystarczyło mi 1.5 zwoja zeby uzyskać ładne efektowne iskierki na
wyjściu :-)
PS - Szukam jakiegoś schematu takiej przetwornicy, tylko żeby to była
przetwornica a nie kaloryfer. Potrzebuję napięć rzędu 30-50kV z 12V i dobrej
sprawności. Zabardzo się nie znam na projektowaniu przetwornic, ale już wiem
że samowzbudne układziki na 2 tranzystorach albo prościutkie połaczenia typu
NE 555 i jakiś MOSFET bardziej nadają się jako grzałki :-)
Tak usłyszałem o tej stabilizacji i może ty wiesz jak to zrobić bardziej
profesjonalnie ?
Pozdrawiam !
Miś Uszatek !



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Piotr Wyderski" <piotr.wyderskiREMOVE_at_nospam_hoga.pl>
Subject: Re: Jak zmierzyc HV?
Date: Sat, 1 Jun 2002 14:35:12 +0200



Miś Uszatek wrote:

A nie wystarczy nawinąć paru zwojów na samym rdzeniu ?

Wlasnie chyba wystarczy. :-)

W ten sposób ja
nawijam pierwotne uzwojenie na nieznanych trafach od monitorów. W jedym
przypadku wystarczyło mi 1.5 zwoja zeby uzyskać ładne efektowne iskierki
na
wyjściu :-)

Do robienia iskierek, to mam zupelnie inny uklad, jeszcze z czasow
wczesnej szkoly sredniej; tam nie potrzeba jakiejkolwiek stabilizacji.
Daje ponad 15 kV na wyjsciu, do moich celow wystarczalo... :-)
FYI: przetwornica samowzbudna w ukladzie Meissnera, zbudowana
na jednym tranzystorze bipolarnym.

Zabardzo się nie znam na projektowaniu przetwornic, ale już wiem
że samowzbudne układziki na 2 tranzystorach albo prościutkie połaczenia
typu
NE 555 i jakiś MOSFET bardziej nadają się jako grzałki :-)

Ja mam m.in. sterowanie stopnia mocy zrobione na mikrokontrolerku,
a stabilizacje napiecia chce robic przez PWM. Ale dalej jest juz
driver na trzech tranzystorach i tranzystor wykonawczy, wiec zbytnio
sie nie rozni od tego, co proponujesz. Jak bede mial wiecej czasu,
to sobie pokombinuje z roznymi wariantami stopnia mocy... :-)

Tak usłyszałem o tej stabilizacji i może ty wiesz jak to zrobić bardziej
profesjonalnie ?

Jak zrobic stabilizacje majac informacje zwrotna o wysokosci napiecia,
to wiem, zbudowalem przetworniczke z 5 na 35 woltow i dziala zgodnie
z planem [:-)], ale nie zajmuje sie profesjonalnie elektronika, a tym
bardziej
budowa zasilaczy, stad trudno mi ocenic, czy cos jest bardziej, czy mniej
profesjonalne. Takie mam hobby, ot co. :-)

Pozdrawiam
Piotr Wyderski