Re: Elektroniczna regulacja wzmocnienia audio.



Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: badworm <nospam_at_nospam_post.pl>
Subject: Re: Elektroniczna regulacja wzmocnienia audio.
Date: Sat, 01 Jun 2002 21:31:29 +0200


PioWier wrote:
> Dzieki :) zdaje sie ze wlasnie znalazlem odpowiednia zabawke -
> Dallasa DS1666 - 128 pozycyjne przelaczane rezystory. Razem
> 10kohm.... aby zapewnić minimum szumów tranzystora przed -
> zbocznikuję 1kohmowym rezystorkiem i bydzie jak znalazł :) 2uV
> szumów RMS przy paśmie ponadakustycznym.... Tyle mnie zadowala. No i
> 0,001% max THD+N. Dostępne w próbkach jak i u lokalnego dealera za
> 20zł sztuka.
> Dwa takie układziki i po krzyku.
To już lepiej LM1972 National Semicondctors. 128 kroków, stereo, bardzo
małe zniekształcenia. Jeszcze sie nimi nie bawiłem, ale już wkrótce...
-) A przede wszystkim jest tańszy-w Elfie kosztuje chyba 25PLN netto,
można też próbować ściągać próbki.

--
Pozdrawiam Bad Worm
badworm<małpa>post<kropka>pl
http://www.gusnet.prv.pl GG# 2400455(codziennie po 22)
Tnijcie cytaty i sygnaturki!


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: PioWier <piowier_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Elektroniczna regulacja wzmocnienia audio.
Date: Sat, 01 Jun 2002 23:32:17 +0200


badworm wrote:

PioWier wrote:
Dzieki :) zdaje sie ze wlasnie znalazlem odpowiednia zabawke -
Dallasa DS1666 - 128 pozycyjne przelaczane rezystory. Razem
10kohm.... aby zapewnić minimum szumów tranzystora przed -
zbocznikuję 1kohmowym rezystorkiem i bydzie jak znalazł :) 2uV
szumów RMS przy paśmie ponadakustycznym.... Tyle mnie zadowala. No i
0,001% max THD+N. Dostępne w próbkach jak i u lokalnego dealera za
20zł sztuka.
Dwa takie układziki i po krzyku.
To już lepiej LM1972 National Semicondctors. 128 kroków, stereo, bardzo
małe zniekształcenia. Jeszcze sie nimi nie bawiłem, ale już wkrótce...
-) A przede wszystkim jest tańszy-w Elfie kosztuje chyba 25PLN netto,
można też próbować ściągać próbki.


Dzieki :)
Ja nie potrzebuje placic malo. Dla mnie bez roznicy czy wyrzuce 25zl
wiecej czy mniej skoro i tak bede nad tym ukladem 10 godzin siedzial :P

Poza tym interesuje mnie total separacja. Mam osobne zasilacze, osobne
wzmacniacze, to beda tez osobne przedwzmacniacze :) Lepiej tak chyba
nawet ze wzgledu na moj brak doswiadczenia w tego typu sprzecie. :)

A z tego co widze, THD+N dallasa jest 3 razy mniejsze... :)
Bardziej mnie to +N niz THD interesuje bo to i tak... hm. kosmicznie
niskie wartosci :)
w kazdym razie PDF-a sciagnalem i bede jutro analizowac :)

Dzieki.





Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: badworm <nospam_at_nospam_post.pl>
Subject: Re: Elektroniczna regulacja wzmocnienia audio.
Date: Mon, 03 Jun 2002 01:16:15 +0200


PioWier wrote:
> Poza tym interesuje mnie total separacja. Mam osobne zasilacze,
> osobne wzmacniacze, to beda tez osobne przedwzmacniacze :) Lepiej
> tak chyba nawet ze wzgledu na moj brak doswiadczenia w tego typu
> sprzecie. :) A z tego co widze, THD+N dallasa jest 3 razy
> mniejsze... :) Bardziej mnie to +N niz THD interesuje bo to i tak...
> hm. kosmicznie niskie wartosci :) w kazdym razie PDF-a sciagnalem i
> bede jutro analizowac :)
Spoko. Wiedz tylko, że LM1972 w byle czym nie stosują-sam wypatrzyłem to
w jednym z droższych wzmacniaczy zintegrowanych(tak ok. 6k PLN) i się
tym zainteresowałem.

--
Pozdrawiam Bad Worm
badworm<małpa>post<kropka>pl
http://www.gusnet.prv.pl GG# 2400455(codziennie po 22)
Tnijcie cytaty i sygnaturki!