Jak wpływa impedancja i moc głośników na działanie wzmacniacza?
Wzmacniacz/glosnik
From: "Gacek" <gacek_tr_at_nospam_o2.pl>
Subject: Wzmacniacz/glosnik
Date: Sun, 9 Jun 2002 22:24:55 +0200
Moze glupie pytanie, ale specjalnie nie wiem. Co sie stanie gdy do
wzmacniacza podlocze glosniki o:
-za duzej/za malej impedancji
-za duzej/za malej mocy??
...:::Gacek:::...
From: "~Filut~" <pawel_at_nospam_filuts.waw.pl>
Subject: Re: Wzmacniacz/glosnik
Date: Sun, 9 Jun 2002 22:38:25 +0200
Użytkownik "Gacek" <gacek_tr_at_nospam_o2.pl> napisał w wiadomości
news:ae0ddp$8k1$1_at_nospam_news.tpi.pl...
Moze glupie pytanie, ale specjalnie nie wiem. Co sie stanie gdy do
wzmacniacza podlocze glosniki o:
-za duzej/za malej impedancji
-za duzej/za malej mocy??
Za mała impedancja - końcówka mocy może się usmażyć,
Za mała moc: tym razem to samo z cewką głośnika ;)
Pozdrawiam
From: Ireneusz Niemczyk <i.niemczyk_at_nospam_multispedytor.com.pl>
Subject: Re: Wzmacniacz/glosnik
Date: Sun, 09 Jun 2002 22:55:30 +0200
Moze glupie pytanie, ale specjalnie nie wiem. Co sie stanie gdy do
wzmacniacza podlocze glosniki o:
-za duzej/za malej impedancji
zbyt dużej - nic wielkiego, po prostu nie wykorzystasz w pełni mocy
wzmacniacza,
zbyt malej - wykorzystasz jš aż _za nadto_ - jak przesadzisz z
głośnościa to może polecieć stopień mocy (albo wykończy jš maksymalny
pršd wyjściowy, albo temperatura, może się też okazać że zasilacz będzie
słabszy niż końcówka - wtedy on padnie pierwszy)
-za duzej/za malej mocy??
za duzej - nic - będzie grał ile dostanie
za małej - jak przesadzisz z mocš to go spalisz
Teraz tak: o ile określenie impedancji głośnika/zespołu jest dosyć
precyzyjne i łatwo stwierdzić kiedy jest za mało, a kiedy za dużo, o
tyle przy określeniu mocy już tak łatwo nie jest. Można wykorzystywać
wzmacniacz o mocy 10x większej niż kolumny i nie będzie to niebezpieczne
(o ile będzie się rozsšdnym użytkownikiem), można też podłšczyć
wzmacniacz o mocy 5x mniejszej niż głośnik/zestaw i mimo wszystko go
uszkodzić. O ile dla głośnika niskotonowego niszczšce jest ciepło i zbyt
duże wychylenie membrany - o tyle dla np: wysokotonowego przeważnie
tylko ciepło. W przypadku niskotonowego mówimy o wartościach bliskich
mocy znamionowej zestawu (za wyjštkiem pracy głośnika poniżej
częstotliwości rezonansowych - tutaj można go stosunkowo łatwo
roztrzepać - maksymalna moc spada wtedy i kilka razy), w przypadku
wysokotonowego zaś mówimy o mocach rzędu kilku wat. Jeśli wzmacniacz
zostanie przesterowany - jego sygnał może zawierać dużo mocy w paśmie
głośnika wysokotonowego - niszczšc go tym samym. Dlatego jeśli miał bym
całkowicie wykorzystać kolumny o jakiejś określonej mocy -
bezpieczniej zrobił bym to mocniejszym wzmaczem niż słabszym.
To tak w uproszczeniu ;-)
--
PZD, Irek.N.
ps. jest jeden wyjštek od opisu najczęstszej przyczyny uszkodzeń
wysokotonownych - nasz rodzimy tonsilowy produkt dawnej daty (nie wiem
jak majš nowe) - nagminnie ukręcały się doprowadzenia do cewki - ot taka
przypadłość ;-))
From: "Krychu \(musk\)" <elstach_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Wzmacniacz/glosnik
Date: Mon, 10 Jun 2002 12:37:31 +0200
mozna przyjac, ze moc glosnika (zestawu) powinna byc 2 x wieksza niz moc
wzmacniacza (oczywiscie nie porownywac mocy muzycznej ze znamionowa... o
absurdzie zwanym PMPO nie wspominajac ;)). Odnosnie impedancji obciazenia to
w zasadzie wzmacniacz mocy moze prawie zawsze pracowac z obciazeniem o
impedancji wiekszej niz znamionowa, nawet nieskonczenie wielkiej (praca bez
obciazenia), wyjatkiem sa tu niektore starsze wzmaki z transformatorem
glosnikowym (odlaczenie obciazenia powodowalo uszkodzenie tranzystorow lub
lamp w koncowce mocy)
--
pozdr
Madcap of High Tension
From: Ireneusz Niemczyk <i.niemczyk_at_nospam_multispedytor.com.pl>
Subject: Re: Wzmacniacz/glosnik
Date: Mon, 10 Jun 2002 14:56:32 +0200
mozna przyjac, ze moc glosnika (zestawu) powinna byc 2 x wieksza niz moc
wzmacniacza (oczywiscie nie porownywac mocy muzycznej ze znamionowa... o
absurdzie zwanym PMPO nie wspominajac ;)).
A dlaczego 2x?
Znam wzmacniacze o mocach bliskich kilowata współpracujące z kolumnami
domowymi. Znam też wzmacniacze kilku watowe (co nie oznacza automatycznie że
są tańsze od tych kilowatowych ;-)) ) współpracujące z monstrualnie dużymi i
mocnymi kolumnami.
Odnosnie impedancji obciazenia to
w zasadzie wzmacniacz mocy moze prawie zawsze pracowac z obciazeniem o
impedancji wiekszej niz znamionowa, nawet nieskonczenie wielkiej (praca bez
obciazenia), wyjatkiem sa tu niektore starsze wzmaki z transformatorem
glosnikowym (odlaczenie obciazenia powodowalo uszkodzenie tranzystorow lub
lamp w koncowce mocy)
Zgoda - bywało i tak, choć nie znam żednego konkretnego przypadku uwalenia lampy
czy trafa, chyba trochę jednak starają się zabezpieczać wzmacniacze przed taką
ewentualnością, albo wszyscy uzytkownicy są tego świadomi ;-))
--
PZD, Irek.N.
From: jfox_at_nospam_poczta.onet.pl (J.F.)
Subject: Re: Wzmacniacz/glosnik
Date: Mon, 10 Jun 2002 21:34:28 GMT
On Mon, 10 Jun 2002 14:56:32 +0200, Ireneusz Niemczyk wrote:
mozna przyjac, ze moc glosnika (zestawu) powinna byc 2 x wieksza niz moc
wzmacniacza
A dlaczego 2x?
Znam wzmacniacze o mocach bliskich kilowata współpracujące z kolumnami
domowymi. Znam też wzmacniacze kilku watowe (co nie oznacza automatycznie że
są tańsze od tych kilowatowych ;-)) ) współpracujące z monstrualnie dużymi i
mocnymi kolumnami.
Umiar we wszystkim najlepszy - przyjdzie kumpel, powera podkreci ...
i do szklarza bedzie biegac. W drugim przypadku ... po co ci takie
kolumny , miejsca za duzo masz ? :-)
J.
From: Ireneusz Niemczyk <i.niemczyk_at_nospam_multispedytor.com.pl>
Subject: Re: Wzmacniacz/glosnik
Date: Mon, 10 Jun 2002 23:37:50 +0200
Umiar we wszystkim najlepszy - przyjdzie kumpel, powera podkreci ...
i do szklarza bedzie biegac. W drugim przypadku ... po co ci takie
kolumny , miejsca za duzo masz ? :-)
Och, gdyby mnie było na jeden czy drugi przypadek stać - to pewnie miejsce by się
specjalnie dla nich znalazło ;-))
--
PZD, Irek.N.
ps. wolę ten pierwszy przypadek ;-))))
From: "Krychu \(musk\)" <elstach_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Wzmacniacz/glosnik
Date: Tue, 11 Jun 2002 10:14:16 +0200
dlatego 2 x, poniewaz ta wartosc przyjmuje sie jako bezpieczna dla glosnikow
) btw: tez znam przypadki gdy kolesie podlaczali Altusy 100 do wzmacniaczy
estradowych, raz tylko podlaczyli zanim jeszcze wzmacniacz wlaczyli, no i po
wlaczeniu stuknelo i glosniki do wymiany ;)
A jesli chodzi o te wzmacniaczem ktore moglyby sie uszkodzic przez prace bez
obciazenia - to mialem na mysli jakies zabytki z epoki wczesnego Gierka a
nie nowy sprzet Hi-End ;)
--
pozdr
Madcap of High Tension
From: Ireneusz Niemczyk <i.niemczyk_at_nospam_multispedytor.com.pl>
Subject: Re: Wzmacniacz/glosnik
Date: Tue, 11 Jun 2002 20:15:15 +0200
dlatego 2 x, poniewaz ta wartosc przyjmuje sie jako bezpieczna dla glosnikow
)
Ale, ale, ja nie rozumiem dlaczego akurat taka - przecież spokojnie możesz
spalić i wysoko i nisko tonowe przy takiej proporcji... (średnio też by się dało
na upartego). Skšd to się u licha wzieło? :-( (też o tym słyszałem)
btw: tez znam przypadki gdy kolesie podlaczali Altusy 100 do wzmacniaczy
estradowych, raz tylko podlaczyli zanim jeszcze wzmacniacz wlaczyli, no i po
wlaczeniu stuknelo i glosniki do wymiany ;)
-)) Kiepskie estradowe?
A jesli chodzi o te wzmacniaczem ktore moglyby sie uszkodzic przez prace bez
obciazenia - to mialem na mysli jakies zabytki z epoki wczesnego Gierka a
nie nowy sprzet Hi-End ;)
Oczywiście.
Miłego wieczoru.
--
PZD, Irek.N.
From: "Krychu \(musk\)" <elstach_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Wzmacniacz/glosnik
Date: Thu, 13 Jun 2002 11:53:38 +0200
hmm... co do tego skad sie ta wartosc wziela, to tez sie zastanawiam ;) z
powodzeniem mozna by powiedziec, ze 3 x ;)
--
pozdr
Madcap of High Voltage