mycie płytek drukowanych
Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl
From: "Jan" <jacho_zych_at_nospam_go2.pl>
Subject: mycie płytek drukowanych
Date: Mon, 17 Jun 2002 20:34:05 +0200
Witam
Poszukuje firmy zajmującej się sprzedażą
środków do mycia płytek drukowanych po lutowaniu oraz
urządzeń do mycia (ultradzwiękowych). Za wszelkie
informację z góry dziękuję
Pozdrawiam
From: "Greg S." <greg_sz_at_nospam_dsuper.net>
Subject: Re: mycie =?iso-8859-1?Q?p=B3ytek?= drukowanych
Date: Tue, 18 Jun 2002 00:53:22 -0400
Jan wrote:
Poszukuje ..środków do mycia płytek drukowanych ..oraz
urządzeń do mycia (ultradzwiękowych).
Pare lat temu mialem ten problem w pracy i dowiedzialem sie ze:
sa 3 zasadnicze rodzaje topnikow (flux) do lutowania na fali lub w
srodku w cynie do lutowania recznego.
1. Na bazie kalafonii do zmywania chemicznego
2. Do zmywania woda
3. "No Clean" mycie niepotrzebne.
Poniewaz ten 1szy przybpadek wymagal kosztownych maszyn a firma byla
mala to zaczelismy uszywac met. nr2.
Okazalo sie jednak ze to nie takie proste.
c.d.n.
From: "Greg S." <greg_sz_at_nospam_dsuper.net>
Subject: Re: mycie =?iso-8859-1?Q?p=B3ytek?= drukowanych
Date: Tue, 18 Jun 2002 00:55:57 -0400
dokonczenie
Resztki topnika pomieszane z woda wsiakaly w pedkladki pod kwarcami i
powodowaly zmiane czestotliwosci albo wrecz zwarcie Wszystko co RF mialo
problemy. Podobno trzeba bylo uzywac wode destylowana.
Plytki byly mete zwykla woda w zmywarce do naczyn. A i tak woda
kranowka w Quebecu jest bardzo czysta. Wyobrazam sobie ze polska aqua
kranis sie do tego jeszcze mniej nadaje.
Topnik "no clean" byl wybawieniem. Naprawde nie trzeba czyscic wszystko
odparowuje. Potrzebny za to dobry wyciag bo to bardziej szkodliwe.
Najlepiej zapytaj firmy ktore robia srodki do lutowania tak jak
Multicore, Kester i inne jescze .
Podadza Ci wszystkie mozliwe opcje topnikow i odesla do firm
produkujacych opowiednie rozpuszczalniki i maszynki czyszczace.
powodzenia
Grze..Szy..
From: "Greg S." <greg_sz_at_nospam_dsuper.net>
Subject: Re: mycie =?iso-8859-1?Q?p=B3ytek?= drukowanych
Date: Tue, 18 Jun 2002 00:57:19 -0400
dokonczenie
Wilgotne resztki topnika i powodowaly liczne problemy zwlaszcza w
ukladach RF.
Podobno trzeba bylo uzywac wode destylowana.
Plytki byly myte zwykla woda w zmywarce do naczyn. A i tak woda
kranowka w Quebecu jest bardzo czysta. Wyobrazam sobie ze polska aqua
kranis sie do tego jeszcze mniej nadaje.
Topnik "no clean" byl wybawieniem. Naprawde nie trzeba czyscic wszystko
odparowuje. Potrzebny za to dobry wyciag bo to bardziej szkodliwe.
Najlepiej zapytaj firmy ktore robia srodki do lutowania tak jak
Multicore, Kester i inne jescze .
Podadza Ci wszystkie mozliwe opcje topnikow i odesla do firm
produkujacych opowiednie rozpuszczalniki i maszynki czyszczace.
powodzenia
Grze..Szy..
From: "Tomasz Bednarz" <tb_at_nospam_internet.pl>
Subject: Re: mycie płytek drukowanych
Date: Tue, 18 Jun 2002 10:36:53 +0200
W amatorkich rozwiazaniach najlepszym
preparatem do mycia jest
Dlaczego nie zastosowac go w rozwiazaniach wiekszych ?
TB
From: Maciej Czapla <mc_at_nospam_sensor.com.pl>
Subject: Re: mycie =?iso-8859-2?Q?p=B3ytek?= drukowanych
Date: Thu, 20 Jun 2002 01:45:11 +0200
W amatorkich rozwiazaniach najlepszym
preparatem do mycia jest
- denatura
- rozcienczalnik
Izopropanol.. Bardziej szkodliwy dla zdrowia niż denaturat ;-) ale
skuteczniejszy...
MC
From: "jerry1111" <jerry1111_at_nospam_wp.pl>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_mycie_p=B3ytek_drukowanych?=
Date: Thu, 20 Jun 2002 23:12:07 +0200
Izopropanol.. Bardziej szkodliwy dla zdrowia niż denaturat ;-) ale
skuteczniejszy...
Trzeba miec 2 butelki alkoholi. W jednej izopropylowy trzymac
a pic z drugiej i sie nie mylic ;)
jerry
PS: Alez te qre**wo smierdzi!