Jak zbudować aparat do tomografii impedancyjnej na podstawie VHDL i DSP?

Re: tomografia impedancyjna, Re: VHDL





Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Grzegorz Redlarski <gred_at_nospam_kki.net.pl>
Subject: Re: tomografia impedancyjna, Re: VHDL
Date: Thu, 20 Jun 2002 06:54:50 +0200


Sun, 16 Jun 2002 08:23:14 +0200 Sebastian Bialy <heby_at_nospam_poczta.onet.pl>
napisal:

Niestety - jestem dopiero poczatkujacy. A co gorsza instytut w ktorym
pracuje nigdy do tej pory nie zajmowal sie tomografia impedancyjna.
Wobec tego sam musze wszystko tworzyc (aparature, oprogramowanie) od
podstaw. Jestem w tej chwili na etapie tworzenia algorytmow
rekonstrukcji obrazu (rowniez od zera). Oczywista mam nieco materialow
tu i tam, ale ogolnie w wiekszosci sa bezuzyteczne bzdury (tak, to
niestety prawda).

Jak wiec widzisz jestem malo przydatny jako zrodlo informacji. Szukam
"swojej drogi" w tomografii impedancyjnej wlasnie w kierunku sprzetowego
wspomagania rekonstrukcji. W urzadzeniach przenosnych.

Co do badania czaszki, to o ile pamietam zajmowal sie tym Gdansk (prof.
Nowakowski). Niestety nie znam nikogo osobiscie z tamtego osrodka. Mam
chyba gdzies w domu publikacjie na ten temat, gdzie wlasnie tworzony byl
model glowy - czy byl pomiary nie pamietam.

Jaka czestotliwosc ? No wiec w zasadzie wszystkie ;) Przede wszystkim
interesuje mnie pobudzanie widmowe, a nie pojedyncza czestotliwoscia. I
analiza DSP po wyjsciu. Wiec w zasadzie nie mam okreslonej f. Po prostu
zakres od 0 do jakis 500kHz (o ile taka w ogole "wejdzie" w organizm).

Czy impedancja zespolona ? Byc moze, to zalezy czy moj model (a mam
model "nieco" inny niz reszta swiata ;) bedzie w stanie prawidlowo
odtwarzac zespolone impedancje. Pierwsze proby sa, ze tak powiem,
obiecujace.

Dzięki za odpowiedz. Temat jest ciekawy i choc z pozoru niby srednio
skomplikowany, to walczac z roznymi "szczegolami" mozna sie zakopac.
Jesli sam bedziesz robil sprzet i obrobke, a jeszcze do tego teorie i
opracowywal szeroko rozumiane "wymagania" (wynikajace np. z parametrow
tkanek itp.), a jak piszesz trudno cos znalezc na ten temat, to
bedziesz mial na prawde co robic. Mam nadzieje, ze jesli ktos Ci
zlecil takie trudne zadanie, to i udzieli odpowiedniego wsparcia. A
pytalem tak, z czystej ciekawosci. Raczej nie przypuszczam, bym do
tego kiedys wrocil.

Pytalem o czestotliwosci i impedancje zespolone, bo cos mi sie zdaje,
ze przy "wygodnych" czestotliwosciach tkanki slabo sie roznicuja.
Wiekszych roznic spodziewalbym sie w zakresie setek megahercow (nie ma
obawy, ze nawet rzedu 1 GHz wniknie do organizmu - powyzej tkanka
tluszczowa coraz lepiej izoluje), a przy tych x00 MHz moga sie pojawic
problemy typu "wplyw ulozenia kabli na wynik pomiaru". Analizujac
impedancje zespolona moze da sie jakies roznice wylapac juz przy
nizszych czestotliwosciach? A jesli badac impedancje w szerokim
widmie, to chyba faktycznie, jak piszesz, stosowac cos bardziej
wyszukanego niz zwykly sinus. Przewodnosc tkanek niestety zbytnio się
nie rozni. Wiekszosc ma ok. 0.5 do 1.0 w stosunku do krwi. Jedynie
tkanka tluszczowa przewodzi ok. 20x slabiej (dane dla 30 MHz, ale
chyba dla nizszych bedzie tak samo).

Gdybys trafil na jakies publikacje (szegolnie polskie - nie chodzi o
jezyk, tylko o autorow), to bardzo bede wdzieczny za informacje.

Pozdrawiam i zycze powodzenia
gr


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Sebastian Bialy <heby_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: tomografia impedancyjna, Re: VHDL
Date: Thu, 20 Jun 2002 09:25:21 +0200


Grzegorz Redlarski wrote:

Pytalem o czestotliwosci i impedancje zespolone, bo cos mi sie zdaje,
ze przy "wygodnych" czestotliwosciach tkanki slabo sie roznicuja.
Wiekszych roznic spodziewalbym sie w zakresie setek megahercow (nie ma
obawy, ze nawet rzedu 1 GHz wniknie do organizmu - powyzej tkanka
tluszczowa coraz lepiej izoluje), a przy tych x00 MHz moga sie pojawic
problemy typu "wplyw ulozenia kabli na wynik pomiaru".


Swoja droga co do wysokich czestotliwosci: paru naukowcow z Rosji (nie
pamietam aktualnie skad, ale jak trzeba to znajde) zajmuje sie tomografi
a elektroimpedanyjna. Roznica jest taka, ze stosuja cewki nadawczo -
odbiorcze i emituja fale radiowe. Z tego co widze na razie sa na etapie
wykrywania butelki elektrlitu w powietrzu. Tomograf wyglada raczej
typowo - pierscien cewek. Podobno stosuja czestotliwosci grubo ponizej
1GHz (jak w kazdej publikacji internetowej - zero konkretow).

Analizujac
impedancje zespolona moze da sie jakies roznice wylapac juz przy
nizszych czestotliwosciach? A jesli badac impedancje w szerokim
widmie, to chyba faktycznie, jak piszesz, stosowac cos bardziej
wyszukanego niz zwykly sinus. Przewodnosc tkanek niestety zbytnio się
nie rozni. Wiekszosc ma ok. 0.5 do 1.0 w stosunku do krwi. Jedynie
tkanka tluszczowa przewodzi ok. 20x slabiej (dane dla 30 MHz, ale
chyba dla nizszych bedzie tak samo).


Zastanawialo mnie badanie ktore przeprowadzal kolega z zakladu. Badal on
mianowicie czasy relaksacji w gumach. Moze to niezbyt ciekawe ale
istotne przy produkcji gumy do opon, poniewaz wbrew pozorom guma wpada w
rezonans przy czestotliowsci rzedu paru - parunastu Hz i pochlania
energie. Co ja po czesci niszczy w czasie jazdy. Ale najbardziej istotne
jest to, ze aparatura pomiarowa musiala mierzyc niesamowicie wielkie
tangensy stratnosci itd. Wyniki - przy zastosowaniu aparatury ze
sztucznymi indukcyjnosciami i ujemnymi rezystancjami - byly znakomite.
Mimo, ze problem wydawal sie na poczatu beznadziejny.

Wniosek z tego taki: jak sie nie sprawdzi, to nie bedzie wiadomo ...

Zamierzam zrobic tomograf pozwalajacy na pobudzanie na dowolnej
czestotliwosci (co proste nie bedzie ...) z zakresu 0Hz do
parudziesieciu MHz (ale najpierw prototyp do paruset kHz). No i trzeba
bedzie zobaczyc, na jakich czestotliwosciach co widac. Z tego co wiem,
istnieje dosc wyrazne (mierzalne) zroznicowanie przy czestotliwosciach
100kHz i 200kHz. Po po postu jedne organy wewnetrzne widac a innych nie
(slabo).

Z reszta rekonstrukcja obrazu moim prymitywnym algorytmem i modelem
pozwala na rozroznienie (wyrazne) obiektu o 10% rozniacej sie
rezystancji od tla. Wiec powinienem byc w stanie wykryc serce na tle
reszty (pluca z reszta tez). Bardziej interesowalo by mnie badane
roznicowe, albo dlugofalowe (np. rozwoj anomali w ciagu paru dni -
tomograf przenosny). Jeszce wiele przede mna. Najpierw prototyp musze
skonczyc.

Gdybys trafil na jakies publikacje (szegolnie polskie - nie chodzi o
jezyk, tylko o autorow), to bardzo bede wdzieczny za informacje.

Nie ma sprawy. Pozdrawiam serdecznie.

--
Sebastian Bialy - heby_at_nospam_poczta.onet.pl