Koledzy elektronicy



Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Zizu" <zizu82_at_nospam_interia.pl>
Subject: Koledzy elektronicy
Date: Mon, 21 Jun 2004 00:16:27 +0200


Witam
Oto fragment ukladu, ktory znalazlem w jakims czasopismie

VCC
|
# R1
# 68k
#
#
| R3 10k
|-------#########----------- wejscie wzmacniacza operacyjnego (TL082)
|
#
# R2
# 100k
#
|
|
GND

Na drugie wejscie wzmacniacza operacyjnego jest podane napiecie z diody
Zenera. Jest to oczywiscie komparator napiecia. Moje pytanie dotyczy
rezystora
R3. Po co on jest? Czy jest on niezbedny? Jak wiadomo
obwody wejsciowe wzmacniacza operacyjnego maja bardzo duza rezystancje wiec
plynie przez nie znikomy prad. Po co wiec dodatkowy rezystor (10k)
ograniczajacy ten prad?
Z gory dzieki za odpowiedz





========
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.task.gda.pl!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "BARMAN" <marcysking.towytnij_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: Koledzy elektronicy
Date: Mon, 21 Jun 2004 10:35:09 +0200



Użytkownik "Zizu" <zizu82_at_nospam_interia.pl> napisał w wiadomości
news:cb5277$1392$1_at_nospam_node2.news.atman.pl...
Witam
Oto fragment ukladu, ktory znalazlem w jakims czasopismie

VCC
|
# R1
# 68k
#
#
| R3 10k
|-------#########----------- wejscie wzmacniacza operacyjnego (TL082)
|
#
# R2
# 100k
#
|
|
GND

Na drugie wejscie wzmacniacza operacyjnego jest podane napiecie z diody
Zenera. Jest to oczywiscie komparator napiecia. Moje pytanie dotyczy
rezystora
R3. Po co on jest? Czy jest on niezbedny? Jak wiadomo
obwody wejsciowe wzmacniacza operacyjnego maja bardzo duza rezystancje
wiec
plynie przez nie znikomy prad. Po co wiec dodatkowy rezystor (10k)
ograniczajacy ten prad?
Z gory dzieki za odpowiedz


Jak sam zauwazyles to Rwe WO jest rzedu Gohm wiec 10k raczej nie bedzie
mialo wplywu na przeplyw pradu - i nie ma mowy o jakimkolwiek ZNACZACYM
ograniczeniu



========
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.internetia.pl!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Rafal Baranowski" <rufus_at_nospam_zeus.polsl.gliwice.pl.usun.to>
Subject: Re: Koledzy elektronicy
Date: Mon, 21 Jun 2004 15:31:20 +0200


Na drugie wejscie wzmacniacza operacyjnego jest podane napiecie z
diody
Zenera. Jest to oczywiscie komparator napiecia. Moje pytanie dotyczy
rezystora
R3. Po co on jest? Czy jest on niezbedny? Jak wiadomo
obwody wejsciowe wzmacniacza operacyjnego maja bardzo duza
rezystancje wiec
plynie przez nie znikomy prad. Po co wiec dodatkowy rezystor (10k)
ograniczajacy ten prad?

Jesli na drugim wejsciu jest bezposrednio wpieta dioda Zenera
(rezystancja dynamiczna w przyblizeniu zerowa), to dokładanie R3 jest
pozbawione sensu (tym bardziej, ze napiecie Zenera jest znane raczej z
niewielka dokladnoscia). Gdyby napiecie odniesienia bylo bardzo
dokladne, komparator mialby male napiecie niezrownowazenia, to
nalezaloby tak dobrac rezystancje wejciowa widziana z obu wejsc, aby
byly one rowne.

Normalnie, pomimo duzych Rwe w WO, doklada sie na wejscia szeregowe
oporniki po to, zeby rezystancje widziane z obu wejsc wzmacniacza byly
w przyblizeniu rowne - dzieki temu prady polaryzacji powoduja
jednakowe (o ile prady te sa rowne) spadki napiec na zastepczych
rezystancjach wejsciowych i dzieki temu eliminowane jest wejsciowe
napiecie niezrownowazenia pochodzace od pradow polaryzacji.

Pzdr,
Raf.



========
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.atman.pl!node2.news.atman.pl!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Zizu" <zizu82_at_nospam_interia.pl>
Subject: Re: Koledzy elektronicy
Date: Mon, 21 Jun 2004 18:44:33 +0200


dzieki bardzo :)))



========
Message-ID: <40D761FF.8070602_at_nospam_badworm.pl>
Date: Tue, 22 Jun 2004 00:32:31 +020