Formowanie baterii Li-ION. Mit czy =?ISO-8859-2?Q?konieczno=B6=E6?=
Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl
From: Piotr <piom_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Formowanie baterii Li-ION. Mit czy =?ISO-8859-2?Q?konieczno=B6=E6?=
Date: Sat, 19 Jun 2004 20:35:46 +0200
Czy te baterie należy formować ?
Chciałbym wywołać dyskusje na ten temat, jednak proszę o wypowiedzi
rzeczowe, poparte jakimś uzasadnieniem techniczno-naukowym. Nie chodzi
mi o wypowiedzi typu: "pan sprzedawca w sklepie powiedział"
albo "ja tak zrobiłem i bateria trzyma super".
P.s Najbardziej mnie rozbawiło zalecenie na jednej ze stron internetowych:
"Jak przeprowadzać formatowanie baterii? - Nowy akumulator jest zwykle
nie naładowany, aby go sformatować należy podłączyć do ładowania na
okres minimum 12 godzin. Nawet, jeśli instrukcja zaleca krótszy czas
ładowania baterii nie uszkodzimy, ponieważ zwykle po jej naładowaniu
napięcie jest odcinane."
Czyli po pewnym czasie napięcia już nie ma ale bateria jak najbardziej
dalej się formuje.
pozdrawiam
Piotr
==========
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!feed.news.interia.pl!not-for-mai
From: "Krzysztof Doniczka" <kdoniczka_at_nospam_NO-SPAMinteria.pl>
Subject: Re: Formowanie baterii Li-ION. Mit czy konieczność ??
Date: Mon, 21 Jun 2004 08:37:45 +0200
"Jak przeprowadzać formatowanie baterii? - Nowy akumulator jest zwykle
nie naładowany, aby go sformatować należy podłączyć do ładowania na
okres minimum 12 godzin. Nawet, jeśli instrukcja zaleca krótszy czas
ładowania baterii nie uszkodzimy, ponieważ zwykle po jej naładowaniu
napięcie jest odcinane."
Jest w tym nieco prawdy, ale sytuacja wygląda troszkę inaczej. Faktem jest,
że ładowarka kończy ładować, ale nie przestaje całkowicie. "Inteligentne"
ładowanie polega na ładowaniu szybkimi impulsami prądowymi o wartości od C/2
a nawet 1C do C/10 potem rozładowanie i pomiar napiecia ogniwa. Cały ten
cykl ładowanie, rozładowanie, kontrola trwa kilka/kilkanaście milisekund.
Dzieję się tak aż do momentu gdy przy kolejnych pomiarach napięcie na
ogniwie zacznie spadać. Jeżeli taka sytuacja zaistnieje, ładowanie się nie
kończy ! i napięcie nie jest odcinane, tylko ładowarka przełącza się w tryb
ładowania podczymującego, prądem które może spadać nawet do C/100 i
utrzymuje ogniwo w stanie ciągłego naładowania. Wprawdzie przy ogniwach
Li-Ion i Li-polymer producenci nie wymagają już formowania i zapewniają, że
te baterie nie posiadają efektu pamięciowego, to należy jednak pamiętać, że
nowe akumulatory po zejściu z linii produkcyjnej nie mają od razu pełnej
pojemności (i osiągnięciu tej właśnie, pełnej pojemności, służy formowanie
baterii), a efekt pamięciowy jak najbardziej występuje tyle, że jest to
proces zdecydowanie wolniejszy i mniej zauważalny niż w akumulatorach Ni-Cd
i Ni-MH chodź w tych ostatnich też już nie jest tak widoczny. Jest to po
prostu chwyt marketingowy. Jeśli chodzi o uzasadnienie konieczności
formowania akumulatorów i podstawę teoretyczną to jest to zbyt rozległy
materiał aby go przedstawić w krótkiej postaci, ale jeżeli byłbyś
zainteresowany szczegółami procesów zachodzących w ogniwach to polecam
książkę Krzysztofa Pigonia i Zdzisława Ruziewicza "Chemia Fizyczna".
Generalnie jeżeli chcemy aby dane ogniwo długo nam służyło to trzeba
zastosować się do starego przysłowia "Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie"
niezależnie od tego jakie to jest ogniwo.
Pozdrawiam.
Krzysztof D.
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!news.onet.pl!newsgate.onet.pl!newsgate.p
From: desoft_at_nospam_interia.pl (=?iso-8859-2?B?V7NhZHlzs2F3IFNrb2N6eWxhcw==?=)
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_Formowanie_baterii_Li-ION._Mit_czy_konieczno=B6?= =?iso-8859-2?Q?=E6_=3F=3F?=
Date: 22 Jun 2004 19:10:08 +0200
[...] ogniwie zacznie spadać. Jeżeli taka sytuacja zaistnieje, ładowanie
się nie
kończy ! i napięcie nie jest odcinane, tylko ładowarka przełącza się w
tryb
ładowania podczymującego, [...]
Podłączyłem włączoną komorkę do ładowarki, i zostawiłem tak na tydzień
czasu.
Gdy wróciłem, komórka była wyłączona, a bateria rozładowana.
Władysław
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.misc.elektronika
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mai
From: "tomatos_st" <tomatos_st_at_nospam_news.gazeta.pl>
Subject: Re: Formowanie baterii Li-ION. Mit czy konieczność ??
Date: Wed, 23 Jun 2004 08:55:17 +0200
Użytkownik "Władysław Skoczylas" <desoft_at_nospam_interia.pl> napisał
w wiadomości
news:00b901c4587b$b5c932a0$0c00a8c0_at_nospam_wladyslaw...
[...] ogniwie zacznie spadać. Jeżeli taka sytuacja
zaistnieje, ładowanie
się nie
kończy ! i napięcie nie jest odcinane, tylko ładowarka
przełącza się w
tryb
ładowania podczymującego, [...]
Lekka nieścisłość wbrew pozorom to nie ładowarka przełącza
się w tryb łądowania potrzymującego (praktycznie to nie ona
nawet ładuje ;) robi to telefon kontrolując stan naładowania
baterii, a ładowarka jest tylko zródłem energi. I nie
wszystkie telefony przełaczaja sie po naładowaniu w stan
ładowania podczymującego (niestety).
Podłączyłem włączoną komorkę do ładowarki, i zostawiłem
tak na tydzień
czasu.
Gdy wróciłem, komórka była wyłączona, a bateria
rozładowana.
Władysław
--
> Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.misc.elektronika
>
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mai
From: "^ToM^" <notebuk_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: Formowanie baterii Li-ION. Mit czy konieczność ??
Date: Tue, 22 Jun 2004 13:23:30 +0200
Mit, mit-kit!
Wszystkie (pojedyncze)ogniwa sa formowane i testowane juz w fabryce.
Pakietowanie ich przez dowolnego producenta akumulatorow (pakietow) nic nie
zmienia. Zadnych ogniw nie trzeba formowac, ani ni-cd ani ni-mh a tym
bardziej li-on.Mozna o tym poczytac na stronach producentow, sanyo,
panasonic, toshiba.
pozdrawiam
tom
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!news.cyf-kr.edu.pl!feed.news.interia.pl!not-for-mai
From: "Krzysztof Doniczka" <kdoniczka_at_nospam_NO-SPAMinteria.pl>
Subject: Re: Formowanie baterii Li-ION. Mit czy konieczność ??
Date: Tue, 22 Jun 2004 14:21:04 +0200
Użytkownik "^ToM^" <notebuk_at_nospam_wp.pl> napisał w wiadomości
news:cb950u$re3$1_at_nospam_nemesis.news.tpi.pl...
Mit, mit-kit!
Wszystkie (pojedyncze)ogniwa sa formowane i testowane juz w fabryce.
No to jestem ciekaw jak długo Ci takie ogniwa wytrzymują i jaka jest różnica
między pojemnością baterii porządnie uformowanej i prawidłowo ładowanej od
takiej traktowanej z przysłowiowego "buta" A co do producentów to pomyśl
logicznie. Czy wyłożyli by Ci na tacy wszystkie wady takiego ogniwa ? Zalety
to owszem i to nawet w bardziej różowych kolorach niż w rzeczywistości. Jest
to zwykły chwyt marketingowy bazujący na totalnej niewiedzy 98% kupujących
którzy wierzą producentowi. Średni czas używania ogniwa jest stosunkowo
krótki i nie zajedzie się go zanim wymieni się na nowe/lepsze, ale
prawidłowe jego uformowanie i ładowanie na pewno mu nie zaszkodzi, a wręcz
może pomóc. Co do braku konieczności formowania ogniw Ni-Cd to już całkiem
przegiąłeś. Może jeszcze można doładowywać ? Owszem można, ale po jakimś
czasie będziesz musiał ostro powalczyć z jego przywróceniem do życia. A nie
jest to proste i nie daje juz 100% pojemności.
Pozdrawiam
Krzysztof D
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!fu-berlin.de!uni-berlin.de!not-for-mai
From: =?iso-8859-2?Q?Pawe=B3_Paro=F1?= <pawelpANTYSPAM_at_nospam_freeland.lublin.pl>
Subject: Re: Formowanie baterii Li-ION. Mit czy
Date: 22 Jun 2004 12:52:33 GMT
In article <cb97t4$2k8$1_at_nospam_shodan.interia.pl>, Krzysztof Doniczka wrote:
No to jestem ciekaw jak długo Ci takie ogniwa wytrzymują i jaka jest różnica
między pojemnością baterii porządnie uformowanej i prawidłowo ładowanej od
takiej traktowanej z przysłowiowego "buta"
Najczęściej niewielka, o ile w ogóle jest. Ważne, żeby nie przeładowywać, to
cały sekret, a te wszystkie magiczne zjawiska ("formowanie", "efekty
pamięciowe", itd.) to są ponoć baśnie elektryków "starej daty", przekazywane
ustnie z pokolenia na pokolenie jako wiedza objawiona :)
A co do producentów to pomyśl logicznie. Czy wyłożyli by Ci na tacy
wszystkie wady takiego ogniwa ? Zalety to owszem i to nawet w bardziej
różowych kolorach niż w rzeczywistości. Jest to zwykły chwyt marketingowy
bazujący na totalnej niewiedzy 98% kupujących którzy wierzą producentowi.
Średni czas używania ogniwa jest stosunkowo krótki i nie zajedzie się go
zanim wymieni się na nowe/lepsze, ale prawidłowe jego uformowanie i
ładowanie na pewno mu nie zaszkodzi, a wręcz może pomóc.
Może i nie zaszkodzi, ale nie jest powiedziane, że pomoże. Na pewno zabierze
czas, którego każdy ma ograniczoną ilość w życiu.
Co do braku
konieczności formowania ogniw Ni-Cd to już całkiem przegiąłeś. Może
jeszcze można doładowywać ?
Jak najbardziej można.
Owszem można, ale po jakimś czasie będziesz musiał ostro powalczyć z jego
przywróceniem do życia. A nie jest to proste i nie daje juz 100%
pojemności.
Zrobiłeś jakieś wiarygodne testy, na odpowiednio dużej próbce statystycznej,
w powtarzalnych warunkach? Pewnie piszesz o zasłyszanych historiach, a
problemy z naturalnym zużyciem i uszkodzeniami ogniw automatycznie
przypisujesz tym wspomnianym wyżej tajemniczym zjawiskom.
Moja obecna teoria jest taka: rzeczy są po to, żeby je używać. Jak chcę umyć
zęby elektryczną szczoteczką, to nie zastanawiam się, czy bateria została
prawidłowo uformowana, tylko włączam i myję zęby. Po skończeniu wkładam do
ładowarki, żeby mieć pewność, że następnym razem jak będę chciał użyć, to
bateria będzie naładowana. Nie interesuje mnie efekt pamięciowy, bo po
pierwsze on najprawdopodobniej nie istnieje, a po drugie nie ma powodu, żeby
ta szczoteczka mnie przeżyła. Jak na razie po kilku latach działa jak nowa.
To samo dotyczy baterii w discmanie, czy w lampce rowerowej, po to mam te
rzeczy, żeby z nich korzystać, a nie prowadzić nieustanny "serwis
techniczny".
Kilka razy tak się naciąłem, przesadnie dbając o baterie zgodnie z dobrymi
radami elektryków "ze starej szkoły". Formowałem baterie do telefonu i do
notebooka, używałem ich zgodnie z Twoją szkołą, padły po roku do dwóch.
Teraz nie zawracam sobie głowy takimi głupotami, baterie padają po roku do
dwóch lat. Z innych ciekawostek: regularnie czyściłem i często smarowałem
łańcuch w rowerze, czasem nawet myłem w benzynie i robiłem inne cuda,
wytrzymywał 5-6 tysięcy km. Teraz tylko smaruję gdy zaczyna piszczeć,
łańcuch wytrzymuje 5-6 tysięcy km do stanu podobnego "rozciągnięcia", a ile
oszczędzam czasu, który mogę przeznaczyć na ciekawsze zajęcia.
Paweł
=======
From: "Marek Dzwonnik" <mdz_at_nospam_WIADOMO_PO_CO_TO.message.pl>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_Formowanie_baterii_Li-ION._Mit_czy_konieczno=B6=E6?=
Date: Tue, 22 Jun 2004 15:18:02 +0200
Użytkownik "Krzysztof Doniczka" <kdoniczka_at_nospam_NO-SPAMinteria.pl> napisał w
wiadomości news:cb97t4$2k8$1_at_nospam_shodan.interia.pl
(Li-Ion)...
No to jestem ciekaw jak długo Ci takie ogniwa wytrzymują i jaka jest
różnica między pojemnością baterii porządnie uformowanej i prawidłowo
ładowanej od takiej traktowanej z przysłowiowego "buta"
Co do braku konieczności formowania ogniw Ni-Cd to już całkiem
przegiąłeś. Może jeszcze można doładowywać ?
Skoro piszesz z takim przekonaniem, to wyjaśnij na czym ma polegać owe
formowanie wkonywane przez użytkownika. Jakie procesy mają zachodzić w
ogniwie? Pytam przede wszystkim o ogniwa niklowe. Z tym, że proszę o
konkrety, tzn. opis zjawisk, źródła informacji itp...
--
Marek Dzwonnik, GG: #2061027 (zwykle jako 'niewidoczny')
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!feed.news.interia.pl!not-for-mai
From: "Krzysztof Doniczka" <kdoniczka_at_nospam_NO-SPAMinteria.pl>
Subject: Re: Formowanie baterii Li-ION. Mit czy konieczność ??
Date: Tue, 22 Jun 2004 17:05:46 +0200
Skoro piszesz z takim przekonaniem, to wyjaśnij na czym ma polegać owe
formowanie wkonywane przez użytkownika. Jakie procesy mają zachodzić w
ogniwie? Pytam przede wszystkim o ogniwa niklowe. Z tym, że proszę o
konkrety, tzn. opis zjawisk, źródła informacji itp...
Nie podam Ci konkretnych wzorów reakcji bo ich po prostu nie pamiętam, ale
formowanie polega na kilkukrotnym ładowaniu ogniw przez czas ok 12 godzin.
Standardowe ładowanie np telefonu komórkowego trwa zazwyczaj ok 2 godzin z
czego wynika, że ładuje się prądem ponad 0,5C i w przypadku nowej baterii
która długo była nieużywana procesy zachodzą nieco wolniej niz w czesto
używanej. Stąd też nie będzie ona naładowana do 100% znamionowej pojemności.
Poza tym jak wiadomo sprawność ogniwa np Ni-Cd podczas ładowania jest na
poziomie 60% zatem ładując w ciągu 2h prądem 0,5C "wpompujemy" w nią 100% a
nie nalezne 150-160% znaminowej pojemności uwzględniając sprawność ogniwa.
Stąd też formowanie akumulatorów polega na naładowaniu większym prądem do
teoretycznego maksimum ogniwa i potem do doładowaniu już małym prądem do
faktycznego 100%.
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mai
From: Michal Baszynski <mbaszyns_at_nospam_ga.ze.ta.pl.>
Subject: Re: Formowanie baterii Li-ION. Mit czy konieczność ??
Date: Tue, 22 Jun 2004 16:47:16 +0200
On Tue, 22 Jun 2004 13:23:30 +0200, "^ToM^" <notebuk_at_nospam_wp.pl> wrote:
Mit, mit-kit!
Wszystkie (pojedyncze)ogniwa sa formowane i testowane juz w fabryce.
Pakietowanie ich przez dowolnego producenta akumulatorow (pakietow) nic nie
zmienia. Zadnych ogniw nie trzeba formowac, ani ni-cd ani ni-mh a tym
bardziej li-on.Mozna o tym poczytac na stronach producentow, sanyo,
panasonic, toshiba.
to wytlumacz mi dlaczego taki np. nikomu nie znany IBM w swoich
ThinkPadach z bateriami LiIon jednak zaleca?
--
Pozdr
Michal
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!news.ipartners.pl!news.internetia.pl!mimuw.edu.pl!news.mimuw.edu.pl!uw.edu.pl!newsgate.cistron.nl!news.tele.dk!news.tele.dk!small.news.tele.dk!fu-berlin.de!uni-berlin.de!not-for-mai
From: =?iso-8859-2?Q?Pawe=B3_Paro=F1?= <pawelpANTYSPAM_at_nospam_freeland.lublin.pl>
Subject: Re: Formowanie baterii Li-ION. Mit czy
Date: 22 Jun 2004 15:10:23 GMT
In article <phhgd0l249f09d9o255mb3odbt2r1gf0t1_at_nospam_4ax.com>, Michal Baszynski
wrote:
to wytlumacz mi dlaczego taki np. nikomu nie znany IBM w swoich
ThinkPadach z bateriami LiIon jednak zaleca?
eee, ale IBM jest znany, przede wszystkim z rekordowo krótkiego czasu życia
baterii Li-Ion w ThinkPadach właśnie (u mnie żadna nie przeżyła dłużej niż 2
lata) A dlaczego zaleca? Może zbadali statystycznie, że dzięki temu
procederowi szybciej łykną 1000zł za nową baterię? :)
Paweł
========
Message-ID: <40D99C47.5020304_at_nospam_badworm.pl>
Date: Wed, 23 Jun 2004 17:05:43 +020
From: badworm <nospam_at_nospam_post.pl>
Subject: Re: Formowanie baterii Li-ION. Mit czy =?ISO-8859-2?Q?konieczno=B6?=
Wysyłając taki oto zestaw znaków dnia 2004-06-22 17:10 Paweł Paroń
nakarmił(a) stado głodnych newsserwerów:
eee, ale IBM jest znany, przede wszystkim z rekordowo krótkiego czasu życia
baterii Li-Ion w ThinkPadach właśnie (u mnie żadna nie przeżyła dłużej niż 2
lata) A dlaczego zaleca? Może zbadali statystycznie, że dzięki temu
procederowi szybciej łykną 1000zł za nową baterię? :)
Wszystko zależy w których Thinkpadach ;-) W brata Thinkpadzie 755CX
akumulator trzyma około godziny a AFAIK jest to pierwsza bateria w tym
komputerze, który liczy sobie już co najmniej 8 lat :-) Co prawda przez
ostatnie kilka lat notebook nie był zbyt intensywnie używany i w
zasadzie cały czas pracował na zasilaczu ale jednak...
--
Pozdrawiam Bad Worm badworm{"a" w kolku}post[punkt]pl
GG# 2400455
"Dziwny jest ten świat..."
Tnijcie cytaty i sygnaturki!
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!opal.futuro.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mai