Pomiar fazy przy roznych amplitudach



Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Sebastian Bialy <heby_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Pomiar fazy przy roznych amplitudach
Date: Mon, 23 Jul 2001 13:39:47 +0200


Zastanawiam sie wlasnie nad prostym (wydawalo by sie) problemem. Mam
dwa sygnaly (o czestotliwosci na tyle duzej, ze sa klopoty ze
wzmacnianiem bez przesuniecia fazy) z tym, ze jeden jest znacznie (np.
100) razy mniejszy od drugiego. Przesuniecie fazy miedzy nimi jest np.
rzedu 1% (wiem, ze malo ...). Czy mozna (pewnie tak ...) je zmierzyc ?
Najlepiej bez wzmacniania po drodze, albo wzmacniajac bez przesuniecia
fazy. Nastepnym problemem jest to, ze czestotliwosc obydwu nie jest
stala (chc znam ja w danej chwili).

Czy jest w ogole mozliwe latwe wykonanie takiego ukladu ? Cos w rodzaju
brami ExOR ktora podaje zaleznosc faza->napiecie.

Kiedys widzialem tu i tam uklady UL1042 (mieszacze zrownowazone, chyba
jeszcze do kupienia). Nie mam pod reka opisu, ale wydawalo mi sie, jak o
nim czytalem, ze moglby takiej sztuczki dokonac. Czy nie mam racji ?

--
Sebastian Bialy - heby_at_nospam_poczta.onet.pl

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Ireneusz Niemczyk <i.niemczyk_at_nospam_multispedytor.com.pl>
Subject: Re: Pomiar fazy przy roznych amplitudach
Date: Mon, 23 Jul 2001 14:41:07 +0200


Jeśli chcesz tylko sprawdzić - to może lepiej do jakiegoś dobrego oscylka
podłączyć ?

--
PZD, Irek.N. (ALIAS)



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Sebastian Bialy <heby_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Pomiar fazy przy roznych amplitudach
Date: Mon, 23 Jul 2001 14:48:56 +0200


Ireneusz Niemczyk wrote:
Jeśli chcesz tylko sprawdzić - to może lepiej do jakiegoś dobrego
oscylka podłączyć ?

Niestety - pomiar poprzez A/D (ciagly) ...

--
Sebastian Bialy - heby_at_nospam_poczta.onet.pl

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "inkoguto" <pisz_na_at_nospam_berdyczow.pl>
Subject: Re: Pomiar fazy przy roznych amplitudach
Date: Mon, 23 Jul 2001 14:52:05 +0200



Uzytkownik "Sebastian Bialy" <heby_at_nospam_poczta.onet.pl> napisal w wiadomosci
news:3B5C0D03.4141FEAF_at_nospam_poczta.onet.pl...
rzedu 1% (wiem, ze malo ...). Czy mozna (pewnie tak ...) je zmierzyc ?

Nie da sie tego przesuniecia fazy dokladnie zmierzyc.
Jesli nie umiesz (nie ma czym wzmocnic) to jak chcesz wykonac detektor
progowy ????
A bez okreslenia momentu pomiarowego (zer(?)) nic nie pomierzysz.
Jesli sygnaly mialyby porównywalna amplitude, detektory "zera" moga byc
jednakowo marne.
Jaka jest amplituda tego "slabszego" sygnalu ???
Ma przynajmniej wolt ???
Jaka to jest czestotliwosc ? Mniej niz 100MHz ???
Jesli tak spróbuj szybki operacyjny jako komparator



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Sebastian Bialy <heby_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Pomiar fazy przy roznych amplitudach
Date: Mon, 23 Jul 2001 15:14:15 +0200


inkoguto wrote:
Nie da sie tego przesuniecia fazy dokladnie zmierzyc.
Jesli nie umiesz (nie ma czym wzmocnic) to jak chcesz wykonac detektor
progowy ????

Hmm, a czy musi byc koniecznie progowy ? A moze sa jakies inne
rozwiazania. Jakos nigdy sie nie interesowalem, to nie wiem...

Jaka jest amplituda tego "slabszego" sygnalu ???
Ma przynajmniej wolt ???

mV przypuszczam. Ten normalny na poziomie V

Jaka to jest czestotliwosc ? Mniej niz 100MHz ???

Kiloherce minimum, ale przypuszczam ze ok. 1MHz.

Jesli tak spróbuj szybki operacyjny jako komparator

Nawet wolalbym ultra-szybka bramke ExOR. Ale problemem sa te amplitudy.

PS. Slyszalem o scalonych detektorach przesuniecia fazy, ktore dzialaja
wlasnie w szerokim zakresie amplitud, ale nie widzialem jeszcze
takowego. Wie ktos z was o takich scalakach ? Bo nawet nie wiem, kto to
produkuje.

--
Sebastian Bialy - heby_at_nospam_poczta.onet.pl

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: jacmac_at_nospam_go2.pl (Jacek Maciejewski)
Subject: Re: Pomiar fazy przy roznych amplitudach
Date: 23 Jul 2001 21:20:23 +0200



mV przypuszczam. Ten normalny na poziomie V

Jaka to jest czestotliwosc ? Mniej niz 100MHz ???

Kiloherce minimum, ale przypuszczam ze ok. 1MHz.

Jesli tak spróbuj szybki operacyjny jako komparator

IMHO przy kilkuset kHz, miliwoltach i żądanej dokładności 1 st to se ne
da.

Jacek

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Andrzej" <apra_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Pomiar fazy przy roznych amplitudach
Date: Mon, 23 Jul 2001 23:44:40 +0200


Użytkownik "Jacek Maciejewski" <jacmac_at_nospam_go2.pl> napisał w wiadomości
news:slrn9lp5a5.jf.jacmac_at_nospam_localhost.localdomain...

mV przypuszczam. Ten normalny na poziomie V

Jaka to jest czestotliwosc ? Mniej niz 100MHz ???

Kiloherce minimum, ale przypuszczam ze ok. 1MHz.

Jesli tak spróbuj szybki operacyjny jako komparator

IMHO przy kilkuset kHz, miliwoltach i żądanej dokładności 1 st to se ne
da.
Poniewaz czestotliwosc jest duza i nie jest stala, proponuje
mieszacze na wejsciu fazomierza.
Genarator odniesienia ustawiamy raz np 10KHz ponad
czestotliwosc mierzona, drugi raz ponizej.
Fazomierz mierzy przesuniecie fazowe na czestotliwosci
akustycznej (10kHz), jest wiec prosty do zbudowania.
Zastosowanie 2 czestotliwosci odniesienia eliminuje
bledy systematyczne przesuniecia fazy obwodow
za mieszaczami.
Niedogodnoscia jest koniecznosc syntezy dwoch czestotliwosci
odniesienia "nadazajacych" za czestotliwoscia mierzona.
--
Andrzej




Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "inkoguto" <pisz_na_at_nospam_berdyczow.pl>
Subject: Re: Pomiar fazy przy roznych amplitudach
Date: Mon, 23 Jul 2001 23:13:38 +0200



Uzytkownik "Sebastian Bialy" <heby_at_nospam_poczta.onet.pl> napisal w wiadomosci
news:3B5C2327.DF491FB1_at_nospam_poczta.onet.pl...
mV przypuszczam. Ten normalny na poziomie V
Kiloherce minimum, ale przypuszczam ze ok. 1MHz.

To zapomnij.
Dzisiejsza elektronika nie pozwala rozwiazac tego problemu (1 stopien z
dokladnoscia lepsza niz 100%)
Jesli czestotliwosc zmienia od 1 kHz do 1 MHz to nawet wzmacniacza o stalym
przesunieciu fazy nie zrobisz.
Jak wazne dla ciebie bedzie przesuniecie fazy 30 stopni to masz szanse...
ale 1 stopien niestety nie
Pewna alternatywa (ja bym kombinowal) byloby stworzenie 2 prawie
identycznych wzmacniaczy o dopuszczalnej amplitudzie wyjsciowej rzedu 100V
pracujacego zadowalajaco przy 1MHz, a potem w diodowym ograniczniku
obcinanie amplitudy do 1V aby sterowac klasyczne komparatory.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: jfox_at_nospam_friko6.onet.pl (J.F.)
Subject: Re: Pomiar fazy przy roznych amplitudach
Date: Mon, 23 Jul 2001 22:12:59 GMT


On Mon, 23 Jul 2001 23:13:38 +0200, inkoguto wrote:
Kiloherce minimum, ale przypuszczam ze ok. 1MHz.

To zapomnij.
Dzisiejsza elektronika nie pozwala rozwiazac tego problemu (1 stopien z
dokladnoscia lepsza niz 100%)

No nie wiem. Jak by spojrzec w oferte sprzetu pomiarowego HP to pewnie
cos by sie znalazlo. Ewentualnie jakis 1Gsps przetwornik a dalej
procesor ..

J.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "inkoguto" <pisz_na_at_nospam_berdyczow.pl>
Subject: Re: Pomiar fazy przy roznych amplitudach
Date: Tue, 24 Jul 2001 11:24:18 +0200



Uzytkownik "J.F." <jfox_at_nospam_friko6.onet.pl> napisal w wiadomosci
news:3b67a033.7601777_at_nospam_nt...
No nie wiem. Jak by spojrzec w oferte sprzetu pomiarowego HP to pewnie
cos by sie znalazlo. Ewentualnie jakis 1Gsps przetwornik a dalej
procesor ..

Ale przetwornik na mV 1GS/s tez nie poradzi sobie z 1 stopniowym
znieksztalceniem fazy. Bedzie mial jakis wzmacniacz...:-)))

Zmierzenie 1 stopnia przesuniecia fazy z dokladnoscia 5% jest bardzo trudne
oscyloskopem, a autor watku chce jakies proste i dokladne rozwiazanie....



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: jfox_at_nospam_friko6.onet.pl (J.F.)
Subject: Re: Pomiar fazy przy roznych amplitudach
Date: 24 Jul 2001 17:12:57 GMT


On Tue, 24 Jul 2001 11:24:18 +0200, inkoguto <pisz_na_at_nospam_berdyczow.pl> wrote:
Uzytkownik "J.F." <jfox_at_nospam_friko6.onet.pl> napisal w wiadomosci
No nie wiem. Jak by spojrzec w oferte sprzetu pomiarowego HP to pewnie
cos by sie znalazlo. Ewentualnie jakis 1Gsps przetwornik a dalej
procesor ..

Ale przetwornik na mV 1GS/s tez nie poradzi sobie z 1 stopniowym
znieksztalceniem fazy. Bedzie mial jakis wzmacniacz...:-)))

No wiesz - nazwa "oscyloskop" do czegos zobowiazuje :-)

Zmierzenie 1 stopnia przesuniecia fazy z dokladnoscia 5% jest bardzo trudne
oscyloskopem, a autor watku chce jakies proste i dokladne rozwiazanie....

Zmierzysz procesorkiem z zapamietanych probek.
Tylko przetwornik i wzmacniacz wezmiesz "oscylosokopowy", wiec zakladam
ze dosc dobrej jakosci ...

J.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Ireneusz Niemczyk <i.niemczyk_at_nospam_multispedytor.com.pl>
Subject: OT: OSCYL lampowy...
Date: Wed, 25 Jul 2001 09:50:57 +0200


Trochę oftopicznie, ale co tam...
oglądałem niedawno wnętrze oscylka (ZSRR oczywiście) lampowego....Normalna
technologia, lampy w podstawkach, elementy _na wagę_, normalka.....gdyby nie
przedni panel....podstawa 1uS do 0.1nS (nano....). Jakie to miało parametry
..nie wiem, ale taka podstawa zobowiązuje. Pytanie JAK oni to zrobili...w tej
technologii??? nie wiem!
--
PZD, Irek.N. (ALIAS)



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Sebastian Bialy <heby_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: OT: OSCYL lampowy...
Date: Wed, 25 Jul 2001 10:32:41 +0200


Ireneusz Niemczyk wrote:
Pytanie JAK oni to zrobili...w tej technologii??? nie wiem!

Bardzo cenie rosjan za ich umiejetnosc robienia czegos z niczego, ale
pamietam, jak opowiadal kiedys inzynier pracujacy przy programie
kosmicznym w rosji, ze przychodzilo odgorne zarzadzenia i sie robilo
tak, zeby wpisac w papiery. Prawdziwe parametry urzadzen to byla
drugoplanowa kwestia. Wiec moze i tak w tym przypadku moglo byc ...

--
Sebastian Bialy - heby_at_nospam_poczta.onet.pl

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Grzegorz Redlarski <gred_at_nospam_kki.net.pl>
Subject: Re: OT: OSCYL lampowy...
Date: Thu, 26 Jul 2001 23:55:03 +0200


Wed, 25 Jul 2001 09:50:57 +0200 Ireneusz Niemczyk
<i.niemczyk_at_nospam_multispedytor.com.pl> napisal(a):

Trochę oftopicznie, ale co tam...
oglądałem niedawno wnętrze oscylka (ZSRR oczywiście) lampowego....Normalna
technologia, lampy w podstawkach, elementy _na wagę_, normalka.....gdyby nie
przedni panel....podstawa 1uS do 0.1nS (nano....). Jakie to miało parametry
..nie wiem, ale taka podstawa zobowiązuje. Pytanie JAK oni to zrobili...w tej
technologii??? nie wiem!

IMHO byl to oscyloskop stroboskopowy do ogladania przebiegow
okresowych. Przykladowo, ogladasz impulsy 10 MHz. Probkujesz je z
czestotliwoscia 10.01 MHz. Na wyjsciu otrzymujesz przebieg o takim
samym ksztalcie, ale o czestotliwosci 10 kHz. W tym konkretnym
przykladzie mozna obejrzec przebieg z rozdzielczoscia 0.1 ns - o tyle
przemieszcza sie punkt probkowania w kolejnych probkach wzgledem
impulsow ogladanych. Nie wiem czy na lampach da sie zrobic tak waskie
probkowanie, ale moze sam klucz byl zrobiony np. na diodach
Schottky'ego?

gr


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: jfox_at_nospam_friko6.onet.pl (J.F.)
Subject: Re: OT: OSCYL lampowy...
Date: Mon, 30 Jul 2001 08:21:46 GMT


On Thu, 26 Jul 2001 23:55:03 +0200, Grzegorz Redlarski wrote:
oglądałem niedawno wnętrze oscylka (ZSRR oczywiście) lampowego....Normalna
technologia, lampy w podstawkach, elementy _na wagę_, normalka.....gdyby nie
przedni panel....podstawa 1uS do 0.1nS (nano....).

IMHO byl to oscyloskop stroboskopowy do ogladania przebiegow okresowych.

Patrzac na to "od 1us" to mozesz miec racje..

Nie wiem czy na lampach da sie zrobic tak waskie
probkowanie, ale moze sam klucz byl zrobiony np. na diodach
Schottky'ego?

A generator ? Toz krociutkie impulsy do probkowania tez trzeba zrobic.
A dokladnosc tego ustrojstwa ? Przeciez zeby sie to nie rozjechalo
to trzeba dosc precyzyjny generator zrobic ..

A moze to jakas pomylka w jednostkach ? "nano" to po radziecku jak
jest ? "H" ? Moze to nie nanosekundy tylko np hektosekundy ..


J.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Ireneusz Niemczyk <i.niemczyk_at_nospam_multispedytor.com.pl>
Subject: Re: OT: OSCYL lampowy...
Date: Mon, 30 Jul 2001 13:26:10 +0200


A moze to jakas pomylka w jednostkach ? "nano" to po radziecku jak
jest ? "H" ? Moze to nie nanosekundy tylko np hektosekundy ..

J.

Kurcze, podobnie pomyślałem.... Niestety nie mam już możliwości weryfikacji
(próbowałem).... :((

--
PZD, Irek.N. (ALIAS)



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Grzegorz Redlarski <gred_at_nospam_kki.net.pl>
Subject: Re: OT: OSCYL lampowy...
Date: Mon, 30 Jul 2001 21:23:46 +0200


Mon, 30 Jul 2001 08:21:46 GMT jfox_at_nospam_friko6.onet.pl (J.F.) napisal:

On Thu, 26 Jul 2001 23:55:03 +0200, Grzegorz Redlarski wrote:
oglądałem niedawno wnętrze oscylka (ZSRR oczywiście) lampowego....Normalna
technologia, lampy w podstawkach, elementy _na wagę_, normalka.....gdyby nie
przedni panel....podstawa 1uS do 0.1nS (nano....).

IMHO byl to oscyloskop stroboskopowy do ogladania przebiegow okresowych.

Patrzac na to "od 1us" to mozesz miec racje..

Nie wiem czy na lampach da sie zrobic tak waskie
probkowanie, ale moze sam klucz byl zrobiony np. na diodach
Schottky'ego?

A generator ? Toz krociutkie impulsy do probkowania tez trzeba zrobic.

Waskie impulsy mozna chyba w miare latwo uzyskac jako roznice dwoch
impulsow prostokatnych przesunietych nieznacznie w czasie. Wowczas
istotna jest "tylko" stromosc zboczy.

A dokladnosc tego ustrojstwa ? Przeciez zeby sie to nie rozjechalo
to trzeba dosc precyzyjny generator zrobic ..

Dokladnosc czestotliwosci nie jest istotna, gdyz probkowanie jest
wyzwalane przebiegiem ogladanym (lub chyba czesciej sygnalem
"generujacym" sygnal ogladany). Probkowanie ma nastepowac z coraz
wiekszym opoznieniem a to mozna zrobic w sposob analogowy w miare
precyzyjnie.

gr


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Sebastian Bialy <heby_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Pomiar fazy przy roznych amplitudach
Date: Tue, 24 Jul 2001 09:07:34 +0200


inkoguto wrote:
Jesli czestotliwosc zmienia od 1 kHz do 1 MHz to nawet wzmacniacza
o stalym przesunieciu fazy nie zrobisz.

W zasadzie moglbym zadowolic sie stalymi czestotliwosciami, powiedzmy
czterema w takim zakresie. Wtedy 4 obwody pomiarowe.

Caly czas chce uniknac wznamniacza, ael wydaje mi sie to chyba jednak
niemozliwe po radach szanownych Kolegow ..

--
Sebastian Bialy - heby_at_nospam_poczta.onet.pl

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Grzegorz Redlarski <gred_at_nospam_kki.net.pl>
Subject: Re: Pomiar fazy przy roznych amplitudach
Date: Thu, 26 Jul 2001 01:02:24 +0200


Mon, 23 Jul 2001 23:13:38 +0200 "inkoguto" <pisz_na_at_nospam_berdyczow.pl>
napisal(a):

To zapomnij.
Dzisiejsza elektronika nie pozwala rozwiazac tego problemu (1 stopien z
dokladnoscia lepsza niz 100%)
Jesli czestotliwosc zmienia od 1 kHz do 1 MHz to nawet wzmacniacza o stalym
przesunieciu fazy nie zrobisz.

A dlaczego musi byc stale przesunieciu fazy? Nie wystarczy, ze bedzie
znane?

Proponowalbym zrobic jakis uklad mnozacy (daaaaawno temu robilem to na
UL1000) i przy jego pomocy wyznaczac moment przesuniecia fazy o 90 st.
(0 V na wyjsciu). Zmieniajac faze napiecia "duzego" doprowadzac do
uzyskania tego 0 V. Wiedzac o ile faze trzeba bylo przesunac mozna
wyznaczyc jaka jest faza napiecia "malego". Przed pomiarem nalezy
uklad skalibrowac podajac na wejscie napiecie o znanej fazie (czyli
uzyskane z napiecia "duzego").

Preferowalbym jednak rozwiazanie: wzmacniacz i przetwornik ADC. Z
przebiegu zdigitalizowanego mozna wyznaczyc faze o rozdzielczosci
wielokrotnie wiekszej niz wynika z czestotliwosci probkowania. Jesli
na dokladke pomiar moze objac wiele okesow przebiegu, to nawet przy
20-50 MS/s pewnie daloby sie uzyskac rozdzielczosc rzedu ulamkow
stopnia dla 1 MHz. Majac odpowiednia rozdzielczosc, robimy kalibracje
co da nam w efekcie dobra dokladnosc. Kalibracje mozemy zrobic
wychodzac z przebiegow prostokatnych, ktore dosc latwo jest mierzyc
cyfrowo z dokladnoscia lepsza niz 1 ns (a zdaje sie, o taka tu
chodzi).

gr


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Sebastian Bialy <heby_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Pomiar fazy przy roznych amplitudach
Date: Thu, 26 Jul 2001 13:58:33 +0200


Grzegorz Redlarski wrote:
Preferowalbym jednak rozwiazanie: wzmacniacz i przetwornik ADC.

Tak tez kombinuje, ale mialem nadzieje na mile rozwiazanie analogowe.
Jednak szybkie przetworniki=duza kasa, a ja chcialbym na razie bardziej
amatorsko ... w kazdym razie dzieki za podpowiedz.

--
Sebastian Bialy - heby_at_nospam_poczta.onet.pl

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Andrzej Praszmo" <apra_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Pomiar fazy przy roznych amplitudach
Date: Thu, 26 Jul 2001 16:03:23 +0200


Użytkownik Sebastian Bialy <heby_at_nospam_poczta.onet.pl> w wiadomooci do grup
dyskusyjnych napisał:3B6005E9.4C4DE2C3_at_nospam_poczta.onet.pl...
Grzegorz Redlarski wrote:
Preferowalbym jednak rozwiazanie: wzmacniacz i przetwornik ADC.

Tak tez kombinuje, ale mialem nadzieje na mile rozwiazanie analogowe.
Jednak szybkie przetworniki=duza kasa, a ja chcialbym na razie bardziej
amatorsko ... w kazdym razie dzieki za podpowiedz.
1. Obniz czestotliwosc (mieszacze)
2. Przetwornik nie musi byc szybki, wystarczy szybki S&H.
Pomiar mozna robic 1 na okres albo jeszcze rzadziej.
--
Andrzej




Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "inkoguto" <pisz_na_at_nospam_berdyczow.pl>
Subject: Re: Pomiar fazy przy roznych amplitudach
Date: Mon, 23 Jul 2001 23:20:11 +0200



Uzytkownik "Sebastian Bialy" <heby_at_nospam_poczta.onet.pl> napisal w wiadomosci
news:3B5C2327.DF491FB1_at_nospam_poczta.onet.pl...
PS. Slyszalem o scalonych detektorach przesuniecia fazy, ktore dzialaja
wlasnie w szerokim zakresie amplitud, ale nie widzialem jeszcze
takowego. Wie ktos z was o takich scalakach ? Bo nawet nie wiem, kto to
produkuje.

Owszem, ale one maja zastosowanie do demodulacji, a nie do pomiarów.
Tam problemem (we wszystkich mnozarkach analogowych) jest okreslenie "zera"
Zapoznaj sie ze scalakami Analog Device np analogowa mnozarka AD 736, ale na
przyzwoita dokladnosc dla 1 stopnia bym nie liczyl.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: jfox_at_nospam_friko6.onet.pl (J.F.)
Subject: Re: Pomiar fazy przy roznych amplitudach
Date: 23 Jul 2001 16:47:21 GMT


On Mon, 23 Jul 2001 13:39:47 +0200, Sebastian Bialy <heby_at_nospam_poczta.onet.pl> wrote:
Zastanawiam sie wlasnie nad prostym (wydawalo by sie) problemem. Mam
dwa sygnaly (o czestotliwosci na tyle duzej, ze sa klopoty ze
wzmacnianiem bez przesuniecia fazy) z tym, ze jeden jest znacznie (np.
100) razy mniejszy od drugiego.

Tlumik na jednym sygnale [w sumie tez nietrywialne, bo trzeba dobrze
skompensowac] i nie masz problemu roznej amplitudy :-)

Kiedys widzialem tu i tam uklady UL1042 (mieszacze zrownowazone, chyba
jeszcze do kupienia). Nie mam pod reka opisu, ale wydawalo mi sie, jak o

watpie. Kto to ma robic ? Ale takich mieszaczy jest troche produkowanych ...
z tym ze z kupieniem po tej stronie Odry moga byc klopoty ..

nim czytalem, ze moglby takiej sztuczki dokonac. Czy nie mam racji ?

w niewielkim stopniu. Jakbys do takiego ukladu doprowadzil jeden sygnal
i drugi przesuniety o 90 deg, to owszem - pojawi sie pewne napiecie
proporcjonalne do sinusa przesuniecia. Ale trzeba jeszcze ustabilizowac
amplitudy i no i to przesuniecie dokonac z duza dokladnoscia.
A to nietrywialne ..

Sugerowalbym na obydwu sygnalach jakies PLL zapuscic - na czestotliwosci
2x i z dzielnikiem, wtedy nie bedzie problemu z przesunieciem jednego
i zbadaniem przesuniecia. 1042 sie przyda do detektorow faz ..

J.