Czujnik zalania - z czego elektrody?



Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Jarek P." <j_23_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Czujnik zalania - z czego elektrody?
Date: Tue, 2 Jul 2002 14:10:23 +0200


Witam !

Taki czujnik zalania bedzie sobie siedzial w parnym i dusznym pomieszczeniu
(np. lazienka). Przy zalozeniu ze zloconych elektrod nie zrobie, wszystko
inne bedzie tam korodowac. A czujnik ma OBOWIAZEK wykryc w sposob niezawodny
fakt zalania niezaleznie od tego, czy postoi sobie wczesniej nie dotykany i
nieczyszczony miesiac, czy dwa lata. Z czego mu zrobic elektrody? Musialoby
to byc cos albo calkowicie odpornego na korozje, albo cos, co nawet jesli
sie utlenia, to struktura tlenku jest taka, ze nie bedzie on stanowil
izolacji dla wody, czyli poprostu musi byc porowaty. Co proponujecie?

J.



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Ireneusz Niemczyk <i.niemczyk_at_nospam_multispedytor.com.pl>
Subject: Re: Czujnik zalania - z czego elektrody?
Date: Tue, 02 Jul 2002 14:30:37 +0200


Kwasówka? Pręty chromowane/niklowane?

--
PZD, Irek.N.
ps. od biedy można kupić pesetę chirurgiczną i ją rozciąć :-))


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Pawel" <pavel_at_nospam_klub.chip.eu>
Subject: Re: Czujnik zalania - z czego elektrody?
Date: Tue, 2 Jul 2002 14:30:06 +0200


Powitanko,
A co za problem z tymi zloconymi elektrodami (zlacza zlocone, wtyki - to
sprawy moze nie groszowe, ale, powiedzmy, kilkuzlotowe).
O jakim zalaniu mowimy? Kilka kropli na podlodze czy powodz z pralki. Moze
wystarczy plywak jak w kiblu (spluczka) albo trzeba cos bardziej
wyrafinowanego np. wspomniane elektrody.
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa

"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
Przy odpowiadaniu na priv zamien Europe na Polske (eu na pl;-))

Przy zalozeniu ze zloconych elektrod nie zrobie, wszystko
inne bedzie tam korodowac. [ciach]


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Jarek P." <j_23_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Czujnik zalania - z czego elektrody?
Date: Tue, 2 Jul 2002 15:34:24 +0200



Użytkownik "Pawel" <pavel_at_nospam_klub.chip.eu> napisał w wiadomości
news:afs613$g9b$1_at_nospam_news.polbox.pl...
Powitanko,
A co za problem z tymi zloconymi elektrodami (zlacza zlocone, wtyki - to
sprawy moze nie groszowe, ale, powiedzmy, kilkuzlotowe).

Fak, jakos tak sie nastawilem na elektrody blaszkowe o ciut wiekszej
powierzchni, ale ze stykami ze starych zlacz krawedziowych faktycznie mozna
pokombinowac. Sprobuje.

O jakim zalaniu mowimy? Kilka kropli na podlodze czy powodz z pralki.

Raczej to drugie. Powodz z pralki a raczej z peknietego elastycznego wezyka
doprowadzajacego wode do pralki/kibla/zlewu/wanny/umywalki, razem 8 wezykow,
ktore niestety sa dosc zawodne. Wymyslilem sobie automacik z czujnikami w
newralgicznych miejscach z ustrojstwem odcinajacym zawory doplywowe w razie
stwierdzenia zalania.
Calosc prosta i nietrudna, a sporego klopotu pozwoli uniknac.

Dzieki za wszystkie odpowiedzi, pozdrawiam

J.



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Wojciech Wierba <wierba_at_nospam_mail.desy.de>
Subject: Re: Czujnik zalania - z czego elektrody?
Date: Tue, 02 Jul 2002 14:33:36 +0200


"Jarek P." wrote:

Taki czujnik zalania bedzie sobie siedzial w parnym i dusznym pomieszczeniu
(np. lazienka). Przy zalozeniu ze zloconych elektrod nie zrobie, wszystko
inne bedzie tam korodowac.

Bledne zalozenie, nalezy wziac dowolne piny (styki) z dowolnego
zlacza zloconego i sa juz elektrody.
Nie ma sensu kombinowac z czyms innym.
Pozdrawiam
Wojtek

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Marek Dzwonnik" <mdz_at_nospam_message.pl>
Subject: Re: Czujnik zalania - z czego elektrody?
Date: Tue, 2 Jul 2002 15:42:33 +0200


Użytkownik "Jarek P." <j_23_at_nospam_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:afs54t$ioj$1_at_nospam_news.mch.sbs.de...
Z czego mu zrobic elektrody? Musialoby
to byc cos albo calkowicie odpornego na korozje, albo cos, co nawet jesli
sie utlenia, to struktura tlenku jest taka, ze nie bedzie on stanowil
izolacji dla wody, czyli poprostu musi byc porowaty. Co proponujecie?

Elektroda węglowa? Np. z bateryjki R20? ;-)

Tak sobie tylko gdybam...

MDz




Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Piotr Wyderski" <piotr.wyderskiREMOVE_at_nospam_hoga.pl>
Subject: Re: Czujnik zalania - z czego elektrody?
Date: Tue, 2 Jul 2002 16:18:21 +0200


Jarek P wrote:

nieczyszczony miesiac, czy dwa lata. Z czego mu zrobic elektrody?

Ja mam taki pomysl: z czegokolwiek :-), po czym dobrze
zaizolowac i zrobic czujnik pojemnosciowy. Jesli zmiana
pojemnosci jest za mala na pojedynczy precik, to zrobic
cala siatke precikow albo blache, i zamontowac przy
podlodze poziomo, otrzymujac cienki kondensator plaski.
Tylko gdybam, ale to powinno dzialac -- no i bedzie
odporne na wszystko, jesli izolacja bedzie gazoszczelna.

Pozdrawiam
Piotr Wyderski




Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Jarek P." <j_23_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Czujnik zalania - z czego elektrody?
Date: Tue, 2 Jul 2002 16:35:17 +0200



Użytkownik "Piotr Wyderski" <piotr.wyderskiREMOVE_at_nospam_hoga.pl> napisał w
wiadomości news:afsclq$9tg$1_at_nospam_news.tpi.pl...

Ja mam taki pomysl: z czegokolwiek :-), po czym dobrze
zaizolowac i zrobic czujnik pojemnosciowy.

Tak, tylko taki czujnik zadziala dopiero przy poziomie wody wystarczajacym
do zalania elektrod. A klasyczny rezystancyjny wykryje mi wode od pierwszego
zamoczenia. No i konstrukcja elektroniki z nim stowarzyszonej bedzie
stopniem skomplikowania zblizona do przecietnego cepa, podczas gdy do
pojemnosciowego przynajmniej generator i jakis filtr przy komparatorze
bedzie potrzebny :-)

J.



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Piotr Wyderski" <piotr.wyderskiREMOVE_at_nospam_hoga.pl>
Subject: Re: Czujnik zalania - z czego elektrody?
Date: Tue, 2 Jul 2002 16:52:42 +0200



Jarek P wrote:

Tak, tylko taki czujnik zadziala dopiero przy poziomie wody wystarczajacym
do zalania elektrod.

Elektrody moga byc blisko, powiedzmy ~1 mm, a tyle to chyba
przy zalaniu jest -- nie mam doswiadczenia, jeszcze nigdy nikogo
nie zalewalem ;-) To jeszcze z serii glupich pomyslow: to samo,
tylko konstrukcja pionowa, a dzialanie oparte o zjawisko
wloskowatosci. I drugi: dwa przetworniki piezo pracujace
na ultradzwiekach, blisko siebie, badamy poziom sygnalu
jednego z nich (odbiornika). Jesli miedzy nie wplynie woda,
to cos sie powinno z tym poziomem stac. :-)

A klasyczny rezystancyjny wykryje mi wode od pierwszego
zamoczenia. No i konstrukcja elektroniki z nim stowarzyszonej bedzie
stopniem skomplikowania zblizona do przecietnego cepa, podczas gdy do
pojemnosciowego przynajmniej generator i jakis filtr przy komparatorze
bedzie potrzebny :-)

No, z faktami sie nie dyskutuje. :-)

Pozdrawiam
Piotr Wyderski




Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Tomasz Gumny" <tgumny_at_nospam_idn.org.pl>
Subject: Re: Czujnik zalania - z czego elektrody?
Date: Tue, 2 Jul 2002 16:56:03 +0200


Z czego mu zrobic elektrody?

Z czegokolwiek co nie rdzewieje, pod warunkiem,
ze zasilisz je pradem zmiennym (fala prostokatna).
TG



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Jarek P." <j_23_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Czujnik zalania - z czego elektrody?
Date: Wed, 3 Jul 2002 14:23:56 +0200


Użytkownik "Tomasz Gumny" <tgumny_at_nospam_idn.org.pl> napisał w wiadomości
news:afsev2$n4m$1_at_nospam_news.tpi.pl...

Z czegokolwiek co nie rdzewieje, pod warunkiem,
ze zasilisz je pradem zmiennym (fala prostokatna).

Fakt, nie zwrocilem na to uwagi. Co prawda czujnik ten na codzien ma byc
suchy i (mam nadzieje) najlepiej nigdy nie zetknac sie z woda, ale byc moze
sama wilgotna atmosfera panujaca w lazience wystarczy do zajscia jakiejs
elektrolizy. Chyba doswiadczenia jakies beda potrzebne...

J.



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Konop" <konop13_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Czujnik zalania - z czego elektrody?
Date: Tue, 2 Jul 2002 21:30:55 +0200


W zmywarce Ariston, jakiej jestem szczęśliwym użytkownikiem, jest taki
system, który w przypadku wycieku wody do częsci z elektryką ma włączyć
pompę. Czujnik jest oparty na bardzo prostym rozwiązaniu: zwykły przycisk i
pływak ze styropianu. Jeśli zastosujesz hermetyczny przyciks, ten NIGDY nie
zardzewieje, choćby miał styki z taniego żelaza... . Pytanie tylko, czy w
Twoim przypadku takie rozwiązanie zda egzamin u Ciebie, bo to zależy, gdzie
dokładnie chcesz to zainstalować. Rozwiązanie to ma jedną zaletę lub wadę (w
zależności od zastosowania ;) ) - sygnalizacja jest pewna - albo styki sa
zwarte albo rozwarte, nie ma tu wpływu rezystancja cieczy.

Pozdrawiam

Konop


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Marek Dzwonnik" <mdz_at_nospam_message.pl>
Subject: Re: Czujnik zalania - z czego elektrody?
Date: Tue, 2 Jul 2002 21:44:12 +0200


Użytkownik "Konop" <konop13_at_nospam_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:afsutp$8u9$1_at_nospam_news.onet.pl...
W zmywarce Ariston, jakiej jestem szczęśliwym użytkownikiem, jest taki
system, który w przypadku wycieku wody do częsci z elektryką ma włączyć
pompę. Czujnik jest oparty na bardzo prostym rozwiązaniu: zwykły przycisk
i
pływak ze styropianu.

Można kupić czujniki stosowane np. do sterowania pomp do osuszania piwnic.
Proste jak budowa cepa: wahliwie zamocowana dźwigienka z pływakiem z
polietylenu. W tworzywie zatopiony magnes. Podniesienie pozomu wodu
przyciska magnes do kontaktronu. Jeżeli w łazience jest jakieś obniżenie,
gdzie woda spłynie w pierwszej kolejności to czujnik pływakowy imho będzie
najbardziej niezawodny.

MDz



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: <p.banczyk_at_nospam_softbank.pl>
Subject: Re: Czujnik zalania - z czego elektrody?
Date: 3 Jul 2002 10:07:08 +0200


Witam.

Proponuje zainteresowac sie przelacznikiem rtęciowym.
Jest to rurka aluminiowa a w srodku kropla rteci ktora zwiera zatopone styki.

Pozdrawiam
Pawel

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Jarek P." <j_23_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Czujnik zalania - z czego elektrody?
Date: Wed, 3 Jul 2002 14:22:32 +0200


Dzieki, ale rozwiazania plywakowe mnie nie interesuja. Podlogi w domu mam
rowne, a poziom wody, ktory bylby w stanie uruchomic plywak jak na moj gust
bedzie juz za wysoki.

J.



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Krzysztof Piecuch <kpiecuch_at_nospam_optic.com.pl>
Subject: Re: Czujnik zalania - z czego elektrody?
Date: Thu, 04 Jul 2002 10:39:11 +0200


"Jarek P." napisał(a):

Dzieki, ale rozwiazania plywakowe mnie nie interesuja. Podlogi w domu mam
rowne, a poziom wody, ktory bylby w stanie uruchomic plywak jak na moj gust
bedzie juz za wysoki.
Czujnik pojemnosciowy mozna przeciez kupic (hermetyczny) z
wyprowadzonymi
przewodami, ktorym mozna zalaczyc np. przekaznik.

--
**** Krzysztof Piecuch -- SP9RQA ****
kpiecuch_at_nospam_optic.com.pl
sp9rqa_at_nospam_radio.org.pl
**********Linux User #132375*********

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Jarek P." <j_23_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Czujnik zalania - z czego elektrody?
Date: Thu, 4 Jul 2002 11:40:17 +0200



Użytkownik "Krzysztof Piecuch" <kpiecuch_at_nospam_optic.com.pl> napisał w wiadomości
news:3D2409AF.578D553D_at_nospam_optic.com.pl...

Czujnik pojemnosciowy mozna przeciez kupic (hermetyczny) z
wyprowadzonymi
przewodami, ktorym mozna zalaczyc np. przekaznik.

Mozesz cos wiecej? Gdzie to kupic, ile mniej wiecej kosztuje? I jaki
minimalny poziom wody jest w stanie wykryc?



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Ryszard Lenartowicz" <rylen_at_nospam_in.com.pl>
Subject: Odp: Czujnik zalania - z czego elektrody?
Date: Fri, 5 Jul 2002 21:37:03 +0200



Użytkownik Jarek P. <j_23_at_nospam_poczta.onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:ag153o$65d$1_at_nospam_news.mch.sbs.de...

Użytkownik "Krzysztof Piecuch" <kpiecuch_at_nospam_optic.com.pl> napisał w
wiadomości
news:3D2409AF.578D553D_at_nospam_optic.com.pl...

Czujnik pojemnosciowy mozna przeciez kupic (hermetyczny) z
wyprowadzonymi
przewodami, ktorym mozna zalaczyc np. przekaznik.

Mozesz cos wiecej? Gdzie to kupic, ile mniej wiecej kosztuje? I jaki
minimalny poziom wody jest w stanie wykryc?


Kilka lat temu na grupie ktos opisal dokladnie sprawdzony i PROSTY
czujnik zalania.
Sprobuje z pamieci odtworzyc: Bierzemy szczypczyki plastikowe do bielizny
i "zaopatrujemy" je w styki . Nastepnie normalnie naciskamy szczypczyk
i wkladamy kostke cukru ( no nie pamietam czy cala , czy moze to byla sol?)
i w szereg wlaczamy bateryjke + dzwonek lub jakas syrenke. Stawiamy
w pomieszczeniu w takim miejscu gdzie nizej.Mozna to latwo sprawdzic
puszczjac kulke.Jak woda sie pokaze to rozpusci cukier/sol i zewrze styki
i to wszystko! Mysle ze mozna by jakies miniaturowe szczypczyki zastosowac.
Ryszard Lenartowicz Lublin-city
rylen_at_nospam_in.com.pl




Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Marek Dzwonnik" <mdz_at_nospam_message.pl>
Subject: Re: Czujnik zalania - z czego elektrody?
Date: Fri, 5 Jul 2002 21:51:25 +0200


Użytkownik "Ryszard Lenartowicz" <rylen_at_nospam_in.com.pl> napisał w wiadomości
news:ag4sfg$ush$1_at_nospam_news.lublin.pl...
Sprobuje z pamieci odtworzyc: Bierzemy szczypczyki plastikowe do bielizny
i "zaopatrujemy" je w styki . Nastepnie normalnie naciskamy szczypczyk
i wkladamy kostke cukru ( no nie pamietam czy cala , czy moze to byla
sol?)
i w szereg wlaczamy bateryjke + dzwonek lub jakas syrenke.

Raczej cukier. Kostka cukru rozpada się natychmiast po zamoczeniu a
jednocześnie nie jest tak higroskopijna jak sól. A poza tym nie działa
korozyjnie na styki. No i skąd wziać kostkę soli? ;-)

Tłucze mi się po głowie historia jakiegoś brytyjskiego oddziału trudniącego
się w czasie wojny sabotażem w niemieckich portach. Wiem, że do opóźnienia
zadziałania zapalnika używano pastylek miętowych, charakteryzujących się
powolnym i jednostajnym rozpuszczaniem w morskiej wodzie. Niestety nie
pamiętam żadnych szczegółów.

--
Marek Dzwonnik mdz_at_nospam_message.pl
GG: #2061027 (zwykle jako 'dostępny-niewidoczny')




Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Jarek P." <j_23_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Czujnik zalania - z czego elektrody?
Date: Tue, 9 Jul 2002 11:18:43 +0200


Użytkownik "Ryszard Lenartowicz" <rylen_at_nospam_in.com.pl> napisał w wiadomości
news:ag4sfg$ush$1_at_nospam_news.lublin.pl...

Kilka lat temu na grupie ktos opisal dokladnie sprawdzony i PROSTY
czujnik zalania.
Sprobuje z pamieci odtworzyc: Bierzemy szczypczyki plastikowe do bielizny
i "zaopatrujemy" je w styki . Nastepnie normalnie naciskamy szczypczyk
i wkladamy kostke cukru

Nie wiem, kto to wymyslil pierwszy, ale sposob ten pamietam z ksiazek "Zrob
to sam" Adama Slodowego. Tyle, ze on polecal tabletke aspiryny, a jako
szczypczyki klamerke od bielizny.
Dzieki za przypomnienie, ale ja chyba zostane przy elektronicznych
sposobach.

J.