Problem teoretyczny, proszę o pomoc



Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "X-ray" <dawidohia_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Problem teoretyczny, proszę o pomoc
Date: Tue, 9 Jul 2002 13:16:46 +0200



Przypomnę w skócie jaki mam problem i czego nie mogę zrozumieć.

W jaki sposób powstaje pole elektryczne w przewodzie, którym
łączymy końce zwojnicy, w której wytwarzamy pole elektryczne
poprzez zmianę strumienia magnetycznego, który przez nią przechodzi?

Po prostu kiedy zwieramy jakimś kablem końce zwojnicy to płynie prąd,
a ja się pytam dlaczego prąd płynie przez ten kabel, co jest źródłem pola
elektrycznego w tym kablu, powodującego ruch elektronów w tym przewodniku.

pozdrawiam i będę bardzo wdzięczny za pomoc
---
"Są dwie drogi przejścia przez życie.
Niczego nie brać za cud, lub brać za cud wszystko"
Albert Einstein







Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: eL eS <el_es_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Problem teoretyczny, =?iso-8859-2?Q?prosz=EA?= o pomoc
Date: Tue, 09 Jul 2002 13:42:44 +0200


X-ray wrote:

Po prostu kiedy zwieramy jakimś kablem końce zwojnicy to płynie prąd,
a ja się pytam dlaczego prąd płynie przez ten kabel, co jest źródłem pola
elektrycznego w tym kablu, powodującego ruch elektronów w tym przewodniku.

Pole magnetyczne oddziałuje na elektrony walencyjne atomów metalu
zwojnicy [no, nie zawsze musi to być miedź] i przemieszczają się one
zgodnie z regułą [jaką?]* w kierunku jednego z końców zwojnicy; jego
potencjał zmienia się, a pole elektryczne wytwarzane przez ładunek, gdy
zamkniemy obwód, spowoduje przepływ ładunków.

--
<eL eS> - Łukasz Sokół;

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "W" <wtgabara_at_nospam_2com.pl>
Subject: Re: Problem teoretyczny, proszę o pomoc
Date: Tue, 9 Jul 2002 14:15:58 +0200



Pole magnetyczne oddziałuje na elektrony walencyjne atomów metalu
zwojnicy [no, nie zawsze musi to być miedź] i przemieszczają się one
zgodnie z regułą [jaką?]* w kierunku jednego z końców zwojnicy; jego
potencjał zmienia się, a pole elektryczne wytwarzane przez ładunek, gdy
zamkniemy obwód, spowoduje przepływ ładunków.
Witam
Przeba tylko pamietać ,że zgodnie z prawem Maxwella napięcie powstające na
tej zwojnicy jest pochodną zmiany indukcji (pola magnetycznego) w czasie
.Oznacza to ,że przyłożenie stałego pola magnetycznego nie spowoduje nic
(pochodna wartości stałej jest zerem).Aby popłynął prąd musi być zmiana pola
magnetycznego w czasie. Inaczej można by zrobić baterię przy pomocy kawałka
magesu od głośnika i szpulki drutu :).
Pzdr.
W.



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: eL eS <el_es_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Problem teoretyczny, =?iso-8859-2?Q?prosz=EA?= o pomoc
Date: Tue, 09 Jul 2002 14:28:10 +0200


W wrote:

Witam
Przeba tylko pamietać ,że zgodnie z prawem Maxwella napięcie powstające na
tej zwojnicy jest pochodną zmiany indukcji (pola magnetycznego) w czasie

Pzdr.
W.

Prawda, to co powyżej napisałem należy zmodyfikować: nie "pole
magnetyczne" a "zmiany pola magnetycznego", a dalej jak wyżej :)
Ale to już poziom szkoły wyższej ;)

--
<eL eS>

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Maciej G." <mgawlik_at_nospam_silesianet.pl>
Subject: Re: Problem teoretyczny, proszę o pomoc
Date: Tue, 9 Jul 2002 14:44:40 +0200


Przeba tylko pamietać ,że zgodnie z prawem Maxwella napięcie powstające na
tej zwojnicy jest pochodną zmiany indukcji (pola magnetycznego) w czasie
.Oznacza to ,że przyłożenie stałego pola magnetycznego nie spowoduje nic
(pochodna wartości stałej jest zerem).Aby popłynął prąd musi być zmiana
pola
magnetycznego w czasie. Inaczej można by zrobić baterię przy pomocy
kawałka
magesu od głośnika i szpulki drutu :).


no i jest jeszcze indukcja faradaya - czyli sila eklektromotoryczna indukuje
sie pod pewnymi warunkami) w przewodzie ktory poruszajacym sie w polu
magnetycznym, nawet stalym.



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: eL eS <el_es_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Problem teoretyczny, =?iso-8859-2?Q?prosz=EA?= o pomoc
Date: Tue, 09 Jul 2002 17:41:11 +0200


"Maciej G." wrote:

no i jest jeszcze indukcja faradaya - czyli sila eklektromotoryczna indukuje
sie pod pewnymi warunkami) w przewodzie ktory poruszajacym sie w polu
magnetycznym, nawet stalym.

AFAIK sprowadza się to do pochodnej własnie - pole magnetyczne musi być
zmienne w czasie, skoro przewód się porusza, to dB/dt = (dB/dx)*(dx/dt)
no, a dx/dt to prędkość przewodu, a sem zależy od B właśnie :)

--
<eL eS>

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Janusz Raniszewski <rniski_at_nospam_man.koszalin.pl>
Subject: Re: Problem teoretyczny, =?iso-8859-2?Q?prosz=EA?= o pomoc
Date: Tue, 09 Jul 2002 15:56:33 +0200


Pole magnetyczne oddziałuje na elektrony walencyjne atomów metalu
zwojnicy [no, nie zawsze musi to być miedź] i przemieszczają się one
zgodnie z regułą [jaką?]* w kierunku jednego z końców zwojnicy; jego
potencjał zmienia się, a pole elektryczne wytwarzane przez ładunek, gdy
zamkniemy obwód, spowoduje przepływ ładunków.

Witam,
Mam tutaj wiele niejasności. Otóż w metalach nie ma elektronów walencyjnych.
Mają one na tyle dużą energię, że uwalniają się i buszują swobodnie pomiędzy
atomami tworząc chmurę elektronów. Dzięki temu metale przewodzą a ponadto
odbijają światło. Nie ma więc mowy o przemieszczaniu się elektronów walencyjnych
ponieważ ich nie ma. Druga sprawa to trudno mówić o przemieszczaniu się chmury.
Nie ma sytuacji aby elektrony "wyciekły" z metalu pod wpływem pola
magnetycznego. Wtedy mielibyśmy do czynienia z magnetoemisją odpowiednikiem
emisji polowej. Mówimy raczej o polazyzacji chmury pod wpływem pola
magnetycznego czyli przesunięciu się jej w bok pozostawiając braki ładunku.
Wtedy będziemy mieli różnicę potencjałow a zjawisko to nazywamy zjawiskiem Halla
i z natury rzeczy dotyczy również pól stałych. Z kolei równania Makswella nie
wymagają wcale obecności elektronów. dzięki temu fala elektromagnetyczna
rozchodzi się w próżni. W pytaniu domyślnie zawarty jest błąd. Nia ma gradientu
pola elektrycznego wewnątrz metali ponieważ współczynnik przenikalności
dielektrycznej metali wynosi nieskończoność (kondensator z "izolacją" z metalu
ciągle przenosi ładunek) czyli prąd nie płynie pod wpływem pola elektrycznego.
Prąd eletryczny jest uporządkowaniem ruchu elektronów. W stałym polu
magnetycznym chmura ulegnie polaryzacji ale w ramach chmury elektrony buszują
swobodnie. Jednakże moment, w którym następuje polaryzacja chmury wiąże się z
ich ukierunkowanym ruchem czyli z przepływem prądu. Aby ponownie uzyskać prąd
należy przepolaryzować chmurę......
JanuszR


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: eL eS <el_es_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Problem teoretyczny, =?iso-8859-2?Q?prosz=EA?= o pomoc
Date: Tue, 09 Jul 2002 17:55:50 +0200


Janusz Raniszewski wrote:

Witam,
Mam tutaj wiele niejasności. Otóż w metalach nie ma elektronów walencyjnych.
Mają one na tyle dużą energię, że uwalniają się i buszują swobodnie pomiędzy
atomami tworząc chmurę elektronów. Dzięki temu metale przewodzą a ponadto
odbijają światło. Nie ma więc mowy o przemieszczaniu się elektronów walencyjnych
ponieważ ich nie ma. Druga sprawa to trudno mówić o przemieszczaniu się chmury.
Nie ma sytuacji aby elektrony "wyciekły" z metalu pod wpływem pola
magnetycznego. Wtedy mielibyśmy do czynienia z magnetoemisją odpowiednikiem
emisji polowej. Mówimy raczej o polazyzacji chmury pod wpływem pola
magnetycznego czyli przesunięciu się jej w bok pozostawiając braki ładunku.
Wtedy będziemy mieli różnicę potencjałow a zjawisko to nazywamy zjawiskiem Halla
i z natury rzeczy dotyczy również pól stałych. Z kolei równania Makswella nie
wymagają wcale obecności elektronów. dzięki temu fala elektromagnetyczna
rozchodzi się w próżni. W pytaniu domyślnie zawarty jest błąd. Nia ma gradientu
pola elektrycznego wewnątrz metali ponieważ współczynnik przenikalności
dielektrycznej metali wynosi nieskończoność (kondensator z "izolacją" z metalu
ciągle przenosi ładunek) czyli prąd nie płynie pod wpływem pola elektrycznego.
Prąd eletryczny jest uporządkowaniem ruchu elektronów. W stałym polu
magnetycznym chmura ulegnie polaryzacji ale w ramach chmury elektrony buszują
swobodnie. Jednakże moment, w którym następuje polaryzacja chmury wiąże się z
ich ukierunkowanym ruchem czyli z przepływem prądu. Aby ponownie uzyskać prąd
należy przepolaryzować chmurę......
JanuszR

Tak, faktycznie, to Pan ma rację :) Głownie z tą chmurą i
przenikalnością elektryczną metali :)

--
<eL eS>

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "X-ray" <dawidohia_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Problem teoretyczny, proszę o pomoc
Date: Tue, 9 Jul 2002 20:37:58 +0200


czyli prąd nie płynie pod wpływem pola elektrycznego.

Czyli co? Wirowe pole elektryczne, które powstaje w tej zwojnicy
według prawa Maxwell'a, nie powoduje ruchu elektronów i tym samym
polaryzacjy zwojnicy, tylko dzieje się to tylko i wyłącznie pod wpływem
pola magnetycznego?

Do tej pory nic nie słyszałem nic o zjawisku Halla, z tego co tutaj pan
omawia wynika, że przepływ prądu nie jest tak prostą sprawą jak mi
się wydawało. Ja widziałem to tak, że w przewodniku powstaje pole
elektryczne (pochodzące z różnych źródeł) i elektrony przesuwają się
pod działeaniem tego pola. W każdym razie tak mnie uczyli w szkole.
Czy to, o czym pan mówi, to jakaś inna teoria przepływu prądu w
przewodnikach, dla bardziej wtajemniczonych...
Czy mógłby mi pan w skrócie napisać o co tutaj chodzi?
Może być na przykładzie tej zwojnicy przez, którą przechodzi
zmienny strumień magnetyczny. Będę BARDZO wdzięczny...

pozdrawiam i z niecierpliwością czekam na odpowiedź






Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Janusz Raniszewski <rniski_at_nospam_man.koszalin.pl>
Subject: Re: Problem teoretyczny, =?iso-8859-2?Q?prosz=EA?= o pomoc
Date: Wed, 10 Jul 2002 04:00:45 +0200


Czyli co? Wirowe pole elektryczne, które powstaje w tej zwojnicy
według prawa Maxwell'a, nie powoduje ruchu elektronów i tym samym
polaryzacjy zwojnicy, tylko dzieje się to tylko i wyłącznie pod wpływem
pola magnetycznego?

Oczywiście, że nie. Prawa Maxwella zakładają istnienie sprzężonych wektorów
pola magnetycznego i elektrycznego. Mając zmienne pole magnetyczne
faktycznie sprzężone jest z nim zmienne pole elektryczne. Jednakże
nieskończenie duża stała dielektryczna metali powoduje przerwanie łańcucha.
Składowa elektryczna ginie wskutek braku różnicy potencjału. Efektem
zewnętrznym tego jest ekranowanie przed falą elektromagnetyczą. Innym
pokrewnym efektem jest połysk metali.

Do tej pory nic nie słyszałem nic o zjawisku Halla, z tego co tutaj pan
omawia wynika, że przepływ prądu nie jest tak prostą sprawą jak mi
się wydawało.

Czujniki Halla są powszechnie wykorzystywane do pomiaru pola magnetycznego
(również stałego) i w silnikach z bezstykowym elektronicznym komutatorem.

Ja widziałem to tak, że w przewodniku powstaje pole
elektryczne (pochodzące z różnych źródeł) i elektrony przesuwają się
pod działeaniem tego pola. W każdym razie tak mnie uczyli w szkole

Elektrony ciągle wędrują nieskoordynowanym ruchem. Przesunięte lekko w bok
nadal zachowują się jak stado much. Efekt przesunięcia powoduje polaryzację
zwaną zjawiskiem Halla. Wydajność prądowa tego jest znikoma ponieważ nie
powoduje ukierunkowanego marszu elektronów (nadal stado much). Oczywiście
wskutek efektów kwantowych jakaś wydajność jest. Prąd elekryczny jest
efektem faktu przesuwania chmury (aby przesunąć chmurę wszystkie jej
składniki muszą podążyć w określonym kierunku). Dlatego wymagane jest
zmienne pole magnetyczne. Nie wynika to z Maxwella. Dlatego pisałem o
nieścisłościach..

.Czy to, o czym pan mówi, to jakaś inna teoria przepływu prądu w
przewodnikach, dla bardziej wtajemniczonych...

Kurs fizyki ciała stałego.

Czy mógłby mi pan w skrócie napisać o co tutaj chodzi?
Może być na przykładzie tej zwojnicy przez, którą przechodzi
zmienny strumień magnetyczny. Będę BARDZO wdzięczny

Tutaj znowu się powtórzę, spróbujmy inaczej. Gdyby SEM czyli zaindukowana
zdolność (potencjał) przepływu prądu zależała od wartości pola
elektrycznego czyli pośrednio stopnia przesunięcia chmury to:
różnicę potencjałów. Różnica powinna się utrzymać tak długo jak istnieje
pole zewnętrzne - Wiemy, że SEM zależy nie od wartości ale prędkości (jak
mocno się przesunie chmura w określonym czasie czyli ważne są rozmiary,
czas operacji i stopień zróżnicowania (zagęszczenia w jednym końcu) chmury
(wartość pola)) czyli istotny jest stopień uporządkowania ruchu chmury
(jest to nic innego jak prąd elektryczny (ten porządek) dlatego mówimy o
indukcji (wzbudzaniu prądu nie pola elektrycznego)). W bardzo niskich
temperaturach, gdy materiał nie ma energii na bałagan uporządkowanie to
jest trwałe.
potencjałów (nie zwiera układu, nie płynie przez niego prąd, nie ekranuje
od pól elektromagnetycznych i elektrycznych).- Ponieważ jednak zwiera to
znaczy że ma nieskończenie duży współczynnik przenikalności dielektrycznej
(pole elektryczne rozchodzi się po nim swobodnie wyrównując potencjały)
czyli ściąga pole (tyle, że elektryczne) podobnie do ferromagnetyku

Słowem - zmiana pola magnetycznego powoduje zmianę uporządkowania
elektronów w przewodniku czyli zmianę przepływu prądu elektrycznego. Stałe
pole magnetyczne spowoduje zróżnicowanie (przesunięcie, zmianę gęstości)
chmury elektronów jednakże nie spowoduje trwałego jej uporządkowania.
Uporządkowanie jest chwilowe polega na przesuwaniu się elektronów zgodnie z
zewnętrznym wymuszeniem (ruch wszystkich w określonym kierunku). Potem
(przy stałym polu) elektrony się zatrzymają (przestaną się przesuwać w
określonym kierunku ale nadal to będzie stado much) w miejscu wyznaczonym
przez wartość pola.

JanuszR


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Marek Dzwonnik" <mdz_at_nospam_message.pl>
Subject: Re: Problem teoretyczny, proszę o pomoc
Date: Tue, 9 Jul 2002 21:38:21 +0200


Użytkownik "Janusz Raniszewski" <rniski_at_nospam_man.koszalin.pl> napisał w
wiadomości news:3D2AEB91.6A3F0AE2_at_nospam_man.koszalin.pl...
Mam tutaj wiele niejasności. Otóż w metalach nie ma elektronów
walencyjnych.
...

Oj! Nie ze wszystkim się zgadzam. Wprawdzie myślę w tej chwili trochę
kanciasto (słoneczko mnie przygrzało :-), ale jak ochłonę, to zapowiadam
ripostę.

MDz




Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: ladzk_at_nospam_waw.pdi.net (Dariusz K. Ladziak)
Subject: Re: Problem teoretyczny, =?iso-8859-2?Q?prosz=EA?= o pomoc
Date: Tue, 09 Jul 2002 22:08:34 GMT


On Tue, 09 Jul 2002 15:56:33 +0200, Janusz Raniszewski
<rniski_at_nospam_man.koszalin.pl> wrote:


Witam,
Mam tutaj wiele niejasności. Otóż w metalach nie ma elektronów walencyjnych.
Mają one na tyle dużą energię, że uwalniają się i buszują swobodnie pomiędzy
atomami tworząc chmurę elektronów. Dzięki temu metale przewodzą a ponadto
odbijają światło. Nie ma więc mowy o przemieszczaniu się elektronów walencyjnych
ponieważ ich nie ma.

Jak juz mamy sie do konca tak czepiac to nie ma nic takiego jak pole
magnetyczne... Tozto po prostu oddzialywanie elektrostatyczne przy
uwzglednieniu loretzowskiego skrocenia przestrzeni dla poruszajacych
sie elektronow...

--
Darek

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Janusz Raniszewski <rniski_at_nospam_man.koszalin.pl>
Subject: Re: Problem teoretyczny, =?iso-8859-2?Q?prosz=EA?= o pomoc
Date: Wed, 10 Jul 2002 04:05:08 +0200


Jak juz mamy sie do konca tak czepiac to nie ma nic takiego jak pole
magnetyczne... Tozto po prostu oddzialywanie elektrostatyczne przy
uwzglednieniu loretzowskiego skrocenia przestrzeni dla poruszajacych
sie elektronow...

Podobnie jak nie istnieje kolor zielony tylko reakcja mózgu na pobudzenie określonych
barwników siatkówki oka


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: jfox_at_nospam_poczta.onet.pl (J.F.)
Subject: Re: Problem teoretyczny, proszę o pomoc
Date: Tue, 09 Jul 2002 22:39:02 GMT


On Tue, 09 Jul 2002 15:56:33 +0200, Janusz Raniszewski wrote:
Druga sprawa to trudno mówić o przemieszczaniu się chmury.
Nie ma sytuacji aby elektrony "wyciekły" z metalu pod wpływem pola
magnetycznego. Wtedy mielibyśmy do czynienia z magnetoemisją odpowiednikiem
emisji polowej.

A swoja droga - czemu nie ma ? Energia rospedzonych polem magnetycznym
elektronow powinna im pozwolic w koncu opuscic metal.
Chyba ze:
a) opory nie pozwalaja sie rozpedzic wystarczajaco [swoja droga
smieszne - ruchy termiczne sa znacznie szybsze i oporu jakos nie
ma :-)]

b) polaryzacja ladunkow spowalnia rozpedzanie ..

W pytaniu domyślnie zawarty jest błąd. Nia ma gradientu
pola elektrycznego wewnątrz metali ponieważ współczynnik przenikalności
dielektrycznej metali wynosi nieskończoność (kondensator z "izolacją" z metalu
ciągle przenosi ładunek) czyli prąd nie płynie pod wpływem pola elektrycznego.
Prąd eletryczny jest uporządkowaniem ruchu elektronów. W

Chyba jednak jest gradient. Niewielki ... ale dzieki temu prad
plynie..

J.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Janusz Raniszewski <rniski_at_nospam_man.koszalin.pl>
Subject: Re: Problem teoretyczny, =?iso-8859-2?Q?prosz=EA?= o pomoc
Date: Wed, 10 Jul 2002 04:31:17 +0200


A swoja droga - czemu nie ma ? Energia rospedzonych polem magnetycznym
elektronow powinna im pozwolic w koncu opuscic metal.
Chyba ze:
a) opory nie pozwalaja sie rozpedzic wystarczajaco [swoja droga
smieszne - ruchy termiczne sa znacznie szybsze i oporu jakos nie
ma :-)]

Faktycznie średnia droga jest zbyt krótka nie dysponujemy odpowiednim polem (to
byłaby jonizacja polem magnetycznym)

b) polaryzacja ladunkow spowalnia rozpedzanie ..

Spowalnia nawet jak się jakiś wybije zaraz wraca do macieży

Chyba jednak jest gradient. Niewielki ... ale dzieki temu prad
plynie..

Sprawa jest typowo powierzchniowa. W całym przewodniku mamy ruch uporządkowany i
jeżeli nikt nie zewrze obwodu z jednej strony elektrony będą się pchały "-" z
drugiej zostawią dziury "+" a w objętości będzie wszystko wypełnione "0". Jak
potniemy przewód uzyskamy nowe powierzchnie
JanuszR



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "PedrO" <rambler_at_nospam_pop.alpha.net.pl>
Subject: Re: Problem teoretyczny, proszę o pomoc
Date: Tue, 9 Jul 2002 13:59:00 +0200



Użytkownik "X-ray" <dawidohia_at_nospam_poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:agegod$8v5$2_at_nospam_news2.tpi.pl...

Przypomnę w skócie jaki mam problem i czego nie mogę
zrozumieć.

W jaki sposób powstaje pole elektryczne w przewodzie,
którym
łączymy końce zwojnicy, w której wytwarzamy pole
elektryczne
poprzez zmianę strumienia magnetycznego, który przez nią
przechodzi?

Po prostu kiedy zwieramy jakimś kablem końce zwojnicy to
płynie prąd,
a ja się pytam dlaczego prąd płynie przez ten kabel, co
jest źródłem pola
elektrycznego w tym kablu, powodującego ruch elektronów w
tym przewodniku.


Zdziwiło by mnie gdyby tak nie było...
R.




Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "X-ray" <dawidohia_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Problem teoretyczny, proszę o pomoc
Date: Tue, 9 Jul 2002 15:21:12 +0200



Aha, już rozumiem!

Wcześniej wysłałem tę wiadomość na pl.sci.fizyka,
ale przez 4 dni nikt mi nie pomógł, a tutaj po niecałej godzinie już
wszystko wiem :-) Dzięki (zwłaszcza dla eL eS)

Czyli tak: Zmienne pole magnetyczne wytwarza w zwojnicy wirowe
pole elektryczne. Elektrony przewodnictwa przemieszczają się przeciwnie
ze zwrotem tego pola, gromadząc się na jednym końcu przewodnika dopóty,
dopóki nie zrównoważą pola elektrycznego wytworzonego
na drodze indukcji elektromagnetycznej. Czy tak?

dzięki serdeczne za pomoc, męczyło mnie to od kilku dni ;-)



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: eL eS <el_es_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Problem teoretyczny, =?iso-8859-2?Q?prosz=EA?= o pomoc
Date: Tue, 09 Jul 2002 17:44:23 +0200


X-ray wrote:

Aha, już rozumiem!

Wcześniej wysłałem tę wiadomość na pl.sci.fizyka,
ale przez 4 dni nikt mi nie pomógł, a tutaj po niecałej godzinie już
wszystko wiem :-) Dzięki (zwłaszcza dla eL eS)

Czyli tak: Zmienne pole magnetyczne wytwarza w zwojnicy wirowe
pole elektryczne. Elektrony przewodnictwa przemieszczają się przeciwnie
ze zwrotem tego pola, gromadząc się na jednym końcu przewodnika dopóty,
dopóki nie zrównoważą pola elektrycznego wytworzonego
na drodze indukcji elektromagnetycznej. Czy tak?

dzięki serdeczne za pomoc, męczyło mnie to od kilku dni ;-)

Zwróć również uwagę na odpowiedź p. Janusza Raniszewskiego, w tym samym
wątku (jedna z odpowiedzi na mój post) - tam to jest o wiele lepiej
powiedziane :)
Poza tym - nie za ma co ;)
--
<eL eS>