Moc wydzielana na opornikach, stabilizatorach i triakach ? jak to obliczyć?
Ciepło na elementach
From: "Marcin 'MiKo' M." <m-i-k-o_at_nospam_...tenbit.pl>
Subject: Ciepło na elementach
Date: Thu, 11 Jul 2002 17:20:57 +0200
Jak się liczy moc wydzielaną na różnych elementach? Np. oporniku,
stabilizatorze, triaku?
--
Pozdrowionka,
MiKo
From: "PP" <no_pawelp_at_nospam_hot.pl>
Subject: Re: Ciepło na elementach
Date: Thu, 11 Jul 2002 17:44:43 +0200
Użytkownik "Marcin 'MiKo' M." <m-i-k-o_at_nospam_...tenbit.pl> napisał w wiadomości
news:agk80b$ilu$1_at_nospam_news2.tpi.pl...
Jak się liczy moc wydzielaną na różnych elementach? Np. oporniku,
stabilizatorze, triaku?
Liczy się tak samo jak na lekcjach fizyki :)
P = U * I
P - moc wydzielana [W]
U - napięcie na elemencie [U]
I - pręd płynący przez element [I]
Dla rezystorów można wzór trochę przerobić:
P = U^2 / R = I^2 * R
R - rezystancja
Pozdrawiam
/PP
--
> Pozdrowionka,
> MiKo
>
>
From: "Marek Dzwonnik" <mdz_at_nospam_message.pl>
Subject: Re: Ciepło na elementach
Date: Thu, 11 Jul 2002 18:41:08 +0200
Użytkownik "PP" <no_pawelp_at_nospam_hot.pl> napisał w wiadomości
news:agk941$uh$1_at_nospam_sunflower.man.poznan.pl...
Użytkownik "Marcin 'MiKo' M." <m-i-k-o_at_nospam_...tenbit.pl> napisał w wiadomości
news:agk80b$ilu$1_at_nospam_news2.tpi.pl...
Jak się liczy moc wydzielaną na różnych elementach? Np. oporniku,
stabilizatorze, triaku?
Liczy się tak samo jak na lekcjach fizyki :)
P = U * I
A dokładniej, jest to chwilowa wartość mocy traconej na elemencie
P(t) = U(t) * I(t)
Chcąc znać moc średnią (za okres przebiegu) czyli to, co tak naprawdę
odpowiada za nagrzewanie elementu trzeba policzyć:
P = 1/T * całka oznaczona(0...T) z [ U(t)*I(t)dt ]
gdzie:
U(t) - napięcie na elemencie (zależne od czasu)
I(t) - prąd płynący przez element. (również zależny od czasu)
Stąd np. bierze się wyjaśnienie dlaczego stablizator liniowy grzeje się
mocno a stabilizator impulsowy znacznie słabiej. Otóż (zaniedbując stany
przejściowe) na tranzystorze kluczującym w stabilizatorze impulsowym prąd
płynie jedynie podczas zwarcia klucza (U_małe * I_duże), natomiast wysokie
napięcie panuje tylko przy wyłączonym kluczu (U_duże * I_małe). Dlatego
iloczyny wychodzą rozsądnie niewielkie a całka nie parzy w palce ;-)
MDz
From: "PP" <no_pawelp_at_nospam_hot.pl>
Subject: Re: Ciepło na elementach
Date: Thu, 11 Jul 2002 18:56:08 +0200
P = 1/T * całka oznaczona(0...T) z [ U(t)*I(t)dt ]
gdzie:
U(t) - napięcie na elemencie (zależne od czasu)
I(t) - prąd płynący przez element. (również zależny od czasu)
Prawda, prawda, ale to stosuje się na etapie projektu, gdyż mało praktyczne
jest w warsztacie... :))
P=UI; Przyjmując dla napięć zmiennych (głównie sin) wartości skuteczne, a
przy układach impulsowych (prąd nie przemienny) wartości średnie, uzyskujemy
wystarczającą dokładność dla większości naszych potrzeb. I to bez
rozwiązywania całek :))
(zaniedbując stany
przejściowe) na tranzystorze kluczującym w stabilizatorze impulsowym
Ja bym tak tych stanów przejściowych do końca nie pomijał, bo w pewnych
sytuacjach można się "sparzyć" ;))
Pozdrawiam :)
/PP
From: "Marek Dzwonnik" <mdz_at_nospam_message.pl>
Subject: Re: Ciepło na elementach
Date: Thu, 11 Jul 2002 19:05:03 +0200
Użytkownik "PP" <no_pawelp_at_nospam_hot.pl> napisał w wiadomości
news:agkd9u$3jh$1_at_nospam_sunflower.man.poznan.pl...
P = 1/T * całka oznaczona(0...T) z [ U(t)*I(t)dt ]
gdzie:
U(t) - napięcie na elemencie (zależne od czasu)
I(t) - prąd płynący przez element. (również zależny od czasu)
Prawda, prawda, ale to stosuje się na etapie projektu, gdyż mało
praktyczne
jest w warsztacie... :))
P=UI; Przyjmując dla napięć zmiennych (głównie sin) wartości skuteczne, a
przy układach impulsowych (prąd nie przemienny) wartości średnie,
uzyskujemy
wystarczającą dokładność dla większości naszych potrzeb. I to bez
rozwiązywania całek :))
Świetny pomysł! Dajmy na to mamy ściemniacz z triakiem wysterowanym kątem
90st. Mierzymy multimetrem średnie napięcie na triaku, średni prąd w
anodzie, możymy i uzyskujemy... perpetuum mobile ;-)
Natomiast w warsztacie? Niech całkowaniem iloczynu zajmuje się wato-mierz a
nie wato-mierniczy.
Ja bym tak tych stanów przejściowych do końca nie pomijał, bo w pewnych
sytuacjach można się "sparzyć" ;))
Wiem, ale trudniej tłumaczyć łopatologicznie. ;-)
MDz
From: "PP" <no_pawelp_at_nospam_hot.pl>
Subject: Re: Ciepło na elementach
Date: Thu, 11 Jul 2002 19:11:52 +0200
Świetny pomysł! Dajmy na to mamy ściemniacz z triakiem wysterowanym kątem
90st. Mierzymy multimetrem średnie napięcie na triaku, średni prąd w
anodzie, możymy i uzyskujemy... perpetuum mobile ;-)
Natomiast w warsztacie? Niech całkowaniem iloczynu zajmuje się wato-mierz
a
nie wato-mierniczy.
Ojej. Jasne, ale uważam, że tam gdzie to możliwe należy szukać w miarę
najprostszych rozwiązań, a nie od razu rzucać się na całki całki. Zdaję
sobie sprawę, że niektóre przebiegi nie są stabelaryzowane i bez wyższej
matematyki się nie obejdzie, ale gro zastosowań jest takich, że ta
najprostsza matematyka w zupełności wystarczy!!
Pewnie, ze watomierz byłby tu idealny, ale tak z obserwacji środowiska: ilu
amatorów elektroników na taki przyrząd u siebie na stanie w domu?? A żyć
trzeba!! :))
Wiem, ale trudniej tłumaczyć łopatologicznie. ;-)
A całki potrafisz wytłumaczyć łopatologicznie? ;)
Pozdrawiam :)
/PP
MDz
From: "Marcin 'MiKo' M." <m-i-k-o_at_nospam_...tenbit.pl>
Subject: Re: Ciepło na elementach
Date: Thu, 11 Jul 2002 18:23:26 +0200
Jak się liczy moc wydzielaną na różnych elementach? Np. oporniku,
stabilizatorze, triaku?
Liczy się tak samo jak na lekcjach fizyki :)
Oki, dzięki wielkie :-) To są rzeczy oczywiste, ale kiedyś trzeba się
dowiedzieć o tej ich "oczywistości" :-)
--
Pozdrowionka,
MiKo